Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 230
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:41, 11 Mar '13
Temat postu:
Właściwe to miałem ci ustąpić i nie odpowiadać, bo jeszcze nic mądrego nie wyszło z kopania się z osłem, ale skoro zacząłem...
Cytat:
Przemusiu, wyjaśnij tatusiowi, że temat dotyczy niewielkich elektrowni fotowoltaicznych, a nie zasilania zabawek.
Tytuł tematu brzmi :
Cytat:
Energia słoneczna może wyprzeć ropę w ciągu kilku dekad
Widzisz tu jakieś odniesienia do niewielkich elektrowni?
Cytat:
Ja mogę zrozumieć, że twój Tatuś wyobraża sobie, że kupi czajnik elektryczny, czy żelazko pobierające 50 Watt, które będzie zasilał z panela 100W, ale w prawdziwym świecie urządzenia gospodarstwa domowego pobierające tak niewielką ilość mocy nie istnieją, dlatego domowe elektrownie muszą posiadać większą moc.
Czytaj uważnie pryszczata, arogancka pierdoło. 100 W w zupełności wystarczy mi do zasilania oświetlenia kinkietowo - awaryjnego w mieszkaniu opartego wyłącznie na oświetleniu LED. I jeszcze trochę zostanie do awaryjnego zasilania lapka, czy tel kom.
Nie licząc akumulatorów, okablowania itp. solar zwróci mi się po ok. 10 latach w stosunku do zasilania instalacji z prostownika i z sieci 230V. Jeśli doliczę koszt akumulatora i jego wymiany co 5 lat to inwestycja zwraca się po 18 latach, przy obecnej cenie prądu.
Zapomniałeś o najważniejszym, o regulatorze ładowania.
I jeszcze jedno, jak już szukasz panela o mocy 100W to sprecyzuj jeszcze napięcie, bo dalej będziesz twierdził, że są np poniżej 250 zł jak ten. http://allegro.pl/bateria-sloneczna-pane.....62399.html
Cytat:
Powiedz tatusiowi, że dla uzyskania mocy 100W z elektrowni szczytowo-pompowej wystarczy, że zorganizuje sobie kilka beczek na strychu i w piwnicy, prądnicę z malucha i jakąś turbinę z rurkami.
I razem z całą automatyką, pływakami, pompami i sterowaniem przepływu strumienia, czyli regulacją mocy generatora zapłacisz kilka razy więcej niż za akumulator.
To tylko w pryszczatym umyśle wygląda na proste.
Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 553
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:12, 11 Mar '13
Temat postu:
Przemo napisał:
Cytat:
Przemusiu, wyjaśnij tatusiowi, że temat dotyczy niewielkich elektrowni fotowoltaicznych, a nie zasilania zabawek.
Tytuł tematu brzmi :
Cytat:
Energia słoneczna może wyprzeć ropę w ciągu kilku dekad
Widzisz tu jakieś odniesienia do niewielkich elektrowni?
Więc pisz gdzie chciałbyś wyprzeć ropę panelami słonecznymi, bo na razie linkujesz nieaktualne artykuły zawierające ceny z kosmosu i jeszcze się denerwujesz, że ktoś życzliwy znajduje Ci panele ponad 4 razy taniej.
Przemo napisał:
100 W w zupełności wystarczy mi do zasilania oświetlenia kinkietowo - awaryjnego w mieszkaniu opartego wyłącznie na oświetleniu LED. I jeszcze trochę zostanie do awaryjnego zasilania lapka, czy tel kom.
Więc załóż osobny temat dotyczący awaryjnego oświetlenia w mieszkaniu, bo przecież nie potrzebujesz panela fotowoltaicznego do ładowania akumulatora mającego służyć jako awaryjne źródło prądu.
Przemo napisał:
Nie licząc akumulatorów, okablowania itp. solar zwróci mi się po ok. 10 latach w stosunku do zasilania instalacji z prostownika i z sieci 230V. Jeśli doliczę koszt akumulatora i jego wymiany co 5 lat to inwestycja zwraca się po 18 latach, przy obecnej cenie prądu.
Myślisz nielogicznie. Słyszałeś, by ktoś kupował UPS do komputera, by zarabiać na prądzie z UPS'a?
Jeśli akumulator ma pełnić funkcję awaryjnego źródła prądu na wypadek awarii sieci energetycznej, to nigdy Ci się on nie zwróci, gdyż będzie stale doładowywany (czy to z sieci, czy z panela), by w przypadku awarii jak najdłużej zasilać urządzenia.
W przypadku panela fotowoltaicznego będziesz miał nadwyżki mocy na panelu, ale przecież nie będziesz jej potrzebował wówczas do awaryjnych lampek (których efektów w ciągu dnia nawet nie zauważysz w jasnym pokoju).
Ta grzałka ma 200W mocy pobieranej, więc nie zasilisz jej z panela o mocy 100W.
Będziesz potrzebował akumulatora, by z niego zasilać taką grzałkę.
Taniej i wygodniej będzie zasilać grzałkę z sieci energetycznej przez zasilacz sieciowy, tylko po co wówczas bawić się grzałeczką?
Napięcie precyzuje zamawiający, a nie oferent.
Im wyższe napięcie z panela tym cieńsze (tańsze) kable można zastosować, więc interesująco wygląda to, że sam sobie znalazłeś panel 96V i jeszcze do kogoś masz o to pretensje.
Przemo napisał:
Cytat:
Powiedz tatusiowi, że dla uzyskania mocy 100W z elektrowni szczytowo-pompowej wystarczy, że zorganizuje sobie kilka beczek na strychu i w piwnicy, prądnicę z malucha i jakąś turbinę z rurkami.
I razem z całą automatyką, pływakami, pompami i sterowaniem przepływu strumienia, czyli regulacją mocy generatora zapłacisz kilka razy więcej niż za akumulator.
To tylko w pryszczatym umyśle wygląda na proste.
Jak Twój tatuś się uprze, to sobie zrobi - jego sprawa, szczególnie, że automatykę, pływaki i inne drobne elementy może wykonać we własnym zakresie, a zysk taki, że deszczówka sama się będzie zbierać w górnych beczkach zwiększając sprawność energetyczną.
Ja Ci pisałem, że najlepiej będzie sprzedawać prąd do zakładu energetycznego, gdy Słońce świeci, a gdy nie świeci kupować od nich drożej.
W aukcji elektrowni do której link podawałem jest taka informacja:
"ZGODNIE Z PROJEKTEM RZĄDOWYM w najbliższej przyszłości będzie można sprzedawać prąd wyprodukowany z Odnawialnych Źródeł Energii do sieci bez koncesji i prowadzenia działalności gospodarczej za 1,30/1kWh. Z 1 kW systemu można uzyskać nawet 900 kWh rocznie!"
900 * 1.3 = 1170 zł rocznie, więc koszt zakupu elektrowni wynoszący 6000 zł zwróci się w ciągu 6 lat, a później co rok tysiączek do przodu... dopóki będzie trwała taka "promocja".
Najtaniej będzie nalewać wody do silnika z malucha przerobionego tak jak proponuje Szczypior, ale nie słyszałem, by komuś kto coś takiego zrobił działało dłużej, niż wystarcza energii w akumulatorze do rozkładu wody w ogniwie paliwowym.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:53, 15 Paź '13
Temat postu:
Energia słoneczna po zachodzie słońca
Elektrownia słoneczna Solana, położona w pobliżu Gila Bend w Arizonie pomyślnie przeszła serię testów. Wykazały one, że elektrownia może dostarczać energię przez 6 godzin po zachodzie słońca. Elektrownia o mocy 280 megawatów to jeden z największych na świecie zakładów tego typu. Wykorzystuje ona koncentratory skupiające promienie słoneczne, a nadmiarową energię przechowuje w postaci ciepła. Położona na powierzchni niemal 8 kilometrów kwadratowych wykorzystuje system 2700 parabolicznych luster, które podgrzewają olej znajdujący się w rurach. Płyn ogrzewa boilery z wodą, w których powstaje para napędzająca dwie 140-megatawowe turbiny.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 80000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:02, 28 Gru '13
Temat postu:
Peru To Provide Free Solar Power To 2 Million Of Its Poorest Residents By 2016
Peru has initiated a program that will provide more than 2 million of its poorest residents with electricity -- for free.
'The National Photovoltaic Household Electrification Program' began on July 8, when 1,601 solar panels were installed in the Contumaza province of the country, CleanTechnica.com reported. Those panels, part of the program's first phase, will reportedly power 126 impoverished communities.
Jorge Merino, Energy and Mining Minister, told the Latin American Herald that the entire program will allow 95 percent of Peru to have access to electricity by the end of 2016. That will be done by installing a planned 12,500 solar (photovoltaic) systems, reaching 500,000 households, according to PlanetSave.com.
Currently, only about 66 percent of Peru's population has access to electricity.
Jakby ktoś nie wiedział, 200 milionów dolarów to tylko kilkanaście procent kwoty którą Tusk zajebie nam z OFE w ciągu jednego tylko roku, już po tym jak najpierw zajebał nam wszystkie swoje obligacje (warte z 200mld zł), aby je dla nas dobrodusznie umorzyć, cobyśmy nie mieli już długów...
Umówmy się - nie jesteśmy już dziećmi: ten debil to od razu wszystko przejebie na kolejną ludobójczą misję pokojową NATO, gdy w tym czasie rządy które faktycznie dbają o dobrobyt swoich obywateli wydadzą ułamek owej kwoty na dostarczenie darmowego prądu do 2 milionów ludzi.
I niech to wam da wyobrażenie tego jakie wałki odbywają się w naszej pierdolonej rzeczpospolitej.
Dołączył: 04 Sty 2014 Posty: 76
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:17, 09 Sty '14
Temat postu:
Przyznam od razu, że nie czytałam wszystkich wypowiedzi, z góry przepraszam. Aby nie było - jestem za ekologią, ale kilka uwag.
Energia odnawialna. Województwo zachodniopomorskie usłane jest wiatrakami, wciąż powstają nowe, są nowe plany. Powstała mapa wskazująca ich ilośc z uwzględnieniem tych, które mają powstać. Jest tego bardzoi dużo, więc Polacy wcale tak się nie bronią. Jest inna rzecz. Powstanie wiatraków wcale nie łączy się ze mzniejszeniem produkcji prądu przed Dolną Odrę zasilaną energią konwencjonalną z ustalonym limitem dodawania biomasy do spalania. Produkcja prądu z elektrowni wiatrowych nie łączy się z wyłączeniem elektrowni zasilanej paliwem tradycyjnym, bowiem w razie np. bezwietrznej pogody, rozruch tradycyjnej elektrowni jest zbyt długi i kosztowny. Warto o tym wiedzieć.
Kolejny mit, to taki, że eneria z elektrowni wiatrowych jest tania. Nie jest tania. Jest najdroższa. Polityka jest taka, że właściciel farmy wiatrowej sprzedaje energię za cenę produkcji do dystrybutora, a ten sprzedaje po cenie, której nie może przekroczyć - odbiorcy, czyli dystrybutor sprzedaje taniej niż kupił. Róznicę ma pokryć rząd - czyli każdy jeden mieszkaniec kraju który w nim płaci podatki. Nie dopłacają sami właściciele farm, bo oni podatki płacą w swoich krajach. Dla nich to czysty biznes.
Jesli jednak zmniejszy się zapotrzebowanie na węgiel, to powstaje kolejny problem - koszt zwolnień górników, zamykania kopalń - ktoś te koszty będzie musiał ponieść w cenach węgla.
Fotowoltaika. Obecnie system dofinansowań jest niezbyt atrakcyjny a załozenie drogie, czas eksploatacji przy kosztach montażu niezbyt się opłaca z ekonoimicznego punktu widzenia, bo załozenie to nie tylko załozenie, ale i konserwacja. Aby gminy miały możliwośc pozyskania lepszych dofinansowań musza opracować plany wskazujące zanieczyszenia powietrza - to kosztuje. Równocześnie stan zanieczyszczenia powietrza jest monitorowany.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:18, 09 Sty '14
Temat postu:
@Radunia
"system dofinansowań jest niezbyt atrakcyjny a założenie drogie"
Nie bądź naiwna. Przecież tu nie chodzi kurwa o ekonomiczność. W coraz większym, europejskim szambie oraz polskim burdelu zdanie - opłacalne ekonomicznie - już dawno zostało wyjebane ze słownika.
Dołączył: 04 Sty 2014 Posty: 76
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:25, 10 Sty '14
Temat postu:
Ależ... jak najbardziej - piszę o swojej własnej kieszeni, nie opłaca mi się, przy obecnych kosztach. a co do ogólnego wydźwięku Twojego zdania, to przynaje rację.
Najwyższa Izba Kontroli oceniła działania administracji publicznej oraz przedsiębiorców podejmowane w związku z poszukiwaniem i rozpoznawaniem złóż gazu łupkowego w Polsce. W okresie objętym kontrolą działalność poszukiwawczo-rozpoznawczą złóż gazu z łupków prowadzono w oparciu o 113 koncesji obejmujących blisko 30 proc. terytorium Polski. Wykonywane przez przedsiębiorców prace geologiczne przebiegały jednak na niewielkiej części udzielonego im obszaru koncesyjnego i niejednokrotnie z opóźnieniem. Przyczyna tak powolnego działania przedsiębiorców wynikała nie tylko ze zmieniającej się sytuacji ekonomiczno-finansowej, ale również z niewłaściwych działań administracji rządowej.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:15, 02 Mar '14
Temat postu:
Ruszyła największa termalna elektrownia słoneczna
Wczoraj oficjalnie uruchomiono największą na świecie termalną elektrownię słoneczną Ivanpah. Instalacja produkuje energię od ubiegłego roku, jednak od wczoraj rozpoczęła pracę komercyjną. Na Ivanpah składają się trzy jednostki generujące energię. Na powierzchni 13 kilometrów kwadratowych umieszczono niemal 350 000 sterowanych komputerowo luster. Kierują one promienie słoneczne w stronę boilerów umieszczonych na trzech 140-metrowych wieżach. W bojlerach podgrzewana jest woda, która napędza turbiny. Całość generuje niemal 400 megawatów energii, co wystarczy do zasilania 140 000 gospodarstw domowych. Elektrownia Ivanpah kosztowała 2,2 miliarda dolarów. Jej właścicielami są NRG Energy, Google i BrightSource.
Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 221
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:22, 13 Mar '14
Temat postu:
Niedawno wymyśliłem sobie panel na dach, który byłby efektywniejszy od kolektorów i fotowoltaicznych. Zacząłem się rozglądać po necie czy ktoś nie robi czegoś podobnego i znalazłem firmę, która robi prawie dokładnie to co wymyśliłem. Prawie, bo ich urządzenia są duże a ja chciałem przerobić kolektor próżniowy dużo niższym kosztem.
http://www.absolicon.com/product/absolicon-x10-pvt/
Takie urządzenia, gdyby były trochę tańsze i mniejsze, mogłyby zdominować rynek. Panele fotowoltaiczne można wymieniać w nich na nowsze i efektywniejsze bo zajmują małą powierzchnię i stanowią ułamek ceny urządzenia.
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 110
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:17, 13 Mar '14
Temat postu:
Powstał projekt dzięki któremu zwykli ludzie mogą inwestować w elektrownie słoneczne, a nie tylko wielkie korporacje.
Zwrot z inwestycji 20% w skali roku.
Panele pracują przez 20 lat, po 5 latach zwrot z inwestycji a przez kolejne 15 czysty zysk.
Strona projektu http://www.powerclouds.com
Zainteresowanym chętnie pomogę, bo sam posiadam dwa takie panele.
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 263
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:55, 18 Mar '14
Temat postu:
Nie wiem jak to się sprawdza w praktyce, ale znalazłem fajny filmik jak wykonać samodzielnie kolektor słoneczny:
Projekt z filmu wygląda bardzo obiecująco i pewnie na tych wakacjach coś takiego sobie wykonam do ogrzewania wody na działce. Jak zrobię, to dam znać jak się to sprawuje (chyba, że ktoś ma jakieś doświadczenia i tutaj opisze).
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:38, 26 Mar '14
Temat postu:
Solar energy now same price as conventional power in Germany, Italy, Spain - report
Solar energy now costs the same as conventionally generated electricity in Germany, Italy and Spain, a report has revealed. The research has warned, however, that high installation costs are impeding other countries from achieving grid parity.
An analysis by consulting firm Eclareon, carried out on behalf of an international group of sustainable energy interests has revealed the extent to which solar energy has integrated into the energy market. Gone are the days when electricity produced through solar panels cost significantly more that conventionally-generated power, as Italy, Spain and Germany have reached energy parity.
`Living materials´ could revolutionize solar panels and biosensors
Researchers are working to create "living materials" that are a combination of bacterial cells and nonliving materials that conduct electricity, which could create more efficient solar panels or biosensors.
A team at MIT used E. coli - which produces biofilms, or coalesced bacteria that organizes to survive - to grow proteins on a surface. Different protein fibers chose to interact with various nonliving molecules, Quartz reported on the team´s ongoing study first published in the journal Nature Materials.
The MIT researchers first introduced gold nanoparticles into a biofilm with compatible protein fibers. Bacteria took to the fibers and worked to create functioning circuits. They believe other nonliving matter, like some metals or possibly "organic conductors of electricity like grapheme" could be incorporated using the same method.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:02, 21 Cze '14
Temat postu:
Niemieckie rekordy słoneczne
Przed niecałymi dwoma tygodniami Niemcy pobiły światowy rekord wykorzystania energii słonecznej. Dziewiątego czerwca aż 50,6% całej energii zużytej w Niemczech pochodziło z ogniw fotowoltaicznych.
Niemcy nie leżą w strefie szczególnie dużego nasłonecznienia, jednak energetyka słoneczna jest tam bardzo popularna. W przeciwieństwie do innych krajów nie jest ona dostarczana głównie przez wielkie farmy. Ponad 90% paneli fotowoltaicznych pracujących w Niemczech znajduje się na dachach domów mieszkalnych czy biurowców.
Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 221
Post zebrał 120000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:29, 13 Paź '14
Temat postu: wydajność ogniw słonecznych do prawie 95%
Cytat:
Hybrydowy materiał pozwoli zwiększyć wydajność ogniw słonecznych do prawie 100%
W zeszłym roku, instytucje badawcze oraz firmy niemieckie i francuskie osiągnęły rekord wydajności ogniwa fotowoltaicznego. Dzięki technologii CPV (Concentrated Photovoltaics), wydajność była na poziomie 44,7%. Jednak Maxim Tabachnyk z University of Cambridge zna sposób, aby osiągnąć wydajność dochodzącą nawet do 100%.
Gdy fotony absorbowane są przez ogniwa fotowoltaiczne, powstają wtedy ekscytony, które ułatwiają interakcję między światłem a materią. Cząsteczki te mają dwie odmiany - ekscytony singletowe są łatwe do uchwycenia przez ogniwa słoneczne, w przeciwieństwie do ekscytonów trypletowych, które jednak mogą produkować dwa elektrony z każdego fotonu, zwiększając tym samym wydajność.
Ogniwa fotowoltaiczne najczęściej produkowane są z krzemu, przez co absorbują jedynie ekscytony singletowe. Maxim Tabachnyk stwierdził, że krzem może zostać połączony z pentacenem. Jest to cząsteczka organiczna, która znajduje się w liściach i efektywnie absorbuje ekscytony trypletowe.
W trakcie badań, zespół naukowy wykorzystał spektroskopię laserową, która wytwarza impuls światła co kilka femtosekund (czyli 10-15 razy na sekundę). Uczeni odkryli, że hybrydowy materiał może posiadać wydajność na poziomie ponad 95%.
Naukowcy obecnie badają, czy ich odkrycie może zostać rozszerzone na inne systemy organiczne i nieorganiczne oraz pracuje nad tanią powłoką organiczną, która może zostać wykorzystana do zwiększenia wydajności w krzemowych ogniwach słonecznych.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:56, 17 Lut '15
Temat postu:
Sunny business: India to trump US with 750 megawatt solar power plant
The construction of the world's largest solar power plant is underway in central India. When the 750-megawatt site starts operating in August, 2016, the project is set to overtake America's 550-megawatt ‘Desert Sunlight’ in California.
The world's largest solar power plant that will be generating 750MW of electricity had been recently commissioned in Rewa district of the Indian state of Madhya Pradesh, the Times of India reported on Monday.
Now, the 40-billion-rupee ($643 million) project is close to acquisition of 1,500 hectares of land, and by April government agencies are believed to start inviting tenders from developers. It is a joint venture of state-run PSU Urja Vikas Nigam with Solar Energy Corporation of India, and at least 20 percent of the energy generated by the plant will be used within the Madhya Pradesh state.
Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 537
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:22, 29 Maj '20
Temat postu:
Planet of the Humans to kolejny w ostatnich miesiącach – po sławnym jeszcze przed jego premierą (sic!) Plandemic – film dokumentalny, który gorliwi funkcjonariusze policji myśli z YouTube pospiesznie usunęli, w miarę możliwości zacierając wszelkie ślady po jego istnieniu.
Film obnaża prawdę za kulisami biznesu (dosłownie) z tzw. energią odnawialną (ang. green energy). Zasadniczo, wszystko co napisał Szczypior na 1. stronie tego wątku zostało potwierdzone. Dokument nie zostawia suchej nitki na ludziach pokroju Ala Gore, Michaela Bloomberga czy Roberta Kennedy'ego Jra. Polecam. Chociaż wg komentatorów na YT podobno bardzo przygnębiający
_________________ "Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:04, 30 Maj '20
Temat postu:
good why napisał:
Planet of the Humans to kolejny w ostatnich miesiącach – po sławnym jeszcze przed jego premierą (sic!) Plandemic – film dokumentalny, który gorliwi funkcjonariusze policji myśli z YouTube pospiesznie usunęli, w miarę możliwości zacierając wszelkie ślady po jego istnieniu.
Film obnaża prawdę za kulisami biznesu (dosłownie) z tzw. energią odnawialną (ang. green energy). Zasadniczo, wszystko co napisał Szczypior na 1. stronie tego wątku zostało potwierdzone. Dokument nie zostawia suchej nitki na ludziach pokroju Ala Gore, Michaela Bloomberga czy Roberta Kennedy'ego Jra. Polecam. Chociaż wg komentatorów na YT podobno bardzo przygnębiający
Nie bardzo rozumiem przesłanie tego filmu.
Film zrobiony wg. mnie do dupy i od dupy strony. Film ma pokazać co w zasadzie?
Moje ostatnie lata to praca jako subcontractor w projektach renewable energy (tak to się nazywa po angielsku a nie green).
Głownie przy utrzymaniu wiatraków, takich na 2-5 MW. Czyli nie takie małe.
Coś więc mogę na ten temat powiedzieć. Dlatego kompletnie nie jarzę o co chodzi autorom (inna sprawa, ze film kiepski).
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów