Samolot z prezydentem rozbił się w Smoleńsku

Bimi

WhiteRaven napisał:

W Pakistanie ludzie mają o wiele gorzej. Wy tam za to Bimi w tej Polsce Ce (czyt. poza Polską) macie o wiele lepiej bo przecież o to chodzi! Więc nie rozumiem skąd u Ciebie takie podniecenie każym tego typu idiotycznym news'em? Czyżbyś jednak w głebi swego serca, obojętnie jakiej orientacji by ono nie było, odczuwał lekki żal i smutek spowodowany tym że w Polsce mamy tak a nie inaczej?

No kurwa, głupi jesteś czy tylko udajesz?
Oczywiście że frapuje mnie to że Polska stacza się jeszcze bardziej w religijno demagogiczne bagno.
Człowiek gdzieś tam ma nadzieję, że może na emeryturę wróci, kupi sobie domek w górach i będzie rekreacyjnie uprawiał marihuanę jeżdżąc najebanym po lesie by se zajebać trochę drewna na opał... Smile

Co prawda ciągle planuję Meksyk, ale tam też nie wiadomo co będzie za kilkadziesiąt lat - zawsze lepiej mieć plan B. Smile

Poza tym zajebiście mi szkoda, że taki fajny kraj wpierdolił się w taki bagno, a nic nie wskazuje na to aby trend miał się zacząć odwracać - PiS, PO, LSD, HWDP - jeden wielki chuj, a im dalej tym gorzej.

Podniecam się? A nie wolno?
Tak samo jak ty możesz pójść pod krzyż i się modlić za lucyfera, tak i ja mogę nie iść pod krzyż, a tylko pukać się w czoło w sposób który daje szansę, że to dostrzeżesz. A jak to dostrzeżesz to może w końcu zrozumiesz, że być Polakiem niekoniecznie oznacza być debilem nad debilami. I może zajarzysz że nie tylko twoje fanatyczne potrzeby, ale również moje ateistyczne, zasługują na zaspokojenie. Choć wątpię, bo jak widać prędzej zaczniesz mi wytykać że za bardzo się podniecam.
Otóż, nikt się nie podnieca bardziej niż ci naddebile pod sztandarem lucyfera - męczennika i patrioty.

A byłeś kiedyś w Pakistanie że z takim przekonaniem mówisz jak mają źle? Wątpię
Za to ja byłem w Polsce - i doskonale wiem o czym mówię.
Nie wątpię natomiast, że jakby Amerykanie zaczęli nas bombardować dronami to mogło by się trochę polepszyć. Bo spora część Polaków najzwyczajniej nie wie co ze sobą zrobić - zamiast się zająć sobą, własnym ogródkiem, to wpierdalają się z grabiami do cudzego - zupełnie jakby uważali, że zaoranie pola sąsiada wbrew jego woli polepszy plon na ich własnym. A im bardziej ktoś świętojebliwy, tym bardziej się wpierdala w nie swoje sprawy. Normalnie obłęd - Jezus płacze.

pszek

- Nic mi już w życiu nie zostało. Tylko wyjaśnienie śmierci brata (...) Straciłem wszystko. Wszystkich, których kocham
Posłowie PiS nie ukrywają, że nie spodziewali się takiego wyznania: - Każde jego słowo brzmiało tak przejmująco – opowiada „Faktowi” jeden z działaczy PiS.
"Oszalały z rozpaczy Kaczyński zapisał kolejne punkty"Gdyby wczorajsze wydarzenia na Krakowskim Przedmieściu analizować w kategoriach czysto racjonalnych, teoria spisku byłaby nieunikniona. Pytanie brzmiałoby: czy „obrońcy krzyża” to agenci Władimira Putina, czy tylko Janusza Palikota? Czy chodzi tu o totalną blokadę normalnej polityki w Polsce, podsycenie polsko-polskiej wojenki pod flagą smoleńską? Czy tylko o odwrócenie uwagi mediów od posiedzenia rządu Platformy w sprawie podwyżek podatków? pyta Michał Sutowski z "Krytyki Politycznej".
Tak zwyczajnie "po ludzku" można to zrozumieć ,śmierć bliskiej osoby , w psychologicznym "rankingu" doznań traumatycznych zajmuje pierwsze miejsce.Ale Jarosław Kaczyński jest wpływowym politykiem ,szefem jednej z największych partii politycznych i jeśli trawiony rozpaczą postanowił cały ten aparat uzyć do własnej psychoterapii,to jest to niebezpieczne.Oczywiście nie dla niego ,jemu jak sam oświadczył ;"nic już w życiu nie zostało" ,ale dla wszystkich pozostałych mieszkańców tego kraju to może być niebezpieczne.

jelonek

Cytat:

Byłem całą noc pod krzyżem. Panie i Panowie, wychodzi, że to już. Całą noc kilkanaście do trzydziestu modlących się spokojnie ludzi było zaczepianych, popychanych, obarażanych, czasem też opluwanych przez kilkudziesięciu agresywnych, pijanych mętów.
...
Jeden z pierwszej fali prowokatorów, jeszcze przed północą dał mi się wyprowadzić na bok (wcześniej proponował mi spotkanie „za rogiem”) W trakcie gadki przyznał, że jest z ABW. Gadał tak, że generalnie żadnych wątpliwości, że w istocie był „z branży.
...
Na ten chodnik wjechał samochód z ulicy (zamkniętej dla rzuchu z wyjątkiem służb) i przejechał po tablicach. Kiedy wracał kilka minut póżniej (już licą), zauważyłem, że za kierownicą siedzi gliniarz w niebieskiej koszuli policyjnej (czyli nie oficer).

Od tak pochwalił się, że jest z ABW? Na pewno ktoś miał telefon komórkowy i mógł nakręcić jak ci menele zaczepiali modlące się staruszki, a obok patrzyli się na wszystko policjanci. Zawsze to byłyby dodatkowe punkty dla biednego i stłamszonego PiSu. Dla mnie to bzdury. Ktoś próbuje wykreować w Polsce wrażanie powstawania grupy fanatycznych nacjonalistów, których ośrodkiem ma być PiS. Jest to powrót do starej retoryki straszenia Polaków radykalnym PiSem, na którym PO zbudowało swoje poparcie. PO nie chce lub nie ma pomysłu na reformy, więc jedyne co im pozostaje to kłócenie się z PiSem. Z kolei PiS też ma wielką ochotę w te kłótnie wchodzić zamiast zachowywać się jak normalna zrównoważona opozycja (wszak powodów do atakowania rządu jest teraz wiele a nie tylko krzyż). Najgorsza w tym wszystkim jest bierność społeczeństwa, które zapewne po raz kolejny nabierze się na te manipulacje i w następnych wyborach będzie głosowało albo na "mniejsze zło", albo na "wszystko dla Polski". To pozwala egzystować obu partiom i dowolnie zmieniać Polskę, bądź w ogóle nic nie zmieniać. Inne partie są zmarginalizowane. Ja tylko chciałbym się kiedyś doczekać partii, która z chwilą obejmowania rządów będzie miała już przygotowane do wprowadzenia reformy, a nie dopiero zaczynała się (bądź nie) nad nimi zastanawiać.

@Bimi. Myślę, że gdybyś urodził się w Pakistanie też byś z niego wyemigrował jak z Polski. Różnica polegała by tylko na tym, że nie nawiedziłbyś muzułmanów, a nie katolików. W Pakistanie ludzie są znacznie bardziej religijni niż w Polsce. Poza tym oczekujesz, że inni będą akceptowali twój ateizm ale już sam czyjegoś katolicyzmu nie potrafisz zaakceptować. Czy w tej Holandii nie nauczyli cię jeszcze tolerancji.

Bimi

jelonek napisał:

@Bimi. Myślę, że gdybyś urodził się w Pakistanie też byś z niego wyemigrował jak z Polski. Różnica polegała by tylko na tym, że nie nawiedziłbyś muzułmanów, a nie katolików. W Pakistanie ludzie są znacznie bardziej religijni niż w Polsce. Poza tym oczekujesz, że inni będą akceptowali twój ateizm ale już sam czyjegoś katolicyzmu nie potrafisz zaakceptować. Czy w tej Holandii nie nauczyli cię jeszcze tolerancji.

hehe, no to proszę słucham: napisz w czym się przejawia mój brak akceptacji "katolicyzmu".
w tym że nazywam ich fanatykami?
ależ to nie jest żaden brak akceptacji tylko stwierdzenie faktu, kompletnie abstrahujące od akceptacji lub jej braku.

nie wiem czy zauważyłeś ale ja jako jedyna osoba na tym forum twierdzę, że w miejscu krzyża powinno się "katolicyzmowi" pozwolić wybudować świątynię. a pomnik powinien przedstawiać kaczyńskiego wiszącego na krzyżu - wszak jest waszym małym mesjaszem.
natomiast obecny prezydent, zamiast ścierać siez tym krzyżem, powinien zwyczajnie oddać teren katolicyzmowi i wyprowadzić się na hel.
i gdy mówię ze bym tego chciał to mówię to śmiertelnie poważnie. więc gdzie ty tu widzisz brak tolerancji dla katolicyzmu? w świetle tego ośmielę się stwierdzić (co chyba nikogo nie zdziwi), że jestem o wiele bardziej tolerancyjny od ciebie

co do pakistanu: "myślisz" - ale nie wiesz na pewno... na pewno wiesz tylko tyle, że wyemigrowałem z polski, a reszta to tylko niesprawdzone spekulacje.
wtrącając wątek o pakistanie chciałem tylko zauważyć że polska zmierza w stronę państwa religijnego jakim jest np. pakistan. a wiząwszy pod uwagę hecę z krzyżem postawionym przez harcerzy, w niektórych obszarach najwyraźniej już pakistan przegoniliśmy - bo tam fanatycy nie wpierdalają się na chama ze swoimi sekciarskimi symbolami w instytucje rządowe.

Scorpio

Bimi napisał:

....
w niektórych obszarach najwyraźniej już pakistan przegoniliśmy - bo tam fanatycy nie wpierdalają się na chama ze swoimi sekciarskimi symbolami w instytucje rządowe.

ta jasne
w pakistanie talibowie (TTP) nie wpierdalają się z symbolami tylko mordują liderów politycznych bez pardonu
przejrzyj ostatnie niusy

Cytat:

Liczba śmiertelnych ofiar ulicznej przemocy w Karaczi wzrosła do 46. Zamieszki wybuchły wczoraj po zabiciu Razy Haidera, jednego z liderów politycznych w tym mieście. Po nocnych walkach także i w dzień dochodziło do aktów przemocy - podpalano samochody, niszczono sklepy.

W zamieszkach rannych zostało ponad 120 osób. Według policji, atmosfera w mieście jest cały czas napięta. Zamknięte są największe bazary, sklepy, nieczynne są szkoły. Zabójstwa Razy Haidera, polityka partii opowiadającej się za zwalczaniem islamskiego terroryzmu, dokonali najprawdopodobniej członkowie ugrupowania Tehrik-e-Taliban lub też którejś z mniejszych organizacji talibańskich. Oznacza, że talibom udało się przeniknąć do finansowej stolicy Pakistanu i założyć tam swe komórki.

Voltar

Cytat:

Punktualnie o godz. 10 gospodarz uroczystości w Sejmie, marszałek Grzegorz Schetyna, rozpoczął posiedzenie Zgromadzenia Narodowego. Gdy wojskowa orkiestra zagrała hymn, do prezydialnego stołu wraz z żoną podszedł Bronisław Komorowski, by za marszałkiem powtórzyć słowa przysięgi. Potem wygłosił orędzie. Po uroczystości w Sejmie na godz. 12 zaplanowano mszę w archikatedrze św. Jana na Starym Mieście koncelebrowaną przez abp. Kazimierza Nycza.

zajmij się lepiej swoimi talibami z kochanej pe-o

tutaj można sobie pooglądać na żywo jak się modlą Komorowski z Kwaśniewskim:
http://www.gazeta.tv/plej/0,107457,8033369.html

w tej chwili jakiś oficer w mundurze wyśpiewuje psalmy czy coś tam, żenada

Bimi

scorpio, ty masz jakiś talibów w ukochanej pe-o?
nono. zawsze myślałem, że raczej ukochanych zomowców w em-o Smile

voltar czasem opowiada ciekawe rzeczy - musi mieć u was jakieś wtyki Very Happy

szkoda tylko, ze najczęściej jednak zwyczajnie bredzi. zwłaszcza ostatnio, po tym jak doznał szoku na skutek śmierci swego ukochanego króla.
wiesz voltar czasem mam wrażenie że odjebało ci po tym jeszcze bardziej niż jarkowi.
nie próbowałeś zasięgnąć rady lekarza? powinni mieć na to jakieś pigułki. z tym, że zanim zrealizujesz receptę upewnij się ze typ co ją wypisał nie głosował na pe-o, bo nie chcielibyśmy żeby ci się jeszcze bardziej pogorszyło Very Happy

czekan

Wzorcowy przykład ,jak eutanasta ,ksywa Bimi przypierdala się do kolejnego forumowicza ,który nakręcał mu stronę pisząc ciekawe wpisy , aby zakneblować mu głos i zniechęcić do konstruktywnej dyskusji .

Mam 300% pewności ,że Bimi to kondon e-kipy CHWD-P ,jakoś tak Smile

Zwieracze mu puszczają ,bo nie załapie się gnida na wcześniejszą emeryturkę .

Cytat Bimi ...voltar czasem opowiada ciekawe rzeczy - musi mieć u was jakieś wtyki
szkoda tylko, ze najczęściej jednak zwyczajnie bredzi. zwłaszcza ostatnio, po tym jak doznał szoku na skutek śmierci swego ukochanego króla.
wiesz voltar czasem mam wrażenie że odjebało ci po tym jeszcze bardziej niż jarkowi.
nie próbowałeś zasięgnąć rady lekarza? powinni mieć na to jakieś pigułki. z tym, że zanim zrealizujesz receptę upewnij się ze typ co ją wypisał nie głosował na pe-o, bo nie chcielibyśmy żeby ci się jeszcze bardziej pogorszyło ...

Wy Bimi i tak macie wpierdol od kosmitów .

Palancie ,w tym wątku wyjątkowo się wam czujność opuszcza .
Ilu was tam ,na etacie dali ?
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /

Bimi

ech szczekan, szczekan. Smile

znasz takie powiedzenie "pogadaj se do dupy bo mnie głowa boli"?
własnie to bym ci powiedział, gdyby nie ten drobny detal że akurat mnie głowa nie boli.
tak że, parafrazując waszego króla i władcę, ograniczę się tylko do krótkiego spierdalaj ćwoku. Smile

Loko

Widzę dalej pełna kulturka. Czy poza postami Gośki jest jeszcze to coś ciekawego?

Edit: Przepraszam myślałem że to pierdolnia.
_________________
Limit postów na żądanie - 1

Bimi

tam gdzie czeka szczekan zawsze jest pierdolnia. na szczęście szczeka tylko raz dzienie. no chyba że inne psiaki zaczną mu wtórować - wówczas to potrafią ujadać na okrągło, całymi dniami, niczym łosie w okresie godowym

merdek_69

Znalazłem taką informację:

Cytat:

Prezydencki Tupolew TU-134 lecący z prezydentem Mozambiku na pokładzie rozbił się na terytorium RPA dnia 19 października 1986 roku. Zginął prezydent, ministrowie oraz wiele innych osobistości politycznych Mozambiku.

O przyczynienie się do katastrofy oskarżano rząd RPA, lecz nigdy tego nie udowodniono.

Myślicie, że to koniec historii? Nie, to dopiero początek.

Tupolew, którym leciał prezydent Samora Machel był darem od Rosjan. Załoga była zrelaksowana, warunki dobre. Było po zmroku. Nagle samolot wykonał niespodziewany skręt i nieco zmienił kurs, prawdopodobnie na skutek otrzymania fałszywego sygnału radiolokacyjnego, jak później stwierdziła komisja rosyjska (sic!)

Jako źrodło sygnału zdefiniowano niedaleki od miejsca katastrofy obóz wojsk RPA.

Kiedy pilot Yuri Novodran zauważył, że coś jest nie tak, mimo że zszedł juz dość nisko, nadał komunikat “Nie widzę świateł”. Odpowiedź lotniska brzmiała “Na ścieżce i na kursie” (sic!)

Samolot nadal podchodził do lądowania z szybkością około 8m/s, bez kontaktu wzrokowego z lotniskiem. Ostrzeżenia TAWS zostały zignorowane przez załogę. Sądząc, że znajdują się nad równiną i są naprowadzani przez lotnisko, piloci kontunuowali lądowanie. Rosyjscy eksperci stwierdzili później, że zignorowanie TAWS w takich okolicznościach, to rzecz normalna (sic!).

Samolot roztrzaskał się o wzniesienie terenu tam, gdzie załoga zupełnie się tego nie spodziewała o godzinie 19:21:39. Policja RPA wymontowała z wraku czarne skrzynki, których nigdy potem nikomu nie wydała.

RPA zobowiązała się do współpracy przy śledztwie z Mozambikiem i Rosją (jako producentem samolotu). Pierwsze oświadczenie jakie wydano mówiło, że to wina pilotów i przestarzałej aparatury na pokładzie.

Rosjanie cały czas twierdzili, że samolot został celowo zmylony meteodą radiową i szukali na to dowodów.

7 lat po katastrofie odbywający w RPA karę 28 lat więzienia agent Hans Louw, wyznał iż był jedną z osób które przygotowały zamach na prezydenta Mozambiku, przy pomocy urządzeń elektronicznych.

Koniec?

http://www.bibula.com/?p=25334

jelonek

Bimi napisał:

hehe, no to proszę słucham: napisz w czym się przejawia mój brak akceptacji "katolicyzmu". w tym że nazywam ich fanatykami?
ależ to nie jest żaden brak akceptacji tylko stwierdzenie faktu, kompletnie abstrahujące od akceptacji lub jej braku.

Usłyszałeś o garstce ludzi broniących krzyża, w dodatku zmanipulowanych przez PiS, i wydaje ci się że tacy są wszyscy chrześcijanie. Może powinieneś pójść razem z pielgrzymką na Jasną Górę i popytać się tam ludzi co myślą o tym krzyżu. Może twoje zdanie na temat chrześcijan uległo by zmianie. Sam będąc ateistą jesteś niewiele lepszy, bo nawet masoni w coś wierzą. Nie chodzi tu o odprawianie śmiesznych rytuałów tylko o energię jaka się przy tym wytwarza (jeżeli wierzysz w świat pozamaterialny) oraz również o programowanie własnego umysłu (nastawianie własnej podświadomości na dobro, sukces, szczęście). Od ateizmu blisko do nihilizmu, a więc zaspokajania jedynie fizycznych potrzeb swojego żałosnego życia - w twoim przypadku, tak jak wcześniej pisałeś, będzie to ćpanie, ćpanie, ćpanie...

Bimi napisał:

nie wiem czy zauważyłeś ale ja jako jedyna osoba na tym forum twierdzę, że w miejscu krzyża powinno się "katolicyzmowi" pozwolić wybudować świątynię. a pomnik powinien przedstawiać kaczyńskiego wiszącego na krzyżu - wszak jest waszym małym mesjaszem.
natomiast obecny prezydent, zamiast ścierać siez tym krzyżem, powinien zwyczajnie oddać teren katolicyzmowi i wyprowadzić się na hel.
i gdy mówię ze bym tego chciał to mówię to śmiertelnie poważnie. więc gdzie ty tu widzisz brak tolerancji dla katolicyzmu? w świetle tego ośmielę się stwierdzić (co chyba nikogo nie zdziwi), że jestem o wiele bardziej tolerancyjny od ciebie

To się nazywa cynizm i szyderstwo jeśli tego jeszcze nie zauważyłeś. I czemu uważasz, że Kaczyński jest moim mesjaszem...?
Ja, w przeciwieństwie do ciebie, wcale nie uważam, że powinien stać tam pomnik czy świątynia. Krzyż należy przenieść w jakieś odpowiednie miejsce. Natomiast pomniki już są dwa: w Smoleńsku i na lotnisku z którego startowali, i tyle starczy. A to co wyrabia Kaczyński Bis i to co się dzieje z krzyżem, to jest właśnie próby wywołania gwałtownych emocji i kłótni - po reakcjach na tym forum widać, że cel został osiągnięty. Nie od dzisiaj wiadomo, że skłóconym i podzielonym społeczeństwem łatwiej kierować. Warto zwrócić uwagę, że problemu z krzyżem wcale nie musiało być. Krzyż miał pójść na pielgrzymkę, a po niej wrócić ale już nie do pałacu tylko do kościoła. Ale władze chciały ten krzyż szybciej przenieść umyślnie prowokując awanturę.

Bimi napisał:

co do pakistanu: "myślisz" - ale nie wiesz na pewno... na pewno wiesz tylko tyle, że wyemigrowałem z polski, a reszta to tylko niesprawdzone spekulacje. wtrącając wątek o pakistanie chciałem tylko zauważyć że polska zmierza w stronę państwa religijnego jakim jest np. pakistan. a wiząwszy pod uwagę hecę z krzyżem postawionym przez harcerzy, w niektórych obszarach najwyraźniej już pakistan przegoniliśmy - bo tam fanatycy nie wpierdalają się na chama ze swoimi sekciarskimi symbolami w instytucje rządowe.

Mam zupełnie odmienne zdanie. Polska będąc w UE i pod rządami PO nie ma innego wyjścia jak być coraz bardziej liberalna. Taka była zawsze światowa tendencja, że kraje rozwijające się stawały się coraz bardziej wyzwolone kulturowo i obyczajowo. Czy to dobrze, czy źle czas pokarze. Co do Pakistanu to pewnie wiem o nim tyle samo co ty.

Bimi

jelonek, jeśli jesteś tak samo przeciwny temu krzyżowi jak ja, to o co ci właściwie chodzi?
okaż trochę tolerancji i pokory skoro się zgrywasz na takiego kurwa katolika, a nie tylko ćpanie, ćpanie, ćpanie ci w głowie. Smile

gdzie ja niby powiedziałem że wszyscy katolicy są jak ci zmanipulowani przez pis fanatycy spod krzyża? bo jak się znam to wątpię bym cokolwiek takiego mógł powiedzieć, choćbym nie wiem jak był naćpany i najebany. już prędzej ty masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego. podobno ponad połowa polaków na to cierpi

a cynizm i szyderstwo nie wykluczają tolerancji. tolerancja to najlepsza broń do obrony przed fanatyzmem.
wystarczy dać fanatykowi to czego chce aby z czasem zrozumiał, że wcale tego nie chciał - cyniczna nauka życia Smile

tak właściwie można zdefiniować fanatyka: to ktoś kto nie wie że to o co walczy obróci się przeciw niemu.

naprawdę współczuję temu krzyżowi gdy go tam pozostawią - stanie się przedmiotem walki polski A z polską B.
a gdy mówię "walki" mam na myśli walkę, lecz nie taką za która idzie się nie nieba, a wyłącznie taką za którą idzie się do piekła.
i co do jednego mogę cię zapewnić: że ja w tej walce udziału brać nie będę - będę natomiast przyglądać się z boku mówiąc "a nie mówiłem, frajerzy?" Smile

zapewniam cię że jako zagorzały katolik bardzo szybko obierzesz stronę polski B - już po pierwszym przypadku gdy ci pod tym krzyżem ktoś nasra. za osranie owo obwinisz oczywiście polskę A, czyli m.in. mnie. zresztą już to zrobiłeś... Laughing

bo widzisz, są krzyże i krzyże - jedne się po to by się do nich modlić (notabene wbrew pierwszemu przykazaniu), a inne po to by o nie walczyć (to już płytka polityka). dla ciebie jedno i drugie to ten sam święty symbol - dla mnie jedynie dwa różne zapachy tego samego gówna.

lucid

Słowo ciałem się stało... http://tnij.org/huwk

Bimi

nie klikajcie na linki lucida jeśli zależy wam na zachowaniu prywatności - to szuja o złej woli.
jeśli się zalogujecie do tej sfejkowanej nk wasze dane trafią na 95.160.34.238 - 095160034238.warszawa.vectranet.pl
zasadniczo taka działalność podchodzi pod paragrafy. z tym że oczywiście paragrafy nie dotyczą psów Smile

w każdym razie warto dać znać palikotowi - może znowu będzie chciał se zawiadomić prokuraturę Laughing

franek12

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100807&typ=po&id=po01.txt

Cytat:

Niektóre mundury wojskowych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, wróciły do Polski z oderwanymi dystynkcjami na pagonach

Zerwane dystynkcje

Stan, w jakim zachowała się odzież niektórych ofiar smoleńskiej katastrofy, diametralnie odbiega od zakresu obrażeń, jakich doznali jej właściciele. Okazuje się, że m.in. niektóre mundury przetrwały wypadek, podczas gdy ciała osób, które powinny mieć je na sobie, zostały mocno uszkodzone. Do tego stopnia, że ich identyfikacja była bardzo utrudniona. Wciąż też nie wiadomo, co stało się z kamizelkami kuloodpornymi oficerów BOR, które miały być przedmiotem badań polskich prokuratorów.

Jak wynika z relacji rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy, mundury niektórych tragicznie zmarłych pasażerów Tu-154M przetrwały wypadek w dobrym stanie, podczas gdy ciała osób, które powinny je mieć na sobie, zostały bardzo poważnie uszkodzone. Sprawę będzie szczegółowo badał Parlamentarny Zespół do spraw Wyjaśnienia Katastrofy Smoleńskiej, który wstępnie przyjął, iż o stanie ciał ofiar decydowało miejsce, jakie zajmowały w samolocie w chwili katastrofy. Z pierwszych spostrzeżeń zespołu wynika, że najlepiej zachowały się ciała osób, które zajmowały miejsca w saloniku prezydenckim oraz dwóch kolejnych. Największe obrażenia zaś odnieśli pasażerowie siedzący w części ogonowej samolotu. - Wydaje się, ale to wstępna hipoteza, że było to związane z miejscem siedzenia, że najlepiej zachowały się ciała z salonki prezydenta RP oraz dwóch następnych - ocenił poseł Antoni Macierewicz, szef zespołu. Pozyskane dotąd relacje rodzin ofiar katastrofy budzą pewne wątpliwości. - Zaskakujące jest to, że jest szereg przypadków, w których ciała się nie zachowały albo zachowały się w bardzo złym stanie, tak że nie można było zidentyfikować żadnej części ciała, a ubrania zachowały się w dobrym stanie - ocenił poseł. Jak podkreślił, ta sprawa znajduje się w obszarze zainteresowania zespołu, który chce zebrać komplet informacji na ten temat. Wówczas niewykluczone jest wystąpienie zespołu do odpowiednich organów. - Nie chcę, byśmy na podstawie dwóch czy trzech wypadków formułowali dalej idącą tezę. Kiedy zdobędziemy więcej informacji na ten temat, wystąpimy do odpowiednich służb, przede wszystkim do Żandarmerii Wojskowej, do prokuratury z prośbą o potwierdzenie naszych obserwacji lub ich zakwestionowanie - dodał poseł.
Tymczasem w środowisku rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej słychać głosy, że niektóre mundury powróciły z oderwanymi pagonami. Czy wynikało to ze zniszczeń związanych z katastrofą czy też dystynkcje zostały celowo pozrywane? Oficjalnie nikt nie chciał komentować tej informacji. Do tej pory nie odzyskaliśmy też kamizelek kuloodpornych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. O udzielenie informacji - także w tej sprawie - zwróciliśmy się zarówno do Żandarmerii Wojskowej, jak i Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Czekamy na odpowiedź.

Bimi

Cytat:

Niektóre mundury wojskowych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, wróciły do Polski z oderwanymi dystynkcjami na pagonach

ciekawe...
znając życie to pewnie wkurwiony kaczyński pozrywał im belki mówiąc: "oddam wam je tylko po tym jak wylądujecie".
być może była to formalna przedśmiertna degradacja - może powinniście ją uszanować?
tymczasem wy ich pośmiertnie jeszcze awansowaliście - oj nieładnie, nieładnie sprzeciwiać się woli ś.p. prezydenta Smile

roala42

Bimi wydaje ci się, że Twoje komentarze kogoś śmieszą? One są całkowicie nie na miejscu. Możesz podać rękę palikotowi, gdyż tworzycie podobnego typu prozę. Jesteś moralnym imbecylem.
PS. Moim mottem życiowym jest przejść przez życie nikomu nie robiąc krzywdy i nikogo nie obrażając,ale przy Twoich postach....
_________________
LOLEK

Bimi

Jestem pewien, że kogoś śmieszą.
Jestem też pewien, że ciebie wręcz przeciwnie Smile

Palikot to przy mnie grzeczna sierotka - może się ode mnie co najwyżej uczyć.

Wiesz co cię najbardziej wkurwia w moich i Palikota komentarzach? Powiem ci: to że mamy rację. Smile

Dlatego nawet nie próbujesz z tym polemizować - zbywasz to jedynie krzywym grymasem i kwitujesz "komentarz nie na miejscu - jesteś imbecylem" Smile

Sęk w tym, że dla inteligentnego człowieka żaden komentarz nie jest "nie na miejscu" - zaś dla fanatyka, większość jest.

PS. To że pozostaniesz do końca życia bezmyślnym ignorantem wcale nie oznacza że nikomu nie zrobisz tym krzywdy. Bierność jest nierzadko gorsza od faszyzmu...

zainteresowany

roala42 napisał:

Bimi wydaje ci się, że Twoje komentarze kogoś śmieszą? One są całkowicie nie na miejscu. Możesz podać rękę palikotowi, gdyż tworzycie podobnego typu prozę. Jesteś moralnym imbecylem.
PS. Moim mottem życiowym jest przejść przez życie nikomu nie robiąc krzywdy i nikogo nie obrażając,ale przy Twoich postach....

roala42

Zastanów sie kogo tak zatwardziale bronisz :

Cytat:

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia nakazał w piątek Szpitalowi Bielańskiemu zapłacenie blisko czterech tysięcy złotych pielęgniarce Marii Macherze. Uważa ona, że została zwolniona z pracy w tym szpitalu "z inspiracji" Lecha Kaczyńskiego, ówczesnego prezydenta Warszawy.

Sąd stwierdził, że pielęgniarka podpisała umowę o rozwiązaniu pracy za porozumieniem stron pod wpływem groźby. W ocenie sądu, dyrektor szpitala Ewa Żydowicz-Mucha oświadczyła pielęgniarce, że jeśli nie podpisze wskazanego dokumentu, to będzie jej szkodzić w pracy. Takie oświadczenie mogło wzbudzić obawy pielęgniarki, która pracowała także w Centrum Onkologii a w Szpitalu Bielańskim pracowała także jej córka.

Sąd uznał też, że pielęgniarka zgodziła się na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron po tym, jak dyrektorka powołała się na notatkę, mającą wykazywać niewłaściwe zachowanie pielęgniarki. Jak się okazało, taka notatka w ogóle nie istniała

"Chciałbym podkreślić, że ta sprawa nie jest sprawą prezydenta Lecha Kaczyńskiego przeciwko pielęgniarce. Jest to sprawa czysto pracownicza: pielęgniarka kontra szpital" - podkreślił sędzia Andrzej Czyżowski w uzasadnieniu.

Pielęgniarka Maria Machera początkowo domagała się 5 tys. zł odszkodowania i przywrócenia do pracy. Ostatecznie jej prawnik zmodyfikował pozew, domagając się zasądzenia wynagrodzenia do czasu zakończenia podpisanej umowy o pracę, czyli za cztery ostatnie miesiące 2003 r.

"Ważna jest jeszcze jedna kwestia. 23 lipca 2003 r. powódka usłyszała od prezydenta miasta Warszawy, że +zapamięta ten dzień do końca życia+" - podkreślił sędzia dodając, że te słowa wypowiedziane w dość ostrym tonie przez włodarza miasta, dodatkowo mogły wzbudzić u pielęgniarki uzasadnioną obawę. "Co więcej, prezydent miasta w rozmowie z dyrektor szpitala zażądał wprost wyciągnięcia konsekwencji wobec osób winnych" - dodał sędzia.

"Sąd po zmodyfikowaniu przeze mnie powództwa, uwzględnił całe żądanie tego powództwa" - nie krył zadowolenia Andrzej Lipiak radca prawy pielęgniarki. Maria Machera powiedziała, że nie spodziewała się korzystnego rozstrzygnięcia w sądzie, ale "sprawiedliwość zwyciężyła".

"Stosunek pracy pomiędzy Szpitalem Bielańskim a Marią Macherą trwał do dnia 31 grudnia 2003 r. i należy się wynagrodzenie do czasu, kiedy praca miała trwać" - stwierdził sędzia Czyżowski. "Rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron nastąpiło pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony, dlatego pani Machera może się uchylić się do skutków prawnych swego oświadczenia" - dodał.

Przedstawicielka Szpitala Bielańskiego nie chciała komentować decyzji sądu.

Maria Machera została zwolniona w lipcu 2003 r. po tym, gdy do Szpitala Bielańskiego trafiła znajoma ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego - obecnie minister w Kancelarii Prezydenta - Ewa Junczyk-Ziomecka.

Według pielęgniarki, Kaczyński, który przyjechał do szpitala zaniepokojony stanem zdrowia znajomej, głośno domagał się od personelu natychmiastowego wezwania lekarza. Wyrażał też niezadowolenie z nie zapewnienia właściwej opieki. Pielęgniarka - jak sama mówi - zwróciła mu uwagę, stwierdzając: "Dziwię się, iż taki człowiek jak pan zachowuje się w ten sposób". Według jej relacji ówczesny prezydent Warszawy zagroził jej wtedy zwolnieniem z pracy; stało się tak kilka dni później. Dyrekcja szpitala zaprzecza, by zwolniła kobietę na polecenie L. Kaczyńskiego.

Wyrok jest nieprawomocny. (PAP)

http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_.....18845.html
_________________
Myśl jest bronią.

vkali

zainteresowany napisał:

"Dziwię się, iż taki człowiek jak pan zachowuje się w ten sposób". Według jej relacji ówczesny prezydent Warszawy zagroził jej wtedy zwolnieniem z pracy; stało się tak kilka dni później.

..palant,..i takie dete cos bylo polski prezydentem,..nawet jak juz siebie wykonczyl, to musial wraz z soba zabic 98 innych,... morderczy dety palant...
_________________
www.eterofizyka.pl
www.v-tao.eu

connard

wygląda na to, że "spieprzaj dziadu" to nic innego jak życia styl...

może ktoś trafił na sygnaturę akt sprawy pani pielęgniarki - chętnie przeczytam uzasadnienie wyroku

porfirij

@merdek_69 i nic z tego nie wynika. myslisz że ruscy są tak głupi by na swoim terytorium odstrzelić zdychającego politycznie prezydenta wrogiego państwa? jedynym wytłumaczeniem mógłby być rosyjski - słowiański altruizm i wyzwolenie współbraci z chazarskiej niewoli którą kaczyści serwowali a niedobitki nadal serwują. problem w tym że kgb czy fsb to nie idioci i swojego kraju ledwo wyzwolonego od chazarów nie poświęcą w imię współpracy z braćmi słowianami. taki putin intelektualnie przewyższa wszystkich "polskich" polityków razem wziętych (mimo że premierem jest) i miałby stać za odstzreleniem takiego pasożyta jak kaczor? jeżeli tak to dlaczego polska tak bardzo się boi rosji skoro idioci nią rządzą?

agharto

porfirij napisał:

@merdek_69 i nic z tego nie wynika. myslisz że ruscy są tak głupi by na swoim terytorium odstrzelić zdychającego politycznie prezydenta wrogiego państwa? j

Nie, nie wiemy czy to zrobili Ruscy, nie mniej jednak (zerknij prosze na temat : viewtopic.php?t=11481 ) możemy się domyślać, że dostali carte blanche od "zalotników" - by problem polski został rozwiązany.

Roala42 - ja często się zastanawiam kto temu gnojkowi płaci lub też kto go wychowywał - wujek ubowiec? ciocia z pzpr? Najlepiej ignorować jego posty na tym forum.

Nie zdziwłbym się by kiedyś się okazało, że Bimi - to po prostu nazwa pokoju na Łubiance lub w Langeley.

My Polacy, wiemy że zamordowano nam prezydenta.

I tylko od nas zalezy co z tym uczynimy.

Szczekaniem karłów nie wypada sie przejmować w takich okolicznościach.

Jerzemu S: Proszę zastosuj lewatywę, wierzę że ci pomoże.

Wasz Agharto

A tu na koniec link do białej księgi blogerów z salonu24 - Tam znajdziecie pytania na które gnojek tutejszego forum zwany adminem nawet się nie zachrząknie - oto link :http://biala-ksiega.salon24.pl/215675,biala-ksiega-update-06-08-2010

A dla niezorientowanych jeszcze - oto dlaczego zabito Lecha Kaczyńskiego: tu na filmie mozecie zobaczyć jak Gruzini dziękują Lechowi za jego wizytę w czasie wojny z 2008 roku. Poszukajcie na necie.

usłyszycie słowa człowieka który nie bał się postawić Rosji - video było juz publikowane w tym temacie.

ps w powyższym knotekście: czym jest palikot, tusk, bartoszewski i reszta zgraji? Czy zdobędziemy sie na odwagę by rozliczyć ich działania? To tylko od nas zalezy.
_________________
to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com