Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:36, 14 Lut '10
Temat postu:
Mam nadzieję, że idea Unii Europejskiej nie opiera się na zasadzie tak zwanego łańcuszka. Popularnego kiedyś w Polsce.
Gdzie główni założyciele zyskują dużo a ci co dołączą się na końcu wtapiają.
Idea Unii nie wydaje się polegać dokładnie na identycznej zasadzie. Bo tutaj główni założyciele inwestują w tych dołączających się.
Tutaj może mieć miejsce sytuacja, gdzie kraje które dołączyły się na końcu będą musiały pracować długi okres czasu na kraje założycielskie.
I tak się chyba dzieje już teraz, Polacy pozostawiają rodziny i pracują dosyć ciężko na te kraje i w tych krajach.
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:02, 19 Lut '10
Temat postu:
Juz dawno o tym pisalem tu(a wiedzialem od poczatku) EUR idzie na dno...jak i caly ten komunistyczny twor zwany USSE.
Niech dalej tworza idiotyczne limity koncesje te biurokracyjne mendy. Slimaki to ryby marchewski owoce itp
A ja to pierdole.
Juz teraz sa dzikie akcje na dolarze a to jest czas pomiedzy sesjami(Londyn,NY,Tokio) wiec kapital gieldowy nie uczestniczy w batalli.
Obserwujcie sobie jutro zlotoweczke, powinny byc niezle fajerwerki po nieoczekiwanej podwyzce stopy dyskontowej w USA.
Jak sie uda trwale pokonac magiczna bariere 3.0 na usdpln to raczej do min 3.50 dociagnie w bardzo szybkim czasie a w zaleznosci jak potoczy sie kula sniegowa 4-4.5 jest calkiem realne w tym roku.
Znowu odzyje funt ale to dopiero za jakis czas jak dolar sie wyszumi.
Podwyzka stopy dyskontowej w tym konkretnym przypadku to zabicie dolarowego carry trade. Przypomnijcie sobie co sie dzialo w sierpniu 2008 a jeszcze wczesniej w listopadzie 2007 na parach jenowych zabitych przez subprime.
_________________ Czego sie nie dotkne to spierdole !
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:22, 19 Lut '10
Temat postu:
UE jako instytycja nie może zbankrutować ze względu na politykę zrównoważonego budżetu
natomiast zbankrutować mogą państwa strefy euro (ze względu na brak możliwości dewaluacji własnej waluty) i nie tylko one - jakoś Daily Mail nie pisze o długu UK czy USA lub Japonii...
Rozszerzyć Eurostrefę o Polskę, Czechy, Estonię i Bułgarię lub zamknąć się w wąskim gronie i pogłębiać integrację. To rozbieżne i najdalej idące wnioski z greckiego kryzysu - czytamy w "Rzeczpospolitej".
_________________ możliwość pomylenia się to część bycia wolnym
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 192
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:42, 06 Mar '10
Temat postu:
Niemcy mówią Grekom że za mało pracują.
After yesterday's call by two German politicians that Greece sell off islands, historic buildings and artworks before receiving aid, the German tabloid Bild has written an open letter to the Greek prime minister George Papandreou:
Dear prime minister,
If you're reading this, you've entered a country different from yours. You're in Germany.
Here, people work until they are 67 and there is no 14th-month salary for civil servants. Here, nobody needs to pay a €1,000 bribe to get a hospital bed in time.
Our petrol stations have cash registers, taxi drivers give receipts and farmers don't swindle EU subsidies with millions of non-existent olive trees.
Germany also has high debts but we can settle them. That's because we get up early and work all day.
We want to be friends with the Greeks. That's why since joining the euro, Germany has given your country €50bn.
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:10, 13 Maj '11
Temat postu:
Unia coraz bardziej podzielona. Najpierw Sarkozy proponuje zawieszenie ustalen z Schengen, a teraz Dania:
Cytat:
Dania zamknie swoje granice? Unia grozi surowymi sankcjami
Unijna komisarz ds. wewnętrznych Cecilia Malmstroem zagroziła dzisiaj uruchomieniem procedury karnej za naruszenie unijnego prawa przez Danię, jeśli kraj ten wprowadzi stałe kontrole celne na swych granicach.
- Decyzja Danii w sprawie ustanowienia stałych kontroli celnych na swych granicach stanowi problem i (...) Komisja jest przygotowana, jeśli będzie to konieczne, na użycie środków, które ma w swej dyspozycji, do egzekwowania prawa europejskiego - oświadczyła pani komisarz.
Malmstroem zwróciła się do duńskich władz o "uniknięcie podjęcia tych jednostronnych środków".
REKLAMA
Przewodniczący KE Jose Manuel Barroso ocenił, że jeśli Dania wprowadzi swoją decyzję w życie, będzie to bezprawne. Barroso poinformował o tym zagrożeniu premiera Danii Larsa Lokke Rasmussena w rozmowie telefonicznej oraz w liście.
- Pierwsza ocena prawna zawiera istotne wątpliwości, czy zapowiadane przez Danię środki, jeśli zostaną wprowadzone w życie, są zgodne ze zobowiązaniami Danii w ramach unijnego prawa w odniesieniu do swobodnego przepływu towarów, osób, usług i kapitałów - podkreślił szef KE.
- Kraje członkowskie nie mogą systematycznie przeprowadzać kontroli celnych i policyjnych na swych granicach - dodał Barroso. Wezwał duńskie władze, by nie podejmowały tych jednostronnych środków.
Kopenhaga oświadczyła przedwczoraj, że przywróci stałe kontrole celne na swych granicach z Niemcami i Szwecją w celu walki z nielegalną imigracją i przestępczością zorganizowaną.
Dania przywróci kontrole na granicach »
O środkach, podjętych pod naciskiem antyimigracyjnej Duńskiej Partii Ludowej, poinformowano bez wcześniejszego uzgodnienia z Niemcami i Szwecją; decyzja Kopenhagi wywołała protesty w UE.
Wczoraj duński minister ds. współpracy na rzecz rozwoju Soren Pind zastrzegał, że Dania podjęła środki mające na celu przywrócenie kontroli celnych na swych granicach, by walczyć z przestępczością, lecz nie ma zamiaru przywracać kontroli paszportowej. - Nasze decyzje szanują zasady układu z Schengen, przestrzeni bez granic w ramach UE, której Dania jest częścią - dodał Pind.
Komisja Europejska oceniła dzisiaj, że jakiekolwiek stałe kontrole celne będą sprzeczne z przepisami o swobodnym przepływie osób i towarów.
Zgodnie z układem z Schengen Dania nie może ustanowić kontroli celnych na swoich granicach w klasycznym tego słowa znaczeniu. Może jednak, odpowiednio do zasad europejskich, rozmieścić na stałe służby celne na granicach w celu przeprowadzania losowych kontroli pojazdów - pisze agencja AFP.
Szef polskiego MSW Jerzy Miller powiedział dzisiaj w Brukseli na nadzwyczajnym posiedzeniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych, że w przypadku Danii "nie ma żadnego przywrócenia granicy wewnętrznej. Kontrola celna to jest kontrola, która wynika z polityki uszczelniania granicy, ale w innym celu, a mianowicie - przemytu towarów".
Podkreślił, że swoboda w przepływie osób nie oznacza zlikwidowania "takich czy innych działań stosownych służb, które dbają na przykład o przepływ towarów akcyzowych". - W Polsce też się pewne procedury raz zaostrza, raz zmniejsza, w zależności od obserwowanych niepokojących sygnałów na rynku np. obrotu towarami akcyzowymi - zapewnił.
Środki, które Dania zapowiedziała przedwczoraj mają wejść w życie w ciągu trzech tygodni; oznaczają jedynie kontrole na granicach z Niemcami, ale jednocześnie w portach i na moście nad cieśniną Sund, łączącym Szwecję z Danią.
Strefa Schengen obejmuje 25 państw europejskich, gdzie jest zagwarantowany swobodny przepływ osób i nie obowiązują kontrole graniczne: 22 członków UE (bez Wielkiej Brytanii, Irlandii, Bułgarii, Rumunii i Cypru) oraz Szwajcarię, Islandię i Norwegię. Liechtenstein przystąpił do układu w 2008 r., zniesienie granic ma nastąpić do końca 2011 r.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:17, 15 Maj '11
Temat postu:
To Ty zbankrutujesz w Unii Europejskiej !
Orzeł i reszka
Małpa z brzytwą
Jan Maria Jackowski
Kiedyś zapytano doświadczonego i mądrego człowieka: "Kiedy będzie lepiej?". "Dobrze już było" - padła lapidarna i wiele mówiąca odpowiedź. Może trudno jest się z tym pogodzić, ale rzeczywiście nie trzeba niczego dodawać do tego realistycznego stwierdzenia określającego istotę sprawy. Bo jeżeli się zastanowimy nad tym, co nas wszystkich czeka, jeżeli zostaną zrealizowane pomysły eurokratów (teraz widać coraz bardziej, co to znaczy dać małpie brzytwę), to będzie tylko coraz gorzej. Co jest związane z tym, że będzie również coraz drożej.
Unia Europejska określiła już krzywizny banana, to, że marchewka jest owocem, narzuciła normy dotyczące odległości między szczeblami drabiny, minimalną grubość pokrywy śnieżnej, po której można jeździć na nartach. Czeka nas zapewne jeszcze wiele takich idiotyzmów, w tym znacznie gorsze, takie jak obowiązek parytetów w kopalniach i zatrudnianie do pracy pod ziemią minimum 50 proc. kobiet, przymusowa indoktrynacja homoseksualna w szkole oraz restrykcyjne prawo, by rodzice wychowywali swoje potomstwo bezpłciowo, a płeć dziecka była określana dopiero, gdy ono samo wybierze, kim chce być po ukończeniu 18. roku życia.
Bruksela dąży bezwzględnie, by od 2012 r. wszystkie samochody sprzedawane w Unii Europejskiej emitowały najwyżej 120 g CO2 na każdy przejechany kilometr. Przekroczenie limitu będzie kosztowało 35 euro za każdy gram od każdego pojazdu. W 2015 r. będzie to już 95 euro. Eksperci oceniają, że nowe przepisy dotyczące CO2 przyczynią się do znacznego zwiększenia cen samochodów, średnio nawet o 1000- -1500 euro (ok. 3900-5900 zł). Za dwa lata cena 1 m kw. mieszkania również znacznie wzrośnie, a to za sprawą przepisów nakazujących budowanie z energooszczędnych materiałów, które rzecz jasna są znacznie droższe. Jest to konsekwencja dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE z 19 maja 2010 roku w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, która weszła w życie 7 sierpnia 2010 roku.
Na jej podstawie od 2013 r. będą obowiązywały nowe świadectwa charakterystyki energetycznej. Będą obligatoryjnie zawierały wytyczne określające optymalizację charakterystyki energetycznej danego obiektu, a także scenariusz niezbędnych działań, by wypełnić te zalecenia. Co więcej, powstanie ogólnoeuropejski mechanizm kontroli tych certyfikatów. Za dwa lata inwestor - przed rozpoczęciem budowy - będzie musiał obowiązkowo przedstawić dokumentację podjętych działań mających na celu zasilanie budynku w odnawialne źródła energii wraz z ekonomiczną, środowiskową i techniczną analizą wdrożenia takich rozwiązań. Te same wymogi będą stosowane w przypadku remontu i modernizacji już istniejących budynków. Natomiast od 2020 roku nowo powstające obiekty będą musiały charakteryzować się blisko zerowym zużyciem energii, co w praktyce oznacza, że będą musiały być budowane z kilkakrotnie droższych materiałów. W zgodnej opinii ekspertów wdrożenie unijnej dyrektywy wraz z koniecznością wykorzystania źródeł odnawialnych energii (wiatru, promieniowania słonecznego, z biomasy, wysypisk śmieci, oczyszczalni ścieków itp.) spowoduje drastyczny wzrost nakładów na wybudowanie 1 m2 mieszkania.
Gospodarka europejska pogrążona jest w stagnacji, zapaść demograficzna oraz nadmierny fiskalizm i biurokracja wykluczają szansę wejścia na ścieżkę wzrostu i powodują marginalizację Europy na globalnej arenie. Paradoksem jest, że dzisiejsza Unia Europejska, choć odwołuje się do haseł gospodarki rynkowej, jest rynkiem totalnie regulowanym, zcentralizowanym i odgórnie planowanym. Zupełnie przypomina dawną Radę Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, do której przymusowo należały kraje komunistyczne. Wewnątrz UE obowiązuje ponad 100 tys. różnego rodzaju przepisów, uregulowań, norm i standardów. Komisja Europejska odgórnie narzuca krajom członkowskim obowiązujące rozwiązania w obszarze społeczno-gospodarczym. Blisko 80 proc. prawa gospodarczego obowiązującego w Unii Europejskiej to prawo wspólnotowe. Odbywa się to pod hasłami "lepszego jutra", praw człowieka, ochrony środowiska, bezpieczeństwa etc., etc., ale tworzy się rzeczywistość, w której nie da się żyć.
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 144
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:46, 15 Maj '11
Temat postu:
My będziemy wprowadzać odnawialne żródła energii i ograniczać emisję CO2, a USA w ramach handlu emisjami zapłaci za nadwyżkę i ma spokój. Jak zwykle, ten kto ma kasę może wszystko.
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:51, 15 Maj '11
Temat postu:
Mumia nie może zbankrutować. Gdyby to przynajmniej była spółdzielnia pracy jasna przyszłość i daremny trud, ale to jest organizacja przestepcza o charakterze stetryczałej jędzy, która specjalizuje się w wymuszeniach.
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:32, 08 Sie '11
Temat postu:
Cytat:
Jasnowidz nie jest optymistą. Zgodnie z jego wizją świat czeka superkrach gospodarczy. Jako datę Krzysztof Jackowski wskazuje październik 2011 roku. Jego zdaniem kryzys będzie o wiele większy niż ten, który dotknął świat w 2008... Polskę czeka trudny czas - ostrzega Jackowski w krótkiej wypowiedzi dla czytelników portalu nautilus.org.pl
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:26, 08 Sie '11
Temat postu:
Trudno się nie zgodzić z tą diagnozą, że prawdziwe pierdolnięcie jest tuż za rogiem. Przecież kryzys z 2008/2009 nie został rozwiązany tylko regularnie zamieciony pod dywan. Koszty upadku Lehman i tej drugiej tańcbudy jak jej tam było, nieważne, zostały przewalone na społeczeństwo i dowalono kolejny level długu do spłacenia czyli dodrukowano dolca w ciężkich ilościach. Żeby Amerykanom nie było zbyt ciężko spłacać to spekulanci sprytnie przerzucają pusty szmalec po różnych światowych rynkach wyciągając z nich wartość dla gównianego zielonego, który mimo dodruku zyskuje na wartości. Czary mary kurwa jego mać. Stąd też ta padaka w Europie, nawet w jakimś filmie była fajna geneza tego jak uwalili na cyce Irlandię i ich sektor bankowy.
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:04, 08 Sie '11
Temat postu:
King Crimson napisał:
..., że prawdziwe p..........e jest tuż za rogiem.
...
Cytat:
Do dzisiejszej sytuacji na ......... należy to dodać:
1. Upada system;
2. Poprzez pewne sztuczki (*triki) zostanie on uratowany;
3. Po czym załamie się on kompletnie (*upadnie);
O czym jest mowa?
Chodzi o system finansowy.
Próby ratowania go są jednoznaczne z gaszeniem pożaru za pomocą benzyny.
Czy Oni wiedzą co czynią? I tak i nie.
Ci którzy są widoczni wiedzą mało i są w większości nieświadomi, tak są prawie głupi!
Ci ukryci w tle znają tą Grę, oni pociągną za sznurki, lecz po tym ta Gra im się „wyślizgnie”.
Bądźcie i pozostańcie czujni!
Utrzymujcie Waszą uważność.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:08, 27 Lis '11
Temat postu:
Prasa: banki przechodzą na tryb awaryjny z obawy przed zapaścią euro
Politycy twierdzą, że nie ma obaw o losy unii walutowej, ale banki przygotowują scenariusze na wypadek rozpadu strefy. Większość banków w USA już przeszła na tryb awaryjny i wycofała się z europejskich kredytów - piszą w weekend "NYT" i "Washington Post".
Banki nie chcą już zanadto wierzyć politykom zapewniającym o stabilności strefy euro. Odkąd kryzys zadłużeniowy trapiący unię walutową zagroził w minionym tygodniu Niemcom, inwestorzy zaczęli wątpić w ich zdolność do bycia "główną podporą stabilności" Europy - napisał w weekend "New York Times" na stronach internetowych.
W minionym tygodniu Standard & Poor obniżył rating Belgii z AA+ do AA. Agencje ratingowe ostrzegły też Francję, że może stracić swą najwyższą ocenę i obniżyły noty Portugalii i Węgier do statusu "śmieci".
Europejscy przywódcy nadal twierdzą, że nie ma powodów do tworzenia planów awaryjnych, a niektóre z największych banków świata właśnie to robią - podkreśla "NYT".
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów