by Donald Melanson, posted Jun 13th 2008 at 1:49PM
We've seen plenty of promises about water-powered cars (among other things), but it looks like Japan's Genepax has now made some real progress on that front, with it recently taking the wraps off its Water Energy System fuel cell prototype. The key to that system, it seems, is its membrane electrode assembly (or MEA), which contains a material that's capable of breaking down water into hydrogen and oxygen through a chemical reaction. Not surprisingly, the company isn't getting much more specific than that, with it only saying that it's adopted a "well-known process to produce hydrogen from water to the MEA." Currently, that system costs on the order of ¥2,000,000 (or about $18,700 -- not including the car), but company says that if it can get it into mass production that could be cut to ¥500,000 or less (or just under $5,000). Head on past the break for a video of car in action courtesy of Reuters.
New Fuel Cell System 'Generates Electricity with Only Water, Air'
Jun 13, 2008 19:30
Kouji Kariatsumari, Nikkei Electronics
Genepax Co Ltd explained the technologies used in its new fuel cell system "Water Energy System (WES)," which uses water as a fuel and does not emit CO2.
The system can generate power just by supplying water and air to the fuel and air electrodes, respectively, the company said at the press conference, which took place June 12, 2008, at the Osaka Assembly Hall.
The basic power generation mechanism of the new system is similar to that of a normal fuel cell, which uses hydrogen as a fuel. According to Genepax, the main feature of the new system is that it uses the company's membrane electrode assembly (MEA), which contains a material capable of breaking down water into hydrogen and oxygen through a chemical reaction.
Though the company did not reveal the details, it "succeeded in adopting a well-known process to produce hydrogen from water to the MEA," said Hirasawa Kiyoshi, the company's president. This process is allegedly similar to the mechanism that produces hydrogen by a reaction of metal hydride and water. But compared with the existing method, the new process is expected to produce hydrogen from water for longer time, the company said.
With the new process, the cell needs only water and air, eliminating the need for a hydrogen reformer and high-pressure hydrogen tank. Moreover, the MEA requires no special catalysts, and the required amount of rare metals such as platinum is almost the same as that of existing systems, Genepax said.
Unlike the direct methanol fuel cell (DMFC), which uses methanol as a fuel, the new system does not emit CO2. In addition, it is expected to have a longer life because catalyst degradation (poisoning) caused by CO does not occur on the fuel electrode side. As it has only been slightly more than a year since the company completed the prototype, it plans to collect more data on the product life.
At the conference, Genepax unveiled a fuel cell stack with a rated output of 120W and a fuel cell system with a rated output of 300W. In the demonstration, the 120W fuel cell stack was first supplied with water by using a dry-cell battery operated pump. After power was generated, it was operated as a passive system with the pump turned off.
This time, the voltage of the fuel cell stack was 25-30V. Because the stack is composed of 40 cells connected in series, it is expected that the output per cell is 3W or higher, the voltage is about 0.5-0.7V, and the current is about 6-7A. The power density is likely to be not less than 30mW/cm2 because the reaction area of the cell is 10 x 10 cm.
Meanwhile, the 300W fuel cell system is an active system, which supplies water and air with a pump. In the demonstration, Genepax powered the TV and the lighting equipment with a lead-acid battery charged by using the system. In addition, the 300W system was mounted in the luggage room of a compact electric vehicle "Reva" manufactured by Takeoka Mini Car Products Co Ltd, and the vehicle was actually driven by the system.
Genepax initially planned to develop a 500W system, but failed to procure the materials for MEA in time and ended up in making a 300W system.
For the future, the company intends to provide 1kw-class generation systems for use in electric vehicles and houses. Instead of driving electric vehicles with this system alone, the company expects to use it as a generator to charge the secondary battery used in electric vehicles.
Although the production cost is currently about ¥2,000,000 (US$18,522), it can be reduced to ¥500,000 or lower if Genepax succeeds in mass production. The company believes that its fuel cell system can compete with residential solar cell systems if the cost can be reduced to this level.
120W fuel cell system
Internal portion of the 120W fuel cell stack
300W generation system mounted in a luggage room (left)
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:56, 16 Cze '08
Temat postu: HONDA FCX CLARITY Auto na wodór
Cytat:
W LIPCU HONDA FCX CLARITY POJAWI SIĘ W KALIFORNII
Samochód na wodę już jest. Honda Motor Co. poinformowała w poniedziałek o uruchomieniu komercyjnej produkcji pierwszego auta, które zamiast spalin wyrzucać będzie z rury wydechowej parę wodną. Model nazwany FCX Clarity jest średniej wielkości czteromiejscowym sedanem.
Przedstawiciele firmy zapewniają, że pojazd oferuje dwukrotnie większą wydajność energetyczną niż tzw. samochody hybrydowe, czyli o mieszanym napędzie spalinowo-elektrycznym i trzykrotnie większą od tradycyjnych samochodów z silnikami spalinowymi.
Auto w sprzedaży dostępne będzie już w lipcu w 3-letnim leasingu po ok 600 dol na miesiąc. Na razie jednak tylko w południowej Kaliforni w USA i w Japonii, dla osób, które mieszkają blisko stacji tankowania wodoru. Brak takich stacji jest - jak na razie - poza ceną auta, największa przeszkodą w jego upowszechnieniu. Stacje paliwa wodorowego znajdują się w 10 amerykańskich stanach, w tym w kalifornijskim mieście Torrance.
Jak działa auto na wodę?
FCX Clarity od środkaHonda FCX Clarity będzie miała z tyłu 17-litrowy zbiornik ze sprężonym wodorem. Wodór będzie trafiał do ogniw paliwowych, w których zostanie pomieszany z tlenem z powietrza. W wyniku reakcji powstaną woda i prąd. Prąd trafia do silnika elektrycznego o moc 136 KM zamontowanego tradycyjnie z przodu auta. Nadmiar mocy zmagazynują specjalne baterie litowo-jonowe. Całość będzie sterowana komputerowo.
Wodorowa Honda jest samochodem o wymiarach niemal identycznych, co nowy amerykański Accord. FCX mierzy 4,83 m długości i waży 1625 kg., a według zapewnień producenta rozpędza się do 160 km/h, co w warunkach amerykańskich w zupełności wystarcza. Zasięg FCX Clarity to ok. 430 km. A wszystko to przy spalaniu 3,4 litra wodoru na 100 km.
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 188
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:38, 16 Cze '08
Temat postu:
"Samochód na wodę już jest!!" brzmi dumnie tytuł. Chwile później dowiadujemy się że woda i owszem, ale wydobywa się z rury wydechowej. Ot mała różnica, zupełnie nieważna dla widzów TVN.
A ja pytam:
-ile kosztuje wytworzenie 1 litra ciekłego wodoru?
-o ile jego cenę podniesie koszt dystrybucji i magazynowania tego paliwa?
-jak wygląda zderzenie dwóch aut z instalacjami wodorowymi?
-jak wygląda garaż supermarketu po wybuchu wodoru z rozszczelnionego auta?
-co zrobić, gdy wodoru braknie mi w trasie?
...i wiele innych.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:43, 16 Cze '08
Temat postu:
cierpliwości kowal - miejmy nadzieję, że wszystkiego się dowiesz.
lepiej przygotuj sobie kolejne pytania na tą okoliczność.
w istocie nigdy nie widziałem danych na temat tego ile kosztuje wyprodukowanie ogniwa wodorowego (które a'propos nie wybucha jak wodór). ale przypuszczam, że musi to być akceptowala cena skoro dalej prowadzi się prace nad tego rodzaju napędem. prąd jako paliwo-napęd jest tańszy od ropy, więc można założyć, ze wodór też. szczególnie że przecież ropa się kończy więc tak czy owak trzeba coś wymyśleć
jedyna rzecz jaka nie napawa mnie optymizmem to fakt, że zajmują się tym wielkie korporacje jak honda czy tvn
Zależy dla kogo. Dla takich krajów jak Islandia, zapewne niewiele...
Problem jest taki, że przy odpowiednich ciśnieniach wodór wybucha sam. Ale to chyba każdy gaz.
Mało tego, reakcję spowodować może nawet jakieś naprężenie w strukturze metalu, zbiornika w którym będzie on przechowywany.
Zaletą jest to, że w czasie rozszczelnienia, automatycznie zasuwa do góry.
Np. zderzą się dwa samochody benzynowe, paliwo się wszędzie rozleje i jest problem.
Gdy zderzą się dwa samochody z wodorem. To o ile po kilku sekundach nie nastąpi zapłon to wodoru już nie będzie.
Wodór sprężony, może też uciekać ze zbiornika, przez ścianki. Łatwiej niżinne złożone gazy...
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 188
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:16, 16 Cze '08
Temat postu:
Nie mylmy dwóch spraw.
Napęd wodorowy, który nam się tu podsuwa to, jak rozumiem, synteza wodoru (ze zbiornika) z tlenem (z atmosfery). Zaś ogniwo wodorowe to urządzenie wytwarzające prąd. Powszechne w, na przykład, satelitach, bo o ile się oriętuję- wykorzystuje się tam dość toksyczne związki. No i moc. Gdzieś, chyba nawet na tym forum, wyczytałem, że "uzyskano aż 300 wat". Koledzy: 300 wat to jest 0.4 KM. Moja piła spalinowa ma 2 KM.
Jestem sceptyczny co do instalacji wodorowych. Przyszłości upatrywałbym raczej w napędach elektrycznych przy znaczącym rozwoju techniki magazynowania energii.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:31, 04 Maj '11
Temat postu:
Takie gadanie o samochodach na wodę jest niebezpieczne . Może przyczynić sie do wzrostu cen tego surowca .
Prywatne studnie się opodatkuje, do tego akcyza i chuj wie co jeszcze .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Czy szykuje się powoli jakiś wielki przeskok odnośnie przeskoczeniu z paliw do energii elektrycznej?
Coraz częściej rzucają mi się w oczy jakieś wzmianki nt zmiany zasilania samochodów z obecnych na elektryczne.Np
tu cyt np
" Według AP transakcja jest częścią szerszej strategii Shella, który przygotowuje się do przyszłych wyzwań, jakie czekają sektor "
może to nie kilkadziesiąt lat a kilkanaście lub nawet mniej ?
podzielicie się informacjami lub poglądami na ten temat
Pytanie moje brzmi "KIEDY?"
(wrzucam tu bo nie znalazłem odpowiedniego tematu)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów