http://pl.sputniknews.com/swiat/20160108/1802732/kadafi-libia-blair.html
"Przywódca Libii Muammar Kadafi ostrzegł byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony’ego Blaira przed zagrażającym Europie islamskim ekstremizmem. Świat dowiedział się o tym po ujawnieniu w czwartek przez Komisję Spraw Zagranicznych brytyjskiego parlamentu stenogramów rozmów obu polityków.
Kadafi starał się wyjaśnić ówczesnemu brytyjskiemu premierowi 25 lutego 2011 roku, kiedy kraj ogarnęły już zamieszki, że chce ochronić Libię przed bojownikami Al-Kaidy. – Nie napadamy na nich, o oni napadają na nas. Chcę powiedzieć prawdę. Ta sytuacja nie jest bardzo skomplikowana, to proste: w Afryce Północnej pojawiły się uśpione komórki organizacji Al-Kaida. Uśpione komórki w Libii przypominają te, które były w Afryce przed 11 września – powiedział Kadafi.
„Oni (dżihadyści) zdobyli broń i sieją strach wśród ludności. Ludzie nie mogą wyjść z domów. (…) Ale prawdziwy obraz nie jest przedstawiany, nie ma tu zagranicznych korespondentów. Prosiliśmy reporterów, by przyjechali i zobaczyli, jaka jest prawda. Są to uzbrojone bandy. (…) Nie da się z nimi porozumieć” – wyjaśniał Kadafi.
Libijski przywódca uprzedził, że chcą oni kontrolować Morze Śródziemne, dlatego zaatakują Europę. Natomiast Blair mówił o potrzebie pokojowego uregulowania sytuacji.
Jak pisze „Telegraph”, trzy tygodnie później koalicja krajów zachodnich, wśród nich Wielka Brytania, rozpoczęła naloty na Libię, co doprowadziło do obalenia Muammara Kadafiego. Gazeta zaznacza, że Tony Blair dwa razy dzwonił do Kadafiego, próbując przekonać go do opuszczenia kraju.
„Obawy Kadafiego, jak widać, sprawdziły się" - czytamy w artykule.
„Po jego obaleniu Libia poniosła klęskę i nadal jest ogarnięta wojną domową. Część terytorium kontrolują islamscy ekstremiści związani z organizacją Państwo Islamskie. Terroryści, wysłani przez PI do Francji, w listopadzie przeprowadzili ataki w Paryżu”.
Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Crispin Blunt powiedział, że komisja w ramach śledztwa w sprawie wydarzeń w Libii rozpatrzy „prorocze ostrzeżenia” Kadafiego. Jego zdaniem, „zachodni politycy byli mniej przenikliwi niż Kadafi co do ryzyka interwencji zarówno dla libijskiego narodu, jak i dla Zachodu”."
Oryginalny artykuł:
http://www.telegraph.co.uk/news/politics.....ealed.html
"Colonel Gaddafi warned Tony Blair of Islamist attacks on Europe, phone conversations reveal
Transcripts of two telephone conversations between the two leaders which took place on February 25, 2011, are made public
Colonel Muammar Gaddafi issued a 'prophetic' warning to Tony Blair that jihadists would attack Europe if his regime was allowed to collapse, phone conversations reveal.
Gaddafi's dire prediction was made in two desperate telephone calls with Mr Blair on February 25, 2011 - as civil war was engulfing Libya.
In the first call at 11.15am, Gaddafi said: "They [jihadists] want to control the Mediterranean and then they will attack Europe."
Excerpt from Col Gaddafi's 2011 phone conversations with Tony BlairExcerpt from Col Gaddafi's 2011 phone conversations with Tony Blair
In the call, lasting half an hour, Gaddafi insisted he was trying to defend Libya from al-Qaeda fighters. The presence of al-Qaedas would later be superceded by the rise of the so-called Islamic State.
"We are not fighting them, they are attacking us, " he said, "I want to tell you the truth. It is not a difficult situation at all. The story is simply this: an organisation has laid down sleeping cells in North Africa. Called the Al-Qaeda Organisation in North Africa... The sleeping cells in Libya are similar to dormant cells in America before 9/11.
"They have managed to get arms and terrify people. people can't leave their homes... It's a jihad situation. They have arms and are terrorising people in the street."
In a second call made a little over four hours later, Gaddafi told Mr Blair: "I will have to arm the people and get ready for a fight. Libyan people will die, damage will be on the Med, Europe and the whole world. These armed groups are using the situation [in Libya] as a justification - and we shall fight them."
Mr Blair had made two calls to Gaddafi to try to negotiate the dictator's departure from Tripoli as civil war engulfed the nation. Three weeks later, a Nato-led coaltion that included Britain, began bombing raids that led to the overthrow of Gaddafi. The dictator was finally deposed in August and murdered by a mob in October.
Mr Blair had a developed a friendship with Gaddafi and had visted the Libyan leader at least six times after leaving Downing Street in 2007.
He cleared the phone calls with both David Cameron and Hillary Clinton, the then US Secretary of State, in an attempt to persuade Gaddafi to leave Libya with safe passage and to avoid further conflict.
The existence of the phone calls emerged last year and Mr Blair passed the transcripts to the Foreign Affairs Committee which is investigating Libya's collapse. The committee of MPs published the transcripts on Thursday.
In the calls Mr Blair told Gaddafi: "If you have a safe place to go you should go there because this will not end peacefully and there has to be a process of change, that process of change can be managed and we have to find a way of managing it.
"The US and the EU are in a tough position right now and I need to take something back to them which ensures this ends peacefully."
Mr Blair ended the call by saying: "i would like to offer a way out that is peaceful... keep the lines open."
Gaddafi's warnings appear to have been born out. Libya has collapsed following his overthrow. The country remains in the grip of civil war and much of it is in the control of Islamist extremists linked to the Islamic State in Iraq and the Levant (Isil).
Terrorists sent by Isil to France were responsible for the attacks on Paris in November amid growing concern jihadists are crossing into Europe from north Africa and the Middle East.
Crispin Blunt MP, Chair of the Committee, said: "The transcripts supplied by Mr Blair provide a new insight into the private views of Colonel Gaddafi as his dictatorship began to crumble around him.
"The failure to follow Mr Blair’s calls to 'keep the lines open' and for these early conversations to initiate any peaceful compromise continue to reverberate.
"The Committee will want to consider whether Gaddafi’s prophetic warning of the rise of extremist militant groups following the collapse of the regime was wrongly ignored because of Gaddafi’s otherwise delusional take on international affairs.
"The evidence that the Committee has taken so far in this inquiry suggests that western policy makers were rather less perceptive than Gaddafi about the risks of intervention for both the Libyan people and the western interests."
Transkrypcja po angielsku pełnych rozmów Blaira i Kadaffiego:
February 25, 2011 - 11.15am to 11.45am
http://www.parliament.uk/documents/commo.....5-1145.pdf
February 25, 2011 - 3.35pm to 4pm
http://www.parliament.uk/documents/commo.....5-1600.pdf
Najciekawsze zdanie to "trzy tygodnie później koalicja krajów zachodnich, wśród nich Wielka Brytania, rozpoczęła naloty na Libię, co doprowadziło do obalenia Muammara Kadafiego" po przedstawionych powyżej rozmowach.
Innymi słowy globalista Tony wyciągnął od Kaddafiego, który frajersko ufał bandycie międzynarodowemu Tony'emu {niestety megalomania była jedną z negatywnych cech Kaddafiego, która doprowadziła go do upadku}, informacje o tym, iż ten ma poważny problem ze sponsorowanymi z zewnątrz bojownikami islamskimi, czyli Tony uzyskał dokładnie te informacje, które chciał, iż plany sponsorów {którzy jeszcze podczas rządów Busha w ramach najpierw tajnego porozumienia z Kaddafim o współpracy przeciw "terrorystom" po 09.2011 a potem oficjalnego potwierdzonego przez Rice wprowadzili to Libii swoją agenturę} idą jak należy a dotychczas radzący sobie z problemem islamistów Kaddafi tym razem został przytłoczony skalą problemu {tego akurat globaliści wcale nie musieli być pewni, bo Kaddafi wcześniej radził sobie z islamistami bardzo dobrze i wcale nie musiało się powieść akurat tym razem to, co planowali mocodawcy, ale Tony uzyskał dla nich pewne informacje od najważniejszego źródła}. Gdy informacje o problemach wewnątrz kraju dotarły do globalistów
....
ruszyła międzynarodowa, bandycka akcja przeciwko Kaddafiemu i Libii a bandyci globalistyczni mieli pewność, że akcja powieść się musi i to przy braku konieczności wkładania w interes, zbyt dużych nakładów.
Bandyta Tony jeszcze namawiał Kaddafiego do wyjazdu z Libii, co by go można było złapać i zrobić "pokazuchę" jak z Saddamem.
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
