Mafia narkotytkowa sponsoruje

JerzyS

„Dożywocie" za alkohol
Przepisy / Warto wiedzieć
01.07.2010

Niepokojąco duża liczba wypadków z udziałem nietrzeźwych kierowców ma się zmienić dzięki nowym, ostrzejszym karom za przestępstwa popełnione pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

Od dzisiaj wchodzą w życie zaostrzone przepisy kodeksu karnego, według których sędzia będzie miał obowiązek odebrać dożywotnio prawo jazdy tym, którzy spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

Dotychczas sąd miał jedynie prawo a nie obowiązek orzec taki wyrok, jednak najczęściej kończyło się tylko czasowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jedynym odstępstwem od kary ma być sytuacja tzw. wyższej konieczności, w jakiej znalazł się kierujący. I tak na przykład, jeżeli spowoduje on wypadek ze skutkiem śmiertelnym, ale jechał, aby ratować życie lub zdrowie bliskiej osoby np. wiózł ją do szpitala, wtedy sędzia będzie mógł orzec nieco łagodniejszy wyrok.

Ponadto sprawca wypadku będzie mógł dodatkowo otrzymać karę pieniężną w postaci obowiązkowej wpłaty na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Postpenitencjarnej w wysokości nawet 100 tys. zł.

Zaostrzają się również kary dla tzw. recydywistów, czyli osób, które po raz kolejny zostaną złapane na jeździe po alkoholu lub prowadzą samochód z prawomocnym wyrokiem zakazu kierowania pojazdów. Te wykroczenia będą zagrożone karą więzienia nawet do pięciu lat. Mimo że liczba pijanych na drodze spada, to statystyki dotyczące kierowców prowadzących samochód pod wpływem alkoholu są wciąż alarmujące.

W 2009 roku nietrzeźwi kierowcy byli sprawcami 3 007 wypadków na terenie całej Polski, w których zginęły 333 osoby, a ranne zostały 4 243. Nadal jesteśmy pod tym względem w czołówce państw europejskich. W grupie nietrzeźwych kierujących największe zagrożenie bezpieczeństwa stanowili kierujący samochodami osobowymi, którzy spowodowali 2 428 wypadków a więc aż 80,7 proc. wszystkich wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących. Co gorsze wskaźnik ten jest wyższy niż w 2008 r. Najwięcej wypadków wśród kierujących samochodami osobowymi i motocyklami spowodowali kierujący w przedziale wiekowym 25 - 39 lat.

– W ubiegłym roku w Wielkopolsce zatrzymano ponad 16 tys. nietrzeźwych kierowców. Z tego ponad 14 tys. osób miało ponad pół promila alkoholu. Największym echem odbiła się sprawa pijanej kobiety z podkaliskiego Opatówka, która najpierw próbowała kierować autem, a później za kierownicą posadziła swoją 12-letnią córkę. Sama usiadła na tylnej kanapie auta z dwoma synami w wieku dwóch i pięciu lat. Kobieta miała prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Próbowała jeszcze przekupić policjantów, wręczając im 200 zł. Sąd skazał ją na rok i dwa miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata, oddał pod dozór kuratora oraz nakazał powstrzymanie się od nadużywania alkoholu - mówi Zbigniew Paszkiewicz z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Zdania specjalistów odnośnie surowszych kar są podzielone.
– Z mojego doświadczenia i działalności fundacji wynika, że im kara jest wyższa, tym jest skuteczniejsza. Kiedyś kierujący pod wpływem alkoholu stawali jedynie przed sądami grodzkimi i musieli wpłacać nawiązki w wysokości przykładowo 50 zł – komentuje Grażyna Bardelska ze Stowarzyszenie Rodzin i Ofiar Wypadków Drogowych Spowodowanych Przez Nietrzeźwych Kierowców „BART”.

- Moim zdaniem zaostrzenie kar niewiele zmieni sytuacji na polskich drogach, bo już teraz statystyki pokazują, że w ciągu tych kilku lat, od kiedy jazda w stanie nietrzeźwym jest przestępstwem, liczba pijanych kierowców na drogach wcale nie zmalała. Doświadczenia innych państw również pokazują, że zaostrzenie prawa nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa w tej dziedzinie. Ustawodawca powinien się zastanowić, czy zamiast tego nie byłaby potrzebna dodatkowa edukacja lub orzekanie dla sprawcy na przykład społecznego przepracowania kilkudziesięciu godzin na szpitalnym oddziale ratunkowym. To mogłoby mu uświadomić skutki jego działań, a przy okazji społeczeństwo miałoby z jego pracy korzyść.
Czego nie można powiedzieć o osobie, która wychodząc z zakładu karnego jest dożywotnio pozbawiona na przykład możliwości zarobkowania i w konsekwencji reszta społeczeństwa musi na nią łożyć - wyjaśnia mecenas Mariusz Paplaczyk z poznańskiej kancelarii adwokackiej „Wiza, Paplaczyk i Nowakowski”

Źródło: Komenda Główna Policji

Caramba

Po śmierci kilkunastu żołnierzy w Afganistanie jest wielki szum. Na naszych "drogach" mamy prawdziwy Afganistan a ktoś twierdzi że kary są zbyt łagodne. Laughing

To jest prawdziwa rzeżnia, przed każdym weekendem można awansem zapalić kilkanaście świeczek!!!!!!!!!!!!!!! Prowadzisz po pijaku, masz dożywotni zakaz prowadzenia samochodu, BEZWARUNKOWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Samochód nie jest niezbędny do życia, jedynie je ułatwia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszyscy się przyzwyczailiśmy do tego bilansu a jeżeli by co tydzień w strzelaninach ginęło 20 osób mieli byśmy stan wojenny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba pora się obudzić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

jabba

jakoś tak wydaje mi się że znacznie więcej wypadków powodują trzeźwi kierowcy. więc to oni są jednak większym zagrożeniem
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Wiedzmin

Widze, ze troche nieuwaznie przeczytales artykul.
Samochod jest bardzo czesto potrzebny do wykonywania pracy szczegolnie w malych miastach. Spojrz jak wydluzyl sie przecietny dojazd do pracy Polakow w ciagu ostatnich 20 lat. Bez samochodu czesto nie jestes w stanie dotrzec do pracy. O tym mowi autor. Poniewaz pan X nie bedzie mogl latwo znalezc pracy ciezar oplacania calego tego burdelu rozlozy ise rownomiernie na wszystkich pozostalych.
Autor rowniez nie mowi o puszczaniu tego plazem tylko o stosowaniu innych kar, ktore maja duzo lepszy charakter spoleczny i poznawczy.

Cytat:

Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości.

Terry Pratchett.

JerzyS

Caramba napisał:

Po śmierci kilkunastu żołnierzy w Afganistanie jest wielki szum. Na naszych "drogach" mamy prawdziwy Afganistan a ktoś twierdzi że kary są zbyt łagodne. Laughing

To jest prawdziwa rzeżnia, przed każdym weekendem można awansem zapalić kilkanaście świeczek!!!!!!!!!!!!!!! Prowadzisz po pijaku, masz dożywotni zakaz prowadzenia samochodu, BEZWARUNKOWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Samochód nie jest niezbędny do życia, jedynie je ułatwia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszyscy się przyzwyczailiśmy do tego bilansu a jeżeli by co tydzień w strzelaninach ginęło 20 osób mieli byśmy stan wojenny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba pora się obudzić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Wpływ zawartości alkoholu we krwi na zachowanie
Zawartość alkoholu Typowy objaw
0,3‰ rozproszona uwaga
0,8‰ pobudliwość, upośledzenie koordynacji ruchowo-wzrokowej, obniżony krytycyzm
1,5‰ zaburzenia równowagi, błędy w logicznym myśleniu, opóźnienie czasu reakcji, agresywność, brawura
2‰ zaburzenia mowy, senność, obniżenie kontroli zachowania i poruszania się
4‰ senność, możliwość zapadnięcia w śpiączkę
5‰ zatrucie, śmierć

Prawo o ruchu drogowym zabrania kierowania pojazdem, prowadzenia kolumny pieszych, jazdy wierzchem osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po spożyciu alkoholu, lub środka działającego podobnie do alkoholu. (art. 14 Ustawy z dn. 20.06.1997 roku, Dz. U. 1997.98.602)

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, z dn. 26.10.1982 r.) definiuje

* stan po użyciu alkoholu, pomiędzy 0,2 i 0,5‰
* nietrzeźwość powyżej 0,5‰

Ile można wypić w Polsce?

Prawo o ruchu drogowym zabrania kierowania pojazdem, prowadzenia kolumny pieszych, jazdy wierzchem osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po spożyciu alkoholu, lub środka działającego podobnie do alkoholu. (art. 14 Ustawy z dn. 20.06.1997 roku, Dz. U. 1997.98.602)

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, z dn. 26.10.1982 r.) definiuje

* stan po użyciu alkoholu, pomiędzy 0,2 i 0,5‰
* nietrzeźwość powyżej 0,5‰

Wpływ alkoholu na organizm człowieka zmienia się wraz z szerokością geograficzna i wysokością nad poziom morza

Dopuszczalna zawartość alkoholu w poszczególnych krajach
Kraj Promile
Albania 0,0‰
Andorra 0,5‰
Austria 0,5‰
Belgia 0,5‰
Białoruś 0,0‰
Bośnia i Hercegowina 0,5‰
Bułgaria 0,5‰
Chorwacja 0,0‰
Czechy 0,0‰
Dania 0,5‰
Estonia 0,0‰
Finlandia 0,5‰
Francja 0,5‰
Grecja 0,5‰
Hiszpania 0,5‰
Holandia 0,5‰
Irlandia 0,5‰
Islandia 0,5‰
Jugosławia 0,5‰
Litwa 0,0‰
Luksemburg 0,8‰
Łotwa 0,5‰
Macedonia 0,5‰
Malta 0,8‰
Niemcy 0,5‰
Norwegia 0,5‰
Polska 0,2‰ ‰[b]
[b] Katolicka Polska od 1.07.2010 0,000
Portugalia 0,5‰
Rosja 0,0‰
Rumunia 0,0‰
Słowacja 0,0‰
Słowenia 0,5‰
Szwajcaria 0,8‰
Szwecja 0,2‰
Muzumańska Turcja 0,5‰
Ukraina 0,0‰
Węgry 0,0‰
Wielka Brytania 0,8‰
Włochy 0,8‰

Ordel

można i tak walczyć z pijanymi kierowcami:

Cytat:

Argentyna: Darmowe taksówki dla pijanych klientów

Prawie 110 restauracji i barów w Santa Fe, na północnym wschodzie Argentyny, od kilku dni oferuje darmowe taksówki klientom, którzy za dużo wypili. Celem akcji jest... zmniejszenie liczby wypadków.

Przewodniczący stowarzyszenia zrzeszającego hotelarzy i właścicieli lokali gastronomicznych w Santa Fe Luis Hediger wyjaśnił na łamach dziennika "La Nacion", na czym polega program "Bezpieczny powrót". Wszakże nie wszyscy rozumieją, iż jego celem nie jest wcale szerzenie alkoholizmu. - Ludzie muszą zrozumieć, że program ma zmniejszyć liczbę wypadków. Jeśli nie zdadzą sobie z tego sprawy, wszyscy będą się po prostu bardziej upijać - wyjaśnił Hediger.

Zgodnie z uruchomionym w zeszły czwartek programem klienci restauracji należących do stowarzyszenia mogą prosić pracowników lokali o wydanie im bonu pokrywającego koszty przejazdu, jeśli zdarzy się, że wypiją oni zbyt dużo, by samodzielnie usiąść za kierownicą. Środki na finansowanie programu pochodzą z reklam umieszczonych na bonach wręczanych podpitym gościom. We wtorek stowarzyszenie oceni pierwszy etap programu i zapłaci firmom przewozowym za zrealizowane dotychczas kursy.

- Uważam, że to właściwe rozwiązanie. Każdy sposób jest dobry, by wyeliminować ryzyko - powiedział "La Nacion" klient jednej z restauracji biorących udział w programie. Jednak ogłoszenie w marcu planów wprowadzenia "Bezpiecznego powrotu" wzbudziło kontrowersje. Przeciwnicy wskazywali, że w rzeczywistości akcja ta będzie zachęcała do spożywania alkoholu.

Dopuszczalna ilość alkoholu we krwi u kierowców wynosi w Argentynie 0,5 promila

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/s.....ow,60815,1

Z tego co pamiętam, to swego czasu w Argentynie był dość poważny kryzys. A teraz lokalny biznes stać na takie wydatki. Szkoda, że nie mówi się głośniej o tym jak Argentyna poradziła sobie z kryzysem.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Flimon

JerzyS napisał:

W 2009 roku nietrzeźwi kierowcy byli sprawcami 3 007 wypadków na terenie całej Polski, w których zginęły 333 osoby, a ranne zostały 4 243.

JerzyS napisał:

Źródło: Komenda Główna Policji

No cóż. W 2009 roku było w sumie 44 080 wypadków, za http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/rok-20.....-i-rannych z czego śmierć poniosło 4 564 osób. Procentowo zawiani kierowcy spowodowali 6,82 % wypadków i przyczynili się do zabicia 7,29 % ludzi, a ranili 7,58 %. Faktycznie dla ofiary wypadku lepiej będzie gdy kierowca jest trzeźwy. Ma wtedy deczko większe szanse na przeżycie.
Dziwi mnie ta nagonka i propaganda pijaków, podczas gdy statystyki są przerażające 4 i pół tysiąca zabitych i kilka razy tyle kalekich i co. Media wieszają psy na alkoholu jakby odwracając uwagę od większej i bardziej przerażającej prawdy. Ale przecież rząd o Ciebie tak o Ciebie dba! Podwyższa kary za prowadzenie po spożyciu, dzięki czemu więzienia są pełne kolarzy a ty możesz poczuć się bezpieczniej. Ha. Chcieliśmy dobrze wyszło jak zawsze. A gdzie jakiekolwiek wychowanie w trzeźwości, gdzie leczenie, gdzie profilaktyka, gdzie te tyle razy obiecywane autostrady, a może szersze drogi czy jakieś skrzyżowania bezkolizyjne! Tylko karać, lać i wsadzać do paki. Bez sensu. W cywilizowanych krajach kierowca złapany na bani ma obowiązek odbyć leczenie plus 100 h na mitingach AA. W Polsce jakieś zawiasiki i kopa dupę na ulicę, wyniki podniesione, można pokazać społeczeństwu, że walczymy z kryminalistami. Jak to kuźwa jest możliwe, że na stacjach benzynowych jest sprzedawany alkohol? Jak chcę kupić gwoździe to nie idę do spożywczego. Jak chcę zatankować to jadę na stację. Nie, w Polsce jak chcę się najebać to jadę na stację. Dlaczego nie ma czasowego ograniczenia sprzedaży alkoholu np. do 21.00. Taki pijaczek nie miałby po co nawet wsiadać za kółko aby pojechać się doprawić bo po co. No ale jak przypodobać się centrali w Waszyngtonie i wydać kasę na wojnę w Afganistanie jednocześnie olewając finansowanie infrastruktury drogowej i poprawę bezpieczeństwa jazdy. Jak zrobić aby nie narazić się koncernom naftowym i gorzelniom a zrobić wrażenie, że walczymy o społeczne bezpieczeństwo. No jak? Zastosować półśrodki, półprawdę i znaleźć jakiegoś chłopca do bicia.

JerzyS

Flimon napisał:

JerzyS napisał:

W 2009 roku nietrzeźwi kierowcy byli sprawcami 3 007 wypadków na terenie całej Polski, w których zginęły 333 osoby, a ranne zostały 4 243.

JerzyS napisał:

Źródło: Komenda Główna Policji

No cóż. W 2009 roku było w sumie 44 080 wypadków, za http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/rok-20.....-i-rannych z czego śmierć poniosło 4 564 osób. Procentowo zawiani kierowcy spowodowali 6,82 % wypadków i przyczynili się do zabicia 7,29 % ludzi, a ranili 7,58 %. Faktycznie dla ofiary wypadku lepiej będzie gdy kierowca jest trzeźwy. Ma wtedy większe szanse na przeżycie.

Dla mnie zakałą są kierowcy służbowych aut i furgonów , oraz "gurkemman".

Jeżdżę trochę i widzę debil bez wyobraźni z antenka CB wali wszystkie podwójne ciągłe.
W mieście na oślep i jak na Wielkiej Pardubickiej
Kto pierwszy dojedzie do czerwonych.
Jedzie 100km/hi trąbi jak zmieniasz pas.
Co ja robie jak widzę takiego buraka.
Włączam awaryjne i hamuje
Oczywiście burak ląduje za mną.
Wychodzę z samochodu i robię oględziny swojego wozu, następnie podchodzę do pana Buraka i pytam dlaczego w mieście trąbił? Smile

Takiego pana Buraka to tylko wziąć na odcinek specjalny i podciągnąć , a znawca praw fizyki ląduje w burakach.

Skąd pochodzą buraki
Oczywiście , że ze wsi i z Warszawy.
Widać to po rejestracji.

Miałem znajomych kilku rajdowców. Szkolenie powierzyłem temu wicemistrzowi Polski w rajdach który przeżył i dziś jest teraz na emeryturze.
Mój znajomy major z czerwonych beretów i rajdowiec , chociaż go prywatnie bardzo lubiłem nie potrafił mnie przekonać , żebym poddał sie jego szkoleniu.
Wylądował na drzewie!

To nie alkohol , ale lichej jakości drogo i buraki są zagrożeniem dla ruchu drogowego.

Caramba

Powyższe wypowiedzi tylko mnie utwierdzają w przekonaniu że w Polsce kierowcy(większość) to święte krowy które wsiadając do samochodu mózg chowają do bagażnika.
Szerokiej drogi panowie Very Happy

placebo

Pijani kierowcy są ogromnym zagrożeniem na drodze, to nie ulega wątpliwości. Jednak ta nagonka w mediach jest nie proporcjonalna do szkód społecznych. Problem pijaństwa za kierownicą urasta do najważniejszego problemu Polaków. W każdych wiadomościach liczona jest liczba ofiar w czasie rzeczywistym. To koszmar na żywo, reality show, makabryczne zdjęcia z miejsca wypadków, gdzie wszyscy jesteśmy zagrożeni czyli wszyscy jesteśmy uczestnikami tej gry, o śmierć i życie !!!

Przez lata nikt nie raczył być dopuszczony do słowa, by zapytać na antenie, czy to aby ważniejszy problem ludzi. Czy oprócz tych kilkuset którzy zginą każdego roku w wypadkach, nie pozostaje aby jeszcze czterdzieści milionów, które muszą sobie jakoś radzić. Czy to przypadkowe, że porusza się trzeciorzędne problemy a nie te najważniejsze.

Przypomina mi się tekst, który zadał z pełną powagą dziennikarz, jednej z uczestniczek Big Brothera, która mieszka w Australii: Czy teraz po programie nie myślała pani aby ułożyć sobie życie tu w Polsce ? -skwitowała to tylko żenującym uśmiechem. A to zamydlanie oczu, tworzenie iluzji życia. Niczym Słońce Peru które mówi Tobie, że jest miło i fajnie, że czujesz się dobrze i jesteś bogaty, a jedynym Twoim problemem są ci zachlani kierowcy. Bo czasem zamiast dawać ludziom kawior, bardziej opłaca się wcisnąć kał w buzię, po czym hipnotycznie im powtarzać: smakuje ci bo to kawior, smakuje ci bo to kawior,....... i tak bez końca. Jeśli nie czujesz różnicy to po co przepłacać ?

Tak na prawdę, najważniejszą sprawą dla Polaków jest poprawa materialnego bytu. Następną drobna przestępczość, wandalizm, a pijak za kierownicą na jakimś pięćdziesiątym miejscu. Ponieważ problem ten dotyka nielicznych, którzy mieli wypadek z udziałem pijanego.

Nie neguję powagi problemu, jednak obecnie stoi on na piedestale ludzkich spraw. Mam myśleć o jakichś pijakach za kierownicą i o tym jak ich torturować i karać, jakby demagogia o pijaku mogła wpłynąć na kogoś pod wpływem alkoholu. A w tym samym czasie nie mam pracy, ani szans na normalną pensję, która dała by perspektyw na założenie normalnej rodziny. A w telewizji nie raczą trąbić, że tak jest, nie powiedzą jak temu zaradzić, ani nawet prawdziwego powodu takiego stanu. Chodź w identycznej sytuacji znajduje się większość społeczeństwa. Nie dajmy się ogłupiać, zachowujmy priorytety.

Caramba

Placebo: Debile za kółkiem, debile w urzędach, debile w telewizji, debile w sejmie. Z osobna niby nic wielkiego i niby nie najważniejsze, ale składa się na całość i tworzy naszą rzeczywistość. Tysiące małych skurwysyństw sprawia że tu się żyje tak jak żyje.

JerzyS

http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/se.....nopie.html

Wpadli w policyjną zasadzkę, gdy przyszli podlać konopie
Wtorek, 13-07-2010
KWP

Policjanci...

Dwóch młodych rzeszowian wpadło w zasadzkę zorganizowaną przez policjantów z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie. Zostali zatrzymani, gdy przyszli podlać krzewy konopi ukryte w wysokich trawach. Usłyszeli już zarzuty, grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

Policjanci na nielegalną uprawę konopi natrafili przed kilkunastoma dniami, na jednym z rzeszowskich osiedli. Uprawa była ukryta pod lasem, pośród wysokich traw. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, z dala od zabudowań, na nieużytkowanym terenie. Na wykarczowanym poletku o powierzchni kilku metrów kwadratowych, w wiadrach murarskich wkopanych w ziemię, rosło pięć krzewów konopi. Wszystkie rośliny osiągnęły już wysokość co najmniej 1 metra. Najwyższa sięgała do 1,4 metra. Widać było, że ktoś opiekuje się tym miejscem. Rośliny były podlewane, nawożone i wypielone. Wokół krzewów rozsypano granulat przeciwko ślimakom.

Policjanci wiedzieli, że ktoś, kto założył i dbał o tą ukrytą uprawę wróci w to miejsce. Zorganizowano więc zasadzkę. Przez cały tydzień, całą dobę funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KWP w Rzeszowie czekali na hodowcę. Deszczowa pogoda sprawiła, że przez kilka dni nikt nie pojawił się w tym miejscu. Dopiero w niedzielę, przed południem pojawili się tam dwaj młodzi mężczyźni. Wyraźnie kierowali się w stronę nielegalnej plantacji. W plecaku mieli pojemniki z wodą i nawozem. Na widok policjantów jeden z mężczyzn zaczął uciekać gubiąc po drodze buty.
Drugi, 19-latek zatrzymał się zaskoczony widokiem funkcjonariuszy.

Został obezwładniony i zatrzymany.

21-latek zdołał uciec, jednak dwie godziny później i on został zatrzymany w miejscu swojego zamieszkania. Obaj młodzi ludzie są mieszkańcami Rzeszowa, znają się od dzieciństwa, są kolegami z podwórka. Obaj zostali przesłuchani. Ustalono, że konopie uprawiali już od kilku miesięcy, a zbiór miał nastąpić dopiero we wrześniu. Policja jednak pokrzyżowała ich plany. Sprawcy przyznali się do stawianych im zarzutów, wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze.

Za nielegalną uprawę konopi grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
=================================================

W Czechach to by sobie mogli całkiem legalnie dosadzić na siebie jeszcze pięć krzaczków i po pięć na każdego członka rodziny.

Ciekawe jaki jest koszt pracy cały tydzień, całą dobę pracy funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego KWP w Rzeszowie

Ciekawe ilu pasażerów pielgrzymki podczas sekcji zwłok po mało udanym lądowaniu miało w swoim organizmie ślady używek innych niż cukier , kawa, lub papierosy.
Ilu miało w krwi alkohol

Waldek

Prorok

_________________
Waldek1984.info

Wiedzmin

Ordel napisał:

można i tak walczyć z pijanymi kierowcami:

Argentyna: Darmowe taksówki dla pijanych klientów

Z tego co pamiętam, to swego czasu w Argentynie był dość poważny kryzys. A teraz lokalny biznes stać na takie wydatki. Szkoda, że nie mówi się głośniej o tym jak Argentyna poradziła sobie z kryzysem.

Mozna, w Irlandii bylo tak, ze jak powiedzialo sie do kelnera, ze jest sie przyjechalo ze znajomymi i pelnisz obowiazki kierowcy to dostawales napoje bezalkoholowe za darmo.

JerzyS

Oregon To Vote On Marijuana Dispensaries

Steve Elliott
*By Steve Elliott <http>*

*NEWS JUNKIE POST*

Jul 17, 2010 at 9:09 am

http://newsjunkiepost.com/2010/07/17/oregon-to-vote-on-marijuana-dispensaries/

Oregon voters will decide this fall whether to approve a network of
medical marijuana dispensaries for approved patients. The Secretary of
State Elections Division on Friday announced that the dispensary
initiative had enough valid petition signatures to qualify for the
November ballot.

Polling shows that the initiative is supported by 59 percent of Oregon
voters, according to the Coalition for Patients Rights 2010
<http>.

If the dispensary measure becomes law, Oregon would join California,
Colorado, Maine, New Jersey, New Mexico, and the District of Columbia in
officially allowing medical marijuana shops.

The marijuana dispensary ballot measure is expected to appear on the
ballot as Measure 74, reports David Steves at the Eugene /Register-Guard
<http>/.

Supporters say the measure is needed to fix the state’s 12-year-old
medical marijuana program, to ensure that patients have a safe and legal
supply of medical cannabis.

They also argue that the licensing fees imposed under the measure could
generate millions of dollars in additional revenue for the state.

The proposed dispensary network builds upon a 1998 initiative passed by
voters legalizing the use of cannabis as medicine by people who are
authorized by doctors for such conditions as cancer, HIV, chronic pain
and glaucoma.

Under current law, Oregon’s 36,000 residents with doctor-approved
medical marijuana cards can legally possess and use marijuana, but they
cannot legally buy it. They must either grow their own (the current
limit on plants is six) or designate a grower/caregiver (who still
cannot be paid for the cannabis) . Or they can choose to obtain their
supply on the black market.

Supporters of medical marijuana say those aren’t enough good options,
arguing Oregon should once and for all legalize the sale of marijuana to
qualified patients.

<http>

John Sajo, Voter Power: "Oregon needs to create a regulated system so
that every patient can access quality controlled medicine"

“When we drafted the original Oregon Medical Marijuana Act, we didn’t
include provisions for dispensaries because federal law prohibited
that,” said John Sajo, head of the group that helped pass Oregon’s 1998
medical marijuana law.

“But now that the Obama Administration has indicated that they will
allow states to regulate medical marijuana, Oregon needs to create a
regulated system so that every patient can access quality controlled
medicine,” said Sajo, executive director of the Voter Power Foundation,
which advocates for medical marijuana patients.

<http>

Mike Meno, MPP: "We support dispensary programs"

“We support dispensary programs,” said Mike Meno of the Marijuana Policy
Project, which lobbies at the state and federal levels for marijuana to
be taxed and regulated like alcohol.

“For many patients, they are the best way to get safe access to their
medicine,” Meno said.

According to the Elections Division, of the 130,702 signatures turned in
for the dispensary measure, 85,848, or 66 percent, were valid.

Measure 33 in 2004 also sought to extend Oregon’s 1998 Medical Marijuana
Act <http> by
mandating dispensaries, but it was rejected by 57 percent of state voters.

Complete text: The Oregon Regulated Medical Marijuana Supply System
[PDF] <http>

JerzyS

http://www.youtube.com/watch?v=FHZVn-6yzdY

Polecam
Newsweek 34/2010 str 52 "Miliardy w trawie"