Polska Policja - mordercy i tchórze

WZBG

Cytat:

Tajemnica monitoringu kwidzyńskiej policji. Brakuje 15 minut nagrań Mariusz Kowalewski 17.10.2017

Łukasz Osobliwy po wyjściu z komendy policji (fot. TVP Info) [video]

Dwóch policjantów z Kwidzyna pobiło mieszkańca tego miasta. Później ktoś pociął nagrania z monitoringu w komendzie. Od trzech lat najpierw prokuratura, a później sąd nie mogą ustalić, co się stało z zapisem z kamer. Również biegli mają z tym problem.

Łukasz Osobliwy pochodzi z Kwidzyna. Kilka lat temu wyjechał do pracy za granicę. Często odwiedza jednak rodzinne miasto. W styczniu 2013 r. przyjechał do Kwidzynia na ślub; po nim były poprawiny. Wieczorem Łukasz wracał do domu. Szedł przez miasto, gdy zatrzymał go patrol policji. To widać na monitoringu.

Według policjantów z patrolu Łukasza T. i Jakuba M., Łukasz miał nieść w ręku piwo. Miał być też agresywny, ale tej wersji nic nie potwierdza – ani zapis z kamer miejskiego monitoringu, ani nagrana rozmowa z policjantami, którzy zostali później wezwani na miejsce zdarzenia.

Co stało się później? Łukasz został skuty w kajdanki i przewieziony na komendę w Kwidzynie. Wyszedł z niej dwa dni później, pobity. Biegły lekarz, wydając obdukcję, stwierdził, że ślady, które Łukasz ma na ciele, powstały na skutek uderzeń osób trzecich.

Mieszkaniec Kwidzyna złożył doniesienie do prokuratury. Swoje złożyli też policjanci, którzy mieli go pobić. Twierdzili, że Łukasz był agresywny. Miał ich wyzywać i kopać po nogach. Kiedy prokuratura wystąpiła o nagrania z monitoringu na komendzie, okazało się, że są one niekompletne. Brakuje na nich zapisu z czasu, kiedy Łukasz był wyprowadzany z pokoju zatrzymań do toalety.

Od trzech lat najpierw prokuratura, a później sąd nie potrafią ustalić, co stało się z monitoringiem z komendy. Proces policjantów się ślimaczy. Szybko za to skończyła się druga sprawa, w której oskarżony był Łukasz, który miał znieważyć policjantów i kopać ich po nogach. Sąd jednak odstąpił od wymierzenia kary mężczyźnie.

– Po zatrzymaniu oskarżonego na komendzie doznał on ustalonych obrażeń ciała. Oskarżony poniósł konkretną karę, co zdaniem Sądu stanowi dla niego wystarczającą dolegliwość – stwierdził sąd w uzasadnieniu wyroku.

Interwencja

14 stycznia 2013 r. Łukasz, który kilka dni wcześniej przyjechał z Irlandii do Polski, przebywał w Kwidzynie u znajomych na poprawinach. Z lokalu wyszedł ok. godz. 19. Poszedł do swojego domu; późnym wieczorem wyszedł jeszcze do sklepu. Wracając do domu, przeszedł ulicę w niedozwolonym miejscu. Wtedy zatrzymał go patrol policji.

Fragment z tej interwencji zarejestrował miejski monitoring. Widać na nim jadący policyjny samochód i mężczyznę idącego chodnikiem. W patrolu, który zatrzymał Łukasza, był Jakub M. i Łukasz T. Z funkcjonariuszami mężczyzna zna się z lat szkolnych. Jak ustalił później sąd, Łukasz był skonfliktowany z Łukaszem T.

Co się dzieje dalej? Monitoring nie obejmuje samego zdarzenia. Wiadomo, że na miejsce został wezwany drugi patrol, bo Łukasz miał być agresywny. Ale przeczy temu nagranie rozmowy z policjantem z patrolu, który przyjechał na interwencję. Łukasz nagrał funkcjonariusza kilka dni po zatrzymaniu. – Tam był spokój. Byłeś spokojny – mówi na nagraniu policjant.

Znikający monitoring

Wróćmy jednak do 14 stycznia 2013 r. Po zatrzymaniu Łukasz został skuty w kajdanki i przewieziony na komendę w Kwidzynie. Na monitoringu widać moment, jak Łukasz wysiada w asyście policjantów z samochodu. Jest spokojny. Kolejny zapis pochodzi z kamer przy drzwiach wejściowych na komendę. Łukasz znowu jest spokojny. Idzie prowadzony przez patrol policji. Widać też, że ma urwany rękaw od kurtki.

Są jeszcze dwa kolejne nagrania: jedno z korytarza, którym prowadzi się osoby do pokoju zatrzymań, drugie – z samego pokoju. Na pierwszym nagraniu widać, jak Łukasz biegnie, ucieka przed policją. I to nagranie jest kluczowe. Nie widać bowiem na nim, jak Łukasz jest wyprowadzany z pokoju zatrzymań. Brakuje ok. 15 minut. Co się z nimi stało?

Prokuratura, która zajmowała się sprawą pobicia Łukasza na komendzie, nie ustaliła tego. Sąd, przed którym toczy się proces funkcjonariuszy oskarżonych o pobicie, powołał biegłego. Jego opinia również nie wyjaśnia, co się stało z brakującym zapisem monitoringu.

– W naszej ocenie materiał dowodowy jest niekompletny, w tym sensie, że brak jest ciągłości zapisu z kamer monitoringu na komendzie. Brakuje bardzo wielu fragmentów nagrania i są to braki nawet kilkuminutowe — mówi dr Paweł Łobacz, adwokat Łukasza Osobliwego.

Co zatem stało się z monitoringiem? Odpowiedź znajduje się w drugiej sprawie, w której Łukasz został oskarżony o znieważenie policjantów i kopanie ich po nogach. Okazuje się, że policja tłumaczyła niekompletne nagrania faktem, że kamery reagują na czujnik ruchu i tylko wtedy zapisują obraz. – Nie przekonuje twierdzenie, iż kamery znajdujące się na komendzie nagrywały tylko wówczas, gdy czujnik ruchu je uruchamiał – ustalił sąd. – W miejscu, gdzie miał zostać pobity mój klient, miało w ogóle nie być kamery – mówi dr Łobacz.

Łukasz Osobliwy mówi, że policjanci zaciągnęli go do toalety, gdzie nie było kamer i tam mieli go pobić. To, co działo się na komendzie, próbował już ustalić sąd w procesie, w którym Łukasz był oskarżony o kopanie policjantów po nogach. – Świadkowie (policjanci – red.) nie podawali w tym zakresie pełnej prawdy, tym bardziej, że jak wskazano, oskarżony odniósł wówczas konkretne obrażenia ciała – czytamy w aktach sądowych. – Dojść do nich mogło w miejscu nie objętym monitoringiem – argumentuje sąd.

[video]
Policjanci nadal pracują

Łukasz T. i Jakub M., policjanci z patrolu, którzy są przez prokuraturę oskarżeni o pobicie Łukasza, nie ponieśli żadnych większych konsekwencji. W 2013 r., kiedy Komendantem Głównym Policji był Marek Działoszyński, zostali jedynie zawieszeni na cztery tygodnie. Później wrócili do pracy. Nikt nie zwracał uwagi na to, że prokuratura oskarża ich o przekroczenie uprawnień i pobicie mężczyzny na komendzie.

– Okoliczności sprawy, a zwłaszcza poważne obrażenia ciała, jakie odniósł pokrzywdzony podczas pobytu na komendzie, wskazują w mojej ocenie, że nie powinni oni pełnić służby w policji – uważa dr Łobacz.

Dlaczego policjanci zostali przywróceni do czynnej służby? – Informuję, że w sprawie tej toczy się postępowanie przed sądem i upoważnionym do przekazywania informacji odnoszących się do postępowania jest sąd – odpowiedziała mł.asp. Bożena Schab, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.

Dlaczego na dostarczonych przez policję nagraniach monitoringu brakuje pełnego zapisu obrazu? Czy ktoś z policjantów pracujących w KPP Kwidzyn dokonywał obróbki materiału wideo przed wysłaniem go do prokuratury?

– Informuję, że w sprawie tej toczy się postępowanie przed sądem i upoważnionym do przekazywania informacji odnoszących się do postępowania jest sąd – odpowiada rzecznik kwidzyńskiej policji.

Łukasz napisał na policjantów skargę do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wobec Łukasza T. wszczęta została procedura administracyjna zmierzająca do wykluczenia go ze służby - informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku.
tvp.info

http://www.tvp.info/34425820/tajemnica-m.....nut-nagran
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.

Bimi

Pod Krakowem policja ścigała mercedesa. Padły strzały

Funkcjonariusze gonili uciekającego kierowcę mercedesa. Jedno z kół nie miało opony, jedynie felgę. To zaniepokoiło policjantów i sprowokowało do pościgu.

Do strzelaniny doszło w Alwerni pod Krakowem. Kierowca jechał od strony Poręby Żegoty i został dogoniony przez policję na ul. Spalonej. To właśnie tam funkcjonariusze próbowali zatrzymać uciekające auto. Bezskutecznie.

Prowadzący samochód mężczyzna nie reagował na policyjne sygnały. Mundurowi zaczęli więc oddawać strzały ostrzegawcze, a gdy i to nie przyniosło efektu, zaczęli strzelać w kierunku samochodu.

Użycie służbowej broni potwierdza Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji. Na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie, ale wciąż nie ma informacji, czy ktoś został ranny.

https://wiadomosci.wp.pl/pod-krakowem-po.....071616641a

lolo

Bimi napisał:

Pod Krakowem policja ścigała mercedesa. Padły strzały

Funkcjonariusze gonili uciekającego kierowcę mercedesa. Jedno z kół nie miało opony, jedynie felgę. To zaniepokoiło policjantów i sprowokowało do pościgu.

Do strzelaniny doszło w Alwerni pod Krakowem. Kierowca jechał od strony Poręby Żegoty i został dogoniony przez policję na ul. Spalonej. To właśnie tam funkcjonariusze próbowali zatrzymać uciekające auto. Bezskutecznie.

Prowadzący samochód mężczyzna nie reagował na policyjne sygnały. Mundurowi zaczęli więc oddawać strzały ostrzegawcze, a gdy i to nie przyniosło efektu, zaczęli strzelać w kierunku samochodu.

Użycie służbowej broni potwierdza Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji. Na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie, ale wciąż nie ma informacji, czy ktoś został ranny.

https://wiadomosci.wp.pl/pod-krakowem-po.....071616641a

tosz to pszeciż nie moszliwe jest Laughing

_________________
praca czyni wolnym,powiedział pan do niewolnika ,minutę przed śmiercią

Bimi

wow

Szczecin: wyrok ws. policjanta, który śmiertelnie postrzelił kierowcę

Krzysztof O., policjant, który śmiertelnie postrzelił kierowcę w Szczecinie został uznany za winnego. Skazano go na półtora roku więzienia i dziewięć lat zakazu wykonywania zawodu.

Do zakazu zaliczono jednak okres, kiedy policjant był zawieszony w czynnościach służbowych. Krzysztof O. został uznany za winnego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.

Dodatkowo O. ma wypłacić 30 tys. zł. matce postrzelonego śmiertelnie 22-letniego Cezarego S.

- Nie było bezpośredniego zagrożenia dla życia Krzysztofa O. ani innych osób w momencie oddania strzału - uzasadnia sędzia Ewa Borucka.

Wyrok nie jest prawomocny.

https://szczecin.onet.pl/szczecin-wyrok-.....ce/qh1k43r

Goska

Czy policja zdaje sobie sprawe, ze dziala dla prywatnych partyjek ???

Byl nawet taki, co zalozyl sobie Partie Piwa !!!!

de93ial

Pasuje tak nie do końca, ale jednak dotyczy tematu

_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Bimi

Policja podczas pościgu doprowadziła do śmiertelnego wypadku motocyklisty

Do tragicznego wypadku z udziałem motocyklisty i radiowozu doszło w Dobrym Mieście w województwie warmińsko-mazurskim. Świadkowie twierdzą, że policyjne BMW podczas pościgu potrąciło i przejechało 23-letniego motocyklistę. Sprawę bada już prokuratura z Olsztyna.

Do wypadku doszło w wielkanocny poniedziałek, w Dobrym Mieście koło Olsztyna. Według prokuratury i policji, 23-latek, jadący na motocyklu bez tablic rejestracyjnych, nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci w nieoznakowanym BMW ruszyli za nim w pościg i w miejscowości Dobre Miasto zajechali mu drogę. Wtedy kierowca jednośladu zjechał na szutrową drogę, stracił równowagę i spadł z motocykla. Mimo natychmiastowej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.

Świadkowie zdarzenia sytuację opisuję jednak nieco inaczej. Jeden z nich, w rozmowie z portalem osp.pl, stwierdził wręcz, że „radiowóz uderzył w motocyklistę i przejechał po nim”.

Sprawę badają śledczy, a prokuratura w Olsztynie wszczęła już śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania wypadku oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Źródło: GW

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/akt.....ty/4hvdlpw

good why

Heh, przed chwilą w polsatowskich Wydrzeniach afera na całego, bo taksówkarz przez przypadek przejechał jakiegoś banderowskiego (UPAdliniec) rowerzystę, a tu taka heca. Smile

_________________
"Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.

Bimi

bo jak policjant zabije na służbie, to każdy wychodzi z założenie że miał prawo.
dopiero muszą się zacząć zastanawiać czemu nie miał, żeby mu cokolwiek udowodnić.

a jak normalny człowiek kogoś zabije, nie na służbie - to od razu się zakłada, że morderca.

Azyren

U nas to i tak jeszcze nic. W USA zabójstwa dokonywane przez policjantów to już rutyna. Ale z drugiej strony, w USA mają dużo "dziksze" społeczeństwo niż w Europie i bynajmniej nie mam na myśli tylko latyno czy afromaerykanów, bo biali pixie z głębokiego południa też im dużo nie odbiegają jeśli chodzi o obyczaje.
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1

Azyren

Edit: Chodziło mi o Dixie czyli stereotypowych południowców. Dopiero teraz zauważyłem błąd Embarassed

_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1

good why

No właśnie szukałem wczoraj tych pixie i nic sensownego w tym kontekście mi nie znalazło Smile

_________________
"Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.

Azizami

Kur...

Cytat:

Brutalna interwencja policji w Białymstoku. Mundurowi przekroczyli uprawnienia? Sprawę bada prokuratura i komendant [WIDEO Z INTERWENCJI]

wideo pod linkiem: https://poranny.pl/brutalna-interwencja-.....1-14205239

Ordel

Cytat:

Poznań: policjanci za kraty za pobicie niewinnego.

Ponad 7 lat potrzebował wymiar sprawiedliwości, by dojść do wniosku, że poznańscy antyterroryści skatowali człowieka, które nie miał nic wspólnego ze sprawą.

W czerwcu 2012 r. w jednym z poznańskich klubów kilku policjantów po cywilnemu zostało zaatakowanych przez grupę mężczyzn. Jeden z pobitych rozpoznał charakterystyczny tatuaż przedstawiający smoka na ramieniu napastnika. Na tej podstawie wytypowano Łukasza Rafałkę, 35-letniego kickboksera z Poznania. Następnego dnia został on wyciągnięty z własnego samochodu, skuty i pobity najpierw na parkingu, potem w samochodzie policyjnym, a następnie znęcano się nad nim na posterunku. Policjanci bili go rękoma i kopali, razili paralizatorem po genitaliach, a także jak utrzymuje ofiara, bito go po głowie kolbą pistoletu.

Niezależnie od niedopuszczalnej ,niczym nieuzasadnionej przemocy, okazało się, że Rafałek na dzień bijatyki w klubie ma alibi – przebywał wówczas w domu z dzieckiem.

Policjanci oczywiście stwierdzili, że obrażenia powstały zanim został zatrzymany. Sprawa trafiła do prokuratury, która postawiła zarzuty policjantom za pobicie na parkingu, bo na to miała świadka, natomiast odmówiła postępowania w sprawie znęcania się na komendzie. Poszkodowany złożył zatem prywatny akt oskarżenia. Sąd obie sprawy: prokuratorską i prywatny akt oskarżenia połączył i uznał, że bito człowieka zarówno na parkingu, jak i na komendzie. Skazał pięciu policjantów na kary roku więzienia bez zawieszenia i czteroletni zakaz wykonywani zawodu policjanta. Dwóch z nich wciąż pracuje w policji.

Poznański wyrok (nieprawomocny) wskazuje na problem rosnącej agresji polskiej policji.

https://strajk.eu/poznan-policjanci-za-kraty-za-pobicie-niewinnego/

Siedem lat potrzeba było żeby skazać policjantów za pobicie i to na jakie kary , jeden rok więzienia i 4 lata zakazu wykonywania zawodu policjanta .
Kary powinny być surowsze gdyż są to reprezentanci prawa . I jak tu mówić do szacunku do policji . Najgorsze w tym wszystkim jest to że jak bije policja to nie powinieneś się bronić , bo jeśli się bronisz to znaczy że bijesz policje i jak udowodnisz w sądzie że nie atakowałeś jak kilku policjantów zezna że ich zaatakowałeś .
Tak czy siak rok więzienia dla policjanta , to mogą być całkiem ciekawe doświadczenia może wręcz niezapomniane Wink

.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Bimi

Konin. Ojciec zastrzelonego przez policjanta 21-latka: "Dzieciaka nie mogli dogonić, to go zastrzelili"

Po tragedii w Koninie, gdzie policjant śmiertelnie postrzelił 21-latka, głos w sprawie zabrał ojciec ofiary. Na portalu społecznościowym napisał: "Dzieciaka nie mogli dogonić, to go zastrzelili".

W czwartek około godziny 10 rano w Koninie patrol funkcjonariuszy chciał wylegitymować trzy osoby - dwóch piętnastolatków i 21-latka. Wtedy najstarszy z nich zaczął uciekać. Według policji konieczne było użycie broni - Adam C. miał wyciągnąć nożyczki, którymi chciał zaatakować policjanta. Niestety mimo reanimacji nie udało się uratować postrzelonego mężczyzny.

Jak podaje WP.pl, sytuację postanowił skomentować ojciec ofiary, który na Facebooku zamieścił emocjonalny wpis. "(...) policjanci zastrzelili mi syna tylko dlatego, że uciekał. (...) Dzieciaka nie mogli dogonić, to go zastrzelili. Tylko dzieci mordować potrafią" - to tylko fragment komentarza ojca postrzelonego 21-latka.

Sytuacją zdumieni są także znajomi i sąsiedzi zastrzelonego mężczyzny. Przed klatką, gdzie mieszkał 21-latek, przynoszone są znicze i kwiaty. Jedna z osób relacjonowała dziennikarzom, że ofiara nie mogła stwarzać dużego zagrożenia dla policjantów. - Drobny chłopiec, 50 kilogramów wagi. Policjanci by sobie z nim nie poradzili? (...) Adaś by muchy nie skrzywdził - tak zmarłego opisywali jego sąsiedzi.

Sprawą zajmie się specjalna komisja wyznaczona przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu. Wydział kontroli ma sprawdzić, czy użycie broni przez funkcjonariusza było zasadne.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7.....=BoxOpImg4

Bimi

teraz się ojciec oburza, że zastrzelili mu syna bo uciekał, ale założę się że jakby 10 lat temu przeczytał ten temat, to by mnie ojebał że jak ja śmiem tak brzydko mówić o policji, gdy oni przecież tylko ciężko pracują...

czyli tzw. klasyczne mądry polak po szkodzie.

nie wiem ilu ludzi muszą zamordować policjanci zanim cały naród się nauczy.
i czy w ogóle jest jakaś liczba, zważywszy jak głupi to naród.

Ordel

Bimi napisał:

teraz się ojciec oburza, że zastrzelili mu syna bo uciekał, ale założę się że jakby 10 lat temu przeczytał ten temat, to by mnie ojebał że jak ja śmiem tak brzydko mówić o policji, gdy oni przecież tylko ciężko pracują...

czyli tzw. klasyczne mądry polak po szkodzie.

nie wiem ilu ludzi muszą zamordować policjanci zanim cały naród się nauczy.
i czy w ogóle jest jakaś liczba, zważywszy jak głupi to naród.

A tam uogólniasz , co najwyżej zwykła ludzka owca prześlizgująca się przez życie Wink

.
Po za tym nie wiemy czy tak naprawdę zmądrzał po szkodzie . Jak na razie wyraził swój "Żal" .

Normalnie facet ma dwie opcje .
Pierwsza klasyczna zemsta , z tym że ja uważam że policjant powinien oddać poszkodowanym rodzicom swoje własne dziecko na wychowanie , tudzież jeśli nie ma dziecka to najlżejszą karą powinno być obcięcie dłoni z której oddał strzał plus więzienie w celach z recydywą .

Druga opcja to wydać kasę na papugi co by uwalili gościa w sądzie i dorżnęli finansowo na odszkodowaniu , tak że gość traci prawo do emerytury , a jeśli już wyjdzie z więzienia to co najwyżej będzie mógł zostać cieciem na budowie . Tylko tu trzeba mieć grubszą kasę , bo papugi nie mogą być byle jakie , a i jakieś znajomości by się przydały , bo by można zrobić pokazowy proces policjanta , może jakiś polityk by mógł na tym zyskać Wink

, jakaś kampania , tak więc nie każdego stać .

Strzelili 21latkowi "uciekającemu" , bo miał nożyczki , no kurwa , ameryka . Przecież policja to nie chłopek roztropek tylko gość przeszkolony posiadający też inne urządzenia do obezwładniania , pałka , gaz , jakieś chwyty . Teraz to powinna być taka akcja w tym internecie że gówniarze powinni wszyscy chodzić z nożyczkami w plecaku na zapięciu zwisać powinny . Taki zwykłe do papieru . Jakieś marsze , przeciwko brutalności policji , gdzie te lewactwo , gdzie cała reszta ?

A , jest jeszcze trzecia opcja , znaczy się klasyk opowiadający historię młotka rozpierdalającego łeb . Pomyślcie jaki szacun by miał gość w pierdlu Wink

.

Jest także opcja taka , że jak policjant trafi do pierdla to i tak będzie miał przejebane więc będą go izolować , albo przynajmniej do czasu jakoś chronić . Ale można wziąć jakąś kasę zainwestować co by policjantowi umilić żywot kolejną jesienią średniowiecza Wink

.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Bimi

aha, także taka opcja.. jasne Smile

ty chyba nie wiesz w jakim kraju żyjesz.
jeśli ten gliniarz pójdzie siedzieć, to ja jestem kurwa święty.

jedyna możliwość aby gliniarz poszedł w polsce siedzieć za zabicie człowieka, to gdy ten zabity też był gliniarzem, z tym że bardziej lubianym przez kolegów.
równie dobrze jakiś lekarz może pójść siedzieć za błąd w sztuce - takie same szanse, że pozostali lekarze będą zeznawać przeciw niemu Smile

Ordel

Bimi napisał:

aha, także taka opcja.. jasne Smile

ty chyba nie wiesz w jakim kraju żyjesz.
jeśli ten gliniarz pójdzie siedzieć, to ja jestem kurwa święty.

No nie wiem , niektórym będzie ciężko to znieść Laughing

.

Cytat:

Prokuratura Okręgowa w Koninie (Wielkopolskie) wszczęła śledztwo ws. śmiertelnego postrzelenia przez policjanta 21-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło wczoraj przed południem w Koninie. Postępowanie dotyczy nieumyślnego nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i nieumyślnego spowodowania śmierci.

Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-k.....ign=chrome

Cytat:

Według informacji policji 21-latek nie reagował na wezwania do zatrzymania. Goniący go funkcjonariusz użył broni. Policja utrzymuje, że był do tego zmuszony.

Ciekawe co go do tego zmusiło , ja myślę że mu się biec nie chciało .

Cytat:

Nie jest możliwe wykonanie jakichkolwiek czynności z udziałem policjanta, który oddał strzał z uwagi na jego stan zdrowia

, a jednak , strzelanie do ludzi odbija się na zdrowiu strzelającego , tak że dobrze jest sobie wziąć do serca przykład Wink

.

Cytat:

Około godz. 10 usłyszałam głośny huk, to tak jakby zderzyły się dwa samochody - mówiła w rozmowie z PAP mieszkanka bloku przy Wyszyńskiego. Przyznała jednak, że nie widziała samego zdarzenia. Natomiast inna mieszkanka była świadkiem, jak zaraz po strzale do leżącego mężczyzny podbiegł policjant i zaczął go reanimować

Czyli miał nożyczki , i był dość daleko , żeby coś nimi zrobić temu policjantowi , więc po co ten strzał .

I już jest baner na marsz :

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

manhattanman

Cytat:

ty chyba nie wiesz w jakim kraju żyjesz.

Polska jest jednym z lepszych krajów na tym globie, a że mankamenty istnieją to nie znaczy, że w tej zachodniej hołocie dzieje się niby lepiej.

Bimi

scenariusz zawsze jest ten sam.
policja (jako organizacja) staje za funkcjonariuszem, a ten ląduje w szpitalu, bo rzekomo zabicie człowieka wywołało u niego ogromny uraz psychiczny.
na tyle, że nie może nawet rozmawiać z prokuratorem. aby jednak się upewnić że prokurator za wcześnie nie będzie go wypytywał, koledzy fizycznie otaczają go murem przy szpitalnym łóżku.
w tym czasie bardziej doświadczeni i biegli w te klocki ustalają na komendzie wersję wydarzeń - jak wszystko przedstawić, żeby było zgodne z prawem.

manhattanman

pitu pitu Polska dzika kraj https://wiadomosci.wp.pl/konin-swiadek-o.....172155521a
A tak na serio to większa hołota jest na zachodzie i wstyd w ogóle, że skupiasz się BIMIM na statystycznym błędzie, a nie na całokształcie. Jak zwykle Twoje tezy są NIE.

Bimi

no, czyli klasyczny niefortunny wypadek - nie pierwszy i nie ostatni.
policjant oddał jedynie zgodny z procedurą strzał ostrzegawczy.
kula odbiła się od przelatującego akurat gołębia i wtedy uciekający młodzian dostał rykoszetem w klatkę piersiową.
biegły na pewno to potwierdzi.

Bimi

Policjanci mordują, media manipulują – Zabójstwo w Koninie

Kolejne policyjne morderstwo wstrząsnęło całym krajem. Dnia 14 listopada z rąk umundurowanego oprawcy życie stracił dwudziestojednoletni Adam Czerniejewski z Konina. Sprawa jest o tyle istotna, ze na naszych oczach rozgrywa się ogromna fala medialnej manipulacji. Potężna machina propagandowa od samego początku skutecznie utrudniała rzetelny ogląd sprawy. Od samego początku mieliśmy do czynienia z konsekwentnym manipulowaniem opinią publiczną poprzez kłamstwa i półprawdy rozpowszechniane ustami rzeczników prasowych policji.

czytaj dalej: https://bezkarnoscpolicji.info/wydarzeni.....w-koninie/

Azyren

To jest ta tzw. Dobra Zmiana Rolling Eyes

_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1