W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Polska Policja - mordercy i tchórze  
Podobne tematy
Polska policja159
polska policja...19
Zorganizowana grupa przestępcza 48
Pokaz wszystkie podobne tematy (30)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
37 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 68870
Strona:  «   1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 15, 16, 17   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:37, 09 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wygląda na to, że w UK mają nie lepiej niż u nas.


The British Police: getting away with murder since 1969

827 people have died during or following police contact since 2004. Families have struggled hard for justice, encountering multiple failures and police collusion from the IPCC. Why is police accountability failing in this most serious of issues?

Christopher Alder, a trainee computer programmer and former British Army paratrooper who had served in the Falklands War and Northern Ireland, died face down, handcuffed, with his trousers around his ankles on the floor of a police station in Hull in April 1998. Alder, a 37-year-old black man, had been assaulted outside a night club and taken to a local hospital, where he was arrested by officers for an alleged breach of the peace following complaints about his behaviour from nursing staff.

While fit enough to get into a police van by himself, CCTV footage shows that upon arrival at the police station, Alder was unconscious when dragged from the van and placed on the floor of the custody suite. Officers treated Alder like an animal, completely neglecting him while he lay dying on the floor. Officers calmly chatted among themselves, one of them suggesting he was faking illness. Eleven minutes later, when officers finally realised he had stopped breathing, attempts to resuscitate him came too late. It was later revealed that CCTV had captured the officers making monkey noises at the police station that night. Alder died on the scene.


dalej: http://www.opendemocracy.net/opensecurit.....since-1969
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:10, 19 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Honorata Gruca (60 l.) nie może w to uwierzyć. Już nigdy nie zobaczy swojego ukochanego syna Piotra (+ 35 l.). Mężczyzna zmarł wkrótce po tym, jak wyszedł z komisariatu policji w Wałbrzychu (woj. dolnośląskie). Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było pęknięcie śledziony. Jego kolega twierdzi, że zmarły dzwonił do niego niedługo przed śmiercią i mówił, że pobili go policjanci... Nie chciał podać swoich danych, więc policjanci musieli sprawdzić je w jednostce – tłumaczy Joanna Żygłowicz z wałbrzyskiej policji. Tego, co stało się później, mieszkańcy Wałbrzycha i bliscy pana Piotra nigdy nie zapomną. Jak twierdzi jego kolega, gdy Gruca wyszedł z komisariatu, zadzwonił do niego. Słychać było, że płacze. Powiedział mi, że policjanci go pobili na komisariacie i chyba ma żebra połamane. Po czym straciłem z nim kontakt – opowiada znajomy zmarłego. Mieszkańcy Wałbrzycha są w szoku! I mówią: – To nie pierwszy raz jak ktoś oberwał na komisariacie. Tyle, że nigdy wcześniej nikt nie zginął.

http://fakt.onet.pl/Matka-oskarza-Policj.....159,1.html

stare ścierwa zabijają młodych. w przenośni i dosłownie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:25, 23 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdańsk. Na marsz przeciwko przemocy policji przyszło prawie 200 osób

- Stop brutalności i bezkarności policji! Mówimy stop policyjnym samosądom - to tylko niektóre z haseł, jakie pojawiły się na sobotnim marszu w Gdańsku zapowiadanym jako protest przeciwko przemocy używanej przez policję

Na Placu Wybickiego we Wrzeszczu o godz. 15 w sobotę zebrało się ok. 200 osób, które ruszyły prosto pod komisariat policji przy ul. Białej. Pochód był wyrazem sprzeciwu wobec śmierci 29-letniego Pawła, który, według relacji części świadków, miał zostać skatowany przez policjantów podczas brutalnej interwencji dotyczącej włamania do mieszkania przy ul. Wallenroda w niedzielę, 4 sierpnia. Z komisariatu zatrzymany trafił do szpitala. Zmarł dzień później. Sprawa trafiła do prokuratury, która wyjaśnia, co było bezpośrednią przyczyną śmierci.


dalej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14453180.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:41, 24 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azizami




Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:19, 02 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Były polski policjant był członkiem międzynarodowej szajki podejrzewanej o zabójstwa i przemyt narkotyków. Sławomir S. - w gangu znany jako Gerald, a w policji jako Poznaniak - wpadł w Estonii. Reporterzy TVN24 ustalili, że był funkcjonariuszem Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-byly-.....aign=other
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:48, 19 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie tylko polska policja

Holenderska strzela prosto w głowę!
=======================================
http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Po.....aid=511832
Policjanci sięgnęli po broń - zginął młody Polak



Policja w holenderskim mieście Venlo zastrzeliła 22-letniego Polaka - poinformowała w piątek ambasada RP w Hadze.
Do zdarzenia doszło w czwartek rano, a mężczyzna miał stanowić zagrożenie dla mieszkańców miasta i funkcjonariuszy.


Za przekroczenie uprawnień i nieumyślne spowodowanie śmierci...
- O całym zdarzeniu dowiedzieliśmy się wczoraj po południu. Zostaliśmy poinformowani przez lokalną policję o tym wydarzeniu.
Mężczyzna miał nożem grozić holenderskim przechodniom,
a po wezwaniu policyjnego patrolu także funkcjonariuszom i miał stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia tych osób
- powiedział rzecznik ambasady w Hadze Janusz Wołosz.



Policja holenderska postanowiła go unieszkodliwić. - Użyto broni i w wyniku postrzału ta osoba zmarła - dodał Wołosz.

Zdaniem polskiej służby dyplomatycznej holenderska policja wszczęła wewnętrzne śledztwo w sprawie użycia broni przez funkcjonariuszy.
Sprawę bada lokalna prokuratura, która zajmuje się także wątkiem agresywnego zachowania 22-letniego Polaka, które doprowadziło do interwencji policji.

Ambasada w Hadze poinformowała, że mężczyzna pochodził z województwa kujawsko-pomorskiego. Pracował w jednej z holenderskich firm w Venlo.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:30, 07 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla porównania Islandi: islandzka policja pierwszy raz w historii zastrzeliła człowieka.
Bynajmniej nie dlatego że uciekał - pierwszy strzelał do nich, więc ci faktycznie musieli się bronić.
Ale i tak przeprosili rodzinę...


Iceland grieves after police kill a man for the first time in its history

It was an unprecedented headline in Iceland this week — a man shot to death by police. 

"The nation was in shock. This does not happen in our country," said Thora Arnorsdottir, news editor at RUV, the Icelandic National Broadcasting Service. 

She was referring to a 59-year old man who was shot by police on Monday. The man, who started shooting at police when they entered his building, had a history of mental illness. 

It's the first time someone has been killed by armed police in Iceland since it became an independent republic in 1944. Police don't even carry weapons, usually. Violent crime in Iceland is almost non-existent.

"The nation does not want its police force to carry weapons because it's dangerous, it's threatening," Arnorsdottir says. "It's a part of the culture. Guns are used to go hunting as a sport, but you never see a gun."

In fact, Iceland isn't anti-gun. In terms of per-capita gun ownership, Iceland ranks 15th in the world. Still, this incident was so rare that neighbors of the man shot were comparing the shooting to a scene from an American film. 

The Icelandic police department said officers involved will go through grief counseling. And the police department has already apologized to the family of the man who died — though not necessarily because they did anything wrong.

"I think it's respectful," Arnorsdottir says, "because no one wants to take another person's life. "

There are still a number of questions to be answered, including why police didn't first try to negotiate with man before entering his building.

"A part of the great thing of living in this country is that you can enter parliament and the only thing they ask you to do is to turn off your cellphone, so you don't disturb the parliamentarians while they're talking. We do not have armed guards following our prime minister or president. That's a part of the great thing of living in a peaceful society. We do not want to change that. "


http://www.pri.org/stories/2013-12-03/ic.....ts-history
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:03, 08 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

11 listopada 2011. Policjant skopał człowieka na ulicy, a prokurator i kolesie sprawcy
ukarali skopanego.
Media głółne milczą, taka ich klasa.
Sprawa prawie zamknięta. Zaczęły się postępowania dodatkowe, wspólników bandyty.
Już nie policjant, … tylko uliczny bandyta.
http://3obieg.pl/juz-nie-policjant-tylko-uliczny-bandyta
Cytat:
(...)Wyrok, jaki zapadł w tej sprawie w maju br., utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Warszawie. Orzeczenie jest prawomocne – tak oto zakończyła się pierwsza, najbardziej bulwersująca sprawa Karola Caka, byłego już funkcjonariusza Komendy Stołecznej Policji. Został on skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu oraz osiem lat zakazu pracy jako policjant, detektyw albo ochroniarz. Dwa lata temu na Marszu Niepodległości zaatakował demonstranta. Nagranie video dokonane przez blogera Ewidentnego Oszusta, posłużyło za materiał dowodowy nie budzący żadnych wątpliwości co do sprawstwa Caka. Sądzący Karola Caka w sądzie pierwszej instancji, sędzia Wojciech Łączewski tak uzasadniał wyrok : – „Daniel K. skopany przez policjanta] nie był agresywny, nie uciekał, nie sprawiał wrażenia, jakby miał utrudniać czynności. Karol Cak nie jest jednoosobowym wymiarem sprawiedliwości, który ma wymierzać karę za przestępstwo. Tymczasem oskarżony zaczął bić pokrzywdzonego z furią i agresją niespotykaną dla funkcjonariusza policji. Oskarżony jest dojrzałym człowiekiem. Jeśli czuł, że emocje nie pozwalają mu na wykonywanie obowiązków, powinien zgłosić to swojemu dowódcy. Policjant ma obowiązek respektowania godności ludzkiej i przestrzegania praw człowieka. Nawet najgorszy przestępca praw człowieka się nie wyzbywa. Kopanie bezbronnej osoby nie ma nic wspólnego z ochroną godności. Działanie oskarżonego zasługuje na szczególne potępienie. Działał przeciwko obywatelowi, którego miał obowiązek chronić. To dyskwalifikuje go z możliwości wykonywania zawodu policjanta„ – podkreślał ustnym uzasadnieniu SSR Łączewski.

I tę sprawę zakończyło postanowienie Sądu Okręgowego Warszawie, utrzymujące wyrok pierwszej instancji. Ale nie zakończyły się postępowania „poboczne”.

W trakcie przewodu w charakterze świadka zeznawali policjanci którzy oskarżali w listopadzie 2011 dwóch zatrzymanych na ul. Poznańskiej, przed obliczem sędzi Konopki w postępowaniu X K 994 /11.

Ich mętne wyjaśnienia, nieprawdziwe okoliczności, unaoczniły misterną prowokację policyjną i prokuratorską. Te wątpliwości podzielił wcześniej Sąd Najwyższy uchylając wyrok wydany przez sędzie Konopkę, a dotyczącym czynnej napaści na funkcjonariusza sierżanta Andrzeja Czajkę z KRP Mińsk Mazowiecki, jakiej miał dokonać Daniel Kloc przy próbie jego zatrzymania.

SSR Łączewski z urzędu skierował sprawę do prokuratury dotyczącą ewentualnego sprawstwa Andrzeja Czajki który mógł fałszywie oskarżać, broniąc swojego kolegi z “komanda” – czyli podstaw wydania wyroku na Daniela Kloca tak w pierwszej instancji, jak też jego utrzymania przez Sąd Okręgowy.



Zrzut-ekranu-2013-04-12-o-06.57.31

Trzeci policjant zamieszany w sprawę z 11 listopada 2011 r., funkcjonariusz garnizonu stołecznego, wraz z sierżantem Czajką też został objęty postępowaniem przygotowawczym.



Aż nie możliwe, że media tego faktu nie podają, żadne z nich nie śledzi przebiegu postępowania przygotowawczego. Nie ma także żadnych oficjalnych informacji na temat postępowania w sprawie Daniela Kloca, po uchyleniu wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Jak zaznaczył Sąd Najwyższy, sprawa ponownie winna być przedmiotem wnikliwego badania na etapie prokuratorskim, tym bardziej że nie zgadzają się godziny zatrzymania Kloca na protokołach, z czasem który został ustalony, a nie dające się wyjaśnić wątpliwości przewodniczący składu SN skomentował retorycznym pytaniem – “czy to była bilokacja?”.

Po pierwszym etapie zmagań o sprawiedliwy osąd nie tylko Daniela Kloca, ale wszystkich wątpliwych, przekraczających uprawnienia działań policji dniu 11 listopada 2011 r. czekają nas kolejne, ale zapewne nie przy „poniesionej kurtynie”, ale toczonych skrycie, z dala od obiektywów kamer i kontroli społecznej.

Ale to już zadanie dla mediów obywatelskich, blogerów i komentatorów.

Mam nadzieję że 3obieg.pl, wpisze się ten krąg działań na rzecz sprawiedliwego osądzenia policyjnych przestępców. Nie tylko z 2011 r., ale i lat kolejnych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:30, 19 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://wiadomosci.onet.pl/lublin/nowe-fakty-ws-potracenia-19-latki-w-wolce/732r6

Cytat:
Policja znalazła sprawcę potrącenia 19-latki, do którego doszło w sobotę na oznakowanym przejściu dla pieszych w Wólce (woj. lubelskie). Kierowca nie udzielił pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia. Jak na antenie Polsat News poinformowała Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, jest nim 26-letni policjant z Łęcznej.


12 lat? Biorąc pod uwagę to, że był pałą to pewnie wyjdzie po czterech. Kto wie, może nawet wróci do "służby" Laughing Widać kurwa nie ma rady, trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo cię kurwa "stróż" prawa w tym kraju rozpierdoli na ulicy, przejedzie jak psa i jeszcze pewnie wyśmieje skurwiel pierdolony.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:12, 04 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wie ktoś coś może na ten temat?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:53, 07 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A tu coś miłego:
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:35, 08 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no bo tak się gada w polsce na policje, że to że tamto, ale jak tak przeanalizowałem organy państwa w innych krajach to wcale nie jest tak kolorowo. napisałbym wręcz, że wcale mnie nie dziwi, że oni zamiast ścigać prawdziwych przestępców wybierają sobie sprawy mniejszej wagi. tak się zastanówmy w sumie, ja nie bronię tych skurwysynów z policji, co stosują metodykę rodem ze schematów milicji, no ale dzisiejsza rzeczywistość jest najgorsza od przynajmniej od 20 ostatnich lat. policja wie, że egzekwuje komunistyczne prawo, oni świetnie zdają sobie z tego sprawę jak działają funkcjonariusze na zachodzie i jaka jest u nas bieda też na komisariatach. nie wiem czy szanowna administracja kiedykolwiek była przynajmniej na dołku, czy widziała jakim sprzętem dysponuje i jaka jest różnica pomiędzy tamtymi funkcjonariuszami, a dzisiejszymi. przecież teraz nawet ile razy to widziałem tych łebków młodszych i słabszych ode mnie albo psychiczne napalone komando baby ze służb. to tak nie działa. dzisiaj to ja się nie obawiam policji, ja się boję tych skurwysynów z sejmu, chorego prawa i ostatnio ochroniarzy z licencją. pamiętam taki motyw ostatnio jak na stacji benzynowej wymieniłem się wzrokiem z takim świniowatym ochroniarzem oprychem, po czym ten wychodząc z auta w odległości metra ode mnie upuścił spluwę, prawie mi wpadła pod giry. no kurwa. nie wiem czy wiecie kto pracuje w ochronie, kto dostaje pozwolenie na broń i jakie przechodzi testy. to jest ogromna przepaść. cała rzesza oprychów i psychicznych pracuje dzisiaj w ochronie - mają pozwolenie na broń. to jest ogromna przepaść, tak szczerze.

w polsce mamy aktualnie najwyzszy wspolczynnik samobojstw od wielu wielu lat. przyczyn mozna sie doszukiwac nie tylko w ekonomii, ale w tym tez co nas czeka za kilkadziesiąt lat, a będzie niewesoło. albo imigracja do kraju żółtków i arabów albo ekonomiczny niebyt i niekorzystna demografia, starzejące się społeczeństwo. tak będzie. dziękować można tylko naszym wielkim patriotom obywatelom, politykom komuchom i zwolennikom postfaszystowskiej unii.

Cytat:
33-letnia policjantka z Oświęcimia popełniła samobójstwo - podaje RMF FM. Według nieoficjalnych informacji, kobieta nie zostawiła listu pożegnalnego.Jak podaje RMF FM, funkcjonariuszka ostatni raz była widziana na służbie w środę. Jej ciało odkrył mąż, który również jest policjantem. Kobieta powiesiła się w ich wspólnym mieszkaniu.Na razie nie wiadomo, co popchnęło 33-latkę do tak dramatycznego czynu. Według nieoficjalnych informacji, nie zostawiła listu pożegnalnego.Rodzina samobójczyni została objęta pomocą psychologiczną.Funkcjonariuszka pracowała w policji od 2004 roku. Miała stopień sierżanta sztabowego.Według statystyk Komendy Głównej Policji w latach 2008-2012 doszło do 80 samobójstw wśród pracowników policji. Najczęściej funkcjonariusze odbierali sobie życie przy użyciu broni palnej. Przeczytaj więcej na temat policyjnych samobójstw.
teraz taka mysl odnosnie tych co dzisiaj idą do sluzby ze wzgledu na swoje ideały i wzorce moralny. zaloze sie ze przezywają katusze gdy widzą dzisiejsze nierownosci miedzy komuchami a służbami. donald skutecznie zabrał im przywileje, zrownali sie bardziej do cywili trzeba miec to na wzledzie, ze komunistyczne gowno zaczyna powoli sie nie tyle wykruszac, co odchodzic w niby chwale i wysokich emeryturach za nic nie robienie.
Cytat:
Dla policjantów z toruńskiego komisariatu na Śródmieściu 25 wrzesień był kolejnym, zwykłym dniem pracy. Aż do godziny 14, kiedy to z jednego z pomieszczeń służbowych dobiegły odgłosy dwóch wystrzałów. Po wyważeniu zamkniętych drzwi, funkcjonariusze zauważyli zwłoki swojej koleżanki. Kobieta postrzeliła się z broni służbowej. Podobno miała problemy osobiste, które skłoniły ją do tak desperackiego kroku. Nie było to ani pierwsze, ani zapewne ostatnie samobójstwo mundurowego w tym roku.
http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Sa.....omosc.html

ja wiem że tym ciotom łatwo jest wiecznie stękać na policje bo jest taka moda. ale ja wiele razy byłem zatrzymywany, raz o mało co by mnie nie zastrzelili, bo wzięli mnie za przestępce, a ja głupi nawiałem. gonili mnie chyba w 8. niewazne. w kazdym razie zdążyłem sobie w tym czasie uświadomić, co sami często dają do zrozumienia, że to jest ich praca i że takie wytyczne otrzymują. dlatego dzisiaj się tak miotam, bo często mam wrażenie, że to komuchy powinny ponosić odpowiedzialność a nie najnizsza tkanka organow panstwa. czemu o tym sie nie mowi, tylko ten zly, tamten zly, co za potwor bo marychy ci zabrania jarac na ulicy. nie bądźcie dziecinni. świat nie jest taki prosty jak wam sie wydaje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:17, 08 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stary, wpisz w google: policja wałbrzych. Zobaczysz jakie mendy tam pracują.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:04, 15 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kierowca samochodu osobowego zginął w nocy po tym, jak podczas policyjnego pościgu w centrum Łodzi uderzył w niego policyjny radiowóz.

(...)

policjanci z wydziału wywiadowczego - pełniący służbę po cywilnemu

(...)

Na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Tymienieckiego doszło do zderzenia policyjnego opla astry z mazdą, która znalazła się na trasie pościgu. W wyniku wypadku - mimo udzielonej pomocy medycznej - w szpitalu zmarł kierowca mazdy.

http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci.....wiadomości

Bezmózgie, podniecone psy w pościgu.. czekam na wyrok skazujący dla tych morderców w mundurach!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
krystyna




Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 37
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:24, 16 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przykro mi ale nie doczekasz się skazania pał.A wersja że ścigali bmw to wyssana z ich "pełnych", główek.Przykre ale prawdziwe.Przekonałam się na własnej skórze ,nie ma bardziej zdegenerowanej skorumpowanej,zakłamanej jednostki,Zawsze zamiotą sprawę pod dywan.Przy pomocy całej "sprawiedliwości."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:20, 16 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co to w ogóle znaczy "pełniący służbę po cywilnemu"?
Chujaduch, ty zdaje się studiujesz prawo - może zechcesz nam wyjaśnić? Bo dla mnie to jakiś paradoksalny oksymoron Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:14, 17 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Bimi
To tak potocznie się mówi o psach pod przykrywką, czyli powiedzmy kryminalni, dochodzeniówka, którzy są na służbie w tzw. cywilnym ubraniu.
Oczywiście ktoś kto wymyślił taki skrót myślowy zdecydowanie umiejętnościami językowymi nie grzeszył.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:36, 17 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Acha. Czyli, że w pracy ale bez munduru.
Dzięki za wyjaśnienie, bo już myślałem, że: nie w pracy ale wciąż na służbie - cos jak nasz Ordel, z tym, ze gorzej bo on przynajmniej nikogo jeszcze na tej swojej służbie nie zabił, a tylko się odgraża, że chciałby... Smile
Ten nasz kraj to taka dżungla, że człowiek wszystko sobie juz potrafi wyobrazić
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:39, 17 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Psy cały czas są w pracy.
To jest jak sekta.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:17, 17 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo napisał:
Psy cały czas są w pracy.
To jest jak sekta.

Na jakej podstawie prawnej?
Z tego co ja myślałem, burki są w pracy tylko wtedy, gdy im za to placimy. Czyli około 40h w tyg. do emerytury w wieku 40 lat.
Ale gdy są np. w domu, oglądając w samych slipach Fakty TVN, to nie są w pracy.
Czy sie mylę?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:25, 02 Kwi '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adwokat Diabła




Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 1243
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:14, 18 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
@ZlaPolicja




Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 20
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:06, 18 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://bezkarnoscpolicji.info/wydarzenia.....sprawnych/

Policja w Strzelcach Opolskich postanowiła przećwiczyć rozpędzenie nielegalnego zgromadzenia. Wymyślono, że budynek starostwa powiatowego zajęli i podpalili rodzice dzieci niepełnosprawnych ze szkoły specjalnej. Rodzice są oburzeni.

11 czerwca, tuż po godzinie 15, w starostwie wszczął się nagły ruch. Policjanci w pełnym umundurowaniu w hełmach i z tarczami weszli do budynku. Po kilku minutach, używając pałek, wyprowadzali z niego ludzi, którzy chcieli opanować starostwo. Tak wyglądały policyjne ćwiczenia, a statyści odgrywali role rodziców i nauczycieli dzieci niepełnosprawnych z pobliskiej szkoły. Statystami także byli policjanci ubrani po cywilnemu. Zdążyli jeszcze podpalić budynek. Interweniowała straż pożarna i służby medyczne. Ćwiczenia policja zaplanowała wspólnie ze starostwem, ale nie przedstawiła swego „scenariusza”. Zaplanowano ćwiczenia szturmowe: obronę starostwa przed rodzicami i nauczycielami dzieci niepełnosprawnych.

Policja nie ma sobie nic do zarzucenia, a kryminalizowanie protestu rodziców osób niepełnosprawnych uznaje za swą standardową procedurę. Być może taka aranżacja tematyczna ćwiczeń miała oswoić policjantów do stawania naprzeciw tak groźnych i niebezpiecznych wrogów porządku publicznego, jak rodzice niepełnosprawnych domagających się podstawowych praw, które rzekomo gwarantuje nam państwo. A może to przestroga dla protestujących rodziców z Oławy.
_________________
www.bezkarnoscpolicji.info - milczenie oznacza przyzwolenie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
@ZlaPolicja




Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 20
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:45, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lublin: Policjant po alkoholu spowodował stłuczkę i chciał wrobić kuzyna. Nie stawił się na rozprawie

Policjant jest oskarżony o to, że spowodował kolizję będąc pod wpływem alkoholu. Poza tym chciał, żeby za to wykroczenie odpowiadał jego kuzyn. Do kolizji doszło we wrześniu 2013 roku. Grzegorz G. jechał ulicą Głęboką swoim oplem vectra. Jak relacjonowali potem świadkowie, nie wyhamował przed renault kangoo, które zatrzymało się na czerwonym świetle.

Doszło do stłuczki. Uderzony renault wjechał w stojącego przed nim daewoo matiza. Kiedy poszkodowani kierowcy wyszli ze swoich samochodów, Grzegorz G. zaproponował, żeby wszyscy zjechali na bok. Gdy to zrobili, podniósł z jezdni tablicę rejestracyjną, która odpadła od jego auta i… odjechał. Jego samochód wrócił na miejsce kolizji po kilkunastu minutach. Ale za kierownicą siedział już inny mężczyzna – Radosław N.

Policjanci nie uwierzyli jednak w zapewnienia, że to on doprowadził do kolizji. Później Radosław N. przyznał, że to cioteczny brat prosił go o wzięcie winy na siebie. Tłumaczył, że kuzyn – jako policjant – bał się wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec siebie. Grzegorz G. pojawił się na komisariacie dopiero dwie godziny później. Był pijany. Trzykrotne badanie wykazało, że miał od 1,2 do 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna twierdził, że pił już po kolizji (miał wypić 300 ml wódki), bo był zdenerwowany. Przeczyły temu jednak zeznania świadków. Osoby biorące udział w kolizji twierdziły, że kierowca opla vectra wyglądał na pijanego. Chwiał się na nogach. Gdy proponował uczestnikom zdarzenia zjechanie na bok, mówił zbyt wolno i dokładnie.

Biegły, powołany przez prokuraturę, obliczył w badaniu retrospektywnym, że w czasie kolizji sprawca miał od 1,6 do 2 promili alkoholu w organizmie.

Grzegorz G. nie przyszedł kilka dni temu na rozprawę. Nie było także i jego adwokata, choć obaj wiedzieli o rozprawie. Ani jeden ani drugi nie przysłali tez żadnego usprawiedliwienia. Stawili się za to świadkowie zdarzenia będącego przedmiotem sprawy, jednocześnie poszkodowani.
_________________
www.bezkarnoscpolicji.info - milczenie oznacza przyzwolenie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
zainteresowany




Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 884
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 16:52, 11 Lip '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Ale zrypany łeb ma ten pies
_________________
Myśl jest bronią.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 15, 16, 17   » 
Strona 10 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Polska Policja - mordercy i tchórze
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile