Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:46, 04 Wrz '10
Temat postu:
dromek napisał:
To jest ostatnia godzina naszych pięciu minut
To zdanie to cytat z Wałęsy w trakcie obchodów 20-ej rocznicy upadku muru berlińskiego.
Można sobie wtedy było pomyśleć : Lech plecie, jak zwykle o ujemnych plusach, czy o byciu za i przeciw jednocześnie.
Wałęsa tym razem nie plótł. Było to już po tym, jak razem z Havlem i innymi prezydentami Europy Wschodniej pisał list otwarty do Obamy, żeby nie porzucał tego regionu. Wszystkie znaki na Niebie i Ziemi już wtedy wskazywały, że nowy prezydent zwraca Europę Wschodnią Rosji.
Żebyśmy nie mieli żadnych wątpliwości przyszedł 17.09.2009, w który to dzień dowiedzieliśmy się, że budowa tarczy antyrakietowej (cokolwiek by o niej nie mówić) nie odbędzie się.
Potem już tylko wspólna świeczka z Tuskiem w Katyniu i twarde lądowanie w Smoleńsku.
Czy 9-ego maja odbędzie się ostatnia odsłona tego symbolicznego widowiska - czyli przedefilowanie naszych żołnierzy przed ruskimi po Placu Czerwonym?
Nie cieszę się , ze żyję w ciekawych czasach.
Witaj Dromku,
punkt pierwszy planu został wykonany,
przewiduję rychły kompromis między NATO i Rosją. Stawiam !00 funtów. że za rok bedzie to już formalny związek. Nie wykluczam, że potwierdzony wspólna potyczką na jakimś froncie.
przyjmujesz zakład?
_________________ to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Dołączył: 09 Gru 2006 Posty: 416
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:29, 04 Wrz '10
Temat postu:
Zostalismy sami jak zwykle -jedyne co nas ratuje to nasza Polska sila ktora nikt nam nie zabierze jest w nas i kazdy Polak ja czuje tak ja i ty wedlug mnie cala t a katastrofa wynikla z ludzkiej zlosliwosci i juz nie chce wnikac bardziej bo i tak za duzo powiedzialem tak czy siak za latwo dajemy sie podzielic jako narod i ludzie to jest nasza slabosc narodowa i dlatego jest jak jest nic nieweimy a nadgorliwi oddali calosc sledztwa Rosjanom a Rosjanie powiedza nam prawde oczywiscie ....a wiec jestesmy skazani na siebie wiec po co te zlosliwosci ???po co te klotnie??? ktore swiadcza o jednym nie znamy prawdy
Genialny plan Karaganowa
Bronisław Komorowski powiedział w kwietniu 2009 roku o Lechu Kaczyńskim: prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni. Poleciał na obchody katyńskie i zmieniło się. 10 kwietnia 2010 roku dla Rosji zapaliło się zielone światło – może już bez przeszkód realizować politykę imperialną kosztem państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Siergiej Karaganow, bodaj najpoważniejszy analityk rosyjskiej polityki zagranicznej ostatnich dwudziestu lat, doradca Putina w sprawach międzynarodowych, ujawnił w sierpniu br. plan budowania przez Kreml nowego układu geopolitycznego – Związku Europy. Miałby to być strategiczny i gospodarczy sojusz Rosji z Europą, stanowiący przeciwwagę m.in. dla ekspansji chińskiej, stworzony mocą jednego dużego traktatu oraz czterech umów regulujących główne sfery współpracy. Chodzi o traktat energetyczny, wspólny obszar strategiczny w polityce zagranicznej, wspólną przestrzeń gospodarczą i technologiczną oraz m.in. wspólny rynek pracy.
Fundament pod powstanie Związku Europy został na Zachodzie położony już dużo wcześniej. To nie tylko konsolidacja władzy w Unii Europejskiej na zasadach megapaństwa z własnym rządem, polityką zagraniczną, armią i prawem nadrzędnym (traktat lizboński), ale również "partnerstwo dla modernizacji" ogłoszone w listopadzie ubiegłego roku na szczycie Rosja- UE oraz szczyt w Rostowie nad Donem 1 czerwca br., na którym ustalono że Unia przestanie krytykować Rosję, np. za łamanie praw człowieka, oraz odrzuci aspiracje takich państw jak Ukraina do wejścia w zachodnią strefę wpływów.
Ustalenia te, jak również oddanie przez administrację Baracka Obamy terenów postsowieckich pod ponowną ekonomiczną i polityczną kontrolę Rosji, która jako członek megapaństwa przestanie być nieobliczalna i stanie się przewidywalnym partnerem do robienia interesów, torują drogę do megasojuszu(...)
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 237
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:01, 28 Lis '10
Temat postu:
tournament napisał:
jedyne co nas ratuje to nasza Polska sila ktora nikt nam nie zabierze jest w nas i kazdy Polak ja czuje tak ja i ty
O jakiej ty sile mówisz? O tej, którą z chorą gorliwością i fanatyzmem wynoszą przed kamery obrońcy krzyża? Bo innej to ja tu nie widzę. Jaka siła jeszcze pozostaje w tym tępym motłochu, który manipulowany i sponiewierany przez rządzące ścierwo upadł już wystarczająco nisko? Gdzie jest ta siła się pytam, skoro ludzie nie potrafią walczyć o najprostsze prawa jak to do opieki zdrowotnej. Robią sobie z nas jaja, pozbawiają możliwości leczenia, godnej pracy, samostanowienia, życia na poziomie godnego człowieka (vide- sytuacja powodzian), a ty tu wyjeżdżasz z jakąś siłą. Żadnej siły nie ma i nie będzie. Będzie za to (już jest) olbrzymia lekcja pokory, smutku, frustracji i umierania. I nikt nam w niej nie pomoże. A już na pewno nie reszta tej zasranej Europy.
_________________ "bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:50, 29 Lis '10
Temat postu:
Vril napisał:
napisało vrij:
O jakiej ty sile mówisz? O tej, którą z chorą gorliwością i fanatyzmem wynoszą przed kamery obrońcy krzyża? Bo innej to ja tu nie widzę. Jaka siła jeszcze pozostaje w tym tępym motłochu, który manipulowany i sponiewierany przez rządzące ścierwo upadł już wystarczająco nisko? Gdzie jest ta siła się pytam, skoro ludzie nie potrafią walczyć o najprostsze prawa jak to do opieki zdrowotnej. Robią sobie z nas jaja, pozbawiają możliwości leczenia, godnej pracy, samostanowienia, życia na poziomie godnego człowieka (vide- sytuacja powodzian), a ty tu wyjeżdżasz z jakąś siłą. Żadnej siły nie ma i nie będzie. Będzie za to (już jest) olbrzymia lekcja pokory, smutku, frustracji i umierania. I nikt nam w niej nie pomoże. A już na pewno nie reszta tej zasranej Europy.
uderz w stół a gówniarze spod znaku: bimi, connard, ahhtubirah, XTCsrajcośtam czy też vrii lub wrij/wryj zlecą się jak zielona mucha do mięsa (jestem vegetarianinem/anką)
zostawcie ten wątek w spokoju
okej ?
tu rozmawiamy o konsekwencjach zabójstwa polskiego prezydenta.
i niech tak pozostanie
_________________ to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:31, 29 Lis '10
Temat postu:
agharto napisał:
tu rozmawiamy
Piszesz "porozmawiajmy" a załączasz jakieś elegie ,chcesz urządzić izdebkę pamięci ?
Nie wiem jak dla ciebie @agharto,ale dla mnie sytuacja w której jak ognia unika się prawdy ,jest nie do zniesienia.To ponure uczucie ma w sobie coś upiornego i przywodzi na myśli najgorsze skojarzenia.
Boisz się @agharto takiego stanu kiedy będą cię z litości okłamywać,wymieniać między sobą porozumiewawcze spojrzenia a ciebie zbywać czymkolwiek ? Nie daj bóg ,nie daj bóg !
No ale wracajmy do tematu.Pytałeś o konsekwencje :
"Polskę czekają duże zmiany"
Decyzja Lecha Aleksandra Eajmundowicza Kaczyńskiego o tym aby lecieć do Smoleńska ,była najlepszą decyzją jaką podjął w całej swej kadencji.Wszystkie jego poprzednie decyzje przynosiły Polsce oczywiste straty,na tyle widoczne że popularność partii spadała a wyborcze szanse prezydenta na reelekcje były znacznie mniejsze niż u Juszczenki.Teraz na fali narodowej żałoby popularność partii Prawo i Sprawiedliwość wzrosła i prawdopodobnie brat bliźniak osiągnie w wyborach dobry wynik.
Co zaś się tyczy samej żałoby narodowej to była ona świetnie wyreżyserowana .Lot (L.K ) pod Smoleńsk można rozpatrywać jako ostatnią próbę niedopuszczenie do koniecznych zmian w wewnętrznej i zewnętrznej polityce Polski.
Ja już nie będę mówił że propagandowy powód dla którego on tu leciał jest na tyle żywy że nasz prezydent zdecydował opublikować te dokumenty które dotąd krążyły w nieoficjalnym obiegu.I o ile przed tym można było mieć wątpliwości czy kopie odpowiadają oryginałom to teraz nie ma wątpliwości że mamy do czynienia z bezmyślnymi fałszywkami a to znaczy że legenda o sowieckim rozstrzelaniu jeńców w Katyniu ,długo już nie potrwa.
Ja nie wykluczam że sam Kaczyński mógł nawet wierzyć w tą legendę ale to że nie mógł w nią wierzyć lecący wraz z nim prezes Instytutu pamięci narodowej ,jest niewątpliwe.
Instytut otrzymał od Rosji kopie dokumentów ale każdy specjalista - historyk nie mógł nie zauważyć że ma do czynienia z fałszywkami,przy tym z fałszywkami bardzo źle wykonanymi.I jeśli on (prezes IPN) mimo to leciał do Smoleńska, musiał mieć świadomość że będzie uczestniczył w czysto propagandowej imprezie.
Trzeba zauważyć że wieksza część pasażerów ,za wyjątkiem wciągniętych w polityczne gry krewnych jeńców,to ludzie z tej samej politycznej grupy.
Sygnał do tego że ogólny klimat w Polsce musi się zmienić dał sam Bóg tym którzy w niego wierzą.Katastrofa samolotu,erupcja wulkanu która wielu światowym politykom dała pretekst do nie uczestniczenia w pogrzebie, na koniec śmierć powracającego z pogrzebu biskupa,to dla wierzących wystarczajaco wyraźne znaki że pora coś zmienić.
O ile ja w boga nie wierzę , to uważam że ludzie wierzący w Katyń obowiązkowo powinni uwzględnić logikę wydarzeń które nieuchronnie zmierzają ku katastrofie.
I ja bardzo się cieszę że prezydent Kaczyński nie zdążył doprowadzić swego kraju ku znacznie groźniejszej katastrofie.
Oficjalna reakcja Rosji ,z którą ja jako człowiek mający świadomość o całokształcie toczących się wokół tego problemów się nie zgadzam,to jako polityk stwierdzić muszę z zadowoleniem że reakcja Rosji została przyjęta w Polske dobrze i w jakiejś mierze wpłynie pozytywnie na jakość polsko-rosyjskich stosunków.
Wiele wieków Polska walczyła z Rosją o hegemonię we wschodniej Europie ,Polska ostatecznie i nieodwracalnie przegrała tę walke i nie nalezy oczekiwać że zwyciężony polubi zwycięzcę.Nie wykluczone że teraz poczyniono pierwszy krok uwalniający od tego kompleksu i budujący nowe stosunki wolne od pamieci o byłej konkurencji.Jeśli uda się zbudować takie stosunki ,będzie to korzystne dla Rosji i Polski na co ja bardzo liczę.
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 04:31, 03 Gru '10
Temat postu:
AHTUUblrAH napisał:
tu rozmawiamy
Piszesz "porozmawiajmy" a załączasz jakieś elegie ,chcesz urządzić izdebkę pamięci ?
Nie wiem jak dla ciebie @agharto,ale dla mnie sytuacja w której jak ognia unika się prawdy ,jest nie do zniesienia.To ponure uczucie ma w sobie coś upiornego i przywodzi na myśli najgorsze skojarzenia.
czy myslisz ze to ze potrafisz publikowac polskojezyczne teksty pod swoim nickiem uprawnia cie do stawiania tak dalekich tez jak: wy polacy pogoódźcie sie z tym ze pomoglismy wam w pozbyciu sie problemu zydowskich kaczynskich...
czy myslisz ze Polacy sa tak glupi by kupic wytlumaczenia o zydowskosci kogos lub nie?
Rzecz jest nieco glebsza : kiedy odwiedzilismy Moskwe w XVII wieku wy odebraliscie to jako dozgonne upokorzenie - :odwiedzilismy: was tam by przekonac was, ze mamy prawo do wlasnego trybu zycia.
Szkoda ze nie zrozumiales ze jest pomiedzy nami jedna roznica- alfabetu. Dla mnie - osoby ktora kocha plastyke wypowiedzi cyrylica wyglada na poruszajaca moje instynkty - ale tylko dotad do kiedy nie zacznie mi perswadowac swojej obecnosci w moim zyciu.
Jest miedzy nami - Polakami i Rosjanami wiele wspolnego.
Kocham Rosjan za to jak przezyli wszelakie eksperymenty socjologiczne.
Ciebie uwazam za jednego z tych ktorzy z jakis powodow ( w najlepszym wypadku) uwierzyli w to co pisza lub w to czemu zostali poddani, zapewne jestes zwyklym oszustem i kanciarzem.
Przeczytaj uwaznie tekst, ktory wklejam ponizej. Jest napisany przez osobe odlegla mi o lata swietlne od mojego swiatopogladu. Ale uwazam ze ujmuje kilka zasadniczych problemow jak w soczewce.
Dopoki nie zrozumiesz ze my Polacy, bez wzgledu na to jak bardzo nie podoba nam sie ojczysty dom, spieramy sie ze soba o wszystko , dopoKI - sasiad zza miedzy nie probuje nas rodzielic.
Tak, kochanie?
To tekst dla Ciebie
miłej lektury
ANATOMIA ROSYJSKIEJ DEZINFORMACJI
Wśród osób zainteresowanych wyjaśnieniem prawdziwych okoliczności tragedii smoleńskiej, dość powszechne wydaje się przeświadczenie, że ukrywający prawdę rosyjscy decydenci oraz ich służby mogli popełnić szereg błędów, niedostatecznie ukryć istotne dla sprawy okoliczności, pozwolić na niekontrolowany przepływ informacji lub działania niezależne od woli mocodawców. Istnieje przy tym mocna wiara, iż odkrycie prawdy o katastrofie smoleńskiej jest rzeczą dostępną dla śledczych-amatorów i wystarczy spożytkować zdolności analityczne, by z ogólnie dostępnej bazy informacji, domniemań i przecieków zbudować spójną i logiczną hipotezę. Zakłada się również, że dostęp do niektórych wiadomości, filmów czy artykułów jest efektem aktywności niezależnych środowisk i mediów, w tym szczególnie - nie poddanej cenzurze strefy Internetu.
Tego rodzaju wiara sama w sobie jest rzeczą pożądaną, skoro inspiruje, skłania do poszukiwań i stawiania ważnych pytań związanych z tragedią z 10 kwietnia. Bez niej, jak i bez tytanicznej pracy setek anonimowych blogerów oraz niektórych dziennikarzy śledczych nasza wiedza o tym wydarzeniu byłaby na poziomie przekazu rosyjskich i polskojęzycznych mediów.
Jednocześnie, te same osoby i środowiska mają świadomość, że od chwili ogłoszenia wiadomości o katastrofie działa precyzyjny, sterowany przez ośrodki zewnętrzne mechanizm dezinformacji, której celem jest wytworzenie fałszywego obrazu zdarzenia oraz generowanie błędnych ocen i wniosków. Nie ma bowiem lepszego sposobu ochrony prawdziwych tajemnic, niż dostarczenie fałszywych informacji ludziom poszukującym prawdy.
Dlatego od 10 kwietnia byliśmy świadkami stosowania wszelkich metod profesjonalnej dezinformacji: pełnej, częściowej i apagogicznej (sprowadzonej do cech niedorzeczności, absurdu). Począwszy od tezy o odpowiedzialności Lecha Kaczyńskiego, poprzez dozowanie przecieków z rosyjskiego śledztwa i zapisów czarnych skrzynek oraz rzekome rewelacje z akt prokuratorskich, po różnego rodzaju „tropy” w postaci filmów, opinii „niezależnych ekspertów”, tajemniczych publikacji prasowych itp. Elementem dezinformacji jest cały tzw. szum medialny; sprzeczne i wykluczające się przekazy czy też uporczywie powtarzane twierdzenia narzucane odbiorcom mocą medialnych "autorytetów" oraz pracą rezonatorów, czyli osób bezmyślnie powielających fałszywą tezę lub czyniących z niej przedmiot dyskusji.
Wspólną cechą wszystkich tego rodzaju transmisji jest fakt, że u ich źródeł znajdziemy stronę rosyjską lub środowisko inspirowane przez Rosjan. Konsekwentnie też - jeśli polską prokuraturę i funkcyjne media traktować jako zależne od rosyjskich przekazów –one również będą jedynie rezonatorami dezinformacji.
Powstaje zatem pytanie: w jaki sposób ludzie korzystający z tej bazy danych mają możliwość odróżnienia informacji prawdziwej od dezinformacji, prawdy od fałszu? Czy posiadają narzędzia pozwalające na weryfikację przekazu i odsianie plew kłamstwa od ziaren prawdy? Otóż, nie mają takiej możliwości i nie posiadają odpowiednich narzędzi, ponieważ wszystkie dowody rzeczowe oraz materiały postępowania znajdują się w Rosji i jak dotąd nie podlegały niezależnej ocenie. Co więcej – odbiorcy rosyjskiego przekazu są całkowicie bezbronni i narażeni na manipulację, bo jako przeciwnika mają przed sobą największy na świecie aparat dezinformacji, działający nieprzerwanie od blisko 90 lat i służby specjalne państwa, które uczyniło z niej najgroźniejszą i najbardziej skuteczną broń.
Nikt, kto sięga po wiedzę rozpowszechnianą na podstawie rosyjskich przekazów nie może mieć pewności, że buduje na prawdzie i nie może wiedzieć, czy nie stanie się mimowolnym rezonatorem. Bez większego ryzyka można przyjąć, że ponad 90% wszystkich analiz, spekulacji i hipotez dotyczących tragedii smoleńskiej należy zaliczyć na poczet udanych kampanii dezinformacji, za którymi stoją tajne służby. Każda kolejna i powielanie już istniejących, stanowi rodzaj „perpetuum mobile” – napędzając proces, u którego kresu będzie zawsze ślepy zaułek
Winston Churchill twierdził, że podczas wojny prawda jest tak cenna, iż trzeba jej zapewnić ochronę złożoną z kłamstw. Otóż, państwo płk Putina ma dwie zasadnicze cechy: z jednej strony, kłamstwo jest dla niego formą istnienia, z drugiej zaś, znajduje się w stanie permanentnej wojny.
Podstawowym orężem tej wojny, nierozerwalnie związanym z formą istnienia dzisiejszej Rosji jest mistrzowsko stosowana dezinformacja, w taki sposób, by przeciwnik uwierzył w to, w co powinien uwierzyć i działał na własną zgubę na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej lub militarnej.
Istota takiej dezinformacji nie polega tylko na zmyleniu przeciwnika, ale na posłużeniu się nim samym do sprokurowania fałszywych informacji - na tyle skutecznych, że przyspieszą jego przegraną. By tak się stało muszą zostać spełnione dwa warunki: trzeba doskonale znać przeciwnika; przede wszystkim jednak przeciwnika tego musi cechować naturalna skłonność do wyrażania idei sprzyjających realizacji zamiarów nieprzyjaciela. O ile podstawowa dezinformacja sprowadza się do przedstawienia fałszu jako prawdy, o tyle dezinformacja stosowana przez Rosję ma na celu zmuszenie przeciwnika do stworzenia przez niego samego fałszywego obrazu wroga. Nie trzeba zatem okłamywać przeciwnika, on sam wprowadza się w błąd. Na przykładzie wielu zdarzeń rozgrywanych na arenie światowej widać, że specyfika rosyjskiej (a wcześniej sowieckiej) dezinformacji polega na tym, że czerpie ona swoje siły z postawy Zachodu, który po otrzymaniu impulsu z Moskwy, dezinformuje się już sam
Jeśli przyjmiemy, że w związku z tragedią smoleńską mamy do czynienia z operacją tajnych służb płk Putina, trzeba również przyjąć, że byłaby to największa i najpoważniejsza tego typu operacja w historii służb specjalnych. Jej zakresu nie da się porównać z żadną znaną lub domniemaną ingerencją tajnych służb. Katastrofa w Gibraltarze, zabójstwo Kennedy'ego, zamach na Jana Pawła II czy „zamachy terrorystyczne” w Rosji nie mogą być porównywalne z operacją, w której ginie urzędujący prezydent europejskiego państwa, grupa najwyższych rangą dowódców wojskowych NATO i elita oficjeli. Jest oczywiste, że działaniom tajnych służb musiałyby towarzyszyć nadzwyczajne środki zabezpieczające, adekwatne do wagi operacji, jaką chciano przeprowadzić. Przy obecnym rozwoju sieci informatycznej i zaawansowanych technologiach, nie wchodziła w grę całkowita blokada informacji. Nawet przy użyciu najdoskonalszych narzędzi cenzorskich skazana byłaby na porażkę. Sięgnięto zatem po broń dezinformacji, wykorzystując w tym celu medium najdoskonalsze - nieocenzurowany i ogólnodostępny Internet.
Niemal klasycznym przykładem zastosowania tego rodzaju mistrzowskiej dezinformacji jest tzw. „film Koli”, znany również jako film „1,24”, wokół którego narosło bodaj najwięcej hipotez, mitów i analiz. Ten, kto umieścił go w Internecie wiedział doskonale, że zawarte w filmie sugestie (obrazy, dźwięk) trafią na niezwykle podatny grunt i staną się dla wielu podstawą do zbudowania tezy o zamachu oraz posłużą do formułowania teorii o dobijaniu rannych. Wiedział także, że osoby oglądające film skojarzą te sugestie ze zbrodnią katyńską, a dźwięki wystrzałów z praktyką sowieckich morderców strzelających Polakom w tył głowy. Szczególnym „walorem” filmu jest jego amatorska jakość, dzięki czemu każdy oglądający może na nim dostrzec to, co zechce zobaczyć i usłyszeć to, czego oczekuje. Wokół filmu wytworzono stosowną atmosferę, rozpowszechniając pogłoski o tragicznej śmierci prawdziwego autora oraz przedstawiając wypowiedzi osób przyznających się do nakręcenia obrazu. Zaangażowano w to rosyjskie i polskojęzyczne media, służby specjalne i prokuraturę.
Podstawowym dowodem na dezinformacyjny charakter tego przekazu jest jednak wiadomość - przeciek z ubiegłego tygodnia, z której dowiedzieliśmy się, że szef Agencji Wywiadu zawiadomił prokuraturę o sfałszowaniu notatki AW w sprawie katastrofy smoleńskiej. Notatka, to relacja z rozmowy, jaką 13 kwietnia miał przeprowadzić oficer AW z Andriejem Mendierejem – Rosjaninem, który nagrał słynny „film 1,24”. Autor miał potwierdzić, że „wyglądało to jak dobijanie rannych” zadeklarować gotowość złożenia szczegółowych zeznań i prosić o azyl w Polsce. Powodem złożenia zawiadomienia do prokuratury miał być fakt, iż „wątpliwości co do autentyczności tego dokumentu nabrała sama Agencja Wywiadu”. Tymczasem Leszek Misiak i Grzegorz Wierzchołowski z „Gazety Polskiej” ujawnili, iż rzekoma notatka była od wielu miesięcy kolportowana w środowisku dziennikarskim, liczono więc, iż ktoś ją upubliczni i na jej podstawie będzie forsował wersję zdarzeń z „filmu Koli”. Wyjawienie, że notatka była fałszywa pozbawiłoby wówczas wiarygodności pismo, które zdecydowało się na jej opublikowanie. Taki z pewnością był cel wyprodukowania dokumentu. Dlaczego zatem zmodyfikowano pierwotny zamiar i zdecydowano się na tego rodzaju „wrzutkę”, ujawniając fakt powiadomienia prokuratury?
Tu właśnie otwiera się obszar dezinformacji w stylu rosyjskim. Ten, kto postanowił o takim kroku wiedział, że osoby dające wiarę sugestiom zawartym w filmie traktują z rezerwą działania służb III RP, zinterpretują zatem tę grę jako próbę podważenia wiarygodności „filmu Koli” i uznają wiadomość o fałszywce za potwierdzenie autentyczności przekazu. Fakt, że dzieje się to tuż przed publikacją raportu MAK, a głos w sprawie zabrało dwóch byłych esbeków - zwiększy jedynie pożądany efekt i jednocześnie rozszerzy możliwości wykorzystania dezinformacji na nowe strefy.
A zatem - sam przeciwnik zostaje zmuszony do stworzenia fałszywego obrazu i sam siebie ma wprowadzić w błąd, kierując się przewidywalnymi schematami myślenia. Dezinformację powierza się temu, kogo chce się oszukać, a działanie z zewnątrz ograniczone zostaje do początkowego impulsu (w tym wypadku filmu), nigdy nie dawanego bezpośrednio lecz zawsze poprzez źródła pośrednie, uwiarygodnione. Ryzyko demistyfikacji praktycznie nie istnieje, ponieważ zwolennicy tezy o dobijaniu rannych trwają mocno w swoim przeświadczeniu, zaś każdy nowy element zostaje zinterpretowany według funkcjonującego już schematu.
Czemu służą tego rodzaju dezinformacje, nietrudno się domyśleć. W przypadku filmu „1,24” chodzi o wywołanie atmosfery grozy (są zdolni do wszystkiego), przeświadczenia, że ktoś przeżył katastrofę (buduje się kolejne hipotezy), utrwalenia przekazu o miejscu zdarzenia (sankcjonuje wersję rosyjską) oraz efektu budowy „teorii spiskowej”, którą (w odpowiednim momencie) będzie można obalić, wyśmiać i wskazać jako koronny dowód tworzenia maniakalnych wizji przez środowiska prawicowe.
Warto mieć świadomość, że dla Rosjan kreowanie kolejnych, a nawet najbardziej fantastycznych hipotez nie stanowi najmniejszego zagrożenia. Są wpisane w mechanizm dezinformacji i służą odwróceniu uwagi od kwestii rzeczywiście istotnych. Im więcej tego rodzaju teorii się pojawia, im bardziej są nagłaśniane i komentowane, tym lepiej dla służb kierujących tym procesem. Groźna byłaby tylko jedna, prawdziwa hipoteza lub wiedza, prowadząca do poznania rzeczywistych okoliczności tragedii z 10 kwietnia. Wszystko inne pracuje na korzyść głównych kreatorów dezinformacji; wywołuje szum informacyjny, ośmiesza „teorie spiskowe”, zniechęca osoby powściągliwe w ocenach, utrudnia dotarcie do najważniejszych wątków, przytłacza rozmaitością szczegółów. Działa niczym wirus atakujący system immunologiczny organizmu, by uodpornić go na działanie prawdy. Gdy zostanie ona odkryta – kto wówczas w nią uwierzy?
Z całą pewnością, wielu ludzi przyjmujących przekazy inspirowane przez Rosjan, analizujących filmy, publikacje, zeznania świadków czy przecieki ze śledztw działa w dobrej wierze i ma szczerą intencję zmierzenia się z materią dezinformacji. Popełniają jednak kardynalny „grzech pychy” jeśli sądzą, że prawda o smoleńskiej tragedii znajduje się na wyciągnięcie dłoni i wystarczy sklecić kilka hipotez, by zburzyć cały gmach kłamstwa. Nie tylko nie doceniają przeciwnika, którym jest państwo traktujące dezinformację jako środek prowadzenia wojny, ale często stają się nieumyślnymi rezonatorami fałszerstw, blokując sobie i innym drogę do prawdy. Łatwość, z jaką przyjmuje się nawet najbardziej nieuprawnione i fantastyczne teorie lub powtarza ewidentne brednie dowodzi, że jesteśmy podatni na dezinformację w stopniu wprost zatrważającym, a zatem całkowicie bezbronni wobec mistrzów kłamstwa.
Nie chodzi przy tym o całkowite zaniechanie analizy rosyjskiego przekazu lub pasywny stosunek do śledztwa smoleńskiego. Kto ma dostateczną wiedzę specjalistyczną lub zdolności dedukcyjne nie powinien rezygnować. Nie można jednak podążać bezmyślnie za wszystkimi pojawiającymi się hipotezami i bez refleksji przyjmować każdą informację.
Po drugiej stronie są ludzie, którzy „robią swoje” od dziesięcioleci, kalkulują każdy ruch, kontrolują najważniejsze media, mają na usługach rzesze ekspertów, naukowców, polityków czy blogerów. Wyprodukowanie dokumentu, stworzenie zdjęcia czy filmu, publikacja artykułu, przeciek z akt śledztwa i setki innych działań, nie stanowią dla nich żadnego problemu.
Czy jesteśmy zatem skazani na los bezwolnych ofiar dezinformacji? Z całą pewnością nie. Antidotum są działania podejmowane od kilku miesięcy przez parlamentarny zespół PiS ds. zbadania przyczyn katastrofy, zebranie dostępnej dokumentacji, ustalenie podstawowych faktów, zaangażowanie niezależnych ekspertów, próba powołania międzynarodowej komisji i zainteresowania sprawą opinii światowej. Takim antidotum na dezinformację jest wysiłek poznawczy skoncentrowany głównie na udziale polskich władz w przygotowaniach prowadzących do pułapki smoleńskiej, ustalenie listy błędów i zaniechań, analiza dowodów dostępnych w Polsce (choćby zeznania rodzin ofiar) czy wreszcie wskazywanie przykładów manipulacji i dezinformacji. Pożądane jest także odrzucenie w całości przekazu polskojęzycznych ośrodków medialnych i skoncentrowanie na mediach szanujących prawdę i odbiorcę. Na tym obszarze istnieje możliwość złamania monopolu i realne zagrożenie dla środowisk zainteresowanych ukryciem prawdy. Świadczą o tym coraz bardziej nerwowe reakcje grupy rządzącej i obraz gier prowadzonych przez służby specjalne.
Warto więc odrzucić utarte schematy myślenia i wykazywać rozwagę w ocenie zdarzeń, pamiętając, że dewizą dezinformacji nie jest: „kłamcie, kłamcie, zawsze coś z tego zostanie” lecz: „perorujcie, perorujcie, w końcu odpowiednio do tego postąpicie".
a na koniec zebys mial jasnosc czym jest polSkość:
oto dwód na to jak bardzo was boli polska prawdomówność: czy dlatego uznaliście ze musi zginąć? / nie, nie podejrzewam ciebie o to ze decydowales o tym - uwazam jedynie ze powinno byc ci wstyd uznawac dalej rzady putina i medwiedewa - wiadomo figuranci - ale to jest to na co my Polacy ciagle czekamy - ze Rosjanie rozprawia sie z wlasna Hydrą.
pod rozwage i uważne oglądanie
a tu zobaczysz jak tacy jak ja, oddaleni o świetlne lata od jego światopoglądu, pozegnalismy go...
a teraz popros tzw bimiebo o zamiane grafiicznych linkow do youtube na tekstowy :link:
tyle mozecie zrobic , nim maska tego forum spadnie wprost do rynsztoka.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:18, 03 Gru '10
Temat postu:
Cytat:
Sięgnięto zatem po broń dezinformacji, wykorzystując w tym celu medium najdoskonalsze - nieocenzurowany i ogólnodostępny Internet.
Komu ty to mówisz ? najwyraźniej z jakiegoś powodu,pomyliłeś adresy.
AHTUUblrAH napisał:
liczący się w świecie publikator nie wyartykułował tego na co pozwalały sobie polskie media dowodząc tym samym że nie są profesjonalne a już na pewno poważne.
Po drugie, nikt nie uprzedził was o Russian school of trolling a przecież było wiecej niż pewne że ci okropni ludzie nie ominą takiej gratki i nie wiedzieć kiedy i skąd w sieci pojawią się filmy,wykresy,ekspertyzy ,mapy, itd.
.
viewtopic.php?p=170260#170260
Właściwie powinniście tutejszego administratora całować nie wiem w co ,za to że nie dopuścił do skompromitowania forum a tym samym ideii jaka mu (forum) przyświeca.A tak zapewne stałoby się gdyby pozwolił wam budować zawiłe fabuły na dość wątpliwych fundamentach.(niewykluczone że wyczytał gdzieś o tym jak długo ruscy narodowcy lizali moralne rany po tym, jak zbyt rychło uwierzyli w żydowskość putinowego dziadka. )
agharto napisał:
nim maska tego forum spadnie wprost do rynsztoka.
wprawdzie nie jestem babą Vangą ale zapewniam cię że będzie akurat zupełnie odwrotnie : tutejsze forum ze "sprawy smoleńskiej" wyjdzie z podniesionym czołem a nawet dowartościowane tym że nie dało się wciągnąć w nic nie wartą grę pozorów. .I konsekwentnie - wszystkie inne fora o podobnej tematyce z natury przecież niszowe,staną się jeszcze bardziej niszowe i z upływem czasu będą się robić coraz ciaśniejsze i ciemniejsze.,a w końcu zostaną zepchnięte do takiego kąta w którym już tylko mówi się o płaskiej ziemi,ruskich dobijających rannych na publicznej drodze i o szatanie który nocami rozpyla nad ludzkimi siedzibami mikrochipy w szczepionki.
agharto napisał:
ale to jest to na co my Polacy ciagle czekamy - ze Rosjanie rozprawia sie z wlasna Hydrą.
Umówmy się że poglądy jednego zmywaka i jego szwagra to jeszcze nie "my Polacy" , a ponadto zapewniam cię że lepiej będzie jeśli każdy zajmie się własną hydrą.Powiem nawet więcej - już wkrótce będziesz zmuszony rozprawiać sie z tymi hydrami,będzie to o tyle bolesne że w ferworze rozliczania innych zabrakło czasu na własne obrachunki.A przecież zgodzisz się ze mną że długi,nawet te prolongowane,kiedyś trzeba spłacić.
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 05:01, 04 Gru '10
Temat postu:
Cytat:
czy myslisz ze to ze potrafisz publikowac polskojezyczne teksty pod swoim nickiem uprawnia cie do stawiania tak dalekich tez jak: wy polacy pogoódźcie sie z tym ze pomoglismy wam w pozbyciu sie problemu zydowskich kaczynskich...
czy myslisz ze Polacy sa tak glupi by kupic wytlumaczenia o zydowskosci kogos lub nie?
Rzecz jest nieco glebsza : kiedy odwiedzilismy Moskwe w XVII wieku wy odebraliscie to jako dozgonne upokorzenie - :odwiedzilismy: was tam by przekonac was, ze mamy prawo do wlasnego trybu zycia.
Szkoda ze nie zrozumiales ze jest pomiedzy nami jedna roznica- alfabetu. Dla mnie - osoby ktora kocha plastyke wypowiedzi cyrylica wyglada na poruszajaca moje instynkty - ale tylko dotad do kiedy nie zacznie mi perswadowac swojej obecnosci w moim zyciu.
Jest miedzy nami - Polakami i Rosjanami wiele wspolnego.
Kocham Rosjan za to jak przezyli wszelakie eksperymenty socjologiczne.
Ciebie uwazam za jednego z tych ktorzy z jakis powodow ( w najlepszym wypadku) uwierzyli w to co pisza lub w to czemu zostali poddani, zapewne jestes zwyklym oszustem i kanciarzem.Wink
Przeczytaj uwaznie tekst, ktory wklejam ponizej. Jest napisany przez osobe odlegla mi o lata swietlne od mojego swiatopogladu. Ale uwazam ze ujmuje kilka zasadniczych problemow jak w soczewce.
Dopoki nie zrozumiesz ze my Polacy, bez wzgledu na to jak bardzo nie podoba nam sie ojczysty dom, spieramy sie ze soba o wszystko , dopoKI - sasiad zza miedzy nie probuje nas rodzielic.
Tak, kochanie?
To tekst dla Ciebie
miłej lektury
(...)
a na koniec zebys mial jasnosc czym jest polSkość:
oto dwód na to jak bardzo was boli polska prawdomówność: czy dlatego uznaliście ze musi zginąć? / nie, nie podejrzewam ciebie o to ze decydowales o tym - uwazam jedynie ze powinno byc ci wstyd uznawac dalej rzady putina i medwiedewa - wiadomo figuranci - ale to jest to na co my Polacy ciagle czekamy - ze Rosjanie rozprawia sie z wlasna Hydrą.
pod rozwage i uważne oglądanie
Link
a tu zobaczysz jak tacy jak ja, oddaleni o świetlne lata od jego światopoglądu, pozegnalismy go...
Link
a teraz popros tzw bimiebo o zamiane grafiicznych linkow do youtube na tekstowy :link:
tyle mozecie zrobic , nim maska tego forum spadnie wprost do rynsztoka.
a moze to jedyne czego potrzeba ....
Kochanie, a ty ciagle o pieniadzach...
Zabolal Ścios?
Zabolala wizyta w Moskwie?
Doceniam rozmiar twego zaangazowania - muszę przyznać, że wyglada to na poważne rozczarowanie milosne...
Cóż, takie życie...
ps/ nie zalamuj sie, jestem pewien ze znajdziesz niejednego wielbiciela twoich atrakcyjnych pogladow - w końcu zasługujesz na miłość
"Ahtucośtambira"=>ignore*
*- masz prawo wejść na właściwą drogę - rozlicz się ze sobą- życzę odwagi (bez podpowiedzi, ok? )
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:24, 04 Gru '10
Temat postu:
Cytat:
Czy jesteśmy zatem skazani na los bezwolnych ofiar dezinformacji? Z całą pewnością nie. Antidotum są działania podejmowane od kilku miesięcy przez parlamentarny zespół PiS ds. zbadania przyczyn katastrofy, zebranie dostępnej dokumentacji, ustalenie podstawowych faktów, zaangażowanie niezależnych ekspertów, próba powołania międzynarodowej komisji i zainteresowania sprawą opinii światowej.
@agharto
Jeśli miał bym wierzyć w jakiekolwiek działania podejmowane przez rząd to łatwiejszym sposobem było by samobójstwo. Utknąłeś na morzu swojej zajebistości? Ba nawet nie swojej. Pokrzywdzone twarze wzbudziły twą litość?
Jak na mój gust to wszystko się toczy w okół pieniędzy, zarówno PO jak i PiS mają w tym swój biznes. Polska i tak od rozbiorów znajduje się w stanie agonii i to zwykła plamka, nie posiadająca technologii, pieniążków. Ktoś buduje ci w głowie nadzieję, żebyś miał powody do życia.
Co do tragedii smoleńskiej. Zero zabezpieczeń, to totalny idiotyzm i później się okazuje, że nic nie znaczymy. A too boli nie? _________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:46, 04 Gru '10
Temat postu:
agharto napisał:
czy myslisz ze Polacy sa tak glupi by kupic wytlumaczenia o zydowskosci kogos lub nie?
Nie.
Nie myślę aby byli tak głupi by "kupować wytlumaczenia" ,myślę że sami coś w tym względzie przeczuwają choć nie każdy ma narzędzia aby to wyrazić i sprecyzować.(brak takich narzędzi wynika z historyczno leksykalnych uwarunkowań.) A tacy,dajmy na to,Rosjanie ,mieli więcej szczęścia ( i rozumu) dzięki czemu stworzyli takie narzędzie .No dobrze - niech będzie ! troche pomogła im historia i geografia.
Ruskie ludy zetknęły się z żydami znacznie wcześniej niż Polskie ,a wrażenia po tych spotkaniach nie były sympatryczne.Przeto nazwali tych obcych żydami ale nie odnosiło się to do ich "etniczności" bo ta była jedynym z elementów chazarskiego żywiołu ,nie odnosiło się to również religii bo Rusini byli jeszcze poganami i obce im były subtelności świata judeo-chrześcijanskiego.Określenie żyd odnosiło się do cech charakteru - oględnie mówiąc.Przełozyło się to na takie pojęcie jak zabić w sobie żyda. Rozumiesz @ agharto co to znaczy zabić w sobie żyda ? nie rozumiesz i nigdy nie zrozumiesz,dlatego raczej nie czytaj tekstu Izraela Szamira Każdy może zabić w sobie Żyda
Jak odpowiedzieć na pytanie kim jest Izrael Szamir ? Rosjanin odpowie jewrejem , a co odpowie Polak ? że Szamir jest żydem chociaż w pewnym sensie nie jest żydem w przeciwieństwie do wielu Polaków którzy w prawdzie nie są etnicznymi żydami ale mentalnie jak najbardziej są.
Widzisz @agharto jaki powstaje galimatias ? a wszystko przez brak odpowiednich narzędzi językowych i pojęciowych .(a spójrz jak popularna jest fraza "zabij w sobie żyda"
Wiesz co @ agharto ? a może podejmiesz się tego wysiłku i zabijesz w sobie zyda ? co ty na to ?
@agharto :Zabij w sobie żyda !
Przez jęk ,hałas i płacz i przez debilny śmiech
Usłysz moje słowa i zapamiętaj na zawsze
O! Ruski :żaden żyd nie weźmi cię nigdy w niewolę
Jeśli ty sam w sobie zabijesz żyda !
Zabij w sobie żyda ,zabij w sobie żyda
Zabij w samym sobie żyda.
Gnijące oczy szybko przemywaj
I wiedz:nie dla ciebie ośla uzda
Złoconemu cielcowi duszy nie sprzedawaj
Zabij w sobie żyda .......
Niepowstrzymane oszustwo ,opetanie zyskiem
I twarze bez wstydu i ręce bez wysiłu
Judaizmu chłam odrzuć złodziejom
Zabij ,zabij w sobie żyda
Zabij w sobie żyda ......
Rozbij zgniły ekran.powiedz :no pasaran !
Paskudnemu kłamcy ,rozpustnemu draniowi
Ściagaj chomąto z duszy,żyda w sobie rozkrusz
Zabij w sobie Zyda ,zabij w sobie......
Zaraze moralną nie chowaj ,nie ukrywaj
Przed własnym sumienia przed bożym sądem
Po kropli z siebie wyciskaj ,wylewaj
Zabij w sobie żyda ,zabij ......
Twój wróg w tobie samym i zło i zawiść
To cały twój grzech to całe twoje nieszczęście
Niech palą cię ogniem i biją w ciebie jak grom słowa:
ZABIJ W SOBIE ŻYDA
Zabij w sobie żyda zabij ,,,,,,
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:07, 06 Gru '10
Temat postu:
AHTUUblrAH napisał:
agharto napisał:
czy myslisz ze Polacy sa tak glupi by kupic wytlumaczenia o zydowskosci kogos lub nie?
(brak takich narzędzi wynika z historyczno leksykalnych uwarunkowań.)
brzmi jaK SPOWIEDŹ pipki przed Senatorem....
tu proszę: wyjaśnij przed niezorientowanymi,o czym pisze agharto, okej?
Wyobraź sobie , że jesteś kapusiem. informatorem, taka zwykłą niecką lub wzgórzem - czym zaczniesz sie bronić w chwili, którą uznasz za osaczenie?
ZABIJ W SOBIE ŻYDA
Zabij w sobie żyda zabij ,,,,,,
Samozwańcza inte - piękności:
po prostu spierdalaj!
wiem, ze to lubisz
------------------------------------
ps/ w ostatni piatek miałem okazję zapalic kilka hanukowych świec - z tzw bratem... nie ważne- był młodszy.
Hej, Zydzi nie gryzą!!!
I powtórzę te słowa nawet gdy się okaże, że to nie RUSCY A ONI, zabili prezydenta, którego kochałem
a lata swietlne byłem od niego...
Bo , my - Polacy...
wiesz kochamy prawdę
-------------------------------------------------------
Ahtucostam - na wypadek gdybys naprawde nie zrozumial: dorob sobie polska czcionke do ostatniego zdania - i: po prostu spierdalaj
ostatecznie - na pocieszenie poradzę - possij bimiemu, albo przyjrzyj sie jeszcze raz temu jak dziewczęta wychodzą na wolność
**********
a zupełnie poważnie dla reszty Państwa, która nie rozumie tego tekstu:
Proszę zapoznać się z tekstami osób o nickach: Stefani, Voltar, AyaSophia - tam znajdziecie odpowiedź na pytanie : kto naprawdę jest dyrektorem prowadzącym tego forum.
A zupełnie nie zorientowanym polecam wycieczkę na acontrario.pl
pozdrawiam
Wasz Agharto
_________________ to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:27, 07 Gru '10
Temat postu:
agharto napisał:
wyjaśnij przed niezorientowanymi,o czym pisze agharto, okej?
Przykro mi ale nie jestem dr.Dolittle ani nawet weterynarzem.
agharto napisał:
Polacy...wiesz kochamy prawdę
Kim jestes to jeden bóg wie a że nie kochasz prawdy to pewne.Nie można jednocześnie kochać prawdę i syjonistycznego oszusta ,hucpiarza L.Kaczyńskiego , pełniącego obowiązki prezydenta Polski.
Często w czasie wirtualnych podróży napotykam opinie z których wyziera nie tyle zła wola co zwyczajny brak wiedzy i to mogę zrozumieć.Ale ty @agharto jako miłośnikiem prawdy a tym samym jej znawca to zupełnie inny przypadek i dlatego dla ciebie nie będzie zmiłowania
Zatem oświadczam ci że jesteś zwykłym karaluchem zasługującym na rozdeptanie .Bo na co może zasługować człowiek który wbrew prawdzie ,w obronie kłamstwa ,jest skłonny pchnąć swój kraj a w gorszym przypadku kontynent lub zgoła świat ,ku wojnie ? No pytam kim ?
W czasie kiedy śmeszny pajac L.Kaczyński ogłaszał na rynku Tbilisi że przyjechał aby walczyć[i] cała Rosja krzyczała,krzyczała "ulica" :Tanki na Tbilisi !!! ,krzyczała Duma.
Rosyjscy politycy są bardzo sprawni ale istniało ryzyko że armia tym razem nie posłucha polityków ,sytuacja była bardzo poważna a goźba dużego konfliktu zbrojnego bliższa niż kiedykolwiek.
Co zirytowało Rosjan ? ano to że Gruzja która jest prezentem Rosji dla Gruzinów podejmuje działania jakie podejmuje.
Komu jak komu ale tobie @agharto nie muszę przypominać że Gruzja od XV w stopniowo przestawała istnieć na rzecz Turcji Osmańskiej a w XVIII przestała istnieć [i]ostatecznie .Jej terytorium zostało wchłonięte cześciowo przez Turcję a częściowo przez Persją .
(ludzi mniej obeznanym w prawdzie niż @agharto ,informuję że nie jest to ani żadna tajemnica ani "historia alternatywna" ,to zwykła historia powszechna tamtego regionu)
Kto wydzierał Turkom i Persom terytorium Gruzji ? pamiętasz śmieciu agharto ? kto finansował wojenne wyprawy i ganiał za tą dziczą ? pamietasz wyrzutku agharto ?
Gruzja powstała dzięki dobrej woli Rosji i nigdy nie było względem niej specjalnych oczekiwań po za jednym :nie prowadzić polityki wrogiej wobec Rosji.
Jeśli ty @aghart lub ktokolwiek inny ,w całej historii świata znajdzie taki lub podobny przykład wspaniałomyślności , to proszę niezwłocznie mnie o tym poinformować.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:58, 18 Mar '14
Temat postu:
Dzisiejsze przemówienie Putina wskazuje patrząc na wątki na tym forum, iż czytał Dostojewskiego
Wie, jak skończyła Rosja po XIX wiecznym przespaniu sprawy.
Ponadto mamy starcie Rosja/Putin kontra NWO - światowy globalizm, nie mylić z globalizacją.
Wyśmiane przemówienie Putina miało wiele smaczków.
Mówienie o ludziach, którym wydaje się, że są władcami świata i ustalają swoje reguły dla wszystkich a Rosja niet powiem szczerze było naprawdę przyjemne.
Podsumowanie "kolorowych rewolucji".
Łamanie prawa przez międzynarodowych terrorystów jankeskich, itd. - bez wnikania w szczegóły, ale z drugiej strony niejednoznacznie.
Muszę posłuchać go po raz drugi na spokojnie albo jeszcze lepiej jako wzrokowiec przeczytać. Od czasu Kennedy'ego chyba nie było znaczącego polityka, który przywaliłby z takiej, grubej rury.
Z tego względu chyba trzeba założyć zakładzik, czy Putin skończy jak Mikołaj vel. Kadafi, czy skończy jak Kennedy, czy jak Rabin, czy też poznamy nowy sposób rozwiązania tej kwestii, jako iż możemy mieć do czynienia z dużo lepiej przygotowanym i obstawionym władcą, który posiada potężny wywiad oraz wiedzę tajną a dodatkowo wiele doświadczeń z przeszłości.
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 263
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:40, 18 Mar '14
Temat postu:
@El,
gdybyś mógł podrzucić link do tego przemówienia po polsku lub angielsku, byłbym wdzięczny, bo sam się dokopałem do zdawkowych bzdetów z "odpowiednim" komentarzem pismaka i tylko wp.pl wydaje się coś szerzej pisać:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,N.....aid=112646
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:53, 18 Mar '14
Temat postu:
Na razie kurwa szukam, ale chyba wszędzie zaczęła się już cenzura, bo przemówienie trwało godzinę, a takich wersji nie ma.
Nawet na RT nie mogą znaleźć
Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 3996
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:15, 18 Mar '14
Temat postu:
ElComendante napisał:
Na razie kurwa szukam, ale chyba wszędzie zaczęła się już cenzura, bo przemówienie trwało godzinę, a takich wersji nie ma.
Nawet na RT nie mogą znaleźć
tu jest wersja 47 minut - ale konieszno tylko po rosyjsku,
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:20, 18 Mar '14
Temat postu:
Zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem Ameryce nie chodzi o kolejny reset swojej zadłużonej gospodarki nową światową wojną w Europie ...Przecież mogą na tym tylko zyskać .Owszem jest groźba że konflikt przerodzi się w naciskanie guzików ale nie koniecznie musi do tego dojść . Ameryka zawsze wypływała na powierzchnię na krwi przelanej przez Europejczyków...Zobaczcie jak zachowuje się Europa i jej politycy oni srają w gacie bo wiedzą co może się stać, owszem Polscy politycy zachowują się jak kamikadze ale są przecież kompletnie sterowani przez USA i zapewne mają już Vizy wbite w paszport...Victoria Nuland's mówiąc Fuck The EU dała nam przedsmak tego kim jesteśmy dla USA określając jasno że jesteśmy do wyruchania jeśli nasz plany nie pokrywają się z ich geopolitycznymi aspiracjami...Medialna fala nienawiści i oskarżania Rosji o wszytko sięga dziś zenitu już nawet Abonamentowa TVPinfo jasno stwierdza że nawet faszyzm jest lepszy od Rosji Putina...Nasz kraj jest totalnie wykorzystywany w tej Rosyjsko - Amerykańskiej rozgrywce...nawet "Nasze" Niemieckie media dostały małpiego rozumu i zwariowały reprezentują punt widzenia USA zamiast Niemieckiego który to jest bardziej powściągliwy w sprawie Ukrainy...Ameryka Podsyca ogień tej wojny i zrobi wszytko aby utopić Europe i Rosję we krwi bo to da jej pozycję super mocarstwa jeszcze większego niż po II wojnie światowej ...USA zdaje sobie sprawę że Rosja się zbroi od lat że Rosyjska Armia to już nie jest skład złomu..Ameryka zdaje też sobie doskonale sprawę że dziś wojna to elektronika która wbrew pozorom jest bardzo delikatna i podatna na zniszczenie wiec również wie że jej (globalne) unieszkodliwienie cofnie obie Armie do lat 30 ubiegłego wieku a wtedy w konflikcie z Rosją Chinami czy nawet prawdziwą "Arabską Wiosną" będzie nikim ze swoimi dronami i naszpikowaną elektroniką bronią ...Nie wiem czy istnieje technologia która jest w stanie globalni usmażyć elektroniczną Armię zachodu uziemiając ją ale wiem że Ameryka niczego bardziej nie pragnie jak Wojny Europy vs Rosja rzecz jasna USA z pozycji obserwatora i zaopatrzenia ...W sumie nie bez powodu zrobili ogromne rezerwy gazu który w razie konfliktu Europa Rosja da im krocie ...Może się mylę ale nich ktoś mi poda jeden powód dla którego Ameryce nie opłaca się wojna w Europie z Rosją ??? Myślę nawet że zyski były by wprost proporcjonalne do skali zniszczeń i śmierci w Europie nie wspominając że USA postrzegane dziś przez zwykłych ludzi jako "demokratyczny" agresor na bliskim wschodzie stało by się ostania deską ratunku dla Europy i podając pomocną dłoń czy choćby przyczyniając się w końcowej fazie do zażegnania konfliktu zdobyłoby europejski kredyt zaufania na kolejne 50 lat tak jak to miało miejsce 70 lat temu...Polacy, Europejczycy i zapewne sama Rosja nie chce tej wojny ale chyba czas robić zapasy !...Aby do takiej Wojny doszło Europa i USA musiały by się podzielić i zerwać sojusz NATOwski tak aby nie wikłać bezpośrednio USA w wojnę...
Tak sobie gdybam tylko...
A gdyby USA przyłożyła się do wzniecenia separatystycznych ruchów w Europie na wzór tych z Majdanu miałaby Europę w garści na dodatek podzieloną z wieloma nowymi państwami które to nie są w NATO ...
_________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:17, 18 Mar '14
Temat postu:
@privilege
Od dawna wiadomo, że od 90-tych jesteśmy kurwa V kolumną jankesów i żydostwa w Europie. Z tego względu tak niekorzystnie jesteśmy oceniani na salonach europejskich, bo część ludzi tam doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że my szczekamy jako nakręcony jankeski piesek. Trochę to ucichło w okresie kryzysu, ale jak widać przy pierwszej, lepszej okazji tzw. "sprawdzeni politycznie" jak Jaceniuk polscy dziwkarze bardzo szybko wiedzą co szczekać.
Wystarczy spojrzeć, że w ciągu dwóch miechów mamy dwie wizyty najważniejszych makerów jankeskich po Obamie, gdy przez ostatnie lata takich samych wizyt było tyleż samo. Wiadomo, więc kim jesteśmy i gdzie jesteśmy.
Co ciekawe klasa polityczna, która nam się wytworzyła jest już kompletnie bezmyślna. Nawet promil "wierchuszki" nie został {o czym pisałem już nie raz} a wszyscy ustawieni mają żagle w jedną stroną. Cały sejm, prezydent, senat i nawet jakieś kanapki poza sejmowe. To jest DNO, BYDŁO i brak perspektyw. Jesteśmy, więc oddziałem czarnuchów z South Park ze znanej koncepcji strategicznej jankesów. My schowamy się za czarnuchami, gdy Kanadyjczycy ich zaatakują to my następnie weźmiemy wroga z zaskoczenia
Łatwo się domyśleć co się dzieje z czarnuchami
USA jak najbardziej zależy na wojnie. Stali się mocarstwem lokalnym po I wojnie. Po II stali się supermocarstwem ale zostało drugie supermocarstwo. Mówienie o III wojnie to właśnie okazja do stania się hegemonem świata.
Na polu ekonomicznym okazuje się, że nie udało się tego wykonać. Wyrośli z dupy Chińczycy. Rosną Hindusi, Brazylijczycy. Rosja wraca z pozycji jelcynowskiego gówno do pozycji azjatycko-europejskiego mocarstwa niczym w XIX wieku.
Z tego względu, patrząc na brak możliwości rozszerzania piramidy finansowej dolara, od której odcinają się Iran, ale też Chiny, Indie, Rosja, RPA plus ich sojusznicy - oczywiście stopniowo, rozsądnie i na miarę możliwości - gdzie stanowi to co najmniej z połowę ludzkości, pytanie nie jest czy wybuchnie wojna, ale kiedy.
Putin na pewno jest okazją, bo jest on już Hitlerem, Stalinem oraz synem Szatana w jednej osobie a tylko zajął Krym {nomen omen zabraknie im niedługo epitetów jak tak szybko będą nimi szafować, bo co jak Putin wymyśli przejechać czołgami powiedzmy 5 mln Ukraińców? Kim wtedy będzie? Antychrystem, Molochem?}.
Jednak znając jankesów to oczywiście oni nie chcą własnymi rękami się napierdalać, ale się dołączyć jeno, czyli popatrzeć, poczekać, niewiele zrobić i w odpowiednim czasie znów włączyć się do akcji. Teraz jedynie należy czekać kto stanie się kozłem ofiarnym.
Zyski po pierwsze byłyby dla pewnych ludzi, czyli tych co trzeba jak najbardziej odpowiednie. Nie chodzi tu przecież o zyski przeciętnego, jankeskiego simpsona, o którego nie chodziło również ani w I ani II WWŚ. Najważniejsze jest jednak wyrwanie się ze spirali długów i pustego dolara. Wiadomo, jak jankesi pozbyli się problemów za Roosvelta. Po prostu spili całą kasę płaconą za import wszystkiego do krajów objętych wojną. Tym razem też można spijać, choć już nieco mnie w złocie.
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:30, 19 Mar '14
Temat postu:
ElComendante napisał:
@privilege
Co ciekawe klasa polityczna, która nam się wytworzyła jest już kompletnie bezmyślna. Nawet promil "wierchuszki" nie został {o czym pisałem już nie raz} a wszyscy ustawieni mają żagle w jedną stroną.
Dokładnie, jak słyszę np Millera to odnoszę ważnie że dopiero co nadrobił zaległości w sakramentach i przyjął bierzmowanie którego to sakramentu z racji czerwonego ustroju niestety dostąpić mu nie było dane ...Lewica siedzi po prawicy i razem szczeka na Rosję ...Ta jednomyślność w ocenie sytuacji ta jedność poglądów sprawia wrażenie ciszy przed burzą jaką ich bezmyślność na nas sprowadzi...Do partii rządzącej nawet się nie odnoszę bo niema sensu gadać o importowanym establishmencie...
Fajnie jakby tak ludzie wyszli na ulicę z Rosyjskimi Flagami i bez żadnej zadymy czy napierdalania się z policją pokazali naszej polityczno medialnej "elicie" że kompletnie im nie wierzą i bardziej obawiają się Bandery wspieranej przez USA niż Rosji...
..//.. No dobra mogli by spalić Amerykańska flagę i jakąś kukłę Obamy bo w sumie wieczory jeszcze zimne ...
_________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:27, 19 Mar '14
Temat postu:
dipsao pierdolisz jak kretyn z Onetu czy WP
Jaka piąta kolumno debilu , jestem normalnym Polakiem który ma dość medialnej papki jaką nas karmią nie jestem nawet kurwa jakimś wielkim sympatykiem Rosji ...Zwyczajnie nie kupuję propagandy strachu przed Rosją bo znam historię i wiem jak wyglądała Rosyjska okupacja Polski przez ostatnie 50 lat i według mnie wyglądała zdecydowanie lepiej niż okupacja krajów podległych USA ....Jasne że super byłoby żyć w wolnym kraju mieć niezależny rząd i surowce ale tak się składa że jesteśmy tylko pionkiem na szachownicy a jeśli już mam być pionkiem to zdecydowanie wolę być pionkiem po stronie lepszego gracza a Rosjanie po prostu lepiej grają...Mówisz że jestem piątką kolumną tylko dlatego że nie powielam tego co wszędzie słychać więc zadam ci pytanie którą kolumna bandery jesteś ty ? Dzisiaj mamy dwie opcje Rosja Albo USrAel ...Żadna nie jest dobrym wyjściem dla Polski ale Rosja jest mi bliższa tam mieszkają ludzie o podobnej do naszej kulturze mamy wspólną historię ...Zdecydowanie wolę Rosyjski styl życia prosty nie nastawiony wyłącznie na konsumpcję tak jak ma to miejsce na zachodzie ale skąd ty możesz o tym wiedzieć dla ciebie Ruski to pijak i len podobnie jak dla Niemca Polak ...Znam wielu Białorusinów wobec których kompletnie nie czuje się dystansu czy jakichkolwiek różnic poza nieco odmiennym językiem znałem masę Rosjan z którymi się przyjaźniłem i kompletnie nie pasują oni do tego co o Rosji piszą media...Gdyby nie krecia robota USA żylibyśmy w przyjaźni z Rosją Białorusią i Ukrainą i czuli się bezpiecznie na arenie międzynarodowej także ekonomicznie bylibyśmy w o niebo lepszej sytuacji jako partner handlowy dla Azji jako kraj tranzytowy,ale to jest niemożliwe w sytuacji kiedy jesteśmy zamorską kolonią/bazą USA ...Nie twierdzę że Rosja jest idealna ona ma swoje priorytety i w imię obrony swoich geopolitycznych interesów w sytuacji kryzysowej poświęciła by Polskę gdyby sytuacja tego wymagała to oczywiste z tym że dla Rosji jesteśmy sąsiadem z za płotu możne nieco wkurwiającym czasami ale jednak mentalnie bliskim dla USA jesteśmy zależnym terytorium zamorskim różniącym się tylko tym od państw Afrykańskich że zamiast bananów rosną u nas Jabłka ...Po tym co teraz napiszę uznasz mnie za 6 kolumnę ale najlepszym wyjściem dla Polski byłaby monarchia i ślub Polskiej księżniczki z Rosyjskim władcą oczywiście to niemożliwe w "demokracji" skonstruowanej przez żydów gdzie mądrego monarchy raczej się już nie doszukamy ...Przypomnijcie sobie Polskę za czasów mądrych Królów i porównajcie to z Wałęsa i Kwaśniewskim czy Kaczyńskim ...
Ps .Żeby nie było niejasności i insynuacji, Jezusa nie widzę jako Króla Polski , król musi mieć jaja ...
Poganie», którzy w swojem pojęciu uchodzili za mądrych i wykształconych, nie rozumieli, jak nieżyciowe są te słowa, które powtarzali, i nie zauważyli w jakim stopniu słowa te nie zgadzają się, a nawet przeczą sobie. Nie wiedzieli oni, że w naturze niema równości, że ona sama stworzyła umysły różnej wartości, o różnym charakterze i zdolnościach. Podobnie przedstawia się sprawa poddania się prawom natury. Mędrkowie ci nie domyślili się, że motłoch jest ślepą siłą i że ludzie, którzy wyrośli z niego na władców, są w polityce tak samo ślepi jak on, że człowiek przeznaczony od dzieciństwa na to, żeby być władcą, może panować, chociażby był głupcem, ale, że człowiek, który nie był na to przeznaczony, nie potrafi pojąć polityki, chociażby był genjuszem. To wszystko zostało przeoczone przez «Pogan». A to jest właśnie podstawa, na której zostało oparte prawo dynastyczne. Ojciec uczył syna, jakie znaczenie i bieg mają sprawy polityczne i to w taki sposób, by nikt oprócz członków dynastji nie mógł o tern się dowiedzieć i tak, by nikt tych tajemnic nie zdradził podwładnym. Z czasem znaczenie prawdziwej nauki politycznej, jako przekazywanej w dynastjach z pokolenia na pokolenie, zanikło i to bardzo ułatwiło zwycięstwo naszej sprawy.
Przez ludzi, którzy bezwiednie byli naszymi agentami, hasło «wolność, równość i braterstwo» wcieliło w nasze szeregi całe legjony ze wszystkich stron świata i ci nasi nowi zwolennicy z ekstazą nosili nasze sztandary. W międzyczasie słowa te, jak robactwo, wjadały się w dobrobyt chrześcijan, niszcząc ich pokój, równowagę i jedność, a co za tern idzie podwaliny ich państw. Jak później zobaczymy, to właśnie działanie przyniosło nam zwycięstwo. Ono nam umożliwiło, pomiędzy innemi rzeczami, także i wygranie naszego asa atutowego, a mianowicie zniesienie przywilejów. Innemi słowy zniesienie arystokracji «Pogan», która była jedyną obroną, jaką kraje i narody miały przeciwko nam. Na ruinach naturalnej i dziedzicznej arystokracji zbudowaliśmy nową arystokrację, wymyśloną przez nas na zasadach plutokratycznych. Ustanowiliśmy tę nową arystokrację na zasadzie bogactw, nad którem my mamy kontrolę, oraz na zasadzie nauki, promowanej przez naszych uczonych. Triumf nasz był ułatwiony przez wykorzystanie stosunków z ludźmi, którzy byli nam niezbędni, przyczem zawsze działaliśmy na najbardziej czułe strony umysłu ludzkiego, wykorzystaliśmy słabość naszych ofiar wypływającą z chęci zysku, chciwości, nienasyconości i ogólnie z potrzeb materjalnych ludzi. Każda z wymienionych wad, wzięta osobno, jest w stanie zniweczyć inicjatywę ludzką, przekazując siłę woli narodu w ręce tych, którzy pozbawiają ten naród siły jego inicjatywy. Abstrakcyjność pojęcia «wolność» umożliwiła nam przekonać tłum, że rząd nie jest niczem innem, tylko rządcą, który działa z ramienia właściciela, to jest narodu, i może być zmieniany, jak znoszona już para rękawiczek. Sam fakt, że przedstawiciele narodu mogą być pozbawieni władzy, oddał ich w nasze ręce, zaś w praktyce przekazał nam także władzę wyznaczania ich.
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:39, 19 Mar '14
Temat postu:
Baran !!! http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie.....lsce/xke0t
Wpadka wiceprezydenta USA Joe Bidena podczas wizyty w Polsce
Wiceprezydent USA Joe Biden podczas wizyty w Polsce popełnił kolejną pomyłkę w związku z naszym krajem. Amerykański polityk, słynący z licznych wpadek, przypisał sobie bowiem zasługi związane z wstąpieniem Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego,
Sprawę opisał jako pierwszy serwis Bloomberg, ale szybko podchwyciły ją inne amerykańskie media. Biden zaliczył wpadkę podczas wizyty w Warszawie, gdzie zapewniał o wsparciu Stanów Zjednoczonych dla Polski oraz innych amerykańskich sojuszników z NATO, w związku z aneksją Krymu dokonaną przez władze Rosji.
- Piętnaście lat temu miałem zaszczyt, jako przewodniczący komisji spraw zagranicznych Senatu, przewodzić walce Polski o przystąpienie do NATO - powiedział amerykański wiceprezydent podczas konferencji w polskiej stolicy. Problem polega jednak na tym, że Biden był przewodniczącym wspomnianej komisji w latach 2001-2003, podczas gdy Polska została członkiem NATO już w 1999 roku.
Jeżeli nawet z chronologia mają problemy to faktycznie świetnych mamy sojuszników
_________________ Gaza Strefa śmierci
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3 »
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
wedlug mnie cala t a katastrofa wynikla z ludzkiej zlosliwosci i juz nie chce wnikac bardziej bo i tak za duzo powiedzialem tak czy siak za latwo dajemy sie podzielic jako narod i ludzie to jest nasza slabosc narodowa i dlatego jest jak jest nic nieweimy a nadgorliwi oddali calosc sledztwa Rosjanom a Rosjanie powiedza nam prawde oczywiscie ....a wiec jestesmy skazani na siebie wiec po co te zlosliwosci ???po co te klotnie??? ktore swiadcza o jednym nie znamy prawdy
