Wirus H5N1 w sczepionkach przeciwko grypie

Leszek

Czesi wykryli, że w szcepionkach amerykańskiej firmy Baxter znajduję się aktywny wirus ptasiej grypy, szczepionki mogą znajdowac się także w Słowacji i Niemczech...
Przyciśnięta firma Baxter do muru przyznała, że to był tylko przypadek, ale ja w przypadki nie wierzę.

Oryginalne źródło: http://www.infowars.com/

Tytuł :‘Accidental’ Contamination Of Vaccine With Live Avian Flu Virus Virtually Impossible

Informacja z Polskiego Radia: http://www.polskieradio.pl/iar/wiadomosci/artykul88242.html

Czechy: Testy szczepionek zanieczyszczonych wirusem ptasiej grypy
Wtorek, 17 lutego 2009

Czeskie ministerstwo przemysłu i handlu potwierdziło sensacyjną informację dziennika Mlada Fronta Dnes, który ujawnił, że w czeskim laboratorium testowano niebezpieczne szczepionki zanieczyszczone wirusem ptasiej grypy H5N1. Szczepionki zostały przywiezione z Austrii za zgodą ministerstwa.

Czeska spółka BioTest testowała na fretkach w swoim laboratorium Konarivicach austriacką szczepionkę przeciw grypie. Biologów zaniepokoił jednak fakt, masowego umierania zwierząt. Główny higienik kraju Michael Vit stwierdził, że przyczyną był śmiertelny wirus ptasiej grypy, o którym nie wiedzieli pracownicy BioTestu. Laboratorium zostało odkażone, a 13 pracownikom podano preparat Tamiflu, stosowany w leczeniu grypy.

Czescy higienicy nie pamiętają podobnego przypadku. Szczepionkę przesłała do Czech, w celu przetestowania, na podstawie umowy z czeskim ministerstwem przemysłu i handlu austriacka firma farmaceutyczna Baxter. Jej przedstawiciele nie wiedzą, jak mogło dojść do zanieczyszczenia szczepionki.

shepherd

Jakis czas temu firma BAYER cos podobnego zrobila tylko ze z wirusem HIV tez z jakimis szczepionkami o ile pamietam :/
Ja pierdole co to sie dzieje :/

Loko

A zobaczcie jaka cisza w większości mediów. Ja dla zabawy oglądam teraz dużo wiadomości i na pasku w TVN24 leciało pare godzin w innych mediach nie zauważyłem tej wiadomości.

Ja o tym czytałem kilka dni temu, ale przecież w TV powinno być tak głośno jak przy skażonej wołowinie z Irladnii, jeżeli nie głośniej. W końcu szczepionki mają nam niby coś pomagać (chyba w szybszym zejściu).
_________________
Limit postów na żądanie - 1

Leszek

A ja biorę te wyniki za dobra monetę - być może próbę zwrócenia uwagi ludzi na to, że w szczepionkach można "przemycać" różne świństwa...
Smutne by było, gdyby ktoś celowo chciał ludziom (w odruchu przyzwoitości) coś w ten sposób powiedzieć, ale zawsze jest to jakieś ostrzeżenie, które wzmaga czujność.
No chyba, że mają już nanotechnologię....

ostrożny

Cytat:

czwartek, 5 marzec 2009
Czesi znowu ratują świat
Tym razem nie przed Unią Europejską, ale przed pandemią ptasiej grypy - rozprowadzanej w "zwyczajnych" szczepionkach na grypę.

Otóż okazuje się, że Austriacki producent eksperymentalnych szczepionek, firma Baxter, umieściła w swoich szczepionkach na grypę oprócz zwykłego szczepu wirusa z grypą H3N2, aktywny szczep wirusa ptasiej grypy - H5N1. Odkryli to przez przypadek czescy subkontraktorzy Baxtera, zaszczepiając kontrolnie fretki, które po otrzymaniu zastrzyku grzecznie zdechły - co nie powinno się wydarzyć, gdyby szczepionka miała jedynie wirus zwykłej grypy.

Połączenie wirusa grypy ludzkiej z wirusem ptasiej grypy może spowodować powstanie odmiany ptasiej grypy, która będzie łatwo atakować ludzi. Jak dotychczas ptasia grypa jest dla człowieka w większości wypadków niegroźna.

Firma Baxter oczywiście twierdzi, że był to "wypadek" (całkowicie przypadkiem wlaliśmy do kadzi ze szczepionkami roztwór z aktywnym wirusem, uwierzcie nam) i odmawia podania szczegółów na temat zdarzenia, zasłaniając się tym, że musiałaby zbyt wiele zdradzić na temat swojego produktu.

Gratulujemy bezczelności, Czechom dziękujemy za resztki rozsądku i podniesienie alarmu, a wszystkim chętnym do zaszczepienia się sugerujemy ponowne rozważenie tego pomysłu w świetle zaistniałych informacji.

Szczegóły tutaj: Baxter admits flu product contained live bird flu virus.

Polecam też zajrzeć na forum Prawda2.info do wątku Pandemia grypy - flu apocalypse, gdzie można się dowiedzieć m.in. jakie są polskie plany na wypadek wystąpienia "pandemii" grypy.

Przypominam też, że medialna nagonka na ptasią grypę cały czas jest gdzieś w tle. Jakiś czas temu miałem w rękach dodatek specjalny do Newsweeka poświęcony właśnie temu tematowi, straszący przeciętnego czytelnika kataklizmem na miarę tego opisanego przez Stephena Kinga w jego doskonałej powieści "Bastion" (The Stand).

Życzę dużo zdrowia.

pozdrawiam
dyspensor

http://911redpill.blogspot.com/

forrest_

AVIAN FLU WEAPONIZED

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=3618&view=previous
_________________
13:13 13.09.1979 Caulbearer Smile

Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............

killuminati

Klaus zaczal fikac kolchozowi i obalac mity globalnego ocieplenia, wiec dostal ostrzezenie.

Samouczek

Wirus H5N1 w szczepionkach przeciwko grypie

Co się ukrywa pod takim tytułem? Kumasz przyjacielu?

Ktoś, kto czytał moje wywody, na forum biotechnolog.pl
tytuł zablokowanego watka "Czy nauka zwariowała?"
http://www.biotechnolog.pl/forum/temat-1292.htm
na pewno zorientował się o co chodzi.

A cala reszta?

Cala reszta świadomie lub tez nie, podtrzymuje, ba utrwala to globalne oszustwo jakim jest twierdzenie istnienie tzw. wirusa H5N1.
Tytuł tego watka i dyskusja o tym świadczy!

Dla nieświadomych i nie chcących czytać moich wywodów "Czy nauka zwariowała?", krotko jeszcze raz.

Artykuł ten "Wirus H5N1 w szczepionkach przeciwko grypie" niby sensacyjny, bo przecież rozchodzi się o skontaminowane szczepionki (może tylko jedna seria a cala reszta jest OK), w gruncie rzeczy ma tylko jeden cel.

Dezinformacje, które to jak widać, łykane są jak jakaś dobra wódka!

Na czym polega ta dezinformacja? A no na tym, ze takowy wirus H5N1 czytaj tzw. "Ptasia Grypa"

nie egzystuje - nie istnieje
jest tylko hipoteza - międzynarodowy konsensus (pseudo)naukowców z syndykatu Morderczej Medycyny.

Jak pisze, ze wirus ten nie istnieje, to znaczy, ze do dzisiaj nie opublikowane żadnej naukowej pracy, która to przedstawiałaby jego (tego wirusa) bezpośrednią izolacje wraz z mikrobiologiczna charakterystyka jego białek oraz zdjęciem spod mikroskopu elektronowego oczyszczonego z wszelkich ciał obcych tegoż to wirusa.
Taka naukowa publikacja jest nieodzowna na twierdzenie jego egzystencji, to jest standard w nauce.

Taka naukowa publikacja nie istnieje

Wszystko to działa na już wypróbowanym scenariuszu oszukańczego twierdzenia egzystencji wirusów, patrz:

HIV-AIDS, HPV, Odra, Wścieklizna, Hepatitis, Polio, Grypa i innych przeciwko którym to się przymusowa zaszczepia.

Zrozumiałeś teraz przyjacielu o co, w tym artykule się rozchodzi?

O nic innego jak o kondycjonowanie wiary w ich egzystencje!

suspenser

Samouczek - dobrze, że napisałeś o co chodzi.

Od siebie dodam tylko, że niedawno rozmawiałem nt wirusów z osobą z branży, która potwierdziła, że wyniki badań są od dawna kupowane i wirusy te faktycznie mogą nie istnieć, bo nigdy nie widział ich wyizolowanych i nie zna kogos kto by je widział Exclamation

Komzar

A mi się wydaje, że tu chodzi o coś jeszcze innego.
Faktem jest, że wirusy mają tę własność, że teoretycznie są wszędzie i zawsze a ich działanie możemy obserwować przy każdym przeziębieniu jak nam katarek ciurkiem leci. To czy ktośje widział wyizolowane czy nie to inna bajka. Wiemy jednak, że jest coś co powoduje takie schorzenia.
Do tego dochodzi drugi fakt, a mianowicie to, że to czy zachorujemy czy nie zależy od nas (naszego układu odpornościowego) a to już poważny problem z punktu widzenia tych co się wirusami zajmują.
Tak mi się widzi, że teraz oni próbują znaleźć coś co złamie ten drugi fakt, to znaczy chcą znaleźć wirusa który będzie powodował chorobę niezależnie od jakości naszego układu odpornościowego. Zadanie nie proste ale jakże kusząca perspektywa mieć wiruska, przed którym tylko medycyna może nas uratować.
Robią więc od czasu do czasu jakąś serię szczepionek czy do dają do jogurtu coś co ma szansę ten warunek spełnić.

Ardai · Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 26 Post zebrał **0.000** mBTC Podarowałeś BTC

Samouczek napisał:

Ktoś, kto czytał moje wywody, na forum biotechnolog.pl
tytuł zablokowanego watka "Czy nauka zwariowała?"
http://www.biotechnolog.pl/forum/temat-1292.htm
na pewno zorientował się o co chodzi.

Że masz kiepską narrację i zostałeś zmieszany z błotem przez ludzi orientujących się w temacie?

@Komzar
Na co to komu? Jest sporo wirusów z ogromną śmiertelnością. Po co 100% śmiertelność wśród osób, które nie przyjmą leku, skoro kilka znanych wirusów z mniejszą skutecznością załatwi sprawę?

Komzar

Widzisz, nie w tym rzecz, żeby wirus robił coś sam, ale by był całkowicie kontrolowany.
Jak znajdziesz wcześniej lek a potem wiruska to stajesz się bardzo potężnym człowiekiem. Jak ten strażak który pojawiał się zawsze tam gdzie się paliło. Wszyscy będą bardzo wdzięczni, że umiesz wyleczyć ich z ciężkiej choroby a Ty możesz dokładnie zaplanować kogo i kiedy leczysz bo sam ich zarażasz.
Wspaniały biznes.

suspenser

Chodzi o to, żeby krowę (uzależnionych od leku ludzi) doić bez końca, a nie pozabijać, bo skąd wezmą niewolników, którzy będą na nich pracować ?

Lestar

Jak w deus exie ;]

Samouczek

Komzar napisał:

A mi się wydaje, że tu chodzi o coś jeszcze innego.
Faktem jest, że wirusy mają tę własność, że teoretycznie są wszędzie i zawsze a ich działanie możemy obserwować przy każdym przeziębieniu jak nam katarek ciurkiem leci. To czy ktośje widział wyizolowane czy nie to inna bajka. Wiemy jednak, że jest coś co powoduje takie schorzenia........

Tutaj można się z Twoim wywodem zgodzić ale tylko wtedy, kiedy przyjmiemy łacińskie znaczenie słowa

Wirus - lac. trucizny, jad

W dzisiejszej biochemii, mikrobiologii wirus zdefiniowany jest inaczej:
pisałem o tym tutaj:
http://www.biotechnolog.pl/forum/temat-1292.htm

"Wirus w dzisiejszej nauce zdefiniowany jest jako <acellular>, które to nie posiada własnej przemiany materii i dlatego jest produkowany przez komórkę. Nie jest wiec żyjącą jednostka tak jak np. bakterie, grzyby czy tez inne organizmy. Jest dużo bardziej mniejsze od np. bakterii i dlatego tez może być widzialne tylko poprzez mikroskop elektronowy, który to ma dużo większa zdolność rozdzielcza jak mikroskop świetlny.
Wirus składa się z kawałeczka biochemicznego molekuła, nazywanego <nucleic> kwasem nukleinowym otoczonego białkami tworzący specyficzna strukturę o bardzo dużej stabilność wirusowego partykuła."

Ardai napisał:

Że masz kiepską narrację i zostałeś zmieszany z błotem przez ludzi orientujących się w temacie?

nie błaznuj koleś!

Jak masz coś do powiedzenia na temat wirusów to możesz się tutaj produkować. Przedstaw nam co wiesz? Poczytamy chętnie, tylko opieraj swoje wywody na faktach. Już gdzieś czytałem twój wywód:

Ardai napisał:

Fascynujące. Zwłaszcza, jeśli brać pod uwagę fakt, że pierwsze działające szczepionki przeciw grypie opracowano w latach 40-stych.
viewpost.php?p=81070

Rzeczywiście fascynujące. W latach 40- stych powiadasz. To wytłumacz nam wszystkim koleś, jak to było technicznie możliwe w 40-stych latach opracować coś przeciwko czemuś czego się nie widziało!

Przypomnę tobie koleś, mikroskop elektronowy w laboratoriach biochemicznych zastosowano po raz pierwszy na początku lat 70- tych! A ty twierdzisz ze juz w latach 40-tych wirus grypy widziano? Wytłumacz to jak to było możliwe?

No chyba, ze u ciebie wirus to (patrz wyżej) - trucizna, jad

A jak chces dyskutowac o mojej narracji to otwórz nowy watek.

och i jeszcze tutaj:

Ardai napisał:

Jest sporo wirusów z ogromną śmiertelnością.....

Koleś, przecież ja szukam już od dawana kogoś kto poda mnie źródło naukowej publikacji w której to przedstawiono odkrycie takiego "śmiertelnego wirusa". Koleś gdzie mogę znaleźć taka praca, podaj źródło a ja odwdzięczę się tobie tak jak napisałem tutaj:
http://www.biotechnolog.pl/forum/temat-1292-60.htm

Ardai · Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 26 Post zebrał **0.000** mBTC Podarowałeś BTC

O wirusach dostałeś odpowiedzi od ludzi, którzy mają w tym temacie znacznie większą wiedzę, niż ja, nie zrozumiałeś absolutnie nic, to nie będę się produkował.

Samouczek napisał:

Rzeczywiście fascynujące. W latach 40- stych powiadasz. To wytłumacz nam wszystkim koleś, jak to było technicznie możliwe w 40-stych latach opracować coś przeciwko czemuś czego się nie widziało!

Przypomnę tobie koleś, mikroskop elektronowy w laboratoriach biochemicznych zastosowano po raz pierwszy na początku lat 70- tych! A ty twierdzisz ze juz w latach 40-tych wirus grypy widziano? Wytłumacz to jak to było możliwe?

Ciekawe, jak Olszewski skroplił tlen, skoro nie mógł go zobaczyć? Jak działa Twój komputer, skoro zbudowano go, zanim ktoś zobaczył elektron?
Struktura DNA też została ustalona, kiedy nikt jej nie widział na oczy (krystalografia). Konspiracja!
Pomijając już zupełną fałszywość Twojego twierdzenia - wirus mozaiki tytoniowej sfotografowano w 39 roku
http://www.thelancet.com/journals/lancet.....9/fulltext
(rejestracja bezpłatna)
Żeby nie było, że jakiś odosobniony przypadek - http://www.jbc.org/cgi/reprint/139/1/325.pdf
Skoro nawet tak podstawowe dane masz przekłamane, to krzyżyk na drogę.

Co do warunków "konkursu":
1. Mam Ci podać źródło w opublikowanej pracy naukowej dotyczącej bezpośredniej izolacji takich wirusów jak Polio, Odry, Hapatitis B, HPV oraz H5N1.
I dostanę:
Polio - 100 Euro
Odra - 100 Euro
Hepatitis B - 100 Euro
HPV - 100 Euro
H5N1 - 1000 Euro

Żadnych dodatkowych warunków? Źródła muszą przejść jakiś Twój proces weryfikacji? Muszą być publicznie dostępne i bez rejestracji? Muszą posiadać jakieś konkretne dane?
Dostanę jakieś gwarancje otrzymania pieniędzy poza słowem anonimowego usera forum?

@Komzar
Ciągle nie rozumiem, po co tu komu osłabianie układu odpornościowego w tym scenariuszu. Strażak nie buduje domów, które łatwiej mu podpalić. W tym scenariuszu równie dobrze działa dowolny wysoce śmiertelny wirus. Kto będzie ryzykował, jeśli umiera 80% ludzi, a lek pomaga 70%? I tak każdy go kupi.[/url]

Komzar

Nie chce bronić na siłę tego co powiedziałem, bo to tylko podejrzenie. Dla mnie wynika to z tego, że ludzie dążący do władzy robią różne dla nas głupie rzeczy często kosztem życia milionów ludzi.
Możliwe, że prawda jest zupełnie inna. Ja jej nie znam, na razie Smile

. Wyciągam po prostu logiczne wnioski.
Szczepionki stosowane są od kilkudziesięciu lat. Praktycznie każda zbadana statystycznie powodowała jeszcze większą śmiertelność wśród ludzi niż ich nie szczepienie i różnice szły w tysiące istnień.
Jednocześnie wiadomo, że silny organizm poradzi sobie ze wszystkim, nawet byli tacy co czarną ospę przeżyli a przypomnę, że panowała ona w czasach kiedy ludzie byli raczej niedożywieni a tym samym ich odporność osłabiona. Jednocześnie wiemy, że takie straszne choroby zabijały też całe plemiona osobników teoretycznie bardzo silnych.
Łącząc te dwa fakty wyłania się kierunek jaki obecnie obrali rządzący. Robią wszystko aby obniżyć odporność obywateli (coraz mniej mikroelementów w diecie) i jednocześnie pracują nad coraz to nowszymi szczepionkami reklamując je globalnie wiedząc, że wszystkie do tej pory przyniosły więcej szkody niż pożytku.
Ten ich upór w dążeniu w kierunku który już został praktycznie zweryfikowany jako łży jest zadziwiająca i moim zdaniem szukają uniwersalnej choroby (wirusowej). Bakterie się znacznie trudniej kontroluje i są znacznie bardziej złożone.
Możliwe, że powód takich działań jest inny, jak coś przyjdzie mi jeszcze do głowy to też napiszę Smile

.
Ciekaw jestem co Leszek na ten temat myśli.