Uwaga! Znajdujesz się w jednej z sekcji autorskich forum.
Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną cenzurę w tym wątku.
Moderatorem tego tematu jest jego założyciel czyli autor pierwszego posta.
|
Efekt cieplarniany
|
|
|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:04, 20 Lis '07
Temat postu: Efekt cieplarniany |
|
|
Podążając za obecnymi trendami postanowiłem założyć wątek w którym będę wklejać wiadomości dotyczące (rzekomo) powstającej właśnie światowej histerii na punkcie efektu cieplarnianego wywołującego globalne ocieplenie i związanej z tym potrzeby ratowania Ziemi.
Pamiętajcie, że wątek jest cenzurowany - nie służy do dyskusji, lecz do wklejania wiadomości z ewentualnym krótkim komentarzem.
Zacznę skromnie - od tego co pod ręką:
Cytat: | Rolnictwo ucierpi wskutek zmian klimatu?
PAP 21:50 (aktualizowane 10 minut temu)
W większości krajów świata, przeważnie biednych, rolnictwo znacznie ucierpi wskutek ocieplania się klimatu - przewidują amerykańscy eksperci z Center for Global Development i Peter P. Peterson Institute for International Economics w Waszyngtonie.
Do roku 2080 produkcja rolna w ponad połowie krajów czarnej Afryki spadnie o ponad 25%, a w takich krajach jak np. Senegal i Sudan aż o przeszło 50%.
Podobnie będzie w Indiach i kilku innych krajach Azji Południowej, gdzie przewiduje się 30-40% spadek, oraz w większości krajów Ameryki Łacińskiej.
W krajach Europy Środkowej, m.in. w Polsce, produkcja rolna w 2080 r. - zdaniem ekspertów - będzie się utrzymywać na tym samym poziomie, lub spadnie w granicach do 5%.
W kilku innych krajach i regionach - w Egipcie, Skandynawii, Tybecie, Kazachstanie, Nowej Zelandii oraz północnych stanach USA - produkcja rolnictwa powinna nawet wzrosnąć w tym okresie, od 2% do prawie 30%.
Te szacunkowe prognozy nie uwzględniają w dodatku roli takich destrukcyjnych czynników jak choroby zakaźne i owady niszczące uprawy, których pojawienie się też przewiduje się w związku z ocieplaniem się klimatu.
Naukowcy zalecają podjęcie działań prewencyjnych w postaci nowej "zielonej rewolucji", czyli stworzenie nowych odmian upraw, które są bardziej odporne na upał i susze, zasolenie gruntu, a także zalewanie ziemi wskutek podnoszenia się poziomu wód przybrzeżnych.
Zwracają uwagę, że jest to tym bardziej potrzebne z powodu oczekiwanego trzykrotnego wzrostu popytu na żywność do 2085 roku, co ma nastąpić w wyniku zwiększania się liczby ludności i szybkiego rozwoju ekonomicznego w krajach rozwijających się. (jks) |
Do roku 2080 produkcja rolna w ponad połowie krajów czarnej Afryki spadnie o ponad 25% - nono... jak oni to policzyli?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
absolut
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 31
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:38, 20 Lis '07
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Smog z Azji zmienia pogodę na świecie
twojapogoda.pl
Według naukowców zanieczyszczenia emitowanej w Indiach i Chinach przez elektrownie i zakłady przemysłowe do ziemskiej atmosfery wywołują anomalia pogodowe na całym świecie. Doktor Renyi Zhang z Teksańskiego Uniwersytetu A&M jest zdania, że zanieczyszczenia pochodzące z Chin, które wędrują na wschód, wpływają na tor przemieszczania się układów niskiego ciśnienia oraz tropikalnych burz nad północną częścią Oceanu Spokojnego. To z kolei powoduje zmiany pogodowe w najróżniejszych regionach Ziemi. Zhang jest pierwszym naukowcem, który na podstawie wielu badań i analiz wysunął taką hipotezę. Od dawna wiadomo jest, że wszelkiego rodzaju gazy przemysłowe powodują zmiany w atmosferze, ale dopiero teraz udowodniono jak gigantyczna jest tego skala i jak wielką rolę w tym procesie odgrywa człowiek. Okazuje się, że zanieczyszczenia potęgują rozwój chmur burzowych, a tym samym zwiększają ich intensywność wraz z większym nasileniem się wyładowań atmosferycznych i opadów deszczu. Zanieczyszczenia wzbudzają także głęboki rozwój chmur burzowych w obrębie cyklonu tropikalnego czy też tajfunu, a to powoduje, że docierające do wybrzeży wschodniej Azji tropikalne formacje są znacznie potężniejsze niż byłyby bez pobudzenia zanieczyszczeniami przemysłowymi. To z kolei prowadzi do oczywistego wniosku iż Chiny będące drugim co do wielkości trucicielem na Ziemi same sobie szkodzą, gdyż to właśnie ten kraj w ciągu ostatniego roku najboleśniej odczuł skutki tropikalnych cyklonów i tajfunów. Pochłonęły one życie setek ludzi, zniszczyły całe miasta i spowodowały niewyobrażalne straty materialne. Jak wynika z dalszych badań Renyi Zhang'a pomiędzy 1994 a 2002 rokiem głębokość konwekcji w chmurach burzowych nad północno-zachodnim Pacyfikiem zwiększyła się z 20 do aż 50 procent. To objawiło się większą ilością tajfunów i większą ich siłą. Pamiętajmy, że w ciągu ostatnich 2 lat aż pięć tajfunów (Chanchu, Saomai, Ioke, Cimaron i Durian) zapisało się we wschodniej Azji jako wyjątkowo niszczycielskich i zabójczych. Zwiększenie się siły układów barycznych dotyczy także zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej, gdzie w tym okresie także notowaliśmy rekordowe opady, głównie na pograniczu Kanady i USA. Jeśli Chiny, Indie i USA nie ograniczą emisji gazów cieplarnianych do atmosfery ziemskiej, to anomalia pogodowe będą się nasilać nie tylko w tych krajach, ale na całym świecie, w myśl zasady, że każda akcja powoduje reakcję, a w tym przypadku kraje te szkodzą głównie same sobie |
no to globalny podatek od CO2 is coming
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:43, 11 Gru '07
Temat postu: |
|
|
http://www.rp.pl/artykul/73760.html
Cytat: | Indonezja, Bali: rozpoczęła się konferencja klimatyczna
eb 03-12-2007, ostatnia aktualizacja 03-12-2007 13:29
Globalna ochrona klimatu i przyszłość Protokołu z Kioto dotyczącego redukcji gazów cieplarnianych - to przedmiot międzynarodowej konferencji pod egidą ONZ, która rozpoczęła się na indonezyjskiej wyspie Bali.
W 13. sesji ONZ-owskiej Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej i Konferencji Członków Protokołu z Kioto (COP/MOP), bierze udział około 10 tys. gości ze 190 krajów. Będą oni pracować nad rozwiązaniami, które pozwolą najpóźniej w 2009 r. przyjąć nowy dokument, który zastąpi Protokół z Kioto. Konferencja potrwa do 14 grudnia.
Protokół wygasa w 2012 roku i konieczne jest ustalenie nowych zasad ograniczania przez państwa uprzemysłowione emisji dwutlenku węgla i pięciu innych gazów cieplarnianych, by powstrzymać zmiany klimatu. Uważa się, że rosnące emisje dwutlenku węgla są jedną z głównych przyczyn tzw. efektu cieplarnianego.
Część obserwatorów wątpi jednak, czy na Bali uda się osiągnąć porozumienie. USA, które są odpowiedzialne za największą część emisji gazów cieplarnianych, nie przyłączyły się do Protokołu z Kioto, podobnie jak Indie i Chiny. Z kolei Unia Europejska już zobowiązała się do 20-procentowego ograniczenia emisji dwutlenku węgla do 2020 roku w porównaniu z rokiem 1990.
Protokół z Kioto zakłada redukcję emisji dwutlenku węgla i pięciu innych gazów cieplarnianych o 8 proc. do 2012 r. w porównaniu z rokiem 1990 (dla Polski przyjęto rok 1988). Dokument był negocjowany kilka lat i ostatecznie sformułowany na konferencji w Kioto w grudniu 1997 r. Formalnie wszedł w życie jednak dopiero na początku 2005 roku po ratyfikowaniu go przez Rosję.
W marcu br. Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu ONZ (IPCC) opublikował raport, w którym obarczył ludzkość i działania człowieka odpowiedzialnością za zmieniający się klimat, a w konsekwencji - za powodzie, fale upałów i topniejące lody Arktyki. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:49, 11 Gru '07
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:54, 11 Gru '07
Temat postu: |
|
|
pingwiny zagrożone globalnym ociepleniem Cytat: | Antarktyczna populacja pingwinów skurczyła się z powodu globalnego ocieplenia, gdyż topniejący lód niszczy ich stanowiska lęgowe i ogranicza źródło pożywienia - wynika z opublikowanego raportu organizacji ekologicznej WWF.Półwysep Antarktyczny, czyli część kontynentu wysunięta najbardziej na północ, ogrzewa się pięciokrotnie szybciej od przeciętnej światowej, co odbija się na czterech gatunkach pingwinów: pingwinie królewskim, pingwinie białobrewym, pingwinie antarktycznym i pingwinie Adeli.
Z raportu zatytułowanego "Pingwiny Antarktydy a zmiany klimatyczne" wynika, że powierzchnia lodu w zachodniej części Półwyspu Antarktycznego jest obecnie o 40 proc. mniejsza niż 26 lat temu, co prowadzi do spadku ilości kryli, które stanowią główne źródło pożywienia pingwinów białobrewych i antarktycznych. Na północno-zachodnim wybrzeżu Półwyspu Antarktycznego, gdzie ocieplenie postępuje najszybciej, populacja pingwinów Adeli spadła o 65 proc. w ciągu ostatnich 25 lat. Liczba pingwinów antarktycznych na tym obszarze obniżyła się o 30-66 proc., a niektóre kolonie pingwinów królewskich w ciągu ostatniego pół wieku zmniejszyły się o połowę.
Wzrost temperatury i siły wiatru sprawia, że pingwiny muszą wychowywać swoje potomstwo na coraz cieńszym lodzie, który łatwiej się kruszy, przez co wiele jajek i młodych ptaków ginie, zanim będą w stanie samodzielnie przeżyć.
... |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:34, 13 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Globalne ocieplenie - kto straci, kto zyska?
W Polsce na skutek globalnego ocieplenia nastąpią zmiany korzystne i niekorzystne, ale niekorzystne będą dominować - uważają naukowcy z Polskiej Akademii Nauk.
W czwartek w Warszawie w trakcie 109. sesji Zgromadzenia Ogólnego PAN zorganizowano sesję naukową poświęconą globalnym zmianom klimatu.
Jak powiedział geofizyk prof. Zbigniew Kundzewicz z Zakładu Badań Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN, skutki globalnego ocieplenia mogą być katastrofalne.
Będą co prawda regiony, w których ocieplenie wpłynie korzystnie na sytuację ludzi, ale dla większości z nas sytuacja będzie tym gorsza, im bardziej wzrosną średnie temperatury. - Konsekwencje różnią się regionalnie. Będą na świecie wygrani i przegrani. Na północy sytuacja się poprawi, nastąpi znaczne ocieplenie i wzrost opadów. Natomiast w basenie Morza Śródziemnego złe wiadomości - cieplej i bardziej sucho.
W Polsce będzie coś po środku, nastąpią zmiany korzystne i niekorzystne, ale niekorzystne będą dominować - podkreślił Kundzewicz.
Jako przykład podał turystykę. Problemem będą np. coraz mniejsze opady śniegu, dzięki którym mieszkańcy południowej Polski zarabiają zimą na turystach. Ociepli się natomiast Morze Bałtyckie, co prawdopodobnie zwiększy jego atrakcyjność dla turystów. Niestety, ocieplenie może spowodować pogorszenie się jakości wody w morzu, co z kolei turystów będzie zniechęcać.
Jego zdaniem, tylko zdecydowane działania wszystkich państw na świecie, polegające na ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych mogą ograniczyć ocieplenie i jego negatywne skutki. Przypomniał, że raport Międzyrządowego Panelu do spraw Zmian Klimatu (IPCC) wskazuje z 90 proc. pewnością działalność ludzi, jako przyczynę globalnego ocieplenia.
- Brakuje konkurencyjnego wyjaśnienia. Jeśli to nie człowiek jest przyczyną zmian klimatu, to nie znamy wyjaśnienia. Z powodów naturalnych klimat powinien się oziębiać, a nie ocieplać - wyjaśnił geofizyk.
Kundzewicz przypomniał, że w piątek kończy się międzynarodowa konferencja klimatyczna na indonezyjskiej wyspie Bali. Tam, być może, przedstawiciele rządów uzgodnią wspólną politykę klimatyczną. - Jeśli porozumienie jeszcze tym razem się nie uda, być może stanie się to za rok na podobnej konferencji w Poznaniu - powiedział.
Jak tłumaczył dziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Tomasz Żylicz, do skutecznej polityki klimatycznej jeszcze wiele nam brakuje.
- Wśród ekonomistów przeważa przekonanie, że należy chronić klimat. Natomiast ta świadomość nie przekłada się koniecznie na skuteczność w polityce klimatycznej, ponieważ to czy ta polityka będzie skuteczna zależy od tego czy się uda zawrzeć porozumienie międzynarodowe - tłumaczył Żylicz.
Jak dodał, chodzi o porozumienie, które respektowałyby nie tylko kraje rozwinięte i bogate, ale też i te rozwijające się, takie jak Chiny, Indie czy Brazylia. - W tych krajach rozwijających się emisje gazów cieplarnianych będą najprawdopodobniej rosły. Od tego, czy te kraje uda się namówić do wspólnego działania, zależy skuteczność polityki klimatycznej - zaznaczył naukowiec.
Zjawisko nazywane efektem cieplarnianym lub efektem szklarniowym polega na tym, że niektóre związki chemiczne, gromadząc się w atmosferze zaczynają działać jak przezroczysta ściana szklarni. To znaczy, że przepuszczają przemieszczające się od Słońca do Ziemi widzialne promieniowanie, które ogrzewa naszą planetę, a zatrzymują promieniowanie podczerwone, oddawane przez powierzchnię Ziemi. Te związki, zwane gazami cieplarnianymi, to: dwutlenek węgla, metan, tlenek azotu oraz związki z grupy haloalkanów i perfluorowęglowodorów.
Jest to zjawisko naturalne i zachodzi nie tylko na Ziemi. Bez niego życie na Ziemi wyglądałoby inaczej, ponieważ średnia temperatura na naszej planecie wynosiłaby wtedy ok. - 20 stopni C, podczas gdy obecnie wynosi średnio 14-15 stopni.
W ostatnim stuleciu emisja gazów cieplarnianych bardzo się jednak zwiększyła na skutek uprzemysłowienia. W ten sposób zakłócona została równowaga między ciepłem absorbowanym i oddawanym przez Ziemię. To właśnie uważane jest za przyczynę następujących w szybkim tempie globalnych zmian klimatu.... |
wiadomości onet
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lenyk
Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 48
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:21, 13 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Za 19 lat na Biegunie Północnym nie będzie lodu
Zdaniem naukowców już za 19 lat lód pokrywający morze Arktyczne może stopnieć do zera. Polscy i amerykańscy naukowcy przedstawili najbardziej pesymistyczną jak dotychczas prognozę dotyczącą skutków globalnego ocieplenia.
Od dłuższego czasu pokrywa lodowa na Arktyce latem każdego roku topnieje do niespotykanie małych rozmiarów. W tym roku padł kolejny niechlubny rekord. Podczas spotkania Amerykańskiej Unii Geofizycznej profesor Wiesław Masłowski z Morskiej Szkoły Wyższej w Kalifornii stwierdził, że poprzednie, bardziej optymistyczne modele klimatyczne pomijały wpływ prądów morskich na arktyczny lód. Opracowany przez zespół profesora Masłowskiego model uwzględnia cyrkulację wody napływającej np. z Morza Beringa czy Morza Barentsa. Według profesora oraz jego kolegów z Polskiej Akademii Nauk i NASA arktyczny lód może całkowicie zanikać w najgorętszych miesiącach już za pięć - sześć lat.
Publikacja tego modelu klimatycznego zbiega się z trwającymi w Indonezji negocjacjami dotyczącymi międzynarodowego traktatu o walce z globalnym ociepleniem. Obecny na szczycie sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon wezwał do natychmiastowych działań zmierzających do ograniczenia ocieplenia. |
żrudło: onet.pl.wiadomości
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:33, 06 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeszcze 2,5 stopnia C więcej i Ziemia ma przechlapane
Naukowcy po raz kolejny ostrzegają przed groźnymi skutkami globalnego ocieplenia. Zdaniem meksykańskiego klimatologa i noblisty, Mario Moliny, jeśli średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o więcej niż o dwa i pół stopnia, skutki tych zmian prawdopodobnie będą nieodwracalne.
Mario Molina przedstawił swą pesymistyczną prognozę podczas odbywającego się w Miami szczytu Międzyamerykańskiego Banku Rozwoju. Jego scenariusz jest możliwy, bo jak prognozują klimatolodzy ONZ, do końca wieku ziemskie temperatury wzrosną od dwóch do nawet czterech stopni.
Meksykański ekspert nie podał szczegółów dotyczących ewentualnych zmian, ale naukowcy zwykle mówią o wyginięciu wielu gatunków, spadku produkcji rolnej, powodziach i suszach.
Mario Molina, który 13 lat temu otrzymał nagrodę Nobla za badania nad dziurą ozonową, wezwał w związku z tym do natychmiastowego zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Jego zdaniem jest bowiem całkiem prawdopodobne, że na Ziemi - znacznie szybciej niż ropy naftowej - zabraknie atmosfery. |
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=9828070
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:11, 08 Kwi '08
Temat postu: Kto naważył, ten wypije..... |
|
|
Zwracamy uwagę w wszystkich tego typu niusach na liczby 11, 77...ciągi trzynastki czyli 13,26,39...jak również 19,38,57..
Cytat: | Przez upał może zabraknąć piwa
Nowozelandzki naukowiec wyraził obawy, że zmiany klimatyczne mogą mieć negatywny wpływ na wytwarzanie piwa w Australii i Nowej Zelandii.
Zdaniem klimatologa z Narodowego Instytutu Badań Wody i Atmosfery w Wellington Jima Salingera, zmiany klimatu najprawdopodobniej doprowadzą w obu krajach do spadku produkcji słodu jęczmiennego, jednego z podstawowych składników piwa.
Salinger podkreśla też, że w ciągu najbliższych 30 lat niektóre regiony kontynentu australijskiego i wysp nowozelandzkich staną się bardziej suche i z tego powodu pogłębią się niedobory wody.
Piwo należy do najpopularniejszych napojów spożywanych w obu krajach i zarówno Australia, jak i Nowa Zelandia należą do światowej czołówki jego konsumentów. Przeciętny Australijczyk rocznie wypija ok. 110 litrów piwa, a Nowozelandczyk - 77 litrów. (kab) |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JackBlood
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:31, 08 Kwi '08
Temat postu: Re: Kto naważył, ten wypije..... |
|
|
"Piękny umysł"?
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:53, 08 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:22, 08 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Topniejące lodowce uwalniają groźne substancje
W wielu krajach owadobójczy dichlorodifenylotrichloroetan, czyli DDT jest od lat zakazany, jednak zgromadzone w antarktycznych lodowcach osady uwalniają ten związek wraz z topnieniem lodu - informuje "New Scientist".
DDT został po raz pierwszy zsyntetyzowany w roku 1874, jednak do zwalczania owadów użyto go na masową skalę dopiero w latach 40-tych XX wieku. Wydawał się tak nieszkodliwy dla ludzi, że rozpylano go na dzieci. Dzięki DDT udało się na pewien czas ograniczyć występowanie malarii, jednak wpływ tej substancji na środowisko budził coraz większe obawy i w końcu zakazano jego stosowania w większości krajów (wciąż jest stosowany tam, gdzie duży problem stanowi malaria).
Jednym z pierwszych niepokojących zjawisk były cieńsze skorupki jaj ptaków drapieżnych - nie wytrzymywały ciężaru wysiadującego je ptaka. DDT rozpada się na maleńkie cząstki, które niesione wiatrem docierają wszędzie - także na Antarktydę. W odróżnieniu od krążącego w przyrodzie DDT, które przekształca się w mające podobne właściwości DDE, DDT osadzone na lodowcu pozostaje niezmienione i - gdy się znów dostanie do środowiska - łatwo zauważyć jego wyższy poziom w żywym organizmie.
Jak wykazały przeprowadzone przez Heidi Geisz z amerykańskiego Virginia Institute of Marine Science badania, narażone na kontakt z DDT są między innymi pingwiny Adeli. Poziom DDT w ich organizmach nie jest na tyle wysoki, by mogło to ptakom zaszkodzić, jednak świadczy o tym, że także inne zamrożone dotąd w antarktycznym lodzie substancje mogą się uwolnić do środowiska wraz z globalnym ociepleniem.
Badaczka obawia się, że w ten sposób mogą zostać uwolnione między innymi polichlorowane bifenyle oraz polibromowane etery difenylowe - wiadomo, że wywierają one szkodliwy wpływ na ludzi. (bart) | http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=18032&wid=9934852
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
$iemo
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:00, 08 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Idzie zimno!
Poszerzona wersja raportu opublikowanego w POLITYCE nr 15
Nie ma zgody wśród naukowców co do klimatu. Al Gore rozpoczął właśnie wielką i kosztowną kampanię na rzecz walki z globalnym ociepleniem. W tym samym czasie ukazał się raport ekspertów, zapowiadający globalne oziębienie. Jak jest naprawdę? Odpowiedź warta jest biliony dolarów.
... | http://www.wykop.pl/ramka/56154/globalne-ocieplenie-to-bzdura
No i komu wierzyć?
_________________ ...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
$iemo
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:26, 08 Maj '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
killuminati
Dołączył: 16 Kwi 2008 Posty: 213
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:58, 18 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Książę Karol ostrzega, że jeżeli w ciągu 18 miesięcy nie podejmie się pilnych działań, aby ratować lasy deszczowe, to świat stanie w obliczu klęsk żywiołowych.
źródło
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:59, 24 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Naukowcy ostrzegają: pęka arktyczny lód
Kolejne badania naukowe wskazują na katastrofalne skutki zmian klimatycznych na Ziemi. Zespół kanadyjskich ekspertów odkrył ogromne pęknięcia pokrywy lodowej w niedostępnych rejonach Arktyki.
Członkowie ekspedycji obserwowali zmiany zachodzące na dalekiej północy Kanady. Polarnicy mówią o całej sieci pęknięć w arktycznej pokrywie lodowej. Niektóre szczeliny mają po kilkanaście kilometrów długości. Jeden z członków wyprawy, doktor Derek Mueller z Uniwersytetu Alaska Fairbanks mówi, że niedługo krajobraz Arktyki może zmienić się nie do poznania. Podkreśla, że pokrywa lodowa się rozpada. Jak tłumaczy, te fragmenty, które dziś są połączone ze sobą jak kawałki układanki, niebawem mogą zacząć odpływać w różnych kierunkach.
Zdaniem światowych ekspertów te zjawiska to wynik globalnego ocieplenia. Powierzchnia arktycznej pokrywy lodowej jest obecnie znacznie mniejsza od długoterminowej średniej. Według niektórych szacunków lód na biegunie północnym może stopnieć całkowicie w ciągu najbliższych czterdziestu lat. | http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=9984267
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:27, 24 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Całą planetę czeka zielona zawierucha
"Lasy nie wchłoną nadmiaru gazów cieplarnianych. Rośliny nie są wstanie rosnąć szybciej w atmosferze o zwiększonym stężeniu dwutlenku węgla, ponieważ nie zwiększy się ilość azotu. Lasy północnej Europy, Ameryki i Syberii zaatakują szkodniki z południa.
Szczególnie zagrożone są ekosystemy górskie, wyspy, krańce kontynentów - czyli miejsca, z których nie ma gdzie migrować. Według szacunków (czasopismo "Conservation Biology") w Andach wymrze9,4 tys. gatunków, w obszarze śródziemnomorskim 5,7 tys., w Afryce 3,8 tys., na Karaibach 3,4 tys. Badania w Górach Skalistych ujawniły, że rośliny, których termin kwitnienia zależy od terminu topnienia śniegów, kwitną coraz wcześniej, natomiast owady zapylające kwiaty nie nadążają za tą zmianą; w rezultacie maleją szanse kwiatów na zapylenie, a owadów na znalezienie pożywienia.
Na ociepleniu skorzysta sumak jadowity, tzw. trujący bluszcz. Ta północnoamerykańska roślina powoduje uczulenie u 80 proc. ludzi. Przy zwiększonym stężeniu CO2 rośnie 150 proc. szybciej i zawiera 150 proc. więcej substancji wywołującej uczulenie.
Wbrew temu, co dotychczas sądzono (badania naukowców z uniwersytetu w Amsterdamie), wzrost temperatury ograniczy możliwość mieszania się w oceanach wody przypowierzchniowej i głębinowej, tym samym plankton będzie miał utrudniony dostęp do azotanów, fosforanów i żelaza, a to wywoła katastrofalne skutki dla życia w ekosystemach morskich..." | http://www.lasypolskie.pl/news-2841.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
aro_klb
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:48, 21 Cze '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Lody Arktyki topnieją w niespotykanym tempie - biją na alarm amerykańscy naukowcy. W najnowszym raporcie ostrzegają, że jeśli natychmiast nie zaczniemy przeciwdziałać globalnemu ociepleniu, już za pięć lat arktyczna czapa lodowa całkowicie zniknie - pisze DZIENNIK.
czytaj dalej...
REKLAMA
Ten rok nie rozpoczął się dla Arktyki źle. Dzięki niskim temperaturom w zimie, na początku marca pokrywa lodowa była rozleglejsza niż na początku 2007 r. Jednak przed kilkoma dniami okazało się, że powierzchnia arktycznego lodowca skurczyła się do najniższego poziomu z lata ubiegłego roku (4,2 mln km kw.). Wskazuje to, że w tym roku lód topi się znacznie szybciej niż w ubiegłym. "Obawiam się, że tego lata możemy pobić wszelkie rekordy" - przyznaje Julienne Stroeve z National Snow and Ice Data Center, które obserwuje lody Arktyki.
Dotychczasowe prognozy dotyczące bieguna północnego były stosunkowo optymistyczne. Eksperci ONZ stwierdzili, że czapy lodowe całkowicie znikną najwcześniej latem 2080 r. Teraz będą musieli zweryfikować te przewidywania. "Jeśli nie zaczniemy skutecznie walczyć z konsekwencjami zmian klimatycznych, już za 5 - 10 lat w Arktyce latem nie będzie lodu" - przestrzega Stroeve.
Co w tym złego? Naukowcy ostrzegają, że zniknięcie czap lodowych na biegunie północnym przyspieszy globalny wzrost temperatur. "Lód odbija znacznie więcej światła niż morska woda. Kiedy stopnieje, ocean będzie pochłaniał ogromne ilości energii słonecznej i dalej się nagrzewał. W efekcie na całym świecie zrobi się cieple"j - tłumaczy DZIENNIKOWI Edmond Hansen z Norweskiego Instytutu Polarnego. Kurczenie się arktycznej czapy lodowej zagraża też jej mieszkańcom, m.in. niedźwiedziom polarnym. Ekolodzy ostrzegają, że gatunek ten może całkowicie wyginąć przed końcem XXI w.
To jednak, co martwi ekologów, cieszy mocarstwa walczące o dostęp do surowców naturalnych. Lód powoduje, że ogromnych bogactw Arktyki nie dało się dotychczas eksploatować. Ocieplenie klimatu powoduje, że stają się one łakomym kąskiem. Kanada, USA oraz Rosja już toczą o nie spór. A dwa dni temu prezydent USA George W. Bush wezwał Kongres do cofnięcia zakazu eksploatacji złóż ropy naftowej i gazu ziemnego u wybrzeży Alaski. |
http://www.dziennik.pl/zielony-dziennik/.....morze.html
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JA
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:04, 21 Cze '08
Temat postu: |
|
|
Hmmm zwróciliście kiedyś uwagę, że oni piszą prawdę? Zauważcie, że nigdzie nie podają, że to przez ocieplenie powodowane przez człowieka. Potem człowiek wyprany przez media, które mówią "człowiek powodem ocieplenia klimatu" myśli sobie np, że pingwiny wymierają przez niego. Fakt populacja pingwinów maleje i jest to wina ocieplenia klimatu.
Ciekawe informacje dotyczące ocieplania klimatu znajdziecie tutaj:
www.twojapogoda.pl non stop trąbią tutaj o skutkach ocieplenia, ale nikt nie pisze kto jest powodem ocieplenia. Telewizja po prostu wykorzystała naukowców jednym zgrabnym zdaniem pod które podciągają wszystkie newsy dotyczące skutków klimatu ludzie,którzy nic nie rozumieją. Niestety naukowcy wiedząc o tym nie powiedzą nam całej prawdy... Smutne...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:01, 28 Cze '08
Temat postu: |
|
|
Carbon Footprint Calculator 1.0
Cytat: | Carbon Footprint Calculator calculates your CO2. Carbon Footprint refers to the amount of carbon dioxide, or CO2, a person generates through their activities. These activities include such things as transportation (driving, flying, riding a bus, etc.) and energy use (lights, electricity, etc.). It can also include indirect activities like going to a restaurant, throwing trash away, or even eating food. This is because when you go to a restaurant your presence there is causing more energy to be used and, therefore, more carbon generated. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:21, 30 Cze '08
Temat postu: |
|
|
http://wiadomosci.onet.pl/1777860,12,item.html
Cytat: | "Niewyobrażalne" zjawisko na biegunie północnym - stan alarmu
To niewyobrażalne, ale po raz pierwszy w ludzkiej historii lód może w tym roku całkowicie zniknąć z Bieguna Północnego - pisze brytyjski dziennik "Independent".
- Naukowcy specjalizujący się w rejonach polarnych uważają, że prawdopodobieństwo całkowitego stopnienia pokrywy lodowej na Biegunie Północnym wynosi tego lata ponad 50 procent, gdyż gruba zwykle warstwa lodu, która powstawała na biegunie przez wiele lat, znika i jest zastępowana wielkimi połaciami cieńszego lodu narastającego zaledwie rok - alarmuje gazecie.
Dane satelitarne z ostatnich tygodni pokazują, że tempo topnienia lodu jest w tym roku szybsze niż w ubiegłym, kiedy to osiągnęło historyczny rekord. - Rzecz w tym, że po raz pierwszy, od kiedy pamiętam, Biegun Północny jest pokryty dużą powłoką jednoroczną, powstałą na jesieni i zimą - powiedział dr Mark Serreze z Państwowego Ośrodka Śniegu i Lodu USA w Kolorado.
Każdego lata pokrywa lodowa na oceanie częściowo topnieje, by odtworzyć się podczas arktycznej zimy, ale w ubiegłym roku jej ubytek był tak duży, że większość powierzchni Oceanu Arktycznego stanowią obecnie wody otwarte, a granica lodu pojawia się dopiero ok. 1100 km od Bieguna Północnego.
- To oznacza, że około 70 procent pokrywy tej wiosny stanowił lód jednoroczny. Naukowcy przewidują, że co najmniej 70 procent tego lodu - a może i cały - stopnieje całkowicie tego lata - podkreślił Serreze.
Wzrost temperatury spowodowany globalnym ociepleniem jest największy właśnie w rejonach polarnych i naukowcy obawiają się, że topnienie lodu sprawi, iż otwarte wody oceanu będą absorbować więcej ciepła i dodatkowo podwyższać temperaturę w tych okolicach.
"Independent" zauważa, że jeśli rzeczywiście lód całkowicie stopnieje i umożliwi dotarcie do Bieguna Północnego łodzią, stanie się możliwe eksploatowanie cennych złóż ropy i innych bogactw naturalnych w regionie. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kondrix
Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 205
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:38, 01 Lip '08
Temat postu: globalne zamieszanie |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:06, 01 Lip '08
Temat postu: Re: globalne zamieszanie |
|
|
kondrix napisał: | i komu wierzyc |
źle zrozumiałeś - jedni i drudzy mają rację.
podniosła się o 4, czyli np.:
0,0333 + 4% = 0,034632
tak to należy rozumieć
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JA
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:20, 01 Lip '08
Temat postu: |
|
|
Podam w jednostkach mniej więcej jak sie ma ludzkie wydobycie i spalanie paliw kopalnych do rzeczywistości:
6,5 tyle do atmosfery dostaje się CO2 przez ludzi ze spalania paliw kopalnych
150 ludzie, zwierzęta i rośliny tyle CO2 dostarczają do atmosfery przez oddychanie
2000 tyle wulkany
200 000 tyle oceany
Gdzie tutaj te ogromne zanieczyszczanie powietrza dwutlenkiem węgla?
Dlaczego oceany tak dużo? Ponieważ oceany najwięcej przechowują CO2 rozpuszczonego w wodzie. Dlaczego teraz ilość CO2 w atmosferze rośnie? Bo oceany są coraz cieplejsze, więc coraz więcej CO2 przedostaje się do atmosfery.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|