O samochodach elektrycznych

easy russian

temat obok tematu ale zasada kantowania podobna. To jest dobre dla producenta a nie dla ludzi:

_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

oko

easy russian napisał:

temat obok tematu ale zasada kantowania podobna. To jest dobre dla producenta a nie dla ludzi:

z tym co mówi autor nagrania jest jak z wyborem opcji politycznej. Kazdy wybór to gnój ale jak zaistniała konieczność wyboru, to się wybiera.
Bo tak trzeba, i mało ważne są inne argumenty. Najważniejsze jest to, że było obiecane, że będzie lepiej i że będzie taniej. Gwoździem do trumny tego tematu są dotacje i ulgi.
Bo tylko głupi odrzuci możliwość 'zaoszczędzenia' wydatków i zupełnie bez znaczenia jest to, że właśnie te wydatki są wysokie. Bo tylko cwany i będący na czasie wykorzysta okazje by zrobić to, co większość robi, by mieć niskie rachunki i być jednym z tych, którzy są na bieżąco w sprawie ochrony planety.
Po założeniu tej hujni na dachu - wypasem jest w ogródku - siedzą teraz po piwnicach i garażach i notują wskazania mierników godzinowe, dzienne i miesięczne i roczne i liczą ile zaoszczędzili. I coraz więcej spośród nich już wie, że to gówno jest a są i tacy, którzy otwartym tekstem żałują wyboru.
Bo okazuje się, że rachunki i tak trzeba płacić, bo "Elektrownia" swoje musi mieć i tylko od jej wyobraźni zależy jakie jeszcze nowe opłaty wymyśli.
I już mało kto jest w stanie pomysleć, że możnaby żyć normalnie, bo wystarczyłoby, by prąd był tani.

Krzyzak

Obejrzałem film i gość ma sporo racji, ale też nie wszystko się zgadza. Mam panele - najpierw 4kWp a teraz 6kWp, rozłożone na wschód-zachód. Całość kosztowała mnie ok. 23000zł Przez 4 lata zrobiły 16MWh a moje rachunki z 4000zł rocznie spadły do 300zł rocznie.
Wcześniej faktycznie latem się gotowałem, ale od 3 lat mam 11kW mocy chłodniczej i jak tylko w domu jest więcej niż 24°C to od razu włączam, przestałem zupełnie zwracać uwagę ile prądu zużywam.
Grzanie domu nadal mam na gaz, bo jest tańszy (1kWh kosztuje 21gr a z prądu 1kWh to przy obecnym, dotowanym koszcie to 85gr a będzie niedługo ponad złotówka - nawet przy COP pompy ciepła na poziomie 4.5 się to nie będzie opłacać, zresztą przy mrozach P.C. jest niewydajna i używa klasycznych grzałek oporowych). Zresztą nie można oprzeć wszystkiego na jednym tylko medium. Dlatego awaryjnie jest kominek, który działa bez niczego (tylko drewno) a do kotła gazowego mam UPS - raz, że oszczędzam elektronikę kotła a dwa, że pompa obiegowa działa przy zaniku napięcia przez 2h.
Prądu nie da się obecnie sensownie magazynować, bo akumulator np. 10kWh latem zapełni mi się w 3h (średnio, bo czasem chmury przyjdą, poza tym użycie własne instalacji PV) a koszt takiego nie zwróci się chyba nigdy. Zresztą w polskich warunkach prąd z elektrowni to prąd z węgla, zatem zamieniamy tylko jedno paliwo kopalne na inny pierwiastek kopalny (kobalt albo lit). Nawet nie wiem ile teraz kosztuje magazyn 10kWh - 100 000zł???
Jedyne sensowne magazyny to elektrownie szczytowo pompowe, ale tych mamy kilkanaście a najnowsza ma zdaje się ponad 25 lat.

Podsumowując - moja instalacja przy tych obniżonych cenach wyjdzie na zero już niedługo (5.5-6 roku) a przy wyższych nawet jeszcze szybciej. Uważam, że nie ma na rynku bezpiecznego produktu finansowego, który miałby taką stopę zwrotu.Potem już będzie tylko zysk - oczywiście licząc, że producenci prawa dotrzymają obietnicy i przez 15 lat (od 2022 r) będą obowiązywały te zasady nadal.

Wyższe napięcie w sieci wynika głównie z tego, że niektórzy właściciele PV są tak pazerni, że sztucznie (programowo) podwyższają napięcie falownika - co jest oczywiście nielegalne. U mnie latem napięcie max sięgało 236V (UPSy pokazują) a min. w nocy zimą 216V. Takich delikwentów wyłapują bardzo łatwo - każdy licznik prosumenta się ciągle spowiada do pobliskiego punktu.

Nie wiem co więcej można dodać - ja jestem póki co bardzo zadowolony. Wybrałem co prawda najdroższą firmę na rynku (Columbus) bo taką instalację jak moja można było wtedy nawet za 16k ogarnąć, ale mam chociaż ładne czarne panele, bez srebrnych ramek czy przejść, pasują mi do czarnego dachu, firma jest stabilna na rynku...
Teraz na nowe zasady to na pewno bym się nie zdecydował - trzeba być frajerem, żeby zakładać PV po kwietniu 2022. Poraża też nieznajomość podstaw elektrycznych - tak, rządy po kolei sprzedawały i przesrały kasę z emisji CO2, nie inwestowały w sieć przesyłową, która często nie wytrzymuje, a teraz mamy skutki (np. wyłączanie wiatraków, żeby można było odbierać prąd z PV).
Jedyne sensownie rozwiązanie to oczywiście elektrownie atomowe, ale to się nie opłaca niemcom... (teraz będą jeszcze łatwiej wpływać na nas, bo przecież chyży ruj słucha swojego pana).

oko

Krzyzak napisał:

Jedyne sensownie rozwiązanie to oczywiście elektrownie atomowe, ale to się nie opłaca niemcom... (teraz będą jeszcze łatwiej wpływać na nas, bo przecież chyży ruj słucha swojego pana).

niemcy akurat likwidują farmy i otwierają kopalnie, a to co się na prawdę może ludziom opłacać, to pozbycie się (metoda dowolna) całej klasy politycznej i reszta się sama unormuje.

Krzyzak

Miałem na myśli, że niemcom nie opłaca się, aby Polska miała atom. Swoje zamykali wcześniej, bo przecież od lat byli z ruskimi dogadani i chcieli być hubem gazowym na Europę. Tak samo jak Polacy nie powinni wg nich budować nowych portów, gazoportów, stoczni czy Portu Centralnego...
Wszystko to bowiem uderza w ich monopol. Odrę też starają się nam zablokować - w sensie inwestycje, które tam były planowane. Oczywiście znaleźli się ekologowie, którzy są przeciw (domyślam się, na czyjej liście płac).

King Crimson

Pierdolić elektryki. Wodór prze do przodu!
Povagowani: Nie dajcie sobie wmówić, że wodór nie ma sensu! Za kulisami trwa prawdziwa wodorowa gorączka złota
https://www.youtube.com/watch?v=GDf6YF_sadE

oko

"Hertz, which has made a big push into electric vehicles in recent years, has decided it's time to cut back. The company will sell off a third of its electric fleet, totaling roughly 20,000 vehicles, and use the money they bring to purchase more gasoline-powered vehicles."
https://abc7.com/hertz-electric-vehicles-ev-fleet-to-sell-evs/14314533/

Krzyzak

King Crimson napisał:

Wodór prze do przodu!

wodór to ślepa uliczka - skrajnie wybuchowy, zatem magazynowanie i przechowywanie jest dość niebezpieczne - zakładam, że producenci jakoś to zorganizowali, zatem można przejść nad tym, ale!
problem jest przechowywanie - zbiornik wciąż trzeba chłodzić, kto się tym choć raz interesował, ten wie, że bak potrafi się ulotnić w parę tygodni! - bez chłodzenia jeszcze szybciej
a przecież na chłodzenie trzeba zużywać paliwo...
może ogniwa paliwowe, gdzie wodór będzie tworzony w razie potrzeby, ale inaczej to tego nie widzę...

easy russian

https://dieunbestechlichen-com.translate....._tr_pto=sc
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates