W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Samolot z prezydentem rozbił się w Smoleńsku  
Podobne tematy
Smoleńsk, amerykańskie Know How, kooperacja 11
Smoleńsk jako czysta propaganda (niczego nie było) 13
Czyje to służby specjalne szczują 8
Pokaz wszystkie podobne tematy (15)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
101 gł.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 439208
Strona:  «   1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 132, 133, 134   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:59, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oczywiście że by wstrzymało

dzisiaj rano zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz: czarne skrzynki nagrywają ostatnie 30 minut, tak są po prostu skonstruowane na całym świecie, po 30 minutach zapisują taśmę od początku także zawsze dostępnych jest tylko ostatnich 30 minut

Cytat:
Wiadomo już, że wszystkie urządzenia nagrały ostatnie 30 minut


dlaczego więc na stenogramach zawartych jest 38' 07'' minut tekstu?????

czyżby tupolewy miały skrzynki 40-minutowe???? proszę o wyjaśnienie

inna rzecz, którą media kompletnie pomijają, to sposób w jaki załoga JAKA odradzała lądowania:

"powiem szczerze, że możecie spróbować lądować, jak najbardziej. Dwa APM-y są, bramkę zrobili, tak że możecie spróbować, ale... jak wam się nie uda za drugim razem to proponuję wam lecieć np. do Moskwy, albo gdzieś"

jak to jest stanowcze odradzanie to ja jestem święty bonifacy Very Happy

no a potem był jar i kurwa kurwa, pilot zamiast wznosić się powinien lądować na brzuchu tak jak to zrobił tupolew pod moskwą - wszyscy przeżyli
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Glopez




Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 367
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:23, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
no a potem był jar i kurwa kurwa, pilot zamiast wznosić się powinien lądować na brzuchu tak jak to zrobił tupolew pod moskwą - wszyscy przeżyli


Jakby nie próbował podnieść maszyny, to zapierdoliłby w ścianę wąwozu, jeśli oczywiście wykres jest prawidłowy.

Dość ciekawe są też komentarze pod wykresami.

Cytat:
Jeśli wieża mu podawała złą odległość o 1km to pilot był pewny,że na wysokości 100m ma wąwóz za sobą i mógł rzeczywiście zrobić odejście tak jak powiedział drugi pilot i był zdziwiony,że maszynę podciąga w górę a wysokość mu się zmniejsza.Po prostu kończył się wąwóz i ziemia mu się podnosiła do góry. Jarek 02-06-2010 15:33
----
Dalsza jest 6km od pasa. Po prostu tam jest i tyle. Możliwe że w środku sygnału samolot ją mija więc +4 sekundy.
Nie zmienia to faktu że kolejne powiadomienia kontrolera lotów o odległościach są wg wykresu wszystkie o 500m za szybkie. Jarek 02-06-2010 15:34
----
Można powiedzieć że "wylądowali" prawie idealnie w miejscu na które ich naprowadzał.
----


To co mówił kontroler i co jest na stenogramach o prawidłowym kursie i ścieżce wogóle się nie zgadza.
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mieszkaniec_eurok




Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 113
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:14, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przesmiewca napisał:
Tylko czy użycie broni EMP nie wstrzymałoby nagrywania czarnych skrzynek ?


Nie wiem, ale nagrań nikt jeszcze nie słyszał i nie wiadomo czy ktoś je w ogóle usłyszy w ciągu najbliższych 70 lat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:20, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzisiaj, 18:33

Ujawniono stenogramy zapisów rejestratorów lotu Tu-154.Rozmowy załogi-jeśli są prawdziwe-nie wyjaśniają w żaden sposób przyczyn tragedi.Na 80 metrach drugi pilot powiedział'Odchodzimy',po czym maszyna zamiast wznosić się-zaczęła z ogromną prędkością opadać.Zapis rozpoczyna się o 8:02 czasu polskiego a kończy o 8:41.O godz. 8:11 drugi pilot mówi:'Nie no ziemię widać...Coś tam widać...Może nie będzie tragedii...'.Piloci kilka razy mówią że w razie niekorzystnych warunków odejdą na drugie lotnisko.O godz.8:32 Kpt.A.Protasiuk oznajmia:'Podchodzimy do lądowania.W przypadku nieudanego podejścia odchodzimy w automacie'(czyli na autopilocie).Najbardziej zagadkowy moment występuje przy pierwszym(i ostatnim)podejściu do lądowania.Wysokość decyzyjna, na której piloci powinni przerwać podejście,to 70 metrów.Następuje odliczanie'100 metrów','90'.Gdy pada'80'drugi pilot mówi:'Odchodzimy',po czym....samolot dalej się
zniża(na autopilocie,na którym miał odejść)a załoga ani słowem nie komentuje tego niezrozumiałego zachowania.Szybkość obniżania się Tu-154 jest na tym etapie ogromna!!!Surprisedk.14 metrów na sekunde(samolot lądując,powinien zniżać się 2 razy wolniej).Gdy maszyna jest na wysokości 20 metrów,kontroler z wieży krzyczy:'Odejście na drugi krąg',w tym momencie Tupolew zahacza o drzewa,a piloci(drugi pilot?nawigator?)krzyczą K....a!.Zapis się urywa.Z ujawnionego zapisu dowiadujemy się,że załoga otrzymała od Rosjan zgodę na lądowanie!Wiele słów i zdań zostało oznaczonych jako'nieczytelne'.W stenogramie mało jest np.rozmów między pilotami a wieżą lotow.Stenogramy budzą mnóstwo pytań i wątpliwości.Nie wiemy m.in.dlaczego załoga zignorowała własną komende(`Odchodzimy'),dlaczego Kpt.Protasiuk po wypowiedzeniu słowa `Włączone'(w odniesieniu do reflektorów)zamilkł i po zejściu poniżej 150 metrów nie odezwał się
już do samego końca ani słowem?,i dlaczego samolot obniżał się z taką dużą szybkością.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
outsider




Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 25
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:32, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
dlaczego więc na stenogramach zawartych jest 38' 07'' minut tekstu?????


Lot Korean Air 007(zestrzelony przez rosjan - 269 ofiar): 33'36''
http://aviation-safety.net/investigation/cvr/transcripts/cvr_ke007.php

Lot Japan Air Lines 123 : około 32 minut
http://aviation-safety.net/investigation/cvr/transcripts/cvr_ja123.php

No i las kabacki: http://gablotka.net/?page_id=73

Informacje wg Focus:
Cytat:
Obecnie skrzynki są zbudowane z układów scalonych i mogą rejestrować dwie godziny cyfrowego nagrania audio oraz 25 godzin danych lotu (300 odrębnych pomiarów).

http://www.focus.pl/jak-to-dziala/zobacz/publikacje/czarna-skrzynka/nc/1/

Mowa o SSCVR, do poczytania tu: http://people.bath.ac.uk/en8dd/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Glopez




Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 367
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:46, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zobaczcie, co mówią w wiadomościach TVP:

http://www.tvp.info/wiadomosci/wideo/02062010-1930/1788487

godzina | komenda z wieży | czas przelotu
10:39:08,7 | odległość 10, wejście na ścieżkę |
10:39:30,1 | 8 na kursie i ścieżce | 2km/21,4s
10:39:49,9 | na kursie i ścieżce, odl 6 | 2km/19,8s
10:40:13,5 | 4 na kursie i ścieżce | 2km/23,6s
10:40:26,6 | 3 na kursie i ścieżce | 1km/13,1s
10:40:38,7 | 2 na kursie i ścieżce | 1km/12,1s

Każde ostatnie 2km = ok.22s

Czyli po kolejnych 22s powinien pokonać 2km i być już na pasie!

10:40:59,3 | Odgłos zderzenia z drzewami (1100m przed pasem) | 900m/20,6s
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
porfirij




Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 507
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:47, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JerzyS napisał:
dzisiaj, 18:33

,i dlaczego samolot obniżał się z taką dużą szybkością.


a może to nie samolot się obniżał tylko grunt się podnosił? nie wiem wprawdzie jaka jest różnica wysokości pomiędzy pasem a jarem w którym lecieli ale to chyba też należało by wziąć pod uwagę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:13, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

porfirij napisał:
JerzyS napisał:
dzisiaj, 18:33

,i dlaczego samolot obniżał się z taką dużą szybkością.


a może to nie samolot się obniżał tylko grunt się podnosił?


Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:03, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

porfirij napisał:
a może to nie samolot się obniżał tylko grunt się podnosił? nie wiem wprawdzie jaka jest różnica wysokości pomiędzy pasem a jarem w którym lecieli ale to chyba też należało by wziąć pod uwagę.

z rysunku amelina wynika że jakieś 50m.
i ze faktycznie grunt im sie zaczał podnosić - ale to już było wiadomo wcześniej.



http://picasaweb.google.ru/Amlmtr/MWzNeJ#
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Glopez




Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 367
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:29, 02 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misja specjalna:

http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-.....40/1831290
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1411
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:40, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ad Voltar / myślałem ,że jesteś bardziej / inteligentny/ .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:40, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Uploaded with ImageShack.us

No i zagadka się wyjaśniła. Samolot wcale nie zwolnił z 300 do 170 km/h bo to niemożliwe, tylko naprowadzany był do lądowania z błędem 1 km.

O godz. 10.40.38 samolot otrzymuje komunikat "2 na kursie ścieżce" (2 kilometry)

O godz. 10.41.03, po 25 sek, samolot powinien dotknąć pasa.

O godz 10.41.00 samolot zderza się z drzewami


10.41.05 - samolot się rozbija, 2 km po wydaniu komunikatu 2 km do pasa.

Zamiast na pasie ląduje na zboczu ponad 1 km przed celem.

Wyjaśnia się też czemu piloci byli tacy spokojni i nic nie mówili - koncentrowali się na lądowaniu.

Zagadką pozostaje tylko czemu wydano komendę "Odchodzimy" po której nie nastąpiła żadna reakcja. Chyba że było to zapytanie 2 pilota do pierwszego.

A jeśli chodzi o czas stenogramów - 38 minut - to w wywiadzie płk Rzepa mówi wyraźnie że "rejestrator pracował w cyklu 30 minutowym".

Druga rzecz to taka, że kontrwywiad podobno miał nasłuch na rozmowy tak więc polskie służby mają do dyspozycji całość ścieżki dźwiękowej z całego lotu...
Cytat:

Doniesienia prasowe mówią także o tym, ze kontrwywiad nagrywał wszelkie rozmowy prowadzone na pokładzie i już w momencie katastrofy dysponował taśmami z nagraniami rozmów pilotów z wieżą kontroli lotów w Smoleńsku. SKW oficjalnie nie skomentowała sprawy - nie uczyniła tego też prokuratura wojskowa.

http://www.tvn24.pl/0,1653140,0,1,wywiad.....swiat.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
nomorenazi




Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 386
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:35, 03 Cze '10   Temat postu: Re: Samolot z prezydentem rozbił się w Smoleńsku Odpowiedz z cytatem

KiaOra napisał:
KINO PUŁKOWNIKA PUTINA







http://img709.imageshack.us/img709/1834/rtemagicc002smolenskpat.jpg

Źródło: http://info.kopp-verlag.de/news/smolensk.....elite.html




http://img691.imageshack.us/img691/1834/rtemagicc002smolenskpat.jpg

Źródło: http://info.kopp-verlag.de/news/smolensk.....elite.html

Jakaś zzieleniała ta część. Za długo gdzieś na mokradłach poleżała?
Jedna zzieleniała, druga zardzewiała. Czy one na pewno aby do 101 należały?

---

Dwa samoloty - śmierć Gagarina a Smoleńsk

http://niepoprawni.pl/blog/164/dwa-samoloty-smierc-gagarina-smolensk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:52, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co spodowało zerwanie linii energetycznej w Smoleńsku?
Aktualizacja: 2010-06-2 10:27 pm

Coraz więcej Czytelników zwraca uwagę, że analiza stenogramów nie jest wcale taka bezwartościowa, na jaką wygląda na pierwszy rzut oka. Oczywiście Rosjanie mogli wstawić do stenogramów, cokolwiek tylko by chcieli – nawet dowcip o Polaku, Rusku i Niemcu. Póki nie mamy nagrań nie jesteśmy w stanie określić, co jest prawdziwym elementem stenogramu, a co nie.

Mówiąc poważnie Rosjanie mają duże pole do popisu. Niewygodne informacje ukryją pod komunikatem “wypowiedź nieczytelna” lub przez przypadek ją pominą. W ten sposób ze stenogramu mogły zniknąć bardzo ważne jego części. Nie wiemy wszakże czy w ogóle ujrzymy oryginalne taśmy. Długa ku temu droga. Natomiast rosyjscy śledczy nie połapali się do końca, na które fragmenty rozmów polska opinia publiczna zwróci szczególną uwagę – pewnie wiele wypowiedzi wydawało im się (Rosjanom) bez znaczenia. Skądinąd jasne jest, że nie mogli usunąć całego zapisu – coś przecież musimy czytać.

I tak na przykład pada pytanie – na jakiej wysokości był prezydencki Tupolew, gdy została zerwana linia energetyczna? Z informacji, które mieliśmy przed publikacją stenogramu wynika, że moment zerwania linii wysokiego napięcia to 10:39:54. W tym momencie, co wynika ze stenogramu, polski samolot znajdował się na wysokości 400 metrów. Na tym pułapie nie ma kabli, więc oczywiście Tu154M o numerze bocznym 101 ich nie zerwał.

Co w takim razie uszkodziło linię? Może inny samolot? To prawdopodobne, choć w takim razie musiał być bardzo nisko. Czekamy na wyjaśnienia w tej sprawie.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:54, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tajne kody, jawne pytania – Aleksander Ścios
Aktualizacja: 2010-06-3 11:18 am

Jedna z najważniejszych informacji, związana z katastrofą smoleńską została podana w dzienniku “Washington Times” w artykule Billa Gertza z 13 maja br. Autor powołując się na “źródła w wywiadzie NATO” pisał, że “najbardziej znaczące jest to, że Rosjanie prawdopodobnie uzyskali ultratajne kody używane przez armie NATO do komunikacji satelitarnej“. Zdaniem Gertza „jeśli rosyjskie służby specjalne były w stanie odzyskać karty kodowe telefonów satelitarnych, będą w stanie rozkodować teraz całą natowską komunikację sprzed katastrofy”. “To przełom dla rosyjskich służb” – informował dziennikarz, dodając, że “niemal na pewno natychmiast po katastrofie wydano wojskom państw NATO nowe kody”.

Informacja “Washington Times” jest istotna z kilku powodów. Przede wszystkim wskazuje, że dowództwo NATO bardzo trzeźwo ocenia działania Rosjan tuż po katastrofie prezydenckiego Tupolewa i nie ma wątpliwości, że służby FR wykorzystały dostęp do tajnych danych znajdujących się na pokładzie samolotu. Przewidywania ogromnych strat wywiadowczych dla Sojuszu są w pełni uzasadnione. Jeśli kody natowskie zostały złamane, Rosjanie mogli uzyskać informacje z ostatnich miesięcy a nawet lat, dotyczące planów obronnych, a nawet tożsamość agentów lub źródeł podsłuchu NATO.

Pojawia się również pytanie: czy poszukiwaniem przez Rosjan nośników tajnych danych znajdujących się na pokładzie samolotu, nie należałoby tłumaczyć manipulacji dotyczących ustalenia faktycznego czasu katastrofy? Zatajenie przez kilkanaście minut informacji o wypadku, pozwoliłoby służbom rosyjskim na swobodne działania i uzyskanie dostępu do tajnych kodów, nim szefostwo NATO uruchomiło procedury zabezpieczające. Ten czas mógł być potrzebny nie tylko dla zatarcia śladów wskazujących na prawdziwe przyczyny tragedii, ale również w celach wywiadowczych.

Wagę informacji ujawnionej przez waszyngtoński dziennik podkreśla także natychmiastowa reakcja przedstawicieli grupy rządzącej oraz kuriozalne oświadczenie płk. Krzysztofa Duszy, dyrektora gabinetu szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, który oświadczył, że „na pokładzie Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, był zwykły telefon satelitarny; nie było tam “tajnych kodów”, urządzeń ani materiałów kryptograficznych”. Takie dementi na publikację prasową w języku służb oznacza, że obawy NATO były w pełni zasadne.

Wcześniej rzecznik rządu Paweł Graś zapewniał, że na pokładzie samolotu nie było żadnych tajnych dokumentów ani nośników, na których byłaby zawarta wiedza dotycząca bezpieczeństwa państwa. Zapewniał też, że cały sprzęt elektroniczny ofiar katastrofy w Smoleńsku zabezpieczyli rosyjscy i polscy prokuratorzy wraz z przedstawicielami ABW oraz SKW. W sprzeczności z tym oświadczeniem, stała informacja przekazana w dniu 12 maja przez Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta, który przyznał, że polska prokuratura nie ma telefonu stacjonarnego z pokładu prezydenckiego samolotu i stara się go odzyskać, także z użyciem służb specjalnych.

Dlaczego Rosjanie nie wydali prezydenckiego telefonu, i z jakich powodów służby specjalne wykazują zainteresowanie nie kodowanym aparatem – nikt nie wyjaśnił.

Są podstawy, by w tej, szczególnej kwestii dotyczącej bezpieczeństwa tajnych łączy wykazać zasadny sceptycyzm, co do oświadczeń polskich służb. Wynika on z dwóch powodów. Zdarzenia z ostatnich lat dowiodły, że formacje służb specjalnych „odzyskane” przez środowiska dawnej SB i WSI nie potrafią zapewnić nawet minimum bezpieczeństwa państwa i poza dbałością o interesy własne i swoich mocodawców nie wykazują zainteresowania obroną spraw polskich. Dość wymienić zaniedbania w sprawie geologa zamordowanego przez Talibów, zaginięcie szyfranta Zielonki, braki w ochronie kontrwywiadowczej przetargów stoczniowych czy liczne afery z udziałem szefów służb i niemniej częste przecieki tajnych informacji.

Są jednak i bardziej konkretne przesłanki, by uspokajające oświadczenia szefów służb traktować z dużą rezerwą.

18 listopada ubiegłego roku „Rzeczpospolita” podała informację o problemach finansowych firmy Tech Lab 2000, z powodu których spółka ta została zmuszona do zastawienia na rzecz spółki Biatel S.A. dokumentacji technicznej i certyfikacyjnej urządzeń wchodzących w skład systemu Sylan, to zaś – mogło doprowadzić do utraty kontroli nad systemem szyfrującym, używanym przez kancelarię premiera i prezydenta. Sylan to system niejawnej łączności, stosowany w telefonach szyfrujących, w których poufność przekazywanych informacji zapewniana jest dzięki nowoczesnym technikom kryptograficznym.

Z wypowiedzi oficera ABW, „znającego sprawę” wynikało że pracownicy firmy Biatel mogli zapoznać się z tą technologią, za co odpowiedzialność – zdaniem ABW – ponosiłby zarząd spółki TechLab 2000. Artykuł w „Rzeczpospolitej” kończył się konkluzją komentującego sprawę płk. Mieczysława Tarnowskiego, (byłego wiceszefa ABW), który stwierdzał, że „jeśli będą dowody na wyciek technologii, Sylan zostanie wycofany z użytku. – W ten sposób stracimy bardzo dobrą, całkowicie polską technologię”.

Dowiedzieliśmy się również, że w sierpniu 2009 roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego powiadomiła prokuraturę o podejrzeniu ujawnienia tajemnicy służbowej. Zawiadomienie to miało związek z udzieleniem przez firmę Biatel pożyczki firmie TechLab 2000 na mocy umowy z 2008 roku, opiewającej na kilka milionów złotych, w zastaw której 14 października 2009 Prokuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała o wszczęciu śledztwa w tej sprawie.

Tech Lab 2000 to stosunkowo niewielka firma powstała w 1993 roku, jako spółka Instytutu Technologii Elektronowej. W 1995 roku kilku młodych naukowców Instytutu odkupiło udziały, będące w posiadaniu ITE i rozpoczęło samodzielną działalność. Wśród światowych innowacji Tech Lab 2000 można wymienić miniaturowe sprzętowe generatory ciągu losowego oraz moduły kryptograficzne wykorzystywane w podpisie elektronicznym. Najnowszym produktem firmy był telefon komórkowy szyfrujący – Xaos Gamma. Zastosowany w nim algorytm szyfrujący jest wyjątkowo trudny do złamania, a zarazem na tyle szybki, że nawiązanie łączności następuje już po 1,5 sekundy. Telefon został przetestowany przez Wydział Teleinformatyki Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i w maju ub. uzyskał bardzo pozytywną opinię, również ze strony SKW.

Ale prawdziwą dumą firmy jest System Sylan – kompleksowe rozwiązanie służące zapewnieniu poufnej łączności głosowej. System może być używany w sieciach telefonii analogowych, cyfrowych i bezprzewodowych i jest na tyle skuteczny i bezpieczny, że wykorzystywały go kancelaria prezydenta i premiera. Od listopada 2008 roku z systemu Sylan, a konkretnie telefonów szyfrujacych ISDN Cygnus Titanium (+) Plus. korzysta również MON.

Żaden z dziennikarzy, przekazujących w 2009 roku wiadomość o problemach Tech Lab 2000 nie zadał sobie trudu, by sprawdzić – jak w rzeczywistości wygląda sytuacja i co spowodowało, że firma stała się obiektem zainteresowania ABW. Tymczasem, na stronie internetowej spółki, zamieszczono oświadczenie jej zarządu z którego wynikało, że ABW dąży do wyeliminowania systemu SYLAN z rynku w sposób całkowicie bezprawny, który nie tylko szkodził działalności firmy TechLab 2000, ale stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Władze spółki wskazywały na szereg działań ABW (jak np. zaniechanie w okresie ostatnich 2 lat certyfikacji zgłoszonych przez spółkę systemów) zmierzających do zniszczenia dorobku firmy i poważenia bezpieczeństwa użytkowania systemu Sylan, by zastąpić go innym systemem komunikacji niejawnej, nie współpracującym z łącznością na bazie Sylan. Sugerowano, iż sytuacja finansowa firmy uległa pogorszeniu, ponieważ ABW celowo zaniechała certyfikacji zgłaszanych przez Tech Lab 2000 nowych rozwiązań, a spółka nie była w stanie wdrożyć ich do seryjnej produkcji i sprzedaży.

Jeszcze więcej wątpliwości pojawiało się, gdy przyjrzałem się wówczas spółce Biatel S.A., jej działalności na styku biznesu i służb specjalnych oraz powiązaniom władz spółki ze środowiskami wojska i komunistycznych specsłużb. Założycielem Biatel.S.A, jej prezesem oraz głównym akcjonariuszem jest Stanisław Kalankiewicz. Firma i jej właściciel byli bohaterami głośnej przed 7 laty afery z wartym 1,1 mld dolarów kontraktem na produkcję paszportów i dowodów osobistych, w której tle znajdziemy wszystko, czego potrzebowałby autor powieści szpiegowskich: grę obcych wywiadów, agentów służb specjalnych i skorumpowanych urzędników najwyższego szczebla.

W radzie nadzorczej BIATEL-u spotkamy znane nazwiska, np. Janusza Steinhoffa – byłego ministra gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, czy gen. Leona Komornickiego – absolwenta Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR w Moskwie, w latach 1992–1998 zastępcę szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Te same osoby spotkamy w zarządzie spółki „Pol-Aqua”, zarejestrowanej przed trzema laty w Moskwie, w której 24 % udziałów ma Prokom Ryszarda Krauzego, a resztę partner rosyjski. Spółka dostała koncesję na poszukiwanie nafty i gazu, a w jej władzach znalazło się wielu byłych oficerów WSI. W Pol-Aquie był również zatrudniony płk. Aleksander Lichocki – o czym dowiedzieliśmy się z zeznań Bronisława Komorowskiego złożonych przed prokuraturą.

O działaniach ABW, w związku z próbą wyeliminowania systemu Sylan pisałem w 47/2009 numerze „Gazety Polskiej” w artykule „Czy ABW gra w „głuchy telefon ?”

Nie wiadomo jak dziś wygląda sprawa, bo od tego czasu nie pojawiły się nowe informacje. Niewątpliwie natomiast – wydarzenia z 10 kwietnia pozwalają spojrzeć na nią z całkiem innej perspektywy.

Gdy w 2009 roku media informowały o pojawieniu się w sprzedaży innowacyjnego telefonu Xaos Gamma produkcji Tech Lab 2000, jako ciekawostkę podawano fakt, iż rządy takich państw jak Rosja, Białoruś i Chiny zdążyły już u siebie wprowadzić zakazy stosowania metod szyfrowania, opartych na systemie Sylan. W ten sposób, państwa znane z dyktatorskich zapędów doceniły polską technologię, dostrzegając w niej zagrożenie wynikające z utraty nadzoru nad przepływem informacji. Powód zakazu wydaje się oczywisty: system Sylan zapewniał zbyt wysoki poziom szyfrowania danych, by możliwe było złamanie klucza i ich przechwycenie.

Pojawiają się pytania: dlaczego zatem dopuszczono do sytuacji, w której mogło dojść do wycieku technologii Sylan? Dlaczego zaniechaniem certyfikacji doprowadzono Tech Lab2000 do stanu przymusu, w którym firma zmuszona była podjąć współpracę z Biatel S.A, a następnie wykorzystując ten fakt próbowano zdyskredytować Tech Lab i podważyć bezpieczeństwo użytkowania systemu Sylan? Czy rozmowy najważniejszych osób w państwie, prowadzone za pomocą systemu tajnych łączy mogły być rozszyfrowane?

A wreszcie – czy telefony prezydenta Kaczyńskiego, osób z jego kancelarii i najwyższych dowódców wojska działały w strukturze szyfrowania systemu Sylan, czy też zastąpiono go innymi rozwiązaniami, wspieranymi przez szefostwo ABW?

Prawdopodobne przejęcie przez Rosjan natowskich kodów, używanych do komunikacji satelitarnej nie musi mieć związku z kuriozalnym zachowaniem polskich służb w sprawie systemu Sylan. Nie wolno jednak wykluczać, że już w ubiegłym roku podejmowano próby złamania tego systemu, a działania wobec spółki TechLab2000 były nakierowane na eliminację skutecznego sposobu zabezpieczenia tajnej łączności. Zbyt wiele ważnych pytań pojawia się przy tym temacie, by można było go przemilczeć.

Aleksander Ścios

Artykuł opublikowany w nr.22/2010 Gazety Polskiej
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bohomazy




Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 151
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:20, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Reportaż z cyklu "Misja Specjalna" wyemitowany dnia 2 czerwca 2010 w polskiej telewizji na temat okoliczności katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku.

Autorzy poddają analizie stenogramy z czarnych skrzynek Tupolewa i konfrontują je z kontrowersyjnymi zeznaniami świadków katastrofy, złożonymi wcześniej w trakcie śledztwa.


Dane techniczne:
Video : 23.970 fps, rozdz. 360*288 (4:3), XVID
Audio : 128 Kbps, 44100 Hz, 2 kanały

Torrent do pobrania tu:
http://www.torrentportal.com/details/4808586/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:33, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sprawdziłem zapisy z mapką i odległości były podawane raczej prawidłowo, samolot po uderzeniu w drzewo jeszcze leciał z pół kilometra dopiero wtedy pierdyknął o ziemię

wyjaśnienia wymaga jedynie kwestia czemu autopilot nurkował schodząc z normalnej trajektorii:

http://picasaweb.google.ru/Amlmtr/MWzNeJ#5478594675502839330

i czemu media podają bzdety o gen. Błasiku własnoręcznie pilotującym samolotem skoro maszyna schodziła niemal do ostatnich sekund na autopilocie???
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Delfin




Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:36, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bronisław Komorowski - polonofob, dywersant, komuch, poseł PO, głosował za przekazaniem żydom w USA $65 miliardów bezpodstawnych "odszkodowań"
Info z: http://www.polonica.net/Lista_zydow_w_zniewalanej_Polsce.htm

Krótki czas przed przed smoleńską katastrofą - wypasiony „kandydat” o powyższym info powiedział to co wszyscy w radio RMF usłyszeli…. (też to słyszałem!)


Co jest wiadomo o tym wypasionym i jego wypasionych znajomych?



Nie mam zaufania do tego typa i nie ma już mojego głosu w „wyborach”
Cytat:
Wszyscy ludzie Bronisława K.
Napisał Sekrety maj 5, 2010
PŁK ALEKSANDER LICHOCKI
Ostatni szef Zarządu I Szefostwa WSW, absolwent moskiewskich kursów GRU. Po zlikwidowaniu WSW, za zgodą Bronisława Komorowskiego przeniesiony do rezerwy kadrowej nowo powstałych Wojskowych Służb Informacyjnych. W 1991 r. w randze pułkownika i już na etacie generalskim odszedł z wojska. Powodem było rozpoczęcie prac tzw. komisji Okrzesika – sejmowej podkomisji ds. zbadania działalności byłej WSW, której raport wykazał nieprawidłowości i przestępstwa, mające miejsce w WSW. W latach 80. zajmował się prześladowaniem opozycji niepodległościowej i Kościoła. Na początku lat 90. brał udział w inwigilacji prawicy. Przyjaciel Edwarda Mazura, oskarżonego o zlecenie zabójstwa gen. Marka Papały.
Wieloletni znajomy Bronisława Komorowskiego. Do 2005 r. Lichocki pracował w Agencji Mienia Wojskowego.
Gdy w roku 2004 syn Komorowskiego został potrącony przez samochód jednego z najbogatszych Polaków, jadący w obstawie dwóch lancii BOR z pokazu Ferrari w hotelu Victoria, o fakcie tym poinformował dziennikarza Superexpresu Leszka Misiaka właśnie Aleksander Lichocki, przedstawiając się jako rzecznik i znajomy marszałka. Syn Komorowskiego został wówczas ciężko ranny. Według Lichockiego śledztwo tuszowano, a nagranie z monitoringu skrzyżowania ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, gdzie doszło do wypadku urywa się tuż przed zdarzeniem. Sprawa nigdy nie znalazła finału w sądzie. Pułkownik Aleksander Lichocki, przedstawiający się jako lobbysta, był człowiekiem znanym w sejmie III i IV kadencji.
Oskarżony w związku z aferą marszałkową.
PŁK LUCJAN JAWORSKI
Były szef Zarządu WSW WOPK awansowany przez Komorowskiego w roku 1991 na stanowisko szefa Kontrwywiadu Wojskowego. W latach 80. płk. Jaworski, odznaczał się szczególną gorliwością w zwalczaniu opozycji, niszczył prasę podziemną, rozpracowując m.in. „Wiadomości”, ”Głos Wolny”, ˝Tygodnik Wojenny˝, „Nową” czy „Robotnika”. Ścigał współpracujących z opozycją filmowców, rozpracowywał Ryszarda Bugaja, tropił „obce pochodzenie” członków opozycji, zakładał podsłuchy, werbował agenturę. To na skutek jego działań w więzieniu znalazła się min. Hanna Rozwadowska, kierująca logistyką „Wiadomości”. Po nominacji na szefa KW, Jaworski w latach 1991-93 prowadził działania operacyjne, skierowane przeciwko środowiskom opozycji niepodległościowej oraz przeciwko rządowi Jana Olszewskiego. Nadzorował również SOR „Szpak” – dotyczącą rozpracowania Radosława Sikorskiego.
PŁK LESZEK TOBIASZ
Przyjęty przez wiceministra ON Komorowskiego do kontrwywiadu WSI . Przyjaciel płk Lucjana Jaworskiego. W latach 80. zajmował się prześladowaniem opozycji niepodległościowej, po roku 1990 penetrowaniem środowiska dziennikarskiego i Kościóła. Z teczki Nadzoru Szczególnego Kryptonim “Anioł”, dotyczącej przygotowania i pozyskania materiałów mających na celu skompromitowanie abp. Juliusza Paetza wynika, że oficerem odpowiedzialnym za tę robotę był Leszek Tobiasz. Teczkę założono 28 lutego 2002 roku. Nielegalną działalnością Tobiasza zajmowała się Komisja Weryfikacyjna WSI, badał ją też Wojciech Sumliński. Główny bohater afery marszałkowej.
GEN. JÓZEF BUCZYŃSKI
Jeden z najbliższych współpracowników Komorowskiego, mianowany szefem kadr MON. Przez wiele lat gen.Buczyński był attache wojskowym przy Ambasadzie RP w Chinach, a następnie Komendantem Akademii Obrony Narodowej. O Buczyńskim pisano w roku 2001, że dzięki protekcji Komorowskiego nabył 140-metrowe mieszkanie przy ulicy Nowolipki w Warszawie należące do wojska, płacąc jedynie 5 proc jego wartości (rynkowa wartość wynosiła ok. 210 000 dolarów). Jak wynika z zeznań Komorowskiego, złożonych przed prokuratorem w dniu 24 lipca 2008 roku, to gen. Buczyński wprowadził do niego płk Lichockiego, po ustaleniu, co ma być tematem rozmowy z Komorowskim. Według niektórych mediów gen. Józef Buczyński, działając w imieniu Bronisława Komorowskiego spotykał się z byłymi oficerami WSI sprawie uzyskania wglądu do aneksu.
GEN. ADAM TYLUS
Były wiceszef Inspektoratu Techniki Sił Zbrojnych, doradca w gabinecie politycznym ministra MON Komorowskiego. Na początku lat 90. Departament Wychowania MON, podległy wiceministrowi Komorowskiemu wynajął część budynku przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie na salon sprzedaży mercedesów Sobiesławowi Zasadzie. Po tym fakcie , MON zakupiło mercedesy do armii. Transakcję dotyczącą dostaw mercedesów nadzorował w MON gen. Adam Tylus. Po otrzymaniu szlifów generalskich Tylus odszedł z wojska i został dyrektorem biura obsługi zamówień publicznych i specjalnych w firmie Sobiesław Zasada Centrum S.A.. Firma ta która współpracowała z Fundacją Pro Civili. W dokumentach informacyjnych Fundacji „Pro Civili” z 1998 roku, podpisanych przez Krzysztofa Werelicha wymienia się wśród dostawców różnych towarów firmy Sobiesław Zasada Centrum SA., Volvo Poland i Pati Soft sp. z o.o., a wśród „odbiorców strategicznych” Ministerstwo Obrony Narodowej. Następnie Tylus został zastępcą prezesa firmy Ster-Projekt i Ster-Projekt Technologie C4I, zajmującej się projektowaniem i wdrażaniem systemów dowodzenia i kierowania, przeznaczonych dla wojska. Jednocześnie był stałym doradcą sejmowej Komisji Obrony Narodowej, której przewodniczył Bronisław Komorowski. Jak informowała prasa „zdaniem Bronisława Komorowskiego, przewodniczącego komisji, regulamin Sejmu nie zabrania być doradcą osobie, która zasiada w zarządzie firmy, oferującej wojsku sprzęt i usługi.”
GEN. BOGUSŁAW SMÓLSKI
Radca w gabinecie ministra ON Komorowskiego. W latach 90. Smólski został zdymisjonowany z MON, z powodu raportu NIK, w którym negatywnie oceniono rolę generała w czasach gdy był dyrektorem departamentu rozwoju i wdrożeń MON. Zarzuty dotyczyły realizacji programu HUZAR i zakupu rakiety NDT. Wkrótce potem minister ON Onyszkiewicz awansował go na stanowisko radcy ministra. Od 2003 r. do 2007 r Smólski był rektorem WAT. Sporządzony w 2007 roku Raport NIK – „Informacja o wynikach kontroli organizacji i funkcjonowania akademii wojskowych i wyższych szkół oficerskich ze szczególnym uwzględnieniem gospodarki finansowej i mienia uczelni oraz struktury zatrudnienia w latach 2005–2007” wymienia generała jako osobę odpowiedzialną za liczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu uczelni. M.in. „NIK negatywnie oceniła gospodarowanie przez WAT gruntami, niezwiązanymi z przedmiotem jej działalności statutowej. Zwłoka w uregulowaniu zasad użytkowania tego obszaru gruntu o łącznej powierzchni 10,54 ha (ogródki działkowe, grunty pod garaże), stanowi realne zagrożenie utraty przez Uczelnię majątku o wartości blisko 58 mln zł”. W lutym 2007 r. Smólski pełnomocnikiem ministra ON ds. reformy szkolnictwa wojskowego. Od lipca 2007 r. gen. Smólski jest dyrektorem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
KRZYSZTOF BUCHOLSKI
Były wiceprezes Agencji Mienia Wojskowego, aresztowany w lutym 2007 roku pod zarzutem korupcji. W sprawie zatrzymano 17 osób: urzędników AMW, w tym Bucholskiego, oraz przedsiębiorców. Wszyscy otrzymali zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a Bucholski ponadto o jej kierowanie.
Bucholski przez wiele lat był członkiem PO, a wcześniej Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Współpracował blisko z Bronisławem Komorowskim. Nie tylko politycznie. Komorowski jest prezesem Ligi Rzecznej i Morskiej. Bucholski był też członkiem Ligi. W roku 2001 Bucholski był szefem kampanii parlamentarnej Komorowskiego. Karierę młodego działacza przerwała sprawa sprzedaży gruntów Wojskowego Instytutu Medycznego. O aferze, związanej z wyprowadzeniem przez byłych ministrów MON Onyszkiewicza i Komorowskiego, atrakcyjnego gruntu z terenu Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, do firmy Lilianny Wejchert (byłej żony współwłaściciela ITI) obszernie informowała prasa. W 2007 roku „Gazeta Polska” pisała: „w wyprowadzeniu gruntu do Euro-Medicalu brał udział jego[Komorowskiego] zaufany człowiek, wieloletni pracownik Agencji Mienia Wojskowego Krzysztof B. – szef kampanii Komorowskiego do parlamentu w 2001. Według dokumentów, do których dotarła „GP”, B. przejmował w imieniu AMW działkę przy ul. Szaserów w Warszawie od Stołecznego Zarządu Infrastruktury MON. Kilkanaście dni temu B. został aresztowany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego pod zarzutem korupcji oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Zarzucanych czynów miał się dopuścić właśnie podczas pracy w Agencji Mienia Wojskowego, gdzie pełnił funkcję szefa oddziału warszawskiego AMW, a potem wiceprezesa agencji.”
PŁK HENRYK DEMIAŃCZUK
Były logistyk w 3. Warszawskiej Brygadzie Rakietowej. W 2002 r., po 26 latach służby, Demiańczuk odszedł z wojska oskarżony przez prokuraturę wojskową o korupcję, jaka miała miejsce w jednostce wojskowej na Bemowie. Z poręczenia posła Komorowskiego został dyrektorem terenowego oddziału Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie. W lutym 2008 roku „Rzeczpospolita” informowała, iż dotarła do pisma, jakie w styczniu 2007 roku ówczesny szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło wysłał do Radosława Sikorskiego, szefa MON. Powodem korespondencji był anonim sugerujący przestępczą działalność płk. Henryka D., szefa warszawskiego oddziału AMW, który kilka tygodni później stał się jednym z podejrzanych. W piśmie pojawia się też informacja, że Henryk D. znalazł pracę – „z poręczenia pana posła Komorowskiego z PO, pan Bucholski też z PO”. Sikorski nie zdążył odpisać, bo kilka dni później jego miejsce zajął Szczygło, a dwa tygodnie później Bucholski został aresztowany.
MAJOR JERZY SMOLIŃSKI
Do 2001 r. major Smoliński pełnił obowiązki rzecznika prasowego komendanta Wyższej Szkoły Oficerskiej w Poznaniu, skąd został powołany na zastępcę dyrektora Biura Prasy i Informacji MON i stał się rzecznikiem ówczesnego ministra Komorowskiego. Po odejściu Komorowskiego z MON, Smoliński pracował na stanowisku zastępcy dyrektora ds programowych ośrodka TVP 3 w Poznaniu, by tuż po wygranych przez PO wyborach 2007 roku powrócić na stanowisko rzecznika prasowego marszałka Komorowskiego.
Major Smoliński udziela się też społecznie i działa np. w Stowarzyszeniu Współpracy Polska-Wschód, jako przedstawiciel Klubu Absolwentów Uczelni Zagranicznych.To stowarzyszenie, w którego władzach zasiada m.in. Longin Pastusiak, służy : „Budowaniu i rozwijaniu dobrosąsiedzkich stosunków, przyjaźni i współpracy między społeczeństwami polski i państwami za wschodnią granicą.” i zajmuje się takimi inicjatywami jak organizowaniem spotkań z „ konsulem Handlowym Ambasady Socjalistycznej Republiki Wietnamu – Nguyen Van Thiem oraz Prezesem firmy ASG-P – dr Hoang Manh Hue.”lub organizowaniem seminarium „Nowe możliwości białorusko-polskiej współpracy gospodarczej” .
Smoliński dał się ostatnio poznać, gdy wspólnie z Waldemarem Strzałkowskim składał wieniec na grobie Anny Walentynowicz, w imieniu Komorowskiego. Jak informował portalpomorza.pl „Panowie musieli uważać, aby nie stracić równowagi i nie wpaść. Jeden z nich był wyraźnie “zmęczony”. Natychmiast zameldowali komórką marszałkowi, że zadanie wykonane i wieniec jest na miejscu. Jeden z nich mówił bełkotliwym głosem i cuchnęło od niego alkoholem”.
PŁK. ZDZISŁAW KURZYŃSKI
Były pracownik Departamentu Stosunków Społecznych MON – współpracownik sejmowy marszałka Komorowskiego.
GEN. PAWEŁ NOWAK
W roku 2001, po zdymisjonowaniu Romualda Szeremietiewa, posadę stracił płk Janusz Zwoliński, dyrektor Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych MON, któremu bezpośrednio podlegała kontrola nad przetargami. Zastąpił go protegowany Komorowskiego, wówczas płk Paweł Nowak. Choć wcześniej Komorowski nie chciał wyrazić zgody na podjęcie procedury przetargowej, zrobił to natychmiast po odwołaniu Szeremietiewa. Przetarg na KTO był kontynuowany. W październiku 2001 roku ministrem obrony w rządzie SLD został Jerzy Szmajdziński. Mimo zmiany rządu i szefa MON, na stanowiskach pozostali ludzie Komorowskiego, związani z przetargiem. To płk. Paweł Nowak dokonał wyboru i zakupu transportera kołowego Patria i rakiety przeciwpancernej.
Decydujący wpływ na wybór Patrii miała Komisja Przetargowa MON, powołana jeszcze w sierpniu 2001 r. decyzją min. Komorowskiego. Przewodniczącym komisji był płk Paweł Nowak, zastępcą gen. Krzysztof Karboński. Obserwatorami – Bronisław Komorowski i Zbigniew Zaborowski z sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Już jako generał Nowak został szefem departamentu zamówień MON. W 2004 r. oskarżono Nowaka (już po jego odejściu z departamentu) i jego podwładnych o spowodowanie niemal 10 mln zł szkody, w związku z tzw. „aferą bakszyszową”. Sąd Okręgowy uniewinnił wszystkich podsądnych, nie dopatrując się w ich działaniach przestępstwa. W roku 2007 Sąd Najwyższy uchylił wyrok uniewinniający Nowaka z zarzutów w sprawie nieprawidłowości przy realizacji umowy na pociski przeciwpancerne dla polskiej armii. Gen. Nowak ma też zarzuty w śledztwie w sprawie nieprawidłowości przy zakupie kołowego transportera opancerzonego. Wojskowa prokuratura zarzuciła mu niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień, za co grozi do 10 lat więzienia.
Autor: Aleksander Ścios
Źródło: Niezależny Serwis Informacyjny, Wolne Media


Proroctwo nieznanego w Polsce T.B. Joshua…

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
SzewczykDratewka




Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 224
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:42, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misja specjalna TVP





Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nomorenazi




Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 386
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:41, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Opublikowanie stenogramów rozmów z kabiny pilotów samolotu prezydenckiego
Beata Gosiewska - wdowa po śp. Przemysławie Gosiewskim (2010-06-02)

http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2010/06/2010.06.02.akt04.mp3



Sprawa katastrofy pod Smoleńskiem
Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska - matka śp. Przemysława Gosiewskiego (2010-06-02)

http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2010/06/2010.06.02.akt05.mp3
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agharto




Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:14, 04 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:


Uploaded with ImageShack.us

No i zagadka się wyjaśniła. Samolot wcale nie zwolnił z 300 do 170 km/h bo to niemożliwe, tylko naprowadzany był do lądowania z błędem 1 km.



No jeszcze sie nie wyjaśnila do końca - teraz czas na kozła ofiarnego...
Pamętajmy także, że na stenogramach jest wołem napisane że to "wersja numer 1" Wink
_________________
to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ya




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:47, 04 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agharto napisał:
Voltar napisał:


Uploaded with ImageShack.us

No i zagadka się wyjaśniła. Samolot wcale nie zwolnił z 300 do 170 km/h bo to niemożliwe, tylko naprowadzany był do lądowania z błędem 1 km.



No jeszcze sie nie wyjaśnila do końca - teraz czas na kozła ofiarnego...
Pamętajmy także, że na stenogramach jest wołem napisane że to "wersja numer 1" Wink

twierdzisz, że to beta wersja? wypuścili ludzie wtytestuja, znajdą błędy i nieścisłości, pozbiera się uwagi i za miesiąc, dostaniemy wersje finalną
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:01, 04 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agharto napisał:
Pamętajmy także, że na stenogramach jest wołem napisane że to "wersja numer 1"

A bo to na ruskich forach gadają a prasa robi aluzje że "druga wersja " to stenogram zawierający już w pełni zidentyfikowane głosy i nie ma tam już "nierozpoznanych"
Drugiej wersji już oczywiście nie przekażą bo i po co? Sami sobie poradzimy z oczyszczeniem taśmy z szumów ,wyeksponowaniu i zidentyfikowaniu głosów,nie mamy do tego fachowców czy co ? Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:00, 04 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Druga wersja pojawi się przed drugą turą wyborów...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:01, 04 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

trudno żeby po Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 132, 133, 134   » 
Strona 71 z 134

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Samolot z prezydentem rozbił się w Smoleńsku
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile