Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 23:20, 10 Mar '13
Temat postu: Z³oto, Z³oto, Z³oto - o gospodarce inaczej
To jest nowy w±tek w polemice do w±tku jordiego: https://prawda2.info/viewtopic.php?t=165.....mp;start=0
jordi za³o¿y³ w±tek w dziale “Autorskie” i teoretyczne mo¿e kasowaæ niewygodn± polemikê. Nie wiem czy by to robi³ bo nie sprawdza³em. Tak± zdolno¶æ potencjaln± jednak posiada.
Moim zdaniem teksty jordiego zawieraj± wiele mitów i przeinaczeñ których ofiar± pada na ¶wiecie wielu naiwnych wyznawców “teorii spiskowych”. Nie sugerujê nawet ¿e jordi robi to celowo. "Narracja" któr± pos³uguje siê jordi jest powszechna. Ale moim zdaniem jest nieadekwatna do sytuacji. St±d ten tekst i w zamierzeniu parê nastêpnych.
Co piszê poni¿ej to tego nie wymy¶li³em. “Wszyscy” to wiedz±. W du¿ym stopniu materia³ poni¿ej to kompilacja tez przedstawionych przez Mike'a Stathisa. Artyku³y Stathisa dostêpne s± tutaj: http://www.veteranstoday.com/author/stathis/, http://www.presstv.ir/Contributors/249184.html.
Przy okazji informujê uprzejmie ¿e NaczRed "Veterans Today" i sporo ludzi tam siê drukuj±cych to agenci FBI/CIA/ADL – ale tego mo¿na by³o siê spodziewaæ.
Ka¿d± osobê zainteresowan± ekonomi± w ogólno¶ci czy spekulacj± nazywan± w ¿ydomowie “inwestowaniem” zachêcam do poczytania Stathisa. To trochê inna “narracja” ni¿ Peter Schiff, Marc Faber, Gerald Celente czy setki innych skorumpowanych ³obuzów. Stathis otwiera umys³ mimo ¿e jest tylko analem finansowym. G³upi nie jest, jest ju¿ stary i patrzy na ¶wiat trochê jak filozof a nie jak g³upi czy skorumpowany technokrata.
Cytat:
Poniewa¿ 75% USD znajduje siê poza granicami USA, USA drukuj±c dodatkowe dolary mo¿e opodatkowaæ
praktycznie ca³y ¶wiat, mówiê tutaj oczywi¶cie o podatku inflacyjnym. My¶lê, ¿e zgodzicie siê ze mn±, ¿e
protesty w Afryce (i to nie tylko tej pó³nocnej, lecz równie¿ p³d, o której monomedia milcz±), w Gruzji,
Hiszpanii, Portugalii, Grecji etc... to wynik polityki FED’u. Ceny wszystkich produktów rosn± gwa³townie,
w tym równie¿ ceny ¿ywno¶ci, co oczywi¶cie uderza najbardziej najbiedniejszych.
Fed to tylko administracyjny organ prywatnego kartelu finansowego.
Faktem jest ¿e amerykañski (ca³kowicie prywatny!!!) kartel finansowy eksportuje inflacjê na ca³y ¶wiat bo ca³y ¶wiat musi u¿ywaæ dolarów. Warto¶æ ka¿dej waluty determinowana jest tym co mo¿na za t± walutê kupiæ. Do 1971 roku dolar teoretycznie mia³ pokrycie w z³ocie. Teraz ¶wiat musi u¿ywaæ dolarów bo tylko za t± walutê mo¿na kupiæ ropê naftow± i inne kluczowe surowce. Jak pojawi siê co¶ cennego w innej walucie to zaraz przyjad± bohaterscy Marines i potem bêdzie to mo¿na kupiæ ju¿ tylko za dolary. Tak funkcjonuje ca³y Trzeci ¦wiat.
Dlaczego tylko za dolary mo¿na kupiæ ropê naftow±? Kiedy¶ chodzi³o g³ównie o Arabiê Saudyjsk±. Saudowie to marionetkowa dynastia pustynnych wielb³±dojebców zainstalowana na tronie sezonowego pañstwa powsta³ego po upadku Imperium Osmañskiego. Instalacja Saudów odby³a siê z wielk± pomoc± wywiadu brytyjskiego w czasach kiedy to Londyn by³ g³ównym miastem stronnictwa weneckiego. Arabia Saudyjska, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i podobne pañstewka to tylko pastuchy ca³kowicie uzale¿nione kiedy¶ od Londynu a teraz od Nowego Jorku. Te super-bogate szejki to tylko wyci±gniêci do w³adzy za uszy agenci stronnictwa weneckiego czy miêdzynarodowych ¯ydów (jak zwa³ tak zwa³), pastuchy bez ¿adnych tradycji pañstwowych. Ka¿dy z nich jest co najwy¿ej tak m±dry jak Pi³sudski skrzy¿owany z Wa³ês±. Jedynym powa¿nym pañstwem w tym rejonie jest Iran, kiedy¶ takie ambicje mia³ Irak ale ju¿ mu siê ambicje skoñczy³y.
Ze wzglêdu na uzale¿nienie ca³ego ¶wiata od ropy naftowej oraz ze wzglêdu na pokrycie dolara w ropie w najbli¿szej przysz³o¶ci nie grozi nikomu dolarowa hiperinflacja.
Ewentualna decyzja Saudów o kwotowaniu sprzedawanej ropy w innej walucie ni¿ dolar amerykañski bêdzie podjêta nie w Rijadzie lecz w Londynie lub w Nowym Jorku. Wiemy co siê sta³o z Kadafim co mia³ w³asne pomys³y walutowe i wiemy ¿e Iran sprzedaj±cy ropê poza systemem dolara jest obiektem ataku na razie ekonomicznego (sankcje) i nieformalnie militarnego. Wiemy ¿e Chavezowi siê zmar³o a to nie musia³ byæ przypadek. Raka mo¿na indukowaæ na ró¿ne sposoby i wiadomo o tym od kilkudziesiêciu lat.
Jak przypuszczam, z punktu widzenia miêdzynarodowego kartelu finansowego ¶wiatowy system finansowy oparty na dolarze nadal zachowuje swoj± u¿yteczno¶æ. Tylko dlatego siê nie zawali³.
Stronnictwo weneckie drukuje du¿± ilo¶æ dolarów choæ interpretowanie tego jako pocz±tku hiperinflacji raczej wskazuje na nieznajomo¶æ mechaniki systemu finansowego (o tym mo¿e pó¼niej). Ponad 50% amerykañskiego bud¿etu federalnego to wojna + wewnêtrzny terror czy jak siê teraz w ¿ydomowie elegancko okre¶la wojnê - “obrona”. W rzeczywisto¶ci wydatki te finansuj± ekspansjê stronnictwa weneckiego na ¶wiecie. Precyzyjnie: chodzi o obronê interesów Goldman Sachs. Amerykañskie wydatki na “obronê” to znakomita wiêkszo¶æ wydatków na ten cen na ca³ej ziemi. Interesów Goldman Sachs, Bank of America, Barclays, itp broni± jeszcze Wielka Brytania, Niemcy, Kanada, Australia czy generalnie NATO. Polscy husarzy te¿! Spora czê¶æ bud¿etu federalnego to deficyt pokrywany ochoczo przez prywatny kartel finansowy. Tych ludzi tworzenie dolarów z niczego czy to przez Fed, czy przez ich w³asne banki (nie ma ¿adnej ró¿nicy poza formaln±) nic nie kosztuje a dodatkowo dostaj± wieczn± lichwê. To oni decyduj± o poziomie stóp procentowych bo s± w³a¶cicielami Fed. Oni s± “rynkiem” tudzie¿ “miêdzynarodowymi rynkami finansowymi”.
Póki dolar jest walut± ¶wiatow± nieograniczony kredyt dla rz±du USA to nie jest z³y biznes. Rz±d USA w imieniu stronnictwa weneckiego terroryzuje ¶wiat – to dlatego otrzymuje dolary na kredyt. Jak dolar upadnie (tylko oni o tym zadecyduj±, np. je¶li rz±d USA zacznie “fikaæ”) to zapewne przesi±d± siê na inn± walutê która stanie siê ¶wiatow± na skutek ich w³asnych knowañ. Prawie sto lat temu w ten sposób przesiedli siê z brytyjskiego funta na amerykañskiego dolara bo to oni wykreowali amerykañskie imperium. Teraz mog± siê przesi±¶æ na chiñskiego juana, przecie¿ w du¿ym stopniu kontroluj± Chiny.
DLACZEGO PISZÊ TEN POST:
Przyznam szczerze, ¿e z czystego patriotyzmu piszê tego posta. Nie posiadam, ¿adnej firmy handluj±cej
metalami szlachetnymi, nie spekulujê tym kruszcem itp. S³owem powinno mi wisieæ, czy zabezpieczysz
swoje oszczêdno¶ci, czy nie.
Polska nie nale¿y do najbogatszych krajów, wiêc jako pierwsza dostanie po dupie. Nie chcia³bym, aby
Polacy obudzili siê z rêk± w nocniku, gdy ich oszczêdno¶ci (je¶li jakie¶ maj±) strac± warto¶æ, a kredyty
(które w wiêkszo¶ci maj± na procent zmienny - zgadza siê?) nagle zostan± obarczone takimi procentami,
¿e bêdzie trzeba sprzedaæ wszystko co siê ma. Tak, banki nie dadz± siê or¿n±æ. Bogaci, wiedz± co siê
¶wiêci, o nich siê nie martwiê.
Odpowiadam dlaczego ja piszê: z nudów. Pieni±dze, w szczególno¶ci Wasze pieni±dze, Drodzy Czytelnicy, mam w pupie! Co wiêcej – uwa¿am ¿e tak powinien siê zachowywaæ w stosunku do pieniêdzy ka¿dy cywilizowany cz³owiek. Zapewniam ¿e nie sprzedajê ksi±¿ek Stathisa, nie otrzymujê równie¿ prowizji od niekupionego przez Was z³ota.
Cytat:
Obserwuj±c polskie media, dochodzê do wniosku, ¿e o tym co siê dzieje Polacy dowiedz± siê na szarym
koñcu i dlatego mam nadziejê, ¿e po¶wiêcisz trochê czasu i siê doinformujesz. Chodzi w koñcu o Twoje
pieni±dze. Wszystko o czym tu piszê zak³ada jedno, uwa¿am, ¿e czeka nas nieunikniona wysoka inflacja.
To jest podstawowe za³o¿enie tego postu i je¶li uwa¿asz, ¿e wysokiej inflacji nie bêdzie, bo... to mo¿esz
sobie darowaæ dalsze czytanie.
¦wiêty Szawe³ naucza: "(...) korzeniem wszelkiego z³a jest chciwo¶æ pieniêdzy. Za nimi to uganiaj±c siê, niektórzy zab³±kali siê z dala od wiary i siebie samych przeszyli wielu bole¶ciami." (1Tym 6:10). Jest szansa ¿e to nie by³ ¶w. Szawe³ dlatego ten kawa³ek cytujê. Inaczej ba³bym siê ¿e to te¿ jest dezinformacja.
Wyk³ad IV
§ 5. Rola spekulacji (komentarz: to chyba o gie³dzie papierów warto¶ciowych)
Aby wolno¶æ doprowadzi³a spo³eczeñstwa gojów do rozk³adu i ruiny, nale¿y przemys³ wprowadziæ na drogê spekulacji. W wyniku, to co przemys³ odbierze ziemi, nie pozostanie przy w³a¶cicielach, lecz przejdzie do spekulacji, czyli do kas naszych.
§ 6. Kult z³ota (komentarz: to chyba generalnie o kulcie Mamony)
Natê¿ona walka o supremacjê i wstrz±¶niêcia w ¿yciu ekonomicznym wytworz±, a nawet ju¿ wytworzy³y inny rodzaj spo³eczeñstwa; zimnego, bez serca i pe³nego rozczarowañ. Spo³eczeñstwa takie przejête bêd± wstrêtem do religii wy¿szej. Kierownikiem ich bêdzie jedynie wyrachowanie, czyli z³oto, dla którego bêd± mia³y kult prawdziwy za uciechy materialne, jakie ono daæ mo¿e. Wówczas nie dla s³u¿enia dobrej sprawie, nawet nie dla dostatku, lecz jedynie z nienawi¶ci do klas uprzywilejowanych, ni¿sze sfery gojów pójd± wraz z nimi przeciwko naszym konkurentom o w³adzê - gojom inteligentnym.
Wyk³ad VI
§ 5. Przemys³, handel i spekulacja (komentarz: to w³a¶nie dlatego istnieje Bloomberg i Peter Schiff)
Jednocze¶nie nale¿y, w sposób wzmo¿ony popieraæ handel, przemys³, a g³ównie spekulacjê, której rola polega na stanowieniu przeciwwagi dla przemys³u: bez spekulacji przemys³ pomno¿y kapita³y prywatne, podniesie rolnictwo, uwolniwszy ziemie od obd³u¿enia wywo³anego przez po¿yczki, udzielane przez banki ziemskie. Nale¿y, ¿eby przemys³ wyssa³ z ziemi i pracê, i kapita³y oraz ¿eby przez spekulacjê odda³ w rêce nasze wszystkie pieni±dze ca³ego ¶wiata, a tym samym usun±³ wszystkich gojów, do szeregów proletariatu. Wówczas goje ukorz± siê przed nami, byleby wyjednaæ dla siebie prawo istnienia.
§ 6. Zbytek (komentarz: m±drzy ludzie wiedz± dok±d taka kultura prowadzi)
Aby zniszczyæ przemys³ gojów, damy spekulacji do pomocy zasian± przez nas w¶ród gojów potrzebê zysku poch³aniaj±cego wszystko.
Pogoñ za szeklami doprowadzi was do piek³a (o ile istnieje). Ale lud Zachodu, a w szczególno¶ci Amerykanie, jest totalnie zdegenerowany. W amerykañskich warunkach propaganda dilerów z³ota skierowana jest do “patriotów”. Pisze o tym Stathis. To w³a¶nie w¶ród ludzi dostrzegaj±cych upadek Ameryki dilerzy z³ota budz± obawê przed hiperinflacj± i sprzedaj± przewarto¶ciowany ¿ó³ty metal.
Dobrym przyk³adem funkcjonowania mediów w tej dziedzinie jest imperium propagandowe Alexa Jone$teina. Jego dzia³alno¶ci oparta jest na budzeniu w¶ród odbiorców STRACHU. Ca³y jego przekaz jest w ten sposób skonstruowany. Nadwornym analem finansowym u Jone$teina jest Gerald Celente.
Stathis zauwa¿a ¿e Celente od lat mówi to samo – przepowiada rych³y i gwa³towny upadek Ameryki ju¿ zaraz, w nastêpnym roku. Mo¿na to ³atwo sprawdziæ ogl±daj±c archiwalne wystêpy Celente. Celente mówi ¿e “Oni” spiskuj± i doprowadz± Amerykê do nieuchronnego upadku. Opowie¶æ tak dobrze dzia³a ¿e Celente nie musia³ ujawniæ kim s± owi “Oni”. To pewnie ci ¼li nazi¶ci albo, co gorzej, “Illuminati”.
Mechanizm jest taki ¿e Celente reklamuje siê u Jone$teina i ma dostêp do serc naiwnych “patriotów”. “Patrioci” daj± mu kasê i on od lat ma nowe ¶rodki na swoje przepowiadanie przysz³o¶ci wed³ug tej samej p³yty i wiêcej kasy na reklamowanie siê u Jone$teina. Tymczasem zachodni ¶wiat zdycha lecz nie tak gwa³townie jak przepowiada³ Celente. Jednak z przyczyn zewnêtrznych Jone$tein jest coraz bardziej popularny, Celente równie¿ mimo ¿e jego gadka nie ma ¿adnego sensu. Za to ci±gle koniec ¶wiata jest blisko, tu¿ za drzwiami.
Stathis daje kluczow± radê wszystkim naiwnym “patriotom”, je¶li powierzasz komu¶ pieni±dze najpierw sprawd¼:
- czy nie ma on ukrytego interesu w sprzedawaniu swoich wiadomo¶ci (np. diler z³ota ma prowizjê od sprzeda¿y kruszcu g³upim “patriotom” albo telewizor ma kasê z reklamy od dilerów z³ota); oraz
- jakie s± jego dotychczasowe osi±gniêcia w przepowiadaniu przysz³o¶ci.
Je¶li chodzi o osi±gniêcia w przepowiadaniu przysz³o¶ci to Stathis ma siê czym pochwaliæ. W listopadzie 2006 roku ukaza³a siê jego ksi±¿ka o nadchodz±cym kryzysie: http://www.amazon.com/Americas-Financial.....0975577654 Daty siê nie da sfa³szowaæ bo jest na papierze w setkach miejsc i na papierze s± zmaterializowane ówczesne przemy¶lenia Stathisa (nie czyta³em). Ksi±¿ka jest ca³kowicie przemilczana przez media z powodów których ³atwo mo¿na siê domy¶liæ czytaj±c jego pó¼niejsze artyku³y czy chocia¿ ich tytu³y. Autor zapewnia ¿e sama ksi±¿ka jest napisana typowym technokratycznym jêzykiem "eksperta" (czytaj: pó³g³ówka) z Wall Street bez s³owa o Judejczykach, Stathis pó¼niej zmieni³ “narracjê”.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 16:15, 11 Mar '13
Temat postu:
Cytat:
INFLACJA: Zastanawiali¶cie siê jak to jest, ¿e chleb i inne g³ówne produkty w PL od stycznia podro¿a³y (wed³ug moich szacunków) o co najmniej o 30%, a oficjalna inflacja wynosi 4,5% (CPI: http://nbp.pl/home.aspx? f=/statystyka/bazowa/bazowa.htm). Jak mawia³ mój prof. od statystyki „nie wierzê w ¿adn± statystykê, której sam nie sfa³szowa³em”, tak te¿ polecam przyjrzeæ siê krytyczniejszym okiem na te liczby. Nie chodzi o to, ¿e kto¶ co¶ fa³szuje, ale wa¿ny jest sposób w jaki siê te liczby produkuje i jaki maj± one zwi±zek z faktycznym odczuwalnym przez nas wzrostem cen (metody hedoniczne, substytuty, wagi, koszyk produktów itp.).
Dla USA istnieje alternatywna strona, gdzie liczy siê inflacjê tak jak siê liczy³o ok. 20 lat temu i ró¿nica miêdzy tymi liczbami jest ogromna. Polecam: http://www.shadowstats.com/
ShadowStats to dobra strona. Inna podobna to NowAndFutures: http://www.nowandfutures.com/.
Odnosz±c siê bezpo¶rednio do tre¶ci powy¿ej informujê ¿e inflacja wynosi ponad 100%. Kiedy¶ kupowa³em pasztetow± po 7 z³ a rok pó¼niej po 15 za kilogram. Ceny mieszkañ podkrêci³y siê ponad dwukrotnie w ci±gu trzech lat.
Teraz powa¿nie: wiadomo ¿e wszystkie wska¼niki statystyczne s± fa³szowane. ShadowStats czy NowAndFutures t³umacz± w jaki sposób fa³szerstw siê dokonuje. Chodzi o takie skonstruowanie metodologii obliczania tych wska¼ników aby wynik kalkulacji znaczy³ zupe³nie co innego ni¿ “my¶li” g³upi odbiorca. Parê istotnych przyk³adów:
Indeks cen konsumpcyjnych
Ca³a inflacja (Consumer Price Index, indeks cen konsumpcyjnych) to ewentualny wzrost cen koszyka dóbr w jednostce czasu. Kluczowy jest oczywi¶cie ten koszyk dóbr, jego zawarto¶ci± mo¿na manipulowaæ. Teoretycznie definicja inflacji jest zupe³nie inna, bardziej z³o¿ona – ale nikt siê tym nie przyjmuje i mierz± tylko wzrost CPI lub innych podobnych wska¼ników.
W procedurze liczenia inflacji wa¿ne jest “Substitution Bias” - odchylenie substytucyjne. Jak pasztetowa jest w koszyku cen konsumpcyjnych i podro¿eje o 100% to przyjmuje siê ¿e z powodu wzrostu ceny pasztetowej lud przerzuci³ siê np. na smalec który nie podro¿a³ i dlatego nie uwzglêdnia siê ca³ego wzrostu ceny pasztetowej w koszyku indeksu cen konsumpcyjnych. Jak pasztetowa jest dro¿sza to po co wliczaæ wzrost jej ceny do wska¼nika inflacji skoro ludzi ju¿ na t± pasztetow± nie staæ? To logiczne zupe³nie, takie jest teoretyczne uzasadnienie stosowania odchylenia substytucyjnego.
Jak potem podro¿eje smalec to trzeba bêdzie wymy¶liæ co¶ innego co zast±pi t³ust± pomadê na kromce chleba. Jak nieruchomo¶ci podro¿ej± o 100% to mo¿na wywaliæ nieruchomo¶ci z koszyka i jest po k³opocie. Alternatywnie w koszyku mo¿e byæ rata kredytu hipotecznego zaci±gniêtego przed podwy¿k± cen. Proste – prawda?
Produkt krajowy brutto
We wspó³czesnej religii fetyszem jest Produkt krajowy brutto, PKB – warto¶æ wszystkich finalnych dóbr i us³ug zakupionych w kraju w jednostce czasu. Wzrost PKB to gwarancja powszechnego szczê¶cia. Ten fetysz to idiotyzm ale w tej chwili to bez znaczenia (mo¿e pó¼niej). Kalkulacje PKB s± fa³szowane. Zw³aszcza w liczeniu PKB (nie tylko) wa¿na jest “Hedonic Quality Adjustment” - poprawka hedonistyczna.
Przyk³adowo: 10 lat temu telewizor kineskopowy wielko¶ci 20 cali kosztowa³ 1000 z³. Po drodze zak³adamy brak inflacji a dzisiaj telewizor LCD wielko¶ci 30 cali kosztuje 1000 z³. 10 lat temu zakupiony telewizor wchodzi³ do PKB w warto¶ci 1000 z³. G³upi cz³owiek my¶li ¿e dzisiaj telewizor za 1000 z³ te¿ wchodzi do kalkulacji PKB w cenie sprzeda¿y 1000 z³. G³upi cz³owiek jest g³upi.
Ka¿dy inteligentny cz³owiek wie ¿e ogl±danie wpizducalowego telewizora daje zupe³nie inn± jako¶æ ¿ycia ni¿ ogl±danie ma³ego telewizora kineskopowego. Dlatego ze wzglêdu na postêp technologiczny telewizor 30-calowy LCD za 1000 z³ wejdzie do kalkulacji PKB np. za 1300 z³ bo statystycy wymy¶lili tu wska¼nik 1,3 (policzyli to po linii cali i podzielili przez d³ugo¶æ drutu). W ten sposób PKB ro¶nie. Parê lat temu dokona³a siê wymuszona przepisami generacyjna zmiana wyposa¿enia samochodów osobowych. Wszystkie nowe auta s± teraz wyposa¿one w ABS. Rabini policzyli ¿e to urz±dzenie podwy¿sza u¿yteczno¶æ samochodu np. o 20%. Samochód bez ABS za 50 tys z³ wszed³ do PKB po tej cenie. Dwa lata pó¼niej takie samo auto sprzedane za 50 tys. z³ ale z ABS wesz³o do kalkulacji PKB za 60 tys. z³. Jak zaostrz± normê emisji spalin i auto zacznie mniej wydalaæ H2O to te¿ uznaj± ¿e PKB wzrós³ mimo ¿e cena auta siê nie zmieni.
Poprawka hedonistyczna jest w fazie ekspansji, stosuje siê j± wobec coraz wiêkszej ilo¶ci produktów. Jak w damsk± modê wchodz± ró¿owe majtki to przyjmuje siê ¿e ró¿owe s± lepsze o 20% od zesz³orocznych niebieskich sprzedawanych w tej samej cenie. Marmurkowe d¿insy s± lepsze – to wiadomo. Elektrycznie podnoszone szyby w samochodach te¿ podwy¿szy³y ich u¿yteczno¶æ pewnie o 5%. Laptop za 2000 z³ z 1 GB RAM wszed³ do PKB za 2000 z³. Za dwa lata laptop za 2000 z³ z 4 GB RAM wejdzie do PKB za 3400 z³. Liczy siê pojemno¶æ RAM, taktowanie procesora, wielko¶æ twardego dysku – wszystko. Przed kalkulacj± wzrostu PKB nic nie umknie. Teraz pewnie istotne s± telefony komórkowe. Telefon z kamer±, wibratorem i wodotryskiem liczy siê za kilka telefonów sprzed 5 lat.
Nowy model chujwieczego po prostu jest lepszy i dlatego poprawê jako¶ci, funkcjonalno¶ci czy wzornictwa nale¿y uwzglêdniæ w kalkulacji PKB poprzez przyjêcie z sufitu, zupe³nie arbitralnie, wska¼nika owej “lepszo¶ci”. Takie jest oficjalne uzasadnienie istnienia poprawki hedonistycznej. Jeszcze pó³ wieku temu postêp techniczny czy moda by³y zupe³nie autonomiczne w stosunku do kalkulacji PKB i g³upi lud ci±gle my¶li ¿e tak jest do dzisiaj. Jest za¶ zupe³nie inaczej dziêki czemu ro¶nie PKB.
Kto¶ mo¿e my¶leæ ¿e przesadzam. Ja to wszystko upraszczam aby by³o strawne dla prostolinijnych gojów. Jak kto¶ nie wierzy to parê stron wrzucam z amerykañskiego GUSu – tam chmary skrybów zrobi³y na tym doktoraty. Tutaj jest kilkadziesi±t stron o poprawce hedonistycznej w sektorze “Consumer Audio”: http://www.bls.gov/cpi/cpiaudio.htm. Tutaj jest podobny elaborat dla suszarek do prania: http://www.bls.gov/cpi/cpidryer.htm – to dla suszarek do mokrych szmat. To zwyczajne szaleñstwo jest!
Do warto¶ci PKB wchodz± us³ugi komercyjne. T± definicjê te¿ mo¿na rozszerzyæ. Jak m³ody wykszta³cony z wiêkszego o¶rodka cz³owiek waletowa³ w Warszawie i p³aci³ czynsz 1500 z³ to czynsz wchodzi³ do PKB. Je¶li figurant kupi³ ju¿ mieszkanie i mieszka w swoim w³asnym M2 to nie p³aci czynszu i mieszkanie na wynajem mo¿e staæ puste. Wtedy PKB spada! Tak oczywi¶cie nie jest bo policzy siê 1500 z³ miesiêcznie za hipotetyczny czynsz który p³aci ten szczê¶liwy figurant do swojej w³asnej kieszeni za mieszkanie w swojej w³asnej dziupli. Dla równego rachunku PKB skoryguje siê to o 300 z³ czynszu p³aconego teraz do administracji ¿eby nie liczyæ jego mieszkania podwójnie.
Je¶li ten sam leming z Warszawy wcze¶niej jada³ w restauracjach i wydawa³ ¶rednio 40 z³ dziennie na obiady a teraz dosta³ obni¿kê, ma lodówkê i zamiast wycierania siê po KFC czy Sfinksie je paszê z Biedronki to przyjmuje siê ¿e sam sobie ¶wiadczy us³ugi obiadowe i liczy siê sk³adniki obiadu kupione za 13 z³ jako 40 z³ bo przecie¿ sam usma¿y³ sobie mortadelê i wy¶wiadczy³ sobie “us³ugê restauracyjn±” na kartonie przykrytym dziuraw± cerat±. PKB nieustannie ro¶nie.
Jak pamiêtam Mike Stathis podaje jeszcze jeden sposób wzrostu PKB typowy dla USA. W Ameryce dynamicznie ro¶nie liczba ludno¶ci ze wzglêdu na inwazjê nielegalnych imigrantów. Powinno siê podawaæ PKB per capita, przeciêtnie na jedn± osobê. Ale jak wzrostu ludno¶ci siê nie uwzglêdni to wzrost PKB ro¶nie szybciej. Dok³adnie tak siê robi – przecie¿ ro¶nie liczba nielega³ów a ich nie ma co liczyæ. Samo ich liczenie by³oby nielegalne. Legalna jest tylko koka-kola któr± popijaj± przy tortilli.
Bezrobocie
Podstawowa metoda obni¿ania bezrobocia to równie¿ statystyka. Stopa bezrobocia to liczba osób bez odpowiedniej pracy, gotowych j± podj±æ, do liczby wszystkich osób aktywnych ekonomiczne (pracuj±cych i chc±cych pracowaæ). Bezrobotni to ludzie bez pracy chc±cy pracowaæ, tak¿e ludzie pracuj±cy na pó³ etatu a chc±cy pracowaæ przez 8 godzin dziennie. Do bezrobotnych ani do zasobu si³y roboczej nie zalicza siê osób w wieku produkcyjnym które nie s± gotowe do podjêcia pracy (“discouraged workers” - poni¿ej). Kiedy¶ byli to ludzie bez rêki, bez nogi ewentualnie czubki z wszystkimi palcami. Teraz przyjmuje siê ¿e chc±cy pracowaæ to bezrobotni melduj±cy siê w urzêdzie pracy co tydzieñ. Za rok bezrobotnym bêdzie osobnik melduj±cy siê na ¿±danie w urzêdzie pracy w poniedzia³ki w godzinach 8.00-8.15. Bezrobocie spada albo przynajmniej nie ro¶nie. Jak kto¶ chce poguglaæ to informujê ¿e na ró¿ne sposoby pompuje siê w statystyce “discouraged workers” - zniechêconych nie poszukuj±cych pracy którzy uciekaj± statystykom.
Je¶li – trutniu bez pracy – nie przebiegniesz 100 metrów w czasie poni¿ej 10 sekund albo odmówi³e¶ w ostatnim kwartale szansy zdobycia nowego zawodu pastucha psów rasowych – to nie jeste¶ godzien zaszczytnego miana bezrobotnego i wyno¶ siê z rodziny osób aktywnych ekonomicznie.
Gdyby spojrzeæ uwa¿nie na polskie statystyki bezrobocia to efekt takich fa³szerstw jest widoczny. Jak Polska wst±pi³a do EuroSowietu to licz±c konserwatywnie ponad dwa miliony ludzi wyjecha³o. To powinno radykalnie zmniejszyæ poziom bezrobocia. Nic takiego siê nie sta³o bo ludzie ci, je¶li byli wcze¶niej bez pracy, to byli uznawani za "nieaktywnych ekonomiczne" poza statystykami.
Podsumowanie
Podsumowuj±c manipulacje statystyczne – g³upie goje s± rasowo niezdolne do zrozumienia tych zawi³o¶ci. ¯ydzi s± tego uczeni w jesziwach albo wynosz± to z domów. Je¶li jaki¶ goj chcia³by zrozumieæ statystykê publiczn± to najpierw polecam lekturê Talmudu. Bez zrozumienia istoty talmudycznej mentalno¶ci statystyka publiczna pozostanie czarn± magi±. Nie wiem czy istnieje Talmud po polsku, tutaj jest po angielsku, polecam zacz±æ od traktatu “Sanhedryn” (http://halakhah.com/). Wszystkiego nie trzeba czytaæ ale Sanhedryn i podobne traktaty siê przydadz±.
Nie wszêdzie manipuluje siê statystykami w podobny sposób. To wszystko pochodzi oczywi¶cie z nowojorskich fundacji “dobroczynnych” i w USA wprowadzane by³o stopniowo ju¿ 40 lat temu od prezydentury LBJ. Nie s±dzê aby robili to Niemcy czy Szwedzi, przynajmniej nie w amerykañskiej skali – tam PKB nie ro¶nie. Po co PKB ma rosn±æ jak wszyscy wszystko ju¿ maj±? Wzrost PKB w prostych umys³ach g³upich gojów by³by wtedy podejrzany. PKB ro¶nie w ten sposób w USA i w krajach silnie uzale¿nionych od Wielkiego Szatana, g³ównie w krajach Trzeciego ¦wiata takich jak Polska pod dyktatem MFW. Polska dosta³a nowe metody statystyki po linii MFW i OECD, ostatnia rata z wielk± pomoc± rabina Rostowskiego. Pamiêtamy cuda statystyczne w Grecji sprzed lat – tam doradza³ Goldman Sachs.
Po co ten wywód? Chodzi o to coby mieæ ¶wiadomo¶æ ¿e ka¿da gadaj±ca g³owa co pos³uguje siê publiczn± statystyk± to albo idiota albo skorumpowany klakier.
jordii dla przemycenia swojej wiadomo¶ci – “inwestuj” zaoszczêdzone szekle w z³oto! - przedstawia parê pikantnych szczegó³ów dotycz±cych statystyki publicznej. Robi siê to dla zdobycia wiarygodno¶ci eksperta. Standardowy numer. To dlatego Edward Bernays wymy¶li³ ¿e reklamowaæ pastê do zêbów z fluorem powinni denty¶ci. Lud wierzy ekspertom. Z tego samego powodu dla zdobycia wiarygodno¶ci eksperta muszê przelicytowaæ jordiiego i przedstawiæ wiêcej szczegó³ów o tych samych g³upich statystykach. To nie ma znaczenia bo nawet je¶li nie kupicie z³ota to i tak nie dostanê od tego ¿adnej prowizji. W co wierzycie to Wasza sprawa. Jak mówili Rzymianie: ci którzy dali siê oszukaæ niech ¿yj± w ciemnocie!
Skoro wszystkie statystyki gospodarcze s± niewiarygodne nie oznacza to wcale ¿e zaraz przyjdzie hiperinflacja i po¿re Wasze – po¿al siê Bo¿e – oszczêdno¶ci. Je¶li ci±gle my¶licie o swoich szeklach, gdzie je “zainwestowaæ”, czy mo¿e dokonaæ dezinwestycji a mo¿e wyd³u¿yæ horyzont inwestycyjny czy mo¿e zmieniæ profil ryzyka swojego portfela – to prawdopodobnie ju¿ Was po¿ar³ duch spekulacji. Nawet jak nie ma Piek³a po ¶mierci to zrobicie je sobie na ziemi. Pisz± o tym w Protoko³ach. Jak czytam trochê wiadomo¶ci na Forum to wiêkszo¶æ pisz±cych na szczê¶cie z tej fazy dawno wysz³a.
Najprawdopodobniej na ¶wiecie dzieje siê teraz zupe³nie co innego ni¿ cisza przed hiperinflacj±. O tym mo¿e pó¼niej. Na pewno jednak – je¶li ci ¼li nazi¶ci sk³adaj±cy krwawe ofiary dla Szatana albo “Illuminati” zechc± skonstruowaæ totaln± katastrofê monetarn± typu hiperinflacji to i tak bêdziecie bezradni. Je¶li chcecie siê na ten wypadek ubezpieczyæ to powinni¶cie zacz±æ ju¿ – ale na pewno nie powinno to byæ zamienianie szekli na z³oto. O tym te¿ mo¿e pó¼niej.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 16:50, 12 Mar '13
Temat postu:
Cytat:
1. Nie s³ysza³em, aby siê jakiemu¶ rz±dowi uda³o skutecznie zarekwirowaæ jakie¶ powa¿ne ilo¶ci z³ota (nawet w USA, gdy z³oto by³o "nielegalne", tylko u³amek naiwniaków odda³ swoje z³oto).
Ja s³ysza³em.
Chodzi o Rozporz±dzenie z moc± ustawy prezydenta Franklina Delano Rosenfelda z 5 kwietnia 1933 roku (Executive Order 6102, ¿ydowska êcyklopedia: http://en.wikipedia.org/wiki/Executive_Order_6102). Rozporz±dzenie kaza³o Amerykanom sprzedaæ w ci±gu jednego miesi±ca ca³e posiadane przez nich z³oto z wyj±tkiem bi¿uterii i monet o znaczeniu kolekcjonerskim (by³ wykaz). Urzêdowa cena to by³o 20,67 dolarów za uncjê. Na dzisiejsze pieni±dze to jest ciut mniej ni¿ 400 dolarów za uncjê.
Oczywi¶cie mnóstwo Amerykanów mia³o pewnie w±tpliwo¶ci. Us³u¿ny aparat propagandowy, który kontroluj± miêdzynarodowi ¯ydzi, rozpêta³ ogólnokrajow± histeriê propagandow±. Kino, prasa i radio mówi³y ¿e kraj jest w kryzysie i potrzebuje z³ota. M±dry FDR ma plan wyci±gniêcia gospodarki z kryzysu. To czego potrzebuje to pomoc ka¿dego uczciwego obywatela. Ka¿dy patriota powinien pomóc rz±dowi i jak ma z³oto – sprzedaæ je rz±dowi po uczciwej cenie. Rz±d we¼mie z³oto i u¿yje je jako rezerw do wyci±gniêcia ludu z biedy.
Propaganda by³a skierowana do g³upich chrze¶cijan. Do takich ludzi trafiaj± argumenty odwo³uj±ce siê do poczucia wspólnoty z bli¼nimi, konieczno¶ci poniesienia ofiar na rzecz narodu. Ich bóg – Chrystus – zrobi³ taki numer dwa tysi±ce lat temu - dobrowolnie odda³ siê na straszn± ¶mieræ aby odkupiæ grzechy ludzi. ¯ydzi nie s± tacy g³upi aby ponosiæ jakie¶ ofiary zw³aszcza dla gojów I s±dzê ¿e ówczesna propaganda sp³ynê³a po nich jak po kaczce. W ka¿dym razie Chrystusa ¯ydzi nigdy nie kupili:
Jak kto¶ zapomnia³ sprzedaæ rz±dowi “ojczyzny ludzi wolnych” swoje z³oto to oczekiwa³a na niego grzywna do 10 tys. amerykañskich szekli plus do 5 lat w dybach. Te 10 tysiêcy na dzisiejsze pieni±dze to ciut mniej ni¿ 200 tysiêcy. Ma³o kto tyle ma.
A-ha. Zaraz po tej operacji urzêdowa cena z³ota wzros³a do 35 dolarów za uncjê. Na dzisiejsze pieni±dze to ciut poni¿ej 700 dolarów (generalnie trzeba mno¿yæ przez 20).
Warto pamiêtaæ kim by³ FDR. Propaganda przedstawia go jako obroñcê biednych i uci¶nionych co wyci±gn±³ Amerykê z kryzysu. Z kolei w “narracji” “libera³ów” czy zw³aszcza “libertarian” FDR reprezentuje “z³y” rz±d co wprowadzi³ w Ameryce “socjalizm”.
To wszystko bzdury. Zarówno rodzina Delano jak i rodzina Rosenfeld nale¿a³y do nowojorskiej ¶mietanki jeszcze w czasach kiedy to miasto nazywa³o siê Nowy Amsterdam. To drugie nazwisko stopniowo ulega³o zmianie. Obydwie rodziny przyby³y z Holandii a wypêdzone zosta³y wcze¶niej z Hiszpanii przez kastylijskich królów. W Hiszpanii kiedy¶ ¯ydów nie chcieli.
W Ameryce rodziny te zawsze by³y zaanga¿owane w typowe dla ¯ydów szachrajstwa. Nazwisko Rosenfeld (co¶ po¶redniego pomiêdzy Rosenfeld a Roosevelt) znalaz³em w wykazie najwiêkszych XIX-wiecznych amerykañskich handlarzy niewolników. FDR nale¿a³ do ¶cis³ego grona nowojorskiej oligarchii finansowej i ZAWSZE pracowa³ dla tego ¶rodowiska.
Cytat:
2. Ka¿dy ma swoje sposoby i swoje kryjówki. My¶lê, ¿e Polaków nie trzeba uczyæ, gdzie co skutecznie schowaæ. Lata okupacji, zamordyzmu etc... nauczy³y nas dobrze, gdzie chowaæ, to co cenne.
3. Oczywi¶cie, ¿e nie odkry³em Ameryki. Nic nowego nie napisa³em, ale wydaje mi siê, ¿e oprócz gadania, to tak naprawdê nikt nic nie robi. Np. Ty stefani, jak zabezpieczy³a¶/e¶ przed inflacj± swoje oszczêdno¶ci? I jak zamie¿asz postawiæ FED przed Trybuna³em?
To ju¿ s± zwyczajne brednie.
Ze wzglêdu na warto¶æ transakcji za takie metale zwykle p³aci siê przelewem. To zostaje w rejestrach na lata, wiadomo sk±d przysz³y pieni±dze. Nawet je¶li kto¶ kupi³ du¿o z³ota za gotówkê to przecie¿ instytucje sprzedaj±ce z³oto maj± swoje rejestry. Ciekawe co tam siê wpisuje?
W przypadku ewentualnej nacjonalizacji z³ota potencjalnych przestêpców bêdzie siê szuka³o porównuj±c dane dotycz±ce zakupu z³ota i rejestry przymusowej sprzeda¿y. Poza tym do¶æ czêsto jest obowi±zek deklarowania maj±tku finansowego o czym jordii mo¿e nie wiedzieæ. Uciec od tego mo¿na opowiadaj±c ¿e dziadek co kupi³ z³oto pewnie je zakopa³ i dawno umar³. Oni jednak to sprawdz± dok³adnie.
Poza tym z³oto ³atwo mo¿na ukra¶æ. Instytucje które je sprzedaj± na pewno s± obserwowane przez s³u¿by specjalne. Takie firmy, nawet prywatne, dla sektora “patriotów” w Ameryce to najczê¶ciej wrêcz ekspozytury FBI czy CIA. W Polsce bêdzie podobnie. Co zrobiæ ze sztabk± z³ota? Mo¿na je oddaæ do depozytu bankowego. Wtedy – w przypadku nacjonalizacji – przepadnie. Mo¿na zakopaæ w ogródku.
Moim zdaniem oczywistym jest ¿e czê¶æ takich “patriotów” bêdzie ofiarami napadów rabunkowych. Je¶li kto¶ nie rozumie tego mechanizmu to polecam zapoznaæ siê z histori± afery “¯elazo” (¿ydowska êcyklopedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_%22%C5%BBelazo%22). Na ca³ym ¶wiecie zorganizowana przestêpczo¶æ jest jednym z organów w³adzy i czêsto wykonuje zadania zlecone przez inne organy typu policja czy prokuratura.
W kontek¶cie powy¿szego jordii jest tylko prowokatorem.
Cytat:
Ja piszê o tym, co ka¿dy mo¿e zrobiæ dla siebie. Wszystko co napisa³em jest moim osobistym zdaniem i mo¿na siê z nim nie zgodziæ. Proszê bardzo. Nie mam monopolu na prawdê. Mogê siê myliæ, aczkolwiek od d³u¿szego czasu zajmujê siê tematem, obserwujê w jaki sposób bogaci zabezpieczaj± swój maj±tek, widzê co robi± ludzie w CH, widzê co pisz± w tamtejszej prasie i widzê jak mami± Polaków w tuskolandzie. Dlatego my¶lê, ¿e warto siê g³êbiej zastanowiæ, bo mo¿e nie wiadomo ile zosta³o czasu. Tak jak napisa³em. NIC NA WIARÊ. TRZEBA CZYTAÆ I INTERESOWAÆ SIÊ. Czy podejmiesz jakie¶ dzia³ania, czy nie zale¿y od Ciebie.
jordii nie ma monopolu na prawdê, rzadko kto dotyka kiedykolwiek prawdy. jordii jednak szerzy ¿ydowsk± dezinformacjê.
Ludzki umys³ zachowuje siê jak komputer. Komputer wykonuje jakie¶ operacje logiczne i mo¿e robiæ to prawid³owo w sensie logiki formalnej. Je¶li jednak komputer otrzyma z³e informacje z zewn±trz to formalnie poprawne logiczne rozumowanie komputera nie doprowadzi do prawid³owych wniosków. Wnioski komputera bêd± z³e mimo ¿e komputer pracuje prawid³owo.
Tak dzia³aj± na przyk³ad ró¿owe czy przyciemnione okulary. Oczy to tylko sensory, cz³owiek widzi mózgiem. Jak u¿ywa ró¿owych/przyciemnionych okularów to ¼le interpretuje rzeczywisto¶æ mimo ¿e mózgowi nic nie dolega. Same informacje docieraj±ce do mózgu s± nieobiektywne.
Ludzki umys³ jest zreszt± o wiele gorszy od komputera. Cz³owiek to nie tylko operacje logiczne ale równie¿ emocje. Kreuj±c nastrój któremu t³um siê bezwolnie poddaje mo¿na sterowaæ lud¼mi jak g³upim byd³em. St±d pewnie sukces Geralda Celente czy Petera Schiffa. Skoro Alex Jone$tein ludzi straszy to wydygane g³upki potem daj± kasê szarlatanowi Celente.
Je¶li kto¶ nie jest ¶wiadomy zawodno¶ci ludzkiego umys³u w poznaniu rzeczywisto¶ci to polecam lekturê Listy b³êdów poznawczych w ¿ydowskiej êcyklopedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_b%C5%82%C4%99d%C3%B3w_poznawczych). Ta lista z pewno¶ci± nie jest pe³na. Ca³y nasz ¶wiatopogl±d jest budowany przez przemys³ kulturalny (w tym edukacyjny) w³a¶nie dziêki licznym skazom ludzkiego umys³u – te skazy to fundament ¶wiatopogl±du.
Tak± w³a¶nie taktykê stosuje jordii – przedstawia fa³szywe b±d¼ prawdziwe ale starannie wyselekcjonowane informacje aby lud w oparciu ten fa³szywy lub skrzywiony obraz rzeczywisto¶ci przeprowadzi³ prawid³owe operacje logiczne w swoich pustych g³owach. Wiadomo ¿e wniosek z takich operacji bêdzie jeden: kupiæ z³oto/srebro.
Mo¿na oczywi¶cie u¿yæ rytualnych zaklêæ z arsena³u “libera³ów” czy jeszcze gorzej, “libertarian” ¿e ka¿dy jest panem w³asnego losu, ka¿dy odpowiada za w³asne decyzje, powinien dok³adnie rozeznaæ temat. Tylko ¿e to bzdury s± skoro wiêkszo¶æ informacji które docieraj± do ludzi jest zwyczajnie fa³szywa b±d¼ skrzywiona a ludzie daj± siê ³atwo manipulowaæ i zawsze wol± i¶æ w stadzie. ¯ydzi to ¶wietnie rozumiej±, nakrêc± filmy o hiperinflacji w Niemczech a potem ustawi± kolekê klakierów przed kantorem gdzie sprzedaje siê z³ote sztabki. I sztabki id± jak z³oto...
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 09:53, 13 Mar '13
Temat postu:
Ten film wrzuci³ jordii na pierwszej stronie swojego w±tku Ucieknij inflacji, zabezpiecz siê - z³oto i srebro:
Ten film ma ju¿ ponad dwa lata. Tytu³ filmu zapodany przez Alexa Jone$teina zapowiada rych³y upadek Ameryki. Upad³a? Rabin Faber na filmiku mówi ¿e widzia³ na parkingu Ferrari i Maserati. Ja uwa¿am ¿e to patologia jak ludzie obok g³oduj± ale tak w³a¶nie wygl±da Trzeci ¦wiat. Trzeci ¦wiat tak wygl±da od zawsze, wystarczy³oby zapoznaæ siê z histori± Indii pod panowaniem East India Company. Tylko ¿e Indie pod tym re¿imem funkcjonuj± ju¿ setki lat.
jordii powo³uje siê na Mike Maloneya. To jest dwuletni filmik Maloneya (wrzuci³ go Stathis) gdzie ten wybitny anal finansowy prognozuje swoje prognozy ceny z³ota.
W lutym 2010 roku Maloney powiedzia³ ¿e przy kontynuacji aktualnych trendów ekonomicznych cena uncji z³ota osi±gnie 15 tysiêcy dolarów w ci±gu nastêpnych trzech-piêciu lat.
W tym filmie za³adowanym do YT 12 maja 2010 roku rabin Schiff prognozuje cenê z³ota na 10 tysiêcy dolarów za uncjê. Przezornie nie poda³ terminu zmaterializowania siê jego proroctwa:
¯eby skompromitowaæ takich ludzi jak Maloney czy Schiff wystarczy ich uwa¿nie pos³uchaæ i skonfrontowaæ ich s³owa z rzeczywisto¶ci±.
Ten film jordii równie¿ wrzuci³ na pierwszej stronie:
Ten firm ma ju¿ ponad pó³tora roku, to materia³ z oficjalnej strony rabina Fabera.
Marc Faber przewiduje:
- recesjê w Chinach (wzrost PKB ~3%);
- wysok± inflacjê (5-10%) i hiperinflacjê dotykaj±c± dolara (ale “not tomorrow”);
- “drukowanie” dolara co ma nieuchronnie prowadzic do hiperinflacji;
- generalnie spadki na gie³dach ale w Azji ma byæ lepiej.
Ca³y materia³ jest pod tytu³em “oznaki nieuchronnego upadku rynku (rynków?)”. Na przyk³adzie tego filmiku przedstawiam kilka z mitów i przek³amañ funkcjonuj±cych w “Truth Movement” czy inaczej u “naiwnych” (eufemizm) “patriotów”.
Minê³o pó³tora roku. Jest szansa aby porównaæ prognozy rabina Fabera z rzeczywisto¶ci±.
Chiny
Czy zdarzy³a siê recesja w Chinach? O ka¿dym chiñskim niepowodzeniu na pewno koszerne media tr±bi³yby na okr±g³o. Wiadomo ¿e Chiñczycy traktuj± dane gospodarcze poufnie ale zej¶cie z ~10% na ~3% by³oby w Chinach recesj± i ¶wiat by siê zatrz±s³ z tego powodu. Tymczasem Chiñczycy t³uk± samochody, otwieraj± kopalnie, buduj± wie¿owce, autostrady i koleje których technicznego zaawansowania zazdroszcz± im Niemcy.
Chiny robi± ró¿ne sztuczki ale na razie siê krêc± miêdzy innymi dlatego ¿e ich system finansowy jest nieefektywny, pañstwowy i skorumpowany. Takich zaklêæ u¿ywa stronnictwo weneckie w swojej propagandzie.
Inflacja
To jest rzeczywista inflacja w Ameryce w wersji Shadow Government Statistics:
Generalnie ¶cie¿ka 5-10% siê sprawdza. Tylko ¿e to samo mo¿na by powiedzieæ w 1980 lub w 1990 roku o d³ugoterminowym trendzie inflacyjnym w nastêpnych 30/20 latach – i te¿ by siê sprawdzi³o. Faber nie zrobi³ nic ponad odczytaniem wykresu. Gdyby szympasa nauczyæ czytaæ wykresy powiedzia³by to samo co rabin Faber.
Zapewne w nastêpnych 10 latach dolar te¿ bêdzie porusza³ siê w ¶cie¿ce inflacyjnej 5-10%. I co z tego?
“Drukowanie” dolara
Chodzi o epopejê Quantative Easing. Rezerwa Federalna tworzy wielkie ilo¶ci dolarów i daje je do dyspozycji rz±dowi federalnemu i zaprzyja¼nionym bankom. Zreszt± tak naprawdê nie wiadomo co Fed robi z tymi pieniêdzmi bo jest to tajne, ujawnienie dzia³añ Fed by³oby naruszeniem “niezale¿no¶ci” banku centralnego.
Zdarzy³ siê QE3. Faber mia³ racjê ale wykorzystywanie tego faktu do straszenia ludu hiperinflacj± to ¿erowanie na ignorancji ludno¶ci w zakresie mechaniki systemu monetarnego.
W “wolnym ¶wiecie” to nie banki centralne typu Fed tworz± pieni±dz. Pieni±dz tworz± w przewa¿aj±cej wiêkszo¶æ (~90%) banki prywatne, zwykle nale¿±ce do Narodu Wybranego. Miêdzynarodowe banki to w³a¶nie stronnictwo weneckie. Ten pieni±dz jest obci±¿ony d³ugiem. Taki kszta³t miêdzynarodowego systemu finansowego stanowi bezpo¶redni± realizacjê nakazów Boga:
(Pwt 15:6): Bo Pan, Bóg twój, pob³ogos³awi³ ci tak, jak ci to powiedzia³. Bêdziesz po¿ycza³ wielu narodom, a sam od nikogo nie bêdziesz po¿ycza³; bêdziesz panowa³ nad wielu narodami, a one nad tob± nie zapanuj±.
To dziêki kontroli nad systemem monetarnym ¶wiata plemiê Judy sprawuje w³adzê nad ziemi±. ¯adnego przypadku w tym nie ma. Bóg tak chcia³.
Rzeczywi¶cie Fed tworzy du¿o pieniêdzy i po¿ycza je Wielkiemu Szatanowi. Spektakularnie ro¶nie amerykañski d³ug publiczny. Wielki Szatan ma dziêki temu ¶rodki na wojnê z Irakiem, Afganistanem, Pakistanem, Libi± czy Syri±. Wielki Szatan ma ~1000 zagranicznych baz wojskowych. Te wojny Wielki Szatan prowadzi nie w interesie amerykañskiego ludu lecz w interesie stronnictwa weneckiego. Widaæ ¿e jest to “obustronnie korzystny” i stabilny uk³ad a w ka¿dym razie stronnictwo weneckie na nim nie traci.
Nie ma dolarowej hiperinflacji bo jednocze¶nie z tworzeniem przez Fed dolarów silnie zmniejszono kreacjê pieni±dza przez prywatne banki. Deflacyjna polityka prywatnych banków dotyka nie tylko Stany Zjednoczone ale ca³y “wolny ¶wiat”. Jej autorem jest w du¿ym stopniu Bank Rozliczeñ Miêdzynarodowych z Bazylei – chodzi o sztuczki ksiêgowe funkcjonuj±ce pod kryptonimem Basel 1/2/3.
Jednym z przejawów restrykcyjnej polityki monetarnej prowadzonej przez stronnictwo weneckie s± “programy oszczêdno¶ciowe” wprowadzane przez rz±dy krajów “wolnego ¶wiata”. Dotyka to bezrobotnych, studentów, emerytów, urzêdników nawet ale nie wojska, zw³aszcza amerykañskiego wojska. Wszêdzie jest trudno o pieni±dz bo poda¿ pieni±dza zredukowa³y prywatne banki. Tak naprawdê – w efekcie netto – nie ma ¿adnego szalonego drukowania pieni±dza lecz jest wycofywanie pieni±dza z obiegu z przesuniêciem istniej±cych pieniêdzy do szeroko rozumianego sektora terroru (FEMA, bezza³ogowe samoloty, Inland Security, Transport Security Agency, itp).
Poni¿ej znajduje siê ilustracja powy¿szego zjawiska. Warto zwróciæ uwagê na dynamikê d³ugu publicznego i prywatnego bo d³ug federalny ro¶nie a d³ug gospodarstw domowych mocno spada:
Nawet efekt netto tych zjawisk nie jest inflacyjny:
Oznacza to ¿e mimo szalonego drukowania dolarów przez Fed ilo¶æ pieni±dza w Ameryce (ca³kowity prywatny + publiczny d³ug) ulega zmniejszeniu. Ameryka nie ma teraz mo¿liwo¶ci wypchniêcia tego d³ugu na zewn±trz np. poprzez nadwy¿kê w handlu zagranicznym. Oznacza to ¿e dla przeciêtnego Amerykanina, na Main Street, brakuje pieniêdzy.
Powtarzam klasykê literatury ¶wiatowej:
Wyk³ad XX / § 8. Zastój kapita³ów
Przesilenia ekonomiczne wywo³ali¶my u gojów przez wycofanie pieniêdzy z obiegu. Wielkie kapita³y pozostawa³y w zastoju i wypompowywa³y pieni±dze z pañstw, które zmuszone bywa³y do zwrócenia siê o po¿yczkê dla tych¿e kapita³ów. Po¿yczki te obci±¿y³y procentami finanse pañstwa, odda³y je kapita³om we w³adanie pañszczy¼niane. Koncentracja przemys³u w rêkach kapitalistów, którzy zagarnêli ca³y przemys³ ludowy, wyssa³a z ludu, a tym samym i z pañstwa, wszelkie soki.
Kryzys wynika dok³adnie z wycofywania pieniêdzy z obiegu. Dzieje siê to w Niemczech, Grecji, w Stanach Zjednoczonych. Faber powinien o tym wiedzieæ bo pó³tora roku temu regulacje Basel 3 by³y dobrze znane. Faber straszy naiwny lud. Czy dzisiaj dolar jest bli¿ej hiperinflacji ni¿ pó³tora roku temu?
Kto¶ dociekliwy mo¿e mieæ w±tpliwo¶ci czy jest mo¿liwa równocze¶nie silnie deflacyjna polityka monetarna i inflacja dotykaj±ca szeregu dóbr? Oczywi¶cie jest to mo¿liwe. Kiedy¶ ludzie wymy¶lili s³owo “stagflacja” choæ to jest czê¶æ aparatu dezinformacji. Ceny wielu towarów rosn± bo pieni±dz jest jednostk± kalkulacji ekonomicznych.
Na ¶wiecie mocno wzros³y ceny wielu surowców co oczywi¶cie jest zas³ug± stronnictwa weneckiego. Je¶li rosn± ceny surowców czy pó³produktów to ceny finalnych towarów równie¿ bêd± ros³y. Taki wzrost cen nie ma nic wspólnego z nadmiarem pieni±dza na rynku. Taki wzrost cen mo¿e towarzyszyæ polityce deflacyjnej. Tak by³o ju¿ prawie 40 lat temu kiedy Ameryka pogr±¿y³a siê w kryzysie po “szoku naftowym”.
Spadki kursów na gie³dach
O tym nawet nie ma co mówiæ bo kursy akcji nie maj± ¿adnego zwi±zku z realn± gospodark±. Poziom kursów gie³dowych jakichkolwiek kwitów jest, w d³ugim okresie, skorelowany WY£¡CZNIE z poziomem pieni±dza dop³ywaj±cego na ten rynek.
Poziom kursów gie³dowych aktywów finansowych ma taki bezpo¶redni zwi±zek z gospodark± jak wysoko¶æ g³ównej wygranej w toto-lotka. Gie³da to wy³±cznie spekulacja, jak gra w ruletkê albo w trzy karty. Gie³da dostêpna dla lumpen-inwestorów mo¿e mieæ zwi±zek z rzeczywisto¶ci± wy³±cznie dlatego ¿e aktywa finansowe s± stosowane jako zabezpieczenie kredytów bankowych w realnej gospodarce.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 11:02, 14 Mar '13
Temat postu:
Dlaczego Faber, Schiff, Kaiser czy Celente k³ami±?
Przedstawiam dwa alternatywne wyja¶nienia. Jedno technokratyczne, gdzie nie ma mowy o Narodzie Wybranym, a drugie “antysemickie” koncentruj±ce siê na rasie ludzi dominuj±cych w mediach i w finansach.
Media, w tym telewizje, ¿yj± z reklam. Programy finansowe sponsoruj± takie organizacje jak dilerzy z³ota czy fundusze inwestycyjne. Te firmy s± oczywi¶cie zainteresowane powiêkszeniem “rynku” na ich us³ugi – po to siê reklamuj±. Szukaj± naiwnych ofiar na z³oto, srebro czy co tam teraz jest w modzie. Media ¿yj±ce z reklam oczywi¶cie bêd± kreowa³y taki obraz rzeczywisto¶ci jaki zwiêksza zainteresowanie potencjalnych reklamodawców czasem reklamowym.
Programy telewizyjne (szerzej: media) dla “inwestorów” bêd± wiêc z oczywistych powodów kreowa³y taki obraz ¶wiata, w którym reklamodawcy czyli dilerzy z³ota czy fundusze inwestycyjne maj± do odegrania pozytywn± rolê. Jakikolwiek obraz ¶wiata kreuje telewizor (media), pamiêtajcie ¿e jest on z definicji fa³szywy:
Po to aby wykreowaæ ¶wiat z po¿ytecznymi dilerami z³ota czy dobrymi funduszami inwestycyjnymi telewizor zaprasza przed kamerê gadaj±ce g³owy z odpowiednim przes³aniem które odpowiada interesom rzeczywistych czy potencjalnych reklamodawców. Takie gadaj±ce g³owy to na przyk³ad Kaiser, Celente, Schiff, Maloney czy Faber.
Niezale¿nie co siê dzieje na ¶wiecie (a dzieje siê ¼le) te gadaj±ce g³owy maj± dla swoich fanów jedno rozwi±zanie. Tym rozwi±zaniem s± z³ote sztabki i monety. No zmienili trochê konia, teraz te¿ jest srebro.
Zawsze mówi± ¿e tylko z³oto i srebro s± pewnym zabezpieczeniem przed nieuchronnie nadchodz±c± Apokalips±. Nie ka¿de z³oto. Tylko fizyczne sztabki i monety – ¿adne udzia³y w funduszach bo to mo¿e byæ oszustwo (no faktycznie jest taka mo¿liwo¶æ). Jedynym pewnym zabezpieczeniem przed Apokalips± jest fizyczny metal. Nigdy nie powiedz± o ryzykach i niebezpieczeñstwach posiadania fizycznego metalu. Pewnie dlatego ¿e takich nie ma.
Nigdy nie powiedz± ¿e s± finansowo zainteresowani zapêdzaniem coraz to nowych wystraszonych “inwestorów” do bañki spekulacyjnej pod tytu³em “z³oto”. Dla podtrzymania ka¿dej bañki spekulacyjnej potrzeba coraz to nowych ofiar, zyski osób na szczycie piramidy finansowej s± tym wiêksze im wiêcej ludzi da³o siê oszukaæ.
Wyja¶nienie "antysemickie"
Mike Stathis przytomnie zauwa¿a uprzejmie ¿e wiêkszo¶æ tych gadaj±cych g³ów nale¿y do Narodu Wybranego:
Czy ¯yd musi k³amaæ? Nie. ¯yd te¿ mo¿e mówiæ prawdê. Pochodzenie nie jest ¿adnym wyja¶nieniem, tylko uprawdopadabnia tezê ¿e gadaj±ca g³owa w telewizorze to s³uga Diab³a. Izrael Szamir opublikowa³ kiedy¶ tekst “Ka¿dy mo¿e zabiæ w sobie ¯yda” (http://www.israelshamir.net/Polish/Zabic_w_sobie.htm). Zabiæ w sobie ¯yda mo¿e ka¿dy, nawet ¯yd. Historia zna takie przypadki.
Te gadaj±ce g³owy mówi± w pewnym aksjologicznym otoczeniu wykreowanym przez telewizor. Przes³anie tego otoczenia jest zgrubsza takie: celem ¿ycia cz³owieka jest zarabianie szekli, nale¿y zarobiæ szekle i byæ bogatym. Dla realizacji tego celu warto ponie¶æ ofiary. Oczywi¶cie lepiej aby to inni ponie¶li te ofiary konieczne dla zarobienia naszych szekli. To s± absolutnie niekwestionowalne dogmaty ¶rodowiska “inwestorów”.
Warto zrozumieæ mechanizm tej gry. Te “rynki finansowe” to w d³ugim terminie kasyno o sumie zerowej. Aby kto¶ wygra³ drugi cz³owiek musi przegraæ. To diametralnie inny biznes ni¿ np. rolnictwo gdzie ¿ywno¶æ pojawia siê “znik±d” i jest darem dla wszystkich albo przemys³, gdzie w rezultacie zorganizowanego wysi³ku tysiêcy ludzi pojawia siê nowy samochód bez odebrania samochodu innej osobie.
Gadaj±ce g³owy maj± ró¿ne funkcje. Celente, Kaiser czy Faber s³u¿± wyra¼nie do roz³adowania napiêcia osób sfrustrowanych, dostrzegaj±cych wady systemu. Ale nikt nie odwa¿y siê powiedzieæ ¿e system, którego celem jest zarabianie szekli na spekulacji, jest z gruntu z³y!
Dlaczego ¯ydzi dominuj± w tym towarzystwie? Odwo³ajmy siê do obserwacji wielkiego filozofa Karola Marksa (W kwestii ¿ydowskiej, 1844 rok).
Przypatrzmy siê rzeczywistemu ¶wieckiemu ¯ydowi, nie temu od¶wiêtnemu ¯ydowi dnia sobotniego, jak to czyni Bauer, lecz ¯ydowi dnia powszedniego.
Nie szukajmy tajemnicy ¯yda w jego religii, lecz szukajmy tajemnicy religii w rzeczywistym ¯ydzie.Jaka jest ¶wiecka podstawa ¿ydostwa? Praktyczna potrzeba, w³asna korzy¶æ. Jaki jest ¶wiecki kult ¯yda? Handel. Jaki jest jego ¶wiecki bóg? Pieni±dz.
(…)
Przez ¿ydostwo rozumiemy wiêc pewien powszechny wspó³czesny element antyspo³eczny, który osi±gn±³ sw± obecn± skrajn± postaæ przez rozwój historyczny, do którego ¯ydzi, w tym sensie ujemnym, gorliwie siê przyczynili; w tej obecnej za¶ skrajnej postaci element ten musi nieuchronnie ulec likwidacji.
Emancypacja ¯ydów jest wiêc w swym ostatecznym znaczeniu emancypacj± ludzko¶ci od ¿ydostwa.
To jest opis religii ¿ydowskiej autorstwa Karola Marksa. Jego dziad by³ regularnym rabinem.
¯ydzi kochaj± pieni±dz i zrobi± najwiêcej aby je zdobyæ. Mi³o¶æ pieniêdzy to destrukcyjna i antyspo³eczna ideologia. Dla Marksa postulowan± emancypacj± ¯ydów by³o wyzwolenie siê z wiêzów Mamony. Dzisiaj wiemy ¿e nic takiego siê nie sta³o. Faktyczna emancypacja ¯ydów to w istocie za¿ydzenie ¶wiata, uznanie Mamony za boga wszystkich gojów. Nic dziwnego ¿e w takich warunkach ¯ydzi którzy czcz± Mamonê od tysiêcy lat radz± sobie najlepiej.
Kaiser, Schiff czy Faber robi± to najlepiej bo Mamona to ich bóg. Celenete czy Moloney mog± im dotrzymywaæ kroku o ile siê dostatecznie zjudaizowali.
Dlaczego Strach
Powy¿sze wyja¶nia dlaczego te “autorytety” wszystkich “inwestorów” to zwykle ¯ydzi. Jak to powiedzia³ Karol Marks ¯ydzi czcz± Mamonê od tysi±cleci i zrozumia³ym jest ¿e s± najlepszymi nauczycielami gojów w sztuce spekulacji. Najlepsze goje s± co najwy¿ej tak dobre w tej bran¿y jak ¯ydzi.
Dlaczego jednak Faber, Maloney, Schiff czy Celente strasz± naiwn± ludno¶æ? Ano dlatego ¿e dla sektora ludzi nie w pe³ni zsocjalizowanych, kwestionuj±cych boskie kompetencje w³adzy, wiecznych krytykantów, nonkonformistów, itp jako emocje kieruj±ce ich zachowaniem wybrano STRACH i PARALI¯.
To jest z pewno¶ci± babiloñska m±dro¶æ. Od dawna wiadomo ¿e w³adcy mog± efektywnie rz±dziæ gdy kontroluj±, za pomoc± emocji, swój inwentarz. Jednostki nie poddaj±ce siê tendencjom konformistycznym nale¿y zastraszyæ. To dlatego dzia³a ¶wiatowej s³awy “niezale¿ny” dziennikarz Alex Jone$tein i setki, tysi±ce ludzi z sektora mediów “alternatywnych”. Ci ludzie pracuj± w ca³kowicie dobrej wierze, maj± do wykonania po¿yteczn± misjê. Doskonale wpisuj± siê w System dlatego ¿e maj± do przekazania jedynie z³e wiadomo¶ci a efektem permanentnego odbierania z³ych wiadomo¶ci jest STRACH.
Zamiast totalnego parali¿u jako alternatywê podsuwa im siê zabezpieczenie w postaci srebra i z³ota. A dlaczego zabezpieczeniem nie mia³oby byæ, zamiast srebra czy z³ota, odciêcie g³owy kogutowi i wykonanie rytualnego tañca przy ognisku o pó³nocy z gêb± umazan± krwi± koguta? Reakcja “patriotów” tudzie¿ kontestatorów Systemu jest ca³kowicie kontrolowalna, ba – jest re¿yserowana przez System.
Kariery Celente, Fabera, Kaisera, Schiffa i podobnych klarierów wynikaj± z faktu ¿e ich przekaz podoba siê dysponentom mediów. W³adza elit w³adzy polega miêdzy innymi na kreowaniu “autorytetów” które manipuluj± ludno¶ci± jak bezmy¶lnym byd³em.
Jak to dzia³a?
jordii zapodaje na pocz±tku link do paru w±tków na Forum. Poczytajcie sobie dzisiaj na przyk³ad Nadchodz±cy kryzys systemu bankowego i hiperinflacja dolara , co ludzie interesuj±cy siê gospodark± ale korzystaj±cy z mediów alternatywnych, my¶leli o gospodarce 5 lat temu. https://prawda2.info/viewtopic.php?t=779.....mp;start=0
Do³±czy³: 17 Sie 2009 Posty: 1442
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 12:27, 14 Mar '13
Temat postu:
Witaj Szczypior . Gratulujê bardzo ciekawego tematu i dobrej analizy zagadnienia .Bardzo zachêcam ciê do za³o¿enia osobistego bloga na http://3obieg.pl/ ta strona wystartuje lada dzieñ ,mo¿e i jutro jak zapowiadaj± . TAM bêdziesz mia³ z czasem poczytno¶æ kilkutysiêczn± i grono powa¿nych komentatorów . TU twoja ,,kariera" szybko zostanie spacyfikowana przez SPEC-BIMI ,tak jak wielu wcze¶niejszych ciekawych u¿ytkowników , zapewniam ciê ,do¶æ d³ugo tu jestem i wiele widzia³em .A SZKODA by by³o ,gdy SPEC sposobem twoje tematy wyl±duj± w czarnej dziurze SPEC-PRAWDA-2-INFO .Jeszcze raz zachêcam do przyst±pienia na http://3obieg.pl/ lub indywidualny blog np. na wordpressie . Pozdrawiam .
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -z³udzenia na raty /
NIE WIERZÊ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Do³±czy³: 27 Mar 2009 Posty: 2086
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 12:40, 14 Mar '13
Temat postu:
Czekan nie strasz cz³owieka, pisze dobre posty, przyzwoicie uzasadnione i polemika z innymi tematami gospodarczymi zawi±zanymi przez "specbimis³u¿by" jest na wysokim poziomie. Nie widzê tu ¿adnego powodu, ¿eby Bimi mia³ tu obcinaæ limity czy banowaæ z pobudek "bo tak". Akurat tematy ekonomiczne powinny byæ obgadane z ka¿dej mo¿liwej strony i jestem jak najbardziej za. Nawet je¶li niektórzy stwierdz±, ¿e s± kontrowersyjne to zmusz± do my¶lenia i wyci±gania wniosków, a nie kawa na ³awê jak dla debili.
Do³±czy³: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 12:41, 14 Mar '13
Temat postu:
czekan napisa³:
TU twoja ,,kariera" szybko zostanie spacyfikowana przez SPEC-BIMI
na obecnym etapie nie mo¿na tego wykluczyæ.
inna, niemniej prawdopodobna opcja jest taka, ¿e nikt prócz szczakana (plus mo¿e jeszcze paru ziomali maleszki) nie bêdzie tu chcia³ z tob± gadaæ.
to siê zdarza w przypadku typów co wpadaj± na forum z okrzykiem "¿ydzi, ¿ydzi, ¿ydzi - bez nich ¶wiat by³by rajem, a kto tak nie uwa¿a jest pojebany, ale ja i tak wiem ju¿ wszystko, wiêc nie jestem tu po to by siê czego¶ dowiedzieæ, lecz tylko ¿eby wam mówiæ jak macie my¶leæ..."
co te¿ my, biedni nie¶wiadomi i nieznaj±cy ¿ycia, poczêli by¶my bez takich geniuszy?
a z³oto, jakkolwiek by¶ na nie nie psioczy³ wtóruj±c TVN'owi, poszybuje do nieba, jak i bitcoin, wraz z upadkiem obecnych ¶wiatowych walut - wspomnicie moje s³owa. tylko patrzcie...
a gdy ju¿ siê to stanie, wtedy szczekan znowu zmieni piosenkê z "mówiê wam, nie wchod¼cie w t± bañkê, frajerzy!" na "wy nie macie serca, ¿eby na tym a¿ tak zarabiaæ, bo przecie¿ wasz zysk jest moj± strat±!"
Do³±czy³: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 13:02, 14 Mar '13
Temat postu:
jak to ju¿ nie raz powiedziano na tym forum: to co stanie siê z cen± surowców w ci±gu najbli¿szych lat, a w tym m.in. metali szlachetnych - to bêdzie szansa, która zdarza siê ¶rednio raz w ¿yciu. a ci którzy z tej szansy nie skorzystaj±, ci co w tym czasie bêd± liczyæ na wszelkiej ma¶ci fundusze, tudzie¿ inne tradycyjne (czyt. lichwiarskie) instrumenty finansowe - bêd± srogo ¿a³owaæ!
oj bêdzie kurwa p³acz i zgrzytanie zêbami, bêdzie - zupe³nie jak z bitcoinami.
a szekan dalej bêdzie szczekaæ, z tym ¿e jeszcze bardziej zawodz±cym g³osem..
tyle mam do powiedzenia na temat publicystyki kolegi szczypiora i pogl±dów które propaguje
Do³±czy³: 27 Mar 2009 Posty: 2086
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 13:20, 14 Mar '13
Temat postu:
Bimi, po prostu niektórzy maj± problem z dzia³aniem i podejmowaniem decyzji, pewnie tak jak Czekan czy kilka innych osób. St±d te¿ pewnie narzekanie i kwêkanie na gówniane czasy. Bez ryzyka nic nie bêdziesz mia³. Tutaj nie ma to znaczenia czy kto¶ bêdzie za z³otem, bitcoinem, rud± miedzi czy czymkolwiek innym co odzwierciedla jak±¶ warto¶æ. W opisach Szczypiora jest sporo o ¿yd³akach, wilko³akach, szatanach i nie specjalnie przepadam za takimi teatralnymi wrzutami, natomiast fakt jest faktem, ¿e wró¿by upadku i hiperinflacji wci±¿ odsuwaj± siê w czasie.. z terminem bli¿ej nieokre¶lonym. Tak czy owak, ¿eby po rynkach siê jako¶ sprawnie poruszaæ trzeba je choæ trochê ogarniaæ. Na dzieñ dzisiejszy trzeba my¶leæ jak ¿yd ¿eby zarabiaæ jak ¿yd Ot chocia¿by pompa dolarowa w ostatnich dniach i koñcówka szczytów gie³d w Stanach. Da siê? Da siê.
Do³±czy³: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 13:27, 14 Mar '13
Temat postu:
To my¶lenie w mikro skali.
W makro skali obecny system finansowy zmierza tylko w jednym kierunku - i jest tylko kwesti± czasu kiedy pierdolnie na ryj kompletnie. Najpewniej w hiperinflacji - miejmy nadziejê, bo druga opcja jest, ¿e w ogniu.
Je¶li kto¶ jest codziennym handlarzem, to wiadomo ¿e w burzliwych czasach mo¿e w chuj zarobiæ. Ale kto¶ kto ma w dupie handle i chce tylko ulokowaæ kapita³ z³oto jest dzi¶ zajebistym wyj¶ciem. Na pewno lepszym ni¿ trzeci filar
Do³±czy³: 19 Lis 2009 Posty: 857
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 13:52, 14 Mar '13
Temat postu:
Bimi napisa³:
Ale kto¶ kto ma w dupie handle i chce tylko ulokowaæ kapita³ z³oto jest dzi¶ zajebistym wyj¶ciem. Na pewno lepszym ni¿ trzeci filar
Skoro ¿ydki promuj± taki sposób lokaty kapita³u to znaczy ¿e teraz chc± wyruchaæ goim na z³ocie. Bimi inwestuje w z³oto na górce a z³oto pierdolnie na ryj i bêdzie sie podnosiæ przez lata. Powodzenia
Ale skoro opowiadamy bajki.....jest nadzieja ¿e kiedy¶ ludzie bêd± mieli w dupie to ca³e wasze z³oto i t± lichwiarsk± ekonomiê i przejd± na zupe³nie inny poziom. Czas na bajkê:
Do³±czy³: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 14:25, 14 Mar '13
Temat postu:
W odró¿nieniu od ciebie nie dzielê ludzi na ¿ydki i resztê ¶wiata.
Je¶li kto¶ m±drze gada, to go s³ucham uwa¿niej, ni¿ tych co bredz±, za¶ co ten kto¶ ma w majtkach to dla mnie kwestia ma³o istotna.
W ogóle we¼ siê sam zastanów co ty bredzisz.
Piszesz "¿ydki promuj± taki sposób lokaty kapita³u" - czyli twoim zdaniem rz±dy Rosji i Chin kupuj± z³oto, bo ¿ydki im wkrêci³y kminê i planuj± ich w ten sposób or¿n±æ. Gdy¿ ¿ydki, twoim zdaniem najwyra¼niej, maj± moc ustalaæ ¶wiatow± warto¶æ z³ota...
Stary, masz bardziej nasrane w bani ni¿ przypuszcza³em. Choæ mo¿e po prostu ci siê pogarsza
Do³±czy³: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 15:51, 14 Mar '13
Temat postu:
Wszystkie te opisy jak siê czyta na tym forum czy gdzie indziej maj± sens bo moim zdaniem to po prostu mo¿liwe scenariusze. Jednak autorzy tych tekstów mimo swojej imponuj±cej wiedzy i zdolno¶ci analitycznych mam wra¿enie zapominaj± o jednej rzeczy. Po tej drugiej stronie s± realni gracze a nie zaprogramowany komputer.
Ma to kolosalne zdarzenie, bo jak próbujesz domy¶leæ siê scenariusza to nawet mo¿e byæ on prawdziwy na dzieñ dzisiejszy w sensie zbie¿ny z planami finansowej elity. Jednak ostatecznie jak bêdzie bêdzie zale¿a³o w³a¶nie od tych realnych interaktywnych graczy. Oni nie bêd± trzymaæ siê kurczowo swojego scenariusza ale na bie¿±co bêd± go dopasowywaæ do istniej±cej sytuacji na rynku.
Nasz problem polega na tym, ¿e ta gra jest nierówna, bo oni maj± po prostu wiêcej praw przyznanych przez nasze rz±dy.
Dla pojedynczych ludzi mo¿e i daje to szanse na wygran± jak wybior± decyzje najbli¿sze zrealizowanego w ostateczno¶ci scenariusza oligarchów, jednak oni na pewno wybior± scenariusz który pogr±¿y najwiêksz± liczbê ludzi bo to daje najwiêksze zyski. Ostatecznie wiêc przegramy wszyscy tylko co najwy¿ej lekko mniej niektórzy. Dlaczego uwa¿am, ¿e nawet Ci "wygrani" ¶rednio bêd± zadowoleni? Otó¿ wiêkszo¶æ z nas ma rodziny i znajomych. Nie bêdzie fajnie jak twój brat, siostra, rodzice czy dzieci zbankrutuj±. Nie bêdzie fajnie siê ¿y³o na osiedlu meneli. Tego nie zmienisz. Najlepiej jest jak wszyscy maj± porównywalnie wysoki standard ¿ycia i naprawdê jest on wysoki, ¿e s±siad nie musi patrzeæ na Ciebie jak na potencjalny ³up.
Prawdê mówi±c to czytaj±c te wywody i opisy o z³ocie i kasie coraz bardziej dociera do mnie jak nierówna jest ta gra i jak szybko (z miesi±ca na miesi±c) ro¶nie przewaga w dysponowanej broni, narzêdziach technicznych i strategii bankierów. Nawet jak cz³owiek wie w co oni graj± to nie ma jak uciec bo wiêkszo¶æ to ludzie nie¶wiadomi daj±cy siê ³apaæ na ich haczyki i zmieniaj±cy realny rynek wko³o Ciebie.
D³ugo by gadaæ ale obawiam siê, ¿e gadanie niewiele tu zmieni. Naprawdê teraz tylko realne czyny mas mog± co¶ powstrzymaæ i wyrównaæ szansê.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 140000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 10:46, 15 Mar '13
Temat postu:
@ czekan
Cytat:
Witaj Szczypior . Gratulujê bardzo ciekawego tematu i dobrej analizy zagadnienia .Bardzo zachêcam ciê do za³o¿enia osobistego bloga na http://3obieg.pl/ ta strona wystartuje lada dzieñ ,mo¿e i jutro jak zapowiadaj± . TAM bêdziesz mia³ z czasem poczytno¶æ kilkutysiêczn± i grono powa¿nych komentatorów . TU twoja ,,kariera" szybko zostanie spacyfikowana przez SPEC-BIMI ,tak jak wielu wcze¶niejszych ciekawych u¿ytkowników , zapewniam ciê ,do¶æ d³ugo tu jestem i wiele widzia³em .A SZKODA by by³o ,gdy SPEC sposobem twoje tematy wyl±duj± w czarnej dziurze SPEC-PRAWDA-2-INFO .Jeszcze raz zachêcam do przyst±pienia na http://3obieg.pl/ lub indywidualny blog np. na wordpressie . Pozdrawiam .
Dziêki. Cieszê siê ¿e jest to dla kogo¶ interesuj±ce. Nie skorzystam z zaproszenia bo nie chce mi siê za bardzo klikaæ. Nie zamierzam siê promowaæ szczególnie.
Nie uznajê za to “praw autorskich” to zupe³nie ¿ydowska absurdalna koncepcja s³u¿±ca do zarabiania szekli i kontrolowania obiegu my¶li.
W ¦redniowieczu jeszcze autorzy nie podpisywali siê. Dedykacja by³a “ad maiorem Dei Gloriam” bez ¿adnego podpisu choæ ludzie oczywi¶cie wiedzieli sk±d wa¿ne ksi±¿ki siê wziê³y. Ksi±¿ek wtedy wiele nie by³o. Chodzi³o o to ¿e ewentualny talent autora by³ darem od Boga i wykorzystywanie boskiego daru dla indywidualnej korzy¶ci (nawet tylko s³awy, bo wtedy nie dla pieniêdzy) by³oby grzechem pychy. Pycha za¶ to jeden z Siedmiu grzechów g³ównych – czyli trochê przechlapane. "Komu wiele by³o dane, od tego wiele ¿±daæ bêd±" i ludzie traktowali ewentualne talenty jako dar który musz± wynagrodziæ spo³eczeñstwu a nie jako okazjê do zarabiania szekli. Poza tym rozwiniêcie indywidualnego daru wynika³o ze spo³ecznego podzia³u pracy, kto¶ takiego darmozjada musia³ nakarmiæ i przyodziaæ. Jak co¶ warto¶ciowego z tego powsta³o to by³o to zas³ug± ca³ego spo³eczeñstwa. Cz³owiek który otrzyma³ dar w jakiejkolwiek dziedzinie powinien go wykorzystywaæ wy³±cznie dla s³u¿by bli¼nim i niczego nie oczekiwaæ w zamian.
Taki by³ kiedy¶ sposób rozumowania bia³ych ludzi. To trochê w ramach dyskusji o prawach autorskich.
@ King Crimson
Cytat:
Czekan nie strasz cz³owieka, pisze dobre posty, przyzwoicie uzasadnione i polemika z innymi tematami gospodarczymi zawi±zanymi przez "specbimis³u¿by" jest na wysokim poziomie. Nie widzê tu ¿adnego powodu, ¿eby Bimi mia³ tu obcinaæ limity czy banowaæ z pobudek "bo tak". Akurat tematy ekonomiczne powinny byæ obgadane z ka¿dej mo¿liwej strony i jestem jak najbardziej za. Nawet je¶li niektórzy stwierdz±, ¿e s± kontrowersyjne to zmusz± do my¶lenia i wyci±gania wniosków, a nie kawa na ³awê jak dla debili.
Dziêki, ale z tymi uzasadnieniami to jednak przesada. To tylko styl gazetowy, uzasadnienia wklejam tam gdzie je ³atwo znajdê. Taka jest brutalna prawda. To czasami wypada spektakularnie tylko dlatego ¿e “narracja” któr± tu prezentuje jordii to manipulacja. Bez w±tpienia ¿ydowska manipulacja – co czasami staram siê uzasadniæ.
Poza tym – to tylko opowie¶æ. I robiê byki bo wrzuci³em np. Celente do opychaczy z³ota a on ma swoje "fundusze". Ka¿dy kto konstruuje opowie¶æ wybiera te informacje które pasuj± do jego tezy i je rozwija. Tak robi jordii (choæ to nie on to robi, on tylko kopiuje), jego opowie¶æ siê fajnie czyta a moim zdaniem to zwyk³a manipulacja (= przeoczenie faktów istotnych dla sprawy, które by³yby niewygodne w konkretnej “narracji”). Manipulacja mo¿e byæ nawet nieumy¶lna bo cz³owiek pomija niewygodne fakty nie pasuj±ce do jego obrazu ¶wiata.
Mam ¶wiadomo¶æ istnienia “specbimis³u¿b”. Nie oskar¿am o nic Bimiego ale prawda jest taka ¿e ca³y Internet jest ca³kowicie kontrolowany. To mo¿e byæ poza wiedz±/¶wiadomo¶ci± Bimiego, mo¿e byæ z jego przyzwoleniem jako “mniejsze z³o” (ig³y pod paznokciami bol±) czy w jakiejkolwiek innej formule. Ca³y Internet jest kontrolowany, na samej górze wszystko widaæ i nie wierzê aby Prawda2 by³a wyj±tkiem. Choæ to fajne forum oczywi¶cie.
@ Bimi
Cytat:
inna, niemniej prawdopodobna opcja jest taka, ¿e nikt prócz szczakana (plus mo¿e jeszcze paru ziomali maleszki) nie bêdzie tu chcia³ z tob± gadaæ.
to siê zdarza w przypadku typów co wpadaj± na forum z okrzykiem "¿ydzi, ¿ydzi, ¿ydzi - bez nich ¶wiat by³by rajem, a kto tak nie uwa¿a jest pojebany, ale ja i tak wiem ju¿ wszystko, wiêc nie jestem tu po to by siê czego¶ dowiedzieæ, lecz tylko ¿eby wam mówiæ jak macie my¶leæ..."
co te¿ my, biedni nie¶wiadomi i nieznaj±cy ¿ycia, poczêli by¶my bez takich geniuszy?
Zacytujê fragment ksi±¿ki Bernarda Lazare “Antisemitism – its History and Causes” (http://archive.org/details/Anti-semitismItsHistoryAndCausesByBernardLazare). Ksi±¿ka jest z 1894 roku. Lazare pochodzi³ z francuskiej fabrykanckiej rodziny, by³ dziennikarzem i fanatycznym syjonist±, koleg± Teodora Herzla.
Czyta³em ksi±¿kê i mogê powiedzieæ ¿e Lazare by³ go¶ciem o bardzo wysokiej kulturze intelektualnej. On chcia³ ziomalom wyt³umaczyæ dlaczego goje nienawidz± ¯ydów. ¯ydzi nie wiedz±, oni kupuj± wersjê rabinów ¿e dobrzy ¯ydzi funkcjonuj± w ¶wiecie mas ciemnych g³upich gojów co to ich chc± zabiæ czy wypêdziæ z zupe³nie irracjonalnych przes³anek, tylko dlatego ¿e ¯ydzi s± m±drzejsi, zdolniejsi, bogatsi, inteligentniejsi, itp.
Lazare w ksi±¿ce próbowa³ przedstawiæ ¯ydom inny punkt widzenia, ¿e goje nie lubi± ¯ydów z ca³kowicie racjonalnych dla gojów powodów, ze wzglêdu na destrukcyjny wp³yw ¯ydów na spo³eczeñstwa chrze¶cijañskie. Nie wiem czy ¯ydzi to kupili
Rozdzia³ I, Ogólne przyczyny antysemityzmu, str 5 (moje niezgrabne t³umaczenie):
Gdziekolwiek ¯ydzi osiedli po okresie funkcjonowania ich bytu pañstwowego mo¿na zaobserwowaæ rozwój antysemityzmu czy raczej antyjudaizmu, poniewa¿ “antysemityzm” to ¼le dobrane s³owo maj±ce uzasadnienie wy³±cznie dzisiaj dla opisu sporów pomiêdzy ¯ydami a chrze¶cijanami poprzez dostarczenie filozoficznych czy metafizycznych a nie materialnych powodów tej niechêci.
Gdyby ta wrogo¶æ czy nienawi¶æ by³a okazywana ¯ydom tylko w jakim¶ czasie w jednym kraju – mo¿na by j± przypisaæ lokalnym warunkom, jakim¶ szczególnym resentymentom. Ale ta rasa jest obiektem nienawi¶ci pomiêdzy wszystkimi narodami w¶ród których zamieszka³a.
Wrogowie ¯ydów nale¿eli do ró¿nych ras, mieszkali daleko od siebie, podlegali innym prawom i rz±dzeni byli wed³ug odmiennych zasad, mieli odmienne zwyczaje i odmienn± duchowo¶æ, nie mogli przeto podzielaæ szczególnego s±du w jakiej¶ konkretnej sprawie. Musimy doj¶æ do wniosku ¿e podstawowe przyczyny antysemityzmu zawsze wynika³y z zachowania Izraela a nie tych, którzy byli jego przeciwnikami.
Nie oznacza to ¿e s³uszno¶æ zawsze by³a po stronie prze¶ladowców Izraela lub ¿e nie anga¿owali siê oni w zbrodnie zrodzone z nienawi¶ci. Oznacza to tylko ¿e to w³a¶nie ¯ydzi byli co najmniej jedn± z przyczyn tych prze¶ladowañ.
Bior±c pod uwagê jednolity charakter przejawów antysemityzmu trudno przyj±æ, jak to zbyt ³atwo interpretowano w przesz³o¶ci, ¿e by³ to fragment wojny religijnej. Trudno równie¿ przyj±æ walkê z ¯ydami jako przejaw wspó³zawodnictwa politeizmu z monoteizmem lub jako walkê Trjócy ¦wiêtej z Jehow±. Politeistyczne czy chrze¶cijañskie narody zwalcza³y nie doktrynê jednego boga, lecz ¯yda.
Jakie zalety czy skazy ¯ydów da³y im tak zapiek³ych wrogów na ca³ym ¶wiecie? Dlaczego byli oni prze¶ladowani, zwalczani przez Aleksandryjczyków i Rzymian, przez Persów i Arabów, przez Turków i przez chrze¶cijan? Dlatego ¿e zawsze i wszêdzie a¿ do naszych dni ¯yd jest aspo³eczn± istot±.
Nie chcê tu ksi±¿ki pisaæ ale chodzi generalnie o to ¿e jak np. w chrze¶cijañstwie czy w islamie kultura stara siê wzmocniæ dobre strony ludzkiej natury i zwalczaæ z³o które tkwi w cz³owieku to w judai¼mie jest inaczej. Judaizm wzmacnia z³e strony cz³owieka i kieruje te instynkty tak aby przedstawiciele tej kultury ¿yli na koszt narodów, w¶ród których ¯ydzi mieszkaj±.
¦wiat bez judaizmu nie by³by rajem bo z³o jest immanentn± czê¶ci± ludzkiej natury. ¦wiat bez judaizmu by³by lepszy bo ta kultura koncentruje i wzmacnia z³o tkwi±ce w cz³owieku.
@Komzar
Cytat:
D³ugo by gadaæ ale obawiam siê, ¿e gadanie niewiele tu zmieni. Naprawdê teraz tylko realne czyny mas mog± co¶ powstrzymaæ i wyrównaæ szansê.
Sens mia³aby tylko drastyczna zmiana regu³ gry. Czy wygrasz w koszykówkê z dwumetrowym gibkim Murzynem?
Z ¯ydem nie wygrasz w grze zwanej “Mamona”. Mo¿e wrzucê wiêcej tego Marksa, on fajne rzeczy pisze.
Zmiana regu³ gry nie by³aby trudna. Tak by³o ca³kiem niedawno. Zapewne kojarzysz takie pañstwa z niedaleka jak Trzecia Rzesza, Polska Rzeczypospolita Ludowa czy Zwi±zek Sowiecki. W tych krajach to nie lud s³u¿y³ Mamonie a pieni±dz s³u¿y³ ludowi w realizacji potrzeb spo³ecznych. Brakowaæ spo³eczeñstwu mo¿e mleka, stali, ropy naftowej, jakiej¶ fabryki, itp. Ale jak mo¿e brakowaæ pieniêdzy? To przecie¿ absurd. Jak zauwa¿a Bimi pieni±dz to absolutnie sztuczny koncept spo³eczny. A teraz wszystkich ogranicza.
Do³±czy³: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 10:49, 15 Mar '13
Temat postu:
Cytat:
Hedge funds have their smallest net long position since July of 2007.
If you go back to September of 2011, open interest in gold hit an all-time record high (futures plus options) of 1,007,000 contracts. But amazingly the hedge funds were only short 4,980 contracts at that time.... Today the hedge funds are short a staggering 68,700 contracts. What makes this number even more amazing is that it represents an astounding 10+% of the entire open interest in the gold market of 667,000 contracts. So this is by far the hedge funds’ largest short position in percentage terms in history.
Innymi s³owy, fundusze hedgingowe maj± dzi¶ tyle krótkich pozycji na z³ocie, ile nie mia³y nigdy w historii. Co wiêcej, we wrze¶niu 2011 te same fundusze by³y w posiadaniu tylko 4980 krótkich kontraktów - gdy obecnie 68700...
Oznacza to, ¿e albo faktycznie z³oto spadnie i te fundusze o tym wiedza - albo, ¿e nied³ugo bêdzie p³acz i zgrzytanie zêbami, zw³aszcza je¶li siê oka¿e, ¿e te ETF'y maj± tylko parê procent pokrycia w rzeczywistym metalu.
Macie oczywi¶cie pe³ne prawo obstawiaæ opcjê numer jeden. Z tym, ¿e moim zdaniem na to w³asnie owe fundusze licz±, ¿e odsprzedadz± wam swoje shorty, zanim jeszcze sami obudza siê bez majtek - a wtedy wy siê dopiero zorientujecie, ¿e macie rêkê w nocniku.
No z tym, ¿e z tego co rozumiem ów temat, wy wcale nie proponujecie by inwestowaæ z spadek ceny z³ota - za to mocno odradzacie by w ogóle inwestowaæ w z³oto, a najlepiej to by przeznaczyæ swe oszczêdno¶ci na Komitet Wspierania Radia Maryja
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 11:15, 15 Mar '13
Temat postu:
Cytat:
Co WARTO wiedzieæ:
- jak wydobywa/pozyskuje siê z³oto/srebro
- w czym maj± zastosowanie te kruszce
- jakie s± rezerwy
- jaki jest stosunek ceny Au do Ag, a jakie by³y historyczne proporcje cen tych kruszców
- historiê kryzysu lat 30tych
- jak zachowuj± siê rynki podczas wysokiej inflacji (hiper, lub galopuj±cej): w jakiej fazie inflacji czego ceny rosn± a czego spadaj± (np. nieruchomo¶ci), kiedy rosn± i kiedy spadaj± (wszystko ma swój pocz±tek i koniec, dlatego warto wiedzieæ, gdzie siê znajdujesz i jest to chyba najtrudniejsza czê¶æ ca³ej zabawy) / warto sobie przypomnieæ historiê hiperinflacji w PL
Na pewno jordii nie zna odpowiedzi na te pytania. Nie wiem czy istnieje na ¶wiecie cz³owiek który zna na te pytania odpowied¼.
Nie wiadomo czy z³oto pozyskuje siê tylko tradycyjn± drog±. Dziewiêædziesi±t lat temu Niemcy donosili o alchemicznych sztuczkach w tej dziedzinie – dok³adnie o przemianie innych metali w z³oto po poddaniu ich jakiemu¶ stresowi typu wysokie ci¶nienie w polu magnetycznym. Nie pamiêtam nazwiska ale to by³ niemiecki profesor chemii. Poza tym nie wiemy jak czê¶æ monetarnego z³ota to poz³acany wolfram. Nie wiemy kto ma z³oto a kto wolfram bo z³ote i wolframowe sztabki kr±¿± sobie pomiêdzy bankami które je sobie “leasinguj±”.
Nic nie wiemy bo podstawowa taktyka zarz±dzania bardziej dociekliwym inwentarzem to kreowanie w g³owach zamieszania.
jordii zapewne dysponuje zwyczajow± "wiedz±" w tym zakresie opychan± przez szarlatanów sprzedaj±cych z³oto. To nie jest ¿adna wiedza tylko marketing. Szarlatani tworz± pewn± wiadomo¶æ typu: jest wysoka inflacja, bêdzie hiperinflacja, zabezpiecz swoje oszczêdno¶ci i kup z³oto! Jak bañka spekulacyjna pêknie to szarlatan poka¿e deklaracjê gdzie figurant potwierdzi³ ¿e kupi³ z³oto na w³asne ryzyko bo przecie¿ dysponowa³ w³asnym rozumem. A dysponowa³?
Je¶li kto¶ chce z³oto kupowaæ to niech zobaczy jak kszta³towa³y siê ceny:
Spójrzmy na te ceny wed³ug realnej warto¶ci dolara, np. wspó³czesnej. Pamiêtaæ jednak warto ¿e ta warto¶æ dolara zosta³a policzona wed³ug zani¿onej warto¶ci wska¼ników inflacyjnych z ostatnich 30 lat. Je¶li na wykresie czerwona linia dobiega do 1800 dolarów za uncjê to ze wzglêdu na zani¿enie warto¶ci oficjalnych wska¼ników inflacyjnych jest to raczej bli¿ej 1300 dolarów. Dzisiejszy dolar jest wart jeszcze mniej ni¿ mówi± oficjalne wska¼niki.
Widaæ ¿e 30 lat temu z³oto by³o znacznie dro¿sze ni¿ dzisiaj. Kiedy zarobi³ na “inwestycji” w z³oto figurant który kupi³ je w 1981 roku? To by³y czasy kiedy stopa inflacji wynosi³a w Stanach ~14%. Z³oto mia³o byæ najlepszym zabezpieczeniem przed inflacj±, jego cena mia³a szybowaæ do Nieba bram, dok³adnie jak teraz zapowiadaj± Mike Maloney i Peter Schiff. Realnie taki cz³owiek nie zarobi³ nic, nominalnie mia³ szanse zarobiæ po 25 latach kiedy cena z³ota powróci³a do poziomu ~600 dolarów za uncjê. Æwieræ wieku czeka³ i ju¿ wyszed³ (nominalnie) na “0” – to siê nazywa d³ugoterminowe oszczêdzanie!
Celowo prezentujê taki przyk³ad. Stathis ostrzega ¿e w tej chwili znajdujemy siê na szczycie lub bardzo blisko szczytu bañki spekulacyjnej. Ceny s± tak napompowane ¿e bañka musi pêkn±æ. Nie wiadomo czy stanie siê to jutro czy za dwa lata. O terminach takich wydarzeñ decyduj± na ¶wiecie Bogowie Pieni±dza, zreszt± mo¿e oni nie maj± nad tym pe³niej kontroli tylko wrzucaj± “rynkowi” iskry a¿ która¶ spowoduje wybuch. W ka¿dym razie kupowanie z³ota i srebra to podobno jest z³y pomys³ dla osoby chc±cej d³ugoterminowo oszczêdzaæ. Z³oto jest ju¿ bardzo drogie, o wiele dro¿sze ni¿ zwykle w historii.
jordii wrzuca jeszcze bardziej subtelne mechanizmy “inwestycyjne”. Teraz reklamuje siê nie tylko z³oto ale i srebro. Teraz to srebro ma byæ nawet ulubieñcem “inwestorów”. Mo¿na przerzucaæ siê ze srebra na z³oto i odwrotnie.
Relacja z³oto/srebro przez ostatnie dwie¶cie lat:
Jaki¶ idiota pokazuje relacjê z³oto/srebro z lini± d³ugoterminowego trendu:
Jak jest trend to wiadomo czego siê trzymaæ!
Srebro jako metal ma przewagê nad z³otem. Srebro jest metalem u¿ytecznym, co¶ jak o³ów, mied¼ czy cynk. Wiêc jest rzeczywisty popyt na srebro zwi±zany z realn± gospodark±. Marnym pocieszeniem bêdzie to dla kogo¶ kto kupi srebro za drogo. M±ka te¿ jest przydatna ale czy m±dre jest kupienie tony m±ki w cenie 10 z³/kg? Spekulacja na relacji ceny uncji z³ota do uncji srebra to ju¿ zwyczajny toto-lotek.
W 1840 roku za jedn± uncjê z³ota mo¿na by³o kupiæ 15,5 uncji srebra. W 1900 roku by³y to 32 uncje srebra, w 1940 roku 97 uncji srebra, w 1980 roku 38 uncji srebra, w 2009 roku 67 uncji srebra. W ci±gu ostatnich 40 lat relacja ta waha³a siê od kilkunastu uncji srebra za uncjê z³ota to ponad stu uncji srebra za uncjê z³ota. Jest tu jaki¶ trend, jaka¶ regu³a?
Nie potrafiê znale¼æ tego artyku³u teraz ale kiedy¶ czyta³em tekst Tarpleya chyba gdzie on opisywa³ biznes Wenecji w XIII wieku. Trzynasty wiek to by³ w³a¶nie wiek Wenecji. Czwarta wyprawa krzy¿owa to by³a taka afera ¿e przy niej ostatni “Bailout” ¿ydowskich banków z Nowego Jorku z 2008 roku wygl±da wy³±cznie na wybryk urwisów z jesziwy.
Wenecja kontrolowa³a wówczas handel z Chinami i dziêki kontroli tego handlu oraz dziêki arbitra¿owi pomiêdzy z³otem (promowanym przez Wenecjê jako pieni±dz Zachodu) a srebrem (pieni±dzem Wschodu) wenecka oligarchia osi±ga³a wówczas zyski 40% rocznie, konsekwentnie rok do roku. To by³o w czasach kiedy uczciwy biznes przynosi³ zwrot 2-4% rocznie (tak zreszt± pewnie jest teraz).
Wspominam o tym bo arbitra¿ z³oto-srebro ma rzeczywi¶cie historiê tysiêcy lat. Ale to jest zajêcie dla Bogów Pieni±dza a nie dla lumpen-inwestorów. Lumpen-inwestor – jak chce byæ bogaty – niech sobie zagra w Totolotka.
Termin “lumpen-inwestor” którego u¿ywam to naprawdê jest z socjologii. Niestety ma pejoratywne zabarwienie emocjonalne. Wyja¶niam ¿e inwestorem jest jednak Bank of America, Morgan Stanley, Deutsche Bank ("Deutsche" - oni maj± talent do nazw) czy Raiffeisen. Misiu z komputerem, nawet utalentowany, to jednak tylko lumpen-inwestor. Powinien znaæ swoje miejsce w szeregu.
Dla inwestorów s± inne rynki ni¿ dla lumpen-inwestorów. Czy kto¶ s³ysza³ o mo¿liwo¶ci inwestowania w przemyt narkotyków z Afganistanu? Albo w derywaty dotycz±ce stóp procentowych? Kto u¿ywa efektywnie krótkiej sprzeda¿y?
Lud sobie tego nie u¶wiadamia, ale jak kto¶ (miasto, pañstwo, wielka firma) ubezpiecza siê (robi SWAPa) np. w Bank of America na wypadek zmiany stóp procentowych to BofA wystêpuje w dwóch rolach jednocze¶nie: jako drugi gracz na “rynku” i jako arbiter.
BofA przecie¿ jest istotn± czê¶ci± kartelu finansowego kontroluj±cego Fed, faktycznie wyznaczaj±cego prezesa Fed i w oczywisty sposób ma wp³yw na politykê stóp procentowych. Je¶li siê to rozumie to inaczej siê patrzy na olbrzymie zyski jakie te banki osi±gnê³y na SWAPach stóp procentowych za kadencji Grynszpana czy jeszcze dzisiaj. Te banki nie podejmowa³y ¿adnego ryzyka, ryzyko to jest dobre dla lumpen-inwestorów.
Do³±czy³: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 14:24, 16 Mar '13
Temat postu:
Bardzo dobry temat. Moje gratulacje szczypior. Nic dodaæ, nic uj±æ - tylko czytaæ!
P.S.
Bimi napisa³:
Cytat:
to co stanie siê z cen± surowców w ci±gu najbli¿szych lat, a w tym m.in. metali szlachetnych - to bêdzie szansa, która zdarza siê ¶rednio raz w ¿yciu.
Jasne, a ¶wistak siedzi i zawija w te sreberka [najpewniej gojów]. ¯eby sta³o siê to, co mówisz, musia³aby nast±piæ hiperinflacja dolara. A tak siê przecie¿ nie stanie.
king crimson:
Cytat:
Ot chocia¿by pompa dolarowa w ostatnich dniach i koñcówka szczytów gie³d w Stanach. Da siê? Da siê.
w³a¶nie, bardzo znamienne. Tylko ¿e, je¶li to rzeczywi¶cie koñcówka szczytów gie³dowych, to pompa dolarowa dopiero nabiera rozpêdu. Natomiast gwiazdy na niebie przepowiadaj± szczyty na 23 marca.
I jeszcze raz bimi:
Cytat:
Piszesz "¿ydki promuj± taki sposób lokaty kapita³u" - czyli twoim zdaniem rz±dy Rosji i Chin kupuj± z³oto, bo ¿ydki im wkrêci³y kminê i planuj± ich w ten sposób or¿n±æ.
Równie¿ znamienne. Tyle siedzi ch³opak na Prawda2info i jeszcze do niego nie dotar³o ¿e tzw. "rz±dy Rosji i Chin" s± w równym stopniu za¿ydzone, niemal tak samo jak najbardziej faszystowski kraj ¶wiata - STANY ZJEDNOCZONE AMERYKI. Ogarnij siê administracjo bo siê takimi jak powy¿sza insynuacjami tylko kompromisujesz.
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjd¼Zchaty
Do³±czy³: 03 Mar 2013 Posty: 36
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 17:12, 16 Mar '13
Temat postu:
@Szczypior.
Bardzo fajny tekst o czym¶ powa¿nym, du¿o energii w to w³o¿y³e¶.
Jak mówi powiedzenie: matematyka to królowa nauk.
Mo¿na by powiedzieæ: ekonomia to królowa ¿ycia. I bêdzie to prawda.
Co do merytorycznych aspektów, niew±tpliwie warto siê pochyliæ nad zaproponowanym przez Ciebie zagadnieniem.
Co do Twoich pogl±dów, z wieloma siê nie zgadzam. Nie bêdê teraz o tym pisa³, planuje d³u¿szy tekst ale czasu brak. Mam jeszcze parê rzeczy do przemy¶lenia.
Poni¿ej tekst z 1949 roku .
"W nastêpnej sekundzie z wielkiego teleekranu na koñcu sali pop³yn±³ ohydny
zgry¼liwy g³os, przypominaj±cy warkot jakiej¶ potwornej nie naoliwionej maszyny, g³os
tak koszmarny, ¿e s³uchaczy bola³y zêby i ciarki przechodzi³y im po grzbiecie. Zaczê³a siê
Nienawi¶æ.
Jak zwykle, na ekran wyp³ynê³a twarz Emmanuela Goldsteina, Wroga Ludu.
W¶ród widowni rozleg³y siê syki. Drobna rudawa blondynka wyda³a pisk strachu i
obrzydzenia. Goldstein, renegat i odstêpca, niegdy¶, dawno temu (jak dawno, tego nikt
dok³adnie nie pamiêta³) by³ jednym z przywódców Partii, równym niemal samemu
Wielkiemu Bratu, ale pó¼niej wda³ siê w dzia³alno¶æ kontrrewolucyjn± i zosta³ skazany na
karê ¶mierci; w tajemniczych okoliczno¶ciach uda³o mu siê jednak zbiec, a nastêpnie
znikn±æ. Program Dwóch Minut Nienawi¶ci zmienia³ siê codziennie, lecz za ka¿dym
razem koncentrowa³ siê na Goldsteinie. By³ g³ównym zdrajc± - on pierwszy skala³
czysto¶æ Partii. Wszystkie nastêpne zbrodnie przeciwko Partii, wszystkie zdrady,
sabota¿e, herezje, dewiacje, wywodzi³y siê bezpo¶rednio z jego nauk. Wci±¿ knu³ coraz
to nowe spiski: zza morza, gdzie ¿y³ pod ochron± swoich zagranicznych mocodawców,
albo nawet - bo kr±¿y³y i takie pog³oski - z ukrycia w samej Oceanii.
Winston czu³ ucisk przepony. Ilekroæ widzia³ twarz Goldsteina, targa³y nim
sprzeczne emocje. By³a to szczup³a, ¿ydowska twarz z niewielk± kozi± bródk±, otoczona
ogromn± aureol± krêconych siwych w³osów - bystra twarz, lecz zarazem maj±ca w sobie
co¶, co zas³ugiwa³o na najwy¿sz± pogardê: jaka¶ starcza g³upkowato¶æ cechowa³a d³ugi
w±ski nos, na którego koñcu stercza³y okulary. Przywodzi³a na my¶l pysk owcy, a g³os
tak¿e kojarzy³ siê z owczym bekiem. Goldstein wyg³asza³ swój zwyk³y jadowity atak na
doktryny Partii - atak tak przesadny i przewrotny, ¿e nawet dziecko powinno siê na nim
poznaæ, jednocze¶nie za¶ na tyle przekonuj±cy, aby w ka¿dym wzbudziæ lêk, i¿ inni,
mniej rozwa¿ni s³uchacze, mog± daæ siê nabraæ. Szkalowa³ Wielkiego Brata, wyszydza³
dyktaturê Partii, domaga³ siê natychmiastowego zawarcia pokoju z Eurazj±, opowiada³
siê za wolno¶ci± s³owa i druku, prawem do zgromadzeñ, wolno¶ci± my¶li, krzycza³
histerycznie, ¿e zdradzono rewolucjê - wszystko to w szybkiej, wielozg³oskowej mowie,
swoistej parodii stylu partyjnych mówców, a nawet zawieraj±cej zwroty z nowomowy - w
rzeczy samej, zawieraj±cej wiêcej takich zwrotów, ni¿ jakikolwiek cz³onek Partii u¿ywa³
na co dzieñ. I przez ca³y ten czas, ¿eby nikt nie mia³ w±tpliwo¶ci, czyim interesom maj±
faktycznie s³u¿yæ zwodnicze enuncjacje Goldsteina, za jego g³ow± maszerowa³y przez
ekran niezliczone kolumny eurazjatyckich wojsk - szereg za szeregiem krzepko
wygl±daj±cych ¿o³nierzy o pozbawionych wyrazu azjatyckich twarzach, które podp³ywa³y
do samego ekranu i nik³y, a na ich miejscu pojawia³y siê nastêpne. G³uche, miarowe
dudnienie ¿o³nierskich butów tworzy³o podk³ad dla bekliwego g³osu Goldsteina.
Nienawi¶æ nie trwa³a jeszcze trzydziestu sekund, gdy mimowolne okrzyki
w¶ciek³o¶ci wyrwa³y siê z garde³ obecnych na sali. Nie sposób by³o znosiæ cierpliwie
widoku zadowolonego z siebie owczego pyska i przera¿aj±cej potêgi eurazjatyckiej armii
maszeruj±cej w tle; co wiêcej, nie tylko jego widok, lecz nawet my¶l o Gold-steinie
automatycznie wywo³ywa³a lêk i gniew. Stanowi³ obiekt nienawi¶ci znacznie trwalszy ni¿
Eurazja czy Wschódazja, bo kiedy Oceania prowadzi³a wojnê z jednym mocarstwem,
zwykle zawiera³a pokój z drugim. A najdziwniejsze by³o to, ¿e choæ darzono go tak±
pogard± i nienawi¶ci±, choæ codziennie po tysi±c razy - z mównic i teleekranów, w
gazetach i ksi±¿kach - zbijano, druzgotano, o¶mieszano i demaskowano jego teorie jako
¿a³osne brednie - wp³ywy Goldsteina wcale nie mala³y. Zawsze znajdowali siê nowi
naiwniacy daj±cy siê okpiæ. Niemal codziennie Policja My¶li demaskowa³a szpiegów i
sabota¿ystów dzia³aj±cych pod jego kierunkiem. Dowodzi³ wielk± tajn± armi±, podziemn±
organizacj± spiskowców d±¿±cych za wszelk± cenê do obalenia ustroju. Podobno zwa³a
siê Braterstwem. Chodzi³y te¿ s³uchy o strasznej ksiêdze, kompendium wszystkich
herezji, autorstwa Goldsteina, która kr±¿y potajemnie. By³a to ksi±¿ka bez tytu³u. Je¶li
kto¶ w ogóle o niej wspomnia³, nazywa³ j± po prostu Ksiêg±. Ale wiedziano o niej tylko z
niejasnych pog³osek. Zarówno Braterstwo, jak i Ksiêga nale¿a³y do tematów, których nie
porusza³ - je¶li móg³ je omin±æ - ¿aden szeregowy cz³onek Partii.
W drugiej minucie Nienawi¶ci zebranych ogarn±³ sza³. Zrywali siê z krzese³ i
wrzeszczeli ile si³ w p³ucach, ¿eby tylko zag³uszyæ ohydne beczenie p³yn±ce z ekranu.
Twarz drobnej rudawej blondynki nabieg³a krwi±, jej usta zamyka³y siê i otwiera³y niczym
paszcza wyrzuconej na brzeg ryby. Nawet t³uste policzki O'Briena pokry³y siê rumieñcem.
Cz³onek Wewnêtrznej Partii siedzia³ wyprostowany, a jego potê¿na klatka piersiowa
unosi³a siê i dr¿a³a, jakby tamowa³ ni± napór wzburzonej fali. Ciemnow³osa dziewczyna
za Winstonem zaczê³a krzyczeæ: “¦winia! ¦winia! ¦winia!”, po czym nagle chwyci³a
opas³y S³ownik nowomowy i cisnê³a nim w ekran. Trafi³ Goldsteina w nos, ale odbi³ siê i
spad³ na ziemiê; g³os zdrajcy perorowa³ nieub³aganie. W chwili opamiêtania Winston zda³
sobie sprawê, ¿e krzyczy wraz z innymi i z furi± bêbni piêtami w poprzeczkê krzes³a.
Najgorsze w Dwóch Minutach Nienawi¶ci by³o nie to, i¿ cz³owiek czu³ siê zmuszony do
takiego zachowania, ale ¿e nie umia³ siê wrêcz powstrzymaæ od przy³±czenia do
zbiorowego ob³êdu. Ju¿ po trzydziestu sekundach udawanie stawa³o siê zbêdne. Ohydna
ekstaza strachu i m¶ciwo¶ci, pragnienie mordu, zadawania tortur, mia¿d¿enia kilofem
twarzy p³ynê³y przez ca³± grupê jak pr±d elektryczny, przemieniaj±c wszystkich wbrew ich
woli w tocz±cych pianê, rozwrzeszczanych szaleñców. Ta przemo¿na furia by³a
abstrakcyjnym, nie ukierunkowanym uczuciem, które z ³atwo¶ci± skupia³o siê na tym lub
innym celu niby p³omieñ lampy lutowniczej. Zdarza³o siê, ¿e nienawi¶æ Winstona wcale
nie by³a zwrócona przeciwko Goldsteinowi, lecz wrêcz odwrotnie, przeciwko Wielkiemu
Bratu, Partii i Policji My¶li; w takich chwilach ca³ym sercem wspó³czu³ samotnemu,
wyszydzanemu odszczepieñcowi na ekranie, jedynemu stra¿nikowi prawdy i rozs±dku w
¶wiecie k³amstw. Lecz ju¿ w nastêpnej sekundzie jednoczy³ siê z otaczaj±cym go t³umem
i wszystko, co mówiono o Goldsteinie, traktowa³ jak naj¶wiêtsz± prawdê. Jego skrywana
nienawi¶æ do Wielkiego Brata przeradza³a siê w uwielbienie: Wielki Brat jawi³ mu siê jako
potê¿ny, niepokonany, nieustraszony obroñca, ¿elazna opoka powstrzymuj±ca azjatyckie
hordy, Goldstein za¶, mimo osamotnienia, bezradno¶ci oraz w±tpliwo¶ci co do samego
faktu jego istnienia, zdawa³ mu siê z³owrogim czarownikiem, zdolnym si³± g³osu zburzyæ
fundamenty cywilizacji.
Chwilami mo¿na by³o¶wiadomie zwracaæ swoj± nienawi¶æ w tê lub w inn± stronê.
Nagle, z gwa³townym wysi³kiem, z jakim podczas nocnego koszmaru odrywa siê g³owê
od poduszki, Winstonowi uda³o siê skierowaæ gniew z twarzy na ekranie ku ciemnow³osej
dziewczynie. ¯ywe, wspania³e obrazy rozb³ys³y w jego my¶lach. Ok³ada j± gumow±
pa³k±, a¿ pada martwa. Przywi±zuje do pala tak jak oprawcy ¶wiêtego Sebastiana i
szpikuje strza³ami. Gwa³ci j± i w chwili orgazmu podrzyna jej gard³o. Znacznie ja¶niej ni¿
kiedykolwiek przedtem zda³ sobie sprawê, dlaczego tak bardzo jej nienawidzi. Nienawidzi
jej, poniewa¿ jest m³oda, ³adna i aseksualna, poniewa¿ chce z ni± pój¶æ do ³ó¿ka, a nigdy
nie bêdzie móg³, poniewa¿ jej rozkoszn±, gibk± kibiæ, która a¿ siê prosi, ¿eby otoczyæ j±
rêk±, opasuje obmierz³a szkar³atna szarfa, agresywny symbol wstrzemiê¼liwo¶ci
p³ciowej.
Nienawi¶æ osi±gnê³a apogeum. G³os Goldsteina przeszed³ w autentyczne
beczenie i na moment zamiast jego twarzy pojawi³ siê barani ³eb, który wnet zast±pi³a
sylwetka eurazjatyckiego ¿o³nierza. Zbli¿a³ siê, rosn±c w oczach, potê¿ny i straszny, z
terkocz±cym pistoletem maszynowym w d³oniach, jakby zaraz mia³ wyskoczyæ z ekranu,
a¿ niektórzy siedz±cy w pierwszym rzêdzie szarpnêli siê ze strachu do ty³u. Lecz w tej
samej chwili g³êbokie westchnienie ulgi wyrwa³o siê ze wszystkich piersi, gdy¿ miejsce
wrogiej sylwetki zajê³a twarz Wielkiego Brata, o ciemnych w³osach i w±sach, promieniuj±ca potêg± i tajemniczym spokojem, tak ogromna, ¿e wype³ni³a niemal ca³y
ekran. Nikt nie s³ysza³, co mówi Wielki Brat. Lecz znaæ by³o po tonie, ¿e to s³owa
pokrzepienia, jakie zwykle wypowiada siê w zgie³ku bitwy: ich sens jest niewa¿ny, bo
przywracaj± otuchê przez sam fakt wypowiedzenia. Potem twarz Wielkiego Brata
zaczê³a znikaæ, a na jej miejsce pojawi³y siê trzy has³a Partii wypisane t³ustymi
wersalikami:
WOJNA TO POKÓJ
WOLNO¦Æ TO NIEWOLA
IGNORANCJA TO SI£A"
_________________ 1. Pisz po polsku, zasady jêzykowe pomagaj± precyzyjnie wyraziæ swoje my¶li.
2. Odno¶ siê do konkretnych punktów. Nie bêdzie chaosu.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 20:36, 16 Mar '13
Temat postu:
@Bimi
Cytat:
No z tym, ¿e z tego co rozumiem ów temat, wy wcale nie proponujecie by inwestowaæ z spadek ceny z³ota - za to mocno odradzacie by w ogóle inwestowaæ w z³oto, a najlepiej to by przeznaczyæ swe oszczêdno¶ci na Komitet Wspierania Radia Maryja
Nie dawaj kasy ¯ydom. Ani Szlangbaumowi czy Wancerowi od funduszy ani Rydzykowi od radia. Kasê daj mi.
Cytat:
Je¶li kto¶ jest codziennym handlarzem, to wiadomo ¿e w burzliwych czasach mo¿e w chuj zarobiæ. Ale kto¶ kto ma w dupie handle i chce tylko ulokowaæ kapita³ z³oto jest dzi¶ zajebistym wyj¶ciem. Na pewno lepszym ni¿ trzeci filar
Najlepszym wyj¶ciem jest repartycyjny system emerytalny. Taki jak w Niemczech, w Rosji, w Danii, itp. Taki system te¿ mo¿na zdegenerowaæ np. w drodze manipulacji wska¼nikami ekonomicznymi. Najwiêksz± wad± repartycyjnego systemu emerytalnego jest jednak brak prowizji które po drodze mo¿e zgarn±æ ¯yd.
Kto chce niech porówna koszty systemy repartycyjnego (ZUS zgarnia ~1% albo mniej w skali rocznej) i systemu kapita³owego. Ile w systemie kapita³owym jest prowizji i jak siê one maj± do kosztów funkcjonowania ubezpieczeñ spo³ecznych. To jest w³a¶nie “rynek” - ca³kowicie sztuczne zasady funkcjonowania gospodarki w g±szczu których g³ównym beneficjentem jest paso¿yt - krwiopijca.
W d³ugim okresie chyba najwiêksz± zalet± Drugiego czy Trzeciego Filaru jest ³atwo¶æ z jak± mo¿na zniszczyæ te emerytury. Ile by³o wymian pieniêdzy w ostatnich 100 latach? Teraz mamy dziewiêædziesi±t± rocznicê niemieckiej hiperinflacji. Opowiada siê ró¿ne bajeczki o przyczynach tego kataklizmu. ¯e to g³upi czy pazerny rz±d albo Reichsbank. Prawda jest taka ¿e Reichsbank by³ wtedy pod ¶cis³ym nadzorem zwyciêskich mocarstw i rz±dzili w nim “doradcy” z Kuhn&Loeb i J.P. Morgan. Impuls to by³a masowa krótka sprzeda¿ marek zorganizowana przez nowojorskie banki. Ten sam numer siedemdziesi±t lat pó¼niej zastosowa³ wielki “filantrop” George Soros w Malezji czy w Korei.
Krótka sprzeda¿, zw³aszcza naga krótka sprzeda¿, to podstawa “gospodarki rynkowej”. Tylko dla kogo jest taka gospodarka?
@November09
Cytat:
Skoro ¿ydki promuj± taki sposób lokaty kapita³u to znaczy ¿e teraz chc± wyruchaæ goim na z³ocie. Bimi inwestuje w z³oto na górce a z³oto pierdolnie na ryj i bêdzie sie podnosiæ przez lata. Powodzenia
Ale skoro opowiadamy bajki.....jest nadzieja ¿e kiedy¶ ludzie bêd± mieli w dupie to ca³e wasze z³oto i t± lichwiarsk± ekonomiê i przejd± na zupe³nie inny poziom. Czas na bajkê:
Zgrubsza to jest wiadomo¶æ na dwóch poziomach:
- technokratyczny – nie kupujcie z³ota bo na tym stracicie, nie spekulujcie bo jeste¶cie ogrywani teraz ju¿ przez programy komputerowe które dysponuj± systemow± przewag±, oraz
- kulturowy – ten ca³y kult spekulacji, pard± “inwestowania” to zgubna ideologia. To zguba dla jednostki co siê temu po¶wiêca jak i dla spo³eczeñstwa co to popiera. Spo³eczeñstwo nic nie zyskuje na tym ¿e jeden cz³owiek sprzeda³ co¶ “dobrze” (drogo) a drugi kupi³ to za drogo. Poza tym ludzie, którzy po¶wiêcaj± siê takim namiêtno¶ciom trac± na tym duchowo. Kult spekulacji to ¿ydowska religia, ideologia dla paso¿ytów ¿yj±cych na ciele ¿ywiciela. Nawet zapiek³y materialista Karol Marks to zauwa¿y³!
Ten Bashar co go wrzuci³e¶ to jaki¶ dziwny go¶æ jest. Jaki gest on wykonuje d³oñmi? A te dwie doniczki z tyczkami za plecami to nie jest Boaz i Jakin? Jak dla mnie tam jest zbyt wiele nachalnej symboliki. Ja bym sprawdzi³ czy on nie otrzymuje dotacji z B'nai B'rith.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 20:43, 16 Mar '13
Temat postu:
Lud sobie tego nie u¶wiadamia, ale jak kto¶ (miasto, pañstwo, wielka firma) ubezpiecza siê (robi SWAPa) np. w Bank of America na wypadek zmiany stóp procentowych to BofA wystêpuje w dwóch rolach jednocze¶nie: jako drugi gracz na “rynku” i jako arbiter.
BofA przecie¿ jest istotn± czê¶ci± kartelu finansowego kontroluj±cego Fed, faktycznie wyznaczaj±cego prezesa Fed i w oczywisty sposób ma wp³yw na politykê stóp procentowych. Je¶li siê to rozumie to inaczej siê patrzy na olbrzymie zyski jakie te banki osi±gnê³y na SWAPach stóp procentowych za kadencji Grynszpana czy jeszcze dzisiaj. Te banki nie podejmowa³y ¿adnego ryzyka, ryzyko to jest dobre dla lumpen-inwestorów.
Jeszcze rozkminiê ten przyk³ad bo on du¿o potrafi powiedzieæ o naturze “rynków finansowych”. Wysz³a z tego “narracja” w stylu “Money as Debt” czy “Zeitgeist”.
Casus jest taki ¿e jaka¶ du¿a instytucja (korporacja, pañstwo, miasto) zaci±ga d³ug (otrzymuje kredyt, emituje obligacje) w dolarach w du¿ym banku typu Citibank czy Bank of America. Ustalone s± parametry po¿yczki w tym stopa procentowa, oczywi¶cie teraz zmienna stopa procentowa. A potem mamy SWAPa. I to jest sytuacja dla wszystkich normalna i zrozumia³a. Tylko g³upek by siê doszukiwa³ jakich¶ nieprawid³owo¶ci.
Gdyby jednak zastosowaæ to tego zdarzenia logikê bia³ego cz³owieka to jest to absolutna patologia. Moje uwagi w punktach:
1. Dlaczego dolary maj± warto¶æ? Przecie¿ to tylko kawa³ki papieru tudzie¿ impulsy elektroniczne, zapisy ksiêgowe. Warto¶æ zdoby³y dlatego dolary produkowane przez BoA czy Citibank s± substytutami pieni±dza i mo¿na nimi p³aciæ podatki w Stanach Zjednoczonych.
2. Ale dlaczego prywatne banki mog± tworzyæ znaczki które maj± zdolno¶æ do p³acenia podatków? Kto w takiej relacji jest suwerenem a kto wasalem?
3. I dlaczego za to, ¿e tworz± z niczego znaczki maj±ce sankcjê publicznych pieniêdzy, ka¿± sobie dodatkowo p³aciæ lichwê?
4. Skoro tworz± z niczego pieni±dze, dlaczego lichwê wymierzaj± wed³ug “zmiennej stopy procentowej”? Co im przeszkadza wymierzyæ stawkê lichwy np. na 3% przez 30 lat? Przecie¿ kiedy¶ ten biznes tak w³a¶nie funkcjonowa³.
5. Po¿yczaj± pieni±dze tworzone z niczego, wymierzaj± lichwê wed³ug “zmiennej stopy procentowej” i pozwalaj± siê ubezpieczyæ na wypadek nieoczekiwanego podwy¿szenia “rynkowych” stóp procentowych. Zamiast “zmiennej stopy procentowej” mo¿na p³aciæ haracz w wysoko¶ci np. 7,3% rocznie. Ale to przecie¿ oni decyduj± kiedy te “rynkowe” stopy procentowe ulegn± podwy¿szeniu bo to oni wyznaczaj± prezesa Fed i ca³y personel który o tym decyduje.
Ja siê nie znam ale dla mnie ten “rynek” jest trochê dziwny....
Co pisze jordii w swoim w±tku Ucieknij inflacji, zabezpiecz siê - z³oto i srebro.
Cytat:
Z£OTO I SREBRO
Po co ca³y ten wywód? Otó¿ uwa¿am, ¿e np. Chiñczycy nie s± tacy g³upi za jakich nam nasze monomedia ich sprzedaj±. Chiny (ale nie tylko Chiny) przygotowuj± siê do ogromnego przewalutowania si³ je¶li chodzi o ¶wiat finansów i przygotowuj± na to te¿ swoich obywateli (jeszcze kilka lat temu by³o nielegalne posiadanie z³ota w Chinach, w tej chwili rz±d sponsoruje spoty reklamowe, aby Chiñczycy wykupywali z³oto i srebro!): viewtopic.php?t=15728
My¶lê, ¿e to na co Chiñczycy siê przygotowuj± nast±pi.
Osobi¶cie uwa¿am, ¿e w tej chwili jedynym z niewielu sensownych i ³atwych zabezpieczeñ jest w³a¶nie srebro i z³oto. Dlatego apelujê, aby¶cie siê ZAINTERESOWALI SIÊ tym tematem! NIC NA WIARÊ. Poczytajcie co siê dzieje (np. ¿e banki centralne wyprzedawa³y z³oto przez co zani¿a³y jego cenê, ¿e teraz skupuj±, dlaczego to robi±, ¿e inflacja ro¶nie, ¿e brak jest rezerw srebra, ¿e rynek metali jest sztucznie manipulowany etc....).
Ciekawe jak zwolennicy “wolno¶ci” czy “austriackiej” szko³y ekonomicznej t³umacz± postêp gospodarczy odbywaj±cy siê nieustannie od trzydziestu lat w Chinach? Tam funkcjonuje pañstwowa kontrola cen, rygorystyczne plany gospodarcze a miêdzynarodowi gangsterzy nie maj± prawa funkcjonowaæ jako wiêkszo¶ciowi wspólnicy w przedsiêbiorstwach przemys³owych.
Ca³y model biznesowy Chin to dostarczanie pos³usznych niewolników w zamian na zachodnie technologie. Biznes dzia³a bo zachodni wspólnicy w zamian za przekazanie fabryk Chiñczykom otrzymuj± bardzo tanio masy zdyscyplinowanych niewolników i wyprodukowane przez nich towary. Towary s± bardzo tanie miêdzy innymi dziêki patronatowi “stronnictwa weneckiego” nad kursami walutowymi. ¯adnego “rynku” jednak w tym nie ma.
Jeden “austriak” t³umaczy³ mi kiedy¶ ¿e Chiny siê tak uprzemys³awiaj± dziêki rynkowi w³a¶nie bo tam nie ma ZUSu.... Takie jaja – sam sobie tego nie wymy¶li³em!
Prawda jest taka ¿e w Chinach jest wiele napiêæ monetarnych, intensywnej modernizacji musi towarzyszyæ ekspansywna polityka monetarna. Tak by³o w Trzeciej Rzeszy, w PRL, w Zwi±zku Sowieckim, w Korei i w innych pañstwach. Do budowania elektrowni, kopalñ, magnetycznych poci±gów i autostrad potrzeba masy pieniêdzy. Te pieni±dze w Chinach tworz± (z niczego) pañstwowe banki – jak w PRL czy w Zwi±zku Sowieckim.
Miliony robotników maj± nadwy¿ki monetarne i chc± je w co¶ zainwestowaæ. Przeniesienie wielkiej si³y nabywczej w czasie w ¿adnym systemie monetarnym nie jest mo¿liwe. Chiñscy robotnicy s± przestraszeni bo ograniczono im mo¿liwo¶æ zabezpieczenia staro¶ci w drodze wychowania dzieci (to oczywi¶cie stronnictwo weneckie i jego ONZ-towska polityka jednego dziecka). Jak maj± zarobiæ na swoj± emeryturê? S± tak przestraszeni ¿e oszczêdzaj± ~50% swoich dochodów. Co zrobiæ z tak± mas± pieniêdzy?
Chiñski pieni±dz traci na warto¶ci, ma³o kto trzyma kasê w bankach ze wzglêdu na realnie ujemne oprocentowanie. Banki zaczê³y udzielaæ kredytów hipotecznych i ludzie zaczêli kupowaæ mieszkania. Pojawi³a siê bañka na rynku nieruchomo¶ci bo lud zacz±³ kupowaæ mieszkania nie po to by w nich mieszkaæ ale po to aby je wynajmowaæ (casus Dubaju). Partia i Rz±d z walcz± z t± bañk± spekulacyjn±. Chiñczyki (wielki kapita³) próbowa³ wykupywaæ Stany Zjednoczone, wtedy amerykañskie ksenofoby podnios³y histeriê i ustawi³y zakazy na wykup amerykañskiej infrastruktury przez “obcy kapita³” (w Polsce czy w Kolumbii czy Peru amerykañski kapita³ nie jest z³). Rz±d promuje teraz z³oto i srebro jako lokaty nadwy¿ek pieniê¿nych. Chodzi o wypchniêcie rezerwy si³y nabywczej na zewn±trz i roz³adowanie napiêæ spekulacyjnych w samych Chinach.
Popyt chiñskiego ludu na z³oto i srebro przestaje byæ problemem Partii i Rz±du a staje siê problemem ¶wiata. Naród jak kupi z³oto czy srebro to ma uciechê, mniej lub bardziej iluzoryczne zabezpieczenie, a ewentualny spadek cen nie obci±¿y hipoteki Partii, przynajmniej bezpo¶rednio.
Chiñczycy nie s± fetyszystami z³ota, zawsze mieli je w pogardzie. Nawet jak u¿ywali pieni±dza kruszcowego to by³o to srebro a nie z³oto. Marco Polo pisa³ o papierowym chiñskim pieni±dzu parêset lat temu.
Chyba ¿aden system monetarny nie potrafi przenie¶æ wielkiej si³y nabywczej ludno¶ci w przysz³o¶æ. Jak to zrobiæ? Pieni±dz wymy¶lono tylko do u³atwienia bie¿±cej wymiany dóbr i us³ug, nie ma mo¿liwo¶ci zamro¿enia si³y nabywczej na nastêpny okres. To s± dwa absolutnie sprzeczne cele.
Je¶li pieni±dz jest w obrocie to s³u¿y ca³emu spo³eczeñstwu. Je¶li kto¶ wyci±gnie z obiegu pieni±dz i zacznie go oszczêdzaæ to pieni±dza w obrocie jest mniej. Jak oszczêdzaæ zacznie wiêcej osób wiêksze kwoty to pieni±dza w obrocie bêdzie za ma³o i zacznie siê recesja. Wtedy oczywi¶cie ci oszczêdni ludzie zaczn± “pomagaæ” i po¿yczaæ brakuj±cy pieni±dz pobieraj±c za niego lichwê. Tylko ¿e nie ma dodatkowego pieni±dza aby zap³aciæ lichwê, lichwiarze przejmuj± wtedy powoli ca³y maj±tek spo³eczny. Taki jest mechanizm funkcjonowania ¿ydowskich lichwiarzy od tysiêcy lat.
Ca³e z³oto promowane jako tak perfekcyjna lokata funkcjonuje na obrze¿ach systemu monetarnego a nie w jego g³ównym nurcie. By³o tak nawet w systemie waluty z³otej bo ta waluta z³ota by³a po¿eniona z “fractional reserve banking” i pieni±dza by³o o wiele wiêcej ni¿ ca³ego z³ota.
Do³±czy³: 21 Cze 2012 Posty: 174
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 15:25, 17 Mar '13
Temat postu:
Szczypior napisa³:
Warto zrozumieæ mechanizm tej gry. Te “rynki finansowe” to w d³ugim terminie kasyno o sumie zerowej. Aby kto¶ wygra³ drugi cz³owiek musi przegraæ. To diametralnie inny biznes ni¿ np. rolnictwo gdzie ¿ywno¶æ pojawia siê “znik±d” i jest darem dla wszystkich albo przemys³, gdzie w rezultacie zorganizowanego wysi³ku tysiêcy ludzi pojawia siê nowy samochód bez odebrania samochodu innej osobie.
chcia³bym siê odnie¶æ tylko do fragmentu, poniewa¿ z tego jak ja to rozumiem jest odwrotnie:
na krótk± metê rzeczywiste warto¶ci firm s± sta³e, natomiast spekulacje powoduj±, ¿e jeden traci drugi zyskuje
na d³u¿sz± metê, przedsiêbiorstwa produkuj± dobra, sprzedaj± je i zarabiaj±, wiêc rynki finansowe musz± i¶æ do góry, na d³u¿sz± metê wszyscy wygrywaj± (poza tymi ograbionymi)
inn± spraw± jest to, ¿e byæ mo¿e same firmy trac± na tych spekulacjach, tzn warto¶ci przez nie wytworzone s± zabierane przez w³a¶cicieli, chocia¿ tego dok³adnie nie rozumiem, w jaki sposób mia³oby siê to dziaæ
Na czym wobec samych przedsiêbiorstw mia³oby polegaæ wykupywanie ich akcji? skoro je sprzedaj±, to potrzebuj± kapita³u, rynki finansowe na wy¿szym poziomie, ni¿ samo zarz±dzanie przedsiêbiorstwem, powoduj± wiêc rozwój gospodarki,
tylko dlaczego przedsiêbiorstwa potrzebuj± tych funduszy? czêsto dlatego, ¿e dzia³aj± nieefektywnie. Pieni±dze s± wpompowywane, akcje id± do góry, firma dalej mo¿e byæ nieefektywna, tylko czekaæ, a¿ znów znajdzie siê w tarapatach, do tego czasu trzeba pozbyæ siê akcji. Dlatego wg Henrego Forda najlepiej trzymaæ siê z dala od takiego biznesu, a dobrze zarz±dzane przedsiêbiorstwo nie potrzebuje ci±g³ych pomocy inwestorów.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 10:54, 18 Mar '13
Temat postu:
Cytat:
chcia³bym siê odnie¶æ tylko do fragmentu, poniewa¿ z tego jak ja to rozumiem jest odwrotnie:
na krótk± metê rzeczywiste warto¶ci firm s± sta³e, natomiast spekulacje powoduj±, ¿e jeden traci drugi zyskuje
na d³u¿sz± metê, przedsiêbiorstwa produkuj± dobra, sprzedaj± je i zarabiaj±, wiêc rynki finansowe musz± i¶æ do góry, na d³u¿sz± metê wszyscy wygrywaj± (poza tymi ograbionymi)
Najpierw przytoczê stary dowcip.
Turysta wybiera siê w góry, jest s³oneczny poranek. ¦cie¿ka idzie obok zagrody bacy. Na ¶cianie domu du¿a tablica z napisem “sprzedam psa za milion z³otych”. Turysta zaciekawiony czy bardziej rozbawiony idzie dalej, ale patrzy ¿e baca siedzi na krze¶le i siê opala w s³oñcu. Turysta pyta siê bacy co to za pies ma byæ tak cenny, okazuje siê ¿e to szczeniak owczarka podhalañskiego ca³kiem zwyczajny. - Baco, ale nikt wam tego psa za tak absurdaln± cenê nie kupi, oszaleli¶cie! - A zobaczymy, poczekamy, mo¿e kupi.
Po po³udniu turysta wraca zmêczony t± sam± ¶cie¿k±. Tablicy ju¿ nie ma, baca ci±gle siedzi w s³oñcu.
Turysta pyta siê bacy z rozbawieniem – sprzedali¶cie baco tego psa? - Tak, sprzeda³em. - Za ile? - Za milion. - A kto kupi³ waszego psa za milion? - Wacek z s±siedniej wsi, wymieni³em go z Wackiem za dwa koty po piêæset tysiêcy.
W tej opowie¶ci s± trzy osoby: baca i turysta, Wacek. S± przedmioty wymiany: pies i dwa koty. To jest ca³y rzeczywisty ¶wiat. Pieni±dze s± tylko iluzj±.
Policzyli w d³u¿szym terminie (100 lat) te rynki finansowe i wysz³o ¿e ich warto¶æ puchnie w tempie ~2% rocznie. Kursy gie³dowe nie maj± ¿adnego zwi±zku z realn± gospodark±. W realnej gospodarce jest pies, koty, ewentualnie krowa. Psa mo¿na wymieniæ na dwa koty. Czy bêdzie to pies za 100 z³otych za dla koty po 50 z³otych czy 100 albo 1000 razy wiêcej – bez znaczenia.
Zreszt± jak siê interesujesz metodami wyceny papierów warto¶ciowych – tak naprawdê s± one absurdalne. W ka¿dej z tych metod jest tyle za³o¿eñ o charakterze dogmatów, które w rzeczywisto¶ci s± mocno dyskusyjne – ¿e tak naprawdê te metody nie maj± ¿adnego sensu. To dlatego, z punktu widzenia normalnego st±paj±cego po ziemi cz³owieka anale finansowe gadaj± jak pot³uczone. Pewnie teraz jedyna metoda wyceny to porównywanie do podobnych walorów. To tak jak z tym psem i kotami. Jak pies chodzi za dwa koty to mo¿na psa wyceniæ na tysi±c (kot = 500) albo i milion (kot = pó³ miliona). I wszystko gra.
Jak siê poruszasz wewn±trz tego systemu wyceny, analiz fundamentalnych, potrzeb finansowych, emisji akcji - to wszystko mo¿e byæ logiczne nawet. Ale tak naprawdê ta ca³a "narracja" jest totalnie poyebana.
Cytat:
inn± spraw± jest to, ¿e byæ mo¿e same firmy trac± na tych spekulacjach, tzn warto¶ci przez nie wytworzone s± zabierane przez w³a¶cicieli, chocia¿ tego dok³adnie nie rozumiem, w jaki sposób mia³oby siê to dziaæ
Ca³y kapitalizm polega na scentralizowaniu produkcji i dystrybucji. Mo¿liwe jest to dziêki postêpowi technicznemu. Dziêki koncentracji produkcji koncentracji ulega to co Marks nazywa³ “warto¶ci± dodatkow±”. 150 lat temu tysi±ce szewców przejmowa³o cz±stkê “warto¶ci dodatkowej” szyj±c buty. Teraz robi to parê fabryk zatrudniaj±cych chiñskich niewolników. Te parê fabryk mo¿e byæ w³asno¶ci± jednego koncernu.
Na t± “warto¶æ dodatkow±” jest oczywi¶cie wielu chêtnych. Przywo³am argument Gottfrieda Federa. Porównaj wysoko¶æ zysku netto deklarowanego np. przez spó³ki gie³dowe z jakiejkolwiek bran¿y z wysoko¶ci± odsetek (generalnie kosztów finansowych) które one ponosz±. Feder przeprowadzi³ to æwiczenie prawie 100 lat temu w Monachium i wysz³o mu ¿e dywidendy du¿ych niemieckich spó³ek gie³dowych s± przeciêtnie kilkunastokrotnie ni¿sze ni¿ odsetki które musz± one p³aciæ bankom.
Ten przyk³ad demaskuje fa³sz ca³ej "narracji" z technokratycznej nowomowy o wypracowaniu zysku, o dysponowaniu zyskiem przez w³a¶cicieli przedsiêbiorstwa, o podziale zysku w drodze dywidendy, itp. To jest zwyczajny be³kot. Nie to siê dzieje na ¶wiecie.
Feder by³ ideologiem Niemieckiej Partii Robotniczej, by³ z ni± zwi±zany nawet przed Hitlerem. Jego koncepcje spo³eczne s± naprawdê ciekawe, to zupe³na rewolucja wobec obecnego systemu – prawdziwy socjalizm. Po doj¶ciu NSDAP do w³adzy Feder zosta³ odstawiony na boczny tor, Hitler romansowa³ z wielkim kapita³em przemys³owym. Czê¶æ pomys³ów Federa w Trzeciej Rzeszy zrealizowano ale w mocno wypaczonej, fragmentarycznej formie (np. pieni±dz bezodsetkowy).
Cytat:
Na czym wobec samych przedsiêbiorstw mia³oby polegaæ wykupywanie ich akcji? skoro je sprzedaj±, to potrzebuj± kapita³u, rynki finansowe na wy¿szym poziomie, ni¿ samo zarz±dzanie przedsiêbiorstwem, powoduj± wiêc rozwój gospodarki,
tylko dlaczego przedsiêbiorstwa potrzebuj± tych funduszy? czêsto dlatego, ¿e dzia³aj± nieefektywnie. Pieni±dze s± wpompowywane, akcje id± do góry, firma dalej mo¿e byæ nieefektywna, tylko czekaæ, a¿ znów znajdzie siê w tarapatach, do tego czasu trzeba pozbyæ siê akcji. Dlatego wg Henrego Forda najlepiej trzymaæ siê z dala od takiego biznesu, a dobrze zarz±dzane przedsiêbiorstwo nie potrzebuje ci±g³ych pomocy inwestorów.
Poruszasz siê w technokratycznym slangu. Te akcje, rynki finansowe, inwestorzy, s± zupe³nie niepotrzebni w procesie produkcji. Oni w tym procesie przeszkadzaj±. Powo³am siê na Trzeci± Rzeszê, Czechos³owacjê, PRL czy Zwi±zek Sowiecki. Jak w tych krajach klepali samochody, czasami w setkach tysiêcy sztuk, to nie potrzeba by³o do tego akcji, rynków finansowych czy inwestorów – a samochody, koparki, czo³gi by³y. System sowiecki siê zawali³ bynajmniej nie z powodu braku “inwestorów” ale z powodu ich podstêpnych sztuczek na poziomie miêdzynarodowym.
Jak czyta³em Forda (“Moje ¿ycie”) to z jego opowie¶ci mo¿na by³o wysnuæ wniosek ¿e “inwestorzy” to raczej przeszkadzali mu w produkcji samochodów. Walczy³ z próbami opatentowania samochodu, potem musia³ b³yskawicznie sp³aciæ 20 milionów dolarów (to dzisiaj ko³o pó³ miliarda) bez pomocy systemu bankowego, itp. To by³ zwyk³y prawniczy czy finansowy terroryzm. Henry Ford to przetrwa³ ale na koniec ¿ycia siê podda³ przecie¿ (publicznie przeprosi³ za “Deaborn Independent”). Pewnie tylko dlatego jego firma przetrwa³a.
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 100000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 10:13, 19 Mar '13
Temat postu:
Dlaczego narody kupuj± z³oto?
Faktem jest ¿e ró¿ne narody (banki centralne, rz±dy) wykupuj± obecnie z³oto. Jest to fakt niepodwa¿alny. Nie musi to jednak potwierdzaæ tezy o nies³ychanie pewnym statusie z³ota jako ¶rodka przeniesienia si³y nabywczej na przysz³o¶æ, zw³aszcza przy obecnych cenach. Inna sprawa ¿e w perspektywie np. 50-100 lat wszystkie standardowe wska¼niki ekonomiczne s± ¶rednio po¿yteczne i pewne jest jedynie ¿e co¶ jest warte albo du¿o albo ma³o.
¦wiatowy system handlowy oparty na dolarze nie ka¿demu siê podoba. Mechanizm jest taki ¿e system ten powoduje eksploatacjê wielu krajów, najbardziej pokrzywdzone s± kraje Trzeciego ¦wiata które musz± oddawaæ swoje surowce czy niewolników w zamian za one dolary i za te dolary kupowaæ wiele potrzebnych rzeczy. Polska w tym systemie spad³a w³a¶nie do roli dostarczyciela taniej si³y roboczej, do³±czy³a do Filipin. Stronnictwo weneckie w tym systemie za tworzone z niczego dolary jest w³a¶cicielem ca³ego ¶wiata. System handlowy ¶wiata oparty na dolarze jest te¿ przyczyn± dla której Stany Zjednoczone mog± wydawaæ na “obronê” wiêcej ni¿ wszystkie pozosta³e kraje razem wziête.
Na ¶wiecie czynione s± próby zbudowania alternatywnych systemów handlowych. Chodzi miêdzy innymi o podciêcie fundamentów militarnej dominacji stronnictwa weneckiego na ziemi. Wiadomo jak to trzeba zrobiæ.
Alternatywne systemy handlu miêdzynarodowego – Trzecia Rzesza i RWPG
Pierwszy taki numer w XX wieku po zniszczeniu trzech europejskich cesarstw wyciê³a chyba Trzecia Rzesza. W 1933 roku Adolf Hitler jako ¶wie¿y kanclerz za¿±da³ wyrzucenia wszystkich ¯ydów z rz±du, wypad³o ko³o 100-150 osób. To oczywi¶cie by³ straszny “antysemityzm” i ¯ydzi na ca³ym ¶wiecie zadeklarowali wojnê przeciwko Trzeciej Rzeszy.
Zawsze na t± okoliczno¶æ wrzucaj± stronê tytu³ow± z Daily Express:
By³a to prawdziwa wojna ¶wiatowa. ¯ydzi na ca³ym ¶wiecie ró¿nymi ¶rodkami blokowali niemiecki eksport. Niemcy wówczas by³y krajem przemys³owym z niedostatkiem w³asnej ¿ywno¶ci, aby wy¿ywiæ naród potrzebowa³y wypychaæ na eksport wyroby przemys³u maszynowego. Zablokowanie eksportu mog³o spowodowaæ niedobory ¿ywno¶ci.
Trzecia Rzesza musia³a w ekspresowym tempie stworzyæ alternatywny wobec ¿ydowskiego system handlowy. Niemcy zaczê³y negocjowaæ z poszczególnymi rz±dami zakup np. wo³owiny, mas³a, wieprzowiny w zamian za niemieckie maszyny i urz±dzenia. W ten sposób Niemcy jedli argentyñsk± czy urugwajsk± wo³owinê bez po¶rednictwa gie³d, “rynków” i ca³ej – wrogiej Rzeszy – istniej±cej infrastruktury handlowej. Dzisiaj na naszych oczach rozgrywa siê podobna wojna tym razem przeciwko Iranowi. I ¯ydzi u¿ywaj± podobnych metod, tutaj o blokadzie przep³ywów finansowych w systemie SWIFT: (http://www.presstv.ir/detail/231982.html, http://www.swift.com/news/press_releases/SWIFT_disconnect_Iranian_banks).
Te do¶wiadczenia spowodowa³y przej¶cie Niemiec na drogê autarkii. Uznano ¿e wyzwolenie siê od dyktatu stronnictwa weneckiego mo¿liwe jest wy³±cznie wtedy gdy nie bêdzie ono mog³o w niczym po¶redniczyæ. To by³o oczywi¶cie wykonalne dzieki geniuszowi niemieckich naukowców i in¿ynierów. Wówczas niemiecki przemys³ chemiczny to by³ w zasadzie jedyny zaawansowany przemys³ chemiczny na ¶wiecie. Skoro mo¿na zrezygnowaæ z naturalnego kauczuku i zrobiæ syntetyczny to równie¿ mo¿na stworzyæ np. syntetyczne banany. Syntetycznych bananów nie mamy bo tyle czasu Niemcy nie mieli.
System handlowy bloku sowieckiego znany jako Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej stanowi³ w du¿ym stopniu rozwiniêcie rozwi±zañ stosowanych przez Trzeci± Rzeszê. RWPG by³a jak±¶ alternatyw± dla “rynku” który wyzyskiwa³ ca³y Trzeci ¦wiat. To by³y kontrakty rz±dowe, wymiana samochodów na pomarañcze czy cytryny bez po¶rednictwa gie³d, “rynków” i ca³ej ¿ydowskiej infrastruktury. Nawet stworzono uniwersalny miêdzynarodowy pieni±dz – rubla transferowego który pozwala³ na ograniczon± monetyzacjê deficytu handlowego. RWPG nie sta³a siê ca³kowit± alternatyw± dla “rynku” bo pewne dobra mo¿na by³o kupiæ tylko za dolary a dostêp technologii do bloku sowieckiego równie¿ by³ limitowany. By³ to jednak system nies³ychanie zaawansowany spo³eczne: zwyk³y zbieracz bawe³ny z Uzbekistanu mia³ dostêp do darmowej opieki medycznej i pañstwowej emerytury i mia³ zabezpieczony przyzwoity – na dzisiejsze standardy – poziom ¿ycia. Dzisiejszy hodowca bawe³ny z Indii ¿yje z dnia na dzieñ a w z³ym roku dla utrzymania rodziny musi sprzedaæ nerkê.
Wiele jest prób budowy alternatywnego wobec weneckiego bloku handlowego. Znana jest Szanghajska Organizacja Wspó³pracy. Funkcjonowa³ kiedy¶ u pismaków akronim BRIC od Brazylii, Rosji, Chin i Indii. Do tej grupy do³±czy³a i od³±cza siê wiele pañstw. To porozumienie jest sabotowane przez wiadomo-kogo.
Chiñczycy jako fabryka ¶wiata maj± najwiêksze szanse na zbudowanie alternatywnego bloku handlowego. Pytanie czy zechc±. Handluj± ju¿ na takich samych zasadach jak Trzecia Rzesza czy RWPG z Iranem czy z Afryk±. Afryki Chiny bardzo potrzebuj± ze wzglêdu na surowce. To oni, zamiast sprzedawaæ broñ rzezimieszkom aby destabilizowaæ kraje i kra¶æ surowce, za surowce zaczêli p³aciæ – zamiast dolarami – budowanymi przez siebie drogami, szko³ami i szpitalami. To powrót do sowieckiej tradycji i diametralnie inna polityka od polityki “wenecjan”. Amerykañska czy (nominalnie) francuska inwazja na Afrykê która siê teraz zaczyna, nie jest przypadkiem. To próba odzyskania tego terytorium.
Ale dlaczego narody kupuj± z³oto?
Z³oto do handlu jest niepotrzebne. Nie potrzebowa³ z³ota Adolf Hitler, nie potrzebowa³ z³ota Józef Stalin czy blok sowiecki do koñca swoich dni. Kadafi projektowa³ z³otego dinara jako z³oty fetyszysta zwi±zany star± arabsk± tradycj± i têsknot± za kalifatem. Z³oto raczej nie powróci jako waluta obiegowa – gdyby siê tak sta³o oznacza³oby to upadek cywilizacji. Trudno wyobraziæ sobie dzisiaj taki system – jak on mia³by wygl±daæ – ale z pewno¶ci± oznacza³by bezpo¶rednie podporz±dkowanie stronnictwu weneckiemu. Oczywi¶cie ten New World Order czy Tikkun Olam znaczy dok³adnie to samo, ale nie wiadomo czy to wyjdzie. Kiedy¶ budowê tego systemu sparali¿owa³ Józef Stalin, dzisiaj nie do koñca wiadomo jak to jest z tymi Chinami. Wszytko mo¿e siê zdarzyæ.
Niezale¿nie od tego czy powstanie alternatywny system handlu miêdzynarodowego pod egid± Rosji i Chin, czy samych Chin, czy bêdzie to tylko chaos jak w czasach przed II wojn± ¶wiatow±, z³oto bêdzie argumentem przetargowym w handlu miêdzynarodowym. W z³ych czasach, a takie nadchodz±, z³oto mo¿e byæ ostatecznym rezerwuarem warto¶ci dla krajów próbuj±cych kupiæ za granic± to i owo.
Innym powodem, dla którego kupuje siê obecnie z³oto jest fakt, ¿e nic innego nie mo¿na kupiæ. Chiñczycy maj± mnóstwo dolarów, nie mog± wykupywaæ amerykañskiej infrastruktury, wykupuj± pozosta³± czê¶æ ¶wiata, a jako lokata zostaje im przewarto¶ciowane z³oto.
To nie oznacza wcale ¿e jak kto¶ ma wolne 100 tys Euro to powinien kupiæ sztabkê z³ota.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 »
Strona 1 z 9
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz moderowaæ swoich tematów