Pewnie większość z nas ma informacje o Chazarach pochodzące z Zachodu. Co innego mówią Rosjanie, np. Lew Gumilow w tej książce:
Gumilow mówi że Chazarzy to koczowniczy lud kaukaski ze stolicą gdzieś w dolnym biegu Wołgi. Wtedy poziom Morza Kaspijskiego był niższy o 8 metrów od dzisiejszego i delta Wołgi była olbrzymia.
Chazarzy to lud kaukaski, w pewnym momencie Turek został ich chanem. Ale to tylko chan i pewnie trochę jego dworu.
Potem Chazarzy stali się obiektek kolonizacji Żydów pochodzących z Persji i z Bizancjum. Żydzi musieli uciekać z Persji w związku z rewolucją któa tam nastapiła a z Bizancjum zostali wypędzeni za notoryczne zdrady któych się dopuszczali w trakcie wojny z Arabami. Gumilow pisze że Żydzi otwierali Arabom greckie miasta i tanio skupowali niewolników których mogli potem sprzedawać po świecie. Gumilow pisze elegancko że Grecy w odpowiedzi na te zasługi “zaproponowali Żydom wyjazd.”
Żydzi nie tyle upowszechnili wśród Chazarów judaizm ile skolonizowali Chazarię. W ich rękach znalazła się dyplomacja, handel i nauki. Na początku IX wieku Żydzi dokonali przewrotu i wypędzili Turków dzierżących dotychczas władzę polityczną.
Według Gumilowa Żydzi wcale się z Chazarami nie wymieszali. To byli zupełnie inni ludzie, mieli odmienną świadomość i odmienne zajęcia.
Żydzi zajmowali się handlem międzynarodowym (Jedwabny Szlak) i przejęli całą administrację Chazarią, naukę, medycynę, itp. Chazarzy to byli wówczas koczowniczy. W IX-X wieku Kaganat Chazarski był jednym z najbogatszych krajów Eurazji. Oczywiście bogaci byli Żydzi a nie kaukaski lud Chazarów. Chazaria prowadziła wojny ale walczyli tam nie Chazarzy tylko wojska najemne kupowane przez Żydów.
Wersja Gumilowa jest dla mnie o wiele bardziej wiarygodna bo z podobnym zjawiskiem jak kolonizacja o której on pisze mieliśmy częściej do czynienia w historii. Takim obiektem kolonizacji jest również Polska. W Polsce również Żydzi przejęli cały handel, finanse, naukę, politykę i administrację. To jest typowa żydowska taktyka bo stało się tak przecież nie tylko w Polsce.