W razie awarii sprawd¼ t.me/prawda2info

 
Z³oto, Z³oto, Z³oto - o gospodarce inaczej   
Podobne tematy
Spirala w dó³ ju¿ siê chyba zaczyna krêciæ2362
Upadek papierowego pieni±dza wg. Geralda Celente39
Nadchodz±cy kryzys systemu bankowego i hiperinflacja dolara 127
Pokaz wszystkie podobne tematy (26)
Znalaz³e¶ na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
24 g³osy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieni±dze Ods³on: 46410
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 12:29, 19 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Je¶li kto¶ wierzy w totalny upadek ¶wiatowej gospodarki i chcia³by siê nañ przygotowaæ to ma mnóstwo rzeczy do zrobienia.
Na pewno zakup z³ota monetarnego nie jest ¶rodkiem zabezpieczaj±cym na wypadek upadku spo³eczeñstwa. Z³oto mog³oby byæ zabezpieczeniem na wypadek totalnej hiperinflacji ale to nie jest to co siê na ¶wiecie dzieje. Gdyby grozi³aby hiperinflacja to rz±d Cypru po¿yczy³by pieni±dze w banku centralnym a nie zdziera³ z depozytów.

Zapominamy o tym ¿e stronnictwo weneckie ma znacznie d³u¿sze do¶wiadczenie z deflacj± ni¿ z hiperinflacj±. Upadek Rzymu by³ skutkiem upadku gospodarki, a ten by³ wywo³any spadkiem ilo¶ci pieni±dza w obiegu. Jak jest mniej pieni±dza w obiegu to oczywi¶cie mo¿na ³atwiej znale¼æ cz³owieka co zap³aci lichwê za po¿yczony pieni±dz. Zmniejszanie ilo¶ci pieni±dza w obiegu skoñczy³o siê na Zachodzie na dobre dopiero wraz z rabunkiem z³ota amerykañskich Indian. Czym¿e innym ni¿ deflacj± by³ "Plan Balcerowicza"? Radykalnie zmniejszono ilo¶æ pieni±dza w obiegu na istniej±cy nak³adaj±c olbrzymi± lichwê. Fabryki musia³y stan±æ i sporo ju¿ siê nie podnios³o. Broñ u¿ywana przez stronnictwo weneckie to broñ masowego ra¿enia.

Mennica Pañstwowa i podobne instytucje sprzedaj±ce z³oto s± obsadzone przez kolejn± generacjê która kiedy¶ ofiarnie budowa³a Ministerstwo Bezpieczeñstwa Publicznego. Czy trudno sobie wyobraziæ sytuacjê, ¿e osoby zwi±zane z podobnymi instytucjami udziel± informacji o nabywcach z³ota przedstawicielom np. gangu pruszkowskiego czy podobnej organizacji? Potem mo¿na uczciwie podzieliæ ³upy.


To wszystko ju¿ by³o, odwo³am siê do historii czy mo¿e legendy:

Ksiêga Wyj¶cia, rozdzia³ 12

35 Synowie Izraela uczynili wed³ug tego, jak im nakaza³ Moj¿esz, i wypo¿yczali od Egipcjan przedmioty srebrne i z³ote oraz szaty.
36 Pan wzbudzi³ ¿yczliwo¶æ Egipcjan dla Izraelitów, i po¿yczyli im. I w ten sposób Izraelici z³upili Egipcjan.
37 I wyruszyli Izraelici z Ramses ku Sukkot w liczbie oko³o sze¶ciuset tysiêcy mê¿ów pieszych, prócz dzieci.
38 Tak¿e wielkie mnóstwo cudzoziemców wyruszy³o z nimi, nadto owce i wo³y, i olbrzymi dobytek.


Pisa³em wy¿ej o nacjonalizacji amerykañskiego z³ota z 1933. Czy ta nacjonalizacja z 1933 roku to w istocie nie jest podobny numer? “Wzbudzenie ¿yczliwo¶ci Egipcjan (Amerykanów) dla Izraelitów” o którym mowa w Biblii to w dzisiejszych kategoriach mo¿e byæ propagandowy atak mediów typu Hollywood, New York Times i Bloomberg.

A je¶li jest tu jaka¶ analogia, to czy ostatni “bailout” “amerykañskich” banków nie jest podobnym wydarzeniem? Mo¿e ca³a historia to po prostu stosowanie podobnych tricków nieco odmiennych okoliczno¶ciach? Mo¿e wystarczy ludzi pozbawiæ ca³kowicie pamiêci wczorajszego dnia i codziennie “wzbudzaæ ¿yczliwo¶æ Egipcjan/Amerykanów/kogokolwiek dla Izraelitów”?

To tylko teoria, ale napêdzanie zamo¿nych ludzi na z³oto, które potem mo¿na od nich ukra¶æ to by³by dok³adnie taki sam numer. Przestêpczo¶æ zorganizowana dzia³a wy³±cznie dziêki temu ¿e ma ochronê gdzie¶ wysoko w s³u¿bach specjalnych i w aparacie “sprawiedliwo¶ci”. Gdyby nie ta ochrona to ka¿dego takiego herszta mo¿na by ³atwo spacyfikowaæ nasy³aj±c na niego chocia¿by permanentne kontrole skarbowe. Tak w latach 90-tych zniszczono przecie¿ wieku sklepikarzy czy wiêksze biznesy. Gangi wykonuj± zlecenia ze s³u¿b specjalnych czy z aparatu “sprawiedliwo¶ci” których z pewnych wzglêdów nie mog± wykonaæ te s³u¿by czy policja. Historia Olewnika to chyba w³a¶nie przyk³ad dzia³ania takiego mechanizmu. To obustronna wymiana us³ug. Ró¿ne strony w tym uk³adzie dominuj±, to zale¿y od kondycji pañstwa ale tak jest na ca³ym ¶wiecie.

Je¶li kto¶ chce siê naprawdê przygotowaæ na krach systemu monetarnego, to jest na ten temat sporo porad w¶ród amerykañskich “patriotów”. Nic nowego oni nie wymy¶laj±. Na pewno trzeba wyjechaæ z miasta i osiedliæ siê na wsi, uprawiaæ przynajmniej ogródek, by¶ gotowym na ¿ycie bez pr±du elektrycznego czy ropy naftowej. Jak kto¶ chce gromadziæ zapasy na wypadek katastrofy to niech gromadzi fasolê albo ziemniaki a nie z³oto. Z³oto tylko przysporzy mu k³opotów. Co mo¿na kupiæ za sztabkê z³ota?

Czym innym jest z³oto/srebro jako inwestycja a czym innym jest z³oto/srebro jako ¶rodek wymiany. Osoba przygotowuj±ca siê na Apokalipsê bêdzie potrzebowa³a najpotrzebniejszych rzeczy a te mo¿na bêdzie kupiæ, co najwy¿ej, za jakie¶ powszechnie znane srebrne monety – tak radz± Amerykanie. Tutaj jeden pajac, ale ca³kiem m±dre uwagi zapodaje: http://www.naturalnews.com/034404_preppers_collapse_bugging_out.html, http://www.naturalnews.com/036951_financial_collapse_optimism_silver_lining.html.

Podsumowuj±c ten "mem" pod tytu³em "z³oto jako zabezpieczenie przed inflacj±" to s±dzê ¿e to jest bajer typu amerykañska nacjonalizacja z³ota z 1933 roku czy bailout "zbyt du¿ych, aby upad³y" banków z 2008 roku. Kolejny numer paso¿ytów-krwiopijców obliczony na wyci±gniêcie szekli od naiwnych gojów. To co robi jordii to tylko fragment "wzbudzania ¿yczliwo¶ci Egipcjan dla Izraelitów" o którym wspomina Pismo.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Bimi
Site Admin



Do³±czy³: 20 Sie 2005
Posty: 20400
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 12:56, 19 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczypior napisa³:
Je¶li kto¶ wierzy w totalny upadek ¶wiatowej gospodarki i chcia³by siê nañ przygotowaæ to ma mnóstwo rzeczy do zrobienia.
Na pewno zakup z³ota monetarnego nie jest ¶rodkiem zabezpieczaj±cym na wypadek upadku spo³eczeñstwa. Z³oto mog³oby byæ zabezpieczeniem na wypadek totalnej hiperinflacji ale to nie jest to co siê na ¶wiecie dzieje. Gdyby grozi³aby hiperinflacja to rz±d Cypru po¿yczy³by pieni±dze w banku centralnym a nie zdziera³ z depozytów.

dawno nie czyta³em wiêkszych bzdur.

po pierwsze mylisz gospodarkê z systemem finansowym, a to wcale nie to samo.
po drugie z³oto, jako najstarsza a ci±gle obowi±zuj±ca waluta ¶wiata, jest zajebistym zabezpieczeniem na wypadek upadku obecnego pieni±dza, a pierdo³y o tym, jak to ¿ydzi opracowali metodê tworzenia z³ota, niczym ¶redniowieczni alchemicy, to se mo¿esz dzieciom na dobranoc opowiadaæ.
po trzecie inflacja to nic innego jak ilo¶æ pieni±dza w obiegu - a ta ro¶nie wyk³adniczo na ca³ym ¶wiecie, ju¿ od paru dobrych lat, wiêc to tylko kwestia czasu gdy ceny siê dopasuj± do ilo¶ci pieni±dza na rynku.
a po czwarte, aby cypr móg³ po¿yczyæ pieni±dze, musi najpierw znale¼æ kogo¶ kto by mu chcia³ po¿yczyæ - tymczasem ten kto¶ mówi wyra¼nie: po¿yczymy ale dopiero jak ojebiecie ruskich z depozytów, które trzymaj± w waszych bankach..

wiêc nie pierdol g³upot.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 10:32, 20 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
po pierwsze mylisz gospodarkê z systemem finansowym, a to wcale nie to samo. 

Dobra uwaga. Kto inny pracuje a kto inny rz±dzi systemem finansowym. To zwykle inna nacja, ca³kowicie odmienna mentalno¶æ.

Wspó³czesne kryzysy gospodarcze zwykle maj± swój pocz±tek w matactwach finansowych. Wielki Kryzys rozpocz±³ siê w 1929 roku od wezwania banków do sp³aty kredytów na zakup akcji zabezpieczonych tymi¿ akcjami. Potem stanê³y tysi±ce fabryk, miliony ludzi straci³y pracê – wszystko dziêki matactwom ludzi na szczycie systemu finansowego.

Przywo³any przeze mnie “Plan Balcerowicza” to by³o równie¿ narzucenie lichwy rzêdu setek czy tysiêcy procent rocznie z ograniczeniem poda¿y pieni±dza i otwarciem granic na import. ¯adna fabryka która musi p³aciæ miesiêczn± lichwê w skali np. 40% nie jest w stanie konkurowaæ z normaln± fabryk± gdzie ten koszt jest wielokrotnie mniejszy. W rezultacie ca³y PRLowski przemys³ zdech³ – a pocz±tkiem by³y matactwa systemu finansowego.

S± kryzysy wywo³ane innymi przyczynami ni¿ finansowe, ale jest ich mniej. W Iranie bywa teraz ciê¿ko ze wzglêdu na sankcje USA + UE. PRL te¿ by³ niszczony sankcjami gospodarczymi. Ale ci±gle s± to sztuczne przyczyny, najczê¶ciej wykreowane przez stronnictwo weneckie.


Cytat:
po drugie z³oto, jako najstarsza a ci±gle obowi±zuj±ca waluta ¶wiata, jest zajebistym zabezpieczeniem na wypadek upadku obecnego pieni±dza, a pierdo³y o tym, jak to ¿ydzi opracowali metodê tworzenia z³ota, niczym ¶redniowieczni alchemicy, to se mo¿esz dzieciom na dobranoc opowiadaæ. 

To mit ¿e jest z³oto to najstarsza waluta. Tak samo stare jest srebro. W Babilonie w poszczególnych miastach-pañstwach pieni±dzem by³y gliniane tabliczki. Z³oto czy srebro to narzêdzia handlu miêdzynarodowego tylko. Faktem jest ¿e z³oto by³o zawsze promowane przez stronnictwo weneckie jako pieni±dz Zachodu. Uda³o siê to jednak zrobiæ dopiero w XVIII/XIX wieku.

Nie bêdê siê k³óci³ o alchemiê bo nie jestem wyznawc± tego pogl±du i nie mam dowodów. Z dziecinn± ³atwo¶ci± mo¿na wykazaæ fa³szowanie z³ota monetarnego na przemys³ow± skalê: http://www.chinatungsten.com/tungsten-gold/index.html
Tutaj sko¶nookie ch³opaki t³umacz± dlaczego wolfram jest tak fajny: http://www.tungsten-alloy.com/en/alloy11.htm

Jak masz konkretne pytania to napisz do: sales@chinatungsten.com albo zadzwoñ pod numer 86 592 512 96 96 (tylko wstañ wcze¶nie rano bo jest du¿a ró¿nica czasu).

Jak sprawdzisz czy kupowana przez Ciebie sztabka nie jest z wolframu?

Zwykle w Polsce sprzedawca z³ota ma powi±zania z Ministerstwem Bezpieczeñstwa Publicznego. Nawet je¶li nie ma – jest ¯ydem. Bana³em jest stwierdzenie ¿e ¯ydzi kontroluj± handel z³otem, diamentami czy niewolnikami. Zawsze tak by³o.

Zorganizowana przestêpczo¶æ to te¿ przede wszystkim ¯ydzi. Osoby wychowywane na hollywoodzkich filmach kojarz± “Ojca chrzestnego”. To by³ W³och i w filmie jest sporo w³oskiego folkloru. W czasach akcji tego filmu najwiêkszym amerykañskim mafioz± by³ Meyer Lansky (http://pl.wikipedia.org/wiki/Meyer_Lansky) urodzony w Grodnie jako Suchowliñski. Lansky by³ wiêc Bia³orusinem, Laughing i to w³a¶nie takie “bia³oruskie” mafie kontrolowa³y Stany Zjednoczone. Tak samo jest w Polsce czy w Rosji. W Rosji jest to szczególnie widoczne bo Bieriezowski czy Abramowicz jak ju¿ nakradli to s± “biznesmenami”, ich koledzy z innych bran¿ typu narkotyki, hazard czy prostytucja nadal s± przedstawicielami przestêpczo¶ci (czy przedsiêbiorczo¶ci) zorganizowanej. W Polsce aparat "sprawiedliwo¶ci", s³u¿by specjalne s± pod kontrol± ¯ydów. A przedsiêbiorczo¶æ zorganizowana, która z prokuratorami, sêdziami czy SBkami wspó³pracuje na wielu polach to maj± byæ goje?

Wiemy ¿e sprzedawcy z³ota to ¯ydzi, wiemy ¿e bandziory te¿.

Wiemy ¿e Jahwe ju¿ w Biblii narzuca³ kult z³ota (fragment wy¿ej z Ksiêgi Wyj¶cia). Talmud mówi ¿e wszystkie bogactwa ¶wiata powinny nale¿eæ do ludzi “prawych” wiêc raczej nie do gojów. Dla ¿ydowskich dilerów z³ota sprzeda¿ z pó¼niejsz± “rekwizycj±” nie bêdzie nawet z³amaniem prawa, co wiêcej - rekwizycja bêdzie wype³nieniem prawa. Naruszeniem prawa jest posiadanie z³ota przez gojów. ¯ydzi maj± ca³kowicie odmienny kodeks moralny od gojów a goje czêsto s± ca³kowicie niezdolne do zrozumienia tego prostego faktu.


Cytat:
po trzecie inflacja to nic innego jak ilo¶æ pieni±dza w obiegu - a ta ro¶nie wyk³adniczo na ca³ym ¶wiecie, ju¿ od paru dobrych lat, wiêc to tylko kwestia czasu gdy ceny siê dopasuj± do ilo¶ci pieni±dza na rynku. 

W przypadku dostarczania pieni±dza do gospodarki wy³±cznie w formie d³ugu obci±¿onego procentem sk³adanym – ilo¶æ pieni±dza musi ci±gle wzrastaæ dla podtrzymania obrotu gospodarczego w niezmiennej postaci.

Je¶li w pierwszym roku do obrotu gospodarczego dostarczono 100 szekli obci±¿onych d³ugiem 10% rocznie gospodarka siê jako¶ krêci, w drugim roku dla zachowania tego samego obrotu musi to byæ 110, w trzecim 121, w czwartym 133, w pi±tym 146, w szóstym 161, w siódmym 177 i tak dalej.

Przy niezmiennej prêdko¶ci obiegu pieni±dza i braku mo¿liwo¶ci przerzucenia d³ugu na zagranicê tak du¿y wzrost ilo¶ci pieni±dza nie mo¿e wykreowaæ ¿adnego nowego obrotu gospodarczego. Gdyby to tempo wzrostu ilo¶ci pieni±dza zmniejszyæ to pojawi siê recesja. W tym systemie ci±gle trzeba dok³adaæ pieni±dz dla podtrzymania obrotu dlatego ¿e fizycznie nie ma pieni±dza na sp³atê lichwy.


Cytat:
to tylko kwestia czasu gdy ceny siê dopasuj± do ilo¶ci pieni±dza na rynku.

To ¿ydomowa, ¿ydowska ekonomika. Nie ma takiego bytu jak elastyczno¶æ cen, zw³aszcza w dó³. Deflacja zawsze by³a destrukcyjnym zjawiskiem, niszczy³a gospodarkê. Tylko w "austriackiej" szkole ekonomicznej deflacja jest przedstawiana jako pozytywne zjawisko.

W Polsce mamy ewidentnie do czynienia ze spadkiem tempa wzrostu ilo¶ci pieni±dza zw³aszcza w porównaniu do lat 2006-2009. Dotyczy to na pewno sektora nieruchomo¶ci. Czy ceny nieruchomo¶ci spad³y wobec tego aby dopasowaæ siê do drastycznie mniejszej ilo¶ci pieni±dza na rynku? Spad³y np. o 40% czy 60% aby powróciæ do poziomu sprzed 2006 roku? Takiego spadku nie ma bo ceny s± sztywne, transakcji jest tylko dziesiêæ razy mniej. Najlepiej spytaæ notariusza.

Ceny nie s± elastyczne, spadek jest niewielki i ma czêsto katastrofalne konsekwencje. Hudson w filmie “Real Estate for Ransom” mówi ¿e na £otwie oko³o 50% nieruchomo¶ci obci±¿onych hipotek± (mówiê z pamiêci) ma “negative equity” - d³ug hipoteczny jest wy¿szy ni¿ ich aktualna warto¶æ. Jedynym beneficjentem tego uk³adu jest lichwiarz-krwiopijca. Dla d³u¿nika to nic ciekawego – czyste niewolnictwo. Nota bene ciekawe ile nieruchomo¶ci w Polsce ma “negative equity”. Te¿ pewnie sporo przez kredyty walutowe.

Wyt³umaczysz w Polsce cz³owiekowi co w sklepie pracuje za 1200 z³ miesiêcznie ¿e teraz jest elastyczno¶æ cen i p³ac, zmniejszy³a siê ilo¶æ pieni±dza na rynku i on teraz bêdzie zarabiaæ 900 z³otych?

Ca³a ideologia dopasowania siê cen do zmian pieni±dza na rynku to ¿ydomowa. To jest ideologia spekulantów którzy w ten sposób uzasadniaj± moralnie swoje brudne szwindle. Normalni ludzie z tym walcz±.
Walczy³a z tym Trzecia Rzesza. Polityka NSDAP wykreowa³a boom gospodarczy a ¿ydowscy kramarze próbowali podwy¿szaæ ceny towarów bez jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia (koszty by³y sta³e). Pañstwo z tym walczy³o co oczywi¶cie by³o przejawem strasznego “antysemityzmu”.
W PRL genera³ Jaruzelski wymy¶li³ inspekcje robotniczo-ch³opskie na parszywych cwaniaczków co “dopasowywali ceny do ilo¶ci towarów na rynku” i bawili siê w spekulacjê. Ja bym takich obla³ smo³± i wytarza³ w pierzu. W przypadku recydywy – szubienica.
To jest g³êboko aspo³eczne zachowanie – wykorzystywanie trudno¶ci spo³ecznych dla w³asnych korzy¶ci. To jeden z przejawów destrukcyjno¶ci judaizmu dla gojów. To diabelska ideologia jest.



Cytat:
a po czwarte, aby cypr móg³ po¿yczyæ pieni±dze, musi najpierw znale¼æ kogo¶ kto by mu chcia³ po¿yczyæ - tymczasem ten kto¶ mówi wyra¼nie: po¿yczymy ale dopiero jak ojebiecie ruskich z depozytów, które trzymaj± w waszych bankach.. 

Walut± Cypru jest euro tworzone z niczego a cypryjski bank centralny nie ma uprawnieñ by te euro tworzyæ. De facto Cypr jest ju¿ tylko prowincj± zarz±dzan± przez lokalny rz±d w interesie tych si³, które maj± w³adzê by euro tworzyæ z niczego. Kraj który nie ma prawa tworzyæ w³asnej waluty nie jest ju¿ niepodleg³y, ma co najwy¿ej status województwa.

Na Cyprze jest sporo ludzi mówi±cych po rosyjsku i ich rachunków bankowych ale okre¶lanie ich jako Rosjan to raczej eufemizm. Du¿a kasa nale¿y raczej do rodaków Chodorkowskiego, Abramowicza, Bieriezowskiego. To oni t± kasê ukradli korzystaj±c z z rozpadu sowieckiej gospodarki.

Podatek mia³ byæ skierowany do biednych ludzi – 7% na kapita³ to konfiskata. Depozyty ponad 100 tysiêcy to raczej nie dla Greków. Gdyby to mia³ byæ podatek na rodaków Abramowicza czy Bieriezowskiego to stawka powinna wynosiæ 50% na depozyty powy¿ej pó³ miliona. To by³oby “ojebanie ruskich”. ¯aden grzech, to przecie¿ z³odzieje.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 10:28, 21 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O WOLNO¦CI

Do napisania tego tekstu sprowokowa³ mnie w±tek https://prawda2.info/viewtopic.php?t=21607 Co jest nie tak z Januszem Korwinem-Mikke wrzucony przez forumowicza bêd±cego studentem. Jasne jest ¿e zwolennicy “wolno¶ci” rekrutuj± ofiary w nowej generacji. Nikt nie odpowiedzia³ a sprawa jest ewidentna i nale¿a³oby siê z tym problemem zmierzyæ.

Ideologia któr± promuje Korwin-Mikke to chyba ci±gle anarchokapitalizm czy libertarianizm. Ksi±¿ki rabinów von Misesa czy Rothbarda s± ich bibli±. Jako ¿eñskie bóstwo traktuj± chyba Ayn Rand która urodzi³a siê jako Alissa Rosenbaum. Celowo akcentujê parszywe pochodzenie bogów tej religii bo nie jest ono przypadkowe. Tak jak rewolucyjny socjalizm sto lat temu przyci±ga³ w³a¶nie ¯ydów tak samo jest z tym libertarianizmem i innymi wspó³czesnymi religiami (feminizm, globalne ocieplenie, pederastia jako “orientacja seksualna”, pornografia jako “wolno¶æ wypowiedzi”, cokolwiek sobie wymy¶licie). To zwykle jaki¶ aspekt judaizmu podniesiony do rangi ¶wieckiej religii i jak siê okazuje w dzia³aniu – zawsze ¯ydzi w tym ruchu przewodz± i ¶wietnie na tym zarabiaj± albo w inny sposób korzystaj±, zawsze ze szkod± dla gojów. Wyka¿ê to pó¼niej precyzyjnie w³a¶nie na przyk³adzie libertarianizmu.

Zaczynam od “wolno¶ci”. ¯ydowska encyklopedia mówi ¿e “Wolno¶æ to brak przymusu, sytuacja, w której mo¿na dokonywaæ wyborów spo¶ród wszystkich dostêpnych opcji”.

Pisz±c te s³owa stukam w komputer ale potem chcia³bym siê wybraæ w trybie ekspresowym, na przyk³ad telepatycznie, na s³oneczn± pla¿ê, chocia¿by na godzinkê. Potem chcia³bym wróciæ t± sam± drog± do zwyczajowych zajêæ. A dlaczego do tego samego? Mo¿e poje¼dziæ na nartach wodnych w ciep³ej wodzie? No pomy¶lê. Mówi±c o nartach – koniec marca a w tym roku nie je¼dzi³em na nartach. Jak siê nie uda na wodnych albo ¶nie¿nych to oka¿e siê nie mog³em dokonaæ wyboru opcji “narty” mimo jej teoretycznej dostêpno¶ci. Jestem kurna zniewolony. Chyba sam zag³osujê na tego JKM.

Chyba ka¿dy z nas chcia³by cieszyæ siê wolno¶ci±, zawsze dokonywaæ wszelkich wyborów w mo¿liwie nieskrêpowany sposób. Nietrudno jest wiêc byæ entuzjast± wolno¶ci. Oczywistym jest ¿e osoba chc±ca ograniczyæ nasz± wolno¶æ wyboru w jakiejkolwiek dziedzinie bêdzie obiektem ataku wszystkich szlachetnych obroñców wolno¶ci, bojowników o wolno¶æ i innych podobnych bezkompromisowych aktywistów.

Promocja ideologii wolno¶ci jest skierowana ju¿ do licealistów a potem studentów. To wtedy “ruch wolno¶ciowy” zdobywa swoich najwierniejszych adeptów. M³ody cz³owiek instynktownie odczuwa ¿e co¶ w ¿yciu jest nie tak jak powinno, ¿e jest ograniczany wieloma si³ami krêpuj±cymi jego swobodê wyboru na ró¿nych polach.

Przyk³adowo: liceum to wiek rozkwitaj±cej seksualno¶ci. Co ma pocz±æ m³ody cz³owiek chc±cy umówiæ siê na randkê np. z Liz Taylor czy Whitney Houston? Niezale¿nie od nazwiska konkretnej laski zwykle jest to ma³o realne a hormony wariuj±. Co¶ wyra¼nie ogranicza nasz± wolno¶æ.
W tym wieku cia³o siê zmienia. W³osów jest za du¿o albo ju¿ za ma³o albo s± rude. Co pocz±æ z rudymi w³osami? W³osy, ich niedostatek lub nieodpowiedni kolor ograniczaj± nasz± swobodê wyboru na wielu polach. Gdzie jest wolno¶æ?
Cz³owiek albo jest za gruby albo za chudy. Za niski albo za wysoki. Nie daj Bo¿e ma platfusa, zeza albo inne fizyczne przypad³o¶ci. Co pocz±æ ze zwykle za krótkim albo za grubym lub krzywym przyrodzeniem? To przecie¿ dramat! A przedwczesny wytrysk? Wolno¶ci ¿adnej w tym nie ma. Te przypad³o¶ci ograniczaj± nasz± swobodê wyboru na wielu frontach.

¦wiat z którym styka siê m³ody cz³owiek jest niestety kiepski. Mamy niewolê przyci±gania ziemskiego dzia³aj±cego ze sta³± si³± 9,81 m/s2. To czasami za du¿o a czasami za ma³o. Je¶li cz³owiek zechce zabalowaæ przez 48 godzin bez przerwy to bez wspomagaczy siê nie uda. Potem trzeba za¶ odespaæ Dlaczego siê nie udaje, dlaczego jeste¶my tak zniewoleni?

Oprócz ró¿norodnych fizycznych ograniczeñ istniej± spo³eczne konwenanse. M³ody cz³owiek ju¿ w szkole widzi ¿e ¶wiat jest ¼le zorganizowany, du¿o jest na ¶wiecie niesprawiedliwo¶ci czy ludzkiego cierpienia. Szko³a te¿ nie jest racjonaln± instytucj±, trzeba siê uczyæ absurdów, s± patologiczne drogi na skróty. Nie jest trudno przyj±æ postawê gruntownej krytyki spo³eczeñstwa w którym przysz³o ¿yæ. Orientacji w tym g±szczu nie u³atwia wspó³czesny przemys³ kulturalny decyduj±cy o ¶wiatopogl±dzie m³odego pokolenia. Szko³a jest oczywi¶cie tak skonstruowana aby wypuszczaæ na ¶wiat debili. To szko³a programuje swoje ofiary do umi³owania wolno¶ci choæ chujwie co to znaczy. W ka¿dym razie w szkole naiwne dzieci ucz± siê o swoich przodkach buntuj±cych siê przeciwko w³adzy (zwykle z³ego cara) w walce o wolno¶æ. To jest niezwykle silny i destrukcyjny przekaz bo dzieci i czêsto ich rodzice s± przekonane ¿e w szkole otrzymuj± “wiedzê”. W rzeczywisto¶ci w szkole bachury (to z jidisz) faszerowane s± umiejêtnie skonstruowan± propagand±.

Wspó³czesny przemys³ kulturalny jako kulturê wrzuca prymitywny hedonizm. Okazuje siê ¿e wolno¶æ to s± buty Adadis i powo¿enie siê kabrioletem BMW. To te¿ jest zwykle ma³o realne i okazuje siê, jak zwykle, ¿e to wszystko przez wrogów wolno¶ci. Tutaj bezcenna jest pomoc Korwina-Mikke co mówi ¿e to wszystko przez wysokie podatki i marnotrawnych urzêdników. Gdyby nie z³e pañstwo to mieliby¶my wolno¶æ, iPhony i buty Adadis czy kabriolety BMW dla wszystkich.

W pewnej chwili pojawiaj± siê etatowi piewcy wolno¶ci poluj±cy na ¶wie¿y narybek. Mówi± oni ¿e te wszystkie widziane na ¶wiecie patologie wynikaj± z braku wolno¶ci. Wolno¶ci nie ma zupe³nie, wszyscy j± t³umi± a efektem jest wysoce niedoskona³y ¶wiat. Jak odzyskamy wolno¶æ to ca³y ¶wiat siê uwolni z ucisku, znikn± pryszcze, stulejka, wyd³u¿y siê przyrodzenie, w³osy zmieni± gêsto¶æ czy kolor i randka z Liz Taylor stanie siê realna.

Istotê religii pod nazw± “wolno¶æ” ujê³o zgrabnie arcydzie³o ¶wiatowej literatury faktu:

Wyk³ad I/§ 20. Wolno¶æ, równo¶æ, braterstwo
By³o to jeszcze w czasach staro¿ytnych, kiedy to po raz pierwszy rzucili¶my narodowi wyrazy: ,,wolno¶æ, równo¶æ, braterstwo", wyrazy od tej chwili tyle razy powtórzone przez papugi bezmy¶lne, które ze wszystkich stron zlecia³y siê na tê przynêtê. Wraz z ni± unios³y dobrobyt ¶wiata, istotn± wolno¶æ jednostki, tak chronion± dawniej od ucisku t³umu. Rozumni rzekomo, inteligentni goje, nie wyczuli abstrakcyjno¶ci wyrazów wypowiedzianych, nie spostrzegli, ¿e w naturze nie ma równie¿ i nie mo¿e istnieæ wolno¶æ, ¿e natura sama ustali³a nierówno¶ci rozumów, charakterów i zdolno¶ci, jak równo¶ci i podleg³o¶ci prawom swoim.(...)


Protoko³y (jak zwykle) mistrzowsko ujmuj± istotê sprawy. “Wolno¶æ” to termin o jednoznacznie pozytywnej konotacji emocjonalnej jednak o tak abstrakcyjnym znaczeniu ¿e tak naprawdê nie wiadomo co to s³owo znaczy. A w propagandzie ta wolno¶æ potrafi znaczyæ przeró¿ne rzeczy.

Dzisiaj wolno¶æ czy wyzwolenie jest ide± która ma uzasadniaæ odbywaj±c± siê na naszych oczach intensywn± promocjê pederastii jako “orientacji seksualnej”.

W imiê wolno¶ci zamienia siê umowy o pracê, która zawiera jakie¶ granice wyzysku, umowami w ramach “dzia³ano¶ci gospodarczej”, gdzie ¿adnych gwarancji dla s³abszej strony ju¿ nie ma. To oczywi¶cie siê wszystkim op³aca dziêki umiejêtnie skonstruowanemu systemowi fiskalnemu. No i jest wiêcej wolno¶ci.

Chyba wiêcej wolno¶ci bêdzie mia³ naród jak upadnie pañstwowy system ochrony zdrowia – wielkie osi±gniêcie PRL. To te¿ jest starannie re¿yserowany proces – obci±¿a siê szpitale konieczno¶ci± wykonywania operacji i p³aci siê im zbyt ma³o aby utrzymaæ system. Potem szpitale “same” upadn± bo by³y “nieefektywne”. A schorowany cz³owiek bêdzie mia³ wiêcej wolno¶ci bo wolno mu bêdzie zaci±gn±æ w Providencie czy u innego ¯yda d³ug 30 tysiêcy na operacjê. Zakwitnie wolno¶æ!

W ka¿dym razie o wolno¶ci jako idei trudno powiedzieæ wiêcej ni¿ napisali Mêdrcy Syjonu. Liceali¶ci i studenci to kupuj± bo s± naiwni i zostali zaprogramowani w ten sposób przez system edukacyjny. Sporo nauczycieli ma objawy takiego “zatrzymania rozwoju” w pó¼niejszym wieku co oczywi¶cie jest zwi±zane z wykonywanym przez nich zawodem. Ale to Protoko³y maj± racjê.

Gdyby kto¶ przyjmowa³ to na powa¿nie to t± wolno¶ciow± ideologiê totalnie kompromituje zaanga¿owanie siê rabina Balcerowicza: http://www.for.org.pl/pl/Odkrywajac-wolnosc-Przeciw-zniewoleniu-umyslow Rabin Balcerowicz zawsze kocha³ wolno¶æ, kiedy¶ by³ przewodnicz±cym Unii Wolno¶ci. To nic nowego, mowa o tym w Protoko³ach. S³owo “wolno¶æ” - dok³adnie tak jak tysi±ce czy setki lat temu - nic nie znaczy, wiadomo tylko ¿e goje za wolno¶ci± têskni±.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 15:54, 23 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odpowiadam w innym w±tku na wypowied¼ Kinga Crimsona (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249804) bo w±tek pszeka to Stasio Michalkiewicz. Moja wrzuta by³a czê¶ciowym offtopikiem, post Kinga Crimsona jest offtipikiem wobec czê¶ciowego offtopu i nijak siê ma do osoby szanownego rabina Michalkiewicza a niniejszy tekst to ju¿ totalny offtop. Za to tutaj jest o “wolno¶ci” i tekst ten bêdzie pasowaæ.

King Crimson
Cytat:
Szczypior, poczytujê te Twoje posty i co raz bardziej wy³ania mi siê obraz jakiego¶ skrajnego pesymisty. Negowanie i podwa¿anie w praktyce wszystkiego z czym zaczynasz polemikê zaprowadzi Ciê przyjacielu w czarn± dupê. ¯yd nie¿yd co za ró¿nica? Kapita³ ma to do siebie, ¿e nie uznaje narodowo¶ci. Maj±tek rzeczowy (posiad³o¶ci, bogactwa naturalne itd) jak najbardziej natomiast forsa to forsa. Mo¿na stêkaæ na te czasy, narzekaæ i marudziæ ale to oprócz ¶wiadomo¶ci kompletnie nic nie daje. Tak czy srak trzeba siê w³±czyæ w t± zabawê, bez wzglêdu na to czy siê nam jej zasady podobaj± czy nie inaczej pozostanie siê w gronie stêkaj±cych.

No zaczê³o siê ad personam. Smile

To wszystko jest strasznie wzglêdne. Nie uwa¿am siê za jakiego¶ pesymistê. Faktem jest ¿e s±dzê ¿e Polska spada ostro w dó³, w dó³ spadaj± te¿ s±siedzi ale sytuacja Polski bêdzie gorsza ni¿ s±siadów z lewej strony, z prawej strony czy od spodu. Gdzie indziej ni¿ w nadziei na ¶wietlan± przysz³o¶æ kraju czerpiê ¼ród³a swojego ¿yciowego optymizmu.

Je¶li wolno mi pospekulowaæ to Twoja wiadomo¶æ wynika z podwa¿ania tym (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249803) i innymi tekstami Twoich ¼róde³ ¿yciowej nadziei na lepsz± przysz³o¶æ. To jest pocz±tek i zarazem koniec ad pesonam.

Je¿eli z moich bazgro³ów da siê odczytaæ jak±¶ spójn± my¶l to powinna to byæ krytyka ideologii “wolno¶ciowej”. W ka¿dym razie to by³o moim zamierzeniem.

Zacz±³em to robiæ wy³±cznie ad maiorem Dei gloriam bo, miêdzy innymi dziêki pracy takich klakierów jak Gwiazdowski, Michalkiewicz czy Korwin-Mikke ideologia “wolno¶ci” jest w Polsce bardzo rozpowszechniona. Jest to w du¿ej mierze polska specyfika a jest to ca³kowicie fa³szywa i na dodatek g³upia religia.


Cytat:
¯yd nie¿yd co za ró¿nica? Kapita³ ma to do siebie, ¿e nie uznaje narodowo¶ci. Maj±tek rzeczowy (posiad³o¶ci, bogactwa naturalne itd) jak najbardziej natomiast forsa to forsa.

To jest Twoja teza. Tzn. ja te¿ j± s³ysza³em ale ¶rednio w ni± wierzê.

Kapita³ przemys³owy ma narodowo¶æ niemieck± albo rosyjsk±, francusk±, amerykañsk±, itp. Na pewno ma narodowo¶æ ca³kiem konkretn±. Inna rzecz ¿e kapita³ przemys³owy w XIX-wiecznym sensie jest dzisiaj zdominowany przez globalny kapita³ finansowy.

Wielki kapita³ finansowy bywa zwi±zany z ró¿nymi krajami przej¶ciowo. Jest w Londynie, Zurichu, Nowym Jorku, Pary¿u, Tel-Avivie. Nie oznacza to jednak ¿e wielki kapita³ finansowy nie ma narodowo¶ci. Kapita³ finansowy ma narodowo¶æ, od setek lat mia³ narodowo¶æ i to na dodatek ca³kiem konkretn±.

Wiesz dlaczego wybitni polscy “przedsiêbiorcy”, twórcy Art-B, Bagsik i G±siorowski zbiegli do Izraela? Dlatego ¿e kapita³ finansowy ma narodowo¶æ.

Twierdzenie ¿e kapita³ finansowy nie ma narodowo¶ci traktujê jako dezinformacjê.


Cytat:
¯yd nie¿yd co za ró¿nica?

Drastyczna. Chodzi o Tikkun Olam. Zwyk³y uliczny parch mo¿e tego nie rozumieæ czy nie przywi±zywaæ do tego wagi ale rozumie to ¶wietnie David Rockefeller czy bracia Koch.

Henry Maków opisuje tych miliarderów Kochów, ich roczny obrót to wiêcej ni¿ 100 miliardów dolarów. Oni s± aktualnie do¶æ wa¿nymi sponsorami libertarianizmu czy “wolno¶ci” generalnie (http://www.henrymakow.com/koch.html). Tak kochaj± “wolno¶æ” ¿e daj± kasê na “Tea Party”.

Ci “przedsiêbiorcy” s± w³a¶cicielami do¶æ kluczowych elementów amerykañskiej infrastruktury. Je¶li oni maj± kasê na promocjê “wolno¶ci” to za³o¿ê siê ¿e ich “wolno¶æ” oznacza zupe³nie co innego ni¿ Ty my¶lisz ¿e kryje siê pod tym s³owem. Ich nie interesuje Twoje ¿ycie ale to nie jest problem bo Ciebie nie interesuje ¿ycie milionów innych ludzi, w tym braci Koch. To normalne. Problem w tym ¿e dla Braci Koch i ca³ego tego towarzystwa sam fakt Twojej przynale¿no¶ci do rasy ludzkiej jest mocno dyskusyjny. Nawet to nie musi byæ problem. Ich roczny obrót to wiêcej ni¿ 100 miliardów dolarów - wtedy ich wierzenia staj± siê spraw± publiczn±. I to jest niestety problem.

Z t± “wolno¶ci±” jest trochê podobnie jak z “Change” Baracka Obamy. Opowiada³ o tym znany hochsztapler David Icke ale nie znajdê tego filmu. Icke mówi³ ¿e ta Zmiana, “Change” to by³o magiczne zaklêcie. Poprzedni prezydent Bush junior nie ka¿demu odpowiada³ (eufemizm) i wiele osób widzia³o katastrofalne efekty jego polityki. Zjawi³ siê Obama z “Change”, obieca³ zmianê i ludzie na niego zag³osowali. Nikt siê jednak nie spyta³ co Obama chce zmieniæ, ka¿dy rozumia³ “Change” na swój prywatny sposób. Obama te¿. Laughing Laughing


Cytat:
Mo¿na stêkaæ na te czasy, narzekaæ i marudziæ ale to oprócz ¶wiadomo¶ci kompletnie nic nie daje. Tak czy srak trzeba siê w³±czyæ w t± zabawê, bez wzglêdu na to czy siê nam jej zasady podobaj± czy nie inaczej pozostanie siê w gronie stêkaj±cych.

Powtórzê argument ad personam. Przypuszczam ¿e ten tekst demaskuj±cy parszyw± proweniencjê libertarianizmu (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249803) odebra³e¶ jako intensywne marudzenie/narzekanie dlatego ¿e podwa¿am tam ¼ród³a Twojego optymizmu. Je¶li tak jest to z jednej strony jest mi przykro jakbym Ciê wpêdzi³ w deprechê Smile ale z drugiej strony – lepiej ¿eby¶ nie opiera³ swoich nadziei na fa³szywych fundamentach. Tam nie ma zreszt± stêkania, tam jest Prawda.

Zapewniam Ciebie ¿e wiêcej “wolno¶ci” czy to rozumianej jako “liberalizacja” jakich¶ zawodów, czy to “liberalizacja” Kodeksu pracy czy jakikolwiek pomys³ daj±cy wiêcej “wolno¶ci” gospodarczej bêdzie prowadzi³ do pogorszenia warunków ¿ycia zwyk³ych ludzi. Jak bêdê mia³ czas i miejsce to postaram siê to wykazaæ. Podsumowuj±c: im wiêcej “wolno¶ci” tym gorzej.


____________________



Jeszcze raz mapa powi±zañ ¶rodowisk “wolno¶ciowych” Anthony Migchelsa:





Ten tekst (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249803) w w±tku Do wszystkich fanów Michalkiewicza autorstwa Migchelsa dotyka bardzo istotnej sprawy, sterowania ludno¶ci± przez stronnictwo weneckie.

Stronnictwo weneckie steruje ludno¶ci± na ró¿ny sposób, nikt lepiej od niego nie opanowa³ sztuki manipulowania t³umem za pomoc± tworzenia i promowania przeró¿nych ideologii czy religii. W tym tek¶cie jest kilka pikantnych szczegó³ów dotycz±cych promocji libertarianizmu. Je¶li kto¶ w to wierzy to mo¿e go zaboleæ. Du¿o wcze¶niej w podobny sposób by³ promowany rewolucyjny socjalizm, ró¿ne nacjonalizmy, feminizm, teraz globalne ocieplenie, ekolodzy, New Age, itp.

W tym wywiadzie jaki Alex Jone$tein przeprowadzi³ z Aaronem Russo, Russo opowiada jak to Nick Rockefeller zada³ mu kiedy¶ pytanie: “czy wiesz dlaczego wypromowali¶my feminizm?




Promocja feminizmu to historia sprzed ponad stu lat. Nick Rockefeller mówi o “nas” jako promotorach feminizmu w sytuacji gdy zdarzy³o siê to jeszcze przed jego narodzinami. Widaæ wyra¼nie ¿e facet czuje siln± przynale¿no¶æ do konkretnej grupy.

Ludno¶ci± steruje siê w³a¶nie zapodaj±c jej starannie przygotowane ideologie. Libertarianizm, “wolno¶æ” czy “austriacka” szko³a ekonomiczna to w³a¶nie ideologie przygotowane i promowane przez stronnictwo weneckie dla w³asnej korzy¶ci.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Komzar




Do³±czy³: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 17:17, 23 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie chce siê odnosiæ do merytorycznej czê¶ci twoich wypowiedzi Szczypior bo s± naprawdê na wysokim poziomie choæ ka¿dy pewnie znalaz³ by detale z którymi by podyskutowa³. Chcia³em jednak dorzuciæ jedn± osobist± uwagê na temat tego co opowiadasz.
Wiesz dlaczego ani Ciê jeszcze nie zastrzelono za g³oszenie tre¶ci wywrotowych ani tak naprawdê siê nie przejmuje tym co piszesz z tych co czasami monitoruj± takie fora ?

Otó¿ to co piszesz jest w stanie realnie zrozumieæ (umieæ na podstawie zdobytej tak wiedzy wyci±gn±æ wnioski) góra niewielki promil spo³eczeñstwa w sytuacji gdy 100% narodu to przeczyta 10 razy. Prawda jest taka, ¿e ca³a ta ich manipulacja od kilku lat ju¿ nie jest manipulacj± czy konspiracj±. Oni oficjalnie ludzi w chuja robi± i ka¿dy inteligentniejszy to widzi a oni wiedz±, ¿e tych co to zauwa¿y jest na tyle ma³o, ¿e maj± na to wywalone i nie musz± siê ju¿ niczym przejmowaæ. Praca u podstaw zosta³a wykonana teraz mo¿na zbieraæ owoce i uprawiaæ zaoran± ziemiê dalej po swojemu.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 16:19, 24 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie chce siê odnosiæ do merytorycznej czê¶ci twoich wypowiedzi Szczypior bo s± naprawdê na wysokim poziomie choæ ka¿dy pewnie znalaz³ by detale z którymi by podyskutowa³.

Dziêki. B³êdy to ja w nich znajdujê te¿ (bêdê musia³ poprawiæ). Poza tym to jest zawsze osobista interpretacja wybranego fragmentu rzeczywisto¶ci, jest to funkcja osobistej ograniczonej wiedzy, do¶wiadczeñ, fobii, itp.

W ka¿dym razie chcê dobrze. Przy okazji zacytujê z pamiêci Wiktora Czernomyrdina, premiera Zwi±zku Sowieckiego. Powiedzia³ on o jakiej¶ decyzji swojego rz±du co przynios³a skutki inne ni¿ oczekiwane: “chcieli¶my dobrze ale wysz³o tak jak zwykle”.


Cytat:
Wiesz dlaczego ani Ciê jeszcze nie zastrzelono za g³oszenie tre¶ci wywrotowych ani tak naprawdê siê nie przejmuje tym co piszesz z tych co czasami monitoruj± takie fora ? 

Otó¿ to co piszesz jest w stanie realnie zrozumieæ (umieæ na podstawie zdobytej tak wiedzy wyci±gn±æ wnioski) góra niewielki promil spo³eczeñstwa w sytuacji gdy 100% narodu to przeczyta 10 razy. Prawda jest taka, ¿e ca³a ta ich manipulacja od kilku lat ju¿ nie jest manipulacj± czy konspiracj±. Oni oficjalnie ludzi w chuja robi± i ka¿dy inteligentniejszy to widzi a oni wiedz±, ¿e tych co to zauwa¿y jest na tyle ma³o, ¿e maj± na to wywalone i nie musz± siê ju¿ niczym przejmowaæ. Praca u podstaw zosta³a wykonana teraz mo¿na zbieraæ owoce i uprawiaæ zaoran± ziemiê dalej po swojemu.

Zgadzam siê ca³kowicie.

To wszystko wyra¼nie widaæ jak cz³owiek siê uwa¿nie przyjrzy:



Michael Hoffman II którego ju¿ na Forum wrzuca³em (http://www.revisionisthistory.org/, http://revisionistreview.blogspot.com/) w ksi±¿ce sprzed kilkudziesiêciu lat “Secret Societies and Psychological Warfare” porusza t± sprawê na przyk³adzie Ameryki. Tam mówi np. o zabójstwie prezydenta JFK czy pó¼niej Roberta Kennediego. Wszyscy wiedzieli ¿e oficjalne wyt³umaczenie to ¶ciema i spiskowcy wiedzieli ¿e lud tego nie kupi. Tzn kupi to wiêkszo¶æ bez zastrze¿eñ ale uparci nonkonformi¶ci i jednostki aspo³eczne uznaj± wersjê oficjaln± za k³amstwo bo ona jest totalnie g³upia. Chodzi o zupe³nie inn± sprawê.

To jest forma kontroli umys³u. Je¶li kto¶ dysponuje ca³kowit± przewag± fizyczn± i mówi ofierze przysz³ego gwa³tu/morderstwa/porwania/okaleczenia co chce z ofiar± zrobiæ to u przysz³ej ofiary psychicznym efektem takiej deklaracji nie bêdzie opór ale PARALI¯. To ciekawe, jak kto¶ nie wierzy to niech sam spróbuje mo¿e nie na cz³owieku ale np. na kocie. Chocia¿ ten gwa³t to mo¿e lepiej na owcy...
Lepiej jednak zwierz±t nie krzywdziæ ale my¶lê ¿e taki jest skutek psychiczny ogl±dania Alexa Jone$teina.

Poza tym chodzi chyba o co¶ innego. “Prawda” w wersji koszernej jest promowana. Ta koszerna “prawda” to jednak zwyk³e k³amstwo. Jest rabin Michalkiewicz, Gwiazdowski, Ziemkiewicz. “Prawda” w wersji niekoszernej jest têpiona bardzo ostro. Wolno¶æ to mo¿e jest w ciut wiêkszym stopniu w Rosji czy na Bia³orusi co zreszt± widaæ czasami po tematach rosyjskich filmików wrzucanych na Forum.

W Judeopolonii nadzór jest bardzo silny, jak kto¶ zacznie fikaæ poza zakresem dozwolonej koszernej “prawdy” to mo¿e mu siê przydarzyæ “zatrucie alkoholem” jak Dariuszowi Ratajczakowi. On jednak fika³ przez lata, ale fika³ ca³kiem grzecznie, z tego co wiem to te¿ uprawia³ “k³amstwo o¶wiêcimskie” tyle ¿e w skromniejszej skali. Z drugiej strony to takie “zatrucie” to i tak piku¶ w porównaniu z wypadkiem samochodowym Jörge Haidera sprzed lat. On te¿ by³ niekoszerny mimo najlepszych chêci. Europa to po prostu wielki obóz koncentracyjny.


____________________________________________


I jeszcze jak w judeopolskich warunkach wygl±da kreowanie polityki przez stronnictwo weneckie.

Jako antysystemowa opozycja funkcjonuje tutaj na “prawicy” Stasio Michalkiewicz, Janusz Korwin-Mikke, Rafa³ek Ziemkiewicz, Robercik Gwiazdowski. Tych trzech (bez JKM) widzia³em kiedy¶ na jakiej¶ polskojêzycznej stronie Alexa Jone$teina, chyba www.prisonplatent.pl. To jest opozycja niby z “prawej” strony. W tek¶cie w w±tku pszeka Do wszystkich fanów Michalkiewicza (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249803) pokaza³em sk±d takie ma³pki mia³y kiedy¶ kasê na ten ich liberalizm. Tak siê dzieje w skali globalnej, w tym w Polsce.

Z kolei hanuman w w±tku Rewolucja w Hiszpanii 2011 (https://prawda2.info/viewpost.php?p=190782) wrzuca jaki¶ manifest hiszpañskich rewolucjonistów, który zapoda³ m³ody obiecuj±cy kandydat na wybitnego rabina S³awek Sierakowski. Sierakowskiego kojarzê z takich filmików:



z tej strony: http://www.jrmip.org/.

Widaæ wiêc ¿e to samo ¶rodowisko kontroluje obydwa skrzyd³a “debaty publicznej”. Cokolwiek siê z tego urodzi bêdzie musia³o realizowa³o ich interesy. Zreszt± te tematy co zapodaj± jako “problemy spo³eczne” wymagaj±ce rozwi±zania zawsze pomijaj± najbardziej istotne kwestie dla spo³eczeñstwa. To po prostu jest tylko cyrk, teatr.

Tak wygl±da ta s³ynna heglowska dialektyka.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 14:46, 25 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wolnym handlem, mechanizmem funkcjonowania korporacji miêdzynarodowych i przyci±ganiem inwestycji zagranicznych warto siê zaj±æ odrêbnie. Znalaz³em jednak rysunek który ten ostatni proces ilustruje do¶æ precyzyjnie. To go wklejam:

Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 16:28, 25 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pogugla³em sobie na stronie Real Currencies i znalaz³em fajny artyku³ Anthonego Migchelsa sprzed 14 miesiêcy co go t³umaczê. Tym razem jest to (na ile potrafiê) wierne t³umaczenie a nie swobodna interpretacja. St±d u¿ywam w tek¶cie s³ownictwa którego nie lubiê. Artyku³ zosta³ napisany na intencjê ostatnich wyborów prezydenckich w Ameryce gdzie Ron Paul te¿ siê wyg³upia³ dla ludno¶ci.






¯ydo-masoñska ekonomika Rona Paula


Anthony Migchels http://www.henrymakow.com/austrian_economics_is_masonicjewish_e.html


Nie ma znaczenia czy waluta jest oparta na standardzie z³ota. Je¶li musimy p³aciæ odsetki to jest ci±gle ¿ydo-masoñska (czyli iluminacka) ekonomika. Rzeczywist± alternatyw± jest pieni±dz bezodsetkowy.

Jak wiemy, iluminacko-¿ydowska Money Power uwielbia dialektykê heglowsk± i kontroluje obydwie strony sporu. Oczywi¶cie to oni podsuwaj± odpowied¼ kiedy imperium pieni±dza fiducjarnego upadnie. T± odpowiedzi± mo¿e byæ “austriacka” szko³a ekonomiczna. Oto dlaczego “austriacka” szko³a ekonomiczna, z któr± zwi±za³ siê Ron Paul, jest drug± stron± dialektycznego sporu ekonomiki masoñsko-¿ydowskiej:

Murray Rothbard by³ synem ubogich ¿ydowskich imigrantów z Polski. Ludwig von Mises by³ synem bogatych ¿ydowskich finansistów z dzisiejszej Ukrainy. Kiedy von Mises przyby³ do Ameryki przywitany zosta³ dotacjami od Rockefellerów.

“Austriacka” szko³a ekonomiczna trafnie wskazuje ¿e manipulacje poda¿± pieni±dza s± przyczyn± naprzemiennych ekonomicznych boomów i recesji znanych jako cykle ekonomiczne. To jest ujawnione j±dro prawdy konieczne do zdobycia wiarygodno¶ci koniecznej do wrzucenia ca³ej reszty dezinformacji. Oni ca³kowicie ignoruj± transfer bogactwa przez sp³atê odsetek, który jest kluczowym problemem.


U¦CISK ODSETEK

Odsetki zawsze by³y najwa¿niejszym instrumentem Money Power. Oni przejêli kontrolê nad ziemi± inicjuj±c wojny, finansuj±c obydwie strony i pogr±¿aj±c rz±dy w morzu d³ugów.

Odsetki to transfer bogactwa od najubo¿szych 80% do najbogatszych 10% populacji. Globalne statystyki s± nieznane ale w Niemczech miliard dolarów dziennie jest p³acony przez najubo¿sze 80% populacji w formie odsetek. Ekstrapoluj±c to na poziom ¶wiata okazuje siê ¿e globalna plutokracja wysysa oko³o 5-10 bilionów dolarów rocznie.

Amerykañski rz±d federalny p³aci oko³o 700 miliardów dolarów rocznie w formie obs³ugi d³ugu. To TARP (Troubled Asset Relief Program – wykup nieobs³ugiwanych d³ugów hipotecznych) rok w rok. Wszystkie te pieni±dze s± stworzone w tej samej minucie w której s± po¿yczone rz±dowi. “Austriacka” ekonomika naprawi ten problem: bêdziemy p³acili odsetki za walutê opart± na z³ocie.

Warto dodaæ ¿e cykl ekonomiczny boomów i depresji siê nie zmieni, jest charakterystycznym elemenentem z³otej waluty. Z³oto by³o standardem przez d³ugi czas i nie przeszkodzi³o ono Money Power w tworzeniu na przemian baniek spekulacyjnych i beznadziejnych depresji.

Nawet w systemie pe³nej rezerwy bankowej (gdy banki nie mog± tworzyæ pieni±dza “z niczego”) ca³kiem ³atwo mo¿na manipulowaæ ilo¶ci± pieni±dza w obiegu je¶li kontroluje siê wiêksz± czê¶æ ¶wiatowych rezerw z³ota.

Podsumowuj±c - “austriacka” szko³a ekonomiczna to ci±gle ¿ydo- masoñska szko³a ekonomiczna.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 16:29, 25 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RON PAUL

To wszystko oczywi¶cie ma znaczenie w kontek¶cie Rona Paula. To jest inny cz³owiek ni¿ my¶l± patrioci. W 2001 roku Ron Pual powiedzia³: “Nie ma potrzeby obawiaæ siê globalizmu, wolnego handlu i jednej ¶wiatowej waluty... Wysi³ki ostatnich dekad poniesione dla unifikacji nadzoru rz±dowego na ca³ym ¶wiecie i standaryzacji wymiany miêdzynarodowej przez ONZ, Bank ¦wiatowy, MFW, OECD, Miêdzynarodow± Izbê Handlow± i Bank Rozliczeñ Miêdzynarodowych s± niezast±pione dla pokojowego wspó³istnienia opartego na wolnym handlu, wolno¶ci przemieszczania siê czy jednym ale solidnym pieni±dzu, na dobrowolno¶ci umów i prawie w³asno¶ci prywatnej... Ostateczne rozwi±zanie przyjdzie jedynie wraz z odrzuceniem pieni±dza fiducjarnego na ca³ym ¶wiecie i odbudowie pieni±dza opartego na solidnych aktywach. Dobrowolnie i uniwersalnie przyjêty pieni±dz towarowy da nam ¶wiatow± walutê bez mened¿erów pieni±dza, manipulantów kursowych i kreowanych cykli gospodarczych z szalej±c± inflacj±.” -- Ron Paul, Congressional Record, 13 marca 2001 roku. http://libertyrevival.wordpress.com/2010.....-currency/

Paul mówi ¿e z³oto bêdzie trzyma³o na wodzy rz±dowy zapa³ do wydawania pieniêdzy. On chce ograniczyæ wydatki rz±dowe ale nie potrafi wyja¶niæ jak to ma doprowadziæ do skutków innych ni¿ w Grecji – zapadaj±cej siê gospodarki z zanikaj±c± baz± podatkowa i jeszcze wiêkszym deficytem na horyzoncie.

W debacie pomiêdzy keynesistami a “austriack±” szko³± ekonomiczn±, pomiêdzy leczeniem wydatkami a leczeniem programami oszczêdno¶ciowymi obydwie strony ignoruj± odsetki które s± ukrytym oczywistym za³o¿eniem funkcjonowania systemu finansowego.

Ludzie tacy jak Webster Tarpley czy Paul Krugman domagaj± siê pobudzenia gospodarki przez rz±d federalny. To rozs±dne ale taki program niesie za sob± ryzyko zabicia pacjenta wysokimi kosztami obs³ugi d³ugu. Obaj starannie unikaj± odniesienia siê do podstawy obecnego systemu monetarnego, zapominaj± o odsetkach.

To dlatego nie mog± oni wygraæ sporu z “austriakami”. Ponowne nape³nienie gospodarki pieni±dzem bezodsetkowym albo wolnym od odsetek kredytem ca³kowicie rozwi±za³oby problem.

¬le siê sta³o ¿e Ron Paul zdo³a³ przej±æ ruch patriotów. Jego konstytucjonalizm, jego pokojowe intencje, jego warty bilion dolarów program oszczêdno¶ciowy po³±czony ze spokojnym zachowaniem przekona³y wiele poszukuj±cych prawdy osób.

Jego popularno¶æ i kult upodabniaj± Paula do Baracka Obamy z 2008 roku. Niestety je¶li nie zrozumiemy mechaniki pieni±dza i kluczowego znaczenia odsetek ludzie jak Obama czy Paul bêd± mogli nas og³upiaæ swoim voo-doo i ¿ydo-masoñsk± ekonomik±.


PODSUMOWANIE

W nowo¿ytnych dziejach Zachodu finansi¶ci schowani za tronem ca³kowicie podporz±dkowali sobie rz±dy. Oni nie potrzebuj± pañstwa. Dla nich pañstwo jest konkurentem, potrafi byæ niebezpieczne. Oni potrafi± u¿ywaæ pañstwo tak d³ugo jak je kontroluj± ale ca³y czas d±¿± do skonsolidowania swojej w³adzy w rz±dzie ¶wiatowym.

Kredyt spo³eczny to najlepsza waluta nie obci±¿ona d³ugiem jak± znam. To “Greenback” stworzony przez rz±d, udostêpniony do wydania w obrocie gospodarczym ludziom zamiast rz±dowi. W ten sposób pieni±dz jest wydawany u ¼ród³a ³añcucha dystrybucji. Ludzie wiedz± lepiej ni¿ rz±d gdzie i na co wydaæ pieni±dze.

Tymczasem dominuj±ca narracja pieni±dza fiducjarnego przeciwko pieni±dzowi opartemu na z³ocie jest u¿ywana jako dialektyczny podstêp sabotuj±cy rzeczywist± reformê monetarn±.

Potrzebujemy pieni±dza wolnego od d³ugu i wolnego od odsetek, który zapewni polityczn± wolno¶æ i wprowadzi ludzko¶æ na drogê Boskiego przeznaczenia.


Uwaga: Wyguglajcie "Ron Paul Freemason" dla uzyskania dowodów o jego przynale¿no¶ci do masonerii
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
jarondo




Do³±czy³: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 16:32, 25 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczypior. Uwa¿am, ¿e siê myslisz w wielu kwestiach.
Sam jestem zwolennikiem teorii Misesa, i za ¿ydo masona siê nie uwa¿am.
Daleko mi do tego.
Instytut Misesa zauwa¿y³ dobre strony BTC, a, wcze¶niej tylko z³oto pasowa³o do za³o¿eñ systemu.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Tañcz±ca




Do³±czy³: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 16:50, 25 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie trzeba byæ ¿ydomasonem ,¿eby np. byæ zwolennikiem idei , a nazwijmy je nawet ¿ydomasoñskimi.
Nie musi byæ ¿adnej relacji pomiêdzy tymi zmiennymi.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Tañcz±ca




Do³±czy³: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 17:09, 25 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczypior
Cytat:
który zapewni polityczn± wolno¶æ i wprowadzi ludzko¶æ na drogê Boskiego przeznaczenia.

co to jest droga Boskiego przeznaczenia?
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Tañcz±ca




Do³±czy³: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 19:24, 25 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

aha nie widzia³am tego Twojego posta Szczypior powy¿ej da³e¶ jeden po drugim w krótkim odstêpie czasu i czyta³am tylko od momentu Ron Paul
Cytat:
Pogugla³em sobie na stronie Real Currencies i znalaz³em fajny artyku³ Anthonego Migchelsa sprzed 14 miesiêcy co go t³umaczê. Tym razem jest to (na ile potrafiê) wierne t³umaczenie a nie swobodna interpretacja. St±d u¿ywam w tek¶cie s³ownictwa którego nie lubiê


mniemam, ¿e wpisuje siê w to wyra¿enie droga Boskiego przeznaczenia ...

Znalaz³am taki tekst :
Cytat:
Od Redakcji: Publikujemy tekst nades³any przez naszego Czytelnika, w przystêpnej formie analizuj±cy podobieñstwa pomiêdzy marksizmem a naukami ho³ubionego przez “prawicê” libera³a, Ludwiga Von Misesa.

Karol Marks i Ludwig von Mises, komunizm i liberalizm, dwie strony tej samej monety. Mieni±cy siê „prawic±” fani tego drugiego i mieni±cy siê „lewic±” lumpenprole nie zauwa¿aj±, jak bardzo – mimo pozornej antynomii – s± do siebie podobni.

¯ydowskie pochodzenie

W Europie czasu nacjonalizmów ¿ydowskie pochodzenie obu ekonomistów-filozofów nabiera fundamentalnego znaczenia. W obliczu rosn±cego nacjonalizmu w Zachodniej Europie oraz wrogo¶ci p³yn±cej z ekonomicznego „sprytu”, ¯ydzi stanêli przed nie lada dylematem.

W ichnich ¶rodowiskach intelektualnych dominowa³y dwa stanowiska, jak poradziæ sobie z fal± wrogo¶ci. Jedno postulowa³o odbudowê syjonistycznego pañstwa, drugie zastanawia³o siê nad rozp³yniêciem w masie – i w tej grupie nale¿a³oby szukaæ zarówno Misesa, jak i Marksa.

Kosmopolityzm i ziemskie „zbawienie”

Zarówno komunizm postulowany przez Marksa, jak i ¶wiatowy liberalizm faworyzowany przez Misesa, s± ustrojami fundamentalnie i dogmatycznie kosmopolitycznymi, których ostatecznym celem jest zniwelowaæ wszelkie bariery miêdzy lud¼mi, wprowadzaj±c now±, jednolit± kulturê bêd±c± niejako odrodzeniem ludzko¶ci w nowym kszta³cie. O ile komunizm mia³ do tego doprowadziæ poprzez pocz±tkow± nacjonalizacjê (paradoks?) ¶rodków produkcji i kontrolê ¿ycia spo³ecznego, a nastêpnie automatyczn± dysocjacjê rewolucji, misesowski liberalizm zak³ada³ zniesienie wszelkich barier handlowych, co jak mo¿emy dzisiaj zaobserwowaæ, skutkuje ujednoliceniem gustów i wypraniem g³ów globalnym konsumpcjonizmem. Zniszczenie przesz³o¶ci i ludzkiej identyfikacji okazuje siê byæ logicznym rezultatem dla obydwu proponowanych ustrojów.

Oba ustroje zalatuj± mesjanizmem. „Zrzuæcie swoje kajdany, zabierzcie to, co wasze” – nakazywa³ Marks. „Ludzie musz± zaakceptowaæ niezbywalne prawo w³asno¶ci” – argumentowa³ z kolei Mises. W jednym i drugim wypadku chodzi o zbawienie. Mises proponowa³ drogê „zrozumienia i akceptacji”, czyli kulturowej i duchowej przemiany, a marksizm typowo materialistyczne i si³owe. Zmieni³o siê to wraz z ideami Gramsciego, wedle których marksizm powinien wpierw celowaæ w kulturê i ¶rodki przekazu. Zamiast „prawa w³asno¶ci” s± liczne „prawa cz³owieka”, których egzekucja toczy siê poprzez redystrybucjê dochodów i „dystrybucjê kulturow±” via pañstwo.

Wrogo¶æ do chrze¶cijañstwa

Marks, maj±cy bolesne do¶wiadczenia, jakim by³o przymusowe nawrócenie na protestantyzm, nabawi³ siê kompleksu na punkcie ca³ej religii, czego dowodem jest np. jego utarte stwierdzenie o „opium dla mas”.

Z kolei Mises w¶ciekle atakowa³ chrze¶cijañstwo niby za niekompatybilno¶æ z logik± rynku, zysku i procentu. Wrêcz o¶mieli³ siê w ksi±¿ce „Socjalizm” oskar¿yæ Chrystusa o zasianie „ziaren z³a” i próbê zniszczenia spo³eczeñstwa. Pochodz±cy z g³êboko religijnej Galicji ¯yd szukaj±cy ratunku w ateizacji i kosmopolityzmie – czy¿ nie brzmi to jak paralela losu Marksa?

Chêæ zniszczenia pañstwa

Totalna, permanentna i samo rozwi±zuj±ca siê rewolucja, na koñcu której czeka rozwi±zanie pañstwa, gdy¿ ka¿dy cz³owiek doskonale zaprogramowany wie, ile wzi±æ i jak siê zachowywaæ – oto idea³ marksistowski, wzmocniony dodatkowo oskar¿eniem, jakoby pañstwo by³o czynnikiem alienuj±cym ludzi, zupe³nie jak religia i w³asno¶æ prywatna.

Po drugiej stronie idea³ liberalny – o ile Mises udawa³ poparcie dla „pañstwa minimalnego” (wojsko, policja, s±dy) to nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e tak naprawdê by³ wrogiem pañstwa. Dowodzi tego jego ideowy wnuk, Hans Hermann Hoppe, doprowadzaj±cy do logicznego koñca misesowski argument za secesj±. Otó¿ ka¿da, nawet najmniejsza jednostka terytorialna (nawet pojedyncze gospodarstwo z ziemi± wykupion± na w³asno¶æ!) mia³a prawo na swoim terenie ustaliæ, je¶li sobie tego oficjalnie za¿yczy, w³asn± jurysdykcjê. Oznacza to ni mniej, ni wiêcej, jak dysocjacjê pañstwa.

Marks wybra³ drogê totalnej centralizacji i zmiany ca³o¶ciowej (lub te¿ jako¶ciowej ca³o¶ci), Mises z kolei drogê secesji i atomizacji (zmiany ilo¶ciowej). W ostateczno¶ci, wychodzi na to samo, z t± ró¿nic±, ¿e w pierwszym przypadku mieliby¶my do czynienia z logik± woluntaryzmu, w drugim z logik± rynkow±. Anarchia jest jednak anarchi±. Chrze¶cijaninowi zdecydowanie bli¿ej do woluntaryzmu.

Materializm

„Byt okre¶la ¶wiadomo¶æ [klasow±]” g³osi³ Marks i do pewnego stopnia mia³ racjê – wyci±gn±³ jednak z tego pochopne wnioski. Uwarunkowania materialne w oderwaniu od idei mia³y wg Marksa stanowiæ o sposobie my¶lenia danego cz³owieka i w efekcie „zainstalowaæ” w nim tak±, a nie inn± logikê dzia³ania. By³ to materializm z w³±czonym trybem „turbo”.

O materializmie Misesa nie trzeba siê d³ugo rozpisywaæ. Mimo, ¿e wnioski i nauki, jakie wyprowadza³ w swoich pracach Mises by³y natury jako¶ciowej, a nie kwantytatywnej, jasnym jest, ¿e nic, co nie mia³o merkantylnej warto¶ci lub nie znajdowa³o odpowiednio majêtnych adwokatów, nie mia³o prawa przetrwaæ na rynku. Liczy³o siê tylko to, co umie na siebie zarobiæ lub daje siê skonsumowaæ.

Materializacja Eschatonu

W jednym i drugim przypadku mo¿na to pocz±tkowo przeoczyæ. Mises przekonywa³, ¿e w globalnym kapitalizmie ludzie bêd± zró¿nicowani pod wzglêdem dochodu. Z czasem jednak – zgodnie z liberalnym credo – bogactwo mia³o sp³yn±æ na najni¿sze sfery. Gdyby¿ w koñcu uda³oby siê wyprodukowaæ maszynê produkuj±c± wszystko, czego dusza zapragnie – komunizm by³by tu¿ tu¿, zaraz za rogiem!

Jest to zaskakuj±ca paralela z marksistowsk± teori± transformacji z kapitalizmu “rozproszonego” do monokapitalizmu. Mo¿na niejako powiedzieæ, ¿e i Mises, i Marx próbuj± zdobyæ szczyt ziemskiego Eschatonu, pod±¿aj± tylko odmiennymi szlakami.

Emancypacja

Z powy¿szym ³±czy siê idea emancypacji. Tutaj tak¿e rozchodzi siê o ró¿nicê w obranej drodze do tego samego celu. Marks postulowa³ drogê poprzez zniesienie ró¿nic spo³ecznych (w konsekwencji i indywidualnych) i wykorzystuj±cy talenty woluntaryzm. Obecnie socjali¶ci robi± to poprzez spo³eczn± in¿ynieriê, oddzielaj±c jedn± grupê, demaskuj±c ich oszkalowanie i dyskryminacjê, a nastêpnie nieustannie naciskaj±c na „wyrównanie krzywd”, a nawet na inwazyjne „mózgopranie”, w wyniku którego ludzie maj± byæ przekonani do s³uszno¶ci praw oszkalowanych. Samospe³niaj±ca siê przepowiednia.

W misesowskim liberalizmie emancypacja dokonuje siê poprzez dostosowanie siê ka¿dej ludzkiej jednostki do logiki rynku – nie wa¿ne, czy jeste¶ bia³y czy czarny, autochton czy obcokrajowiec, niski czy wysoki – liczy siê tylko merkantylna warto¶æ, jak± potrafisz stworzyæ w oczach innych ludzi. A ¿e konkurencja miêdzy wytwórcami, jak i konkuruj±cymi o pracê logicznie musi skutkowaæ niskimi cenami i niskimi p³acami, zejd± one do takiego poziomu, ¿e ka¿dy bêdzie móg³ j± sobie zapewniæ i zostaæ spauperyzowanym prolem.

Poskromiony ¿ywio³

Marks domaga siê poskromienia kapitalistów i rynku, Mises domaga siê ograniczenia maj±cego zawsze niecne zamiary rz±du. Jedni i drudzy widz± w sobie zagro¿enie, którego szaleñstwa nale¿y ukróciæ, a najlepiej zd³awiæ do minimum. Do¶æ znacz±c± jednak ró¿nic± jest dobór argumentów – o ile marksi¶ci celuj± g³ównie za pomoc± argumentów historycznych i etycznych, „misesowcy” atakuj± logik± i sceptycyzmem. Tutaj o wiele wiêksze podobieñstwo mo¿na znale¼æ miêdzy wyznawcami tych dwóch „ekstremów”:

Zapytany o niepowodzenia realnego socjalizmu komunista niemal na pewno odpowie, ¿e powodem tego by³a nieludzka tyrania rz±du i niedostateczne po¶wiêcenie siê ludzi w imiê rewolucji. Zapytany z kolei o nieobecno¶æ b±d¼ pora¿kê wolnego rynku libera³ znajdzie parê niepasuj±cych do jego uk³adanki elementów, w ostateczno¶ci oskar¿aj±c kulturowe niedopasowanie, co jest niemal jednoznaczne z „niedostatecznym po¶wiêceniem”, w wariancie misesowskim – w imiê produkcji i konsumpcji.

Wnioski

Karol Marks i Ludwig von Mises s± bli¼niaczymi duszyczkami materialnego ying-yang, antropocentryzmu, kultu jednostki (u Marksa „wyalienowanej”, u Misesa „represjonowanej”, u obu zatem „skrzywdzonej spo³ecznie”) i zarówno marksizm, jak i „misesizm” wrogie s± naszej cywilizacji, naszej kulturze i naszemu narodowi. Oboje przedstawiaj± kult diab³a i monety, aspo³eczny indywidualizm i postawê w imiê której cel u¶wiêca ¶rodki.



http://xportal.pl/?p=2573

Jednak zauwa¿y³am pewn± tendencje ,¿e wiêkszo¶ci Ci którzy ukazuj± czy to dwie strony tej samej monety czy te¿ informuj± i ujawniaj± agendê jezuitów albo bardzo interesuj±co i wnikliwie analizuj± symbolikê masoñsk± na swych blogach ... to niestety przewa¿nie im siê omsknie ten palec i musz± nawi±zaæ do chrze¶cijañstwa zarazem je propaguj±c czy te¿ do dziwacznych eufemizmów w stylu droga Boskiego przeznaczenia.

Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 10:41, 26 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Tañcz±ca
Cytat:
co to jest droga Boskiego przeznaczenia?

Napisa³em ¿e to wierne t³umaczenie. Nie mog³em tego kawa³ka pomin±æ choæ uwa¿am ¿e polski czytelnik tego nie kupi. Na tyle na ile to czytam to Anthony Migchels jest ¶wiadomy ¿e ¶wiat materialny to tylko czê¶æ rzeczywisto¶ci. On jest przestawicielem czego¶ co na gor±co nazwa³bym postchrze¶cijañskim ¶wiadomym nihilizmem. Tzn. jest sfera duchowa ale ka¿dy sobie j± interpretuje sam.

Wiêcej nie pomogê. Je¶li Ciê to nurtuje to poszukaj tutaj do niego mejla i siê spytaj: http://realcurrencies.wordpress.com

_________________________________


Jeszcze chcia³em rozwin±æ my¶l któr± przedstawi³em wy¿ej w artykule Anthony Migchelsa “¯ydo-masoñska ekonomika Rona Paula” (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249928, https://prawda2.info/viewpost.php?p=249930).

Migchels mówi o destrukcyjnym wp³ywie odsetek na gospodarkê. Wiemy ¿e wiêkszo¶æ pieni±dza którym siê pos³ugujemy jest obci±¿ona d³ugiem i od tego d³ugu trzeba p³aciæ odsetki. Odsetki te trafiaj± zwykle do prywatnych banków które tworz± ów po¿yczony pieni±dz z niczego.

W wiadomo¶ci wy¿ej (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249607) próbowa³em przedstawiæ ten mechanizm Bimiemu w trochê innej “narracji”. Bimi przytoczy³ podrêcznikow± definicjê inflacji – inflacja to wzrost ilo¶ci pieni±dza w obiegu (skutkuj±cy wzrostem cen). To prawda. Ucz± te¿ ¿e inflacja jest z³em.

Zapominaj± powiedzieæ ¿e w przypadku, gdy w gospodarce funkcjonuje pieni±dz oparty na d³ugu, od którego trzeba p³aciæ odsetki, to dla utrzymania sta³ego poziomu aktywno¶ci gospodarczej konieczny jest permanentny wzrost ilo¶ci (obci±¿onego d³ugiem) pieni±dza w obiegu!

W przypadku dostarczania pieni±dza do gospodarki wy³±cznie w formie d³ugu obci±¿onego procentem sk³adanym – ilo¶æ pieni±dza musi ci±gle wzrastaæ dla podtrzymania obrotu gospodarczego w niezmiennej postaci. 

Je¶li w pierwszym roku do obrotu gospodarczego dostarczono 100 szekli obci±¿onych d³ugiem 10% rocznie gospodarka siê jako¶ krêci, w drugim roku dla zachowania tego samego obrotu musi to byæ 110, w trzecim 121, w czwartym 133, w pi±tym 146, w szóstym 161, w siódmym 177 i tak dalej. 


W tym przyk³adzie, je¶li w drugim roku ludzie pos³uguj±cy siê pieni±dzem nie otrzymaj± kredytu na 10 jednostek lichwy a na przyk³ad tylko 5 jednostek, to pieni±dz na sp³atê lichwy trzeba bêdzie wyci±gn±æ z obrotu gospodarczego, co przy niezmiennej prêdko¶ci obiegu pieni±dza i innych czynnikach bez zmian – spowodowaæ mo¿e recesjê.

Bêdziemy mieæ wtedy jednocze¶nie inflacjê (bo ilo¶æ pieni±dza wzros³a ze 100 do 105 jednostek) i recesjê (bo do podtrzymania niezmienionej aktywno¶ci gospodarczej potrzeba by³oby 110 jednostek pieniê¿nych w drugim roku).

Jêzyk wspó³czesnej nauki ekonomii jest absolutnie dysfunkcjonalny. Aparat pojêciowy u¿ywany w tej “nauce” powoduje ¿e ludzie którzy siê nim pos³uguj± to durnie którzy nie potrafi± zrozumieæ rzeczywisto¶ci. "Nauka" ekonomii promowana przez stronnictwo weneckie na ca³ym ¶wiecie to zwyk³e brednie. To dlatego w oczach prostego cz³owieka ekonomi¶ci pieprz± jak pot³uczeni. Tak jest naprawdê – oni pieprz± jak pot³uczeni!

Oczywi¶cie w realnym ¶wiecie za³o¿enia typu: brak dop³ywu pieni±dza nie obci±¿onego d³ugiem nie s± spe³nione. Pieni±dz banku centralnego jest czêsto wolny od d³ugu. Jest te¿ zagranica i mo¿liwo¶æ zdobycia tam pieni±dza wolnego od d³ugu.

Jak Polak zaci±gnie po¿yczkê na kredyt na zakup samochodu Volkswagen u polskojêzycznego ¯yda (czy bankowca, jak zwa³ tak zwa³) to ¯yd/bank stworzy te pieni±dze z niczego. To s± jednak bezwarto¶ciowe pieni±dze w kontek¶cie Volkswagena. Sankcjê wa¿no¶ci daj± tym pieni±dzom dopiero miêdzynarodowi ¯ydzi co decyduj± która waluta jest wymienialna a która nie i na jakich zasadach. To miêdzynarodowi ¯ydzi (czy bankierzy, jak zwa³ tak zwa³) pozwolili na wymianê tych z³otówek na euro. Volkswagen sprzeda³ samochód, dosta³ pieni±dze a d³ug pozosta³ w Polsce.

Niemcy przez dziesi±tki lat mia³y najwiêksz± nadwy¿kê handlow± na ¶wiecie, mia³y mnóstwo pieni±dza nieobci±¿onego d³ugiem. Oczywi¶cie tam by³ d³ug nieformalny bo ta kasa z nadwy¿ki handlowej sz³a do Izraela jako “odszkodowania” za “holokaust” czy na sp³atê francuskich i brytyjskich kredytów za I wojnê ¶wiatow± w J.P. Morgan czy Kuhn&Loeb.

Z drugiej strony – do czasów “Planu Balcerowicza” Polska mia³a dodatnie saldo w bilansie handlu zagranicznego. Tak kraj musi siê zachowywaæ aby sp³acaæ lichwê od zagranicznych kredytów. W z³ej sytuacji dla zachowania dodatniego salda handlu zagranicznego trzeba ograniczyæ wewnêtrzn± konsumpcjê. Tak robi kraj czy przyduszona kredytami rodzina. To dlatego w PRL czy w Rumunii by³a bieda. Miêdzynarodowi ¯ydzi doprowadzili PRL do ¶ciany i wyci±gnêli pomocn± d³oñ (s³ynna dialektyka). W zamian za pomoc za¿±dali likwidacji przemys³u i kraj jest teraz tylko na ich pasku bo dla swojego istnienia musi ci±gle zwiêkszaæ zad³u¿enie.

Pieni±dz wolny od d³ugu istnieje w ró¿nych postaciach i zaburza mechanizm który wy¿ej przedstawi³em. Jednak istnienie pieni±dza obci±¿onego d³ugiem i lichwy powoduje ¿e ci±gle musi siê zwiêkszaæ ilo¶æ pieni±dza w obiegu dla podtrzymania obrotu gospodarczego w niezmienionej skali.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Tañcz±ca




Do³±czy³: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 13:06, 26 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczypior

Cytat:
Wiêcej nie pomogê. Je¶li Ciê to nurtuje to poszukaj tutaj do niego mejla i siê spytaj: http://realcurrencies.wordpress.com


Mo¿e gdybym wierzy³a w to ,¿e Pan Anthony sam zna odpowied¼ czym jest droga Boskiego przeznaczenia to i bym napisa³a mejla do niego.
Jednak nie wierzê.

A Ciebie zapyta³am dlatego ,¿e my¶la³am ,¿e post zaczynaj±cy siê od Ron Paul to Twój wywód i dlatego mnie interesowa³a Twoja interpretacja tego wyra¿enia.
Po czym jak ju¿ napisa³am pó¼niej zorientowa³am siê , ¿e jest to t³umaczenie.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Komzar




Do³±czy³: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 17:48, 26 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj Tañcz±ca offtop robisz, ale by¶ nie marudzi³a, ¿e to jacy¶ nieogarniêci wariaci to ¶pieszê Ci wyja¶niæ o co panu Anthony chodzi³o. Ka¿da dusza wcielaj±c siê przewiduje jaki¶ cel swojego ¿ycia, taki ogólny. Jednocze¶nie robi±c te plany bierze pod uwagê plany innych, w sumie wiêkszo¶æ dusz w jakim¶ sensie ma wspólny plan a ka¿da realizuje go w swojej czê¶ci i z osobistymi zabarwieniami. W³a¶ciwie to powinienem powiedzieæ, ¿e powinna realizowaæ bo z praktyk± bywa ró¿nie i w³a¶nie to wypunktowa³ pan Anthony. Po prostu ten cz³owiek widzi i wie co¶ wiêcej ni¿ zwyk³y ¿yd co jedynie umie dodawaæ szekle. Dlatego w³a¶nie jego ekonomia mog³a by siê sprawdziæ a ¿ydowska zawsze bêdzie przyczyn± chaosu i cierpienia bo jest krótkowzroczna i neguje naturê.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Tañcz±ca




Do³±czy³: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 18:19, 26 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Komzar
Off top to bêdzie teraz choæ mêczy mnie klaryfikowanie.
Marudziæ to mo¿e marudziæ Ci Twoja kobieta. Natomiast jak ja z kim¶ rozmawiam to lubiê wiedzieæ co dok³adnie ma na my¶li mój rozmówca dlatego zadajê pytania. By³o to t³umaczenie wiêc sprawa dla mnie ju¿ w pewnym sensie wyja¶niona.
Komzar: co za ego. Ty wiesz co ma na my¶li pan Anthony , a pan Anthony wie co ma my¶li Bóg i jaki jest plan boskiego przeznaczenia, a wszystko to spieszysz mi siê wyja¶niæ. Laughing
Cytat:
Ka¿da dusza wcielaj±c siê przewiduje jaki¶ cel swojego ¿ycia, taki ogólny. Jednocze¶nie robi±c te plany bierze pod uwagê plany innych, w sumie wiêkszo¶æ dusz w jakim¶ sensie ma wspólny plan a ka¿da realizuje go w swojej czê¶ci i z osobistymi zabarwieniami.

Tak zapewne tak jest i zapewne wiedzê t± czerpiesz od jakiego¶ mê¿a opatrzno¶ciowego na ten temat.
Cytat:
Po prostu ten cz³owiek widzi i wie co¶ wiêcej ni¿ zwyk³y ¿yd co jedynie umie dodawaæ szekle. Dlatego w³a¶nie jego ekonomia mog³a by siê sprawdziæ a ¿ydowska zawsze bêdzie przyczyn± chaosu i cierpienia bo jest krótkowzroczna i neguje naturê.


Po prostu to jeste¶ g³uptak.

Koniec off topu.
Czekam dalej na twórczo¶æ Szczypiora bo przynajmniej forum siê trochê rozbuja³o. Przechodzê w odbiór chyba ,¿e znowu co¶ mi tak siê rzuci w uszy ,¿e bêdê musia³a podej¶æ do klawiatury.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Python666m




Do³±czy³: 29 Pa¼ 2011
Posty: 243
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 18:23, 26 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wincyj oftpów please
Podczas II wojny ¶wiatowej Niemcy zagrabi³y Polsce prawie 139 ton z³ota. Zasadno¶æ tych roszczeñ potwierdzi³a powo³ana 27 wrze¶nia 1946 roku przez rz±dy USA, Wielkiej Brytanii i Francji Komisja Trójstronna dla Restytucji Z³ota Monetarnego z siedzib± w Brukseli. Zgodnie z prawem miêdzynarodowym z³oto powinno wróciæ do Polski, jednak od 1948 roku stanowi depozyt USA, Wielkiej Brytanii i Francji w Bank of England w Londynie

- Gdy z³oto wywiezione z Polski do Niemiec zosta³o odzyskane, decyzj± rz±dów trzech koalicjantów: USA, Wielkiej Brytanii i Francji zdeponowano je, czyli z³o¿ono na przechowanie w banku w Londynie. Jego warto¶æ wynosi obecnie oko³o 14,3 mld z³, nie licz±c wielokrotnie wy¿szych od jego warto¶ci odsetek i zysków z operacji finansowych, w których by³o wykorzystywane. Polacy maj± prawo wiedzieæ, co dzieje siê z ich narodow± w³asno¶ci± o ogromnej warto¶ci. Dlaczego ta sprawa do dzi¶ stanowi temat tabu? – pyta Wies³aw Serwach z Ko³obrzegu, który od czterech lat próbuje bezskutecznie zainteresowaæ ni± polskie w³adze.

Zagrabione przez Niemców,
zaw³aszczone przez aliantów

Jak wyliczyli historycy, tylko na obszarze Generalnego Gubernatorstwa do pocz±tku 1940 r. Niemcy zabrali z polskich sejfów bankowych dewizy i ró¿ne kosztowno¶ci (tak¿e bi¿uteriê) o warto¶ci 2 238 149 ówczesnych marek niemieckich. Samych metali szlachetnych wywieziono do Niemiec 28 ton. Przez nastêpne piêæ lat wojny - do 1945 r. zagrabili wielokrotnie wiêcej.
Zgodnie z prawem miêdzynarodowym, restytucja tego z³ota jest nieuregulowan± dotychczas spraw± zwi±zan± z odszkodowaniami wojennymi. Niemcy ju¿ kilka lat po wojnie wywi±za³y siê ca³kowicie z zobowi±zañ wobec wszystkich pañstw zachodnioeuropejskich i Izraela (kompensaty finansowe i reparacje) oraz ich obywateli w zakresie roszczeñ cywilnoprawnych. Tymczasem wobec strony polskiej – pañstwa i obywateli – maj± powa¿ne zaleg³o¶ci. W my¶l prawa miêdzynarodowego roszczenia pañstwa poszkodowanego o odszkodowania wojenne nie ulegaj± – podobnie jak zbrodnie wojenne – przedawnieniu. Zasadno¶æ polskich roszczeñ potwierdzi³a powo³ana 27 wrze¶nia 1946 r. przez rz±dy USA, Wielkiej Brytanii i Francji specjalna komisja pod nazw±: Komisja Trójstronna dla Restytucji Z³ota Monetarnego z siedzib± w Brukseli, bêd±ca efektem odbytej na prze³omie listopada i grudnia 1945 r. w Pary¿u konferencji reparacyjnej po¶wiêconej problemowi odszkodowañ od Niemiec. Zgodnie z jej postanowieniami powsta³ wspólny fundusz (pula), z którego mia³ nast±piæ przydzia³ z³ota proporcjonalnie do strat poniesionych przez pañstwa poszkodowane przez Niemcy z powodu dokonanych przez nie grabie¿y i zaboru mienia.

Milczenie premiera Tuska

- Komisja Trójstronna przes³a³a do wype³nienia wszystkim zainteresowanym pañstwom opracowany przez siebie kwestionariusz. Dysponuj± nimi rz±dy USA, Wielkiej Brytanii, Francji i oczywi¶cie Polski. Premier Donald Tusk powinien go bezzw³ocznie publicznie ujawniæ, bior±c pod uwagê wagê sprawy. Tymczasem premier Tusk i jego rz±d od dwóch lat nabrali w tej sprawie wody w usta - mówi „GP” Wies³aw Serwach, który wys³a³ dwa pisma w tej sprawie do premiera Tuska. Napisa³ tak¿e do prezydenta RP Lecha Kaczyñskiego. Jego pismo Kancelaria Prezydenta przekaza³a 26 lutego 2008 r. ministrowi finansów z pro¶b± o „dokonanie analizy problemu i poinformowanie o zajêtym stanowisku Kancelarii Prezydenta RP oraz autora listu”.
Po prawie siedmiu miesi±cach milczenia ze strony ministra finansów Jana-Vincenta Rostowskiego Wies³aw Serwach 12 pa¼dziernika 2008 r. pisze w tej sprawie do prezydenta RP, Lecha Kaczyñskiego.
3 grudnia 2008 r. Kancelaria Prezydenta ponownie wystêpuje do ministra Rostowskiego. - Mimo up³ywu roku minister nie reaguje, daj±c tym dowód swojej arogancji wobec polskich obywateli i lekcewa¿enia g³owy pañstwa polskiego – mówi Serwach.

Ofiarowali Polacy, rozgrabili komuni¶ci

Zagrabione przez Niemców z³oto to tylko czê¶æ z³otej epopei dotycz±cej wojennych losów polskiego z³ota. Bulwersuj±ce s± losy z³otego FON-u, czyli Funduszu Obrony Narodowej, który powsta³ przed wybuchem II wojny ¶wiatowej w wyniku wielkiej ofiarno¶ci ca³ego narodu polskiego. Polacy oddawali najcenniejsze rodowe kosztowno¶ci, by pomóc ojczy¼nie w obliczu zbli¿aj±cej siê napa¶ci Niemiec hitlerowskich. Po wojnie zwrócony komunistycznym w³adzom przez jego administratorów, Polaków na uchod¼stwie, zosta³ przez w³odarzy PRL rozkradziony.
Jedna z wersji mówi, ¿e powodem mordu na ma³¿eñstwie Jaroszewiczów 1 wrze¶nia 1992 r. by³a jego wiedza o pozosta³ym z rabunku z³ocie FON. To w³a¶nie Piotr Jaroszewicz w 1977 r., jako premier rz±du, powo³a³ zespó³, który mia³ zaj±æ siê selekcj± i zagospodarowaniem skarbu. Dobrowolne ofiary spo³eczeñstwa na dozbrojenie armii - by³y precedensem na skalê ¶wiatow±. Spo³eczeñstwo na apel w³adz zareagowa³o spontanicznie i w olbrzymiej skali.

Gdy wybuch³a II wojna ¶wiatowa skarb przewieziono Marsylii, gdzie zosta³ przekazany w³adzom RP, które rezydowa³y pod Pary¿em. Po upadku Francji czê¶æ maj±tku zdo³ano ewakuowaæ na Wyspy Brytyjskie. Podczas II wojny ¶wiatowej rz±d polski na uchod¼stwie kontynuowa³ zbiórkê na FON, g³ównie w¶ród Polonii amerykañskiej i kanadyjskiej.

W 1945 r. w³adze RP przeznaczy³y FON na pomoc dla by³ych ¿o³nierzy Polskich Si³ Zbrojnych, AK i innych formacji podziemia w kraju oraz pozosta³ych po nich rodzin. W 1975 r. skarbem we Francji zainteresowa³y siê w³adze PRL. Edward Gierek, ówczesny I sekretarz PZPR, wykorzystuj±c prywatne znajomo¶ci z premierem Francji Valerym Giscard d’Estaing uzyska³ zgodê na zwrot polskiego depozytu. Z³oto za¶, które w grudniu1944 r. dotar³o do Londynu, w maju1945 r. przekazane zosta³o VI Oddzia³owi (Specjalnemu) i przejête przez pu³kowników Mariana Utnika, Stanis³awa Nowickiego oraz Ignacego Chwia³kowskiego. Ów „Komitet Trzech” postanowi³ przekazaæ w tajemnicy i wbrew rz±dowi emigracyjnemu zasoby z³ote FON w³adzom komunistycznym w kraju.
W 1949 r. Sejm podj±³ uchwa³ê o likwidacji Funduszu Obrony Narodowej jako instytucji. Tymczasem w skarbcu NBP le¿a³y depozyty FON-u. Ci, którzy przekazali z³oto FON do kraju, zostali podstêpnie aresztowani pod zarzutem szpiegostwa, dzia³ania na rzecz imperialistów i próby obalenia ustroju si³±. Stanêli przed komunistycznym s±dem w tzw. procesie Tatara. Skazano ich na kary od 15 lat wiêzienia do do¿ywocia. Prze¿yli w wiêzieniach prawie 7 lat.

Roztrwonione rezerwy przedwojennego z³ota

Podobny los jak z³oto FON spotka³ rezerwy z³ota zgromadzone przed wojn± przez Bank Polski. Wed³ug danych z sierpnia 1939 r., Bank Polski posiada³ z³oto w sztabach w ilo¶ci blisko 38 ton i wiele z³otych monet. 1 wrze¶nia 1939 r. zasoby z³ota Banku Polskiego by³y warte 463,6 mln z³otych. W obliczu nadci±gaj±cej wojny czê¶æ z³ota postanowiono wywie¼æ do oddzia³ów terenowych we wschodniej czê¶ci kraju. Sztaby warto¶ci 170 mln z³ przechowywano w Brze¶ciu nad Bugiem, Lublinie, Siedlcach i Zamo¶ciu, a z³oto warto¶ci ponad 100 mln z³ znajdowa³o siê w depozytach Banku Polskiego ulokowanych od dawna za granic±, g³ównie w Banku Francji, Banku Anglii oraz bankach amerykañskich i szwajcarskich.
Los rezerw polskiego z³ota opisa³ szczegó³owo Janusz Wróbel w publikacji ³ódzkiego IPN. Transport z³ota dotar³ kolejno do Rumunii, Turcji, Syrii, Bejrutu i Tulonu, gdzie je wy³adowano. W maju 1940 r., kiedy Niemcy najecha³y na Francjê, polskie z³oto wywieziono do Maroka. W Londynie, gdzie dzia³a³ polski rz±d na uchod¼stwie, starano siê z³oto z Afryki odzyskaæ i przetransportowaæ do Ameryki. Polscy urzêdnicy bankowi dotarli do Afryki w styczniu 1944 r. Z³oto przewieziono do fortu w Dakarze. Rz±d polski na uchod¼stwie zdecydowa³, by jego czê¶æ zdeponowaæ w Anglii, a resztê w Ameryce. W Polsce powsta³ komunistyczny Rz±d Tymczasowy. Komuni¶ci nabrali apetytu na z³oto Banku Polskiego. W 1946 r. w³adze PRL wesz³y w jego posiadanie, pozostawiaj±c je w depozytach w tamtejszych bankach. Jak pisze historyk Jan Wróbel, urzêdnicy z Banku Polskiego i rz±d na uchod¼stwie nie zrobili w zasadzie nic, aby przeszkodziæ komunistom w przejêciu z³ota.

W 1952 r. zlikwidowano Bank Polski. Jego funkcjê przej±³ utworzony przez komunistów Narodowy Bank Polski. Rolê g³ównego dysponenta polskiego z³otego skarbu odgrywa³ odt±d Hilary Minc, jeden z najbli¿szych wspó³pracowników Boles³awa Bieruta. Gdy trzeba by³o za granic± zrobiæ powa¿niejsze zakupy, Minc spieniê¿a³ kolejne partie polskiego z³ota. W ten sposób bardzo szybko z³oto roztrwoniono, nie informuj±c o tym nawet spo³eczeñstwa.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Komzar




Do³±czy³: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 18:40, 26 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Komzar: co za ego. Ty wiesz co ma na my¶li pan Anthony , a pan Anthony wie co ma my¶li Bóg i jaki jest plan boskiego przeznaczenia, a wszystko to spieszysz mi siê wyja¶niæ. Laughing

To tylko sformu³owanie którego znaczenie Ci wyja¶ni³em, tak siê je rozumie po prostu. A jak to siê ma do wszelkiej ma¶ci bogów to ju¿ nie moja sprawa bo do tej pory ani ¿aden z nich nie zosta³ zdefiniowany ani ¿aden z nich nie przemówi³ wiêc nic mi o tym nie wiadomo.
Jak jednak ekonomiê oderwiesz od tego kim jest cz³owiek i trzech zasadniczych pytañ: Kim jestem? Sk±d przychodzê? Dok±d idê? to nic m±drego z tego nie wyjdzie. Nie trzeba byæ geniuszem by wiedzieæ, ¿e ekonomia, pieni±dz a obecnie lichwa ¿ydowska wp³ywa na ka¿dy aspekt naszego ¿ycia, a ¿ycie nie powsta³o dla pieniêdzy. Rozs±dek wiêc nakazuje by to pieni±dze i ekonomie podporz±dkowaæ celom ¿ycia (w³a¶nie tak ³ajnie nazywany Boskim Planem - co¶ du¿ego) a nie na odwrót bo inaczej ten Boski Plan bêdziesz realizowaæ znacznie d³u¿ej i bole¶niej co uczy ka¿dego natura. Tak natura uczy przez cierpienie i skoro teraz ludzie cierpi± to mo¿na wyci±gn±æ wniosek ¿e ekonomia odesz³a mocno od Boskiego Planu.
To, ¿e tobie siê nazwa nie podoba to ju¿ kwestia gustu i dyskutowaæ z tym nie zamierzam, z reszt± nawet nie mam na to wystarczaj±cej liczby postów dziennie. Smile
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Tañcz±ca




Do³±czy³: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 19:08, 26 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Komzar
lichwa wp³ywa na ka¿dy aspekt naszego ¿ycia bo za du¿o my¶limy o pieni±dzach. A my¶limy o pieni±dzu bo pytania egzystencjalne: kim jestem? sk±d przychodzê? i dok±d idê? i tak nikt nigdy nie ogarn±³ i nie ogarnie.
Takie g³odne kawa³ki to zazwyczaj profesorowie daj± na pierwszym roku studiów na wprowadzeniu do filozofii.
Ba, nawet daj± dumnym studentom pierwszego roku gotowe odpowiedzi :
przychodzê od Boga, jestem w drodze i do Boga odejdê.
Natomiast ja ju¿ w swojej pracy maturalnej sto lat temu za Mari± Dobrowsk± napisa³am:
Jestem tajemnic± w tajemnicy przebywam i w tajemnicê odejdê.

i to by by³o koniec tego filozofowania z mojej strony.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Alepoco?




Do³±czy³: 03 Mar 2013
Posty: 36
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 00:33, 27 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CEBULOWY MISTRZ POLEMIKI

Jak Szczypior pojawi³ siê na forum, pomy¶la³em o nim jak o ciekawym partnerze do dyskusji. To czego mi najbardziej brakuje nazywa siê czas, przez co nie mog³em zag³êbiæ siê w Jego m±dro¶ci. Z grubsza przeczyta³em kilka postów Szczypiora, tych pierwszych. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje siê wspania³e. Dzisiaj przez przypadek trafi³em na jego w±tek dotycz±cy Ludwiga Misesa i jego „¿ydowskich mocodawców, jak przekonuje Nas wszystkich Szczypior”. Co¶ Mnie poruszy³o, postanowi³em przeanalizowaæ to co Szczypior pisze. Mam tak± metodê, ¿e w pierwszej kolejno¶ci kopiuje do edytora tekstu te rzeczy , które Mnie zainspirowa³y oraz TO Z CZYM CHCIA£BYM POLEMIZOWAÆ (drugi raz nadu¿ywam drukowanych liter). Po jaki¶ 10 minutach okaza³o siê, ¿e kontrowersyjnych cebulowych wypowiedzi jest ju¿ tyle, ¿e ich podwa¿enie i skompromitowanie zajê³o by mi ze dwa tygodnie (nie mam za du¿o wonnego czasu).
1,
Szczypiorze:
- piszesz nie prawdê
-nie rozumiesz na czym polega gospodarka wolnorynkowa
-nie znasz historii, ekonomii, polityki
-nie znasz biografii najwybitniejszych ekonomistów
-jeste¶ antysemit±
-wymy¶lasz historyjki
-itp.

2, Mogê siê myliæ. Mo¿e robisz to niecelowo. W ka¿dym b±d¼ razie uwa¿am i¿ Twoje metody pisania tekstów s± bardzo sprytne.
-nie dajesz jasnych argumentów
-wymy¶lasz historyjki, maj±ce przes³oniæ temat postu
-nie podajesz ¼róde³
-manipulujesz
-piszesz za d³ugie teksty i za czêste. (to akurat mo¿na wybaczyæ)
-itp.
3,
Dla Mnie jeste¶ po prostu nieukiem, kopiuj±cym wynurzenia innych , których s³ownik jêzyka polskiego okre¶la –Wariat. A s³ownik medyczny – Paranoik.

ps. Wybacz mój bezpo¶redni ton. Mam nadiejê, ¿e to siê wiêcej nie powtórzy. Po prostu mam tak± zasadê, jak kto¶ pluje na moje autorytety to nie mogê byæ obojêtny.
_________________
1. Pisz po polsku, zasady jêzykowe pomagaj± precyzyjnie wyraziæ swoje my¶li.
2. Odno¶ siê do konkretnych punktów. Nie bêdzie chaosu.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 09:04, 27 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ jarondo
Cytat:
Uwa¿am, ¿e siê myslisz w wielu kwestiach.
 
Wyka¿ mi gdzie siê mylê. W ¶wietle Twojej sympatii do “austriaków” my¶lê ¿e ró¿ni± nas g³ównie dogmaty – za³o¿enia przyjête z góry jako dane bez kwestionowania ich istnienia czy warto¶ci.

Otwarcie deklarujê ¿e jestem antyjudaist± co automatycznie spycha mnie do przeciwnego k±ta ni¿ k±t “austriaków”.


Cytat:
Sam jestem zwolennikiem teorii Misesa, i za ¿ydo masona siê nie uwa¿am. 
Daleko mi do tego

Komunizm, wiemy dzisiaj o tym doskonale, by³ ca³kowicie ¿ydowsk± ideologi±. Zosta³ wymy¶lony przez ¯ydów (Marks, Engels), wypromowany przez ¯ydów i by³ przez ¯ydów (bolszewicy) wprowadzany w ¿ycie. Zaanga¿owanych w to by³o trochê gojów ale na szczycie funkcjonowali g³ównie ¯ydzi. Nawet jak komunizm uda³o siê ucywilizowaæ i po¿eniæ w Rosji z religi± prawos³awn±, to ci±gle na szczycie by³o bardzo du¿o ¯ydów.

Dominacja ¯ydów w ruchu komunistycznym oczywi¶cie nie wynika z jakiej¶ ukrytej agitacji rozprowadzanej w sztetlach poczt± pantoflow± – hej – anga¿ujmy siê w ruch komunistyczny! Tak radz± Mêdrcy Syjonu i pisz± o tym w Protoko³ach!

Dominacja ¯ydów w ideologii i praktyce komunizmu wynika³a z faktu ¿e jego dogmaty odpowiada³y wtedy masom ¿ydowskim w odpowiedni sposób zaprogramowanym przez judejsk± kulturê. ¦wiat Europy XIX wieku a zw³aszcza Imperium Rosyjskie to ¶wiat chrze¶cijañski i jest to ¶wiat który ¯ydzi postrzegaj± jako wrogi. St±d lgnêli masowo do ideologii która nakazywa³a zniszczyæ wrogi ¶wiat i na jego miejscu zbudowaæ nowy porz±dek, swój Tikkun Olam. Tak kierowani byli pod¶wiadomie ca³kowicie ¶wieccy ¯ydzi nie maj±cy nic wspólnego z tradycyjnym religijnym judaizmem.
Na pocz±tku Marks ze swoim marksizmem by³ w XIX wieku sztucznie promowany w ruchu anarchistycznym, wspomina³ o tym na przyk³ad Michai³ Bakunin. Potem posz³o z górki bo ¯ydzi chcieli zniszczyæ wrogi im ¶wiat i pos³u¿yli siê ju¿ wypromowanym marksizmem. Nie wiem czy mo¿na zrozumieæ Rewolucjê bolszewick± bez aspektu zdominowania rewolucyjnego personelu przez judaistów.

Nie ka¿dy cz³onek partii komunistycznej by³ ¿ydo-masonem. Wiêkszo¶æ na pewno nie by³a. Ideologie s± tworzone po to aby zdobyæ fanatycznych ¿o³nierzy/zwolenników do jakiej¶ konkretnej walki i ¿eby sparali¿owaæ opór publiczno¶ci (zmiany na gorsze to w zasadzie zmiany na lepsze). Jak komunizm wygra³ to do partii zapisywali siê zwykli konformi¶ci i takich by³a wiêkszo¶æ.

Byli te¿ ludzie co szczerze wierzyli w komunizm bo mia³ on te¿ dobre strony. W Polsce przyk³adowo by³o to odebranie ziemi i generalnie przywilejów hrabiom, uw³aszczenie ch³opów, elektryfikacja i mechanizacja wsi. PRL mia³ najrozs±dniejszy ustrój rolny od setek lat – w³asno¶æ ziemi sz³a za prac± na tej ziemi a gospodarstwa by³y zbli¿onych rozmiarów, bez trwa³ej klasy bezrolnych robotników czy pró¿niaków ¿yj±cych z renty. Nikt nie musia³ p³aciæ renty za pracê na cudzej ziemi. Ten system by³ godny poparcia.

Nie wiem czy nie jeste¶ ¯ydem. Je¶li jeste¶ ¯ydem – to kulturowo blisko Ci do “austriackiej” szko³y ekonomicznej co poni¿ej wyka¿ê pos³uguj±c siê s³owami m³odego Karola Marksa.

Nie musisz byæ ¯ydem aby to kupowaæ, mo¿esz byæ tylko osob± zjudaizowan±. Ca³y wspó³czesny (zdominowany przez ¯ydów) przemys³ kulturalny, razem z “edukacj±” jest nastawiony na produkcjê prymitywnej ho³oty zainteresowanej wy³±cznie konsumpcj± i pogoni± za pieni±dzem. Tacy ludzie s± naturalnie przygotowani do kupienia “austriackiej” szko³y ekonomicznej bo dogmaty tej doktryny odpowiadaj± ludziom kulturowo zdegenerowanym (Zysk, Mamona, Rozwój Gospodarczy, Korzy¶æ Indywidualna, Z³oto - to tylko niektóre warianty nazwy tego boga).
Carroll Quigley w “Tragedy and Hope” napisa³ pó³ wieku temu ¿e przyczyn± zdominowania ¶wiata przez anglo-amerykañsk± kulturê jest jej absolutny prymitywizm, apelowane do najni¿szych instynktów, odarcie z wszelkich aspektów duchowych. To dlatego ona wszêdzie siê podoba – to zepchniêcie do najni¿szego wspólnego mianownika. G³ównym narzêdziem tej kultury jest jêzyk angielski ale to nie Anglicy czy Amerykanie s± jej g³ównymi twórcami.

Je¶li nie jeste¶ ¯ydem ani nie jeste¶ zjudaizowany – byæ mo¿e jeste¶ tym, którego rabini mieli oszukaæ? Dok³adnie jak sto lat temu chcieli nabraæ naiwnych studentów na powszechne szczê¶cie w komunizmie.


Wracam do zapowiadanego Karola Marksa, “W kwestii ¿ydowskiej”, 1844:

"Co by³o w istocie swej pod³o¿em religii ¿ydowskiej? Praktyczna potrzeba, egoizm. (…) Bogiem za¶ praktycznej potrzeby i egoizmu jest pieni±dz.

Pieni±dz jest tym ¿arliwym bogiem Izraela, wobec którego ¿aden inny bóg ostaæ siê nie mo¿e. Pieni±dz poni¿a wszystkich bogów cz³owieka i zamienia ich w towar. Pieni±dz jest ogóln±, sam± w sobie ukonstytuowan± warto¶ci± wszystkich rzeczy. Pozbawi³ on zatem ca³y ¶wiat - ¶wiat ludzi jak i przyrodê - jego w³a¶ciwej warto¶ci.

Pieni±dz jest wyobcowan± od cz³owieka istot± jego pracy i jego bytu; ta obca istota ma go w swej mocy, on za¶ zanosi do niej mod³y. Bóg ¿ydowski sta³ siê ¶wieckim bogiem, sta³ siê bogiem ¶wiata. Weksel jest rzeczywistym bogiem ¿ydowskim, bóg za¶ - tylko iluzorycznym wekslem.


Pogl±d na przyrodê, zrodzony pod panowaniem w³asno¶ci prywatnej i pieni±dza – to prawdziwa pogarda, faktyczne poni¿enie przyrody, która wprawdzie istnieje w religii ¿ydowskiej, ale tylko w urojeniu.
(…)
To, co w religii ¿ydowskiej tkwi w formie abstrakcyjnej* pogarda dla teorii, dla sztuki, dla historii, dla cz³owieka jako celu samego w sobie, to jest rzeczywistym, ¶wiadomym punktem widzenia, cnot± cz³owieka pieni±dza. Nawet stosunki zwi±zane z przed³u¿eniem rodu, stosunki miêdzy mê¿czyzn± a kobiet± itd. staj± siê przedmiotem handlu! Kobieta staje siê przedmiotem handlu.

Chimeryczna narodowo¶æ ¯yda to narodowo¶æ kupca, w ogóle cz³owieka pieni±dza. Pozbawione podstawy i uzasadnienia prawo ¿ydowskie jest tylko religijn± karykatur± moralno¶ci i prawa w ogóle, pozbawionych podstawy i uzasadnienia, karykatur± obrzêdów maj±cych jedynie formalny charakter, którymi siê otacza ten ¶wiat egoizmu."


Ten wyt³uszczony kawa³ek jest kapitalny. Marks mia³ s³owotok i przelewa³ go na papier st±d czytanie go jest nu¿±ce. Ale ten fragment ujmuje istotê rzeczy.

Kluczowe za³o¿enia “austriackiej” szko³y ekonomicznej to subiektywizm i indywidualizm metodologiczny oraz mierzenie zjawisk gospodarczych w kategoriach pieniê¿nych. Przecie¿ te za³o¿enia to jest dok³adnie opis praktycznego judaizmu (trzy pierwsze akapity) wed³ug Karola Marksa ubrany w jêzyk wspó³czesnej ekonomiki!

Czy nale¿y siê wobec tego dziwiæ ¿e przedstawicielami “austriackiej” szko³y ekonomicznej s± g³ównie ¯ydzi? Tutaj jest przyk³adowa lista z ¿ydowskiej (nomen omen) êcyklopedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_austriacka#Przedstawiciele

Napisa³em wy¿ej ¿e komunizm by³ ca³kowicie ¿ydowsk± ideologi± bo zosta³ przez ¯ydów wymy¶lony, wypromowany i by³ przez nich wprowadzany w ¿ycie. “Austriacka” szko³a ekonomiczna to ca³kowicie ¿ydowska ideologia, zosta³a przez nich wymy¶lona i wypromowana. Tam gdzie jej elementy s± wprowadzane w ¿ycie (np. w Polsce) to te¿ jest to proces pod ¿ydowsk± egid± (MFW, Bank ¦wiatowy) i w ¿ydowskim interesie.


Cytat:
Instytut Misesa zauwa¿y³ dobre strony BTC, a, wcze¶niej tylko z³oto pasowa³o do za³o¿eñ systemu.

¯ydzi kochaj± z³oto i kochaj± kra¶æ tak¿e (a mo¿e zw³aszcza) z³oto. S± tak zaprogramowani przez swoj± religiê. Tutaj (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249534) wrzuci³em kawa³ek z Pisma ¦wiêtego dowodz±cy ¿e po¶wiêcaj± siê tej namiêtno¶ci przynajmniej od trzech tysiêcy lat.

¯ydzi polubili BTC, mo¿e dadz± mu nagrodê Nobla albo z³oty (nomen omen) Magen Dawid. Bitcoinem siê zajmê i wyja¶niê powody tego entuzjazmu.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Szczypior




Do³±czy³: 06 Mar 2013
Posty: 241
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 10:23, 28 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ Komzar
Cytat:
To tylko sformu³owanie którego znaczenie Ci wyja¶ni³em, tak siê je rozumie po prostu. A jak to siê ma do wszelkiej ma¶ci bogów to ju¿ nie moja sprawa bo do tej pory ani ¿aden z nich nie zosta³ zdefiniowany ani ¿aden z nich nie przemówi³ wiêc nic mi o tym nie wiadomo. 
Jak jednak ekonomiê oderwiesz od tego kim jest cz³owiek i trzech zasadniczych pytañ: Kim jestem? Sk±d przychodzê? Dok±d idê? to nic m±drego z tego nie wyjdzie. Nie trzeba byæ geniuszem by wiedzieæ, ¿e ekonomia, pieni±dz a obecnie lichwa ¿ydowska wp³ywa na ka¿dy aspekt naszego ¿ycia, a ¿ycie nie powsta³o dla pieniêdzy. Rozs±dek wiêc nakazuje by to pieni±dze i ekonomie podporz±dkowaæ celom ¿ycia (w³a¶nie tak ³ajnie nazywany Boskim Planem - co¶ du¿ego) a nie na odwrót bo inaczej ten Boski Plan bêdziesz realizowaæ znacznie d³u¿ej i bole¶niej co uczy ka¿dego natura. Tak natura uczy przez cierpienie i skoro teraz ludzie cierpi± to mo¿na wyci±gn±æ wniosek ¿e ekonomia odesz³a mocno od Boskiego Planu. 
To, ¿e tobie siê nazwa nie podoba to ju¿ kwestia gustu i dyskutowaæ z tym nie zamierzam, z reszt± nawet nie mam na to wystarczaj±cej liczby postów dziennie.

Masz ca³kowita racjê. W³a¶nie u¶wiadomi³em sobie ¿e nale¿a³oby zacz±æ od religii.

Ca³a doktryna “austriackiej” szko³y ekonomicznej, libertarianizmu czy “wolno¶ci” jest oparta na pewnej wizji cz³owieka. Ten zestaw dogmatów skopiowany jest z judaizmu. Te pytania co zapodajesz to nazywaj± “weltanschauung”. To niby to samo co ¶wiatopogl±d ale chodzi o to, ¿e weltanschauung jest tworzony przez spo³eczeñstwo czy w³adze w ramach kultury, prywatny ¶wiatopogl±d to jedynie czê¶æ tego spo³ecznego dopasowana do osobistej roli spo³ecznej, wra¿liwo¶ci, itp. Rz±dz±ca religia czy szerzej – kultura ma weltanschauung zaszczepiæ w spo³eczeñstwie.

Ten judejski zestaw dogmatów ca³kowicie nie przystaje do wizji czy to cz³owieka czy spo³eczeñstwa u chrze¶cijan czy muzu³manów czy ludzi cywilizowanych generalnie. Pod ³adnym i ¶wiec±cym gmachem “austriackiej” szko³y ekonomicznej stoi zestaw fundamentów-dogmatów które dla normalnych ludzi s± absolutnym barbarzyñstwem. Ma³o kto to sobie u¶wiadamia bo dogmaty s± g³êboko ukryte ale to ci±gle barbarzyñstwo jest.

W ¦redniowieczu nauki by³y porz±dnie zorganizowane. Teologia by³a królow± nauk, ona jest królow± nauk. Teologia kreowa³a spo³eczny ¶wiatopogl±d, dawa³a odpowiedzi na pytania o sens ¿ycia na ziemi, o d±¿enia które powinny lud¼mi kierowaæ, jak ludzie powinni siê zachowywaæ wobec bli¼nich i wobec w³adzy, itp. Teologia kreowa³a ludzki ¶wiatopogl±d a pozosta³e nauki mia³y rozwi±zywaæ mniej lub bardziej konkretne problemy wynikaj±ce z funkcjonowania spo³eczeñstwa pos³uguj±cego siê takim a nie innym ¶wiatopogl±dem. Teraz jest du¿o gorzej bo tworzenie spo³ecznego ¶wiatopogl±du przejê³y zupe³nie inne o¶rodki i skutki tego s± katastrofalne.


@ Alepoco?

- piszesz nie prawdê – Nie twierdzê ¿e siê nie mylê. Wyka¿ mi gdzie sie mylê i czy ta pomy³ka jest istotna dla ca³o¶ci wywodu. Znalaz³em inn± wersjê daty powstania eseju Marksa którego fragment cytujê wy¿ej. Nie wiadomo jak by³o. Jakie to ma znaczenie? A mo¿e piszê “prawdê” ale nie Twoj± “prawdê”?
-nie rozumiesz na czym polega gospodarka wolnorynkowa – na pewno z tym “rynkiem” jest jak z “wolno¶ci±” czy “zmian±” Obamy. Ka¿dy rozumie po swojemu. O “rynku” napiszê powa¿niej bo to jest w³a¶nie zaklêcie, tak go tutaj u¿ywasz.
-nie znasz historii, ekonomii, polityki – a kto zna? “Historia” to propaganda dotycz±ca przesz³o¶ci któr± chc± wcisn±æ ludowi klasy dzier¿±ce ¶rodki produkcji celem zaprogramowania ludu do konkretnego zachowania. Kontestujê ca³± oficjaln± “historiê” czegokolwiek - gdyby rozpatrywaæ to jako zdarzenia z przesz³o¶ci to zwyk³e brednie, manipulacje, fa³szerstwa.
-nie znasz biografii najwybitniejszych ekonomistów – kto to jest “najwybitniejszy ekonomista”? Wybór tych postaci jest ju¿ kategori± polityczn±. Oficjalny ¿yciorys Karola Marksa by³ lukrowany, tak samo jest lukrowany ¿yciorys ignoranta Adama Smitha. “Najwybitniejsi ekonomi¶ci” to propagandzi¶ci promowani przez grupy sprawuj±ce w³adzê. Te ma³pki (ekonomi¶ci) maj± ludowi wyt³umaczyæ dlaczego lud ma tyraæ 50 godzin tygodniowo na skibkê chleba i ¿e to jest zupe³nie racjonalne i “naukowe” a ka¿dy kto zadaje dociekliwe pytania - dlaczego równocze¶nie ¯yd czy hrabia zgarnia miliony? - jest ciemnym nieukiem. Do tego s³u¿y dzisiaj Smith i ca³a masa pó¼niejszych klakierów.
Poza tym, mo¿esz mi wykazaæ gdzie siê wykaza³em tak± niewiedz±? Bo jak wspominam o ¿ydowskim pochodzeniu jednego czy drugiego klakiera to jest to raczej wiedza i to do¶æ istotna, co staram sie na bie¿±co wykazaæ.

-jeste¶ antysemit± – niepotrzebnie u¿ywasz ¿ydomowy. Strzelasz sobie w stopê tym rytualnym zaklêciem. Ziomale von Misesa czy Rothbarda to ludzie prawdopodobnie nic nie maj±cy wspólnego z semitami. Ci nie-semici w Palestynie morduj± palestyñskich semitów a nie¶mia³a krytyka ich paskudnych zbrodni nazywana jest antysemityzmem. To wszystko to kompletny idiotyzm.
Jestem antyjudaist±, jak Chrystus (to cytat z Mela Gibsona, sam tak nie odjecha³em).
Very Happy
-wymy¶lasz historyjki – to jest narzêdzie propagowania czy krytykowania jakichkolwiek pogl±dów, doktryn. Ka¿dy tak robi. Taka jest metoda.
-itp.

2, Mogê siê myliæ. Mo¿e robisz to niecelowo. W ka¿dym b±d¼ razie uwa¿am i¿ Twoje metody pisania tekstów s± bardzo sprytne.
-nie dajesz jasnych argumentów – jeszcze nie skoñczy³em. Jest ju¿ trochê fragmentów merytorycznych i powinno byæ wiêcej. Problem w tym ¿e one ca³kowicie dyskredytuj± doktrynê w któr± wierzysz.
-wymy¶lasz historyjki, maj±ce przes³oniæ temat postu – Wymy¶lam historyjki które s± tematami postów. Ka¿dy tak robi. Taka jest metoda. Pewnie po to, miêdzy innymi, jest to forum.
-nie podajesz ¼róde³ – racja, podajê ¼ród³a rzadko jak mi wygodnie. To nie jest ksi±¿ka naukowa. Czego Ci brakuje? Poszukam. Jak nie znajdê sam to siê spytam.
-manipulujesz – Twoja ocena. Te chyba kluczowe teksty to tylko t³umaczenia z Migchelsa. Te¿ bym pewnie o tym napisa³ ale na pewno nie tak dobrze jak on. To s± rzeczy naruszaj±ce Twój obraz ¶wiata – pewnie o to tu chodzi.
-piszesz za d³ugie teksty i za czêste. (to akurat mo¿na wybaczyæ) – no trochê jestem uziemniony to piszê.
-itp. - itd, zbijê ka¿dy Twój argument odwo³uj±c siê do meritum a nie do inwektyw.


3,
Dla Mnie jeste¶ po prostu nieukiem, kopiuj±cym wynurzenia innych , których s³ownik jêzyka polskiego okre¶la –Wariat. A s³ownik medyczny – Paranoik.

Jasne. I mam zaawansowan± próchnicê. Schopenhauer umie¶ci³ argumentum ad personam na samym dole jako skuteczny w dyskusji ale jako objaw totalnej bezradno¶ci. Nie masz argumentów to nazywasz mnie wariatem i paranoikiem. Nie wznosisz siê specjalnie wysoko. Nie wzlecê siê na Twój poziom z powodu o którym poni¿ej.

Atakujê Twoich bogów – st±d ta reakcja. Jest to zrozumia³e. Co gorsza – demaskujê ich. Moim zdaniem to k³amcy i manipulanci. Rozumiem Twoj± irytacjê bo by³a to demaskacja: “ludzie – to ¯ydzi!” mo¿e byæ wa¿na ale jest to przekaz ¶rednio konstruktywny. Wprowadzam jednak argumentacjê merytoryczn±, tekst Migchelsa powy¿ej (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249928, https://prawda2.info/viewpost.php?p=249930) to tekst merytoryczny wykazuj±cy gdzie tkwi wulgarna manipulacja szko³y “austriackiej” w zakresie teorii pieni±dza. Nie kopiujê niczego bo uczciwie informujê ¿e jest to t³umaczenie i podajê ¼ród³o.

Brakuje Ci merytorycznych argumentów? A tekst w którym piszê ¿e konsekwencj± istnienia lichwy jest inflacja (https://prawda2.info/viewpost.php?p=249973) nie jest merytoryczny? My¶lê ¿e tu chodzi o to ¿e dla ¿ydowskiej “narracji” “austriackiej” szko³y ekonomicznej te oczywiste argumenty maj± si³ê bomby atomowej – ujawniaj± k³amstwa i manipulacje które s± fundamentem tej parszywej doktryny.

W w±tku Program – Mieszkanie dla m³odych https://prawda2.info/viewtopic.php?t=21540 przedstawi³em bardzo realistyczn± kalkulacjê kredytu hipotecznego. Wysz³o mi oprocentowanie w wysoko¶ci 140%. W ci±gu trzydziestu lat trzeba oddaæ 240% po¿yczonej kwoty. Licz±c od góry ¶rednio 58% ka¿dej z 360 rat to odsetki p³acone do prywatnej instytucji co wytworzy³a te pieni±dze wstukuj±c je w komputer.

Czy wyobra¿asz sobie sp³atê takiego kredytu w systemie z³otej waluty? Sk±d we¼mie siê z³oto co ma sp³aciæ odsetki? Przecie¿ jego nie by³o w systemie w dniu zaci±gniêcia kredytu. By³o z³oto reprezentuj±ce kapita³ ale z³oto reprezentuj±ce odsetki to tylko marzenie. Czy poda¿ z³ota monetarnego ro¶nie o np. 6% rocznie albo o 140% w ci±gu 30 lat? Je¿eli poda¿ z³ota monetarnego w tym konkretnym kraju stosuj±cym “solidny z³oty pieni±dz” nie wzro¶nie wystarczaj±co aby sfinansowaæ lichwê od kredytów to wiesz co mo¿e siê staæ z tym mieszkaniem?

Przebieg³y i wygadany ¯yd-“austriak” powie ¿e jego dogmatem jest subiektywizm i indywidualizm metodologiczny – cz³owiek jest swoim bogiem. Tylko wtedy to ma sens, bo je¶li u¶wiadomisz sobie ¿e w skali gospodarki narodowej tysi±ce ludzi, sp³acaj±c kredyty hipoteczne i jakiekolwiek inne, bêd± konkurowaæ o nieistniej±ce z³oto i bêd± zabijaæ siê o to nieistniej±ce z³oto z obawy przed utrat± dachu nad g³ow± - to uznasz doktrynê ekonomiczn± “solidnego z³otego pieni±dza” za g³êboko poyeban±. Ona jest g³êboko poyebana, ca³kowicie destrukcyjna dla gojów. Jest korzystna jedynie dla lichwiarzy-krwiopijców. Warto wróciæ do “Money as Debt” czy “Money Masters” i sprawdziæ jak wygl±da³o ¿ycie ekonomiczne choæby w XIX wieku w systemie wymarzonej z³otej waluty.


Czy to ca³e “austriackie” gadanie o wolno¶ci, rynku i libertarianizmie nie ma znieczuliæ ludzi ogl±daj±cych taki efekt?




My¶lê ¿e mam sporo merytorycznych argumentów tylko ¿e one ca³kowicie dyskredytuj± t± ¿ydowsk± szko³ê ekonomiczn± dla niepoznaki nazywan± “austriack±”. I to jest Twój problem. St±d “wariat” czy “paranoik”. Tylko takie argumenty znalaz³e¶. Nie odpowiem Ci tym samym bo nie chcê byæ cz³owiekiem zjudaizowanym. Gardzê wasz± doktryn±.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Tañcz±ca




Do³±czy³: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebra³ 0.000 mBTC

PostWys³any: 10:49, 28 Mar '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczypior
Cytat:
W ¦redniowieczu nauki by³y porz±dnie zorganizowane. Teologia by³a królow± nauk, ona jest królow± nauk. Teologia kreowa³a spo³eczny ¶wiatopogl±d, dawa³a odpowiedzi na pytania o sens ¿ycia na ziemi, o d±¿enia które powinny lud¼mi kierowaæ, jak ludzie powinni siê zachowywaæ wobec bli¼nich i wobec w³adzy, itp. Teologia kreowa³a ludzki ¶wiatopogl±d a pozosta³e nauki mia³y rozwi±zywaæ mniej lub bardziej konkretne problemy wynikaj±ce z funkcjonowania spo³eczeñstwa pos³uguj±cego siê takim a nie innym ¶wiatopogl±dem. Teraz jest du¿o gorzej bo tworzenie spo³ecznego ¶wiatopogl±du przejê³y zupe³nie inne o¶rodki i skutki tego s± katastrofalne.


No i zaczê³o siê nawijanie makaronu na uszy Smile

dawaæ odpowiedzi na pytania o sens ¿ycia ...cz³owiek sam musi znale¼æ sens swojego ¿ycia. Nikt mu nie potrzebuje ich dawaæ , ¿adna idea tym bardziej ¿adna instytucja.
o d±¿enia które powinny lud¼mi kierowaæ
cz³owiek sam sobie wyznacza d±¿enia na podstawie w³asnych do¶wiadczeñ ¿yciowych , intuicji i rozumowi który posiada.

jak ludzie powinny siê zachowywaæ wobec bi¼nich

Bardzo prosta jest na to odpowied¼ i nie trzeba dorabiaæ do tego ¿adnych wielkich ideologii:
Szanuj bli¼niego swego jak siebie samego.
Je¶li tylko kto¶ zacznie cz³owiekowi mówiæ co ma robiæ to jest on ju¿ zapêtlony.
Nie pod±¿aj ¶ladami starców , szukaj tego czego szukali.
Cz³owiek sam musi pod±¿yæ w g³±b siebie, ¿eby odnale¼æ samego siebie je¶li kto¶ z góry bêdzie mu mówi kim on jest. To jest ju¿ to czysta manipulacja.
aha i jeszcze jedna uwaga nie Komzar ma racje tylko Ty siê zgadzasz z jego pogl±dem.
Powrót do góry
Ogl±da profil u¿ytkownika Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieni±dze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   » 
Strona 2 z 9

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz moderowaæ swoich tematów


Z³oto, Z³oto, Z³oto - o gospodarce inaczej
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymu¶ wy¶wietlanie w trybie Mobile