Czwarta Rzeczpospolita - państwo policyjno religijne

Bimi

Czwarta Rzeczpospolita - państwo policyjno religijne

W tym wątku zamierzamy zamieszczać kolejne informacje prasowe obrazujące kierunek, w którym zmierza dziś Polska. Kierunek, na końcu którego widoczne jest system o niebo bardziej totolitarny niż, pamietana jeszcze przez wielu, komuna.
Powracamy do upodobanego sobie przez władzę motywu walki dobra ze złem. Dobra władza będzie, w imieniu obywateli, zwalczac wszelkie zło, aby w naszym kraju zapanowała ostatecznie błoga sielana.
Wtedy nastanie u nas cos na styl demokratycznej Białorusi (taka nastanie gdy CIA uda się tam już przywrócić demokrację przy pomocy zmasowanej propagandy)

11.04.2006, PAP 13:20 napisał:

Cymański: nie możemy tylko ścinać kwiatów zła

Klub PiS złożył w Sejmie projekt ustawy o ochronie dzieci i młodzieży przed szkodliwymi treściami w mediach. Projekt zakłada unifikację oznaczeń treści szkodliwych przekazywanych w mediach. Oznaczenia miałyby być umieszczane nie tylko na filmach i programach telewizyjnych, ale też w prasie, czy na grach komputerowych. Nie możemy tylko ścinać kwiatów zła, trzeba się również zająć ogrodnikami, trzeba się zastanowić, gdzie zło powstaje - mówił poseł PiS Tadeusz Cymański.

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8264154

12.04.2006, PAP 17:00 napisał:

Do więzienia za jazdę po pijanemu?

Komenda Główna Policji pracuje nad propozycjami zmian w sposobach karania pijanych kierowców. Tylko w ubiegłym roku zatrzymano ich na polskich drogach ponad 192 tys., jak podkreślają policjanci liczba ta od kilku lat systematycznie wzrasta.

Dlatego policja chce m.in., by pijany kierowca podlegał karze bezwzględnej więzienia, a nie karze w zawieszeniu.

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8266135

No tak. Kto by pomyślał, że zaostrzenie kar nie wyeliminuje z dróg pijanych kierowców??? Na pewno nie władza, więc nasi obrońcy dobra jeszcze bardziej będą gnębić społeczeństwo, tłumacząc, że chcą tylko naszego dobra.
My, kierując się jedyną słuszną koncepcją, za jazdę po kielichu proponujemy od razu karę śmierci. Dla kierowcy i całej jego rodziny! A zacząć nalezy od rodzin policjantów oraz polityków. Co więcej, powinno się pobierać im krew codziennie, przed i po pracy. Jeśli badanie pokaże jakieś nielegalne używki - po szybkim 24-godzinnym procesie (dzięki ci o ziobro!), od razu szybka egzekucja.
Czas już skończyć z pobłażliwością dla pijaków, narkomanów, ateistów i innych zboczeńców. Szczególnie na szczeblach władzy!

12.05.2006, PAP/IAR 09:30 napisał:

Sejm powołał Centralne Biuro Antykorupcyjne

Sejm zdecydował, że powstanie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Za powołaniem opowiedziało się 354 posłów, przeciw było 43, a 20 wstrzymało się od głosu. Przeciw ustawie głosowało tylko SLD. Wśród posłów, którzy wstrzymali się od głosu, znalazło się 12 z PSL oraz kilku z PO i SLD. Ustawa trafi teraz do Senatu. PiS ma w nim większość.

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8306490

24.05.2006, Gazeta Wyborcza napisał:

Przekładają terminy matur z powodu pielgrzymki

http://wiadomosci.onet.pl/pielgrzymka/0,0,1327803,item.html

24.05.2006 napisał:

Sejm przyjął pakiet ustaw likwidujących WSI

WSI przestaną istnieć 30 września. 1 października zaczną działać nowe służby. Prezydenckie projekty tych ustaw zakładały likwidację WSI 30 czerwca i powołanie nowych służb od 1 lipca 2006. SKW i SWW będą służbami cywilnymi, które tylko podczas wojny lub w razie mobilizacji wejdą w skład Sił Zbrojnych, a ich szefem może być cywil.

http://wiadomosci.onet.pl/1328347,11,item.html

Czwarta Rzeczpospolita najwyrażniej już nastała. Długo nie trzeba było czekać na to by kler opanował wszystkie polskie media, od TVP począwszy, na Wirtualnej Polsce skończywszy:

25.05.2006 napisał:

To zadziwiające, ale wygląda na to, że nie dane nam już będzie obejrzeć codziennych wiadomości, w których nie pojawi się temat kościoła katolickiego, jakiejs pielgrzymki, wystąpienia prymasa czy rocznicy śmierci jakiegoś księdza. Jestaśmy świadkami powstawania państwa religijnego.

26.05.2006 napisał:

Religia na maturze

"Dziennik": Tuż przed przyjazdem Benedykta XVI, Ministerstwo Edukacji podało sensacyjna wiadomość: już w przyszłym roku maturzyści będą zdawać religię na maturze. Miesiąc temu Roman Giertych mówił, że nie widzi takiej potrzeby. Teraz zmienił zdanie.

http://wiadomosci.onet.pl/1329256,11,item.html

Tylko patrzec kiedy w szkołach, na wzór niektórych Stanów, zaczną traktować ewolucję na równi z kreacjonizmem...

09.06.2006 napisał:

Więzienie za nagranie płyty

Wkrótce większość posiadaczy komputera stanie się przestępcami. Ministerstwo Kultury przygotowuje ustawę, zgodnie z którą każdemu, kto posiada nagrywarkę CD lub DVD, grozi więzienie.

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=9912&wid=8343703

kaktus

Tacy z nich zwalczacze komuchów, a sami są sto razy gorsi. Cenzura, ciągłe zrzucanie winy za swoje błędy na innych, dotowanie kościoła z budżetu państwa chociaż konstytucja tego zabrania, beznadziejne pomysły typu becikowe, niewywiązywanie się z przed wyborczych obietbic i wiele wiele innych rzeczy które PiSuar robi.

I to wszystko się dzieje za nasze pieniądze... Evil or Very Mad

PS. Witam wszystkich Smile

*Jacek* · Gość

I nie rozumie roznic pomiedzy tym co bylo za komuny a tym co proponuje PIS. W dzisiejszych czasach kiedy rzadzi pieniadz musi panstwo, bo nie ma kto inny bronic swoich obywateli (ktorzy poto oplacaja to panstwo) przed korporacjami, biznesem. Oni dla pieniedzy zrobia wszystko, w tym beda srali do głów dzieciom poto zeby wychowac sobie pokolenia konsumentów. pozycja rodziny w starciu z mediami, z koncernami. Dlatego puszczenie wszystkiego na zywiol jest błędem. Ja popieram dzialania PIS

kaktus

Zobaczymy, czy będziesz ich nadal popierał za kilka lat, gdy już doszczętnie zrujnują ten kraj.................... Confused

Bimi

Jacek, przecież PIS jest sponsorowany własnie przez te korporacje i biznes, przed którymi, twoim zdaniem, potrzeba nas choronić. A jesli sponsorowany to pewnie i sterowany.
Myślisz, że skąd biorą na te billboardy, chorągiewki, spoty w TV i inne marketingowe gadżety? Ze składek swoich członkow? Bez żartów.
PIS jest u władzy własnie dzięki temu, że rządzi pieniądz.
I teraz zrobią wszystko aby tej władzy nie stracić. Bo władza to pieniądz.

Jeśli chodzi o sranie do głow dzieciom - to samo. Tutaj tez PIS przoduje.
Zresztą nie tylko dzieciom, bo dorosłym też.

Bimi

27.07.2006, IAR napisał:

Zmarł motocyklista, któremu policja przestrzeliła opony

Podczas akcji policji w Chodlu koło Opola Lubelskiego zginął 21-letni motocyklista. Mężczyzna stracił panowanie nad motorem po tym, jak funkcjonariusze przestrzelili mu opony. Policja wyjaśnia, że mężczyzna nie reagował na wezwanie do zatrzymania oraz strzały ostrzegawcze.

Policyjne blokady pojawiły się po napadzie na hurtownię w Kraśniku. Patrole miały jedynie informację, że napadu dokonali ubrani w ciemne stroje motocykliści. Bandyci zrabowali 15 tys. zł. Według pracownicy hurtowni, jeden z mężczyzn miał długą broń i grożąc jej żądał wydania pieniędzy - powiedział rzecznik komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, Janusz Wójtowicz. W Chodlu funkcjonariusze usiłowali zatrzymać odpowiadającego temu rysopisowi mężczyznę - wyjaśnia lubelska komenda wojewódzka.

Na jednej z tych blokad, w oddalonej od Kraśnika o około 30 km miejscowości Chodel, 21-letni motocyklista nie zatrzymał się na blokadzie do policyjnej kontroli. Policjanci podjęli za nim pościg, mężczyzna nie reagował na kolejne wezwania. W czasie pościgu policjanci oddali strzały. Po przejechaniu kilkuset metrów motocyklista zderzył się z rowerzystką, a następnie uderzył w przystankowa wiatę - relacjonował Wójtowicz.

Zdaniem świadków, policjanci działali bez sprawdzenia do kogo strzelają. Według ich relacji chłopak był niewinny, a motorem jechał do swojej dziewczyny.

Po oddaniu przez policjantów strzałów, mężczyzna wpadł w poślizg i zderzył się z rowerzystką. Mimo akcji reanimacyjnej zmarł. Kobieta trafiła do szpitala.

Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności zdarzenia. Badana jest bezpośrednia przyczyna śmierci motocyklisty oraz powody, dla których uciekał, nie zatrzymał się do kontroli i potrącił rowerzystkę - zaznaczył Wójtowicz.

Jak poinformował rzecznik komendanta głównego policji Zbigniew Matwiej, komendant polecił pracownikom biura kontroli KGP nadzorowanie czynności wyjaśniających w tej sprawie. (grm)

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8418969

28.07.2006, PAP napisał:

Motocyklista zginął od rany postrzałowej

Rana postrzałowa kręgosłupa była bezpośrednią przyczyną śmierci 21-letniego motocyklisty Marcina K., który zginął w Chodlu (Lubelskie), postrzelony przez policjanta. Mężczyzna uciekał funkcjonariuszom, którzy ustawili blokadę w celu zatrzymania sprawców napadu na hurtownię. Jak się później okazało, 21-latek nie miał związku z tym napadem.

...

Kula przebiła kręgosłup i rdzeń kręgowy, uszkodziła m.in. żołądek. 21-latek został postrzelony także w prawe udo.

...

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8421950

Bimi

28.07.2006, PAP napisał:

Premier: "mam w sercu" sprawę budowy Świątyni Opatrzności

Sytuacja społeczno-polityczna w Polsce oraz sprawy etyczne, związane ze sposobem uprawiania polityki - to główne tematy piątkowego spotkania premiera Jarosława Kaczyńskiego z prymasem Polski kardynałem Józefem Glempem.

...

Jarosław Kaczyński zapewnił dziennikarzy, że "ma w sercu" sprawę budowy Świątyni Opatrzności Bożej, która powstaje w Warszawie. To jest inicjatywa wielka, historyczna. Powinna być skończona, powinniśmy traktować ją jako zadanie narodowe i, w ramach, które dopuszcza prawo - a takie ramy można znaleźć - ją wesprzeć - powiedział premier.

...

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8421794

Bimi

http://www.mojeprawo.pl/index.php?symbol=aktualnosci.htm&show=196

Cytat:

CBA rozpoczęło działalność
2006-07-25

Centralne Biuro Antykorupcyjne będzie mogło gromadzić informacje m.in. o przekonaniach religijnych, nałogach czy życiu seksualnym osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa.

Tak wynika z ustawy z dnia 9 czerwca br. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (Dz. U. Nr 104 poz. 708), która weszła w życie 24 lipca br. Tego samego dnia weszły w życie cztery akty wykonawcze do ustawy, określające m.in. statut CBA oraz szczegółowy tryb postępowania o przyjęcie do służby w Biurze.
CBA to nowa służba specjalna powołana do walki z korupcją w życiu publicznym i gospodarczym, w szczególności w instytucjach państwowych i samorządowych. Jej zadaniem ma być też zwalczanie działalności godzącej w interesy ekonomiczne państwa.
Ustawa wymienia szczegółowo czyny zabronione, z jakimi będzie walczyło CBA. Są to m.in. te opisane w art. 228 - 231 kodeksu karnego (m.in. przestępstwa łapownictwa oraz płatnej protekcji), czy określone w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.
Biuro będzie kontrolować przestrzeganie przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych, a także zakazu łączenia funkcji publicznych z działalnością gospodarczą. Ma ponadto sprawdzać zgodność z prawem decyzji dotyczących prywatyzacji, komercjalizacji, wparcia finansowego, czy udzielania zamówień publicznych.
Czas trwania kadencja Szefa CBA określono na 4 lata. Powołuje go Prezes Rady Ministrów, po zasięgnięciu opinii Prezydenta, Kolegium do Spraw Służb Specjalnych oraz sejmowej komisji ds. służb specjalnych. CBA będzie przedstawiało informację o swojej działalności analitycznej premierowi, Prezydentowi i Sejmowi oraz Senatorowi.
Funkcjonariusze Biura będą mieli szerokie uprawnienia, podobne do tych, jakie posiadają policjanci. Będą więc mogli legitymować i zatrzymywać osoby, przeszukiwać osoby i mienie, dokonywać kontroli osobistej, przeglądać bagaże, zatrzymywać samochody, nagrywać obraz i dźwięk. W razie konieczności funkcjonariusze CBA będą uprawnieni do stosowania fizycznych, technicznych i chemicznych środków przymusu bezpośredniego. Będą mogli też użyć broni palnej (w sytuacjach takich, jak wymienione w art. 17 ust. 1 ustawy o Policji).
Biuro będzie mogło zbierać dane osobowe, o ile będą mu one niezbędne. Dotyczy to też tzw. danych wrażliwych, czyli np. mówiących o pochodzeniu rasowym lub etnicznych, poglądach politycznych, przekonaniach religijnych, nałogach lub życiu seksualnym.
Na kontrolę operacyjną będzie musiał zasadniczo zezwolić Sąd Okręgowy w Warszawie, w drodze postanowienia. Jej prowadzenie nie będzie jednak możliwe wobec osoby, która ma status oskarżonego w sprawie toczącej się na skutek podjętych czynności lub przeprowadzonego postępowania przygotowawczego przez funkcjonariuszy CBA. Będzie ją można prowadzić w stosunku do kogoś, kto jest oskarżona w zupełnie innej sprawie.
Ustawa zasadniczo weszła w życie 24 lipca br., z wyjątkiem art. 214, który obowiązuje od 1 lipca br. oraz art. 197 pkt 1, który będzie obowiązywał od 24 grudnia 2007 r.
Od 24 lipca br. obowiązują także:
- rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 lipca 2006 r. w sprawie wielokrotności kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (Dz. U. Nr 128 poz. 894);
- rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 12 lipca 2006 r. w sprawie warunków i trybu zaliczania okresów służby i pracy oraz innych okresów, które na podstawie odrębnych przepisów podlegają wliczeniu do wysługi lat uwzględnianej przy ustalaniu wzrostu uposażenia zasadniczego funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (Dz. U. Nr 128 poz. 896);
- rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 lipca 2006 r. w sprawie wzoru kwestionariusza osobowego oraz szczegółowego trybu przeprowadzania postępowania kwalifikacyjnego wobec kandydatów do służby w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (Dz. U. Nr 133 poz. 936);
- zarządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 lipca 2006 r. w sprawie nadania statutu Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu (M. P. Nr 49 poz. 527).
Wielokrotność kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie funkcjonariuszy CBA określono na 3,96. Drugi z aktów mówi, że do wysługi lat uwzględnianej przy ustalaniu wynagrodzenia funkcjonariuszy CBA będzie zaliczana służba nie tylko w samym Biurze, ale też m.in. w Urzędzie Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Agencji Wywiadu czy Policji.
Postępowanie kwalifikacyjne do pracy w CBA rozpoczyna przyjęcie przez jednostkę organizacyjną Biura pisemnego podania o przyjęcie do służby. We wspomnianym wyżej rozporządzeniu określono, jakie dokumenty powinien do niego dołączyć przyszły funkcjonariusz CBA.
Kandydat do pracy w Biurze musi przejść odpowiednie badania psychologiczne oraz lekarskie. Przy ostatecznej ocenie jego predyspozycji do służby bierze się pod uwagę wyniki badań, doświadczenie zawodowe kandydata, poziom i kierunek jego wykształcenia, jego wiek, znajomość języków obcych, posiadanie dodatkowych kwalifikacji.
Zgodnie ze statutem CBA w jego skład wchodzi 12 jednostek organizacyjnych. Spory kompetencyjne między nimi rozstrzyga Szef Biura.

*KOS* · Gość

to ciekawe że w zależności od zapotrebowania media są waszymi wrogami albo braćmi w walce ze złem . Te same gazety kłamią jak najęte, jesteśmy motłochem który przyjmuje sterowaną przez spec służby propagandę a jednocześnie podaje się je jako wiarygodne źródło informacji, szerzące prawdę i w zasadzie to wspaniale jest że istnieją media, dzięki nim wiemy co się w państwie dzieje. Nie porafię tego zrozumieć.

Bimi

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8505787

PAP 13:20, Czwartek, 14 września 2006 napisał:

Prezydent Krakowa: tak się rodził faszyzm

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zwrócił się do prokuratury o sprawdzenie, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, polegającego na usiłowaniu założeniu mu podsłuchu. Jego zdaniem, używanie do działań politycznych organów, które mają stać na straży bezpieczeństwa i porządku, jest karygodne.

Majchrowski poinformował o tym na czwartkowej konferencji prasowej, którą zaczął od przywołania słów premiera Jarosława Kaczyńskiego: Wierzę w uczciwą, spokojną i merytoryczną kampanię przed wyborami.

REKLAMA Czytaj dalej

Czwartkowa "Gazeta Wyborcza" napisała, że zdymisjonowany we wtorek komendant małopolskiej policji, gen. Adam Rapacki, nie chciał w lipcu zgodzić się na założenie podsłuchów prezydentowi Krakowa i osobom z jego otoczenia.

Majchrowski powiedział, że od kilku miesięcy ma informacje o działaniach podejmowanych w stosunku do niego przez różnego rodzaju służby. Te działania posuwane są dalej, niż myślałem - mówił.

Dodał, że posiada pisemne oświadczenia osób, które podczas przesłuchań na policji i w prokuraturze były pytane o "haki" na Majchrowskiego i zna nazwiska przesłuchujących funkcjonariuszy. Nazwisk tych nie chciał jednak podać.

Używanie do działań politycznych organów, które mają stać na straży bezpieczeństwa i porządku, jest czymś najbardziej karygodnym - oświadczył Majchrowski. Zaznaczył, że ma świadomość, iż w policji i prokuraturze są tacy, "którzy dają temu odpór", ale według niego są i tacy, "którzy za możliwość awansu, za zasłużenie się, gotowi są nadszarpnąć swój merytoryczny autorytet" .

Tak rodził się faszyzm - powiedział Majchrowski wyjaśniając, że chodzi mu o różne działania wobec różnych osób i o naginanie prawa. Zaznaczył, że nie mówi tego jako prezydent miasta, ale jako historyk doktryn politycznych i prawnych. To nie jest tylko moja sprawa. To jest kwestia demokracji - mówił. W jego ocenie wszyscy, którzy są lub mają być kandydatami na prezydenta Krakowa, są stawiani przed prokuratorem, wysuwane są wobec nich zarzuty.

Dodał, że nie ma zamiaru obrażania przeciwników politycznych. Mówię to w imieniu wszystkich moich kontrkandydatów także z innych opcji politycznych, którzy są traktowani tak samo jak ja albo gorzej. To jest po prostu obrona - podkreślił.

Prezydent Krakowa powiedział, że nie wiedział o ewentualnym zakładaniu podsłuchów, choć otrzymał anonim, w którym był ostrzegany przed taką możliwością. Jak tłumaczył, nie wystąpił wcześniej do prokuratury, bo były to sygnały prywatne, a dopiero publikację w "Gazecie Wyborczej" potraktował jako sygnał sprawdzony.

"Społeczna szkodliwość takiego dziania jest tym większa, że nie jestem osobą prywatną, ale urzędującym prezydentem miasta Krakowa. W tej sytuacji działania takie mogą godzić nie tylko w moje prywatne, prawnie chronione interesy, ale także w interesy samorządu" - napisał Majchrowski do prokuratury.

Pytany, czy dymisja gen. Rapackiego miała związek ze sprawą podsłuchów, Majchrowski powiedział, że tego nie wie. Zaznaczył, że z odwołanym małopolskim komendantem policji współpracowało mu się znakomicie.

Odnosząc się do śledztwa prowadzonego przez krakowską prokuraturę w sprawie remontu Rynku, prezydent Krakowa powiedział, że "cała sprawa jest dęta". Mało tego, wiem o tym, że w tej sprawie były naciski na prokuratorów, żeby pracowali szybciej, lepiej i z odpowiednimi wynikami. Uważam to za draństwo - powiedział Majchrowski. Dodał, że nie był w tym postępowaniu jeszcze przesłuchiwany.

Majchrowski zapewnił, że nie wycofa się z kampanii samorządowej.

Według czwartkowej "Gazety Wyborczej", tłem dymisji Rapackiego jest jego konflikt z Ministerstwem Sprawiedliwości i krakowskimi prokuratorami, którzy domagali się, by policja mocniej wsparła ich w ściganiu urzędników miejskich i Majchrowskiego - "najpoważniejszego konkurenta kandydata PiS w nadchodzących wyborach samorządowych".

Bimi

http://wiadomosci.onet.pl/1420024,11,item.html

PAP, RO /11:44, 18 października 2006 napisał:

Sejm wprowadził sądy 48-godzinne

Sprawcy wybryków chuligańskich, a także m.in. osoby nietrzeźwe, które spowodują wypadek drogowy, będą mogły być postawione przed sądem w ciągu 48 godzin - zdecydował Sejm, nowelizując Kodeks karny.

[...]

Według przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, usprawnienie procesu sądzenia sprawców niektórych przestępstw wpłynie na wzrost poczucia bezpieczeństwa wśród obywateli, a także - wzrost respektu dla obowiązującego porządku prawnego.

Jak wynika z badań Pentora przeprowadzonych na początku roku, 83 proc. Polaków wierzy, że wprowadzenie przyspieszonego trybu sądzenia poprawi bezpieczeństwo w kraju.

frasobliwy

Glosowalem na Tuska. Po wyborach nalezalem do tej czesci spoleczenstwa, ktora przesylala sobie SMSy typu "o kur..". Jako ateista, wolnosciowiec, obyczajowy liberal i czlowiek zapatrzony w szwedzki socjalizm nie lubie tzw. Polskiej prawicy. Wstydze sie za salonowe nieobycie Kaczorow, za pacyfikacje demonstracji homoseksualistow, za utozsamianie polskosci z KK. Nie wybacze PISowi posadzenia w MONie pionka z CIA. Mimo to wystapie w roli adwokata diabla. Taka mam juz nature, ze ide pod prad i doszukuje sie drugiego dna. Nie bijcie. To co napisze nie jest czcza prowokacja.

Dwa plus dwa:
Czesc dzialan rzadu jest wybitnie ciemnogrodzka i antywolnosciowa, ale czesc NIE. Na przyklad walka z dziedziczeniem zawodu prawnika. Podobnie sady 48 godzinne. Na moim osiedlu mieszka gnoj, ktory NOTORYCZNIE rozpieprza latarnie. Ja bym sobie zyczyl aby go spotkal taki przyspieszony sad. Niektorzy moga sie bac jakis wynaturzen, ale odroznijmy hipotetyczne wypaczenia od sensownych projektow. Teraz panuje taka atmosfera, ze jak Kaczor powie 2+2=4, to zaraz nalezy protestowac. Oceniajmy krytycznie, ale nie czepliwie.

OPozycja:
Wiele glosow krytycznych pochodzi z ust politykow SLD, PO oraz ich sympatykow. Nie zapominajmy o tym, ze oni chca rzadzic i beda mieli tendencje do krytykowania rzadu. Nie zapominajmy o tym, ze w krytyce nasza opozycja przekracza granice przyzwoitosci. Nieprzyzwoite jest straszenie widmem "policji politycznej aresztujacej o piatej nad ranem" (JM Rokita). Niebezpieczne sa nawolywania Tuska do "obywatelskiego nieposluszenstwa". Przypominam: rzad PIS ma o niebo wieksze poparcie spoleczne niz rzad Belki, AWS albo Millera. Wtedy byly tylko prosby: "panowie, to nie ma sensu, zrobmy nowe wybory". Teraz nie dzieje sie nic takiego co by usprawidliwialo rewolucje i walki na ulicach. Glosowalem na Tuska, ale po tym co on raczyl powiedziec zaczynam miec watpliwosci. To nie jest demokrata. On nie szanuje wyniku wyborow w ktorych przegral i dla zmiany kursu zrobi wszystko, z podburzaniem do rewolucji lacznie. To jest po prostu niegodziwe i tyle.

WSI, okragly stol itp:
Kaczory moglyby wsadzac gejow do wiezien, przymusowo chrzcic ateistow i robic jeszcze inne rzeczy a i tak nikt by im nie przeszkadzal, gdyby nie to, ze jednoczesnie lamia oni okraglostolwy uklad. Z braku czasu nie bede teraz o tym pisal (poza tym lepiej zalozyc osobny watek). Okragly stol jest tematem rownie interesukacym i medialnie zaklamanym co 11/9. Serio. Niedawno dopiero dzieki guglaniu poznalem inny obraz rewolucji 1989/90. Jest to obraz bardzo mroczny, zmuszajacy do refleksji. Nagonka na rzad jest tak intensywna bo trzeba ich zmiesc zanim do reszty rozgyza okraglostolowy porzadek panstwa. W 1992 roku rzad Olszewskiego obalono w jedna noc z tych samych powodow. Oficjalna diagnoza brzmi zawsze tak samo: oszolomy chca zniszczyc demokracje. Czyzby?

Prawdziwe afery:
ROdzina Oleksych w mafii paliwowej, zlodziejskie prywatyzacje, zabojstwo szefa policji, niszczenie R Kluski. Na poczatku lat 90-tych rzad Suchockiej (byl w nim nasz demokrata Rokita) z pomoca policji rozpedza demonstracje opozycji. I nic. "Obywatelom" zwisa to kalafiorem. Niektorzy czuja, ze cos z tym krajem jest nie tak. Ze mimo "reform" nie moze przestac byc najbiedniejszym krajem UE. W Wielkiej Brytanii Polacy jako tania sila robocza sa upokarzani nie dlatego, ze od roku rzadzi PIS! To "zasluga" min. SLD, ktore rzadzilo w latach 1993-1997 i 2001-2005. Dlugo. I maja teraz czelnosc wlaczac sie w ruchy "obywatelskie", budowac miasteczko namiotowe pod sejmem...(!!!!). Przeciez to jest skrajna bezczelnosc. Jakis polityk SLD w swojej hucpie zaszedl tak daleko, ze rolnikom mowil cos w stylu "patrzcie, PIS kupuje amerykanskie samoloty a dla was nie ma pieniedzy". Przypominam: F16 zamowil rzad SLD, a obserwatorem z ramienia opozycji byl czlonek PO. I to byla nawiasem mowiac granda bo kontrakt ulozono wyjatkowo niekorzystnie. Pomstowal kto na nich?

Wydumane afery:
"Afera tasmowa" przekonala mnie ostatecznie, ze cos jest nie teges. Stacja TV urzadza prowokacje polityczna a jej dziennikarze bawia sie w KREATOROW polityki (!!!). Zwykle negocjacje urastaja do miana "korupcji politycznej". Przeciez to klasyczny czarny PR nie majacy zwiazku z informowaniem. Tak sie wlasnie robi historie. Tymczasem pani Jakubowska zosatje oskarozona o wziecie 500tys zl lapowki. I co? Okazuje sie, ze nie wolno jeje sie czepiac bo teraz kazdy zlodziej z SLD moze krzyczec, ze jest przesladowanym opozycjonista. Bez sensu. Lapownictwo rzedu milionow zlotych zostaje sprowadozne do "politycznej zemsty blizniakow". Paranoja. To przez takie "Jakubowskie" mamy to co mamy. O tym juz nie trabia bo trendy jest straszenie "faszyzmem" kaczynskich.

Dzieci PRL:
Na przyklad w osobie pana Passenta, ktory robi larum, ze w publicznym radiu nie chca go puszczac. Swego czasu Pasent plul na Jezioranskiego. Wiernie sluzyl PRL - niech pojdzie na emeryture. Osoby pokroju Passenta robia teraz za obroncow demokracji. TO JEST OBRZYDLIWE. Na wymioy mi sie po prostu zbiera, gdy widze taki relatywizm moralny i hipokryzje. Przypominam, ze obecne zacofanie zawdzieczamy w wiekszosci poprzedneimu ustrojowi, wiec jesli ktos go wowczas wspieral, to dzis powinien zamknac po prostu morde.

Rzad rzadzi:
Ani lepiej ani gorzej niz poprzednicy. Przypomijcie sobie koncowke AWS albo Belki, gdy mimo stanu zawieszenia i niemocy rzadzacy trzymali sie pazurami i za cholere nie chcieli popuscic. PIS sie jeszcze do takiego stopnia nie wypalil. Nie rzadzi zbyt dobrze, ale NIE MA alternatywy, ktora by go zdeklasowala. Gdyby rzadzilo PO, to naklady na nauke nadal bylyby najnizsze w UE, nadal bysmy sie ladowali w rozne "iraki" itp. Nie byloby zmiany jakosciowej.

Przesada:
Krytykowac IV RP -- jasne. Sam ja krytykuje. Pisac, ze przebije PRL? Bimi, rozumiem, mozesz sobie tak myslec, ale wiedz, ze ja uwazam to za przegiecie i lykanie propagandy. Krytykowac, patrzec na rece - OK. Ale nie lapac histerycznych sloganow produkowanych przez macherow od ksztaltowania rzeczywistosci. Swiat nie jest taki prosty. Zly Kaczor moze byc wrogiem zlego Tuska. Nie pozwolmy sie tym ludziom traktowac jak bydlo.

Po prostu pisanie o "panstwie policyjnym Kaczorow" jest oznaka tej samej aberracji co "islam u bram Europy". Jest to klasyczny przyklad propagandy przez zastraszenie. Nie kupuje tego.

Chcialby przypomniec, ze przyrodni brat A.Michnika, ( antykacza straszaca faszyzmem "Gezete Wyborcza") jako oficer LWP mordowal AKowcow. Wielki autorytet moralny Jacek Kuron byl trockista a nie demokrata. Tego sie nie dowiesz z "Gazety". Dowiesz sie za to takich debilizmow jak "grozba upadku demokracji". Za pare lat beda wybory. Sugerujesz, ze Kaczynscy wyprowadza wojsko na ulice by utrzymac wladze? Nosens. Beda sygnaly z UE, Amnesty International - wtedy sie pomartwimy. A nie gdy jakis cwaniak wypierdzi kolejny klamliwy felieton.

Chcialbym zwrocic tez uwage, ze wyciaganie kazdej notatki dotyczacej beldow policji jako argument za PANSTWEM POLICYJNYM nie ma sensu! Ta policja nie powstala rok temu! To dzieki poprzednim rzadom jest jak jest. Przyczepianie tego do obecnego rzadu jest nieuczciwa manipulacja. Przypuszczam, ze nieswiadoma bo za manipulatora Cie nie uwazam.

Nie rozumiem tez jaki zwiazek z panstwem policyjnym ma wsadzanie do wiezien za nieumyslna probe zabojstwa (jazda po pijanemu). Fakt, ze umieszczasz tak blache i wydumane przyklady najlepiej dowodzi, ze do panstwa policyjnego nam daleko.

PRZYPOMINAM, ZE NA POCZATKU LAT 90-TYCH UOP PROWADZIL INWIGILACJE OPOZYCJI. TAKIE "ZABAWY" PROWADZA DO PANSTWA POLICYJNEGO. DO PANSTWA POLICYJNEGO PROWADZI TEZ OBSADZANIE AGENTURA STACJI TELEWIZYJNYCH. Exclamation

Albo sie na mojego posta obrazisz albo przejrzysz na oczy. Wybor nalezy do Ciebie.

frasobliwy

Ale co do Centralnego Biura Antykorupcyjnego to mam podejrzenia. Do walki z korupcja służy zmiana prawa i reforma sadownictwa/policji. PIS stworzył tylko jakies nowe KGB. Obym sie mylil.

Bimi

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=9911&wid=8593135

10.11.2006 napisał:

"Budowanie IV RP, to jak budowanie II RP"

Proces budowy IV Rzeczypospolitej należałoby porównać do budowy II Rzeczypospolitej - jako próby świadomej budowy państwa - też w warunkach bardzo ostrych konfliktów politycznych, a także daleko idących oczekiwań społecznych - powiedział "Rzeczpospolitej" Marek Jurek.

W obszernym wywiadzie, udzielonym gazecie z okazji Święta Narodowego, Marszałek Sejmu mówi, że za rzadko myślimy o naszej wolności. Dla jednej części społeczeństwa wynika to z poczucia zawodu. Początek niepodległości nie oznaczał świadomej decyzji o rozpoczęciu odbudowy państwa - założeniem stała się transformacja, a więc przekształcenie PRL przez wprowadzenie demokratycznych procedur. Wiele instytucji zachowało pełną ciągłość z PRL. Stąd poczucie zawodu, że nie żyjemy w państwie, które zrealizowało dążenia pokoleń Polski Walczącej, Solidarności, oporu Kościoła, zrywów społecznych.

Ale jest drugi czynnik - potężny proces odobywatelnienia, dokonany przez komunistów w PRL, odzwyczajanie ludzi od zaangażowania obywatelskiego, niszczenie poczucia odpowiedzialności, świadome niszczenie tradycji - mówi Marek Jurek.

Ten kryzys poczucia państwa trzeba przezwyciężyć - apeluje Marszałek Sejmu. Jego zdaniem nadzieje budzi postawa sporej części młodzieży, o której można powiedzieć, że skorzystała z szansy wychowania w wolnym państwie. Nie tracą idealizmu i przywiązania do historii, a potrafią o sprawach publicznych myśleć rzeczowo i z zaangażowaniem.

Warto więc wracać do myśli, że niepodległość to wielkie, stałe zadanie, szczególnie dla polskiej inteligencji. Jej odzyskanie, utrwalenie, umocnienie, wreszcie nadanie jej moralnej treści, zgodnie z chrześcijańskimi wartościami naszej kultury, to misja, która zawsze będzie aktualna - konkluduje rozmówca "Rzeczpospolitej". (PAP)

Bimi

http://wiadomosci.onet.pl/1433285,11,item.html

Bimi

http://wiadomosci.onet.pl/1437928,11,item.html

Bimi

http://wiadomosci.onet.pl/1440563,11,item.html

Bimi

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8621930

http://wiadomosci.onet.pl/1442217,11,item.html

Bimi

http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2621

alien

Nie wydaje się wam że ta linia podziału na lewicę i prawicę została jakoś absurdalnie narzucona? Bo mnie nie pasuje taki podział że jako antagonistów przedstawia się ludzi majacych w swoim życiu ideały, niezależnie czy są poglądów lewicowych czy prawicowych. Zaznaczam że nie ujmuję tutaj ludzi majacych za swój cel zniewolenie oponentów, a jedynie tych którzy swoimi wartościami pragną PRZEKONAĆ do siebie innych. Jak dla mnie granica podziału przebiega w płaszczyżnie wolność - zniewolenie. A w tej optyce nie wiem jak należy oceniać działania PiS. Niektóre - jak wymuszenie szacunku dla prawa wydają mi się dobre.
Pozdrowienia

Bimi

Hehe. To już szczyt szczytów.
Jak oni chcą odróżniac liść marihuany od innych liści? A może wszystkich liści zakażą - nie tylko konopii, ale także klonu, kasztana, a nawet liści iście fikcyjnych roślin. W ogóle powinni zakazać używania jakichkolwiek liści w telewizji, na ulicy oraz w lesie. Właściwie za uzywanie liści w lesie powinny być największe kary, bo w lesie problem liści jest najbardziej widoczny. Szczególnie jesienią.

Co za debile. Smile

Mam wrażenie, że nasi politycy durnieją jakieś 5 razy szybciej od naszego społeczeństwa.
Chociaż 43% uważa, że jednak dałoby się to wykonać... No tak.. A pewnie jeszcze 30% z tych 43 uważa, że łamanie kołem za noszenie czapki z liściem nie byłoby zbyt srogie Laughing

Jeju, ale oni mają nasrane w baniach przez te media. A myślałem, że nic z tym kraju mnie już nie zadziwi.

Bimi

alien napisał:

Nie wydaje się wam że ta linia podziału na lewicę i prawicę została jakoś absurdalnie narzucona? Bo mnie nie pasuje taki podział że jako antagonistów przedstawia się ludzi majacych w swoim życiu ideały, niezależnie czy są poglądów lewicowych czy prawicowych. Zaznaczam że nie ujmuję tutaj ludzi majacych za swój cel zniewolenie oponentów, a jedynie tych którzy swoimi wartościami pragną PRZEKONAĆ do siebie innych. Jak dla mnie granica podziału przebiega w płaszczyżnie wolność - zniewolenie. A w tej optyce nie wiem jak należy oceniać działania PiS. Niektóre - jak wymuszenie szacunku dla prawa wydają mi się dobre.
Pozdrowienia

Chyba nie zrozumialem.
Uważasz, że linia podziału na lewicę i prawicę została absurdanie narzucona, gdyż przebiega ona na płaszczyźnie wolność - zniewolenie? Czy dlatego, że nie przebiega na tej płaszczyźnie?

Tak czy owak, uważam że nawet jesli taka linia podziału isnieje, to poza nią są jeszcze dwie inne absurdalnie narzucone linie - wyznaczające margines. Ten margines to właśnie ci wszyscy politycy, o których nigdy nie słyszymy, choć może byśmy chcieli Smile

alien

Czy słyszałeś o jednym z modeli zarządzania firmą tzw. zarządzaniu poprzez konflikt, kryzys? Jest to bardzo efektywny sposób zarządzania w którym kreuje się liderów tworzących wokół siebie zespoły, konkurencyjne i wrogo nastawione do innych liderów wraz z ich zespołami wykonującymi to samo zadanie.
Haczyk polega na tym że 2-3 zespoły zostają powołane do wykonania TEGO SAMEGO ZADANIA. Efektem tego systemu jest ZWIĘKSZENIE ZYSKU właścicieli firmy przy zmniejszeniu kosztów. Zespołom które przegrały rywalizację nie wypłaca się premi od zysku. Beneficjentem, oczywiście tylko z poziomu pracowników, zostaje tylko ten zespół który wygrał. Prawdziwym zwycięzcą jest właściciel firmy.
Jeżeli potraktujesz polityków jako "liderów zespołów" a podzielone społeczeństwo jako pracowników (czyż wszystcy nie pracujemny na PKB?) to kto tak naprawdę czerpie korzyści z naszej pracy? W czyim interesie jest utrzymywanie podziału społeczeństwa na ubogich i średnich? W czyim interesie jest utrzymywanie podziałów w sensie lewica - prawica skoro gdy tak na prawdę przeanalizujemy programy zantagonizowanych partii to merytorycznie są identyczne!
Uważam że od dobrych 150 lat jesteśmy marionetkami w rękach tych którzy stworzyli obowiązujący obecnie model gospodarki. I niestety nie mamy już żadnej możliwości aby wyjść z "tego teatrzyku".
Zgadzam się z Tobą że oprócz wielu linii podziału jest jeszcze margines, ja nazwałbym go raczej horyzontem zdarzeń, bowiem nawiązując do astrofizyki, to co się poza nim dzieje nie jesteśmy w stanie zbadać, możemy się tylko domyślać dopasowując różne teorie do faktów które kształtują naszą rzeczywistość - polityczną i gospodarczą rzeczywistość.
Pozdrowienia

Bimi

ładnie powiedziane. nie mam nic do dodania

Bimi

http://wiadomosci.onet.pl/1472229,11,item.html

Cytat:

Poseł Piłka: pornografia musi zniknąć

"Dziennik": Projekt zmian kodeksu karnego wpłynął już do Sejmu. Według autora projektu posła Mariana Piłki, łatwo dostępna pornografia działa antywychowawczo, zwłaszcza na młodzież w okresie dojrzewania.

W tej chwili w Polsce pornografia jest legalna, ale z wyjątkami. Przestępstwem jest zmuszanie do jej oglądania oraz pokazywanie treści pornograficznych osobom poniżej 15. roku życia. Karalna jest także produkcja, sprowadzanie lub rozpowszechnianie pornografii z udziałem osób poniżej lat 18 albo związane z użyciem przemocy lub udziałem zwierząt. Posiadanie pornografii jest zabronione tylko wtedy, gdy występują w niej osoby poniżej 15. roku życia.

Według projektu Mariana Piłki przestępstwem byłoby rozpowszechnianie każdej pornografii, nie tylko dziecięcej. Za sprzedawanie, przewożenie czy przechowywanie pism, fotografii, filmów i innych przedmiotów zawierających zakazane treści groziłoby do dwóch lat więzienia. Poseł odrzuca argument, że zakaz spowoduje rozwój czarnego rynku w tej branży. - Przecież zakaz kradzieży też nie zwalczy zjawiska przywłaszczania sobie cudzej własności, a mimo to jest konieczny - twierdzi. Posłanka sejmowej komisji sprawiedliwości Iwona Śledzińska- Katarasińska z PO zwraca jednak uwagę, że taki zakaz, mimo szczytnych intencji, może przynieść więcej złego niż dobrego. Problem polega na tym, że przepisy nie precyzują, co jest, a co nie jest pornografią. Nie wiadomo więc, czy zakazane byłyby tylko zafoliowane pisma i kasety, czy także te erotyczne.

Wiele wskazuje na to, że projekt ma spore szanse powodzenia - ocenia gazeta. - Dopóki tylko mówiło się o projekcie, wszyscy obracali to w żart - zdradza "Dziennikowi" jeden z członków PiS. - Ale wkrótce sprawa trafi do sejmowej komisji. Istnieje więc realna szansa, że projekt zyska poparcie większości, zwłaszcza pod wpływem nacisków posłów związanych z Radiem Maryja - mówi.

Jeszcze tak z 5 latek rządów PiS i i LPR a będziemy mieć kraj mniej liberalny niż Iran.