Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:57, 06 Sie '08
Temat postu: Efekt cieplarniany i handel
Cytat:
Twierdzenie, że dwutlenek węgla może spowodować ocieplenie o katastrofalnych skutkach jest jednym z największych kłamstw ekologicznych i jednym z najbardziej szkodliwych. Trudno zrozumieć, dlaczego propaganda ostrzegająca przed globalnym ociepleniem mogła tak całkowicie opanować umysły większości polityków i wielu uczonych. Najwidoczniej do przekonywania ludzi nie są potrzebne dowody, bo wystarcza samo powtarzanie kłamstw.
Dla mnie sprawa jest jasna, jak zwykle chodzi o kasę
Polska jest samowystarczalna energetycznie - mamy tyle brunatnego węgla, że cały nasz system energetyczny można spokojnie na nim oprzeć (choć moim zdaniem geotermia ma jeszcze większy potencjał, a w tym również przodujemy!). Tyle, że takie podejście związane jest z... emisją CO2. No i po pierwsze albo kupimy prawa do emisji, pewnie od innych państw, tych które postawiły choćby na energię jądrową (ciekawe jakie to?) i sami sobie tę energię zrobiy, albo od razu ją kupimy, pewnie również od tych państw co wszceśniej. I tak będąc samowystarczali daliśmy się wmanewrować w dodatkowe koszty - w imię czego?
_________________ amicus Plato, sed magis amica veritas
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 664
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:30, 06 Sie '08
Temat postu: Re: Efekt cieplarniany i handel
nobody napisał:
Cytat:
Twierdzenie, że dwutlenek węgla może spowodować ocieplenie o katastrofalnych skutkach jest jednym z największych kłamstw ekologicznych i jednym z najbardziej szkodliwych. Trudno zrozumieć, dlaczego propaganda ostrzegająca przed globalnym ociepleniem mogła tak całkowicie opanować umysły większości polityków i wielu uczonych. Najwidoczniej do przekonywania ludzi nie są potrzebne dowody, bo wystarcza samo powtarzanie kłamstw.
Dla mnie sprawa jest jasna, jak zwykle chodzi o kasę
Polska jest samowystarczalna energetycznie - mamy tyle brunatnego węgla, że cały nasz system energetyczny można spokojnie na nim oprzeć (choć moim zdaniem geotermia ma jeszcze większy potencjał, a w tym również przodujemy!). Tyle, że takie podejście związane jest z... emisją CO2. No i po pierwsze albo kupimy prawa do emisji, pewnie od innych państw, tych które postawiły choćby na energię jądrową (ciekawe jakie to?) i sami sobie tę energię zrobiy, albo od razu ją kupimy, pewnie również od tych państw co wszceśniej. I tak będąc samowystarczali daliśmy się wmanewrować w dodatkowe koszty - w imię czego?
w imie napchanych kont i portfeli naszych przedstawicieli w sejmie i senacie
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 68
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:00, 29 Gru '08
Temat postu:
Tak jesteśmy samo wystarczali, ale aktualnie na dzień najbliższy cena węgla rośnie o 50% dla Elektrowni (na której robi mój Ojciec). Stare kontrakty na tani węgiel właśnie się kończa i jeden z najwiekszych polskich koncerów węglowych. Nie będe sypał nazwami. Zwieksza sobie cene bo węgiel jest coraz głębiej pod ziemią gdzie występuje dużo więcej metanu. Więc jest wieksze ryzyko, większe koszty, problemy z górnikami.
Koncern energetyczny o którym mowa ma układy dość dobre, ale niestety idiotyczna polityka zakładu sprowadza go do bankructwa. Pisałem już o tym w innym temacie.
Teraz na szybko budowane są składowiska na biomase, inaczej szybko cały koncern energetyczny padnie w bardzo szybkim okresie czasu.
Cała elektrownia ma spalać jakiś tam procent biomasy, zgodnie z zaleceniami od uni europejskiej. Dodatkowo dodam, że aktualnie ta owo jedna z lepszych elektrowni (ta o ktrórej mówie) produkuje nadmierną ilość CO2, przez co trzeba dokupować limity, lub jak kto woli płacić kary.
Jedynie co ją może uratować to właśnie te dobre układy, gdyż około 10 elektrowni i 2 kopalnie trzymają się w koncernie, ten koncern zaś w holdingu. Znajdują się tam kopalnie, elektrownie, elektrociepłownie, sieci energetyczne, jacyś tam pośrednicy i pare innych firm.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8716
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:12, 25 Sie '09
Temat postu:
Gazrurkarstwo
Nie wszyscy wiedzą, że od kilku lat istnieje giełda emisji CO2. Obecnie obraca ona certyfikatami, zezwalającymi w czasie od 2008 do 2012 roku na wprowadzanie do atmosfery tego gazu. Certyfikaty otrzymują od państwa głównie zakłady energetyczne o mocy powyżej 20 MW. Jest w Polsce takich około 850, w Niemczech 2400 a w Unii 12000. Beneficjant takiej państwowej szczodrobliwości musi na końcu okresu rozliczeniowego - teraz do kwietnia 2013 roku - zwrócić państwu otrzymane certyfikaty. Każdy certyfikat - teraz się one w UE nazywają EUR 2 - daje prawo do emisji jednej tony CO2. Zwracając, musi jednocześnie udowodnić, że wyemitował najwyżej tyle dwutlenku na ile miał certyfikatów. Jak mu braknie, musi na giełdzie dokupić. Jak ma za dużo, może je tam sprzedać. W każdym, kolejnym okresie państwo przydzieli mniej certyfikatów.
W Polsce emitujemy rocznie około 91 mln ton tego gazu. Ponieważ jedno drzewo pochłania w ciągu roku tylko 5 kg CO2, to by ich dla zrównoważenia naszych emisji było chyba potrzeba znacznie więcej, niż nasz kraj ich pomieści. Dlatego jest właśnie owa “certyfikacja”. Jeżeli ktoś nie chce drożej energii wytwarzać, musi modernizować swoje kotły.
Najprościej jest dodawać biomasę. Ziarno na przykład kosztuje znacznie mniej od węgla a dodane w ilości 10% do miału spala się bez konieczności przerabiania w palenisku czegokolwiek. Tanio, skutecznie a emisję obniża o 10%, czyli można co dziesiąty, otrzymany certyfikat opchnąć. Ale, tylko raz. Bo w następnym okresie trzeba będzie zainwestować w jakąś dalszą poprawę technologii, nadal jednak paląc to ziarno. Bo certyfikatów się otrzyma już mniej. I w ten sprytny sposób się osiągnie obniżenie emisji CO2, uratuje nas przed efektem cieplarnianym i będziemy szczęśliwi.
Giełda certyfikatów trwa i ma swoje klasyczne giełdowe cechy.
Z wykresu widać, że znakomicie odzwierciedla stan gospodarki światowej. Wieszczy też koniec kryzysu. Można również nabywać certyfikaty pochodzące z krajów rozwijających się. Noszą one nazwę CER. Można ich mieć 10%. Mają wspaniałą zaletę - są tańsze.
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:00, 25 Sie '09
Temat postu:
Ordel napisał:
Gazrurkarstwo
Najprościej jest dodawać biomasę. Ziarno na przykład kosztuje znacznie mniej od węgla a dodane w ilości 10% do miału spala się bez konieczności przerabiania w palenisku czegokolwiek. Tanio, skutecznie a emisję obniża o 10%, czyli można co dziesiąty, otrzymany certyfikat opchnąć.
W tym roku ziarno jest wyjątkowo tanie np. żyto po 27 zł za 100kg - w zeszłym było po 58
W tej sytuacji wielu rolników nie sprzedaje go tylko przechowuje ile da radę u siebie licząc na to, że podrożeje - ewentualnie można z niego zrobić paszę dla kur, świń itp. - a pasza kosztuje około 100 zł za 100kg _________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8716
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:14, 26 Sie '09
Temat postu:
suspenser napisał:
Ordel napisał:
Gazrurkarstwo
Najprościej jest dodawać biomasę. Ziarno na przykład kosztuje znacznie mniej od węgla a dodane w ilości 10% do miału spala się bez konieczności przerabiania w palenisku czegokolwiek. Tanio, skutecznie a emisję obniża o 10%, czyli można co dziesiąty, otrzymany certyfikat opchnąć.
W tym roku ziarno jest wyjątkowo tanie np. żyto po 27 zł za 100kg - w zeszłym było po 58
W tej sytuacji wielu rolników nie sprzedaje go tylko przechowuje ile da radę u siebie licząc na to, że podrożeje - ewentualnie można z niego zrobić paszę dla kur, świń itp. - a pasza kosztuje około 100 zł za 100kg
Ja to bym zadał pytanie dlaczego zboża są takie tanie ? Co się stało polacy jedzą mniej pieczywa ? Czy dotacje na rolnictwo nie maja na to wpływu ? A moze Unii zależy aby w przyszłosci polacy kupowali pieczywo z Niemiec czy Francji , bo według mnie to zmierza w tym kierunku . Kraje Europy Wsch. - kiedys spichlerz Europy - bedą kupowac produkty rolne z wielkich konglomeratów położonych na zach . Europy .
Jeszcze pewnie nie czas - wielu tak pomysli - że by zastanowić sie nad czyms troche podobnym do Unii np KONFEDERACJĄ PAŃSTW EUROPY ŚRODKOWO - WSCHODNIEJ . Tu naprawde jest potencjał tylko trzeba uporac sie z korupcją i historycznymi animozjami i to my bedziemy rozdawac karty w Europie .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1284
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:15, 30 Lip '24
Temat postu:
Was też wkurwia zakaz handlu w niedzielę?
Viacheslav Zarutskii zadaje słuszne pytanie: dlaczego tylko handel -a nie WSZYSTKO inne, hmm? ... nonsens. Dla mnie jest to atrybut państwa religijnego - to ma coś w spólnego z wiarą i zabobonem. Tak, to ma coś wspólnego z jakąś religią.... .. Szkoda że Maciej Maciak się za to nie zabiera tylko za jakieś bzdety typu krzywe krawężniki, i broni polskiego członkostwa w uni europejskiej jak pijany płotu, a przecież wyłączenie działalności na 1/7 (jedną siódmą czasu) zmniesza konkurencyjność gospodarki -uwaga- o jedną siódmą! helou, czyli o 14% na dzień dobry. To jest zamach, płatna protekcja ..tfu! wynajęty SABOTAŻ.
Oczywiście mówi się, że cierpią na tym głównie zagraniczne sieciówki, ale to nie do końca prawda, bo zakaz dotyka również zatrudnionych tam polskich pracowników, którym nie pozwala się zarabiać, no i oczywiście polskich sprzedawców, nie tylko małych sklepików, również. I nawet jeżeli mają nieco zwiększony obrót w niedzielę jeżeli sami staną za kasą - to w inne dni jest odwrotnie, bo ludzie i tak kupują wzmożone zapasy w wielkich sieciach przez całą sobotę. Zaminił stryjek siekierkę na kijek... a właściwie na gówno w proszku . trzeba to natychmiast ukrócić i przywrócić wolność.
_________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 31 Maj 2011 Posty: 1451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:17, 30 Lip '24
Temat postu:
Wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę przyniosło efekt odwrotny od zamierzonego.
Tego globalistycznego.
Polacy zaczęli kupować na potęgę, bo akurat komuś może w niedzielę braknie np. galaretki w czekoladzie, albo 🍇
I w ten sposób ustawodawcy nieopatrznie zrobili wbrew technokratom.
Generalnie Polacy lubią zapasy. Część pamięta kolejki i puste haki, część może słyszała tylko relacje, ale gdzieś to w nas (jako narodzie) tkwi.
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1284
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:41, 30 Lip '24
Temat postu:
Cytat:
I bardzo dobrze.
CO bardzo dobrze? .. że sklepy są zamknięte w niedzielę - jak w jakimś SKANSENIE? ...kiedy cały normalny świat funkcjonuje i jakoś nikomu się krzywda od tego nie dzieje ??
Krycha napisał:
przyniosło efekt odwrotny od zamierzonego.
Tego globalistycznego.
ustawodawcy nieopatrznie zrobili wbrew technokratom.
PRZESTAŃ BREDZIĆ _________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1284
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:54, 30 Lip '24
Temat postu:
Muahahah, to żeś mnie teraz rozbawiła ... Gdy nie będzie dostępu do sklepów to będzie względny spokój na ulicach ....BO LUDZIE MAJĄ ZAPASY Z OSTATNIEJ SOBOTY
Cytat:
Sugeruję poczytać o netykiecie i nie krzyczeć, ani nie obrażać.
uuu, na paniusię ktoś nakrzyczał i teraz czuje się obrażona?? Powiedz kto taki a zaraz się nim zajmę.... _________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1980
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:29, 31 Lip '24
Temat postu:
Zapytajcie ludzi którzy musieli pracować w niedzielę bo tak przykazał pan pracodawca. Jeżeli jest mały biznes to właściciel może stać i sprzedawać. Ja to popieram, mimo tego że teraz mam w niedzielę mnóstwo cebulaków w plenerze gdzie kiedyś odpoczywałem. No zobaczyli że można spędzić niedzielę inaczej niż w galerii i niestety im się spodobało.
Jeżeli natomiast handel w niedziele miałby wrócić, to życzyłbym sobie również otwarte wszystko... banki, urzędy publiczne, przychodnie no kurde wszystko. Nie stajemy nawet na moment.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:28, 31 Lip '24
Temat postu:
@p4lm, Gwarantuję ci że jest mnóstwo zawodów w których trzeba ostro zapierdalać bez względu jak nazywa się dany dzień tygodnia, i czy są akurat jakieś święta albo inne bahanalia . I zdziwiłbyś się że nie chodzi jedynie o tzw. "służby mundurowe" albo lekarzy etc. bo tu akurat nawet jeśli "zmusza się" tych biedaków do dyżurów "w święta" to są oni często uprzywilejowani w inny sposób. Mam na myśli zwyczajanych pracowników niskich szczebli w przemyśle, rolnictwie, transporcie itd. wykonujących zresztą bardzo ciężkie prace , i nie widzę ŻADNEGO powodu aby "handlowcy i pracownicy biedronki" posiadali -w porównaniu z całą resztą harującego kraju- szczególne przywileje. Bo chcą sobie miło pogrilować z rodzinką.
Nikt nikomu żadnej ŁASKI nie robi, od tego są dni wolne ustawowo przysługujące, i nic nie musi z tego powodu stawać choćby na moment.
ALBO - jeżeli jeden dzień w tygodniu jest wyłączony z handlu - i gospodarka się z tego powodu nie sypie, a nawet takie to wspaniałe i dobroczynne terapeutycznie - to pójdźmy krok dalej i zróbmy aby żyło się jeszcze lepiej! - dwa dni bez handlu! ..albo może od razu trzy ,hmmm? _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1980
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:41, 31 Lip '24
Temat postu:
No widzisz... masz rację w 100% tylko że u nas te zawody o których mówisz są bardzo często z sektora prywatnego i to właściciele tego sektora są temu winni. Cała akcja powinna pójść w prawo albo w lewo a nie tylko dla nielicznych. W Niemczech nie ma czegoś takiego żeby ktoś pracował w weekend, a w piątek o 14 to już ciężko cokolwiek załatwić.
My dopiero stajemy się krajem (mimo braku własnego przemysłu) średniorozwiniętym, który może sobie pozwolić na odrobinę wybrzydzania. Niemcy to mieli już 50 lat temu. Nasza mentalność (mówię wielkim ogółem bo oczywiście jakiś procent już nie) wkracza dopiero w normalne funkcjonowanie, a nie w walkę o przetrwanie. Po prostu biedny kraj walczy o przetrwanie, a bogaty funkcjonuje i jeszcze sponsoruje napywowych kolorowych.
Chociaż u nas taka bida a się dodruk znalazł taki 2 lata temu że by wybudowali 2 CPK i 10 fabryk Izera + cała infrastruktura ASO. Po prostu wiemy o co chodzi, każdy na tym forum zna mechanizmy działania.
Dołączył: 28 Sie 2022 Posty: 468
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:30, 31 Lip '24
Temat postu:
Cytat:
No widzisz... masz rację w 100% tylko że u nas te zawody o których mówisz są bardzo często z sektora prywatnego i to właściciele tego sektora są temu winni
Mylisz się , tak jest na całym świecie i to jest norma, a nie że sektor prywatny - bo to zależy od struktury danej gałęzi gospodarki / przemysłu / procesu technologicznego, a nie od tego w czyich jest rękach. Po prostu huty, kopalni, lotniska, elektrowni, autobusów i obory z krowami nie wyłączysz sobie na weekend.
Cytat:
W Niemczech nie ma czegoś takiego żeby ktoś pracował w weekend
W Niemczech jako kraju wysoko uprzemysłowionym większość ludzi zapierdala cały tydzień, a że ty o tym nie wiesz i postrzegasz pracę wyłącznie przez pryzmat handlu i drobnych usług, to już inna para kaloszy..
Chodzi wyłącznie o to, aby nie zabraniać ludziom handlu w niedziele - BO TO JAKIŚ KURIOZALNY RELIGIANCKI NONSENS. Emiraty środkowej europy kuhwa...
_________________ Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:32, 12 Sie '24
Temat postu:
Rafał Mora o debilnym zakazie handlu w "dzień święty"
start
Serio? A dlaczego tylko handlu ...bo handlarze chcą ...odpocząć ?? .. Znaczy że jak, cała reszta ma zapierdalać a handlarz ma prawo do wypoczynku z rodzinką , tak? Jakiś błogosławiony jest czy ki huj??
Serio, trzeba skończyć z tym niedopierdoleniem i z tymi przywilejami.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2271
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:05, 13 Sie '24
Temat postu:
Gdzieś o tym już pisałę aleee można jeszcze raz.....każda władza by istnieć musi zakazywać i nakazywać. Musi, bo w przeciwnym wypadku kim by była?
Każda władza to grupa pasożytów, manualnych ułomów, którym jedyne co się udaje, to to, by innym utrudniać i mącić, by tym wprowadzać strach i niepewność, co stwarza idealne warunki do dalszego mącenia.
Dlatego mało znaczący handel, mimo, że jest pomocny, jest wykorzystany do zagrywek o wolność i swobodę. Czy handlujący są władzy potrzebni? bynajmniej, bo władza chce mieć i ją gówno obchodzi z czego brać, by im dać.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:47, 13 Sie '24
Temat postu:
Ale @oko, jak zwykle swoim zwyczajem zaczynasz => mącić , poprzez => upraszczanie i totalizowanie.
Cytat:
Każda władza to grupa pasożytów, manualnych ułomów, którym jedyne co się udaje, to to, by innym utrudniać i mącić, by tym wprowadzać strach i niepewność, co stwarza idealne warunki do dalszego mącenia.
Otóż NIE MASZ racji, to nieprawda o władzy, Nie, nie każda, i nie sprowadza się to, jakbyś sobie tego życzył, do "wprowadzania strachu i niepewności". To ty mącisz w tym momencie ze względu na swoje, no niewiem - uprzedzenia, ograniczone horyzonty intelektualne, brak doświadczenia, płytkie postrzeganie rzeczywistości, etc. A przedewszystkim za sprawą swojej PYCHY. Nie chcesz się pogodzić z tym, nie rozumiesz, że => hierarchia (a nie anarchia) jest naturalnym stanem rzeczy w przyrodzie.
I teraz, aby to obalić, te twoje totalniactwo, wystarczy podać jeden przkład, który stoi w sprzeczności do twoich wypocin*: władza rodzicielska nad dzieckiem. Twierdzisz że rodzic to pasożyt, manualny ułom, któremu jedyne co się udaje to by dziecku swojemu utrudniać i mącić, by tym wprowadzać w nim strach i niepewność
A zatem usiądź @oko na dupie, wsadź czopek w te swoje trzecie oko, ogarnij się, i przestań sprowadzać wszystko do kwestii paramagicznych i autystycznych okey?
*może na @czekanie robią one mega wrażenie - ale nie na mnie
czekan napisał:
Oko jest mistrzem. Do świadomości oko masz mulion kylometruf
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1284
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:30, 13 Sie '24
Temat postu:
Do => świadomości młodzieniaszka któremu się wydaje że pozjadał wszystkie rozumy i wygłasza swoje tyrady "życiowe" - i takie coś imponuje szczekanowi . Wart pac pałaca _________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2271
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:20, 13 Sie '24
Temat postu:
emisariusz napisał:
Ale @oko, jak zwykle swoim zwyczajem zaczynasz => mącić , poprzez => upraszczanie i totalizowanie.
Cytat:
Każda władza to grupa pasożytów, manualnych ułomów, którym jedyne co się udaje, to to, by innym utrudniać i mącić, by tym wprowadzać strach i niepewność, co stwarza idealne warunki do dalszego mącenia.
Otóż NIE MASZ racji, to nieprawda o władzy, Nie, nie każda, i nie sprowadza się to, jakbyś sobie tego życzył, do "wprowadzania strachu i niepewności". To ty mącisz w tym momencie ze względu na swoje, no niewiem - uprzedzenia, ograniczone horyzonty intelektualne, brak doświadczenia, płytkie postrzeganie rzeczywistości, etc. A przedewszystkim za sprawą swojej PYCHY. Nie chcesz się pogodzić z tym, nie rozumiesz, że => hierarchia (a nie anarchia) jest naturalnym stanem rzeczy w przyrodzie.
I teraz, aby to obalić, te twoje totalniactwo, wystarczy podać jeden przkład, który stoi w sprzeczności do twoich wypocin*: władza rodzicielska nad dzieckiem. Twierdzisz że rodzic to pasożyt, manualny ułom, któremu jedyne co się udaje to by dziecku swojemu utrudniać i mącić, by tym wprowadzać w nim strach i niepewność
A zatem usiądź @oko na dupie, wsadź czopek w te swoje trzecie oko, ogarnij się, i przestań sprowadzać wszystko do kwestii paramagicznych i autystycznych okey?
*może na @czekanie robią one mega wrażenie - ale nie na mnie
czekan napisał:
Oko jest mistrzem. Do świadomości oko masz mulion kylometruf
Zastosowałeś w prymitywny sposób sofizmat rozszerzenia i z nim dyskutujesz
. Czub jesteś.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:50, 16 Sie '24
Temat postu:
Nie zastosowałem żadnego sofizmatu rozszerzenia kretynie, tylko cie wzrowo wytłumaczyłem , skoro stosujesz => kwantyfikator duży , twierdząc że KAŻDA władza - to wykazuję konsekwencje takiego twierdzenia co do aspektów - wyróżników które byłeś uprzejmy wymienić - w odniesieniu do władzy rodzicielskiej. Teraz masz z czymś problem?
Cytat:
Czub jesteś.
no raczej ty, skoro nie potrafisz stawić czoła konsekwencjom własnych słów.
Następnym razem zanim zaczniesz wrzucać wszystko do jednego wora to najpierw się trzy razy zastanów, taka drobna wskazówka . No tego się już nie da bardziej rozszerzyć niż ty sam to zrobiłeś od razu na początku, jaki sofizmat UMYSŁOWY MYDŁKU.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2271
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:38, 16 Sie '24
Temat postu:
emisariusz napisał:
Nie zastosowałem żadnego sofizmatu rozszerzenia kretynie, tylko cie wzrowo wytłumaczyłem , skoro stosujesz => kwantyfikator duży , twierdząc że KAŻDA władza - to wykazuję konsekwencje takiego twierdzenia co do aspektów - wyróżników które byłeś uprzejmy wymienić - w odniesieniu do władzy rodzicielskiej. Teraz masz z czymś problem?
Cytat:
Czub jesteś.
no raczej ty, skoro nie potrafisz stawić czoła konsekwencjom własnych słów.
Następnym razem zanim zaczniesz wrzucać wszystko do jednego wora to najpierw się trzy razy zastanów, taka drobna wskazówka . No tego się już nie da bardziej rozszerzyć niż ty sam to zrobiłeś od razu na początku, jaki sofizmat UMYSŁOWY MYDŁKU.
twój mały rozumek rozsiewa tu komuszą propagandę wyssaną ze spotkań aktywu jedynej mentalności.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:32, 16 Sie '24
Temat postu:
Doprawdy, nie wiem co ma władza rodzica nad dzieckiem do komuszej mentalności .. SERIO??
No i jeżeli jedyne z czym ci się kojarzy jakakolwiek władza to wyłącznie komunizm - to szkoda cię bardzo dzieciaku. ....zależy zresztą jak zdefiniujesz komunizm - bo to nie jest wcale takie oczywiste CO masz na myśli... . Weźmy takiego wodza indian Czejenów, Chudego Niedźwiedzia, sądzisz że stanowił dla swojego plemienia wielkie brzemię? ..że rzucał swym pobratymcom kłody pod nogi? Jak ty to tam poetycko ująłeś - był pasożytem, manulanym ułomem, jedyne co mu się udawało to utradnianie Czejenom życia, mącił niemiłosiernie... Rządził żelazną rózgą przy pomocy strachu i niepewności. ...No nie wiem czy tak było - a ty wiesz?? Ogólnie rzuciłeś jakieś totalniackie hasełko, w naiwnym przekonaniu że pasuje to do opisu mojej mentalności?? Otóż NIE PASUJE, Heh!, koleżko, ja jestem jak najdalszy od sympatii względem komunizmu - zwłaszcza komunizmu państwowego. Tak więc tym razem pudło. Aczkolwiek potrafię sobie wyobrazić że pewne stosunkowo niewielkie wspólnoty, jak wspomniane wyżej plemię jakichś np. indian, miało całkiem komuszą mentalność. I co, takie złe to było? Serio?
Cytat:
twój mały rozumek
Dobrze że twój jest taki duuży.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:59, 29 Mar '25
Temat postu:
J a s n y napisał:
Was też wkurwia zakaz handlu w niedzielę?
spierdolina napisała:
Cytat:
Praca w handlu to gówno za grosze już księgowość lepsza więc chronią tych biednych ludzi żeby nie zapierdalali
Kretynizm i naiwność tego stwierdzenia wymaga grubszego podkreślenia i wytłumaczenia każdemu poliniackiemu tępakowi, który by ciągle jeszcze podzielał ów ciemnogrodzki zabobon.
Posłużę się cytatami żeby nie wymyślać koła na nowo - i żeby zachować dla archiwizacji.
Cytat:
Cytat:
więc chronią tych biednych ludzi żeby nie zapierdalali
W twoim kurwa SPIERDOLONYM komunistycznym świecie durna babo!! .. A może ktoś właśnie chciałby pójść do pracy w niedzielę czy w święto - i zarobić stawkę podwójną???
Cytat:
Cytat:
zobaczymy czy tak ochoczo byś w niedziele robił
Dokładnie TAK! Gdybym pracował w biedronce to właśnie brałbym niedziele i święta - osobiście nie obchodzę i mam wyjebane więc chętnie bym sobie dorobił extra nadgodziny. Także sama się zaorałaś idiotko. I takich ludzi jest więcej.
Jest dokładnie odwrotnie: ten zakaz NIKOGO nie chroni, tylko właśnie prowadzi do wyzysku. No i do ZACOFANIA.
*za pracę w dni świąteczne należy się ustawowo stawka podwójna/albo znacznie podwyższona.
Cytat:
Cytat:
ludzie chcą w lidlu pracować w niedziele
żebyś kurwa wiedziała zasrana krowo, że są tacy którzy chętnie by poszli w niedzielę za podwójną stawkę. Kłóciliby się o to, kto ma zostać wpisany na dyżur. Gdybyś wyjęła głowę z kibla to może zobaczyłabyś coś więcej w życiu .
Czym różni się praca w niedzielę od pracy w inny dzień tygodnia? Chyba tylko tym, że w niedzielę więcej by się zarabiało . Bo skoro już istnieje jakieś kretyńskie święto co tydzień - to dlaczego by tego nie wykorzystać z korzyścią dla siebie, a w zamian na przykład mieć wolny poniedziałek?
Cytat:
Cytat:
Praca w handlu to robota za trzech za marne pieniądze
BO NIE MOGĄ PRACOWAĆ W ŚWIĘTA. Inaczej by wyglądała ich wypłata -a także rozładowanie pracy na więcej dni. Mają zapierdol w każdą sobotę, a przed świętami to już w ogóle.
Co to w ogóle kurwa ma znaczyć że inne zawody normalnie muszą pracować a handlowcy święte krowy? Są jeszcze inne święte krowy oprócz budżetówki-urzędasów - i handlu??
(*nie liczę typowo freelancerskich zawodów typu "grafik" czy "dietetyk" gdzie każdy sobie praktycznie sam organizuje czas, ewentulanie jest zatrudniony na umowę zlecenie albo inne gówno w kartonowej firemce)
J a s n y napisał:
zakaz handlu? Każdy kto popiera to komunistyczno-religijne sperdolenie , ma nie po kolei w bani , i trzeba go jebać prądem siedem dni w tygodniu a szczególnie w święta.
Cytat:
w ogóle co to za niedojebane pierdolenie że mają więcej wolnego? Jeżeli brakuje pracowników - to zatrudnia się więcej osób do obsługi. A urlop i dni wolne przysługują każdemu W RÓWNEJ ilości. Nikogo handel w niedziele i święta by nie dotknął!!! i nikt by przez to nie ucierpiał!! Bo za pracę w niedzielę przysługiwałby inny wolny dzień. Czy ja tu muszę takie rzeczy tłumaczyć jakimś dałnom czy co do huja????! Nie ma absolutnie żadnego racjonalnego powodu żeby zakazywać pracy (handlu) w jakikolwiek dzień, komukolwiek.
A pracownicy handlu są wykorzystywani jak muły juczne właśnie przez ,między innymi, takie durne zakazy.
No jak nie chodziłaś nigdzie do żadnej roboty idiotko to nic dziwnego że masz kurwa zerowe pojęcie na czym polega praca/urlop/wynagrodzenie za nadgodziny etc.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Gwarantuję ci że jest mnóstwo zawodów w których trzeba ostro zapierdalać bez względu jak nazywa się dany dzień tygodnia,
to proszę wymieniaj "mnóstwo" zawodów w których ludzie pracują w niedzielę i święta
Lekarze i pielęgniarki, ratownicy medyczni, transport, policja , hutnicy, energetyka-elektrownie, rolnictwo, piekarze, barmani, budowlańcy, inżynierzy, wodociągi-infrastuktura, celnicy, dziennikarze, headhunterzy, hostessy, kelnerzy, kucharze, laboranci, magazynierzy, mechanicy, naukowcy, recepcjonistki, sędziowie piłkarscy, spawacze, spedytorzy, sprzątaczki, strażacy, taksówkarze, weterynarze, ..i t.d. - no w zasadzie wszyscy.
Wbij sobie do tego ptasiego móżdżka że praca w niedziele i w TZW. święta NIE JEST NICZYM NADZWYCZAJNYM
(i więcej ludzi zatrudnionych pracuje w niedziele niż nie pracuje .)
Cytat:
Barnaba napisał:
Są branże, które muszą normalnie funkcjonować w święta, a nawet bardziej niż w dzień powszedni, np. Policja. Są też takie, które nie muszą funkcjonować na tym samym poziomie co w dzień powszedni, do tej grupy dołączono handel.
Państwo to pewien organizm i jak każdy organizm potrzebuje zmiany rytmu. Jak śpisz, to zmysły odpoczywają, a organizm zmniejsza obroty. Potrzebujesz jednak dla komfortu odpoczynku, poczucia bezpieczeństwa. Tak samo jest z organizmem państwa, potrzebne są pewne spowolnienia uwarunkowane właśnie świętami - dniami wolnymi od pracy.
Gówno prawda. Już powyżej wyjaśniłem że każdy otrzymuje urlop w równej ilości. Czego nie rozumiesz zideologizowany religiancie?
Nie ma innego poza religijnym przyzwyczajeniem powodu, aby jakiś jeden konkretny dzień wyróżniać dla ustawowego odpoczynku. Nie potrzeba żadnej ustawy w tym względzie - to przejaw czystego religianctwa. Państwo religijne!
Mieszanie świąt religijnych pewnej grupy ludzi do życia wszystkich obywateli - a w zasadzie podporządkowywanie tej średniowiecznej konstrukcji całej gospodarki państwowej.
Cytat:
Są też takie, które nie muszą funkcjonować na tym samym poziomie co w dzień powszedni, do tej grupy dołączono handel.
Bredzisz. Nie muszą - czy nie mogą ? Bo to różnica. Handlowcy nie muszą ? Czy im się to zakazuje? aha - skoro nie muszą - ale MOGĄ - to trzeba im tego zakazać! No bo bo kurwa nie muszą! Więc żeby nie mogli -bo nie muszą.... To może ty też ,, jak nie musisz się wysrać , to zaczekaj aż cię tak przyciśnie że będziesz musiał bo inaczej ci dupę rozsadzi! ~Logika lewel Panocek ... No skoro kurwa nie musisz , to możesz jeszcze wytrzymać te pół godzinki....i.t.d.
Cytat:
Cytat:
To ty nie zrozumiałeś. Ja przedstawiłem to zagadnienie z punktu widzenia państwa jako organizmu-systemu. Święta i dni wolne są dla ludzi, po to aby zmienić rytm systemu. Każde państwo ma swoje święta jako dni wolne od pracy, bo tak działają państwa, tak działa system.
To ty kurwa nie rozumiesz, i bredzisz coś że nie muszą, że jakiś "system". Sam jesteś system ,systemowy czubku. Jak kurwa nie muszą ? Właśnie MUSZĄ.. - to jest ich praca , ich życie , od tego zależy czy coś zarobią czy nie .. a ten coś pierdoli że nie muszą .. Pewnie! ... żyć jak w śmietniku też mogą , nie muszą od razu mieć wszystkiego co nie. tak ci się wydaje mądralo? To może piekarz też nie musi robić chleba w niedzielę w nocy Bo kurwa NIE MUSISZ mieć w poniedziałek rano świeżego!
Cytat:
Cytat:
Święta i dni wolne są dla ludzi, po to aby zmienić rytm systemu.
No kretyn ... Jak to właśnie system na tym polega że masz mechanicznie święta poustanawiane
Cytat:
Cytat:
Z punktu widzenia małego człowieczka-ósmoklasisty masz racje, z tym, że - podlegasz pod system i to on dyktuje ci warunki twojej działalności. Święta są też potrzebne systemowi.
Z punktu widzenia małego człowieczka-ósmoklasisty pierdolisz jak zjebany stary niedowidzący belfer ,który tak się zna jak mucha na sraniu, i uczył się tabliczki mnożenia na liczydle w zeszłym stuleciu.
I na koniec kwintesencja, która jednoznacznie podsumowuje ów stan:
stronnik napisał:
Z tym zakazem handlu w pewne dni to sprawa jest naprawdę prosta . Wiadomo że jest to sfera zdominopwana przez żydostwo , tak więc gojowskie bydło naturalnie musi mieć narzucone określone bariery, oczywista oczywistość utrudnienia i sankcje w tym zakresie. Nie ma tu wielkiej filozofii. Konkurencja konkurencją ale szekle muszą się zgadzać. Nie ma nic prostszego od kiedy prawo stanowione piszą gojom obrzezani lobbyści nie od dziś. Czy można się temu dziwić? Czy można mieć jakiekolwiek wątpliwości, że w tych "drobnych" kwestiach prawo NIE DZIAŁA NA NASZĄ KORZYŚĆ - tylko jest narzędziem wrogiego ograniczenia/dywersji
Cytat:
wszyscy kasjerzy i inni sprzedawcy się cieszyli jak wszedł zakaz handlu w niedzielę
Po pierwsze gówno prawda że wszyscy z nich się cieszyli, taki był szedł przekaz medialny ..jak to goje są zadowoleni że ich pejsaty dobroczyńca chroni - i całują po butach za ów łaskawość. Jak każdy durny goj który nie rozumie w jaki sposób jest dymany - i jeszcze za to dziękuje. A pracownicy handlu/wielkich sieciówek jak byli wykorzystywani tak nadal są - i zapierdalają za trzech - bo po co zatrudnić więcej osób skoro jeden głupi poliniak może wykonać całą robotę?? (( ojej, strasznie im pomógł ten zakaz handlu w niedzielę )) ... I jeszcze będzie zadowolony i dziękował "Bogu" że ma ustawowy dzień wolny . Dlatego - jak mawiał klasyk - trzeba go ruchać i na nim zarabiać.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów