|
Autor
|
Wiadomość |
Kacper
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 808
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 20:16, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: | Naukowcy, którzy prawdopodobnie uważają siebie za najwyższą formę rozwoju intelektualnego we wszechświecie, nie dopuszczają nawet myśli, że mogą istnieć cywilizacje nieporównywalnie wyżej rozwinięte, dla których Ziemia może być miejscem eksperymentów genetycznych trwających od milionów lat. To mogą być ci bogowie, o których przekazy istnieją we wszystkich kulturach, właśnie ci Kreatorzy i przy takim założeniu pojęcie ID ma jakiś logiczny sens. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że życie powstało na Ziemi przez jakiś przypadek i cały późniejszy rozwój świata zwierząt oraz pojawienie się człowieka to też wynik jakiegoś ciągu przypadków. Prędzej mógłbym uwierzyć w to, że ta sama osoba trafia co tydzień szóstkę w totolotka. |
Nic dodać, nic ująć. (A jeśli dodać, to w formie rozwinięcia tych myśli;) )
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Spektrometr
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 132
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:03, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | ...czy waszym zdaniem fakt istnienia kodu DNA to też oszustwo?
inaczej mówiąc: czy wierzycie w istnienie genów, w to, że są one dziedziczone, oraz w to, że w kodzie DNA (w różnych okolicznościach) powstają mutacje? |
Cytat: | Znaczna większość sekwencji nigdy nie mogłaby być zsyntetyzowana.
Sir Francis Crick |
Wylansowana w XIX wieku teoria ewolucji jest doktryną naukową, która jest zlepkiem sprzecznych przypuszczeń, hipotez i wyjaśnień nie mających oparcia w odkryciach różnych dziedzin nauki ani nie spełniających matematycznych kryteriów prawdopodobieństwa.
Zobacz poniżej
Czy ewolucjonizm jest nauką?
_________________ Błędem jest jedynie założenie, że w świecie obowiązują prawa logiki klasycznej.
Tymczasem świat trzeba badać, a nie przyjmować założenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:33, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Spektrometr, nie rozumiem...
udzieliłeś odpowiedzi na zadana przeze mnie pytanie? bo jakoś mi umknęła..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:34, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Pseudomatematyczny wywód. Facet pracowicie "udowadnia" niskie prawdopodobienstwo spontanicznego powstania życia. Dochodzi do małych liczb (bo do tego dążyl ) i...
...i żyje akurat w tej rzeczywistosci, gdzie omawiane zdarzenie zaszło. To jakby wygrywszy w totka upierac sie, ze się jednak nie wygrało. Bo prawdopodobienstwo małe.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:37, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
no wiec właśnie
nawet jeśli prawdopodobieństwo powstania życia na ziemi wynosi tyle co 1 dzielone przez liczbę planet we wszechświecie to... co z tego?
przecież to niczego nie udowadnia. udowadnia co najwyżej, że nie ma życia poza ziemią
ale takie obliczenia to można sobie włożyć między bajki - równie dobrze koleś może mi wyliczac jaka będzie pogoda za rok o tej samej porze.
tyle wie na ten temat co ja. albo i mniej bo ja przynajmniej wiem, ze nic nie wiem
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Spektrometr
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 132
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:46, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | Spektrometr, nie rozumiem...
udzieliłeś odpowiedzi na zadana przeze mnie pytanie? bo jakoś mi umknęła.. |
A propos cytatu chodzi mi o to, że DNA nie jest dziełem przypadku, tak jak twierdzą wyznawcy teorii Darwina.
Od bagna(zawierającego pierwiastki wchodzące w skład prostych substancji biologicznych) do człowieka, oczywiście przy udziale wyładowań elektrycznych
To tak jakby twierdzić, że nowy samochód powstał po uderzeniu pioruna w złomowisko
To jest ciekawsze i bardziej nieprawdopodobne, od barwnych opowieści o porwaniach przez kosmitów
_________________ Błędem jest jedynie założenie, że w świecie obowiązują prawa logiki klasycznej.
Tymczasem świat trzeba badać, a nie przyjmować założenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:48, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
nie do człowieka tylko do prostych aminokwasów, pierwszej bakterii, czy innego ścierwa - reszta już poszła z górki.
zwróć uwagę, że trwało to miliardy lat.
pomnóż sobie minimalne prawdopodobieństwo przypadkowego powstania prostego zalążka dna przez kilka miliardów lat...
mi np. milion lat nie mieści się w głowie, a miliard to już czarna magia - cholera wie do czego zdolny jest taki szmat czasu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:55, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
poza tym być może zupełnie błędnie zakładamy, że łańcuch dma musi powstać na skutek przypadku.
może po prostu w przyrodzie (fizyce) zachodzą zjawiska, które w pewnych okolicznościach, w naturalny sposób prowadzą do formowania się spirali kwasów...
coś jak kształt płatków śniegu - jakby wyliczać prawdopodobieństwo, ze kształt płatka sniegu powstanie przypadkiem z wody to tez można dojść do zera...
ale jednak płatki śniegu powstają naturalnie i każdy z nich jest zdumiewający w swej budowie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:58, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
po co w ogóle powstają gwiazdy ze swymi planetami? czy nie po t oby mogło na nich zagościć życie?
po co w ogóle powstają wszechświaty?
po co to wszystko co nas otacza?
aaaaa!!! żyjemy w matriksie!!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 22:12, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Gdzieś w necie napisał: | Jeśli chodzi o spór kreacja vs ewolucja polecam wyklady Kenta Hovinda lub Waltera Veitha. Przekonały mnie one w 100% iż to teoria ewolucji niema nawet sladowego poparcia w dowodach. Mógłbym sie tu rozpisac, ale polecam najpierw zapoznac sie z wykladami wyżej wymienionych. (Dowody jak skamienieliny czy warstwy osadów w rzeczywistosci wskazują na to iz wszystkie gatunki pojawiły sie na ziemi równoczesnie, a ziemia niema wiecej niż kilka tysięcy lat. Powszechne są równierz ślady wielkiego potopu.) |
Spróbuję znaleźć czas i obejrzeć te wykłady i się do nich ustosunkuję. Jak na razie jednak jako ciekawostkę podam, że nikt na poważnie nie interesował się teorią Darwina do czasu Marksa i Engela, bo było to narzędzie dzięki któremu chcieli zniszczyć kościół. Gdzieś czytałem, że Rockefeller postawił gdzieś świątynię, w której głównym bożkiem był Darwin, ale nie zweryfikowałem jeszcze tego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AndSmo
Dołączył: 20 Gru 2007 Posty: 238
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
morgan666
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 378
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:24, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
jejku MILIARD lat to kurde nawet ciezko mi to pojac... hisoria (udokumentowana) czlowieka ma okolo 40000 lat... czyli... 0.004% a zakladajac ze ziemia istnieje okolo %mld lat to jest tylko 0.0008% czasu istnienia ziemi... a zobaczcie ile czlowiek juz "nabroil"... wiec 1.000.000.000 lat to wystarczajacy czas aby "gdzies na ziemi powstalo ""cos"""///
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
$iemo
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:32, 18 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Czytałem gdzieś, że prawdopodobieństwo przypadkowego powstania DNA składającego się ze 100 par nukleotydów dającego życie jest mniejsze niż ilość wszystkich atomów we wszechświecie.
Ale to stara książka, z lat 80' ubiegłego wieku i nic nie piszą o ciemnej materii (wówczas mało znanej).
Jak będę miał czas to poszukam i podam autora.
_________________ ...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Spektrometr
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 132
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:58, 19 Sty '08
Temat postu: |
|
|
W ostatecznej konsekwencji istota, sprowadza się do pytania, czy życie zostało stworzone, czy samorzutnie wyewoluowało z materii nieożywionej. Nie ma przy tym żadnego znaczenia, czy po raz pierwszy stało się to na Ziemi, w innym układzie planetarnym, w innej galaktyce, innym wszechświecie, czy innym wymiarze.
Istotne jest tylko to, czy jest ono owocem inteligentnego zamysłu, czy powstało przypadkowo z chaosu.
To z kolei oznacza, że mamy tak właściwie mamy tylko dwa toczące ze sobą spór obozy:
kreacjonistów (klasyczni kreacjoniści, zwolennicy inteligentnego planu, część interwencjonistów itp.)
i
ewolucjonistów (darwiniści, panspemiści, pozostała część interwencjonistów etc.)
PYTANIE SPROWADZA SIĘ DO TEGO: JAK POWSTAŁO ŻYCIE
_________________ Błędem jest jedynie założenie, że w świecie obowiązują prawa logiki klasycznej.
Tymczasem świat trzeba badać, a nie przyjmować założenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mijak
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 505
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:34, 19 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Mim zdaniem życie stworzył Bóg (pierwsze bakterie) i pozwolił, żeby samo się rozweijało (ewolucja) a później, być może ingerował od czasu do czau (jak na przeciętne tempo ewolucji, gatunki humanoidów rozwijały się niezwykle szybko), ale ewolucja sama w sobie też istnieje.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:11, 19 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | poza tym być może zupełnie błędnie zakładamy, że łańcuch dma musi powstać na skutek przypadku.
może po prostu w przyrodzie[/b] (fizyce) zachodzą zjawiska, które w pewnych okolicznościach, w naturalny sposób prowadzą do formowania się spirali kwasów...
[b]coś jak kształt płatków śniegu - jakby wyliczać prawdopodobieństwo, ze kształt płatka sniegu powstanie przypadkiem z wody to tez można dojść do zera...
ale jednak płatki śniegu powstają naturalnie i każdy z nich jest zdumiewający w swej budowie. |
tak ...
...to proces analogiczny do krystalizacji minerałów ( jaki obserwujemy w stygnącej magmie, gdzie wraz ze spadkiem temperatury "wypadają" kolejne "kryształy") ...
po prostu niektóre z atomów łączą się ze sobą w takie a nie inne konfiguracje (struktury) tj. układy krystalograficzne ...
co ciekawe ...
takich głównych "układów" jest siedem ...
ale ja nie o tym ...
chodzi o to, że odwołanie się przez Bimiego do "krystalizacji" cząsteczek wody (+ innych drobin, którymi jest ona "zanieczyszczona") nie daje się jednak w prosty sposób przełożyć na powstanie łańcucha kwasów, a nawet gdyby tak było ...to "tajemnica" życia wcale nie polega na (samoistnym) "naturalnym" powstawaniu takich czy innych struktur i sekwencji , ale na zdolności materii do samoreplikacji, rozwoju, eliminacji niepożądanych mutacji i tworzenia coraz bardziej złożonych organizmów ...
i tutaj pojawia się zasadnicze pytanie ... przez które zadajacy je mogą być podejrzewani o "kreacjonizm" (chociaż większość z Was "uczonych" zdaje sobie sprawę z tego, że teoria ewolucji ...a raczej poszczególne "szkoły" odwołujące się do niej borykają się z pewnymi lukami, nad którymi przechodzą do porzadku dziennego, a z którymi i tak trzeba bedzię się zmierzyć żeby zweryfikować część naszych poglądów na problem ewolucji )
no ale wróćmy do owego pytania ...
Jak teoria ewolucji ma się do II prawa termodynamiki ?
Otóż drugie prawo termodynamiki, które stanowi podstawę fizyki głosi, że każdy system pozostawiony sam sobie ma tendencję do degradacji, rozpadu, zniszczenia i zepsucia się wraz z upływem czasu.
Ta znana każdemu zasada nazywana jest także prawem entropii, będącej niczym innym jak miarą rozproszenia systemu.
Entropia powiększa się, gdy system ze stanu uporządkowanego, zorganizowanego i zaplanowanego zmienia się w chaos i dezorganizację. Im silniejsza dezorganizacja, tym większa entropia. Prawo owo dowodzi, że wszechświat zbliża się do stanu bezładu i dezorganizacji.
czasem jednak wydaje się, że zagorzali obrońcy teorii ewolucji (w jej dotychczasowej formie) nie biorą owej zasady pod uwagę i wysuwają stwierdzenia jawnie się jej sprzeciwiające...według nich, nieuporządkowane martwe atomy ułożyły się z biegiem czasu – w uporządkowany sposób – w złożone cząsteczki, takie jak proteiny, DNA czy RNA, a następnie w jeszcze bardziej skomplikowane organizmy, przy czym zakładaja oni, że każdy etap tego procesu przebiegał w coraz bardziej kompleksowy i zorganizowany sposób co jest oczywiście, sprzeczne z II prawem termodynamiki...
gdyż ...
w normalnych warunkach i w świetle owego prawa kompleksowa organiczna cząsteczka nie powstanie – a wręcz przeciwnie, zostanie zniszczona, a rzeczywistość pokazauje, że szybciej dochodzi do rozkładu rzeczy bardziej złożonych i całościowych.”
Drugie prawo termodynamiki stanowi dla scenariusza stworzonego przez zwolenników teorii ewolucji poważną przeszkodę, zarówno z naukowego, jak i z logicznego punktu widzenia.
prawda jest taka, że "ewolucjoniści" nie są w stanie rozwiązać tego problemu w konsekwentny i zgodny z nauką sposób; mogą się jedynie uciekać do wyobraźni, niektórzy z nich uważają nawet, że ewolucja w jakiś magiczny sposób może przeciwstawić się zasadzie entropii.
p.s.
Jeżeli myślicie, że odrzucam teorię ewolucji to mylicie się ...i to bardzo ... zresztą nie wyobrazam sobie żeby geolog mógł ją w jakis sposób zlekceważyć ...
uwazam jednak, że zawiera ona szereg błedów (patrz: Darwin dziecko swojej epoki ... i jego koncepcja walki o byt oraz załozenie istnienia szeregu "ogniw pośrednich", które w wiekszości przypadków nie znalazły potwierdzenia w zapisie kopalnym), niedomówień ( brak mechanizmu, który pomijając istnienie "ogniw posrednich" pozwoliłby wyjaśnić jak dochodziło do radiacji poszczególnych gatunków w stosunkowo krótkim okresie czasu ... ) i "przejść do porzadku dziennego" ( jak w przypadku tzw. "eksplozji kambryjskiej", kiedy to "nagle" ni z gruchy ni z pietruchy ...pojawiły się organizmy o złożonej i zróznicowanej budowie, co przypisuje się ...a jak ....samoistnej ewolucji pewnej grupy genów ...u różnych gatunków "na raz"....ma się rozumieć )
wydaje mi się, że jeszcze długa droga przed nami zanim poznamy "wszystkie" mechanizmy i prawa rzadzące ewolucją życia na Ziemi i gdziekolwiek we Wszechświecie gdzie tylko ono istnieje ...
Pozdrawiam
_________________ "...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mijak
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 505
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:30, 24 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Od każdej zasady są wyjątki (a przynajmniej od wielu).
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:15, 24 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Boruta fajnie wykazał słabość teorii ewolucyjnych w oparciu o entropie.
Nie twierdze, że to na 100% prawda, bo w końcu możemy sobie obserwować w naszym świecie fizycznym zjawiska które tak nie bardzo pod entropie podciągnąć można, choćby tworzenie się układów planetarnych. W ogóle nie trudno zauważyć, że w świecie fizycznym najczęściej istnieją obok siebie przeciwieństwa, woda i ogień, i wspólnie nadają kształt naszemu otoczeniu. Nie wykluczam więc istnienia prawa przeciwnego entropii.
Myślę sobie jednak, że nasi przodkowie wnieśli w tą dyskusję bardzo ważny element, który nie wiadomo dlaczego teraz jest raczej ignorowany. Tym elementem jest oczywiście siła wyższa.
Od jakiegoś czasu wnikam w tak zwany świat energii. Na razie przyjmuje się, że świat materialny jest jedynie przejawem świata niematerialnego (podzbiorem) i dopóki nie będziemy operować w przestrzeni energii trudno nam będzie zrozumieć to co dzieje się w świecie fizycznym. Trudno postaci komputerowej zrozumieć co się dzieje w jego świecie tak długo jak długo nie działa w przestrzeni programisty.
Może odpowiedź na pytanie skąd się wzięło ciało fizyczne człowieka wcale nie jest taka trudna i odległa do odkrycia. Może już niedługo gdy swobodnie będziemy poruszać się w większej liczbie wymiarów zrozumiemy jak powstało ciało. Oczywiście wtedy zadamy sobie kolejne pytanie skąd wzięły się te energie ale to już inny problem a pytanie w świecie 3D będzie już miało pełną odpowiedź.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Levis
Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 21
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 15:37, 24 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: | Ale nie bardzo wyobrażam sobie, aby jeden gatunek tak sam z siebie, bez ingerencji z zewnątrz, miał nagle przejść w inny gatunek i nie bardzo wiadomo, jakie mechanizmy na poziomie DNA miałyby o tym decydować. |
A powiedz mi tylko jedną rzecz w takim razie. Czy wyobrażasz sobie, że cały ten wszechświat 14 mld lat temu był taki malutki jak główka od szpilki? Dosłownie. Naukowcy twierdzą, że taki był. Jeżeli tego sobie nie wyobrażasz to oczywiście nie mam więcej pytań. Ale jeżeli sobie to potrafisz wyobrazić to dlaczego akurat ewolucji nie potrafisz? Całą tą ewolucję, planety, galaktyki, cały ten potencjał dosłownie wypieprzyło w kosmos kilkanaście miliardów lat temu. Ludzie z jakichś dziwnych względów mogą się z tym pogodzić ale potem kwestionują całą resztę. To jest dopiero jazda. Kiedyś cały ten zapierdzisty bałagan wokół nas był mniejszy niż pryszcz na dupie.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
piotrek84
Dołączył: 24 Paź 2007 Posty: 41
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 15:59, 24 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Levis napisał: | Easy_Rider napisał: | Ale nie bardzo wyobrażam sobie, aby jeden gatunek tak sam z siebie, bez ingerencji z zewnątrz, miał nagle przejść w inny gatunek i nie bardzo wiadomo, jakie mechanizmy na poziomie DNA miałyby o tym decydować. |
A powiedz mi tylko jedną rzecz w takim razie. Czy wyobrażasz sobie, że cały ten wszechświat 14 mld lat temu był taki malutki jak główka od szpilki? Dosłownie. Naukowcy twierdzą, że taki był. Jeżeli tego sobie nie wyobrażasz to oczywiście nie mam więcej pytań. Ale jeżeli sobie to potrafisz wyobrazić to dlaczego akurat ewolucji nie potrafisz? Całą tą ewolucję, planety, galaktyki, cały ten potencjał dosłownie wypieprzyło w kosmos kilkanaście miliardów lat temu. Ludzie z jakichś dziwnych względów mogą się z tym pogodzić ale potem kwestionują całą resztę. To jest dopiero jazda. Kiedyś cały ten zapierdzisty bałagan wokół nas był mniejszy niż pryszcz na dupie.
Pozdrawiam. |
Ale ten "pryszcz na dupie" to też teoria! Tylko i wyłącznie teoria.
To zastosowanie TEORII ewolucji do wyjaśnienia mechanizmów powstania świata.
Levis, jeśli jesteś tego taki pewien to jestem ciekaw twojej opinii...
Jak powstała ta materia("pryszcz" ? Kiedy? I co było wcześniej?
pozdrawiam,
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Levis
Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 21
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:39, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Widzisz, zadajesz fundamentalne pytanie, na które nie uzyskano żadnej odpowiedzi. A na to że świat był pryszczem są całkiem logiczne dowody. Naukowcy potrafią uzyskać energie podobne do tych jakie panowały w tym kotle 14 mld temu. Co było przed osobliwością to są spekulacje a co było po to też tylko teorie naukowe ale w jakiejś tam części potwierdzane nawet empirycznie. Ponieważ wszechświat się rozszerza to cofając się w czasie dosyć logiczne jest, że był mniejszy. Jak mniejszy to cieplejszy. Wskazuje na to nie wróżenie z fusów i grzebanie w nosie tylko badania na poziomie trochę wyższym niż szkoła podstawowa. My nie mamy dostępu do wszelkiego rodzaju *tronów ale są tacy co mają i robią z tego użytek. Nawet gdyby świat nie wystrzelił z niczego to byłoby i tak mnóstwo pytań, z których pytanie o prawdziwość teorii ewolucji byłoby na równi z pytaniami o np. pochodzenie wszechświata. Ktoś ma problem z tym, że krokodyle nie ewoluują. A co, żyje już miliard lat na Ziemi żeby tak twierdzić? Niech pożyje jeszcze z miliard to pogadamy czy nie ewoluują. To że ktoś nie widzi zmian nie oznacza, że one nie następują. Góry się wypiętrzają. Widział ktoś jak Everest się podnosił? Nie widział. Czy to oznacza, że go Bóg usypał? Naukowcy zaobserwowali powstanie gatunku jakiegoś tam komara. Ewolucja całkiem szybka bo i komar to nie żyrafa.
Postęp wśród skomplikowanych systemów jest szybszy niż wśród prostych. 3/4 czasu życiu na Ziemi zajęło, żeby wylazło z wody. A potem raptem taka eksplozja różnorodności form.
To tak jak z postępem technologicznym. 2000 lat klepaliśmy osły po zadach a w 100 lat zrobiliśmy samoloty, laptopy, inżynierię genetyczną and so on. Przy pewnym zaawansowaniu rozwoju wydaje się, że panuje zatrzęsienie nowych rozwiązań a są to w większości wariacje na temat. Z rozwiniętych form łatwo robić wariacje. Z ameby trudniej.
Taki jest mój punkt widzienia. Ewolucja to fakt nawet już obserwowalny. Niektóre formy nie ewoluują bo amebce dobrze jest jak jest. A jak wyschnie sawanna i zamieni się w pustynię to zebra na pustyni nie ma czego szukać coś albo z niej wyewoluuje i się dostosuje albo wyginie. Wymieranie gatunków miało miejsce. W największym wymarło ca 90% wszystkich. Jest wiele niejasności ale nie było tak, że w warstwie geologicznej znaleziono różnorodność form, potem wymieranie i zaraz od czapy po pięciu minutach całkiem inne rozwinięte formy. Wszystko było stopniowo. Uwzględnić należy tu fakt, że naukowcy znajdują jakieś śmieszne ilości skamielin w porównaniu do tego co łaziło po tym padole i co zdechło. To że nie znaleźli jakichś ogniw jak oni to nazywają, nie świadczy że ich nie było. Wystarczy poczytać o tych sprawach.
Pozdrawiam.
P.S.: Aczkolwiek całe moje rozważania można o kant .... potłuc ponieważ nie jestem żadnym naukowcem, przeczytałem materiał na stronie Dakowskiego i uważam, że wszystkie te teorie będą tak długo dyskusyjne jak długo nie wykaże się w sposób jednoznaczny ich prawdziwości lub fałszu ))
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Nieznajomy
Dołączył: 31 Gru 2007 Posty: 219
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 18:20, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Levis popieram twoją opinię. Natomiast wydaje mi się ,że postęp techniczny nie zawsze będzie szedł tak szybko. Nasz ludzki świat nie musi ciągle tak szybko diametralnie się zmieniać. Fakt ,że w ciągu 50 lat świat się zmienił nie do poznania ,ale to chyba dlatego ,że nastąpiły przełomowe odkrycia. Wskoczyliśmy w technologie cyfrową, laserową itp
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:55, 26 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Levis napisał: | ...Postęp wśród skomplikowanych systemów jest szybszy niż wśród prostych. 3/4 czasu życiu na Ziemi zajęło, żeby wylazło z wody. A potem raptem taka eksplozja różnorodności form.
To tak jak z postępem technologicznym. 2000 lat klepaliśmy osły po zadach a w 100 lat zrobiliśmy samoloty, laptopy, inżynierię genetyczną ....
Z rozwiniętych form łatwo robić wariacje. Z ameby trudniej.
... |
no własnie ... z rozwiniętych form łatwiej zrobić wariacje, i tutaj w zasadzie wszystko jest o.k ale ...
w odniesieniu do "postępu technologicznego" ...musimy wiedzieć, ze przecież nie robi się on "sam" a wszelkie innowacje wprowadzane są z zewnatrz przez "inteligentne istoty" ( do jakich część z nas niewątpliwie się zalicza ), które przez znaczną część swojego życia edukują się w tym kierunku ...
...w przypadku ewolucji, żeby pozostać w zgodzie z drugą zasadą termodynamiki wg. której (o czym już pisałem) każdy system pozostawiony sam sobie ma tendencję do degradacji i rozpadu nie da się w prosty sposób odwołać do przykładu w/w "postępu ...."
Pozdrawiam
_________________ "...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 00:23, 27 Sty '08
Temat postu: |
|
|
...zapomniałbym ...
"rozwojowi technologicznemu" towarzyszy coraz wiekszy pobór energii ...w przypadku ewolucji (pomimo, że młode słońce emitowało znacznie mniej energii, niż obecnie ale było to jeszcze zanim pojawiło się życie na Ziemi) nie można mówić o takim samym wzroście strumienia energii zasilajacego biosferę ...
_________________ "...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|