|
Autor
|
Wiadomość |
ocochodzi
Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 369
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:18, 26 Sty '08
Temat postu: Kolumbia planuje atak na Wenezuelę |
|
|
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?k.....313681.956
Cytat: | Prezydent Wenezueli Hugo Chavez oskarżył sąsiednią Kolumbię o planowanie zbrojnego ataku na jego kraj, z pomocą Stanów Zjednoczonych.
Przygotowywana jest (przez Kolumbię) napaść wojskowa na Wenezuelę - powiedział populistyczny polityk wenezuelski, znany ze swych lewicowych i antyamerykańskich poglądów.
Hugo Chavez ostrzegł władze Kolumbii, by nie próbowały "prowokacji przeciwko Wenezueli" i zapowiedział, że jego kraj przerwie wszelkie dostawy ropy za granicę, jeśli nastąpi militarne uderzenie.
Chavez zastrzegł się, że w sytuacji poważnych napięć będzie "bardzo trudno" przeprowadzić normalizację stosunków z Kolumbią pod rządami prezydenta Alvaro Uribe. (pp) |
quiz: kto wspominal o ataku na wenezuele?
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=Uy5F1O7WaRU
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zulugula
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:26, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
W tym filmie o Bilbenbergach czy jak im tam, mieli decydować, czy będzie wojna z Wenezuelą i Iranem, ale mogę się mylić.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:42, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Myślę, że Chaveza tylko straszą. Raz próbowali go obalić, ale wtedy ludzie stanęli za nim murem.
Kadencja Chaveza dobiega końca. USA czeka na nowego prezydenta. Jeżeli zostanie nim ktoś, kto chce kontynuować rewolucję boliwariańską, Jankesi spróbują go obalić. Póki co - liczą, że do władzy wrócą neoliberałowie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
KiaOra
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 400
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:34, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
W tym roku odbeda sie wybory w Wenezueli i amerykanie zrobia wszystko, by odzyskac Wenezuele, a tym samym cala Ameryke Poludniowa, ktora zerwala sie im ze smyczy za przyczyna wlasnie Chaveza! W tym roku udaje sie latem do Brazylii takze B XVI, by probowac odzyskac w Brazyli, najwiekszym jeszcze do niedawna krajukatolickim swiata, dla Rzymu to co sie jeszcze da, gdyz tak sie jakos dziwnie zdarzylo, czy to przez niedopatrzenie rzymskich nadzorcow i ich amerykanskich pomagierow, ze Brazylia na dzien dzisiejszy jest w 60% stala sie krajem protestanckim. Katolicy po raz pierwszy od 4 wiekow stali sie tam mniejszoscia! A to jest dla Rzymu przeciez niedopuszczalne i dla NWO rowniez!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:26, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Akurat USA jest protestanckie. Protestanci patrzą przychylniej na Izrael, bo inaczej niż katolicy interpretują pewne rzeczy. Brazylia z punktu widzenia JNWO idzie w dobrym kierunku. Prawdopodobnie przypadkiem. Można podziękować za to Wojtyle - człowiekowi z Polski, który tępił lewice (bo jego umysł nie był w stanie wybić się ponad polskie doświadczenia), a Kościół w Ameryce Południowej jest w dużym stopniu lewicowy. Ludzie odwrócili się od Rzymu, bo Rzym ich nie próbował nawet zrozumieć.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
KiaOra
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 400
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:47, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Jasne i tak sie dziwnie zlozylo, ze wiekszosc brazylijczykow przeszla z katolicyzmu na protestantyzm. Porownanie brazylijskich zborow protestanckich z amerykanskim tym oficjalnym protestantyzmem tez zupelnie nietrafne. Amerykanscy protestanci ida z Rzymem na kazdy kundli uklad, podczas, gdy w brazylijscy protestanci maja do Rzymu papieskiego o 180 stopni dokladnie odwrotne niz ich amerykanscy pobratymcy. Dlatego Twoje tlumaczenie akurat tej kwestii jest wybacz, ale smiechu warte.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:54, 27 Sty '08
Temat postu: |
|
|
KiaOra napisał: | Jasne i tak sie dziwnie zlozylo, ze wiekszosc brazylijczykow przeszla z katolicyzmu na protestantyzm. |
Mogli na buddyzm, ale protestantyzm to badz co badz nadal chrzescijanstwo.
KiaOra napisał: |
Amerykanscy protestanci ida z Rzymem na kazdy kundli uklad
|
Chyba w twojej głowie koleś
KiaOra napisał: |
Dlatego Twoje tlumaczenie akurat tej kwestii jest wybacz, ale smiechu warte. |
OK. Tym ostatnim stwierdzeniem przekonałeś mnie!
Masz rację!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
KiaOra
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 400
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:04, 27 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Jasne i to chrzescijanie, ktorych papiestwo kocha wrecz nieprzytomnie w mniej wiecej w taki oto sposob slowami, ktore jeszcze w 1999 roku wypowiedzial brazylijski arcybiskup Sinencio Bohn'a na 31 konferencji "Episkopatu Brazylii":
"Zaskoczeni oszołamiającym wzrostem "sekt ewangelicznych" w Brazylii, przywódcy Kościoła katolickiego zagrozili wypowiedzeniem "świętej wojny" przeciwko protestantom, jeśli ci nie przestaną odprowadzać ludzi z katolickiej owczarni. Na 31 Konferencji Biskupów Brazylii, biskup Sinencio Bohn nazwał ewangelicznych chrześcijan poważnym zagrożeniem dla wpływów Watykanu w tym kraju. Wypowiemy święta wojnę, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Kościół ma ociężałą strukturę, lecz kiedy ruszymy zgnieciemy wszystko co napotkamy".
Tak wiec jak jasno wynika z powyższych słów biskupa Bohn'a, Rzym tak naprawdę nigdy nie zmienił swej skory, i że prześladowanie protestantów nadal pozostaje ich oficjalną polityką.
Oto ekumeniczna milosc katolickich hierarchow do protestanckich braci w Brazylii i nie tylko zreszta. Wiec nie opowiadaj mi glupot wbrew faktom.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
KiaOra
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 400
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:10, 27 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Co do sprawy tego, ze amerykanscy protestanci ida z papizmem na kazdy uklad, to slyszales koles o tzw. ,,Lord's Day Aliance''- Przymierzu Dnia Panskiego, organizacji czysto religijnej, w ktorej amerykanscy protestanci ida razem reka w reke z katolikami w celu wymuszenia wprowadzenia przez Kongres praw religijnych? Jesli nie slyszales nic o tej organizacji i o paru innych, to oczym Ty chcesz rozmawiac?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tiesto12
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 339
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:45, 28 Sty '08
Temat postu: |
|
|
jaiOra zarowno katolicy jak i protestańci to przeciez chcrzesciajanie i nie powinni sia atakowac ale wspołpracowac, a wprowadzenie praw religijnych w USA np.ograniczenia aborcji, czy w imie 5 przykazania ograniczenie dostepu do broni palnej nikomu by nie zaszkodzilo...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pete
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 84
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:10, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
NWO wieksze trudnosci z dostepem do broni palnej na pewno nie zaszkodziloby....
A tak stany sa najbardziej zmilitaryzowanym krajem wiec nie latwo przecietnego teksanczyka z trawa w ustach i ostrogami na butach przekonac do oddania broni co rodzi problemy z wdrozniem NWO
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pete
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 84
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:06, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
wtedy jeszcze gorzej dla nwo bo nieobliczalny teksanczyk to najgorsza z molziwych komplikacji
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|