Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:28, 01 Wrz '11
Temat postu: NATO= North Atlantic Terrorist Organization
Kongresman chce postawić NATO przed MTK
Opublikowano: 31.08.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata
STANY ZJEDNOCZONE. Znany, reprezentujący Partię Demokratyczną kongresman Dennis Kucinich proponuje rozpoczęcie debaty na temat tego, w jaki sposób libijscy powstańcy zdołali tak szybko zdobyć stolicę Libii Trypolis. Kongresman proponuje również dokładniejsze przyjrzenie się „dziwnej” roli jaką odgrywa NATO w dzisiejszym świecie – pisze oficjalna gazeta Kongresu USA „The Hill”.
„Czołowe kierownictwo NATO może działać pod pretekstem ochrony, prawa międzynarodowego, ale samo nie powinno mieć żadnych ulg jeśli chodzi o przestrzeganie tegoż. Skoro politycy kaddafistowskiej Libii mają być pociągnięci do odpowiedzialności za przestępstwa przeciwko ludzkości, to dowódcy NATO także powinni ponieść odpowiedzialność przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym za śmierć cywilnych mieszkańców Libii w wyniku bombardowań NATO” – twierdzi Kucinich.
„Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania samego Kaddafiego, jego syna Saifa-al-Islama, oraz szefa wywiadu libijskiego Abdullaha al-Senussiego. W innym przypadku (brak odpowiedzialności dowództwa NATO przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym) będziemy świadkami triumfu nowego międzynarodowego gangsteryzmu” – oświadczył Kusinich. Według niego wojskowa ingerencja USA w konflikt libijski ma charakter nie tylko kryminalnego, ale również ekonomicznego przestępstwa przed amerykańskim narodem.
Kongresmen z Ohio przypomina, że podczas gdy „USA pomagały NATO w bombardowaniu Libii, Chiny zacieśniały swoje handlowe związki z krajami Czarnego kontynentu”. NATO zniszczyło nie tylko rezydencję Kaddafiego w Trypolisie. Pod gruzami pałacu libijskiego lidera pogrzebane zostały również zdrowe stosunki administracji Baracka Obamy z Unią Afrykańską. „Miliony Amerykanów błaga codziennie o możliwość pracy, by zarobić na kawałek chleba, ale rząd woli zamiast tworzyć nowe miejsca pracy, tracić pieniądze na codzienne bombardowania” – podsumował Kucinich.
Opracowanie: ECAG
Na podstawie: ria.ru
Źródło: Geopolityka.org
==============================
Ciekawe kiedy postawią przed sądem przywódców NATO= North Atlantic Terrorist Organization
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:25, 01 Wrz '11
Temat postu: Re: NATO= North Atlantic Terrorist Organization
Senat większościa głosów broni North Atlantic Terrorist Organization
==========================================
Tajne prace Senatu
W dniach 17-18 listopada 2004r, w czasie 72. posiedzenia V kadencji, Senat RP zajmował się (po raz trzeci) projektem uchwały, wniesionym przez senatora Sławomira Izdebskiego, w sprawie wycofania Polskich Sił Zbrojnych z Iraku.
Całość projektu dostępna jest na stronie internetowej Senatu. Na naszym serwerze znajduje się również kopia tego dokumentu.
Dostepne są również inne dokumenty dotyczące tego projektu:
Sprawozdanie komisji - sprawozdanie komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, w którym komisje na wspólnym posiedzeniu rozpatrzyły w pierwszym czytaniu przedstawiony projekt i wnoszą o jego odrzucenie.
Dodatkowe sprawozdanie - dodatkowe sprawozdanie tych samych komisji, w którym komisje, na wspólnym posiedzeniu - po rozpatrzeniu przedstawionego projektu uchwały oraz wniosków zgłoszonych w toku dyskusji podczas drugiego czytania - poparły wniosek o odrzucenie projektu uchwały.
Dodatkowe informacje - informacje o przebiegu prac nad trzecim czytaniem projektu w Senacie.
Stenogram - kompletny stenogram z 72. posiedzenia Senatu RP. Interesujące nas fragmenty to punkt obrad nr 8 dnia pierwszego oraz głosowanie nr 46 w dniu kolejnym, w którym to dokonała się demaskacja prawdziwego oblicza tej sprzedajnej chołoty.
Projekt został odrzucony stosunkiem głosów 55 do 17. 16 osób wstrzymało się od głosu, a reszta była nieobecna.
Oto jak głosowali poszczególni senatorowie:
Informacje na temat każdego z senatorów (życiorys, przynależność partyjna, zdjęcie) znaleźć można na stronie Senatu.
Tyle o głosowaniu. Jak zapewne zauważyliście czołowe polskie media (z TVN i TVP na czele) nie wspomniały w swoich serwisach informacyjnych o tym, że w ogóle taki projekt był głosowany w Senacie.
Onet przez chwilę podawał krótką informację na ten temat. Oto jej treść:
Senat odrzucił projekt uchwały autorstwa sen. Sławomira Izdebskiego (Samoobrona) w sprawie wycofania, w możliwie najszybszym terminie, wojsk polskich z Iraku.
Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 55 senatorów, 17 głosowało za jego przyjęciem, 16 wstrzymało się od głosu.
Według projektu, postanowienie prezydenta RP z 17 marca 2003 r. o użyciu polskiego kontyngentu wojskowego w tym kraju, w wielonarodowej dywizji, jest sprzeczne z prawem polskim.
W projekcie Senat obarczał "prezydenta odpowiedzialnością za współudział i prowadzenie wojny napastniczej w Iraku oraz nieumyślne przyczynienie się do śmierci żołnierzy z polskiego kontyngentu".
senat_o_iraku.html _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:03, 01 Wrz '11
Temat postu:
„Kiedy USA czyni starania zaprowadzenia pokóju na całym świecie, nasi dyplomaci i żołnierze mogliby być oskarżani przez ten Trybunał. Postaramy się znaleźć jakiś rozwiązanie tej kwestii na forum ONZ. Ale nie będę ratyfikował Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego.”- powiedział amerykański prezydent George W. Bush
Czy kogoś dziwi, że wśród sygnatariuszy umowy międzynarodowej ustanawiającej Międzynarodowy Trybunał Karny nie ma USA i Izraela?
As of 22 June 2011, 116 countries are States Parties to the Rome Statute of the International Criminal Court. Out of them 32 are African States, 15 are Asian States, 18 are from Eastern Europe, 26 are from Latin American and Caribbean States, and 25 are from Western European and other States. http://www.icc-cpi.int/Menus/ASP/states+parties/
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:03, 01 Wrz '11
Temat postu:
chójaduch napisał:
„Kiedy USA czyni starania zaprowadzenia pokóju na całym świecie, nasi dyplomaci i żołnierze mogliby być oskarżani przez ten Trybunał. Postaramy się znaleźć jakiś rozwiązanie tej kwestii na forum ONZ. Ale nie będę ratyfikował Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego.”- powiedział amerykański prezydent George W. Bush
Czy kogoś dziwi, że wśród sygnatariuszy umowy międzynarodowej ustanawiającej Międzynarodowy Trybunał Karny nie ma USA i Izraela?
[i]As of 22 June 2011, 116 countries are States Parties to the Rome Statute of the International Criminal Court. Out of them 32 are African States, 15 are Asian States, 18 are from Eastern Europe, 26 are from Latin American and Caribbean States, and 25 are from Western European and other States. http://www.icc-cpi.int/Menus/ASP/states+parties/
Gwałt na Libii
| Kategorie: Wiadomości ze świata
Pięć dni po wkroczeniu „rebeliantów” do Trypolisu, pod osłoną natowskich bombardowań i pod przewodem zagranicznych sił specjalnych, nikczemna zbrodniczość przejęcia Libii przez imperializm staje się oczywiste.
Zaciekłe walki dalej toczą się w libijskiej stolicy, której dwa miliony mieszkańców stało się zakładnikami uzbrojonych gangów i zachodnich sił specjalnych, które przejęły kontrolę nad miejskimi ulicami.
W centrum operacji NATO znalazł się szalony wysiłek, aby dopaść i zamordować Muammara Kadafiego, który rządził krajem przez 42 lata. Za jego głowę wyznaczono 2 miliony dolarów nagrody, a brytyjskie media otwarcie chwalą się, że siły specjalne SAS prowadzą poszukiwania jego i jego rodziny. Szeroki wachlarz uzbrojonych samolotów bezzałogowych Predator, samolotów szpiegowskich AWACS i innego sprzętu szpiegowskiego skoncentrowano na północno-afrykańskim państwie w celu ułatwienia obławy.
Pretekst, pod którym Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy z NATO interweniowali w Libii, aby „chronić ludność cywilną i tereny zamieszkane przez ludność cywilną przed groźbą ataku”, jak stwierdza rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ, został skutecznie porzucony. Zza listka figowego rezolucji wyłania się nagi, imperialistyczny i kolonialny charakter wojny.
Zastrzeżenia Rady Bezpieczeństwa, że wojska lądowe nie zostaną wprowadzone do kraju, że zachowane zostanie embargo na broń i że zapobiegnie się wkroczeniu do Libii najemników, zostały złamane podczas tej przestępczej operacji przejęcia kontroli nad byłą kolonią bogatą w ropę i złupieniu jej zasobów. Praktycznie nie ukrywa się faktu, że siły specjalne, agenci wywiadu i najemnicy z prywatnych firm wojskowych organizowali, zbroili i dowodzili „rebeliantów”, którzy nie zrobili kroku naprzód bez wcześniejszego zniszczenia rządowych sił bezpieczeństwa przez samoloty bojowe NATO.
Po byciu terroryzowanym przez pięć miesięcy przez bomby i pociski NATO, mieszkańcy Trypolisu stoją obecnie w obliczu nagłej śmierci i grożącej katastrofy humanitarnej w wyniku kampanii NATO mającej na celu „ochronę ludności cywilnej”.
Kim Sengupta z „Independent” donosił w czwartek z dzielnicy Abu Salim w Trypolisie, którą „rebelianci” szturmowali pod osłoną nalotów NATO. Obszar jest znany jako prokadafistowski, jego mieszkańcy zostali poddani terrorowi. „Nie ma ucieczki dla mieszkańców Abu Salim, uwięzionych podczas, gdy walki się rozprzestrzeniają wokół nich” – donosi Sengupta. „Na rogu ulicy, człowiek, który został postrzelony w krzyżowym ogniu, z tyłu jego niebieską koszulę jest cała we krwi, jest zabierany przez trzech innych. ‘Wiem, że ten człowiek jest sklepikarzem’ – powiedział Sama Abdessalam Bashti, który właśnie przebiegł przez ulicę w celu dotarcia do domu. ‘Rebelianci atakują nasze domy. To nie powinno mieć miejsca.’”
„Rebelianci twierdzą, że walczą tutaj z siłami rządowymi, ale jedynymi, którzy doznają krzywdy są zwykli ludzie, jedynymi budynkami, które doznają zniszczeń, należą do miejscowych ludzi. Miało miejsce również plądrowanie przez rebeliantów, chodzili po domach, szukając ludzi i wynosili różne rzeczy. Dlaczego to robią?”
Zapytany, dlaczego mieszkańcy stawiali opór zdobywaniu miasta pod przywództwem NATO, Mohammed Selim Mohammed, 38-letni inżynier, powiedział „The Independent”: „Może po prostu nie lubią rebeliantów. Dlaczego ludzie spoza Trypolisu przychodzą i aresztują naszych ludzi?” Tymczasem inne raporty obnażają zbrodnie wojenne dokonane przez NATO i jego lokalnych agentów na ziemi w Trypolisie. Zarówno Associated Press i Reuters udokumentowały masakrę popełnianą wobec zwolenników Kadafiego w na placu przylegającym do kompleksu prezydenckiego, który zdobyto i splądrowano we wtorek.
„Ciała są rozsiane po trawiastym placu obok kompleksu Muammara Kadafiego, Bab al-Aziziya. Leżący na trawie jakby drzemali, rozwaleni pod namiotami. Niektórzy mają na nadgarstkach plastikowe więzy” – podała AP.
„Tożsamość martwych nie jest pewna, ale byli oni najprawdopodobniej działaczami, którzy utworzyli improwizowane miasteczko namiotowe w solidarności z Kadafim obok jego kompleksu, wbrew natowskim bombardowaniom.” AP stwierdziło, że makabryczne odkrycie ukazuje „niepokojące widmo masowego zabijania cywilów, jeńców i rannych”.
Wśród ciał, dodaje raport, było kilka „postrzelonych w głowę, z rękami związanymi za plecami. Ciała w zielonym fartuchu lekarskim znaleziono w kanale. Ciała były napuchnięte.”
Donosząc z tego samego pola śmierci, Reuters doliczył się 30 ciał „podziurawionych kulami”. Zauważył on, że „piątka martwych była w pobliskim szpitalu polowym, jedno z ciał znajdowało się w karetce jeszcze przypięte do noszy, z dożylną kroplówki w ramieniu. „Dwa ciała” – powiedział – „były zwęglone nie do poznania.”
Amnesty International podniosła obawy o zabójstwa, torturowanie i brutalne obchodzenie się z ludźmi wyłapywanymi przez „rebeliantów”, szczególnie afrykańskich robotników sezonowych, których wybiera się do ukarania ze względu na kolor ich skóry.
W raporcie z prowizorycznego obozu utworzonego przez siły podległe NATO w szkole w Trypolisie, Amnesty stwierdza: „W przeludnionej celi, gdzie około 125 osób trzyma się na przestrzeni ledwo wystarczającej do spania lub ruchu, chłopiec powiedział Amnesty International, jak zareagował on na apele rządu al-Kadafiego o ochotników do walki z opozycją. Powiedział, że zawieziono go do obozu wojskowego w Az-Zawiya, gdzie wręczono karabin Kałasznikowa, którego nie umiał używać.”
Powiedział Amnesty International: „Kiedy NATO zbombardowało obóz około 14 sierpnia, ci, którzy przeżyli, uciekli. Rzuciłem broń na ziemię i poprosiłem o schronienie w pobliskim domu. Powiedziałem właścicielom, co się stało i myślę, że wezwali rewolucjonistów [thuuwar], ponieważ przyszli niedługo potem. Krzyczeli, żebym się poddał. Podniosłem ręce do góry. Kazali mi uklęknąć na ziemi i położyć ręce z tyłu głowy. Wtedy jeden kazał mi wstać. Kiedy to zrobiłem, strzelił mi w kolano z bliskiej odległości. Upadłem na ziemię i bili mnie kolbami karabinów po całym ciele i twarzy. Musiałem mieć założone trzy szwy za lewym uchem. W obozie czasami wciąż nas biją i obrażają, wyzywają od morderców.”
Prokadafistowski żołnierz opowiedział podobną historię, wspominając, że został schwytany 19 sierpnia, dostarczając zaopatrzenie dla jego jednostki. „Powiedział, że był bity po całym ciele i twarzy kolbami karabinów, uderzany i kopany. Miał widoczne ślady zgodne z jego zeznaniami.”
Wg Amnesty International przywódcy „rebeliantów” szacują, że jedna trzecia jeńców to „zagraniczni najemnicy”, tzn. Afrykanie subsaharyjscy. „Gdy jednak Amnesty International porozmawiała z kilkoma osadzonymi, powiedzieli, że są robotnikami sezonowymi. Powiedzieli, że zostali zabrani pod groźbą użycia broni z ich domach, miejsc pracy i z ulicy ze względu na kolor ich skóry.” Kilku powiedziało, że obawiali się o swoje życie i że strażnicy powiedzieli im, że zostaną „wyeliminowani albo skazani na śmierć”.
Wśród osadzonych była pięcioosobowa rodzina z Czadu, w tym małoletni, którą zabrano z ciężarówki, jadącej na farmę na zbiory. 24-letni mężczyzna z Nigru, który pracował w Libii pięciu lat, powiedział Amnesty, że uzbrojeni mężczyźni zabrali go z domu, skuli kajdankami i pobili oraz wrzucili go do bagażniku samochodu. „Nie jestem zaangażowany w ten konflikt” – powiedział. – „Chciałem tylko zarobić na życie. Ale ze względu na mój kolor skóry, znalazłem się tutaj, w zamknięciu. Kto wie, co się ze mną teraz stanie.”
Organizacja praw człowieka cytuje także doniesienie zespołu Reutera, który widział „rebeliancki” pickup wiozący z tyłu trzech czarnych mężczyzn. Jeden z nich powiedział agencji Reuters, że jest Nigeryjczykiem. „Szlochał, mówiąc: ‘Nie znam Kadafiego. Nie znam Kadafiego. Ja tu tylko pracuję.’”
Doniesienia medialne i oświadczenia międzynarodowych organizacji humanitarnych ostrzegają przed katastrofą humanitarną w mieście w wyniku oblężenia NATO. Donosząc z lokalnego szpitala, „Telegraph” stwierdził: „Gdy bitwa trwała na ulicach Trypolisu, dotarły setki ofiar, rebeliantów, żołnierzy Kadafiego i pechowych cywilów, leżących obok siebie w łóżkach, a nawet na podłodze zalanej krwią, krzycząc lub jęcząc z bólu. Wielu z nich zmarło, zanim udzielono im pomocy.”
Gazeta przeprowadziła wywiad z drem Mahjoubem Rishim, szpitalnym chirurgiem: „W pierwszych kilku godzinach napłynęło setki rannych. To było jak wizja z piekła rodem. Obrażenia spowodowane pociskami były najgorsze. Szkody wyrządzane ludzkiemu ciału są szokujące, nawet dla kogoś takiego jak ja, który jest na co dzień ma do czynienia z urazami.” Powiedział, że większość ofiar to cywile schwytani w ogień krzyżowy.
„Telegraph” donosi, że dwa inne duże szpitale w Trypolisie są przepełnione rannymi i brakuje im personelu, tak samo jak wszystkie prywatne szpitale w mieście.
Organizacja humanitarna Lekarze Bez Granic (MSF) ostrzega, że miasto stoi w obliczu medycznej „katastrofy”. Grupa powiedziała Reutersowi, że „zapasy medyczne niemal rozpłynęły się podczas sześciu miesięcy wojny domowej [tj. bombardowań NATO], ale prawie się wyczerpały podczas oblężenia i bitwy w ciągu kilku ostatnich tygodni. Wyczerpały się zapasy paliwa i garstka pracowników medycznych, która została, boryka się z problemami, aby dotrzeć do pracy.” Brak paliwa oznacza, że szpitale, które miały prąd dzięki pracy generatorów, już go nie będą miały. Służby zdrowia w Trypolisie donoszą, że w szpitalach skończyły się zapasy krwi oraz, że żywność i woda pitna są niedostępne w wielu obszarach Trypolisu.
Tymczasem rządy Algierii, Wenezueli i Korei Południowej poinformowały, że ich ambasady w Trypolisie zostały zaatakowane i splądrowane przez „rebeliantów”. O ile rządy Algierii i Wenezueli sprzeciwiały się inwazji NATO i popierały Kadafiego, o tyle Korea Południowa, bliski sojusznik USA, nie zajmował takich pozycji.
Powszechna euforia w amerykańskich i większości europejskich mediów, które są „obsadzone” przez zwolenników NATO i jego „rebeliantów”, nie może ukryć brutalnej rzeczywistości wojny, która pod pretekstem praw człowieka i ochrony cywilów spowodowała ogromną ilość śmierci, ludzkiego cierpienia i zniszczenia.
Świat jest świadkiem bynajmniej nie „rewolucji” czy walki o „wyzwolenie”, ale gwałtu na Libii dokonywanego przez syndykat imperialistycznych potęg zdeterminowanych zdobyć kontrolę nad jej zasobami ropy i zamienić jej terytorium w neokolonialną bazę wypadową dla dalszych interwencji na całym Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej.
Autor: Bill Van Auken
Tłumaczenie: Łukasz Grabowski
Źródło oryginalne: GlobalResearch.ca
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:48, 05 Wrz '11
Temat postu:
Ciekawe dlaczego to rebelianci uparli się , że wejdą z bronią,
skoro gospodarze zapraszają ich bez broni, po to aby nikt od nich nie ucierpiał!
=====================================================
Libia: załamały się negocjacje NRL
dzisiaj, 06:13 RZ / PAP
Jak podała BBC, negocjator ze strony powstańczej Narodowej Rady Libijskiej (NRL)
Abdullah Kenczil ogłosił, że załamały się rozmowy prowadzone ze zwolennikami
Kadafiego w oblężonym mieście Bani Walid. - Problem rozwiąże dowódca wojsk - dodał.
Rozmowy nie powiodły się i nie zostaną wznowione - powiedział Kenczil.
- Rozwiązanie tego problemu pozostawiam dowódcy wojsk - dodał.
Według niektórych doniesień, negocjacje będą kontynuowane ze starszyzną plemienną,
a atak militarny nie jest tak bliski, jak się mówi.
Jak powiedział Kenczil, strona reżimu zażądała, by siły powstańcze wkroczyły do Bani Walid nieuzbrojone.
Wcześniej powiedział BBC, że pozostające w mieście siły lojalne wobec Muammara Kadafiego wciąż stanowią zagrożenie. Negocjatorzy próbowali skłonić ich do złożenia broni ze względu na bezpieczeństwo miejscowej ludności cywilnej.
- Nie chcemy, by coś stało się komukolwiek w Bani Walid. Chcemy wejść (do miasta - red.) w sposób pokojowy (...), bo inaczej mieszkańcy mogliby zostać wykorzystani jako żywe tarcze lub spotkaliby się z zemstą zwolenników Kadafiego, jeśli go nie poprą - tłumaczył Kenczil.
Podczas rozmów oficerowie sił Kadafiego domagali się gwarancji - które zostały im udzielone - dobrego traktowania i procesu po złożeniu broni.
Negocjacje jednak rozbiły się o brak dobrej woli ze strony reżimu - powiadomiła NRL.
Rzecznik Rady dodał, że w samym Bani Walid uaktywnili się przeciwnicy reżimu, którym udało się odbić spod jego wpływów część miasta.
Wyraził nadzieję, że miasto zostanie zdobyte w ciągu kilku kolejnych godzin.
Bani Walid, położone ok. 150 km na południowy wschód od Trypolisu,
wraz z rodzinnym miastem Kadafiego - Syrtą i Sabhą na Saharze,
są głównymi ośrodkami, których nie kontrolują jeszcze powstańcy.
Autor: RZ Źródła: PAP
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:53, 03 Paź '11
Temat postu:
NATO chce przejąć pełnomocnictwa ONZ W NATO są wpływowe siły dążące do przejęcia prerogatyw ONZ związanych z podejmowaniem ważnych dla świata decyzji np o zbrojnych interwencjach - oświadczył dziś na konferencji prasowej Dymitrij Rogozin.
http://www.vz.ru/news/2011/10/3/527257.html
Gdyby to powiedział Papkin-Żirinowskij to można byłoby na takie oświadczenie nie zwracać uwagi ,ale to oświadczenie Rogozina ,oficjalnego przedstawiciela Rosji przy NATO.
Nawet trudno mi sobie wyobrazić jakie reperkusje wywołał by na świecie ten nowy stan rzeczy. _________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:36, 11 Paź '11
Temat postu:
pszek napisał:
NATO chce przejąć pełnomocnictwa ONZ W NATO są wpływowe siły dążące do przejęcia prerogatyw ONZ związanych z podejmowaniem ważnych dla świata decyzji np o zbrojnych interwencjach - oświadczył dziś na konferencji prasowej Dymitrij Rogozin.
http://www.vz.ru/news/2011/10/3/527257.html
Gdyby to powiedział Papkin-Żirinowskij to można byłoby na takie oświadczenie nie zwracać uwagi ,ale to oświadczenie Rogozina ,oficjalnego przedstawiciela Rosji przy NATO.
Nawet trudno mi sobie wyobrazić jakie reperkusje wywołał by na świecie ten nowy stan rzeczy.
i to:
Immunitet dla okupantów Iraku?
Opublikowano: 11.10.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata
Amerykański sekretarz obrony, Leon Panetta, domaga się immunitetu dla amerykańskich żołnierzy pozostających w Iraku od początku następnego roku. Zapewnienia nietykalności dla żołnierzy sił okupacyjnych domagał się on na dwudniowym spotkaniu NATO, które odbyło się w Brukseli 6 października. Na spotkaniu omawiano sprawy akcji militarnych w Afganistanie i Libii.
Administracja Obamy w sierpniu 2010 roku zredefiniowała wojska stacjonujące w Iraku jako oddziały niebojowe, pomimo, że nadal biorą one udział w zbrojnych starciach. Pięć tysięcy amerykańskich żołnierzy ma pozostać tam w roli szkoleniowców irackiej armii.
Iraccy liderzy odnosząc się do żądań Panetty powiedzieli, że nie ma potrzeby wprowadzana immunitetu, który chroniłby żołnierzy USA od podjęcia przeciwko nim działań prawnych w przypadku popełnienia przez nich przestępstwa. Żądanie to budzi sprzeciw Irakijczyków mających w pamięci przestępstwa popełniane przez amerykańskich żołnierzy, w tym morderstwa cywilów i gwałty.
Żołnierze amerykańscy wielokrotnie dopuszczali się strzelana do cywilów, głośny był również przypadek zgwałcenia i zastrzelenia 14-letniej Irakijki w 2006 roku, a także zamordowanie 17 Irakijczyków przez pracowników prywatnej agencji ochroniarskiej Blackwater, które miało miejsce w 2007 roku w Bagdadzie. Utrzymanie w Iraku „oddziałów szkoleniowych” Waszyngton tłumaczy „przeciwstawieniem się rosnącym wpływom irańskim w Zatoce Perskiej”.
Źródło: Autonom
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:30, 11 Paź '11
Temat postu:
"TOP SECRET - NIE CZYTAĆ
UE i USA stworzą w niedalekiej przyszłości Rząd Światowy!
Jesteśmy pachołkami amerykańskiego rządu, powiedzmy sobie to szczerze! Wysyłamy wojska na skinienie amerykanów. Nie rozumiem jak można być takimi kretynami i wierzyć w te propagandowe pierdoły o "misji stabilizacyjnej", "walce z terroryzmem" czy "walce o demokrację". Wszyscy wierzą w Amerykę jak dzieci! Zaślepienie i brak krytycznego myślenia! Jak słyszę tych proamerykańskich polityków, dziennikarzy i komentatorów to mi się już rzygać chce. Głupota do potęgi! Ludzie naiwnie wierzą w ludzką twarz amerykańskich polityków, a to są oszuści, kłamcy i zbrodniarze! Prawda jest taka, że chcą nam zbudować Orwellowską rzeczywistość! W majowym numerze jednego z pism komputerowych PC Format był artykuł o systemie globalnego podsłuchu Echelon zbudowanym przez amerykański wywiad. Wszystkie rozmowy telefoniczne, fale radiowe, Internet mają pod kontrolą. A czemu to służy tak naprawdę? Czyżby dla naszego bezpieczeństwa? Nie! Amerykański rząd, NATO, ONZ, Unia Europejska, oraz w niedalekiej przyszłości inne Unie kontynentalne np. Unia Północnoamerykańska są tylko narzędziem w rękach wąskiej satanistyczno-faszystowskiej elity bogaczy tzw. Klub Bilderberg, uzurpującej sobie prawo do decydowania o życiu i śmierci całych narodów, która chce zapanować nad światem, tj. NEW WORLD ORDER czyli Nowy Porządek Świata jak mówił ongiś Bush senior na forum ONZ. Będzie to dyktatura i zniewolenie na nieznaną dotąd skalę. Chcą wywołać III wojnę światową bo Rosja, Chiny i inne państwa nie chcą się na to zgodzić i paradoksalnie takie dyktatury mogą się stać gwarantami wolności. Ludzie nie rozumieją, co się dzieje, wierzą w jakąś wolność i demokrację, bo są ogłupieni przez media. Z każdym rokiem ogranicza się wolność i coraz bardziej jesteśmy kontrolowani. Straszy się nas terrorystami a często są to agenci i robią akcje pod fałszywą flagą na zlecenie CIA, MI6 czy Mosadu np. WTC, Madryt, Londyn, inne prowokacje w okupowanych krajach. A czy wiecie, że Olechowski, Kwaśniewski oraz H. Suchocka są zapraszani na spotkania "Grupy Bilderbergów"? Nie sądzę by Kaczyński i Tusk o tym nie wiedzieli. To oni rządzą światem, kreują pieniądz, wywołują wojny i zamachy takie jak WTC 9.11. Nawiasem mówiąc ma nas zostać tylko 0,5 mld, inni mają wyginąć np. w wojnach lub w kontrolowanych epidemiach. Na Google i You Tube jest dużo materiałów, wystarczy wpisać tylko odpowiednie słowo, są tam ciekawe filmy: ZEITGEIST, ENDGAME, 911 PLANE SITE, MONEY as DEBT, LOOSE CHANGE i TERRORSTORM."
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:15, 12 Paź '11
Temat postu:
Nie rozumiem twojego zaskoczenia, Jerzy.
Ocena tego czym był związek radziecki do tej pory części ludzi sprawia spory problem.
Z kilku powodów - żyło im się wcale nieźle za poprzedniego ustroju, braku rzetelnych informacji,
system oświaty świetnie spełniał swoje podstawowe zadanie etc.
I jeśli wielu, w latach 40-tych doskonale zdawało sobie sprawę czym jest owo 'nowe'
przychodzące ze wschodu, tak już ich dzieci niekoniecznie musiały to widzieć.
Nawet jeśli - bezpieczniej było o tym milczeć.
Naprawdę, nieoczekiwałbym, by człowiek przygnieciony życiem codziennym,
miał chęć i czas i możliwości, by zapoznać się z możliwymi konsekwencjami 'nowych' trendów w polityce światowej.
Dopóty dopuki jemu i jego najbliższym stabilnie i bezpiecznie się żyje, nie zrobi nic, co mogłoby ten stan rzeczy zakłucić.
Masz bardzo dużą wiedzę, Jerzy. Czy UE i USA mają tak naprawdę inną możliwość niż dążyć do jednobiegunowego świata?
UE i USA to tylko potworki administracyjne. Powiedz mi lepiej, czy zachodni model funkcjonowania człowieka, jest na tyle uniwersalny, by
można go było zastosować na każdym przedstawicielu populacji?
Pewne źródła wspominają, że był już kiedyś rząd światowy, tylko bogu się to niepodobało i rozpierdolił lud swój umiłowany na nacje i etc.
Różnica między wczoraj i dziś jest taka, że powinniśmy zamiast łykać uniwersalnego gówna z tv,
łykać gówno dietetyczne i profilowane przez google i youtube. To jest nowa jakość w socjotechnice, prawda?
Zmiany systemowe nadejdą. Są w trakcie. Pewne grupy usilnie do nich dążą.
Myślę, że to będą najtańsze i największe zmiany systemowe w znanej mi historii świata -
ludzie w panice przed nadchodzącym nwo wyjdą na ulicę, by walczyć z nwo, nie widząc, że własnie go tworzą - nowy ład światowy.
Jaki masz w tym cel, by straszyć ludzi Suchocką i Olechowskim ? X]
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:27, 12 Paź '11
Temat postu:
Jerzy, szczerze nie rozumiem dlaczego stawiasz Rosję i Chiny w opozycji do North Atlantic Terrorist Organisation. To nie istotne, czy prowadzą konflikty zbrojne czy nie. Wystarczy, że służą jako czołowi dostawcy broni, surowców i taniej siły roboczej. Na wojnach powyższe państwa nie straciły, lecz zyskały dlatego przyglądają się temu z uśmiechem. To jeden i ten sam system, który tylko pozornie różni się ustrojem.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:24, 12 Paź '11
Temat postu:
Cytat:
To jeden i ten sam system, który tylko pozornie różni się ustrojem.
Nie, to nie jeden i ten sam system ,to dwie przeciwstawne cywilizacje w ramach których oczywiście mogą funkcjonować rozmaite ustroje bo nie one są wyznacznikiem kierunku owych cywilizacji a na odwrót.
Cytat:
nie rozumiem dlaczego stawiasz Rosję i Chiny w opozycji do North Atlantic Terrorist Organisation.
Bo też tego się nie "rozumie" ,to się po prostu wie ,czuje ,to kwestia instynktów które w tym przypadku odgrywają większą rolę niż "rozumienie" .
Oczywiście jeśli się uprzeć to można to przyswoić na poziomie intelektualnym ,choć powtarzam że w tym wypadku ma to wartość wtórną
Cytat:
Na wojnach powyższe państwa nie straciły, lecz zyskały...
Po konflikcie gruzińskim pewien wpływowy geopolityk wygłosił w Echu Moskwy opinię którą jakiś użytkownik YT zamieścił ją zaopatrując w tytuł to powinien usłyszeć cały świat. .Co go tak poruszyło ? ano banalna prawda o tym że każdy kolejny "ład świata" wyłania się w wyniku działań siłowych ( choć niekoniecznie zbrojnych ) ,a z punktu widzenie rywalizujących podmiotów świat ( narody ) dzielą się na "nasze" i "nie nasze" .Nie ma żadnych innych wyznaczników takich jak ;rasa ,religia,racje moralne ,itp ,jest tylko jeden imperatyw "kto z nami ten zuch" .
Usytuowanie się w konkretnej przestrzeni zawartej w pojęciu "nasi" - oto problem . ( w przypadku Polaków nierozwiązywalny )
USA prowadzą wojnę z Chinami 1 ,która ze stron tego konfliktu jest "nasza" ? może żadna ? w takim razie gdzie jest ta przestrzeń ? bo z tego co widać UE też jakby nie .
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:53, 12 Paź '11
Temat postu:
pszek napisał:
Po konflikcie gruzińskim pewien wpływowy geopolityk wygłosił w Echu Moskwy opinię którą jakiś użytkownik YT zamieścił ją zaopatrując w tytuł to powinien usłyszeć cały świat. .Co go tak poruszyło ? ano banalna prawda o tym że każdy kolejny "ład świata" wyłania się w wyniku działań siłowych ( choć niekoniecznie zbrojnych ) ,a z punktu widzenie rywalizujących podmiotów świat ( narody ) dzielą się na "nasze" i "nie nasze" .Nie ma żadnych innych wyznaczników takich jak ;rasa ,religia,racje moralne ,itp ,jest tylko jeden imperatyw "kto z nami ten zuch" .
Usytuowanie się w konkretnej przestrzeni zawartej w pojęciu "nasi" - oto problem . ( w przypadku Polaków nierozwiązywalny )
USA prowadzą wojnę z Chinami 1 ,która ze stron tego konfliktu jest "nasza" ? może żadna ? w takim razie gdzie jest ta przestrzeń ? bo z tego co widać UE też jakby nie .
"Niech pan nie zapomina, że Polska musi żyć w sąsiedztwie
Niemiec i Rosji po wszystkie czasy.
Czy Pan docenia pełny sens tego zwrotu: po wszystkie czasy?" _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:44, 12 Paź '11
Temat postu:
pszek napisał:
Bo też tego się nie "rozumie" ,to się po prostu wie ,czuje ,to kwestia instynktów
Dobrze jeśli chcesz opierać swoje przekonanie na instynktach to twoja wola. Ja jednak kieruję się obserwacjami inwestycji jakich te "kraje" dokonują. To fajnie wygląda w mediach np. gdy chiny opowiadają się przeciw konfliktowi w Libii, a później sami chętnie odbudowują infrastrukturę po działaniach sił "demokracji" - czysty biznes. Na temat lobbingu rosyjskiego wspieranego przez amerykańskich inwestorów gazowych nawet nie chce mi się rozpisywać. Jeśli instynkt góruje to spadam z tego lekko pisowskiego tematu. .
PS Firmy ponad państwami
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Algierski portal internetowy Algeria ISP poinformował, że słynna
„elitarna” rebeliancka „Brygada Meczenników 17 lutego”,
złożona z 300 bojowników została rozbita przez lojalistycznych obrońców Syrty.
„Brygada męczenników 17 lutego” jako oddział bojowy już nie istnieje”
- donosi algierski portal. Notatka nie podaje dokładnej informacji,
czy wszyscy żołnierze z tego oddziału zginęli lub zostali zatrzymani.
Niewiadomo również, czy zlikwidowany został sztab brygady.
Autor notatki, bardzo nieprzychylny działaniom Zachodu, ocenił, że
„libijskie mięso armatnie NATO wyczerpuje się na linii frontu.”
Jego zdaniem
„Sojusz będzie musiał więc w niedługim czasie transportować najemników i terrorystów,
którzy potrafią mówić po arabsku ze wszystkich stron świata”.
Jak oceniano we wrześniu wojna domowa Libii pochłonęła do tej pory blisko 30 tys. ofiar, z czego połowa to polegli lojaliści. Nieznana jest także dokładna liczba ofiar cywilnych, które zginęły zarówno w wyniki operacji wojskowych, jak i nalotów NATO. Wiadomo, że do tej pory nie udało się ustalić losu kolejnych 4 tys. ludzi. Sama operacja odbicia libijskiej stolicy Trypolisu kosztowała życie około 2 tys. osób – zarówno cywili, jak i walczących po obydwu stronach.
Materiał został przygotowany w ramach programu analitycznego ECAG – Libia 2011.
Dodam , że w Trypolisie rebelianckimi oddziałami dowodzi Abdel Hakim Belhadż
Belhadż zza kucie z Talibami i Al - Qaidą został po 11 września aresztowany wraz z żoną w Bangkoku
Po przesłuchaniach agenci CIA deportowali go do Libii
Miał szczęście przeżył.
W ramach "pojednania narodowego " w 2010 roku syn Kadafiego, - Saifa al-Islam wypuścił go wolność. _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:53, 27 Paź '11
Temat postu:
JerzyS napisał:
Dodam , że w Trypolisie rebelianckimi oddziałami dowodzi Abdel Hakim Belhadż
Belhadż zza kucie z Talibami i Al - Qaidą został po 11 września aresztowany wraz z żoną w Bangkoku
Po przesłuchaniach agenci CIA deportowali go do Libii
Miał szczęście przeżył.
[b] W ramach "pojednania narodowego " w 2010 roku syn Kadafiego, - Saifa al-Islam wypuścił go wolność.
Ciekawe jak można przedłużać coś czego oficjalnie nie było?
==========================================
Przywódcy nie uzgodnili stanowiska
NATO przedłuży misję w Libii?
Autor: bwl, zbyt; Źródło: PAPPAP
20:56
26.10.2011
Przedstawiciel Libii przy ONZ Ibrahim Dabbaszi zapowiedział w środę złożenie wniosku do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zakończenie misji NATO w ich kraju oraz zniesienie zakazu lotów nad Libią.
Tymczasem
szef Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Mustafa Abel Dżalil zaapelował o utrzymanie sił NATO w Libii co najmniej do końca roku.
Sojusz przełożył na piątek spotkanie ambasadorów, którzy mają zdecydować o dacie zakończenia operacji w Libii.
Szef operacji NATO w Libii gen. Charles Bouchard podczas poniedziałkowej konferencji prasowej we Włoszech
Dabbaszi, libijski wiceambasador przy ONZ, poinformował w środę RB ONZ, że
„lud Libii czeka z niecierpliwością”
na zniesienie zakazu lotów nad ich krajem, jak i
[b][b]na zakończenie natowskiej operacji, której celem była ochrona ludności cywilnej.[/b][/b]
– Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami logiczną datą zakończenia zakazu lotów nad Libią oraz misji natowskiej podjętej na mocy rezolucji 1973 RB ONZ byłby 31 października – powiedział w środę Dabbaszi.
Narodowa Rada Libijska (NRL) nie podjęła jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie – przyznał Dabbaszi i dodał, że NRL potrzebuje jeszcze kilku dni.
Wypowiedź przedstawiciela Libii przy ONZ jest o tyle zaskakująca, że wcześniej w środę szef NRL Mustafa Abdel Dżalil zaapelował do NATO o utrzymanie sił Sojuszu w Libii co najmniej do końca roku. Sojusz przełożył na piątek spotkanie ambasadorów, którzy mają zdecydować o dacie zakończenia operacji w Libii.
Według agencji AFP, w Katarze obradują obecnie szefowie sztabów państw zaangażowanych w libijską operację NATO. Nie wiadomo, kiedy dojdzie do spotkania szefów ONZ, NATO i NRL.
NATO rozpoczęło operację „Zjednoczony Obrońca” 31 marca. Polega ona na kontroli nałożonego na Libię przez ONZ embarga na dostawy broni, kontroli strefy zakazu lotów nad terytorium Libii oraz ddziałaniach mających na celu ochronę ludności cywilnej. Od początku operacji do momentu wstrzymania działań 24 października NATO przeprowadziło ponad 26 tysięcy lotów.
================================
Ciekawi mni ilość zabitych mieszkańców na jeden lot
26 tysięcy lotów ?
Ile zabitych?
Nu i teraz już wiemy co jest głównym celem NATO?
============================================
Tymczasowa Rada Narodowa chce wydłużyć obecność NATO w Libii
Opublikowano: 27.10.2011 |
LIBIA. Podczas wizyty w Katarze przewodniczący Tymczasowej Rady Narodowej, Mustafa Abd al-Dżalil, oświadczył, że „wyraża nadzieję, że NATO będzie kontynuować swoje działania przynajmniej do końca roku”.
Głównym celem działań NATO miałoby być uniemożliwienie kaddafistom uciekanie z kraju. Tymczasowy przywódca Libii oznajmił również, że liczy na wsparcie państw Zatoki Perskiej –
„Liczymy na pomoc techniczną i logistyczną ze strony państw sąsiednich i przyjaznych”.
Katarski szef sztabu, gen. Hamad bin Ali Al-Atiya, w związku z wizytą oznajmił publicznie, że
libijskich rebeliantów wspierały „setki żołnierzy” z Kataru, walczących „w każdym regionie”.
To pierwszy przypadek, kiedy
państwo znad Zatoki Perskiej przyznało się do wysyłania sił lądowych do Libii. Katar zaopatrywał również buntowników w wodę, broń oraz udzielił pomocy na sumę ponad 400 mln dolarów.
Katar był jednym z pierwszych państw, które uznało obecny rząd Libii.
W zeszły piątek NATO podjęło wstępną decyzję, aby zakończyć misję w Libii 31 października. Mające odbyć się w środę spotkanie ambasadorów państw Sojuszu zostało ostatecznie przełożone na piątek, aby uwzględnić
„toczące się negocjacje z ONZ i Tymczasową Radą Narodową”.
Źródło: Władza Rad
========================
Na zakończenie:
Katar zaopatrywał również buntowników w wodę, broń oraz udzielił BEZINTERESOWNEJ POMOCY na sumę ponad 400 mln dolarów.
Niezła inwestycja ta inwestycja BEZINTERESOWNEJ POMOCY _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:44, 31 Paź '11
Temat postu:
Wiemy , że NATO = North Atlantic Terrorist Organization
popiera rebeliantów
Po pierwsze widać , że im słabo płaci, bo rabują na grande, co się da.
Po drugie których rebeliantów popiera?
Bojownicy lojalistycznego ruchu oporu z plemienia Warfalla zaatakowali rebeliantów w Bani Walid. Zdobyli dziesiątki, uzbrojonych furgonetek i mnóstwo amunicji. Zabili 15 rebeliantów [1] - podają algierskie źródła informacyjne.
W Trypolisie snajper zabił trzech rebeliantów [2].
Rebelianci z Misraty próbowali obrabować szpital im. Ibn Siny w Syrcie.
Przymierzali się do rabunku aparatury do przeprowadzania tomografii,
oraz innych urządzeń, próbowano również wynieść wszystkie meble.
Lekarze i młodzi mieszkańcy Syrty nie pozwolili tego dokonać [3].
Do zaciętych starć doszło w mieście Sorman między lojalistycznym ruchem oporu a rebeliantami.
Słychać było wybuchy.
Rebelianci zmuszeni zostali do ustawienia dodatkowych check-pointów, żeby zapobiec atakom sił lojalistów [4].
Siły rebeliantów zostały całkowicie wyparte z miasta Ghat na południu Libii [5].
W Benghazii ma miejsce permanentny rabunek zabytków muzealnych.
Z miejskiego skarbca skradziono 7700 złotych, srebrnych i brązowych monet z czasów antycznych.
Większość monet pochodzi z epoki Aleksandra Macedońskiego [6].
Rebelianci z Misraty grożą głowie Narodowej Rady Tymczasowej Mustafie Adbul Dżalilowi.
Otrzymuje on listy z ostrzegające,
„że biografie wszystkich partycypujących we władzy okresu panowania Kaddafiego zostaną dokładnie zbadane”.
Oddziały z Misraty osiągają maksymalne wpływy w Libii.
Napięcia między różnymi grupami rebeliantów są coraz wyraźniejsze. Mówi się o głównie grupach z Misraty, z Benghazi, oraz dwóch z Trypolisu, pierwsza pozostaje pod dowództwem Abdul Hakima Belhadża, druga Abdula Naka.
Materiał został przygotowany w ramach programu analitycznego ECAG – Libia 2011.
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów