|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 18:52, 30 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
po prostu podatki na policję powinny być dobrowolne - jak ktoś nie chce to nie płaci, a w konsekwencji nie może korzystać z policyjnych "usług". chyba że odpłatnie. ewentualnie może wykupić abonament w jakiejś prywatnej agencji ochrony i olać pały w ogóle...
to by tych bydlaków szybko nauczyło kultury w podejściu do klienta
no ale rząd oczywiście nigdy na to nie pójdzie, bo sam jest największym beneficjentem państwa policyjnego, a przecież sam pieniędzy na pały nie stworzy - musi zabierać je gnębionym ludziom.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
King Crimson
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2001
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 18:55, 30 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Hehehehe, koncepcja zacna
Bardzo nam przykro Szanowny Panie ale nie możemy Pana spałować i wsadzić na 48 ponieważ nie wykupił Pan pakietu all inclusive.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:58, 28 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Statystyka to podstawa...a kiedy czyta sie takie informacje aż chce się wziąć sprawy we własne ręce i ja popsuć.
http://wiadomosci.onet.pl/2682,2067831,wydarzenie_lokalne.html
Cytat: |
PAP, PG/06:03
Szokujące "progi satysfakcji". Czemu ma służyć?
"Życie Warszawy": W tym roku w stolicy w wypadkach zginie 314 osób. A nieletni popełnią 15,5 proc. wszystkich przestępstw. Tak zaplanowała policja, która ustaliła sobie "progi satysfakcji".
"ŻW" dotarło do dokumentu, w którym stołeczna policja wypisała, jakie chce mieć wyniki w tym roku. Niektóre dane są wręcz szokujące. W piśmie czytamy: "Zakładany jest spadek liczby wypadków ze skutkiem śmiertelnym z 344 do 314" (o 8,9 proc.)". Wewnętrzna instrukcja już kilka miesięcy temu trafiła do wszystkich komend w mieście. Czemu ma służyć?
- Dzięki niej obserwujemy, jak funkcjonują poszczególne komendy. Jak szef zarządza ludźmi - odpowiada Marcin Szyndler, rzecznik komendanta stołecznego policji. - Ale czy można planować liczbę śmiertelnych ofiar wypadków? - pyta ŻW" Szyndlera. - Nie, ponieważ zależy ona od wielu czynników. My możemy próbować ją zmniejszyć, prowadząc programy profilaktyczne, wysyłając więcej patroli, stosując kary - odpowiada rzecznik.
Do końca września na drogach Warszawy i okolicznych powiatów zginęło już 207 osób (o 48 mniej niż w tym samym czasie w 2008 r.). Stołeczne ulice patroluje teraz 423 policjantów. To o... ośmiu więcej niż rok wcześniej.
Więcej w dzisiejszym "Życiu Warszawy". |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8576
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:36, 29 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Wszczęto śledztwo w sprawie pobicia przez policję
Otrzymaliśmy informację, że 5 dni temu bogatyńscy policjanci pobili 20 - latka w okolicy cmentarza. Prokurator z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze potwierdził nam, że wszczęto śledztwo na podstawie informacji o tym zdarzeniu, jego przedmiotem jest przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy policji.
Kilka dni temu do redakcji portalu napłynęła informacja od świadka zdarzenia: „W pt. 23.10. br. tuż pod drzwiami swojego domu 20 latek został pojmany przez dwóch policjantów do radiowozu z niewyjaśnionych przyczyn. Stróże prawa pojechali na komisariat w Bogatyni, lecz nie w celu odwiezienia poszkodowanego na komendę, natomiast po swojego kolegę z pracy będącego na służbie. W trzyosobowym składzie wywieźli 20 latka w okolice Bogatyńskiego cmentarza, po czym rozebrali go i dokonali aktu pobicia pozostawiając go nieprzytomnego w tym samym miejscu. Poszkodowany leży czwarty dzień w szpitalu, lekarze stwierdzili liczne obrażenia głowy i tułowia".
- Byłem świadkiem razem z kolegami, kiedy zabierali go w agresywnym stylu do policyjnego radiowozu sprzed klatki swojego domu, na prośbę, aby puścili poszkodowanego z tym, że pójdzie prosto do domu nie reagowali - twierdzi nasz informator. - Kiedy kolega był już w radiowozie Panowie policjanci przekazali nam, że zabierają go na komendę do Zgorzelca, lecz nie ujawnili nam powodu i z tego, co mi wiadomo nie zgłosili o zdarzeniu na dyżurkę komisariatu - kontynuował. To, co się rzekomo wydarzyło w dalszym następstwie wypadków wydaje się nie do pomyślenia.
- Cale nasze grono było w trzeźwym stanie, prócz poszkodowanego, który dopiero, co wyszedł z baru na ulicy Zamoyskiego. Po ok 10-15 minutach pobity D. (dane do wiadomości redakcji) zadzwonił do jednego z nas i przekazał nam, że znajduje się rozebrany i poobijany w okolicach cmentarza, nie zwlekając zamówiliśmy taksówkę, aby po niego pojechać, część nas pojechała, tj. 3 osoby z 6, a reszta została czekając na odpowiedz, co się stało. Nie wracając już do nas pojechali do szpitala na obdukcję, a następnie zgłosić cale zajście na posterunek policji - opisuje zdarzenie świadek. Przesłaliśmy opis całego zdarzenia do Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu z prośbą o potwierdzenie zawartych w nim twierdzeń.
- Informuję, iż z uwagi na niejasne okoliczności zdarzenia, sprawa jest szczegółowa badana przez Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu oraz Prokuraturę Rejonową w Zgorzelcu - odpowiedział nam mł. asp. Antoni Owsiak, Oficer Prasowy KPP w Zgorzelcu. Zwróciliśmy się, zatem do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
- Z uwagi na to, iż nie dysponuję aktami tego postępowania, trudno abym ją rzeczowo skomentował - odpowiedział nam Marcin Zarówny, p.f. Naczelnika Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. - Nie mniej potwierdzam, iż w Prokuraturze Rejonowej w Zgorzelcu wszczęto śledztwo na podstawie informacji o tym zdarzeniu, jego przedmiotem jest przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy Policji - możemy przeczytać w odpowiedzi prokuratora Zarównego. - Prokurator osobiście przesłuchał pokrzywdzonego i wykonuje inne węzłowe czynności postępowania, zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, z uwagi na które postępowanie to wszczęto - twierdzi Zarówny. - Jednocześnie informuję, iż po wykonaniu niezbędnych czynności Prokurator Rejonowy w Zgorzelcu zwróci się z wnioskiem do Prokuratora Okręgowego w Jeleniej Górze o wyznaczenie innej prokuratury jak właściwej do prowadzenia tego śledztwa. Jest to praktyka stosowana każdorazowo w przypadku postępowań dotyczących funkcjonariuszy Policji - odpowiedział nam Marcin Zarówny. O dalszym przebiegu sprawy będziemy informować na bieżąco
http://www.e-bogatynia.pl/index.php?opti.....Itemid=490
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8576
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:29, 05 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Policjant usłyszał zarzut zabójstwa
Sopocki funkcjonariusz z 16-letnim stażem pracy w policji usłyszał w środę zarzut zabójstwa. Prokurator zarzuca mu, że strzałem w głowę zabił 41-letniego gdańszczanina. Policjantowi grozi dożywocie.
Zwłoki znaleziono 10 października w mieszkaniu w Nowym Porcie. - Lekarz z pogotowia ratunkowego jako wstępną przyczynę śmierci mężczyzny wskazał obrażenia głowy - mówi Błażej Bąkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Policjanci zabezpieczyli ślady i zapis monitoringu. Ustalono, że tego dnia 41-latek pił alkohol z nieznanym mężczyzną. Na podstawie zebranych informacji sporządzono portret pamięciowy tego mężczyzny - prawdopodobnie sprawcy.
Sprawa była na tyle tajemnicza, że komendant miejski policji w Gdańsku powołał specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą. Zebrane materiały wskazywały na to, że zabójcą mógł być jeden z funkcjonariuszy sopockiej komendy. Powiadomiono więc Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.
We wtorek o godz. 11.30 policja zatrzymała 37-letniego funkcjonariusza. W środę usłyszał zarzut umyślnego zabójstwa. - Mężczyzna został zatrzymany. Najprawdopodobniej w czwartek do sądu wpłynie wniosek o tymczasowe aresztowanie - mówi Cezary Szostak. - Motyw zabójstwa nie jest jeszcze znany.
Funkcjonariusz został zawieszony w pełnionych obowiązkach. Śledztwo ma wykazać, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy świadome działanie.
Sopocki funkcjonariusz z 16-letnim stażem pracy w policji usłyszał w środę zarzut zabójstwa. Prokurator zarzuca mu, że strzałem w głowę zabił 41-letniego gdańszczanina. Policjantowi grozi dożywocie.
Zwłoki znaleziono 10 października w mieszkaniu w Nowym Porcie. - Lekarz z pogotowia ratunkowego jako wstępną przyczynę śmierci mężczyzny wskazał obrażenia głowy - mówi Błażej Bąkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Policjanci zabezpieczyli ślady i zapis monitoringu. Ustalono, że tego dnia 41-latek pił alkohol z nieznanym mężczyzną. Na podstawie zebranych informacji sporządzono portret pamięciowy tego mężczyzny - prawdopodobnie sprawcy.
Sprawa była na tyle tajemnicza, że komendant miejski policji w Gdańsku powołał specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą. Zebrane materiały wskazywały na to, że zabójcą mógł być jeden z funkcjonariuszy sopockiej komendy. Powiadomiono więc Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.
We wtorek o godz. 11.30 policja zatrzymała 37-letniego funkcjonariusza. W środę usłyszał zarzut umyślnego zabójstwa. - Mężczyzna został zatrzymany. Najprawdopodobniej w czwartek do sądu wpłynie wniosek o tymczasowe aresztowanie - mówi Cezary Szostak. - Motyw zabójstwa nie jest jeszcze znany.
Funkcjonariusz został zawieszony w pełnionych obowiązkach. Śledztwo ma wykazać, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy świadome działanie.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Poli.....35496.html
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:41, 05 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sopocki funkcjonariusz z 16-letnim stażem pracy w policji usłyszał w środę zarzut zabójstwa. Prokurator zarzuca mu, że strzałem w głowę zabił 41-letniego gdańszczanina. Policjantowi grozi dożywocie.
Zwłoki znaleziono 10 października w mieszkaniu w Nowym Porcie. - Lekarz z pogotowia ratunkowego jako wstępną przyczynę śmierci mężczyzny wskazał obrażenia głowy - mówi Błażej Bąkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Policjanci zabezpieczyli ślady i zapis monitoringu. Ustalono, że tego dnia 41-latek pił alkohol z nieznanym mężczyzną. Na podstawie zebranych informacji sporządzono portret pamięciowy tego mężczyzny - prawdopodobnie sprawcy. |
powyższa wiadomość nie ma związku z tematem. ten policjant nie był na służbie - gdyby był zamiast zostać aresztowany trafiłby pod opiekę psychologa, a specjalnie powołana komisja badałaby czy użył broni zgodnie z prawem...
w tym właśnie tkwi problem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8576
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:06, 05 Lis '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8576
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:07, 05 Lis '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:17, 05 Lis '09
Temat postu: |
|
|
widzę że się próbujesz wkupić w moje łaski.
próżny trud - zasadniczo wolę homofoba niż pałę... ale a w tym przypadku mam ALL in 1, tak że not a chance kolego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8576
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:12, 06 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | widzę że się próbujesz wkupić w moje łaski.
próżny trud - zasadniczo wolę homofoba niż pałę... ale a w tym przypadku mam ALL in 1, tak że not a chance kolego. |
Bimi rozgryzłeś mnie , jestem pełen uznania . Zawsze chciałem być w twojej " bandzie " , nie wyszło mi
Ale przecież sie nie popłacze , nie zabiore zabawek i nie uciekne w kąt . Zabawki , zawsze kogoś uszczęśliwią .
Post " taka jest natura psa " jest na poziomie tematu " Polska Policja - mordercy i tchórze "
Ale może się myle
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:56, 06 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | Post " taka jest natura psa " jest na poziomie tematu " Polska Policja - mordercy i tchórze "
Ale może się myle |
oj. mylisz się i to bardzo.
nie dostrzegam niczego edukującego w haśle "taka jest natura psa", natomiast "Polska Policja - mordercy i tchórze" może komuś uratować życie. o ile jeszcze nie uratowało.
nikt nie będzie się stawiał, ni uciekał zdając sobie sprawę, że mierzy do niego właśnie tchórzliwy morderca, który do tego nawet gdy cie zastrzeli i tak pozostanie bezkarny. mieć świadomość tego, że polska policja to mordercy i tchórze to sprawa życia lub śmierci.
policja.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 15:06, 10 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Brawurowa interwencja łódzkiej policji Cytat: |
Opublikowano: 10.11.2009 | Kategoria: Wiadomości z kraju
ŁÓDŹ. “Express Ilustrowany” donosi o kolejnej brawurowej akcji łódzkiej policji skierowanej przeciwko spokojnym obywatelom. Tym razem za cel ataku wybrali matkę oczekującą na swoje dzieci pod szkołą i jej przyjaciela.
Agnieszka Mikulska, która w środę ok. 13.00 podjechała samochodem ze swoim przyjacielem Sebastianem Walczakiem pod Szkołę Podstawową nr 205 przy ul. Dąbrówki w Łodzi, aby odebrać swoje dzieci, została brutalnie zaatakowana przez policjantów.
Wszystko działo się na oczach dzieci p. Agnieszki, która wcześniej poprosiła swojego przyjaciela, aby sfilmował je wychodzące ze szkoły. Gdy skończył zdjęcia, podeszło do niego dwóch policjantów i zażądało okazania dokumentów. Jeden zakazał filmowania siebie.
Przyjaciel matki okazał prawo jazdy, gdy natomiast odmówił pójścia do radiowozu został niespodziewanie popchnięty na radiowóz, powalony na ziemię i przyciśnięty kolanami. Matka dzieci pośpieszyła mu z pomocą - ją również brutalnie przewrócono, potraktowano gazem i przyciśnięto do chodnika.
Ofiarom policyjnej przemocy pośpieszyli z pomocą robotnicy z pobliskiej budowy. Policjant odbezpieczył pistolet i wycelował nim w ludzi, aby ich przestraszyć. Jedna z kobiet obecnych na miejscu zdarzenia zażądała, aby strzelił jej w pierś, czego policjant nie chciał uczynić.
Matka - pracująca na Uniwersytecie Łódzkim - trafiła z podejrzeniem wstrząsu mózgu i połamania żeber do szpitala, a jej przyjaciel - analityk jednego z największych banków w Warszawie - w kajdankach do komisariatu przy ul. Wysokiej, gdzie funkcjonariusze celowo otwarli okno na oścież i wystawili zatrzymanego (wciąż skutego) na działanie zimna. Gazeta nie pisze, co się stało z jej dziećmi.
Funkcjonariusze skasowali cały zapis zdarzenia utrwalony kamerą aby zniszczyć materiał dowodowy świadczący przeciwko nim i postawili bankowcowi zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna złożył skargę na działania funkcjonariuszy.
Opracowanie dla “Wolnych Mediów”: Maurycy Hawranek
Na podstawie: Express Ilustrowany |
http://wolnemedia.net/?p=18259
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zainteresowany
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 884
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:51, 11 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Grzegorz Fafiński „Podsłuch”
W programie reportaż ujawniający kulisy pracy komendy policji w Nowym Mieście Lubawskim. Nasz reporter rozpoczął śledztwo na podstawie informacji otrzymanych od mieszkańców miasta. Podąża śladami sygnałów o agresywnym zachowaniu funkcjonariuszy, pobiciach i nadużyciach . Dociera również do policjantów, którzy potwierdzają większość zarzutów pod adresem miejscowej policji i prokuratury. |
http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-.....12009-2145
_________________ Myśl jest bronią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zainteresowany
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 884
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:21, 12 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Doniósł na kolegę policjanta, potracił go radiowóz
Cytat: | Policjant z Nowego Miasta Lubawskiego, który w reportażu telewizyjnym ujawnił, że jeden z funkcjonariuszy komendy bije zatrzymanych, został potrącony przez radiowóz. Kierował nim funkcjonariusz, o którym była mowa w programie - poinformowała rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Anna Fic. Dodała, że potrąconemu nic poważnego się nie stało, a sprawca został zawieszony w pracy.
Fic powiedziała, że do potrącenia doszło w środę wieczorem, gdy policjant pełnił służbę. -
Kontrolował auto, a w tym czasie jadący radiowóz potrącił go lusterkiem. Policjant został uderzony w ramię, nie doznał poważnych obrażeń, a jedynie obtarć naskórka, co stwierdził lekarzRzecznik prasowy policji
Kontrolował auto, a w tym czasie jadący radiowóz potrącił go lusterkiem. Policjant został uderzony w ramię, nie doznał poważnych obrażeń, a jedynie obtarć naskórka, co stwierdził lekarz - powiedziała Fic.
Mężczyzna wystąpił w reportażu telewizyjnym wyemitowanym we wtorek wieczorem w programie "Ekspres reporterów" w TVP2. Program ten w całości był poświęcony nieprawidłowościom, do których miało i ma dochodzić w komendzie policji w Nowym Mieście Lubawskim. Z materiału filmowego wynikało, że niektórzy policjanci tej komendy, w tym Marcin W., dopuszczają się szeregu nieprawidłowości, w tym m.in. bicia zatrzymanych.
- Radiowozem, który potrącił policjanta wypowiadającego się na ten temat w programie kierował Marcin W. Ten sam, o którym była mowa w programie, że bije zatrzymanych. Komendant policji w Nowym Mieście już wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec Marcina W. i zawiesił go w pracy - powiedziała Fic.
Marcin W. w policji pracował kilka lat, jest przewodnikiem policyjnego psa.
- Materiały w tej sprawie przekażemy prokuraturze w Gdańsku, która bada sprawy poruszone w reportażu. Jeszcze dziś do komendy w Nowym Mieście Lubawskim na spotkanie z załogą przyjedzie policyjny psycholog i komendant wojewódzki policji - dodała Fic.
Rzecznik policji dodała, że innym występującym w programie policjantom, którzy mówili o nieprawidłowych zachowaniach niektórych funkcjonariuszy, nic się dotąd złego nie przydarzyło.
(mg) |
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,D.....omosc.html
Ładuje się reportaż w odcinkach tam :
http://www.dailymotion.pl/kroolsedesu
i całość do ściągnięcia będzie tam :
http://kroolsedesu.przeklej.pl/
_________________ Myśl jest bronią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zainteresowany
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 884
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:02, 18 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Ciąg dalszy reportażu TVP
_________________ Myśl jest bronią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 19:01, 18 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Siedzi rok w więzieniu w Czarnem, bo... nie protestował
Cytat: | Jak ustalili reporterzy RMF FM w więzieniu w Czarnem w woj. pomorskim od stycznia siedzi niewinny człowiek. Radio podaje, że szczecińscy policjanci zatrzymali niepełnosprawnego mężczyznę, z którym nie mogli wprawdzie nawiązać kontaktu, ale stwierdzili, że to poszukiwany przestępca z Małopolski. Tak mężczyzna trafił do zakładu karnego.
Okazało się jednak, że po paszport w ambasadzie polskiej w Rzymie zgłosił się człowiek o identycznych danych osobowych.
Rzecznik szczecińskiej policji przyznaje w rozmowie z RMF FM, że mogło dojść do pomyłki. - Wystąpił błąd. My staramy się teraz stwierdzić, w którym momencie, przez kogo. To postępowanie sprawdzające będzie przekazane prokuraturze - powiedział podinsp. Maciej Karczyński.
Postępowanie wyjaśniające nakazał komendant wojewódzki. |
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019379,titl.....caid=1920a
Cytat: | z którym nie mogli wprawdzie nawiązać kontaktu, ale stwierdzili, że to poszukiwany przestępca z Małopolski. |
to co Policjanci skazali go na więzienie?, czy też został zatrzymany do wyjaśnienia na 48 godzin i się trochę przedłużyło
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:03, 19 Lis '09
Temat postu: |
|
|
NA tym przykładzie widać, że jak nie będziemy się bronić i protestować to zrobią z nami co będą chcieli.
Trzeba przekonywać innych, otwierać im oczy i pokazywać inny punkt widzenia od mainstreamu i praw, które tworzy dla siebie rząd - ludzie muszą zacząć być "orłami" broniącymi się każdy na swój sposób - nawet w grupie wspierając jeden cel powinni nie zatracać indywidualności - inaczej przyjdzie nam zmienić zwierzę w godle na ... barana.
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zibi123
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 207
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:08, 19 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Mnie osobiście głupota tych "policjantów" to aż zszokowała. Stwierdzili to na podstawie tylko dokumentu ?? A zdjęcia, odciski placów, DNA ? Powinni w trybie natychmiastowym zwolnić tych idiotów i to nie problem wystarczy wziąć do ręki protokół z zatrzymania jakieś 30 minut roboty.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:43, 19 Lis '09
Temat postu: |
|
|
zibi123 napisał: | Mnie osobiście głupota tych "policjantów" to aż zszokowała. Stwierdzili to na podstawie tylko dokumentu ?? A zdjęcia, odciski placów, DNA ? Powinni w trybie natychmiastowym zwolnić tych idiotów i to nie problem wystarczy wziąć do ręki protokół z zatrzymania jakieś 30 minut roboty. |
sęk w tym że nie sprawdzili nawet dokumentów, bo przecież ani PESEL ani numer dowodu nie mógł się zgadzać.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zibi123
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 207
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:02, 19 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Musieli sprawdzić dokumenty żeby gościa tożsamość ustalić on nie mówi przecież. Ktoś po prostu dopisał PESEL i numer dokumenty pod tego gościa. Na TVN na ich stronie mówią, że koleś brał kasę od tamtego "oryginalnego" przestępcy. Nawet jest wzmianka, że ten oryginał nie miał znaków szczególnych a tamten koleś ma tatuaże...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ansu
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 124
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:12, 19 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Wszędzie policja jest ............
Cytat: | Policjant z amerykańskiego stanu Arkansas użył paralizatora wobec 10-letniej dziewczynki, która odmówiła matce... wzięcia prysznica - donosi brytyjski "Daily Telegraph". Do wydarzenia doszło 11 listopada w mieście Ozark. |
Pamiętam kilku debi....... sadystów jeszcze ze szkoły podstawowej oczywiście znaleźli pracę w policji, a obecnie niektórzy są już na emeryturze
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ansu
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 124
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:02, 03 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | 36 osób, w tym trzech łódzkich antyterrorystów i trzech innych policjantów, oskarżyła prokuratura w sprawie tzw. gangu policjantów. Grupa od kilku lat wymuszała ochronę na właścicielach dyskotek w woj. łódzkim. | gang policjantów
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 20:39, 20 Mar '10
Temat postu: |
|
|
Cytat: | "Polska Kurier Lubelski": Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że policja nie musi płacić odszkodowania za zastrzelenie motocyklisty w Chodlu. - Jest rzeczą dla nas wszystkich oczywistą, że państwo przeżyli ogromną tragedię - zwracała się do rodziców zastrzelonego sędzia Alicja Zych. - Nie można jednak zapomnieć o zachowaniu państwa syna.
Marcin Kopeć zginął w lipcu 2006 r. Policjanci poszukiwali dwóch bandytów, którzy napadli na hurtownię. W całym województwie rozstawiono blokady. Jedna z nich stanęła w Chodlu. Marcin Kopeć nie zatrzymał się przy niej. Minął blokadę. Później zawrócił. Jak zeznawał policjant, motocyklista omal go nie przejechał. Dlatego funkcjonariusz zaczął strzelać. Jedna z kul okazała się zabójcza.
Rodzice zastrzelonego wytoczyli proces lubelskiej policji. Domagali się 800 tys. zł odszkodowania. W piątek Sąd Okręgowy w Lublinie zdecydował, że nie należą im się żadne pieniądze.
- Waszego dziecka w ogóle nie powinno tam być - mówiła rodzicom sędzia Zych.
Marcin Kopeć jeździł motorem, chociaż nie miał prawa jazdy. Na blokadzie nie zastosował się do poleceń policjanta. Zdaniem sądu było oczywiste, że przyczynił się do tragedii. Nie ma też podstaw do uznania, że po śmierci Marcina Kopcia pogorszyła się sytuacja finansowa całej rodziny.
Po wyjściu z sali rozpraw rodzice zmarłego nie chcieli komentować wyroku. Ich pełnomocnik nie krył rozgoryczenia. - Ta sprawa trafi jeszcze do Sądu Najwyższego - zapowiedział adwokat Zbigniew Gaj. - Na szczęście to orzeczenie nie jest prawomocne.
Prawnik był poruszony, że sąd nie uznał racji jego klientów, a jedynym "sukcesem" jaki odniosła rodzina przed sądem było nieobciążanie ich kosztami procesu. - Przecież w tej sprawie tak naprawdę nie chodzi o pieniądze - dodaje mecenas Gaj. Zdaniem rodziny Kopciów, państwo powinno wziąć odpowiedzialność za działania policjanta.
W piątek adwokat Zbigniew Gaj zapowiedział, że wróci także do umorzonego prawomocnie postępowania karnego w sprawie strzelającego policjanta. - Mamy bardzo poważne podstawy, aby składać wniosek o wznowienie postępowania - zapowiada adwokat.
całość: http://wiadomosci.onet.pl/2144384,11,pol.....,item.html |
Cytat: | Kto widział strzelaninę w Chodlu?
Paweł Reszka - 2006-08-07
Rodzina śmiertelnie postrzelonego przez policjanta motocyklisty apeluje do świadków zdarzenia, by się do nich zgłaszali.
Dramat, o którym mówiła cała Polska, rozegrał się w czwartek 27 lipca. Przed południem 21-letni Marcin Kopeć wyjechał z domu w Granicach, kilka kilometrów od Chodla, po części do ciągnika. Miał też odwiedzić dziewczynę. Na obrzeżach Chodla policja zorganizowała blokadę. Funkcjonariusze szukali dwóch bandytów, którzy tamtego ranka, terroryzując bronią maszynową pracownicę hurtowni wędlin w Kraśniku, zrabowali 15 tys. zł. Marcin Kopeć nie miał nic wspólnego z napadem. Według relacji policji chłopak nie zatrzymał się na wezwanie. A potem próbował przejechać funkcjonariusza. Zginął od kuli, która przeszyła kręgosłup. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział Śledczy lubelskiej Prokuratury Okręgowej.
Krewni zastrzelonego Marcina mają status pokrzywdzonych w postępowaniu przygotowawczym. Mogą składać wnioski dowodowe. - Chcemy mieć pewność, że sprawa zostanie wyjaśniona do końca - mówi Janusz Kopeć, ojciec Marcina. - Zastanawiamy się, czy nie wystąpić o to, by śledztwo poprowadziła inna prokuratura niż lubelska. Na razie nie mamy podstaw, by nie wierzyć prokuratorom z Lublina, ale przecież wiadomo, że współpracują na co dzień z policjantami z regionu. Zwracamy się za pośrednictwem mediów do wszystkich, którzy byli świadkami zdarzenia. Niech zgłaszają się do nas. (Granice 102, 24 -350). Wspólnie z adwokatem wysłuchamy ich, a potem skierujemy do prokuratury.
Andrzej Lepieszko, zastępca szefa Prokuratury Okręgowej: - Trochę mnie dziwi nieufność do prokuratury. Ale nie możemy nikomu zabronić poszukiwania na własną rękę świadków w sprawie. Najważniejsze, żeby potem zostali przesłuchani przez prokuratora.
Rodzina Kopciów ma też pretensje do policyjnych psychologów. Dzień po zdarzeniu komendant główny policji Marek Bieńkowski poinformował, że "dotarli też do rodziny motocyklisty". Sławomir Kopeć, brat Marcina: - Pani psycholog rozmawiała z moją siostrą. Wypytywała ją: jak sądzi, dlaczego brat się nie zatrzymał. Tłumaczyła, że policjant przecież chronił swoje życie. Czy na tym polega pomoc psychologiczna rodzinom ofiar?
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3532826.html |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:40, 28 Mar '10
Temat postu: Mazowsze: policjant śmiertelnie potrącił pieszego |
|
|
Mazowsze: policjant śmiertelnie potrącił pieszego
Warszawska policja od trzech miesięcy ukrywa sprawę śmiertelnego potrącenia pieszego przez pijanego policjanta - informuje na swojej stronie internetowej "Życie Warszawy".
Do tragedii doszło w miejscowości Kicin koło Ciechanowa. Z ustaleń "ŻW" wynika, że 23 grudnia 2009 roku kompletnie pijany Dariusz M., policjant z oddziału prewencji w Warszawie, przejechał mężczyznę, który poboczem prowadził rower. Ofiara zmarła.
Policjant został aresztowany. "ŻW" informuje, że próbował zatuszować sprawę i zacierać ślady wypadku by uniknąć kary. Grozi mu do 12 lat więzienia, zarzuty utrudniania postępowania i składania fałszywych zeznań postawiono także jego rodzicom.
http://wiadomosci.onet.pl/2682,2147816,m.....kalne.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:57, 28 Mar '10
Temat postu: |
|
|
Jeszcze n.t. zastrzelenie tego motocyklisty w Choldu w 2006 roku.
21 latek nie zatrzymał się na blokadzie bo (jak zgadujemy) po prostu nie miał prawa jazdy na motor (tylko na samochód).
Jak wykazało późniejsze badanie krwi nie był nawet pijany.
Tak wiec objechał blokadę i uciekał... policjant zabił go strzelając w plecy z pistoletu maszynowego Glauberyt - takiego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pistolet_maszynowy_PM-84_Glauberyt
Oczywiście zabójca został uniewinniony i dalej pracuje w policji. Rodzina zabitego nie dostała ani złotówki odszkodowania ze znanego nam już wszystkim powodu, mianowicie "nie trzeba było uciekać". A dokładnie bo policjant mógł obawiać się, że motocyklista, który go ominął, zawróci i będzie usiłował go staranować - i to zdaniem sądu dało mu pełne prawo strzelać w plecy uciekającemu człowiekowi.
A po chuj miałby zawracać i taranować policjanta z bronią??? To już chyba wie tylko sąd który wyciągnął tak absurdalne wnioski - jak dla mnie równie gestapowski co same pały.
Cytat: | Zastrzeliła go policja, bo się nie zatrzymał
Rodzice motocyklisty, 21-letniego Marcina K., śmiertelnie postrzelonego przez policjanta podczas blokady w Chodlu na Lubelszczyźnie w lipcu 2006 r., nie dostaną odszkodowania od Skarbu Państwa - uznał Sąd Okręgowy w Lublinie.
[...]
SA ustalił, że policjant znajdował się w sytuacji obrony koniecznej, reagował na nieprawidłowe i nieprzewidywalne zachowanie Marcina K. Akcja trwała krótko, rozwijała się dynamicznie i policjant mógł obawiać się, że motocyklista, który go ominął, zawróci i będzie usiłował go staranować, tak jak już wcześniej zrobił, gdy uciekał przed radiowozem.
całość: http://motoryzacja.interia.pl/news/zastr.....454197,415 |
I niech mi ktoś jeszcze powie że polska policja to nie są mordercy i tchórze...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|