Tu-154 wylądował w lesie

Aqua

Al Kohol

ciekawe.

ale dla mnie ciekawsze jest jednak czemu nie wrzuciles tego do tematu o smolensku? jakby nie patrzec podobna sytuacja ktora zakonczyla sie zgola inaczej. wolales nie ryzykowac gniewu bimiego? Laughing

bardzo dyplomatycznie z twojej strony heheh

Bimi

faktycznie, las jak chuj!
100 letnie dęby, brzozy i sosny... gdzie okiem nie sięgnąć Very Happy

zgaduję że obaj jesteście leśnikami.
po pierwsze znacie się na lasach, a po drugie...
- aqua bo wegetarianin.
- al kohol, wiadomo, bo łoi jak każdy rzetelny leśnik Smile

Kruczowłosa

Aqua mnie interesuje inny teraz aspekt, nagranie z czarne jskrzynki, dlaczego do tej pory nie udostępniono go dla ludzi?

W 1987 r. była katastrofa w polskich liniach lotniczych samolotu IŁ 62M SP-LBG w lasku kabackim. Samolot wybudowany w ZSRR i sprowadzony do Polski (jak ustaliła później komisja śledcza już w momencie sprowadzenia miał usterkę"którą zrzucono na wadliwy system socjalizmu")

Ale w czym rzecz - zostało nagranie, które jest ogólno dostępne, nagranie pomiędzy kokpitem a wieżą kontrolną

Już wtedy na pokładzie samolotu wybuchł pożar, mieli szereg awarii, natomiast w Smoleńsku Tupolew rządowy awarii nie miał...dlaczego do tej pory nie udostępniono nagrań? Boją się, że w środku wiedzieli, że nie wygląda to całkiem źle?

Oto nagranie z 1987 r. warto posłuchać...skoro wtedy technika była na niższym poziomie a jest tak fantastyczna jakość nagrania to co dopiero teraz:

http://www.wykop.pl/link/994989/katastro.....-radiowej/

A jeśli chodzi o usterkę już przy etapie produkcji tu cytat :

Silnik D-30KU, który uległ awarii w samolocie IŁ-62M SP-LBG miał przepracowane 2793 godziny, a jego trwałość międzynaprawcza była przewidziana na 3000 godzin[10]. Czas jego eksploatacji nie został zatem przekroczony.

Podkomisja ustaliła, iż krytyczne łożysko wałeczkowe, które stanowiło rozgraniczenie i podporę pomiędzy współosiowymi wałami turbiny wysokiego ciśnienia i turbiny niskiego ciśnienia, które powinno zawierać w sobie 26 wałeczków, w rzeczywistości (po jego demontażu podczas ekspertyzy) zawierało 13 wałeczków. Zmiana ta została wprowadzona na etapie budowy silnika[10].

Ponadto w wewnętrznej bieżni łożyska wywiercono trzy otwory, których zadaniem miało być doprowadzanie smaru do toczących się wałeczków i smarowanie łożyska[10].

Wywiercone w bieżni łożyska otwory spowodowały powstanie karbu, który – ze względu na zmniejszoną liczbę wałeczków w łożysku i wiążący się z tym większy nacisk wywierany na każdy wałeczek – zainicjował proces zmęczeniowego zniszczenia łożyska. W rezultacie doszło do tak znacznego zużycia bieżni łożyska i wałeczków, że łożysko z tocznego stało się ślizgowe i spowodowało asymetryczne obracanie się wału z biciem rzędu 1,3 mm, a blokujące się wały spowodowały tarcie z wydzielaniem się temperatury nie niższej niż 1000 °C[10], doprowadzając w rezultacie do zmęczeniowego urwania wału.

Nie ustalono przyczyn zmniejszenia liczby wałeczków i wywiercenia nieprzewidzianych w projekcie dodatkowych otworów podczas budowy silnika. Można jedynie domniemywać (na podstawie znajomości realiów charakterystycznych dla gospodarki realnego socjalizmu), że producent tak postąpił, ponieważ chciał w terminie wykonać plan, w czym mógł przeszkadzać niedobór wałeczków tocznych dostarczanych przez kooperanta – zdecydowano się zmniejszyć liczbę wałeczków, a dodatkowe otwory miały poprawić przepływ smaru, aby to zrównoważyło niedobór wałeczków.

Pierwotną i główną przyczyną katastrofy były wady konstrukcyjno-technologiczne silnika D-KU30. Przyczynami dodatkowymi były ponadto[10]:
niedostateczna żywotność układu sterowania podłużnego samolotu, ponieważ przecięcie popychacza tego układu pozbawiło załogę możliwości sterowania sterem wysokości – sterowano trymerem tego steru
niedostateczne zabezpieczenie przeciwpożarowe bagażnika nr 4 znajdującego się w płaszczyźnie obrotu sprężarek i turbin silników – bagażnik ten był źródłem pożaru
podatność na pożar tylnej części kadłuba w związku z zastosowaniem materiałów łatwopalnych

W tym temacie moim zdaniem powinny pisać osoby, które zadały sobie trud chociaż minimalny aby dowiedzieć się czegokolwiek więcej niż tylko swoje widzimisię, bravo Aqua. Chociaz teraz będzie hallo, że to dowód na możliwość katasrofy śmiertelnej w lesie, nie jestem głupia, wiem dlaczego podałam akurat tą katastrofę dla przykładu, chodzi o to, że ten samolot miał już na pokładzie przed lądowaniem awarię, po drugie zachowały się nagrania, które w przypadku ze Smoleńskiem są ścisle ukrywane przed światem...

Venom

zagajnik powiadasz Cool

chójaduch

Jebło kogoś? Przecież widać wyraźnie, że wylądował na lotnisku, a nie w żadnym lesie. Na pasie są ślady hamowania. Jedynie pas okazał się trochę za krótki i samolot dokończył hamowanie powolutku jadąc po łące.

Aqua

Al - nie raz już "podpadałem" Bimiemu. Przez co mój limit postów skurczył się do poziomu wyjściowego i myślę, że jeżeli mój limit się zmieni - to na pewno nie wzrośnie. Wink

Osobiście gościa jeszcze nie rozgryzłem, bo z jednej strony wykazuje daleko idącą tolerancję w niektórych kwestiach, na co dowodem jest chociażby istnienie pierdolni i fakt, że rzadko wywala jakieś tematy, no i pozwala na dość wulgarne epitety pod swoim adresem i forum, a z drugiej strony mamy limity i podania rejestracyjne. Jest to dość specyficzna sytuacja. Ja na jego miejscu, w przypadku niektórych jeleni tutaj, rozdawałbym bany jak cukierki, za to nie byłoby limitów, a jeżeli byłyby podania, to nie ingerowałbym w to jak ludzie zagłosują, ale jego podwórko jego zasady, nie mi to oceniać.
I tak mamy tutaj fanatyków religijnych, specjalistów od jaszczuroludzi, głosicieli ghost plane (nie wiem nawet czy sam Bimi nie twierdzi, że w WTC nie było samolotów - nie pamiętam dokładnie, ale jeżeli on może twierdzić, że ja jestem wegetarianinem, to ja nie będę miał wyrzutów sumienia, że z takim samym skupieniem śledzę jego światopogląd Wink

), breatharianistów i od chuja frustratów.
O dyplomacje natomiast mnie nie posądzaj, bo zapewne nie raz jeszcze będę tutaj twierdzić, że ateiści mają coś z deklem, przez co ostatecznie będę mógł odzywać się tylko tutaj. Po prostu się przyzwyczajam. Wink

Zresztą sam widzisz - to nie las, to zagajnik, nie lądował w lesie tylko na lotnisku, etc. Większość ludzi już ma swoje poglądy na tą kwestię i w temacie o Smoleńsku biją tylko pianę, bo swojego zdania zmieniać nie zamierzają choćby gówno z nieba padało. Nikt nikogo do niczego nie przekona.
Stwierdziłem, że jeżeli ktoś się tym nie zainteresował, to prędzej znajdzie ten film w pierdolni niż ogarnie wypociny wszystkich w tasiemcowym poście, gdzie masz w tamtym wątku ludzi, którzy zwolenników teorii w której rządowy Tupolew został strącony celowo, traktują tak, jakby byli oni conajmniej z PiSu, albo obciągali kaczorom.
Szufladka, szufladka i jeszcze raz szufladka.

Kruczowłosa

A ja jeszcze mam prośbę do tych co się śmieją ze Smoleńska (w sumie ja jestem obiektywna ale i tak dostałam szufladkę) weźcie wyjedźcie mi ze stenogramami no proszę wyjedźcie ze stenogramami!

Bo każdym "niby" stenogramem można sobie dupę wytrzeć jeśli nie jest poparty ogólnodostępnym nagraniem ze skrzynki

No gdzie one są?? gdzie nagranie ze skrzynki cobym mogłe "se" wysłuchać??

astrit

Aqua napisał:

Jest to dość specyficzna sytuacja. Ja na jego miejscu, w przypadku niektórych jeleni tutaj, rozdawałbym bany jak cukierki, za to nie byłoby limitów, a jeżeli byłyby podania, to nie ingerowałbym w to jak ludzie zagłosują, ale jego podwórko jego zasady, nie mi to oceniać.
I tak mamy tutaj fanatyków religijnych, specjalistów od jaszczuroludzi, głosicieli ghost plane (nie wiem nawet czy sam Bimi nie twierdzi, że w WTC nie było samolotów - nie pamiętam dokładnie, ale jeżeli on może twierdzić, że ja jestem wegetarianinem, to ja nie będę miał wyrzutów sumienia, że z takim samym skupieniem śledzę jego światopogląd Wink

), breatharianistów i od chuja frustratów.

fakt te tasiemcowe posty tych wszystkich forumowych mądrusiów są żenujące i męczące. Pewnie pisząc takie km-owe wypociny wyobrażają sobie że każdy, to czyta i zachwyca się pół dnia nad ich "komputerową" elokwencją Wink

co podan forumowych, to pewnie jest to celowy wybieg jak cos w stylu wpisywania tych cyferek jak ktos niezalogowany chce czyms zabłysnąć w pierdolni. To taki mały sprawdzacz czy umysł sprzężony jest z odruchem pisania, bo jak jest sprzężony z odruchem czego innego Razz

to ni ma jak ;]

limit postów ,oooo jaka ciężka zniewaga że co niektorzy nie mogą sobie poużywać na ogólnym forum, zawsze mogą wtedy ochłonąć i po 24 godzinach napisać bardzo treściwego i wyważonego posta, jednym słowem szanują wtedy siebie, innych i swoją "twórczość" radosną.

Aqua ale gdybys prawie wszystkich obdarował banami to do kogo bys pisał? Przecież cała zabawa polega na różnorodnosci Very Happy

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

Aqua

Uważam, że stosując kryteria limitu postów Bimi kompletnie traci obiektywizm. Zresztą on chyba wcale się z tym nie kryje, że jest subiektywny, wieć jest to poniekąd zrozumiałe. Dużo prościej byłoby raz na jakiś czas strzelić bana na kilka dni jakiemuś trollowi i wypieprzyć to, czym zasmrodził forum, niż monitorować każdego z osobna i zastanawiać się, czy pozwolić mu pisać więcej, czy może jednak mniej i jeszcze zostawiać ośmieszające treści, które tylko niepotrzebnie niszują forum, no ale tak jak mówię, nie moje podwórko, nie moje zasady. Poza tym, prawda2 i tak do wszystkich nie dotrze, to nie TVN Smile

Z mojej strony EOT jeśli chodzi o to co powinno być na forum, a co nie. Mogę popierdolić trochę o wytrzymałości drewna tudzież metalu.

chójaduch

Limit daje Ci możliwość produkowania się. A tak dostałbyś bana za klamliwy tytuł tematu będący żenującą próbą marnej manipulacji. Samolot nie wylądował w lesie tylko na pasie lotniska, a jedynie hamowanie zakończył kilka metrów za końcem pasa na łące.

astrit

Aqua nie możesz być pewny co jest dla kogos dobre , a co złe. Zawsze wszystko jest subiektywne, cokolwiek nie robimy tu czy gdziekolwiek. W limitowaniu postów nie idzie o obiektywizm, a tym bardziej sprawiedliwe traktowanie kogoś kto pisze na forum. Są to jak zwykle manipulacje ludzkim egoizmem, a jak ktoś tego niedostrzega i nakręca się takimi mało znaczącymi rzeczami tutaj, to jakimże ćwokiem musi być w realnym świecie ;]

a odnośnie tematu coby nie robic oftopaa heheheh

samolot jak sama nazwa wskazuje jest od latania, a nie lądowania. Tak to nazwa byłaby samolond Very Happy

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

Aqua

Zażalenia do autora filmu na YT. Ja wkleiłem link do filmu, który ktoś w ten sposób nazwał.
Poza tym, co to zmienia?
Sugerujesz, że metal poruszający się z większą prędkością traci na wytrzymałości, a drewno odwrotnie - im większa siła na nie działa tym staje się wytrzymalsze?
Czy może sugerujesz, że wytrzymałość metalu i drewna jest zależna od wysokości nad ziemią?
Czy może kwestia kątu przyłożenia siły odgrywa tutaj znaczenie? Kąt mniejszy metal zyskuje na wytrzymałości, kąt większy metal traci wytrzymałość, przy czy drewno zachowuje się odwrotnie?

Astrit - widzisz, ja dąże do tego by być obiektywnym pomimo tego, że zdaje sobię sprawę iż nigdy nie będę. Niektórzy natomiast nie starają się być obiektywni, bo i tak nigdy nie będą. Wink

Venom

Cytat:

Czy może kwestia kątu przyłożenia siły odgrywa tutaj znaczenie? Kąt mniejszy metal zyskuje na wytrzymałości, kąt większy metal traci wytrzymałość, przy czy drewno zachowuje się odwrotnie?

Skrzydło nie jest puste w środku i raczej zastanawiałbym się nad wytrzymałością tych kratownic, które tworzą szkielet konstrukcji skrzydła - to one przenoszą obciążenia. Aluminium, które to pokrywa samo w sobie daje tyle ochrony, co papierowy kask podczas jazdy rowerem.

astrit

Cytat:

widzisz, ja dąże do tego by być obiektywnym pomimo tego, że zdaje sobię sprawę iż nigdy nie będę

więc po co dążysz do czegoś, jesli wiesz ze nigdy sie to nie stanie?
_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

chójaduch

Niczego nie sugeruję. Ale skoro zastanawiasz się nad tym zjawiskami fizycznymi proponuję abyś wykonał eksperyment:
wpraw ostrze kosiarki w powolny ruch obrotowy i przyłóż do trawnika. Czy trawka zostanie ścięta czy ugnie się i prześlizgnie po ostrzu, a następnie się wyprostuje? Powtórz eksperyment sprawiając ostrze kosiarki w zwyczajny dla kosiarki ruch obrotowy...

Aqua

Venom , tutaj nawet to aluminium nie jest specjalnie zniszczone, a tam brzoza rozwaliła jedno i drugie?

Astrit
Po co żyjesz, skoro wiesz, że kiedyś umrzesz?

Chójaduch, zgadza się. Tutaj jest podobnie, niektóre drzewa (szczególnie te przy końcu trasy samolotu) się tylko przechyliły, pod naporem skrzydeł. Jak włączam kosiarkę na pełne obroty trawa mi nie rozwala śmigła.

Al Kohol

aqua ale na pewno zauwazyles takie zjawisko ze starsi uzytkownicy raczej nie wypowiadaja sie w tematach w ktorych maja odmienne zdanie od bimiego. tak dla swietego spokoju. sam tak robie heheh a z tymi limitami jest tak jak astrit napisala haha swietny pomysl, zobacz jak ludzie wariuja od tego np. biedny grzanek calkiem odjechal. chuj z prawda, licza sie emocje. dlatego tez bimi pozwala sobie nawrzucac bo gdzie indziej byloby to - jak sam napisales - niemozliwe, bo banuja i usuwaja posty. mnie osobiscie wkurwia jedynie ta maniera kogos kto sie nie myli. drugi papierz.

chojaduch brzmisz co najmniej jak sponsor prawdy2 Smile

prawa reka bimiego heheh venom tez oczywiscie musial sie pojawic. normalnie bog ojciec, syn bozy i duch swiety. bog ojciec to wiadomo ktory, a ci pozostali to jak obstawiacie kto jest kim?

chójaduch

Ale zostanie ścięta...

Kruczowłosa

Na tym filmiku samolot ściął przecież sporo drzewek...

a ogólnie skrzydła, kółka i inne aureole

a ja pytam - gdzie nagranie - coby można było je odsłuchać i to ustalić? Macie? Nie?

Laughing

to gadajcie do jutra

chójaduch

Ali Koh,
czy w ogóle ogladaleś ten film? Czy nie widzisz samolotu na łące kilka metrów za końcem pasa lotniska?

astrit

Cytat:

mnie osobiscie wkurwia jedynie ta maniera kogos kto sie nie myli

wiesz jak to jest? nawet jak ktoś się nie myli to i tak się myli że się nie myli hehhehe

poza tym jak ktoś uważa że sie myli to może isc do czyśćca i sie tak oczyścić, ze nawet jego pomyłki będą czyste jak łza...łza krokodyla Laughing

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

Bimi

Al Kohol napisał:

chuj z prawda, licza sie emocje.

tak, nie wątpię, że akurat to hasło przyświecało temu, że krzaki na końcu pasa nazwaliście lasem. Laughing

leśnicy kurwa się znaleźli.

chcecie prawdy? bardzo proszę - choć niestety jest okrutna: obaj jesteście idiotami.
mała też nie lepsza, ale ją przynajmniej tłumaczy to że ma 11 lat - przy was jest geniuszem.

natomiast @aqua co do "twierdzi, że w WTC nie było samolotów", to polecam ci mój artykuł Zamachy z 11 września
tylko niestety obawiam się, że jako leśnik możesz nie być dość kompetentny by go zrozumieć... a co gorsza jako wegetarian możesz mieć niedostatecznie sprawny mózg, z uwagi na brak w pożywieniu protein niezbędnych do prawidłowego rozwoju owego narządu Smile

Kruczowłosa

Bimuś rządać od ciebie minimum kultury to aż nadto dziś i ogólnie? tak sobie geniusz pyta...

Ale widzę, że moje posty są cenniejsze od Venomowych np. bo on nadal może je kasować jak to sobie teraz szybko zrobił a ja nie mogę Cool

Venom

Nie mogłem wrzucić tak dużego materiału to przerobiłem go na pdf.... Polemizujcie jak macie takie zapędy partyjniackie. Tylko do rzeczy a nie teksty "AA NWO" "Chwała" patryjotyzm buk hoRoor ojczyzna bo ten wleciał w zagajnik, który go zamortyzował. Smile

. Wiem, że dla niektórych poniższy materiał może okazać się katorgą i przeczytają tylko wnioski końcowe, ale cóż sami wypracowaliście swój debilizm

Macie jakieś inne obliczenia? Chętnie poczytam.