W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
pij mleko, będziesz kaleką  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
9 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 6024
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Millais




Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 291
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 05:27, 04 Lis '08   Temat postu: pij mleko, będziesz kaleką! Odpowiedz z cytatem

Jakiś czas temu trafiłem na ciekawy materiał w jednym z wegetariańskich pism. Znalazłem w sieci podobny.
I przychodzi mi do głowy pytanie - Kto sięga po nasze dzieci? I jaki interes mają ludzie pragnący ich cierpień.



Cytat:
Zawarte w mleku składniki powodują uszkodzenie wielu narządów wewnętrznych człowieka

Pij mleko, będziesz wielki jak Kayah albo Bogusław Linda - przekonują reklamy. Guzik prawda. Krowie mleko to nie przepis na karierę dla dziecka, ale na jego kłopoty.

ANNA SZULC
O zaletach mleka zapewniają polskie dzieci twórcy najgłośniejszej dziś społecznej reklamy, politycy i oczywiście koncerny mleczarskie, którym publiczna akcja jest wyjątkowo na rękę.

Dziewczynka z reklamy jest nieśmiała, szczerbata i pewnie od dawna siedzi w ostatniej ławce. Kiedy przyznaje się klasie, że chciałaby zostać piosenkarką, dzieci wybuchają śmiechem. Dziewczynka wypija szklankę mleka i po latach zostaje gwiazdą popu. Przesłanie jest jasne.

Moda na picie
Akcja ruszyła we wrześniu 2002 roku i trwa do dziś. Jej organizator - Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy, za swój cel uznał "intensyfikację działań profilaktyki osteoporozy poprzez wykreowanie mody na picie mleka". Inaczej mówiąc - jak będziesz miał ciepły stosunek do mleka, nie będziesz w przyszłości chodził o kulach. Stowarzyszenie promuje mleko za darmo.

- Firmy reklamowe postrzegane są często jak krwiopijcy - przyznaje Paweł Kowalewski, wiceprezes Stowarzyszenia. - Postanowiliśmy to zmienić. Mleko, którego spożycie drastycznie w Polsce spada, wydało nam się odpowiednie.

W promocyjną machinę wciągnięto telewizję, rozgłośnie, gazety. I gwiazdy z pierwszych stron kolorowych czasopism. Nie tylko Kayah i Bogusława Lindę, ale też mistrza kierownicy Krzysztofa Hołowczyca i polską snowboardzistkę Jagnę Marczułajtis. Urodę Jagny można podziwiać w multipleksach, tuż przed pokazami "Starej baśni".

- Nie wahałam się ani chwili - zapewnia snowboardzistka. - To był wspaniały i oryginalny pomysł. Poza tym bardzo lubię mleko.

Nie tylko ona. Lubi je także mistrz świata w skokach narciarskich, Fin Veli-Matti Lindstroem, który w prasie i telewizji postanowił (choć już nie za darmo) promować... polskie świeże mleko. Moda na mleko przeniosła się z telewizji na ulicę. We wrześniu posłanka SLD Sylwia Pusz wraz z wolontariuszami w białych kitlach rozdała na poznańskich przystankach autobusowych cztery tysiące kartoników mleka, także czekoladowego.

W promocję napoju od polskiej krowy włączyła się nawet część lekarzy. Zagrzmieli, że dzieci piją mleka za mało i że to źle się skończy.

Na usługach koncernów
Ale nie wszyscy medycy tak myślą. Jednym z nich jest doktor Eugeniusz Zbigniew Siwik, autorytet w dziedzinie ginekologii i położnictwa, twórca pierwszej w Polsce Kliniki i Szkoły Porodu Naturalnego. Z zamiłowania dietetyk.

- Medycyna bierze dziś udział w jednym z największych oszustw ostatniego stulecia - twierdzi. - Jest na usługach koncernów, którym nie zależy na zdrowiu dzieci, tylko na pieniądzach. Lekarze nabrali wody w usta, bo tak jest bezpieczniej.

Siwik używa mocnych słów. Twierdzi, że zawarte w mleku składniki powodują uszkodzenie wielu narządów wewnętrznych człowieka, nieodwracalne zmiany w układzie naczyniowym, sercowym i kostnym.

- Mleko, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie wzmacnia kości, tylko je osłabia. Zawarte w nim białko wypłukuje wapń z organizmu. Mleko krowie to najlepszy przepis na wózek inwalidzki - grozi.

- Jeśli wierzymy, że mleko to źródło wapnia chroniącego przed osteoporozą (osłabieniem kości), musimy pamiętać, że osteoporoza jest najbardziej rozpowszechniona w regionach świata o wysokim spożyciu mleka, np. w Europie Północnej, Kanadzie i USA - zauważa również Annemarie Colbin, autorka książki "Osteoporoza".

Kilka lat temu zrzeszająca pięć tysięcy członków międzynarodowa organizacja Lekarze na Rzecz Medycyny Odpowiedzialnej wydała oświadczenie, w którym ostrzega przed piciem mleka. Lista przeciwwskazań jest długa.

Zasadniczym powodem sprzeciwu wobec białego eliksiru jest przekonanie, że człowiek, podobnie jak pozostałe ssaki, przystosowany jest do spożywania mleka tylko w okresie niemowlęcym.

- Człowiek nie krowa, czterech żołądków nie ma - twierdzi Mariusz Gawlik, lekarz ze Stargardu Szczecińskiego, przez lata pracujący na dziecięcym oddziale laryngologicznym. - Mały człowiek nie jest cielęciem, które potrzebuje innego składu witamin i minerałów niż wolno rozwijający się ludzki organizm. Z tego powodu picie mleka krowiego jest patologią. I przyczyną setek chorób.

Mleko krowie nie jest dobrze przyjmowane przez ludzki organizm. Tego argumentu nie odpierają nawet zagorzali jego zwolennicy.

- Nietolerancja laktozy to poważna i, niestety, częsta komplikacja. Sam też mleka nie toleruję - przyznaje nawet Waldemar Broś, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Spółdzielni Mleczarskich.

Lekarze z międzynarodowej organizacji LMO twierdzą, że 80 procent ludzkości mleka po prostu nie trawi. W Polsce, gdzie tradycja picia mleka jest długa, problemy z przyswajaniem cukru mlecznego, zwanego laktozą, ma połowa obywateli.

Z badań doktor Doroty Szostak-Węgierek z Instytutu Żywienia i Żywności w Warszawie wynika, że prawie 20 procent polskich dzieci ma niedobór enzymu trawiącego laktozę. - Objawy nietolerancji mleka mogą ujawniać się nawet po latach - twierdzi dietetyczka.

Proszę, nie pij
Nie chodzi jednak tylko o laktozę. W 2001 roku nowozelandzki badacz doktor Corrie McLachlan ogłosił wyniki badań, z których wynikało, że mleko, a właściwie zawarta w nim kazeina (rodzaj białka), jest przyczyną chorób serca. Wnioski naukowca umieszczono w międzynarodowym internetowym serwisie o wymownej nazwie "No milk page" (strona bez mleka). Do odwiedzenia serwisu, na którym znalazło się wiele publikacji, ostrzegających ludzi przed piciem mleka z różnych powodów, do dziś zachęca na swojej stronie internetowej zespół lekarzy III Kliniki Chorób Dziecięcych Akademii Medycznej w Białymstoku.

Złudzeń nie pozostawia także Frank Oski, profesor pediatrii z renomowanej John Hopkins School of Medicine, który w trosce o zdrowie dzieci napisał nawet książkę "Proszę, nie pij mleka".

Ale polskie dzieci piły mleko i piją nadal.

Katarzyna Woleńska jest nauczycielką. Ma 28 lat i koszmarne wspomnienia z dzieciństwa.

- W moim domu panował kult mleka - mówi. Śniadanie kończyło się dla Woleńskiej dość schematycznie. Wymioty, biegunki, wysypka. Rodzice podejrzewali uczulenie, więc wyrzucili z jej jadłospisu pomidory i truskawki, choć je uwielbiała. Alergię na mleko wykryto u niej, kiedy dostała się na studia. Za późno. Była już astmatyczką.

- Mleko jest jednym z najgroźniejszych alergenów pokarmowych. Ma aż pięć składników, które mogą być fatalnie tolerowane przez człowieka - przyznaje profesor Edward Tadeusz Zawisza, jeden z najwybitniejszych polskich alergologów.

- Ale groźne mogą być także zanieczyszczenia mleka, takie jak penicylina i białka pszenicy.

Zdobycz bakterii
- Polskie mleko jest już czyste i wciąż naturalne - zapewnia Waldemar Broś. - Z drugiej strony krowa nie jest maszyną, tylko żywym organizmem. Zdarza się, że zachoruje, pobrudzi się.

Broś nie chce wracać pamięcią do wczesnych lat 90., kiedy kontenery z polskim mlekiem w proszku służby celne innych krajów uznawały za radioaktywne. I późnych lat 90, kiedy inspektorzy Unii Europejskiej natknęli się w Polsce na rzekę brudnego mleka, z gronkowcem w tle. Dziś polskie mleko spełnia normy UE w ponad 80 procentach. Zgodnie z normami mleko klasy ekstra powinno zawierać nie więcej niż sto tysięcy bakterii. - Nawet jeśli jest ich więcej, to i tak znikają pod wpływem pasteryzacji - zapewnia Broś.

Ale Tomasz Nocuń, internista, ostrzega, że proces pasteryzacji zamienia mleko w zupę pełną martwych, toksycznych bakterii, które zatruwają organizm. I powodują kolejne alergie.

Alergolog, profesor Zawisza leczy ludzi uczulonych na mleko od dziesięcioleci. Liczba pacjentów z każdym rokiem powiększa się. Dla niektórych mleczna euforia kończy się śmiercią. Jak dla leczonego przez alergologa dyplomaty, którego na przyjęciu poczęstowano ciastkiem, w skład którego wchodziło mleko. Udusił się.

Nie leczona alergia na mleko nie zawsze kończy się zgonem, ale może kończyć się poważną chorobą. Z chorobami oczu włącznie. - Przewlekłe alergie pokarmowe, w tym także alergia na mleko, mogą pośrednio prowadzić do schorzeń ocznych, z zapaleniem rogówki oka włącznie - przyznaje doktor Anna Ambroziak ze Szpitala Okulistycznego w Warszawie.

Profesor Zawisza zauważa, że problem byłby łagodniejszy, gdyby Polska nie była krajem rolniczym, w którym mleko uznawane jest za podstawę pożywienia. Jesteśmy szóstym co do wielkości producentem mleka w Europie (7 mld litrów rocznie).

Mleka pije się mało w Afryce, prawie nie pije w Chinach i Japonii. - W samym tylko Kioto żyje czterysta osób, które ukończyły sto cztery lata życia. To ponad dwa razy więcej niż w całych Stanach Zjednoczonych - wyjaśnia Eugeniusz Zbigniew Siwik. - Ci ludzie są długowieczni, bo nie znają smaku mleka.

Zdrowie na sercu
Najwięcej piją mleka Amerykanie i Finowie. I tam notuje się najwięcej przypadków chorych na serce i cukrzycę. W Polsce mleko stało się towarem politycznym. Sloganem "Szklanka mleka dla każdego ucznia" rząd Leszka Millera postanowił zdobyć poparcie społeczne. I mleko zagościło w szkołach na dobre.

- Podawanie dzieciom w wieku szkolnym mleka skazuje je na choroby i cierpienia - zapewnia Eugeniusz Zbigniew Siwik. - Mamy jak w banku, że w przyszłości wiele z nich będzie zawałowcami.

A zbuntowany lekarz Tomasz Nocuń dodaje, że trudno mu uwierzyć w szlachetne intencje pomysłodawców akcji "Pij mleko". - Stworzono wielką reklamową machinę, która napędzać ma jedynie koniunkturę dla firm mleczarskich - twierdzi.

Producentom mleka sprzyjają także rządowe programy. Polscy producenci mogą starać się o dotację z Funduszu Promocji Mleczarstwa. Ta przychylność władz spowodowana jest, formalnie, troską o dobro dzieci i młodzieży. Takiej polityce, opartej na przekonaniu, że bez szklanki mleka dziennie polskie dziecko wyrośnie na półgłówka i inwalidę, sprzyjać mają badania. I tak Instytut Żywności i Żywienia odkrył, że jadłospis polskiego jedenastolatka zaspokaja połowę dziennego zapotrzebowania na wapń. Co oznacza, że większość jedenastolatków będzie w przyszłości chorować na osteoporozę. A tą zagrożonych jest dziś dziewięć milionów Polaków.

Naukowcy z organizacji Lekarze na rzecz Medycyny Odpowiedzialnej podnoszą, że istnieje zależność między insulinozależną cukrzycą (zwaną inaczej młodzieńczą) a alergią na mleko, a konkretnie zawarte w nim albuminy (czyli grupy białek rozpuszczalnych w wodzie). I znów - największy odsetek osób chorych na cukrzycę młodzieńczą notuje się w Finlandii, tam, gdzie dzieciom wmawia się mleko pod każdą postacią.

Adamowi Karbiszowi z Krakowa też wmawiano. Karbisz jest właścicielem firmy poligraficznej. Ma 34 lata i większość wakacji spędził na koloniach. - Podstawą jedzenia były placki ziemniaczane, mielony i mleko - przyznaje. - Wychowawcy byli sympatyczni i fanatyczni. Nie pozwalali odejść od stołu, jeśli szklanka z mlekiem nie była pusta. Przez wiele kolejnych lat chorowałem na przemian na anginę i zapalenie uszu.

Karbisz przestał jeździć na kolonie, bo zaprzyjaźniony z rodziną lekarz domyślił się przyczyny kłopotów zdrowotnych dziecka. - Był odważny w poglądach, to i miał poważne problemy z utrzymaniem pracy. Lekarz, który jest wrogiem mleka, staje się wrogiem ludu - twierdzi mężczyzna.

Ale lekarz Karbisza nie był wielkim odkrywcą. Pionier nauki o żywieniu doktor Max Bircher-Benner o szkodliwości mleka trąbił już pod koniec XIX wieku (dziś w Zurychu istnieje słynna klinika jego imienia). Twierdził, że mleko powinno być najwyżej dodatkiem do diety. Wyjątkiem są, według niego, łatwiej przyswajalne dla człowieka kwaśne produkty mleczne (jogurty, sery) i mleko pełne, prosto od krowy karmionej trawą.

Ewa Wachowicz, z zawodu technolog żywienia, kiedyś Miss Polonia, dziś producent programów telewizyjnych i matka małej Oli, kupuje mleko prawie wyłącznie od kobiety ze wsi.

- Tylko takie jest wartościowe - uważa. - W życiu nie podałabym dziecku produktu z napisem UHT. Skład mleka, podgrzewanego do tak wysokich temperatur budzi wątpliwości. Białko ścina się i nie wiemy do dziś, jaki może to mieć wpływ na zdrowie. Nie przypuszczam, by był pozytywny.

Zupa z bakterii
- Każdy chciałby mieć własną krowę pod blokiem i doić ją według potrzeb - mówi Waldemar Broś. - Ale to niemożliwe. Musimy dostosować się do wymogów cywilizacyjnych i podgrzewać mleko, by miało dłuższą wartość. Prawda, zabijamy też dobrą florę bakteryjną, ale to koszty cywilizacji.

Część naukowców uważa jednak, że mleko i tak trzeba pić, bo ma dużo cennych wartości.

- Jest wiele produktów, bogatszych w witaminy i minerały - zapewnia Barbara Bachurska, lekarz pediatra z Katowic. - Mitem jest także przekonanie, że mleko zawiera mnóstwo drogocennego wapnia. Znacznie więcej ma go plaster żółtego sera.

To wariaci
- Przestaliśmy słuchać natury - uważa Eugeniusz Zbigniew Siwik. - Stworzyliśmy przemysł, który powoli, ale skutecznie nas zabija. Siwik twierdzi, że w swoich poglądach, nawet w Polsce nie jest już osamotniony. - Ci, którym zależy na zdrowiu dzieci, będą mówić coraz głośniej. Będą mówić o podstępnej "białej śmierci", którą w imię niezrozumiałych racji wynosi się pod niebiosa - zapewnia.

- Zastanawiam się nad pewną kontrakcją. Nad tym, czy nie wytoczyć procesu Kayah i Lindzie, oskarżając ich o szerzenie kłamliwych i szkodliwych poglądów. A przynajmniej nad tym, czy nie spróbować postawić przed sądem tych, którzy namówili piękne i sławne osoby do tej tragicznej w skutkach reklamy?

Na przeciwników mleka patrzy się jak na złoczyńców albo wariatów. - Oni są chyba nienormalni? - zastanawia się Jagna Marczułajtis. - Przecież gdyby mleko było niezdrowe, to nie byłoby go w sklepach!

(...)

Gdy do głosu dochodzą polscy lekarze, ich poglądy uznajemy za obrazoburcze. To wariaci. Mleko jest przecież rzeczą świętą. Niepodważalną jak rosół, schabowy i karp na wigilię. Wiedzą o tym dorośli i wiedzą dzieci. Zwłaszcza te, którym marzy się kariera i które do picia mleka zostały namówione przez wielkie gwiazdy. Ale jaka jest prawda?

Kulisy nr 42/2003




ŻRÓDŁO:

http://integra.xtr.pl/teksty/PijMleko.htm
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:13, 04 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tylko Coca cola i piwo ma wszystkie potrzebne człowiekowi wartości odżywcze, smakowe i w ogóle....
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Filjan




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 198
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:22, 04 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten sam artykuł był kiedyś w Angorze.

W sumie to co tutaj piszą jest prawdą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:03, 04 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mleko to przede wszystkim surowiec.
Mleko może być krowie, kozie, owcze, i inne.
Jakość mleka zależy od tego czym karmimy krowę.

Bimber można pędzić z gówna i przypadki takie notowano podczas okupacji.
Może bukiet nie był zachwycający, ale procenta miało i jak kopało!

Poza tym argumentowanie , że człowiek mleka nie przyswaja, sa bzdurne, bo przecież nie jemy tylko po to aby przyswajać!
Produkty mleczne takie jak kefiry ,masło, maślanka itp jeśli są dobrze zrobione , to są wspaniałe.
Ja pobieram próbki serów wiejskich domowej roboty.
Rożnicę są ogromne.
Sklepowym serom do nich daleko.
Wole dobre sery od wędlin.
Jak uwędzę szynki, to po chwilowym rzucie na nie jednak wole wysokiej jakości ser.
Co do uczuleń , to wiele produktów uczula i będzie ich coraz więcej.

Szkoda , że nie ma artykułów na temat szkodliwości całej wytwórni produktów chemicznych i detergentów, batoników napojów, w których jest wszystko poza środkami spożywczymi.

Chcący mogą zrobić sobie własny ser podpuszczkowy , np Gołdę.
Kupując "STARTER"
Zobaczą jak ma smakować ser.

Cielęta, aby trawić krowie mleko maja w żołądku podpuszczkę. Dziś przemysł serowarski wykorzystuje ją przy produkcji serow.


dyskusje o serach domowej roboty są np tu:
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3535&start=420
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3535&start=150
Mozna się wiele dowiedzieć

Miedzy serami sa tak samo duże róznice jak miedzy winami.
mamy "chruskawkowe", lub caberne.
mamy z winnicy, lub z "Pomony" gdzie cykl zawiera sie w dwu godzinach!

=============================================


Stanowisko profesora Michała Sznajdera

W dniu 11.09.2008 po południu TVN wyemitowała program antymleczny, który jest zwykłym skandalem.
Program ten można zobaczyć pod adresem http://uwaga.onet.pl/1506986,archiwum.html. Przeglądnąłem ten program cztery razy po to, aby nabrać dystansu i ocenić go na spokojnie.

Felieton wprowadzający i felieton kończący reportaż są nieprawdziwe i manipulują one opinią publiczną. Tezy tam zawarte są kłamliwe. Środek programu to, albo zwykłe przekręty informacyjne, albo do przekrętów wykorzystano niektóre problemy technologiczne. Notabene z całą siłą wykorzystano dodawanie olejów roślinnych do masła w celu dyskryminacji całego sektora.

Program TVN był przygotowany w złej wierze. Dyskusja rzeczowa z zawartymi tam kłamstwami chyba jest bezprzedmiotowa. Autorzy celowo, w złej wierze, zmontowali materiał filmowy i komentarze tak, aby pokazać hodowlę, mleko i produkty mleczne w jak najgorszym świetle. Dokonano manipulacji na nic niepodejrzewających ludziach (rolnik, pani profesor, pani doktor, prcownicy mleczarń).

Trzeba z całą stanowczością podkreślić szkodliwość społeczną owego programu. TVN strasząc ludzi mlekiem spowoduje, że w wielu przypadkach ludzie zaniechają jego konsumpcji. Spowoduje to w przyszłości obniżenie poziomu zdrowia publicznego wynikające na przykład ze zwiększonej zachorowalności na osteoporozę. Kto ma za to leczenie zapłacić? Czyżby zwykli podatnicy? TVN musi zapłacić za ten rachunek

ppr.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Millais




Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 291
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:17, 04 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JerzyS napisał:
Poza tym argumentowanie , że człowiek mleka nie przyswaja, sa bzdurne, bo przecież nie jemy tylko po to aby przyswajać!



jasne kolego. Jemy dla przyjemności. I nasze ciało też czerpie z tego radochę
A bez sarkazmu to jest dokładnie na odwrót. Ale od tego jest fachowa literatura

Jerzy jak chcesz pij mleczko.... będziesz wielki!

To o czym tak wylewnie piszesz wiedzą przedszkolaki.

Tu mowa jest o czymś zupełnie innym.

A tam gdzie nie wiadomo o co chodzi... chodzi o....? No? PIENIĄŻKI!

Więc policz sobie na paluszkach ile forsy łupią te ponoć biedne mleczarnie jeśli 3-osobowa rodzina dziennie spożywa ok 2 litrów mleka w zwykłej postaci, gdzie litr kosztuje 2,80 zł. Dodam, że mleko to produkt najczęściej po za chlebem spożywany. A w sklepach? Ilu jest producentów mleka? Zaledwie kilku.

i jeszcze jedna kwestia

skoro mleko to taki cud to może podeśle mi ktoś linka na wnikliwe, rzetelne i obiektywne badania nad skutkami jego spożywania.
Bo na temat szkodliwości literatura jest:

1. Dr Nand Kishare Sharma, Mleko - cichy morderca, Łódź 1996.
2. Michał Tombak, Jak żyć długo i zdrowo?, Warszawa 2002.
3. Praca zbiorowa, Czy wiemy, co jeść? Co pomaga, a co szkodzi, Warszawa 1997.

i wspomniany artykuł w AGORZE:

Anna Szulc, "Pij mleko, będziesz kaleką", Angora, nr 43, 26 X 2003 (przedruk z: Kulisy, nr 42, 16 X 2003.).
i więcej:

http://home.autocom.pl/zryznar/house-of-.....rderca.htm


acha!


a jeśli chodzi o prof. Michała Sznajdera.
garść info o kolesiu :

http://nauka.opi.org.pl/raporty/opisy/osoby/40000/o40731.htm


czy ktoś taki ma wiedzę w dziedzinie medycyny, metabolizmach i żywieniu? Czy będzie raczej trzymał stronę mleczarni, zeby mógł sobie dalej robić badania typu "Metody oceny bieżącej mleczności dużego stada krów na przykładzie fermy w Kłodzie"(sic!) Laughing

i jeszcze wspominałeś o podpuszczce. To się nazywa chymozyna i występuje u ludzi jednak tylko w okresie niemowlęcym. I o tym właśnie mowa. O spożywaniu mleka przez całe życie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:17, 04 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Millais napisał:
Więc policz sobie na paluszkach ile forsy łupią te ponoć biedne mleczarnie jeśli 3-osobowa rodzina dziennie spożywa ok 2 litrów mleka w zwykłej postaci, gdzie litr kosztuje 2,80 zł.


Spółdzielnie mleczarskie wynajęły media żeby im służyły i robiły taką promleczarską kampanię? Wątpię. Tu raczej chodzi o głupotę mediów, a nie o układy. Wątpię, że tak chcą ratować przemysł mleczarski, skoro inne gałęzie gospodarki zazwyczaj wyniszczają...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:28, 04 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Millais, co za bzdury siejesz. Chyba nie wiesz co piszesz. Ja piję mleko odkąd się urodziłam. Wychowałam się na mleku, serach i ciemnym pieczywie. Zawsze miałam zdrowe zęby, choć uwielbiałam słodycze. W szkole podstawowej dawano nam codziennie mleko za darmo. Obecnie również piję mleko i jem sery, jogurty i wszystko to co mleczne i życzę wszystkim kobietom w moim wieku, żeby wygladały tak jak ja, a niestety nie wyglądają. To dotyczy również polskich aktorek. Bo zauważyłam że aktorki które są młodsze ode mnie, wygladają starzej. Czasami myślę że to ja powinnam być aktorką. Cool Jestem sprawna,codziennie się gimnastykuję, biegam po parku i kaleką nie jestem. Oczywiście nie jest to tylko zasługa mleka, ale faktem jest że mleko mnie nie zeszpeciło. Przeciwnie. Im więcej piję mleka, tym mam ładniejszą cerę. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:28, 04 Lis '08   Temat postu: Kultura piwna, winna, czy wódczana Odpowiedz z cytatem

Millais napisał:
JerzyS napisał:
Poza tym argumentowanie , że człowiek mleka nie przyswaja, sa bzdurne, bo przecież nie jemy tylko po to aby przyswajać!



jasne kolego. Jemy dla przyjemności. I nasze ciało też czerpie z tego radochę
A bez sarkazmu to jest dokładnie na odwrót. Ale od tego jest fachowa literatura

Jerzy jak chcesz pij mleczko.... będziesz wielki!

To o czym tak wylewnie piszesz wiedzą przedszkolaki.

Tu mowa jest o czymś zupełnie innym.

A tam gdzie nie wiadomo o co chodzi... chodzi o....? No? PIENIĄŻKI!

e


Kolego Millais , to Ty sam musisz zadecydować do jakiej kultury należysz.

Kultury Coca coli,
Kultury Piwnej,
Kultury Winnej,
czy Kultury Wódczanej

Widzisz jeden zamawia wino i owoce,
a drugi tez wino i owoce, ale jak go zapytasz jaki gatunek podać , to usłyszysz

- "pół litra i ogórek"!

Ja wybieram zdecydowanie wino i dobry ser.
Jeszcze nie nigdy zauważyłem , żeby takie zestawienie szkodziło!.

Ja Cię zupełnie rozumie , rozumię że jeśli taki duży chłopak jak Ty uprze się , żeby napić się tylko mlekiem to wiem , że to trudne zadanie.

Nawet kefir ma znikomą zawartośc alkoholu i napić się tym trudno , ale starać się można!

Jeśli będziesz patrzył na jedzenie z ekonomicznego punktu widzenia to trzeba zwrócić uwagę w ktorym produkcie jest najkorzystniejszy stosunek ilości kalorii do ceny.

Jeśli mamy alergie to nie uogólniamy, tylko robimy testy antyalergiczne.
Jeśli natomiast czerpiemy wiedzę z telewizora lub popularnych gazet , to nasza wiedza jest tyle warta co papier na którym ta gazeta została wydrukowana.

polecam:
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archi.....C4%87.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Millais




Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 291
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:31, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JerzyS czy ty czytasz co piszę? Może za dużo tego wina wypiłeś?
Jakie kultury? Jakie alergeny? Jakie Tv?

Skąd ty to wziąłeś?

kolego Sikorski czy ja piszę w swahili? Przecież nic nie wspomniałem wynajmowaniu mediów. Media to tylko środek przekazu. I wcale nie musi się to odbywać w atmosferze spisku. Wystarczy, że będzie podtrzymywany mit o zbawiennym działaniu mleka i ktoś wpadnie na pomysł, żeby o tym trąbić na całą Polskę. Wtedy zarabia każdy.... oprócz dzieci.

Lara - Błagam! Ja ci serdecznie gratuluję twojej kondycji. Oby służyła ci jak najdłużej. Ale powiedz mi czy masz pewność że zawdzięczasz ją piciu mleka? Czy inne kobiety które wyglądają gorzej też je piją? Ja palę 15 lat papierosy. I też jeszcze nic mi nie jest. Mam zajebistą kondycję. Na Everest się nie wdrapię ale co mam to mi styknie. Czy mam przez to powiedzieć że fajki są zdrowe? Prędzej czy później one mnie zabiją.
Znam za to od cholery ludzi, którzy jednego dnia robili maratonik wokół miasta, a na drugi dzień diagnozowano stwardnienie rozsiane, raka albo pompkę do wymiany.

Myślę, że jak inne produkty, chemia w nich zawarta, toksyny to wszystko jest w większości z organizmu wydalane jednak pozostawia trwały ślad. Ciało na różne sposoby walczy z "obcymi" jednak z czasem te śmieci stają się tak integralną częścią naszego organizmu, że ten przestaje walczyć, aż pojawiają się problemy. To tak w pigułce. Ale morał jest taki, że mleko, podobnie jak wiele innych produktów to zabójca cichy i cierpliwy.
Laro... kiedyś będziesz stara, pomarszczona i ... wolniejsza. Żadna chemia ci nie pomoże. Ale będziesz mogła zastanowić się czy tą którą przyjmowałaś całe życie nie odpowiada za twoje starcze choroby i dolegliwości. Bo nie za wszystko odpowiada pech i geny.

Dziwię się, że na tym portalu głosy mniejszości, głosy łamiące tabu, czy niewygodną prawdę są odbierane w taki sposób. Wolicie wierzyć w ufoludki a nie potraficie złamać schematów, które wrosły wam w dupska na dobre.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fanalityk




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 517
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:24, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-mleko jest przyswajalne do ~8 roku zycia
-ciemne pieczywo jest bardzo zdrowe, pieczywo to nie pochodna mleka
-mleko nigdy nie bylo zdrowe, kiedys mowiono ze papierosy tez sa zdrowe, takze marihuana, cocaina i duza czesc vitamin..
-srednia spozywania mleka w PL to <0,4l na osobe, przy czym na szczescie to jeszcze w 95% czyste mleko
-mleko zabija, baaaaaardzoo pooowooooliiiiii
_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:58, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fanalityk ty swojemu dziecku dawałbyś do 8 roku życia mleko, a po 8 roku życia co? Piwo? Laughing
Millais, kiedyś na pewno będę stara, ale na pewno nie pomarszczona. Już ja dbam o to. Znam wegetariankę dziesięć lat młodszą ode mnie i wcale nie wygląda świeżo. Poza tym jeśli ty nie lubisz mleka, to jest twój biznes, ale nie musisz tutaj siać disinformacji. Poza tym nie potrzebuję rad od Polaków. Polacy chlają alkohol i mają najgorszą kondycję w Europie. Starzeją sie bardzo szybko, szybciej niż w innych krajach. Powiedz mi ilu jest w Polsce mężczyzn po 40-tce młodo wyglądających i sprawnych fizycznie? Równa się 0. Ja to widzę nawet wśród osobowości telewizyjnych i aktorów. Są np w moim wieku, a wyglądają tak, ze ja mogłabym być ich córką. Moi rodzice mają po 80 lat i są jeszcze sprawni fizycznie. Dużo chodzą, robią zakupy i nie lubią siedzieć w domu. I piją mleko. Zamiast czepiać się mleka, lepiej otworzyć wątek - ALKOHOL ZABIJA Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:52, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Alkohol zabija zarazki Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:56, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak mówią Polacy moczymordy. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Millais




Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 291
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:26, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Laro wybacz, ale mam wrażenie że żyjesz w jakimś nierealnym świecie. Jeśli masz receptę na brak zmarszczek w wieku 80 lat chętnie wszyscy posłuchamy Laughing

Nie odpowiedziałaś rzeczowo na żadne z moich pytań podając jednostkowy przykład bez znaczenia. Nie mówiłem, że nie lubię mleka! Przeciwnie. Ale lubię też papierosy, to znaczy że są zdrowe?
A pisząc o 40-letnich polakach to chyba przesadzasz. W emocjach po prostu bredzisz. I co do polaków - możesz mi wierzyć lub nie, ale żywność w zachodniej europie to dopiero śmieci. Byłem, jadłem i wiem. A średnią długość życia tłumaczył bym raczej lepszą służbą zdrowia.

O alkoholu wątek? Próbuj.

I dobra rada. Przeczytaj uważnie argumenty za szkodliwością mleka. Podałem sporo linków. Potem poszukaj kontrargumentów i podziel się na tym wątku. To lepsze niż bredzenie o micie, dzięki któremu rzekomo twoi rodzice to okazy zdrowia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:36, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatnie odkrycie naukowców to to, że picie alkoholu osłabia kondycję umysłową. PIJ ALKOHOL BĘDZIESZ KALEKĄ UMYSŁOWYM Exclamation . Uważaj Millais bo będąc "zdrowym" fizycznie możesz zostać idiotą. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:40, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak sie składa ze lampka wina poprawia krazenie a przez to dotlenia mózg, co wydatnie wpływa na możliwości twórcze... tylko nie można przesadzać Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:04, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powiedziałeś Voltar lampka wina. OK, jeśli chodzi o wino, kieliszek czy dwa nie bedę polemizować bo ja sama uwielbiam wino. Ale Polacy nie ograniczają się do jednej lampki, ale chlają. W Polsce piwo się leje strumieniami. Gdyby Polacy byli bogatsi to by się również wódka lała strumieniami i inne alkohole. Ale kosztują drogo. Poza tym wyłączam się z dyskusji, bo nie chcę żeby mnie pouczały jak mam sie zdrowo odżywiać, osoby których wygląd może zostawia wiele do życzenia z powodu tego że piją alkohol i palą papierosy. Ja wiem co jest dla mnie dobre. Mleko wytestowałam na sobie, żadnej szkody nie poniosłam, wyrosłam na atrakcyjną kobietę że moje rówieśniczki zazdroszczą mi młodego wyglądu. Ale zasłużyłam sobie na to. Nigdy nie paliłam, nie piłam alkoholu i zawsze na śniadanie MLEKO. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tańcząca




Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:33, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nigdy nie paliłam, nie piłam alkoholu i zawsze na śniadanie MLEKO. Smile


Buehehe Lara, ale my się różnimy Razz
Ja palę papierosy... paliłam blanty za młodu Laughing ...piję głównie drinki na imprezach...a mleko daję tylko do kawy Laughing
No jeszcze lubię płatki owsiane z mlekiem i ryż gotowany na mleku Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:10, 05 Lis '08   Temat postu: Elita polska pija roztwór wodny alkoholu o stężeniu około 38 Odpowiedz z cytatem

Lara napisał:
Ostatnie odkrycie naukowców to to, że picie alkoholu osłabia kondycję umysłową. PIJ ALKOHOL BĘDZIESZ KALEKĄ UMYSŁOWYM Exclamation . Uważaj Millais bo będąc "zdrowym" fizycznie możesz zostać idiotą. Smile


Laro, aż tak źle to nie ma!Smile

Polacy bardzo rzadko piją alkohol.
Najczęściej pija roztwór wodny alkoholu o stężeniu około 38 do 45 procent.

Polska Elita pije drynki. To są takie produkty z serii zrób to sam.
To zwykły roztwór wodny alkoholu skażony sztucznymi barwnikami esencjami smakowymi , cukrem buraczanym itp.
Aktywni fizycznie , o skłonnościach do sportowego stylu życia podczas uprawiania sportów i po ich uprawianiu piją roztwór wodny esencji z wodą kranową zwany piwem.
Robią to regularnie przed każdym meczem, podczas meczu i długo po meczu.
Wydają przy tym okrzyki bojowe w stylu "OOOO strzeeelaaaaj!" "gooool!"

Co do wyglądu i jasnosci umysłu to moj tato ma 88 lat , całe zycie spożywał produkty mleczne i mleko, cere ma taką ,że wiele dziewcząt w wieku przed trzydziestka może mu jej pozazdrościc, a umysł tak logiczny , że wielu młodych gdyby sobie tylko z tego potrafili zdać sprawe też by taki mieć chciało.
Nigdy nie palil! Natomiast zawsze pił wino w malutkich ilościach.

Jest chodzącym dowodem na to , że mleko nie szkodzi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Millais




Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 291
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:04, 05 Lis '08   Temat postu: Re: Elita polska pija roztwór wodny alkoholu o stężeniu okoł Odpowiedz z cytatem

JerzyS napisał:

Co do wyglądu i jasnosci umysłu to moj tato ma 88 lat , całe zycie spożywał produkty mleczne i mleko, cere ma taką ,że wiele dziewcząt w wieku przed trzydziestka może mu jej pozazdrościc, a umysł tak logiczny , że wielu młodych gdyby sobie tylko z tego potrafili zdać sprawe też by taki mieć chciało.
Nigdy nie palil! Natomiast zawsze pił wino w malutkich ilościach.

Jest chodzącym dowodem na to , że mleko nie szkodzi


eh. gdyby wasze opowieści przelać na obraz to nic na ziemi nie świeciło by bardziej kolorami niż te dzieła. Oślepnąć można.
Swoją drogą chętnie bym zobaczył 88-latka, który ma ładniejszą cerę od dwudziesto paro-latki.

No cóż. Jak widzę to moja pisanina jest w ogóle nie czytelna. Co zrobić. Takie społeczeństwo.

Odpadam.
Powiem tylko że znam kilku dziadków ( w tym mój) którzy całe życie pili wódę, jarali fajki bez filtra i to 2 paczki dziennie i.... już ich nie ma. Umarli. Tuż przed setką.

To pewnie znaczy że papierosy i wóda to samo zdrowie, co nie JurekS ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rivera




Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 801
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:09, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lara, zamiesc swoje zdjecie, bo mnie zaciekawilas tym opisem ze jestes taka atrakcyjna. Interesuje mnie oczywiscie wylacznie aspekt wplywu mleka na urode przedstawicielki piekniejszej plci.

Wracajac do tematu, mialem kiedys taki okres ze codziennie jadlem na sniadanie zupe mleczna z platkami, glownie owsianymi. Po odstawieniu mleka po kilku tygodniach odczulem niezwykle wyraznie moje lepsze samopoczucie i ogolna kondycje. Od tego czasu nie tykam mleka. Jestem jak mlody Bog, czuje sie jakbym mial 18 a mam 24. Very Happy
_________________
THE THREE FORCES
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:48, 05 Lis '08   Temat postu: Outsourcing! Odpowiedz z cytatem

Rivera napisał:
Lara, zamiesc swoje zdjecie, bo mnie zaciekawilas tym opisem ze jestes taka atrakcyjna. Interesuje mnie oczywiscie wylacznie aspekt wplywu mleka na urode przedstawicielki piekniejszej plci.

Wracajac do tematu, mialem kiedys taki okres ze codziennie jadlem na sniadanie zupe mleczna z platkami, glownie owsianymi. Po odstawieniu mleka po kilku tygodniach odczulem niezwykle wyraznie moje lepsze samopoczucie i ogolna kondycje. Od tego czasu nie tykam mleka. Jestem jak mlody Bog, czuje sie jakbym mial 18 a mam 24. Very Happy



Masz racje.


Outsourcing!


Każdy leń pozostawia wstępny proces obróbki surowego mleka komuś kto zrobi to lepiej i taniej.

Natomiast ja dyskutuje o efekcie koncowym!Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:01, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rivera, Ty chyba upadłeś na głowę. Ja mogę pisać co chcę, a wy nie musicie w to wierzyć. Poza tym cały urok internetu polega na tym, że się jest niewidzialnym. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:02, 30 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najdłużej żyjący facet na świecie,
pijał ponoć szklaneczkę mleka codziennie:

http://facet.wp.pl/kat,1007819,wid,11235124,wiadomosc.html?ticaid=184cf
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mighn




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 145
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:41, 30 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W UK od paru lat prowadzona jest kampania pod tytułem " 4 szklanki herbaty dziennie = 100% wapnia który potrzebujesz"

4 szklanki herbaty (z mlekiem ofc) to w/g lokalnych proporcji jakieś 1/3 szklanki mleka, jak widać różnica jest znaczna! Osobiście jestem człowiekiem który lubi mleko, i mam to szczęście, że nie jestem uczulony na żaden jego składnik, i zachowała się zdolność jego trawienia, jednak prawdą jest to, że pojenie bez umiaru mlekiem każdego jak leci to zbrodnia!

Jednocześnie pamiętajcie że przetwory mleczne, głównie sery, jogurty, kefiry są pozbawione większości laktozy, oraz część innych potencjalnie niebezpiecznych składników jest w nich rozłożona (choć nie całkowicie) lub wypłukana, tak więc można je uznać za pożywienie bezpieczne i pełnowartościowe (poza alergikami oczywiście!). Jednocześnie odradzam spożywanie serwatki - to tu właśnie gromadzi się większość składników którym nasz organizm mówi zdecydowane NIE!, tak samo jest z świeżą maślanką, świeżą, bo w kwaśnej gro problematycznych związków się już rozłożyło. Tak samo w miarę bezpieczne jest kwaśne mleko.

Nie nawołuje oczywiście nikogo "Jedz sery, pij kefir", każdy z naszych organizmów ma swoje potrzeby, przyzwyczajenia i składniki które mu szkodzą, ważne żeby dobrać dietę, która będzie dobra dla nas, czyli jeden będzie wcinał szparagi i popijał mineralną, a inny zajadał się schabowym z ziemniaczkami i popijał kwaśnym mleczkiem - i obu będzie szczęśliwie i zdrowo żyło, tylko żeby się nigdy dietami nie wymienili, bo będzie tragedia...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


pij mleko, będziesz kaleką
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile