Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:14, 28 Wrz '11
Temat postu: Tupolev został zestrzelony
Cytat:
Samolot Tu-154 z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim na pokładzie został zestrzelony – uważają niezależni eksperci. Autorzy raportu pt. „Zbrodnia Smoleńska. Anatomia zamachu” odpowiadają na pytania, których rządowa komisja Jerzego Millera nie odważyła się nawet postawić. Ich praca pokazuje masę błędów i zaniechań popełnionych w oficjalnym badaniu. Dowodzi, jaką farsą było badanie tej sprawy przez rządy Rosji i Polski.
Autorzy raportu stwierdzają: „Przyczyną katastrofy był wybuch nad samolotem głowicy konwencjonalnej rakiety z ładunkiem termobarycznym” (s. 730). Wyniki ich międzynarodowego śledztwa opublikowało Wydawnictwo Antyk Marcina Dybowskiego. Raport wskazuje dowody oparte m.in. na rekonstrukcji przebiegu katastrofy, relacjach świadków, analizie szczątków i badaniach ciał ofiar. Eksperci wykonali ogromną pracę. Czerpali informacje ze źródeł polskich, rosyjskich, amerykańskich i z innych krajów.
Teksty wstępne do raportu napisali Wiktor Suworow, były oficer GRU, oraz Eugene Poteat, prezydent Stowarzyszenia Byłych Oficerów Wywiadu USA.
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:22, 28 Wrz '11
Temat postu:
wpadles w niezle bagno
Zaraz Bimi Cie zaatakuje jak wsciekly i sliniacy sie pies, ktoremu nie pasuje ze nie dostosowujesz sie do jedynej slusznej prawdy, tylko publikujesz jakies wywody lub nawet linki do czyichs raportow podwazajacych to co juz stwierdzono ponad wszelka watpliwosc...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:26, 28 Wrz '11
Temat postu:
Kurwa, niektórzy ludzie to w ogóle wstydu nie mają.
Raport wykazuje dowody oparte na rekonstrukcji przebiegu katastrofy?
Nie no zajebiście
A Wolne Media - to już tradycja, przedrukują każde sensacyjne gówno jakie byle debil wysra tylko w internecie.
To nie są wolne media tylko media dla oszołomów - tylko czekać aż Rozbicki ze swoją ekipą zaczną tam napierdalać schematami przekaźników galaktycznych wyjętymi chirurgicznie z odbytów córek starych nawiedzonych bab.
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:26, 28 Wrz '11
Temat postu:
JAR napisał:
wpadles w niezle bagno
Zaraz Bimi Cie zaatakuje jak wsciekly i sliniacy sie pies, ktoremu nie pasuje ze nie dostosowujesz sie do jedynej slusznej prawdy, tylko publikujesz jakies wywody lub nawet linki do czyichs raportow podwazajacych to co juz stwierdzono ponad wszelka watpliwosc...
Nie mam pojęcia jakie Bimi ma zdanie na ten temat. Od kiedy to on wierzy w oficialne "wyjaśnienia" ?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:28, 28 Wrz '11
Temat postu:
Bimi wierzy w naukę i w twarde dowody, a nie w demagogiczną papkę ugotowaną na potrzeby debilów z Polski B.
Wyjaśniam to ja sobie sam - na podstawie dowodów które uda mi się zebrać.
"Raport wskazuje dowody oparte m.in. na rekonstrukcji przebiegu katastrofy, relacjach świadków, analizie szczątków i badaniach ciał ofiar" - to nie są żadne dowody, tylko fantazje kolejnego zdesperowanego pojeba. Aż dziw bierze że i pod tym nie podpisał się Macierewicz - pewnie już sobie debil uzmysłowił że jego nazwisko jedynie kompromituje wiarygodność przekazu.
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:36, 28 Wrz '11
Temat postu:
Bimi napisał:
Bimi wierzy w naukę i w twarde dowody.
A nie w demagogiczną papkę ugotowaną na potrzeby debilów w Polski B.
Wyjaśniam to ja sobie sam - na podstawie dowodów które uda mi się zebrać.
"Raport wskazuje dowody oparte m.in. na rekonstrukcji przebiegu katastrofy, relacjach świadków, analizie szczątków i badaniach ciał ofiar" - to nie są żadne dowody, tylko fantazje jakiegoś kolejnego zdesperowanego pojeba. Aż dziw bierze że i pod tym nie podpisał się Macierewicz - pewnie już sobie debil uzmysłowił że jego nazwisko jedynie pomniejsza wiarygodność przekazu.
To dobrze że sie tego trzymasz ,ja jakoś nigdy sie nie zagłębiałem w konspiracje wokół katastrofy Tupoleva , także nie będe sie wypowiadał zbytnio na ten temat , zobaczyłem artykół ,uznałem że był ciekawy dlatego go wrzuciłem. Sam poniżej zadaje pytanie poniżej kto by na tym wszystkim zyskał. Nigdy nie wydawało mi sie że ktoś mógły mieć w planach zamach na naszego prezydenta. Nie wydaje mi sie że stanowił on jakieś zagrożenie dla Putina czy kogokolwiek.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:46, 28 Wrz '11
Temat postu:
Zamach na waszego prezydenta? Otóż nie, w/g Alexa Jonesa, to był zamach na prezesa NBP
Kaczyński kończył kadencję - wiadomo było po sondażach, że kolejnej nie wygra. Jedyne co mogło uratować prezydenta z PiS'u to jakaś tragedia z którą Polacy by się zsolidaryzowali i z litości zagłosowali znowu na takiego samego demagogicznego debila.
Najwięcej na tym zyskał Jarosław, bo zajął miejsce Lecha w kampanii, a bohaterska śmierć brata w pielgrzymce na modły niechybnie przysporzyła mu paru procent więcej - głównie z litości.
Inna sprawa że Jarek srogo zjebał - bo jest debilem i te procenty co zyskał na śmierci brata stracił potem w dalszej kampanii, przez własną głupotę. Bo trudno ciągle żywić litość do kogoś kto sam nie krępuje się być takim zawistynm hujem.
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 507
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:58, 28 Wrz '11
Temat postu: Re: Tupolev został zestrzelony
outlaw87 napisał:
Może mi ktoś powiedzieć kto by zyskał na zestrzeleniu Tupoleva ?
źle zadane pytanie - powinno być - kto zyskał? beneficjentów jest wielu ale największym z nich (chociaż gabarytowo i intelektualnie najmniejszy) jest jarosław kaczyński.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:09, 28 Wrz '11
Temat postu:
Bimi napisał:
Zamach na waszego prezydenta? Otóż nie, w/g Alexa Jonesa, to był zamach na prezesa NBP
Kaczyński kończył kadencję - wiadomo było po sondażach, że kolejnej nie wygra. Jedyne co mogło uratować prezydenta z PiS'u to jakaś tragedia z którą Polacy by się zsolidaryzowali i z litości zagłosowali znowu na takiego samego demagogicznego debila.
Najwięcej na tym zyskał Jarosław, bo zajął miejsce Lecha w kampanii, a bohaterska śmierć brata w pielgrzymce na modły niechybnie przysporzyła mu paru procent więcej - głównie z litości.
Inna sprawa że Jarek srogo zjebał - bo jest debilem i te procenty co zyskał na śmierci brata stracił potem w dalszej kampanii, przez własną głupotę. Bo trudno ciągle żywić litość do kogoś kto sam nie krępuje się być takim zawistynm hujem.
Czyli sugerujesz, że Lechozord upozorował wypadek i teraz siedzi gdzieś po operacji plastycznej na fotelu z krokodylej skórki, wciągając przy tym świeżutki koks?
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 25 Wrz 2011 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:32, 28 Wrz '11
Temat postu:
Przepowiednie Nostradamusa, III wojna światowa, itp. itd. Bzdura? No cóż, udowodnić się nie da, wierzyć nie trzeba…
Strzały na lądowisku w Smoleńsku, prośby „nie zabijajcie…”, cztery czy w końcu tylko jedno podejście, system co go wywieźli a mógłby uratować przed wypadkiem, ciała porozrywane w sposób uniemożliwiający identyfikację a przecież nie było ani wybuchu ani pożaru, przetrzymywane poza kontrolą „czarne skrzynki”, najścia „pewnych wysłanników” do IPN i Kancelarii Prezydenta kilka godzin po zamachu, lista tych co w ostatniej chwili zrezygnowali z lotu... itd.
Ponieważ jednak spiskowa teoria ma to do siebie, że często po latach staje się rzeczywistym spiskiem można więc podać kilka przykładów:
Rosyjscy „ambasadorowie” przy Stanisławie Poniatowskim skutecznie doprowadzający do bezwładu skończonego rozbiorami… oni tak sami z siebie poprowadzili Polskę do zguby !
Spisek Ribbentrop-Mołotow skutkujący IV rozbiorem i hekatombą Polaków
Nie było KATYNIA bo to niemiecka zbrodnia….
Nie było spisku gestapo przekazującego fałszywe dokumenty skutkiem czego był proces i śmierć Tuchaczewskiego i tysięcy jego „popleczników”…
Nie było spisku z podpaleniem Reichstagu, Dimitrow go spalił sam z siebie…
Nie było fałszowania wyborów w 1947 roku…
Nie było morderstwa Sekuły tylko samobójstwo ( 3-krotny strzał w brzuch sic !) …
Nie było spisku na komendanta Papałę – zazdrosny mąż go zabił (podobno to najnowsza wersja…)
Izraelska bomba atomowa której teoretycznie nie ma i nie było mimo procesu Mordechaja Vanunu..
Zamach na bułgarskiego dziennikarza Markowa …
Zamach na Litwinienkę … ale bez spisku ! zabili go „chuligani”. Radioaktywnym torem. Sami go sobie wyprodukowali…
Nie było spisku na życie Jana Pawła II – Ali Agca strzelał z nudów..
Nie było pijanego Kwaśniewskiego tylko choroba filipińska…
Nie było tego spisku..nie było tamtego… nie było żadnych spisków ! Nigdy !
Spiski nie istnieją, to tylko chora wyobraźnia oszołomów, dewiantów i zwolenników PiS !
Niektórym to choćby argumentem przywalić w twarz to nic nie da.
_________________ "...odejdziemy, ale tak trzaśniemy drzwiami, że cały świat zadrży..."
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:42, 28 Wrz '11
Temat postu:
Jakim argumentem? O czym ty mówisz?
To że był zamach na papieża, albo że podpalono Reichstag miałoby być jakimkolwiek argumentem na to, że Kaczyński zginął w zamachu, którego nikt nie jest w stanie udowodnić?
Zajebiste argumenty - serio, aż mnie zatkało.
Tylko wiesz, ja mam dla ciebie bardzo mocny kontrargument, którym przywalę ci w twarz wiedząc, że na pewno też nic ci nie da. Otóż tak się składa, że moja matka siedzi z tyłu...
XTC, kurwa, to ty lobbowałeś żeby zarejestrować tego typa.
Teraz się tłumacz za niego, albo ci limit ujebie
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:36, 28 Wrz '11
Temat postu:
Bimi napisał:
A Wolne Media - to już tradycja, przedrukują każde sensacyjne gówno jakie byle debil wysra tylko w internecie.
Jesteś Bimi w błędzie , Wolne Media nie są znów tak rychliwe w zamieszczaniu każdej informacji.
Otóz zdarzyło mi sie kilka lat temu skomentować dość dziwacze info na temat bieżącej sytuacji w Iranie ( w tym czasie źli ludzie próbawali urzadzać tak jakieś prowokacje )
Udało mi się zamieścić jeden komentarz a sciślej część komentarza ,a potem popatrz no Bimi co mi się przytrafiło :
largo 19.06.2009 15:53 : Automatyczny filtr słów przekazał Twój komentarz do poczekalni. Akceptacja komentarza potrwa od 1 minuty do 24 godzin. Pamiętaj, że nie monitorujemy strony 24 godziny na dobę, bo musimy czasami spać, pracować, imprezować, wypoczywać, itd. Zamiast pomawiać nas, że cię cenzurujemy, uzbrój się po prostu w cierpliwość i bądź dla naszej darmowej pracy społecznej wyrozumiały. Jeżeli komentarz nie zawiera wulgaryzmu ani treści nienawistnych, na 100% zostanie opublikowany. Za niedogodności przepraszamy.
@Stella ,nie mieści ci się w głowie bo masz mózg sprany w stopniu niespotykanym.Przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś,
może zrozumiesz i przeprosisz czytelników za to że obraziłaś ich inteligencje.
Powtarzam jeszcze raz prezydent Ahmadinejad ma poparcie większości społeczeństwa.Rozumiesz !? Nie twoją sprawą jest szacowanie co dla Irańczyków i Iranu jest dobre a co złe.Masz zapędy dyktatorskie jak na ironię skłonność tę zarzucasz
innym.Normalny a zwłaszcza szanujący wolność człowiek uznaje prawo narodu do tego aby rządziło się wedle zasad
które uzna za słuszne.Nie pozwalajmy na to aby np: Hindusi pouczali nas (polaków) jak mamy żyć i na odwrót.
Nie czuję irańskiego zamordyzmu cięgle jeszcze bez przeszkód jem schaboszczaki A ty @Stella z powodu zastraszenia “terrorem irańskich duchownych”
przywdziałaś już czador? Jeśli nie, to przestań się martwić sprawami które cię nie dotyczą i zajmij tymi które są
naprawdę realnym i bezpośredni zagrożeniem dla ciebie .
Frazę o “ciemnym prostym ludzie” ,uważam za dalece niestosowną na szczęście świadczącą wyłącznie o twojej “ciemnocie” .
Jakieś 30 lat temu,irańskie elity (profesorowie wyższych uczelni,artyści,intelektualiści itd) z poparciem ,jak powiadasz,
“ciemnego ludu” wygnała w cholerę, popieranego przez USA szacha Reze Pahlawiego i z entuzjazmem powitała powracającego z emigracji Chomeiniego.
Iranczycy nienawidzili szacha Pahlawiego właśnie za to że usiłował ich shamburgeryzować przy pomocy utworzonej przez CIA tajnej policji SAVAK. http://pl.wikipedia.org/wiki/SAVAK
I dasz wiarę Bimi że komentarz nie ukazał się do dziś ? nie wiem co o tym mysleć
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 25 Wrz 2011 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:55, 30 Wrz '11
Temat postu:
Bimi napisał:
Jakim argumentem? O czym ty mówisz?
To że był zamach na papieża, albo że podpalono Reichstag miałoby być jakimkolwiek argumentem na to, że Kaczyński zginął w zamachu, którego nikt nie jest w stanie udowodnić?
Zajebiste argumenty - serio, aż mnie zatkało.
Tylko wiesz, ja mam dla ciebie bardzo mocny kontrargument, którym przywalę ci w twarz wiedząc, że na pewno też nic ci nie da. Otóż tak się składa, że moja matka siedzi z tyłu...
XTC, kurwa, to ty lobbowałeś żeby zarejestrować tego typa.
Teraz się tłumacz za niego, albo ci limit ujebie
Bimi odpowiedz tak szczerze, czy wg Ciebie ta sprawa śmierdzi? Czy uważasz, że wszystko jest cacy, nie ma podstaw ani nawet brania pod uwagę hipotezy zamachu? Bo cały ten splot wydarzeń to jeden wielki kabaret kupy się nie trzymający.
Moje ostatnie zdanie w ostatnim poście tutaj dotyczyło innych faktów zawartych w głównym temacie o "katastrofie" na tym forum, myślałem, że pewna doza ironii jest zrozumiała, niestety widocznie czytanie ze zrozumieniem jest dla wielu nadal trudne...
_________________ "...odejdziemy, ale tak trzaśniemy drzwiami, że cały świat zadrży..."
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:14, 30 Wrz '11
Temat postu:
wątek o smoleńsku jest do tej pory najdłuższym na tym forum.
wszelakie hipotezy zamachu pojawiły się w nim już minuty od tej katastrofy. sęk w tym, ze jak do tej pory żadna z tych hipotez nie została udowodniona. i najpewniej żadna już nie będzie, bo najwyraźniej nie był to zamach - jeśli byłby to zamach to myślę, że na tym forum już dawno byśmy to ustalili. chyba, że był to zamach doskonały, ale w takie nie wierzę.
kabaretem natomiast to są desperackie, niepoparte żadnymi przekonywującymi argumentami, próby zrobienia z tego zamachu.
zakładając na forum temat p.t. "Tupolev został zestrzelony" rozpowiadasz nieprawdę - to najgorsza zbrodnia jaką możesz tu popełnić
jedyne co cię usprawiedliwia to że zrobiłeś to w dziale wiadomości, a wiadomość z wolnych mediów którą przytoczyłeś miała właśnie taki tytuł.
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 192
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:40, 01 Paź '11
Temat postu:
Ostatnio na jakimś samochodzie osobowym widziałem nalepkę:
"Głosuję na PIS, bo chcę poznać prawdę o Smoleńsku"
To dla niektórych jest widocznie jedyny argument by głosować na PIS
i dlatego powstają ciągle nowe hipotezy dotyczące zamachu.
Kampania wyborcza w toku.
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 47
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:41, 01 Paź '11
Temat postu:
Witam juz dawno sie nie logowałem ale jak czytam Bimiego to rece mi opadaja, jesteś Lewicowcem i to co w TVN nie powiedzą to nic innego nie przyjmujesz wrecz nawet nie potrafisz sam poskładać sobie faktów i przeanalizować sytuacji. Ja mam w dupie czy lecial tym TU-154 KAczyński ,iksiński czy Kowalski skupiajac sie na samej katastrofie i przeglądając inne katastrofy Lotnicze smiem twierdzić ze katastrofa Smoleńska jest Farsą...
1. Gdy samolot znajdował się na wysokości 15 m nad ziemią, zanikło zasilanie głównego komputera pokładowego FMS i rejestratorów lotu. Polski Tu-154M był wówczas ok. 60–70 m przed miejscem pierwszego zderzenia z gruntem. Ani MAK, ani komisja Jerzego Millera nie potrafiła wyjaśnić tego faktu, potwierdzonego m.in. przez polską prokuraturę wojskową.
2. Prof. Wiesław Binienda, ekspert od katastrof lotniczych współpracujący m.in. z amerykańską NASA i koncernem Boeing, udowodnił, że skrzydło Tu-154 nie mogło zostać urwane po zderzeniu z brzozą. Ustalenia te potwierdził naoczny świadek, Nikołaj Bodin, który w prokuraturze stwierdził: "W momencie zderzenia z drzewem nie zauważyłem, aby na skutek tego zahaczenia o drzewo odpadły jakiekolwiek części samolotu. Po uderzeniu w drzewo samolot kontynuował lot w kierunku zachodnim, przy czym w linii prostej i idąc na obniżenie lotu."
3. Sekcje zwłok, które wykazałyby prawdziwą przyczynę śmierci pasażerów Tu-154, zostały sfałszowane. Np. rosyjski protokół obdukcji śp. Zbigniewa Wassermanna pokrywa się z rzeczywistymi wynikami sekcji zwłok, przeprowadzonej w Polsce po ekshumacji, tylko w 7-10 proc. Polski rząd maczał ręce w tym oszustwie, nie wysyłając do Rosji polskich lekarzy sądowych, choć ci już w południe 10 kwietnia 2010 r. byli gotowi do wyjazdu.
4. Niespotykane rozerwanie kadłuba maszyny (nieporównywalne z innymi tego typu katastrofami Tu-154M) i jego charakterystyczne uszkodzenia, a także brak eksplozji paliwa wskazują - według niezależnych ekspertów stojących za raportem "Zbrodnia smoleńska. Anatomia zamachu" - na użycie broni termobarycznej, używanej przez Rosjan m.in. w Czeczenii.
5. Jak wynika z zeznań świadków, zdecydowana większość ciał była pozbawiona części ubrania lub całkowicie naga. Zdaniem autorów raportu "Zbrodnia smoleńska" - fakt ten pasuje do końcowej fazy wybuchu skumulowanego głowicy termobarycznej. O tym, że powstałe po takiej eksplozji podciśnienie zrywa ubrania z ludzkich ciał, mówił także w jednym z wywiadów współtwórca takich głowic – Wasilij Wasilienko.
6. „Po tym, jak samolot wyłonił się na chwilę z mgły, to był to moment, kiedy zaryczały silniki, powstał silny oślepiający błysk. Po tym błysku obserwowałem samolot przez 1–2 sekundy, próbował nabrać wysokości” – zeznał w śledztwie jeden z rosyjskich świadków, Anatolij Żujew.
7. Polska załoga Tu-154M 101 otrzymała od Rosjan karty podejścia lotniska Smoleńsk-Siewiernyj, zawierające błędne dane, m.in. złe współrzędne pasa startowego. Potwierdzili to w swoich zeznaniach w prokuraturze polscy piloci wojskowi.
8. Polskich pilotów, zmylonych przez złe karty podejścia, utrwalili w błędzie kontrolerzy z wieży w Smoleńsku. Załoga Tu-154 była błędnie informowana o położeniu na kursie i ścieżce, choć w rzeczywistości samolot był ponad ścieżką i zbaczał z kursu.
9. Rosjanie kilkanaście godzin po katastrofie zaczęli niszczyć wrak, który jest jednym z najważniejszych dowodów w postępowaniu. Demolowano samolot, tnąc go piłami i wybijając szyby w oknach. Sprawa wyszła na jaw tylko dzięki dziennikarzom programu ;Misja specjalna, którzy zdobyli nagranie pokazujące ten proceder. Polskich biegłych dopuszczono do wraku dopiero 17 miesięcy po tragedii.
10. Rosjanie nie przeprowadzili akcji ratunkowej. Pierwsza jednostka strażacka przybyła na miejsce rozbicia się samolotu dopiero 14 minut po katastrofie, mimo iż tragedia miała miejsce ok. 400 m od progu pasa startowego! Pojazd GAZ 4795 Regionalnej Bazy Poszukiwawczo-Ratowniczej lotniska Smoleńsk „Południowy” dojechał na miejsce katastrofy jeszcze później, bo o godz. 9:25, czyli dopiero po... 44 minutach od rozbicia się samolotu. Jak wynika z zeznań świadków, kilka godzin po tragedii wiele ciał leżało obróconych twarzą do ziemi, co świadczy o tym, że nikt nawet nie sprawdzał, czy żyją.
Wiec Bimi jak nie widzisz machlojek przy smoleńsku i zacieraniu prawdy to jestes typowym amerykańskim głupkiem który wierzy ze: WTC zawaliło sie od paliwa w samolotach a w pentagon uderzył taki sam samolot jak w WTC i został tylko po nim mały wiatrak i ta cała wojna z krajami arabskimi to tylko wojna za zniszczenie tych budynków
Podsumuje cie Bimi :"Kończ Waść, wstydu oszczędź"
P.s. wielu Ludziom przeszkadzał Kaczyński - blokował Nord Strim, wstawił sie za Gruzją ,domagał sie od gazpromu zwrotu kasy za przesył gazu co Tusk w dobie kryzysu i duzego zadłużenia umorzył 1,2mld.Uzależnili nas od Rosyjskiego gazu na
30lat za najwyższą cenę w Europie mimo że gaz
łupkowy można będzie wydobywać najpóźniej za
10lat, koncesje na wydobycie wyprzedali za 19%,
również Rosjanom, dopuścili by Rosyjska rura
zablokowała dostęp tankowców do planowanego
Gazoportu, zniszczyli Stocznie. i tak mógłbym Ci wypisywac... ale i tak nie zrozumiesz
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 47
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:50, 01 Paź '11
Temat postu:
Jeszcze zaznaczę ze jakby katastrofa smoleńska była wypadkiem to jestem wiecej jak pewien ze Rosjanie oddali by wszystkie skrzynki wrak samolotu. Wyobraźcie sobie ze prezydent USA rozbija sie w Rosji i ginie tyle ludzi... w ciągu 24 godzin całe siły wojsk lądowych,lotniczych i morskich byłyby skierowane w kierunku Rosji i podejrzewam ze szybko oddaliby czarne skrzynki i wrak samolotu
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 47
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:57, 01 Paź '11
Temat postu:
Obrażenia zależą od rodzaju broni
Z Wasilijem Wasilenką, byłym pilotem wojskowym, instruktorem kosmonautą, absolwentem moskiewskiego Instytutu Górniczego, rozmawia Marta Ziarnik
Jak wyglądała Pańska kariera pilota wojskowego?
- Urodziłem się w Abchazji, mój ojciec był generałem lotnictwa i dowódcą sztabu obrony powietrznej w strefie obecnej Gruzji, Armenii i na Kaukazie. Postanowiłem pójść w ślady ojca, zostałem zakwalifikowany na szkolenie kosmonautyczne. Moje szkolenie polegało na wykonywaniu olbrzymiej liczby lotów, jak największą liczbą maszyn naddźwiękowych i poddźwiękowych. W czasie szkolenia pilotowałem najpierw mniejsze samoloty treningowe, potem samoloty myśliwskie MiG i Su. Na MiG-25 leciałem z trzykrotną prędkością dźwięku. Pilotowałem także pasażerskie Tu-154, Tu-134, Jak-40, transportowy An-22, odpowiednik amerykańskiego herkulesa. Nie wylatałem jednak dużej liczby godzin. W moim szkoleniu nie chodziło o to, żeby mieć puste godziny w powietrzu, lecz przede wszystkim jak najwięcej krótkich lotów, na jak największej ilości typów - tak szkoli się kosmonautów.
Był Pan kiedyś na orbicie?
- Niestety, nie. Choć miałem bardzo dobrą, 51. kwalifikację w całym Związku Sowieckim i nic nie stałoby na przeszkodzie do tego, bym mógł polecieć w kosmos, to nie pozwolił na to mój wzrost i atletyczna budowa ciała. Nie mieściłem się w nowej normie programu kosmicznego. Kiedy jest duża grupa równorzędnie bardzo dobrze przeszkolonych pilotów, którzy spełniają najbardziej rygorystyczne wymagania, a nie wszyscy mogą polecieć, o kwalifikacji zaczynają decydować czynniki drugorzędne. Postanowiłem więc kontynuować nowe, już rozpoczęte studia, które odbyłem w cywilnym Instytucie Górniczym w Moskwie. Dotyczyły one technologii ładunków wybuchowych i pirotechniki. Potem trafiłem do wojskowego instytutu, gdzie po raz pierwszy uczestniczyłem w pracach zespołu tworzącego nową broń. To był rok 1972.
Jakiego rodzaju była to broń?
- Paliwowo-powietrzna, konstruowana na podstawie niemieckich burzących bomb lotniczych, zaprojektowanych w 1944 roku. Mieliśmy projekty tych bomb i chodziło o stworzenie nowej broni, która występowała pod roboczą nazwą broni termobarycznej, a potem została nazwana bronią wolumetryczną. Pracowaliśmy w zespole kilku młodych naukowców - fizyków, pirotechników, elektroników. Kierował nami bardzo doświadczony i zasłużony profesor. Broń, którą tworzyliśmy, nie miała być bombą - nad takimi pracowali np. Amerykanie, a w Związku Sowieckim znacznie silniejsze bomby były już testowane - ale czymś groźniejszym, rakietą. Potem była ona dalej rozwijana. W latach 80. wprowadzono głowice termobaryczne do rakietowych miotaczy ognia Ryś i Trzmiel używanych przez piechotę, do tego doszły znacznie mocniejsze ładunki dla SpecNaz i OsNaz, eksperymentalne głowice do rakiet Kub i Wega, do strącania samolotów bronią termobaryczną i ładunki ręczne w formie nowych głowic do rakiet Strzała. Były próby odpalania broni termobarycznej z myśliwców MiG-31 przeciw bombowcom strategicznym i samolotom rozpoznawczym wroga.
Jak tego typu broń działa?
- Mogę o tym mówić tylko dlatego, że akta mojego działu odtajniono w 1992 roku i dziś są jawne, dostępne za zezwoleniem również naukowcom cywilnym. Tak więc są różne technologie uzyskania tego samego efektu. My stosowaliśmy rozpylenie w powietrzu i zapalenie chmury paliwa płynnego lub stałego, jeden ładunek może eksplodować i rozpylić chmurę materiału wybuchowego, a drugi zainicjować jego eksplozję, krótko mówiąc: zapalić. Metod jest setki, a efekt jest jeden - chodzi o to, aby uzyskać ekstremalnie małe ciśnienie i ekstremalnie wysoką temperaturę. Na przykład, gdy oddamy strzał do samochodu, dosłownie złoży się on - blachy i szyby zapadną się do środka, i stanie w płomieniach. Nieraz trafiane zwykłym termobarycznym trzmielem wozy pancerne odwracały się gąsienicami do góry. Taka jest siła tego pocisku. Rosjanie dowiedli jej w Czeczenii.
Czy taki pocisk jest w stanie zestrzelić cel w powietrzu?
- Na naszych pociskach, tych, które mieliśmy, wykonywaliśmy próby strzelań do samolotów bezzałogowych. Wtedy tworzyliśmy pociski na podstawie gotowego rdzenia z silnikiem i silnikiem startowym, który się wypalał od razu po opuszczeniu wyrzutni, i dalej rakieta już była jednoczęściowa z głowicą i silnikiem marszowym na paliwo płynne. Pierwsze były próby strzelań testowych do samolotów La-17, dużych i szybkich, na które nasze pociski naprowadzały się komendami radiowymi. Tę technologię można wykorzystywać do zwalczania celów latających, przede wszystkim na niskiej wysokości. To jest kwestia tylko tego, jak naprowadzić rakietę, czy komendami radiowymi, jak my, czy bez naprowadzania - tylko na kierunek, czy na radar, czy na ciepło. Jeśli na radar, to należy spodziewać się uszkodzeń w przedniej i środkowej części samolotu, przy założeniu, że pocisk wybuchł, powiedzmy, 15 m nad celem, i przy tym założeniu dokonać zwykłych, wizualnych oględzin wraku. W tym wypadku niestety kompletnie bezużyteczna byłaby analiza ciał, ponieważ trudno będzie odróżnić obrażenia pochodzące od ogromnych przeciążeń, a od takich się najczęściej ginie w katastrofach, od obrażeń powstałych w wyniku działań broni wolumetrycznej. Były u nas przeprowadzone analizy na psach, tzw. kukłach, jak to roboczo nazywali w wydziale, który przeprowadzał te próby. Pies poddany działaniu broni wolumetrycznej jest z pozoru nieuszkodzony, wygląda, jakby spał, ale gdy się go dotknie, czuć, że zamiast narządów wewnętrznych ma papkę. Można by się spodziewać, że taki pies będzie miał obrażenia takie, jak po pobycie w komorze niskiego ciśnienia bliskiego próżni. A jednak obrażenia były inne, takie jak przy przeciążeniach, rzędu ponad 100 g czy nawet 500 g.
Jaka jest celność tego typu pocisków?
- W odległości 2 tys. m powiodła się próba trafienia w cel symulowany o prędkości około 300 km/h. Pocisk wybuchł 1,5 m nad celem symulowanym i trochę przed nim, tak że cel wykonał kilka obrotów wokół własnej osi i spadł pionowo niemalże w dół. La-17 bardzo przypomina szybowiec - to prosty, kanciasty samolot - rura, prostokątne skrzydła i statecznik. Tamtego dnia było wiele innych strzelań, nie tylko naszych, i tysiące metrów kwadratowych poligonu wyłożono brezentem, ale cel spadł w innym miejscu, tam nie było brezentu, trudno było znaleźć wszystkie jego części. A potem orzec jasno (a to było dla nas kluczowe), które z części były zniszczone pociskiem, a które uderzeniem w teren. Nas przecież interesowała nie sprawność rakiety, lecz samej głowicy.
Może Pan opisać miejsce zdarzenia?
- Wszędzie mnóstwo małych, zielonych porozrywanych części, bo ten samolot był właśnie zielony, po to, by na tle ziemi nie widziały go amerykańskie satelity. Szczątków było wiele. Zbierali je żołnierze z zabezpieczenia, ale to ja osobiście znalazłem statecznik, skrzydła także były w kilku dużych kawałkach. Potem dokonaliśmy modyfikacji ładunku zapalającego i zamówiliśmy nowy silnik marszowy. Nowa rakieta była testowana w strzelaniach do bardzo nowoczesnych tupolewów: Tu-141 i Tu-123, do których wcześniej nie było dostępu, ale tych prób już nie widziałem, bo przeszedłem do innego wydziału, gdzie zajmowałem się minami miotanymi, a później torpedami rakietowymi odpalanymi ze śmigłowców z wałem Kamowa, czyli śmigłowców, które nie mają z tyłu dodatkowego śmigła. Obecnie jednak, prowadząc firmę, mam nadzieję na wdrożenie ładunków termobarycznych w górnictwie i robotach rozbiórkowych. Za kilka lat cywilne zastosowanie tej technologii będzie możliwe np. jako ładunku wspierającego w robotach rozbiórkowych. Kiedy ładunki główne w filarach konstrukcji eksplodują w środku, wybucha bomba paliwowo-powietrzna i wytwarza podciśnienie. Dzięki niewielkim ładunkom budynek złoży się jak domek z kart, i to do środka. To bardzo ekonomiczna metoda. Na podobnej zasadzie działają obecnie lotnicze bomby burzące.
Jakie badania należałoby wykonać, aby wykluczyć, że 10 kwietnia doszło do zamachu terrorystycznego?
- Należy spytać świadków, czy czuli zapach nafty i czy tylko w tej części samolotu, która była zniszczona, samoloty nie wykazują tendencji do zapalania się w wyniku tej broni, w przeciwieństwie do czołgów. Coś, co może być charakterystyczne, to niewielkie zniszczenia ciał i to, że ciała mogły być nagie, podciśnienie zrywa ubrania, ale słabo je uszkadza. Poza tym drobiazgowa analiza wraku. I mówię szczerze, że badania sekcyjne nie wykażą nic, bo lekarz przygotowany na to, że zobaczy ofiarę katastrofy, dostrzeże uszkodzenia narządów wewnętrznych charakterystyczne dla przeciążeń i nie będzie się zastanawiał, czy były tak duże, czy nie.
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 47
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:52, 01 Paź '11
Temat postu:
1. Na zlikwidowaniu trzonu PiSu na czele z Prezydentem mogło zależeć wielu ośrodkom w Rosji, Niemczech i w samej Polsce. Ośrodki te miały inne cele, ale wspólnym mianownikiem była wspólna przeszkoda do ich realizacji tj. Kaczyńscy i PiS z programem niezależnej, niepodległej i sprawiedliwej praworządnością IV RP.Przypomnę,że nawet przyjażni Francuzi kazali nam siedzieć cicho.
2. Rosja, która chętnie zawłaszczy cały polski przemysł gazowy i naftowy, a zwłaszcza gaz łupkowy. Omija nas swoimi rurociągami, blokuje gazoport i port w Szczecinie, narzuca dwudziestoletnie umowy na odbiór swojego gazu po zawyżonych cenach na zasadzie płać za to co zamówiłeś.Odcięcie dostaw gazu z Rosji lub zastąpienie go eksportem gazu łupkowego z Polski, udusiło by ją.
3. Niemcy, którzy już niedługo zmodernizują strukturę poenerdowską dawnego NRD, zwrócą się w ramach Unii Europejskiej z ekspansją gospodarczą na ziemie zachodnie ,choćby ze względów żywnościowych.
4.Rosja, która chce odzyskać lub odbudować swoją strefę buforową na obszarach państw bałtyckich,Litwie, Ukrainie i Kaukazie.Osłabienie i osaczenie Polski jest kluczem do do jej sukcesu.
5. Polscy sługusi tychże państw dla zaspokojenia swoich materialnych lub politycznych aspiracji.
6. Dawne służby WSI i UB, które zostały dociśnięte lustracyjnie i odsuwane od wpływów na bieżącą politykę Polski i poczuły, że nie będą mogły dalej skutecznie chronić interesów postkomunistycznego estabilischmentu w Polsce.
7. Najciemniej jest pod latarnią, czyli w Polsce. Jednak udowadniając polskie sprawstwo zamachu otworzymy drogę do współsprawców po obu stronach granicy, do odpowiedzialnych za jego logistykę i sfinansowanie.
PS. Najgorsze jest to, że z chwilą udowodnienia zamachu, Rosja zwróci się całą swoją światową dezinformacją, dyplomacją i mediami przeciwko Polsce, zrzucając 100% sprawstwa zamachu na stronę polską i jakieś tajemnicze siły terorystyczne z Zakaukazia.W tym pomogą jej nasi zachodni sąsiedzi umoczeni w sfinansowanie tego sprawstwa. Wyjdzie na to ,że odpowiemy nawet za Katyń i wywołanie II wojny światowej.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:27, 01 Paź '11
Temat postu:
@Joker11, nie polemizuję z fanatykami, ale żeby pokazać że bezczelnie i w żywe oczy kłamiesz na moim forum, skomentuję twój pierwszy argument z brzegu, po czym ujebię ci limit, bo najwyraźniej masz za duży.
Joker11 napisał:
1. Gdy samolot znajdował się na wysokości 15 m nad ziemią, zanikło zasilanie głównego komputera pokładowego FMS i rejestratorów lotu. Polski Tu-154M był wówczas ok. 60–70 m przed miejscem pierwszego zderzenia z gruntem. Ani MAK, ani komisja Jerzego Millera nie potrafiła wyjaśnić tego faktu, potwierdzonego m.in. przez polską prokuraturę wojskową.
Podaj źródło tej informacji z prokuratury wojskowej!
Z tego co się domyślam o czym bredzisz, chodzi o to, że prokuratura wojskowa zauważyła, iż zapis jednej z czarnych skrzynek urywa się 1-2 sekundy przed zderzeniem samolotu z ziemią, co później komisja Millera wyjaśniła i to w sposób niepodważalny, niepozostawiający fanatykom złudzeń
Ten cyfrowy rejestrator (ATM-QAR) ma bufor w pamięci ulotnej do którego zbiera dane. To co się zbierze w buforze zapisywane jest do pamięci trwałej nie na okrągło, ale co parę sekund. Dlatego zapis urywa się przed zderzeniem z ziemią - bo zderzenie spowodowało że rejestrator nie zdołał już zapisać ostatniego bufora.
Natomiast rejestratory analogowe (który nie mają bufora) zarejestrowały wszystko do końca.
Tak że jeśli komuś tu wysiadło zasilanie komputera przed zderzeniem z ziemią to najprędzej tobie
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 17
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:58, 02 Paź '11
Temat postu:
Prawda jest taka ze warunki atmosferyczne jakie panowały nad Smoleńskiem były złe już w czasie startu Tupolewa w Polsce o czym wiedzieli piloci.W raz z upływem czasu te warunki pogarszały sie na lotnisku docelowym ale niestety o decyzji lądowania głównie zaważył nietypowy ładunek jaki piloci mieli na pokładzie i gdyby nie to,to jestem w 100% przekonany ze cala załoga zgodnie potwierdziła by decyzje kapitana i wylądowali by na innym lotnisku.O ile w ogóle wystartowali by z Warszawy. O tym co robili ruscy z czarnymi skrzynkami i dlaczego tak długo to wszystko trwało to temat zupełnie inny.Jestem zdania ze podczas transportu osób szczególnie ważnych dla państwa piloci powinni mieć w 100% zapewniony komfort jeśli chodzi o konsekwencje podejmowanych decyzji typu "lądować czy nie lub gdzie". Teraz juz pozostaje ludziom słuchanie telewizyjnych bredni o tym kto zlecil zamach i dlaczego. Zle sie dzieje w tym kraju wiec ja na razie nie wracam.Jedyne nad czym ubolewam to fakt ze w środ rządzących są wciąż te same mordy a jeśli pojawia sie ktoś młody i co najważniejsze uczciwy to niestety nie ma siły przebicia. Poszedł bym na wybory ale niestety nie widzę tam nikogo godnego oddania mu mojego głosu,może gdyby wszyscy z tego CYRKU byli na pokładzie Tupolewa tegoroczne wybory miały by jakikolwiek sens. Pozdro.
_________________ PRAWDA PORAZA,PRAWDA ZWYCIEZY
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 47
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:48, 05 Paź '11
Temat postu:
wiesz co Bimi raportem Maku codziennie wycieram sobie dupe jak sie wysram...
Myslałem ze jakis z Ciebie rozsądny Gośc ale widać ze jestes typowym Lewicowcem. Dla Ciebie świat jest czyty i przezroczysty (cytat wałęsy),bez spisków i oparty na prawdzie i tylko prawdzie nikt nie kłamie i nie manipuluje opinią publiczną a zabierajac mi mozliwość wypowiadania do jednego komentarza na dobe pokazałeś ze jestes jak dziecko. Łaski mi nie robisz...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20451
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:57, 05 Paź '11
Temat postu:
Joker11 napisał:
wiesz co Bimi raportem Maku codziennie wycieram sobie dupe jak sie wysram...
Myslałem ze jakis z Ciebie rozsądny Gośc ale widać ze jestes typowym Lewicowcem
wiesz moim zdaniem najgłupsi (choć zarazem najbardziej groteskowi) to są tacy ludzie co w erze oligarchii wielkich korporacji i wszechwładzy banków klepią taką biedę że aż ich nie stać na papier toaletowy, i jeszcze drą ryja że to wszystko wina jakiś komunistów albo innych lewaków...
dziś masz jeszcze resztę raportu maku, ale obawiam się że przy tak dogłębnym pojmowaniu życia jak twoje, w przyszłości grozi ci podcieranie się liśćmi zebranymi na ulicy, bo nie widzę już nadziei na to że zmądrzejesz.
tak, że lepiej zrób zapasy na zimę.
a rosyjskiego niestety nie znam - z rosjanami gadam po angielsku.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów