Do³±czy³: 12 Lut 2012 Posty: 42
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 12:31, 21 Pa¼ '13
Temat postu:
A ja chyba jako jedyna chcia³am podziekowaæ Szczypiorowi, bo tu wszyscy na niego warcz±. Zrobi³ kawa³ dobrej roboty. W³a¶nie czytam artyku³y Stathisa s± bardzo ciekawe i otwieraj± oczy. Dot±d w swojej naiwno¶ci my¶la³am, ¿e w mediach s± zarówno medialne prostytutki jak i obiektywni ludzie (jakie¶ 5%, ale my¶la³am ¿e s±) . Co do Alexa Jonesa ju¿ od pocz±tku mia³am zastrze¿enia, ale np. co do Petera Schiffa to my¶la³am, ¿e jest raczej obiektywnym analitykiem. Chyba tylko i wy³acznie dlatego, ¿e czêsto pokazuj± go w RT, która wydawa³a mi siê stacj± obiektywnie relacjonuj±c± wydarzenia nt. USA. Widaæ Stathis ma racjê, ¿e ludzie dziel± siê na dwie grupy: wyzyskiwaczy i psychopatów, a druga grupa to potulne byd³o niezdolne do samodzielnego my¶lenia. Przecie¿ na tym forum jest wci±¿ mnóstwo ludzi, którzy latami ¶ledz± poczyniania Alexa Jonesa i ekscytuj± siê New World Order. Nie widz± przesady w tym wszystkim i wierz± w ka¿de s³owo tego grubego debila. Pocz±tkuj±cym mo¿na jeszcze wybaczyæ, ale jak kto¶ latami tego s³ucha i nie zdaje sobie sprawy z manipulacji to zwyk³y idiota. Mimo bardzo ciekawych artyku³ów Stathisa nikt ich dot±d nie skomentowa³ i pewnie nikt nie czyta³ (mo¿e tu nikt nie zna angielskiego) chyba ludzie boj± siê po prostu przyznaæ, ¿e byli g³upcami i s± stale manipulowani zarówno przez zwyk³e media jak i alternatywne.
Do³±czy³: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 19:53, 21 Pa¼ '13
Temat postu:
Marylin napisa³:
Widaæ Stathis ma racjê, ¿e ludzie dziel± siê na dwie grupy: wyzyskiwaczy i psychopatów, a druga grupa to potulne byd³o niezdolne do samodzielnego my¶lenia.
Je¶li ma racjê, to po co go czytasz, i przytaczasz? Czy¿by¶ samodzielnie nie my¶la³a?
Kim jest ten cz³owiek, ¿e ma monopol na prawdê?
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 20:04, 21 Pa¼ '13
Temat postu:
Marylin napisa³:
A ja chyba jako jedyna chcia³am podziekowaæ Szczypiorowi, bo tu wszyscy na niego warcz±. Zrobi³ kawa³ dobrej roboty. W³a¶nie czytam artyku³y Stathisa s± bardzo ciekawe i otwieraj± oczy. Dot±d w swojej naiwno¶ci my¶la³am, ¿e w mediach s± zarówno medialne prostytutki jak i obiektywni ludzie (jakie¶ 5%, ale my¶la³am ¿e s±) . Co do Alexa Jonesa ju¿ od pocz±tku mia³am zastrze¿enia, ale np. co do Petera Schiffa to my¶la³am, ¿e jest raczej obiektywnym analitykiem. Chyba tylko i wy³acznie dlatego, ¿e czêsto pokazuj± go w RT, która wydawa³a mi siê stacj± obiektywnie relacjonuj±c± wydarzenia nt. USA. Widaæ Stathis ma racjê, ¿e ludzie dziel± siê na dwie grupy: wyzyskiwaczy i psychopatów, a druga grupa to potulne byd³o niezdolne do samodzielnego my¶lenia. Przecie¿ na tym forum jest wci±¿ mnóstwo ludzi, którzy latami ¶ledz± poczyniania Alexa Jonesa i ekscytuj± siê New World Order. Nie widz± przesady w tym wszystkim i wierz± w ka¿de s³owo tego grubego debila. Pocz±tkuj±cym mo¿na jeszcze wybaczyæ, ale jak kto¶ latami tego s³ucha i nie zdaje sobie sprawy z manipulacji to zwyk³y idiota. Mimo bardzo ciekawych artyku³ów Stathisa nikt ich dot±d nie skomentowa³ i pewnie nikt nie czyta³ (mo¿e tu nikt nie zna angielskiego) chyba ludzie boj± siê po prostu przyznaæ, ¿e byli g³upcami i s± stale manipulowani zarówno przez zwyk³e media jak i alternatywne.
1. Dziêki.
2. Nie mam w±tpliwo¶ci ¿e to forum jest stworzone i zaludnione przez p³atnych funkcjonariuszy hasbary. Tutaj znajduje siê ca³kiem przyzwoita analiza tego problemu: https://prawda2.info/viewpost.php?p=254242
3. Jak interesujesz siê spekulacj± to Mike Stathis pewnie jest dobrym adresem. Jak interesujesz siê ekonomi± generalnie to polecam Michaela Hudsona, wrzuca³em go tutaj: https://prawda2.info/viewtopic.php?t=21540 Jest paru relatywnie uczciwych ekonomistów.
Stathis oczywi¶cie ma wiele wad. Podstawowa to fakt, ¿e t³umaczy on rzeczywisto¶æ w kategoriach wszechogarniaj±cego ¿ydowskiego spisku. To jest ciekawe podsumowanie od u¿ytkownika “YouTube” którego nazwê przet³umaczy³bym jako “¿ydowska tuba daje d*py”:
4. Alex Jone$tein to po prostu Alex Jone$tein.
5. RT jako alternatywa dla CNN to co¶ w rodzaju PO versus PiS albo odwrotnie (co kto woli, to zupe³nie bez znaczenia) lub Obama versus McCain:
6. T³umaczê sobie rzeczywisto¶æ w kategoriach wszechogarniaj±cego ¿ydowskiego spisku. To wygl±da zgrubsza tak:
Oczywistym jest ¿e funkcjonariusze hasbary bêd± robiæ wszystko aby ten obraz zak³amaæ. Robi± to dok³adnie tak jak opisa³ Palmer Eldritch wy¿ej (https://prawda2.info/viewpost.php?p=254242)
Tutaj jest inne, zupe³nie koszerne spojrzenie na temat owych “psychopatów”. Wydaje mi siê ¿e te¿ warto to ogl±dn±æ:
Do³±czy³: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 09:23, 10 Lis '13
Temat postu:
Kapitan_Nemo napisa³:
Skoñczy³em ksi±zki Millsa, wyobra¼nie i elitê w³adzy. Raczej dobrze zainwestowany czas - mo¿esz mi podaæ mo¿e jeszcze kilka innych nazwisk naukowców zepchniêtych do defensywy?
Nie jestem chwalipiêt± - nie lubiê pw, pomy¶l o Bimim, który bombarduje sob± internet pod postaci± niezliczonych kont u¿ytkowników , rozmawiaj±c sam ze sob±. To jest dopiero wysoka samoocena - Jak Szekspir 21 wieku
C. Wright Mills jest niesamowity. On wcale nie by³ jako¶ specjalnie zepchniêty do defensywy, dostawa³ granty z nowojorskich “fundacji dobroczynnych”.
Naukowców zepchniêtych do defensywy jest ca³e mnóstwo w wielu dziedzinach. Wystarczy aby¶ by³ zdolny i inteligentny i mia³ twardy krêgos³up i mo¿esz straciæ swoje miejsce w Systemie.
Na gor±co – przypomnia³o mi siê o jakiej¶ amerykañskiej biolo¿ce która w Meksyku za m³odu odkry³a ko¶ci datowane (po warstwach geologicznych) na 300 tys. lat. Nie zgodzi³a siê sfa³szowaæ dokumentacjê znaleziska i zosta³a bez pracy. Zgodnie z nowoczesn± religi± wspó³czesnej nauki w Meksyku nie mo¿e byæ tak starych ko¶ci bo ludzie pojawili siê w Amerykach ~30 tys. lat temu.
Nie wiem jaka dziedzina Ciebie interesuje i wobec tego niewiele mogê zarekomendowaæ. Na pewno nie mam pe³nego przegl±du sytuacji w ¿adnej dziedzinie, najbardziej interesowa³em siê naukami ekonomicznymi. Mogê tylko powiedzieæ ¿e ca³a humanistyka to tylko ¿ydowskie pseudo-nauki. Trzeba naprawdê g³êboko kopaæ aby znale¼æ co¶ warto¶ciowego.
Waldemar Pastuszka mówi ¿e wspó³czesna nauka jest dla debilów pejsatych. Ma racjê.
Nie chodzi mi o okre¶lon± dziedzinê, bardziej czytaj±c ksi±¿ki takiej jednostek zwracam uwagê na sposób my¶lenia i sposób dochodzenia do prawdy. Jak prowadz± dochodzenia, jak widz± inne osoby - np. Mills innych socjologów t³umaczy³ na swój je¿yk pokazuj±c w prosty sposób, ¿e to zwyk³e pajace pajacuj±ce za pomoc± wyszukanego s³ownictwa, za którym nie sta³o ¿adne uzasadnienie co do warto¶ci merytorycznej.
Je¿eli chodzi o to, co chce, to najbardziej chcia³bym dostaæ w rêce ksi±¿ki ze zbioru ksi±g zakazanych w watykanie. Zw³aszcza te napisanych przez ¶wietych = by³y tak ¶wiete, ¿e ko¶ció³ nie móg³ sobie pozwoliæ na rozpropagowywanie - np. O. Pio napisa³ kilka dzie³, które tam s±. Po za tym chcia³bym dostaæ w swoje rêce dzie³a Da Vinci dotycz±ce natury cz³owieka i nauk spo³ecznych, one te¿ tam s±. Mo¿e znasz miejsce w ineternecie, gdzie by³by chcocia¿ wyka¿ autorów z tytu³ami.
A id±c generalizacj± to 2 ¶cie¿ki obieram. Ksi±¿ki, które pozwalaj± nawigowaæ w tym ¶wicie - podaj±c mi zmienne, które s± znacz±ce, ¿eby siê np. nie rozbiæ o góre lodow±. A druga dotyczy mnie - czyli ¿ebym umia³ reperowaæ w sobie ¶ilnik, tankowaæ dobre paliwo itd.
Ksi±zki z ekonomii chêtnie poczytam.
Gdyby¶ mia³ co¶ dotycz±ce pracy wewnêtrznej ze ¶wiata zachodu, co¶ ala pisma yogiczne by³bym wdziêczny chcia³bym porównaæ sobie jedno z drugim.
Co¶ co rozbija proces motywacyjny na czêsci pierwsze te¿ by³oby ciekawe.
Historia i ukrywane fakty jak najbardziej, ale bardziej, ¿eby przypminaæ sobie o mo¿liwo¶ciach k³amwstwa silnego organizmuu politycznego. Chyba ma³o siê zmieni w moim ¿yciu je¿eli kto¶ mi powiem, ¿e mój gatunek istnieje np. od 100 milionów lat.
Gdyby¶ zna³ co¶ takiego jak podrêcznik k³amcy - co¶ na rodzia³ spisu chwytów u¿wanych przez sofistów, najczê¶tsze b³edy logiczne, chwyty erystyczne.
Nie chodzi³o mi o co¶ okre¶lonego, bardziej liczy³em na to, ¿e jak podasz mi 2-3 przypadkowo podane z g³owy nazwiska, to przynajmniej jedno z nich oka¿e siê na tyle interesuj±ce aby siê nim zaj±c. A potem zapyta³bym znowu w przysz³o¶ci.
Dziêki, te linki mog± okazaæ siê przydatne, mo¿e gdzie¶ w przypisach bêd± jakie¶ refenrencje do czego¶ podane, obi³y siê kiedy¶ o oczy, ale przegl±dn±³em tylko pobie¿nie.
A pozosta³e 2 pozycje mam przerobione - chyba do lektur obowi±zkowych powinny nale¿eæ.
Bardziej mi chodzi o co¶ co pokazywa³oby co¶ w rodzaju sztuki podstêpu (taka ksi±¿ka istnieje, ale dotyczy informatyki i infiltracji zasobów informacyjnych korporacji). Tylko co¶ napisane przez staro¿ytnych - zawsze szansa, ¿e cenzura co¶ przeoczy³a jest wy¿sza - omówione przyk³ady jakie¶ albo co¶.
No bo jeszcze ewentualnie mo¿na celowaæ w jakie¶ ksi±¿ki strategiczne, tylko, ze one pokazuj± jak robiæ, zeby nasze by³o na wierzchu.
To jest chyba tak ¿e ka¿dego z nas nurtuj± w³asne pytania wynikaj±ce z osobistych do¶wiadczeñ, sytuacji ¿yciowej, fazy rozwoju duchowego czy intelektualnego i innych czynników.
Je¶li znajdziemy odpowiedzi na te pytania w ksi±¿ce/artykule/filmie to staje siê on dla nas wa¿ny. Ka¿dy w tej samej ksi±¿ce mo¿e znale¼æ odpowiedzi na zupe³nie inne pytania.
Ksi±¿ki które wrzuca³em by³y dla mnie wa¿ne/interesuj±ce, odpowiada³y na nurtuj±ce mnie pytania. Dla innych mog± byæ nudne, pozbawione znaczenia, itp.
Ogl±dnij sobie to:
Waldemar Pastuszka ma dobry punkt obserwacyjny, poza wspó³czesn± zaparszywia³± cywilizacj±. Wydaje mi siê ¿e dobrze pój¶æ w jego ¶lady. Je¶li wejdziesz do aparatu pojêciowego pejsatej pseudo-nauki to ju¿ jeste¶ w pu³apce, nic siê nie dowiesz. Bardzo ³atwo wpa¶æ w t± pu³apkê, oni wrzucaj± technokratyczny slang w psychologii, socjologii, ekonomii, historii i nie pozwalaj± wyj¶æ z tych pojêæ. To intelektualna klatka. Wa¿ne aby mieæ jaki¶ punkt odniesienia i zwi±zek z pojêciami które w chrze¶cijañskiej filozofii nazywa³y siê uniwersaliami, typu Prawda, Fa³sz, Dobro, Z³o, Piêkno itp. Jak pamiêtasz o uniwersaliach to ³atwo zdemaskujesz pejsat± pseudo-naukê. To w³a¶nie zrobi³ C. Wright Mills bodaj¿e w “Wyobra¼ni socjologicznej”. On wykaza³ tam, miêdzy innymi, zafa³szowane podej¶cie wspó³czesnej pseudo-socjologii.
O ekonomii pisze Michael Hudson (http://michael-hudson.com/). On siê powo³uje na Henrego George'a sprzed stu lat. Czyta³em inn± ksi±¿kê, która by³a reklamowana jako nawi±zanie do Henrego George'a ale zapomnia³em tytu³u. Ksi±¿ka ¶wietna, t³umaczy w prosty sposób mechanizmy z globalnej ekonomiki.
Je¶li interesuje Ciebie jaka¶ tematyka to najlepiej wejd¼ na jakie¶ forum anglojêzyczne/rosyjskojêzyczne/niemieckojêzyczne dla inteligentnych ludzi (nie Prawda2 ) i tam znajdziesz propozycje.
O Watykanie nic nie wiem bo to mnie nie krêci. Ju¿ nie krêci. Je¶li chodzi o filozofiê to chyba nie ma co wchodziæ w nowo¿ytn±, zw³aszcza anglojêzyczn±. Prawdziwa filozofia to Staro¿ytno¶æ. Oni oczywi¶cie zafa³szowali samo rozumienie “staro¿ytno¶ci”. Staro¿ytno¶æ to mo¿e byæ Egipt czy Babilon a nie Rzym. Naprawdê nic nie wiemy o “staro¿ytno¶ci”.
Ca³kiem niedawno odkryto ruiny do¶æ rozwiniêtej instalacji o znaczeniu (prawdopodobnie) sakralnym Göbekli Tepe (http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B6bekli_Tepe). To miasto ma kilkana¶cie tysiêcy lat. Zgodnie ze wspó³czesnym stanem “wiedzy” to miasto wybudowali ludzie uprawiaj±cy gospodarkê ³owiecko-zbierack± bo podobno nie by³o wtedy rolnictwa. To oczywi¶cie idiotyzm, te ruiny pokazuj± na jak niskim poziomie jest wspó³czesna “historia”.
Cytat:
A id±c generalizacj± to 2 ¶cie¿ki obieram. Ksi±¿ki, które pozwalaj± nawigowaæ w tym ¶wicie - podaj±c mi zmienne, które s± znacz±ce, ¿eby siê np. nie rozbiæ o góre lodow±. A druga dotyczy mnie - czyli ¿ebym umia³ reperowaæ w sobie ¶ilnik, tankowaæ dobre paliwo itd.
Najpierw musisz nakre¶liæ tudzie¿ odczytaæ CEL swojego ¿ycia. To jest bardzo wa¿ne, bo jak ju¿ wsi±dziesz do jakiego¶ pojazdu który prowadzi w którym¶ kierunku, to dobrze wiedzieæ czy zaprowadzi Ciê on do Celu czy od niego oddali.
Mam wra¿enie ¿e tutaj bardziej pomo¿e easy russian i jego filmiki. Ze swojej strony tylko podam przyczyny depresji i innych chorób psychicznych diagnozowanych przez babiloñskich lekarzy ~trzy tysi±ce lat temu, o których mowa w tej ksi±¿ce (gor±co polecam):
Podobno w Babilonie wiedziano ¿e cz³owiekowi odbija szajba je¶li ¿yje wbrew zasadom ustalonym przez bogów. Tego oczywi¶cie nie wiedz± wspó³cze¶ni ¿ydowscy psychiatrzy i po¿a³owania godni psycholodzy. Oni maj± pigu³ki, elektrowstrz±sy albo lobotomiê
Nie wiem czy easy russian siê ze mn± zgodzi ale chyba nale¿y odkryæ zasady ustalone przez bogów i do nich siê zastosowaæ. To rozwi±¿e du¿o problemów, miêdzy innymi z tankowaniem.
Do³±czy³: 20 Sty 2009 Posty: 498
Post zebra³ 40000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 13:02, 10 Lis '13
Temat postu:
Dziêki, znalaz³em bez problemu wiêkszo¶æ.
Co do filmiku WP to czym¶ takim bym odpowiedzia³:
Z krytyk± do nauki powszechnej siê zgadzam. Nie zgadzam siê natomiast z podej¶ciem do niej - je¿eli wiesz, ¿e co¶ jest liczb± ujemn± to wystarczy pomno¿yæ przez (-1) i liczba staje siê dodatnia. Tak jak w filmiku kole¶ mówi, ze na gównie lotos ro¶nie - to ro¶nie dlatego, ¿e filtry na jego korzeniach potrafi± z gówna wyci±gaæ/przerobiæ to co warto¶ciowe.
Samo dorzucenie tego w czym siê tkwi jest du¿ym marnotrastwem. Lepiej przerobiæ na swoj± korzy¶æ, bo bombardowanie i tak nie ustanie. Proces my¶lowy mniej wiêcej taki - ¿ydowski pocisk we mnie leci - zamiast zrobiæ unik - z³ap pocisk we¼ schowaj do swojego laboratorium roz³ó¿ na czynniki pierwsze, zobacz jaki element natury cz³owieka atakuje itd. Taki sposób daje chyba wiêcej experience pointów.
Do³±czy³: 12 Lut 2012 Posty: 42
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 22:57, 19 Lis '13
Temat postu:
Szczypior napisa³:
Podobno w Babilonie wiedziano ¿e cz³owiekowi odbija szajba je¶li ¿yje wbrew zasadom ustalonym przez bogów. Tego oczywi¶cie nie wiedz± wspó³cze¶ni ¿ydowscy psychiatrzy i po¿a³owania godni psycholodzy. Oni maj± pigu³ki, elektrowstrz±sy albo lobotomiê
Nie wiem czy easy russian siê ze mn± zgodzi ale chyba nale¿y odkryæ zasady ustalone przez bogów i do nich siê zastosowaæ. To rozwi±¿e du¿o problemów, miêdzy innymi z tankowaniem.
Nikt do koñca nie wie czemu komu¶ odbija szajba. Jedno jest pewne na pewno nie dlatego, ¿e kto¶ ¿yje wbrew zasadom ustalonym przez Bogów Niektórzy rodz± siê np. z pewnymi predyspozycjami do depresji czy schizofrenii. Maj± za du¿o b±d¼ za ma³o neuroprzeka¼ników w mózgu. Tzw. psychotropy podaje siê by znormalizowaæ liczbê neuroprzeka¼ników. To co polecasz cz³owiekowi choremu na schizofreniê dziesiêæ zdrowa¶ maryjo i na klêczkach do Czêstochowy?
Do³±czy³: 12 Pa¼ 2011 Posty: 368
Post zebra³ 40000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 19:58, 26 Lis '13
Temat postu:
Wkontek¶cie tego, co — w ramach swojej tytanicznej pracy, któr± wykona³ w w±tku poni¿szym i w innych — pisa³ Szczypior o migracji finansowej miêdzynarodówki na przestrzeni wieków, wg schematu Wenecja — Amsterdam — Londyn, chcia³bym po raz kolejny podzieliæ siê z forumowiczami cytatem z — genialnego wprost w swej prostocie i tre¶ciwo¶ci — wydanego za schy³kowego Gierka, szkolnego podrêcznika do historii, z którym — pod wzglêdem kumulacji oraz esencjonalno¶ci wiedzy w nim zawartej — dzisiejsze wydawnictwa szkolne zapewne nie mog± siê równaæ. Przepisujê fragmenty nieco obszerniejsze ni¿ to, co bezpo¶rednio odnosi siê do rzeczonej kwestii, bo mimo ¿e nie nawi±zuj± do niej wprost, pasuj± do tego w±tku jak ula³, jak równie¿ po to, ¿eby zachowaæ szerszy kontekst, niezbêdny do zrozumienia podkre¶lonych partii tekstu. Przekaz — co prawda — relatywnie koszerny, ale tre¶ci spod niego wyzieraj±ce — jak najbardziej informatywne. Zreszt± dzisiaj pewnie i tak obwo³anoby ksi±¿kê jako antysemick±...
Cytat:
Skutki wypraw krzy¿owych. Wyprawy krzy¿owe nie osi±gnê³y stawianego im celu i nie wypar³y muzu³mañskich Seld¿uków z krajów Bliskiego Wschodu, wywar³y za to donios³y wp³yw na ¿ycie gospodarcze i kulturê Europy Zachodniej. Przejawi³ siê on przede wszystkim w przyspieszeniu zapocz±tkowanego ju¿ przed krucjatami rozwoju gospodarki towarowo-pieniê¿nej. Po¶rednictwo handlu miêdzy Bliskim Wschodem, tak zwanym Lewantem, a Europ± Zachodni± przesz³o z r±k kupców arabskich i bizantyjskich w rêce kupców w³oskich () z Pizy, Genui, Wenecji. Miasta te nie da³y sobie wydrzeæ zdobytej pozycji tak¿e po upadku pañstw ³aciñskich na Wschodzie, gdy¿ trwa³ym ¶ladem okresu krucjat pozosta³y ich handlowe faktorie we wschodniej czê¶ci Morza ¦ródziemnego i nad Morzem Czarnym.
Jerzy Dowiat, Historia dla klasy 1 liceum ogólnokszta³c±cego, wyd. XIV, Warszawa 1980, s. 316.
Cytat:
Pieni±dz. Powszechn± wymianê u³atwia³ pieni±dz, który sta³ siê tak¿e powszechnym miernikiem warto¶ci zarówno w rolnictwie, gdzie renta pieniê¿na wypar³a wcze¶niejsze formy renty feudalnej, jak w produkcji rzemie¶lniczej.
Pieni±dzem ¶redniowiecznym by³y monety, bite z kruszców szlachetnych. D³ugo dominowa³o srebro. Najpowszechniejsz± monet± by³y denary, których jeszcze Karol Wielki bi³ 240 z funta srebra. Z biegiem lat straci³y one na warto¶ci: poszczególni w³adcy bili denary o ró¿nej, z regu³y coraz mniejszej, zawarto¶ci srebra. W XIII wieku denar, bêd±cy ju¿ wówczas monet± drobn±, straci³ znaczenie na rzecz grosza, wprowadzonego przez Wenecjê tu¿ przed czwart± krucjat±; grosz zawiera³ ponad 2 g srebra. W miastach w³oskich bito tak¿e monety z³ote: floreny i dukaty.
W obiegu znajdowa³a siê wiêc wielka rozmaito¶æ pieni±dza. Ka¿dy monarcha bi³ w³asn± monetê, poza tym przywilej bicia monety uzyskiwali tak¿e mo¿niejsi feuda³owie, biskupi, miasta. Tote¿ pos³ugiwanie siê pieni±dzem nie by³o rzecz± ³atw±. Orientacja w ¶wiecie kursuj±cych monet, umiejêtno¶æ okre¶lania rzeczywistej warto¶ci ka¿dego pieni±dza, stanowi³y specjaln± wiedzê, której nie mia³ przeciêtny kupiec. Dlatego wiêksze transakcje prowadzili kupcy ze sob± za po¶rednictwem kantorów wymiany, które gwarantowa³y bezb³êdne przeliczenie nale¿no¶ci na ka¿dy rodzaj monety, a za swe us³ugi pobiera³y niewielki procent.
Przedsiêbiorców zajmuj±cych siê wymian± pieniêdzy nazywano bankierami od w³oskiego wyrazu banco, oznaczaj±cego stó³ (³awê), za którym zasiada³ bankier i na którym k³adziono worki z pieniêdzmi.
Operacje pieniê¿ne i kredytowe. Dzia³alno¶æ bankierów nie ogranicza³a siê do wymiany pieniêdzy. Bardzo popularn± us³ug± banków by³o przekazywanie powierzonych pieniêdzy w inne, odleg³e miejsce. Dla kupca dokonuj±cego powa¿nych transakcji sprawia³o bowiem du¿y k³opot wo¿enie ze sob± odpowiednich sum. Pieni±dz kruszcowy, a taki tylko wówczas istnia³, by³ ciê¿ki i kupiec jad±cy np. po zakup we³ny na jarmarki szampañskie musia³by braæ ze sob± wiele worów monet, co poci±ga³o za sob± konieczno¶æ wziêcia w podró¿ odpowiedniej liczby zwierz±t jucznych i zwiêksza³o ryzyko wyprawy. Zamiast tego jednak móg³ kupiec ca³± sumê wp³aciæ bankierowi, a na otrzymany od niego kwit – weksel – otrzymaæ j± z powrotem od przedstawiciela tego¿ banku u celu podró¿y.
Innym rodzajem operacji sta³o siê coraz czêstsze przeprowadzanie za po¶rednictwem banków obrotów bezgotówkowych kredytowanych. Odbywa³o siê to w ten sposób, ¿e np. podczas jarmarku kupcy maj±cy pieni±dze z³o¿one u bankiera zawierali miêdzy sob± umowy kupna i sprzeda¿y, lecz nie dokonywali na bie¿±co wyp³at. O tych transakcjach zawiadamiali tylko bankiera, który w swych ksiêgach rachunkowych przenosi³ tylko odpowiednie sumy z konta jednego klienta na konto drugiego. Taka forma handlu mia³a tê zaletê, ¿e pozwala³a na przeprowadzenie licznych transakcji w warunkach, gdy pieniêdzy w obiegu by³o za ma³o w stosunku do liczby i warto¶ci towarów na rynku [deflacja – grzanek].
Za wszystkie te us³ugi bank pobiera³ niewielkie op³aty, które przy du¿ych obrotach sk³ada³y siê na ogromne zyski. Ojczyzn± banków by³y miasta w³oskie, ale te formy dzia³alno¶ci upowszechni³y siê wszêdzie tam, gdzie dokonywano obrotów na wielk± skalê, a wiêc tak¿e we Flandrii i w miastach niemieckich [czyli paso¿ydów zawsze pe³no tam, gdzie t³um potencjalnych ofiar – grzanek]. Do bankierów, dysponuj±cych stale zasobami gotówki, zwracali siê coraz czê¶ciej feuda³owie, w¶ród nich tak¿e najpotê¿niejsi monarchowie, o po¿yczki. Ko¶ció³ jednak potêpia³ udzielanie po¿yczek na procent jako lichwê i ta ich forma sta³a siê w ¶redniowieczu monopolem ¯ydów, których nie obowi±zywa³y zakazy ko¶cielne. Natomiast chrze¶cijañski bankier udziela³ po¿yczek nie na procent, lecz pod odpowiedni zastaw. Je¶li zastawem by³a ziemia, wierzyciel pobiera³ z niej rentê feudaln± tak d³ugo, póki d³ug nie zosta³ zwrócony. Wiêkszy jeszcze zysk przynosi³y inne formy zastawu, udzielane przez niektórych monarchów, jak np. kopalnie.
Rola polityczna miast. Wzrost znaczenia pieni±dza podnosi³ równie¿ znaczenie tych zajêæ, które najprêdzej prowadzi³y do jego zdobycia. Pod tym wzglêdem kupiec i bankier górowali zarówno nad ch³opem i rzemie¶lnikiem, jak i nad w³a¶cicielem dóbr feudalnych. Zamo¿ne miasta handlowe dziêki swym zasobom pieniê¿nym uwalnia³y siê z ³atwo¶ci± z wiêzów zale¿no¶ci feudalnej. Te z nich, które byt swój i przysz³o¶æ wi±za³y z rozwojem rynku wewnêtrznego, odczuwa³y przykro anarchiê, jak± zrodzi³o rozdrobnienie feudalne, ci±g³e wojny wewnêtrzne, brak bezpieczeñstwa na drogach, c³a ustanowione przez poszczególnych feuda³ów; wszystko to bowiem odbija³o siê niekorzystnie na handlu. Tote¿ d±¿eniem takich miast sta³o siê przezwyciê¿enie rozdrobnienia feudalnego. Zaznaczy³o siê to szczególnie we Francji, gdzie miasta popar³y budowê jednolitej, scentralizowanej monarchii.
Najwiêkszym jednak miastom uczestnicz±cym w handlu dalekosiê¿nym, zw³aszcza morskim, a mniej zainteresowanym rynkiem krajowym, obce by³y takie d±¿enia. Przeciwnie: broni³y one w³asnej niezale¿no¶ci politycznej od monarchii feudalnej. Takie miasta skupi³y siê nad dwiema najwa¿niejszymi miêdzynarodowymi drogami morskimi.
Miasta w³oskie. Nad Morzem ¦ródziemnym by³y to republiki miejskie w pó³nocnych W³oszech: Wenecja i Genua, które przez kilka wieków rywalizowa³y ze sob± o panowanie na morzu i o korzystne pozycje w handlu ze Wschodem. Ju¿ w okresie wypraw krzy¿owych Wenecja zdoby³a przewagê, a wzi±wszy po IV krucjacie udzia³ w rozbiorze Cesarstwa Bizantyjskiego zaw³adnê³a kluczowymi punktami na Peloponezie i na wyspach Morza Egejskiego. Genua mia³a za to kolonie nad Morzem Czarnym na Krymie i przez prawie ca³y XIV wiek flota genueñska walczy³a z weneck±, jak równy z równym. Inne miasta W³och pó³nocnych – Piza, Florencja, Mediolan, Sjena – mia³y podrzêdniejsze znaczenie, bogac±c siê raczej rzemios³em (wyrób sukna we Florencji, tkanin jedwabnych w Mediolanie) ni¿ po¶rednictwem handlowym.
Przes³anki „przeprowadzki” do Niderlandów... – grzanek
Flandria. Nad Morzem Pó³nocnym, we Flandrii, rozkwita³y tak¿e liczne o¶rodki sukiennictwa: Ypres, Brugia, Gandawa i inne. W XIII wieku odgrywa³y one powa¿n± rolê w handlu, dostarczaj±c sukna na jarmarki szampañskie i na inne rynki. Pó¼niej znaczenie ich zmala³o, tylko Brugia rozkwita³a nadal jako jeden z g³ównych o¶rodków handlu miêdzynarodowego w Europie. Miasta flandryjskie wywalczy³y sobie rozleg³y samorz±d, a choæ nie dobi³y siê samodzielno¶ci politycznej, staæ je by³o na to, by nieraz przeciwstawiaæ siê swym seniorom, hrabiom Flandrii.
Do³±czy³: 04 Lis 2013 Posty: 115
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 09:22, 09 Sty '14
Temat postu:
Polska straci³a na z³ocie 5 mld z³
Cytat:
Przez spadek cen kruszcu w 2013 r. mocno stopnia³y rezerwy NBP – alarmuje "Puls Biznesu".
Rok 2013 przyniós³ prze³om na rynku surowcowym - ceny z³ota w koñcu zaczê³y spadaæ. Z nadmuchiwanego przez dekadê balonu zaczê³o wyra¼nie uchodziæ powietrze. Rynkowa cena uncji obni¿y³a siê z 1675 do 1202 USD, czyli skurczy³a siê o 28 proc.
Spadek cen kruszcu - choæ dobrze ¶wiadczy o kondycji ¶wiatowej gospodarki - oznacza jednak problemy dla Narodowego Banku Polskiego (NBP), który w z³ocie ma ulokowanych czê¶æ swoich rezerw. W Banku Anglii ma zdeponowane 98,3 tony z³ota, a 4,9 tony trzyma we w³asnym skarbcu.
Taniej±ce z³oto sprawi³o, ¿e bank centralny straci³ na kruszcu w rok 5,1 mld z³ (warto¶æ z³otowych rezerw spad³a z 17,1 do 12 mld z³). Co prawda, to tylko papierowa strata (z³oto nie wyparowa³o, Polska nadal ma tyle samo sztabek, ile rok temu), jednak ma ona spore znaczenie dla polskiej gospodarki.
Spadek wyceny rezerw z³ota to jeden z powodów, dla których NBP w 2013 r. prawdopodobnie nie odnotuje znacz±cego zysku lub nawet bêdzie mia³ stratê, a to oznacza, ¿e nie wspomo¿e tym razem bud¿etu (95 proc. zysku NBP trafia do Ministerstwa Finansów).
je¶li takie artyku³y pojawiaj± siê na onecie to chyba czas na zakupy
nied³ugo z³oto pójdzie do góry
_________________ BTC: 12TUcYoA2im8sgd4d2pKLZE3r9NFTRjG6b
Ogólna wymowa artyku³u: Amerykanie prolonguj± oddanie Niemcom ich rezerw z³ota w nieskoñczono¶æ, kiedy mogliby to zrobiæ jednym transportem. Amerykanie w ten sposób pokazuj± Niemcom na arenie miêdzynarodowej ich s³ynny gest ¶rodkowego palca. Z³oto jest coraz bardziej certyfikowane, nie ma prze³o¿enia na fizyczn± postaæ.
Wiêkszo¶æ z³ota jest wykupywana i sk³adowana przez Chiñczyków.
Cytat:
"Sytuacja zaczyna przypominaæ rok 1929, rok lataj±cych bankierów. Robi siê ciekawie."
Kolejny autor, który robi wszystkim nadziejê na kolejny rok 1929, a og³aszano ich pewnie tyle, co koñców ¶wiata. Do tego kre¶li jakie¶ animozje dyplomatyczno-ekonomiczne miêdzy USA, a Niemcami i tym, ¿e mo¿na by "zrobiæ pokazowe przekazanie z³ota". To nie te czasy, tu sie wszystko wik³a i miesza i nie jest tak oczywiste, jak zorganizowanie uroczystej defilady, po której wszystkim skoczy w górê morale. Kiedy ambasador USA w FR mówi³ publicznie o ³apówkach Rosjan dawanych Kirgistañskim urzêdasom na za³o¿enie baz w ich "Kraju nad (wpisaæ nazwê narodowej rzeki)", to jego odpowied¼ na oburzenie mediów by³a nastêpuj±ca: "to jest polityka XXI w., odchodzimy od XIX w. standardów".
Pisa³em, ¿e warto czerpaæ informacje ze ¼róde³ niezale¿nych (czytaj "blogów i serwisów jak podany powy¿ej") ale w wypadku z³ota sytuacja ekonomiczna jest tak kompleksowa i zmieniaj±ca siê z chwili na chwilê, jak wszystko co w dzisiejszym rynku, ¿e ogarn±æ j± i stworzyæ celne prognozy móg³by chyba tylko sztab ekonomistów, do tego z odpowiednim kapita³em pod rêk± dla stymulowania rynku w celu tych¿e prognoz realizacji.
A przy okazji: bitcoin to doskona³a alternatywa dla z³ota. Nie trzeba nigdzie go sk³adowaæ w magazynach tylko na serwerach, open-source, coraz wiêcej ludzi akceptuje dokonywane nim p³atno¶ci. Jak jebnie i ten system, to przynajmniej bêdê wiedzia³, ¿e nie za spraw± pustek w Fort Knox.
Do³±czy³: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 17:37, 28 Maj '14
Temat postu:
As Russia Dumps A Record Amount Of US Treasurys, Here Is What It Is Buying
Cytat:
So as Russia is selling record amount of US paper, what is it buying?
Russia Buys 900,000 Ounces Of Gold Worth $1.17 Billion In April
Russia's gold reserves rose to 34.4 million troy ounces in April, from 33.5 million troy ounces in March, the Russian central bank announced on its website yesterday. The value of its gold holdings rose to $44.30 billion as of May 1, compared with $43.36 billion a month earlier, it added.
First Germany, Now Austria Demands An Audit Of Its Offshore Held Gold
Cytat:
Austria is planning to send auditors to the Bank of England in order to verify the existence of Austrias gold reserves stored in british vaults.
The Austrian accountability office will sent a delegation to London in order to check on Austrias gold reserves stored in vaults at the Bank of England. This is reported by Austrian magazine Trend. The measure is seen as a consequence of growing public pressure. There is a rising disbelief among Austrians about the existence of the gold.
Do³±czy³: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 19:58, 28 Maj '14
Temat postu:
Nasz kraj te¿ mia³ z³oto w Bank of England. Oczywi¶cie nie spodziewam siê ¿adnego audytu ze strony naszych sprzedawczyków, bo wiadomo, ¿e tego z³ota ju¿ nie ma. Wiedz± to zarówno d¿emojady jak i nasze sprzedawczyki.
Do³±czy³: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 22:10, 28 Maj '14
Temat postu:
ElComendante napisa³:
Nasz kraj te¿ mia³ z³oto w Bank of England. Oczywi¶cie nie spodziewam siê ¿adnego audytu ze strony naszych sprzedawczyków, bo wiadomo, ¿e tego z³ota ju¿ nie ma. Wiedz± to zarówno d¿emojady jak i nasze sprzedawczyki.
o nasze z³oto zatroszczy³ siê Rostowski,przez swoje wszystkie lata ,wy¶mienitej kadencji jako minister finansów.
Do³±czy³: 12 Pa¼ 2011 Posty: 368
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 13:33, 28 Sie '14
Temat postu: O zak³amaniu Davida Duke ci±g dalszy
Nie za bardzo wiedzia³em, gdzie to wrzuciæ, to wrzucam tutaj w nawi±zaniu do pierwszego postu w tym w±tku, bo pasuje jak ula³: viewpost.php?p=249050
Dok³adnie chodzi o ten fragment:
Szczypior napisa³:
Faktem jest ¿e amerykañski (ca³kowicie prywatny!!!) kartel finansowy eksportuje inflacjê na ca³y ¶wiat bo ca³y ¶wiat musi u¿ywaæ dolarów. Warto¶æ ka¿dej waluty determinowana jest tym co mo¿na za t± walutê kupiæ. Do 1971 roku dolar teoretycznie mia³ pokrycie w z³ocie. Teraz ¶wiat musi u¿ywaæ dolarów bo tylko za t± walutê mo¿na kupiæ ropê naftow± i inne kluczowe surowce. Jak pojawi siê co¶ cennego w innej walucie to zaraz przyjad± bohaterscy Marines i potem bêdzie to mo¿na kupiæ ju¿ tylko za dolary. Tak funkcjonuje ca³y Trzeci ¦wiat.
Dlaczego tylko za dolary mo¿na kupiæ ropê naftow±? Kiedy¶ chodzi³o g³ównie o Arabiê Saudyjsk±. Saudowie to marionetkowa dynastia pustynnych wielb³±dojebców zainstalowana na tronie sezonowego pañstwa powsta³ego po upadku Imperium Osmañskiego. Instalacja Saudów odby³a siê z wielk± pomoc± wywiadu brytyjskiego w czasach kiedy to Londyn by³ g³ównym miastem stronnictwa weneckiego. Arabia Saudyjska, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i podobne pañstewka to tylko pastuchy ca³kowicie uzale¿nione kiedy¶ od Londynu a teraz od Nowego Jorku. Te super-bogate szejki to tylko wyci±gniêci do w³adzy za uszy agenci stronnictwa weneckiego czy miêdzynarodowych ¯ydów (jak zwa³ tak zwa³), pastuchy bez ¿adnych tradycji pañstwowych. Ka¿dy z nich jest co najwy¿ej tak m±dry jak Pi³sudski skrzy¿owany z Wa³ês±. Jedynym powa¿nym pañstwem w tym rejonie jest Iran, kiedy¶ takie ambicje mia³ Irak ale ju¿ mu siê ambicje skoñczy³y
£garstwa tego jankeskiego szowinisty i germanofila Duke'a obna¿y³em ju¿ dawno temu u Palmera http://palmereldritch1984.wordpress.com/.....ida-dukea/
Tu chcia³em jedynie zilustrowaæ przyk³adem modus operandi Duke'a w sytuacji, kiedy jego go¶æ zaczyna na antenie mówiæ rzeczy dla Hamburgerów niewygodne.
Duke nagminnie zakrzykuje swoich go¶ci (którzy z regu³y maj± du¿o wiêcej ciekawych rzeczy do powiedzenia ni¿ on), kiedy rozmowa zaczyna niefortunnie zbaczaæ na (wg niego) niewygodny tor. Czy mowa jest o anglosaskim ludobójstwie Indian czy Aborygenów, czy te¿ o innych zbrodniach anglosaskiego imperializmu lub zboczeniach anglosaskiego kapitalizmu, ten egocentryczny (to taki jankeski Pastuszka) pajac zawsze wtr±ca siê go¶ciowi w zdanie, by odwróciæ uwagê audytorium od faktów zadaj±cych k³am jego wyidealizowanemu obrazowi WASP (White Anglo-Saxon Protestant) i poprzez to stawiaj±cych "naród amerykañski" (cokolwiek by to mia³o oznaczaæ) w niekorzystnym ¶wietle. Warto, a¿eby forumowicze mieli na uwadze tê jego i¶cie akademick± rzetelno¶æ i obiektywno¶æ przy okazji lektury kolejnego artyku³u z www.davidduke.com.
Do³±czy³: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebra³ 40000 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 11:02, 27 Pa¼ '14
Temat postu:
"W 2014 roku los ¶wiata spocz±³ w rêkach Szwajcarów. To nie przesada - 30 listopada Helweci wezm± udzia³ w referendum, które mo¿e odmieniæ oblicze ¶wiata finansów, a wraz z nim ca³ej gospodarki. Wystarczy, ¿e opowiedz± siê za z³otem i przeciwko swym elitom.
Inicjatywa nazywa siê „Ratuj nasze szwajcarskie z³oto” i sk³ada siê z trzech postulatów:
1) Szwajcarskiemu Bankowi Narodowemu (SNB) nie bêdzie wolno sprzedawaæ z³ota
2) z³oto bêdzie musia³o stanowiæ przynajmniej 20% aktywów SNB
3) szwajcarskie z³oto bêdzie mog³o byæ przechowywane jedynie w Szwajcarii.
Projekt jest dzie³em Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP) – konserwatywnej i prorynkowej formacji politycznej w mediach g³ównego nurtu okre¶lanej jako „populistyczna”. W 2011 roku SVP zdoby³a 26,6% g³osów, co da³o jej 54 miejsca w Zgromadzeniu Federalnym. Po odrzuceniu przez izbê ni¿sz± szwajcarskiego parlamentu organizatorzy kampanii zebrali wymagane przez prawo sto tysiêcy podpisów potrzebnych do rozpisania ogólnokrajowego referendum.
Powrót do z³ota
Dziêki temu 30. listopada Szwajcarzy zadecyduj±, czy chc± ograniczyæ swobodê dzia³alno¶ci banku centralnego i w praktyce przywróciæ oparcie franka w z³ocie. Na laiku ta propozycja nie robi wiêkszego wra¿enia: ot, taka fanaberia z³otolubnych Helwetów. Rzecz mo¿e mieæ jednak niebagatelne skutki. Po raz pierwszy od przynajmniej 40 lat kto¶ chce ograniczyæ w³adzê jednego z najwa¿niejszych banków centralnych ¶wiata. Po drugie, ten kto¶ chce powrotu z³ota do systemu monetarnego w niemal bezpo¶redniej formie. Postulat utrzymywania 20% rezerw walutowych w z³ocie w praktyce oznacza czê¶ciowe oparcie franka szwajcarskiego na kruszcu.
Wszystkie oczy zwrócone na Szwajcarów
Dla polskich kredytobiorców gro¼ne nie by³yby raczej chwilowe wahania notowañ szwajcarskiej waluty. Znacznie bardziej mo¿e byæ perspektywa jej trwa³ego umocnienia.
Gdyby Helweci zdecydowali siê powi±zaæ swój pieni±dz ze z³otem, co proponuje siê w referendalnej propozycji, ¶wiat ponownie zwróci³by uwagê na franka jako na "bezpieczn± przystañ" w otoczeniu zalanym papierowym pieni±dzem. Trudno oczekiwaæ, ¿e wówczas uda³oby siê zachowaæ dzisiejsze sztywne powi±zanie euro-frank, a szwajcarski bank centralny mia³by ograniczon± mo¿liwo¶æ dzia³ania.
Obecnie walutowe kredyty hipoteczne wyró¿niaj± siê jako¶ci± na tle innych typów zobowi±zañ w portfelach banków. Czê¶ciowo jest to wynik przymusowych przewalutowañ na z³otówki kredytów sp³acanych z opó¼nieniami. Trwa³e wzmocnienie siê franka szwajcarskiego na pewno spowodowa³oby wzrost odsetka zobowi±zañ sp³acanych nieregularnie. Trudno jednak oszacowaæ, czy problem przybra³by tak± skalê, by konieczne okaza³y siê rozwi±zania systemowe, z którymi eksperymentuj± obecnie np. Wêgrzy.
Szwajcaria by³a ostatnim krajem, który zrezygnowa³ z jakiej¶ formy zabezpieczenia w³asnej waluty z³otem, porzucaj±c ¿ó³ty metal dopiero w roku 1999. Czyli ponad æwieræ wieku po tym, jak zrobi³y to Stany Zjednoczone wypowiadaj±c wymienialno¶æ dolara na z³oto. 15 lat temu z³oto stanowi³o 30% rezerw walutowych. Ale pod wp³ywem namów Miêdzynarodowego Funduszu Walutowego Szwajcaria podobnie jak Wielka Brytania zaczê³a wyprzedawaæ rezerwy z³ota.
Wówczas Stany Zjednoczone by³y jedynym supermocarstwem i ¶wiatowym hegemonem. Dolar rós³ w si³ê i wydawa³ siê „równie dobry jak z³oto”. ¦wiatowa gospodarka napêdzana globalizacj± rozwija³a siê pomimo coraz czêstszych kryzysów finansowych. ¦wiat opanowa³a internetowa gor±czka, co sk³oni³o wielu powa¿nych ekonomistów do og³oszenia pocz±tku „nowej gospodarki” opartej na wiedzy i sieciach komputerowych. Akcje dro¿a³y, surowce by³y w odwrocie, ropa tania jak barszcz (10 USD za bary³kê), a z³oto zni¿kowa³o od dwóch dekad. W takiej atmosferze wiele krajów na wy¶cigi pozbywa³o siê kruszcu. Ale nie wszystkie. Stany Zjednoczone, Niemcy, W³ochy i w pewnym stopniu tak¿e Francja utrzyma³y ogromne rezerwy z³ota.
Szwajcarzy jako dotychczas najwiêksi obroñcy z³ota zaczêli z neofickim zapa³em pozbywaæ siê „barbarzyñskiego reliktu”. Pomiêdzy rokiem 2000 a 2005 sprzedali ponad 1,5 tys. ton po cenach rzêdu 300-500 USD za uncjê. To i tak lepiej ni¿ Brytyjczycy, gdzie Gordon Brown jako szef Banku Anglii pozbywa³ siê królewskiego metalu po cenach ni¿szych ni¿ 300 USD/oz.
Monetarna ekspansja Szwajcarów
We wrze¶niu 2011 roku SNB wyznaczy³ minimalny kurs wymiany euro na poziomie 1,20 CHF. Ustanowienie tego parytetu wymusi³o na Szwajcarach gigantyczne zakupy euro w zamian za ¶wie¿o wyemitowane franki. Polityka interwencji walutowych sprawi³a, ¿e w trzy lata bilans SNB rozrós³ siê z 250 mld do 522 mld franków (!). W rezultacie udzia³ z³ota w aktywach SNB obni¿y³ siê do zaledwie 7,5% na koniec sierpnia 2014 roku wobec 30% 15 lat temu. Obecnie (X 2014) SNB posiada 1.040 ton z³ota i s± to siódme co do wielko¶ci pañstwowe rezerwy z³ota na ¶wiecie.
Je¶li referendum uzyska poparcie wiêkszo¶ci g³osuj±cych, SNB bêdzie musia³ zwiêkszyæ rezerwy z³ota przesz³o 2,5-krotnie! Przy obecnych cenach (ok. 1200 CHF/oz) oznacza³oby to konieczno¶æ zakupu ok. 1,7 tys. ton z³ota, czyli ok. 60% rocznego wydobycia. Tak silny, choæ zapewne krótkotrwa³y wzrost popytu zapewne doprowadzi³by do nag³ego wzrostu cen z³ota. Z tego te¿ powodu ewentualne zakupy SNB zapewne by³yby mniejsze (bo ceny z³ota by³yby wy¿sze).
Frank maj±cy 20-procentowe zabezpieczenie w fizycznym z³ocie najprawdopodobniej dramatycznie zyska³by na warto¶ci wzglêdem „papierowych” walut zabezpieczonych jedynie dobrym s³owem swoich emitentów. Szwajcarska waluta umocni³aby swoj± rolê „bezpiecznej przystani” i pewnej lokaty kapita³u na niepewne czasy. Równocze¶nie ruch Helwetów os³abi³by zaufanie do euro, dolara i innych walut fiducjarnych.
Z³oty kaganiec dla drukarek
W takiej sytuacji obrona parytetu 1,20 CHF za euro oznacza³aby, ¿e za 20% zakupionych na rynku euro SNB musia³by nabywaæ z³oto. A poniewa¿ ilo¶æ metalu jest ograniczona (w przeciwieñstwie do poda¿y papierowego pieni±dza), pojawi³by siê naturalny limit dla interwencji SNB. By³aby nim dostêpno¶æ fizycznego z³ota. W praktyce pozytywny wynik referendum oznacza³by koniec parytetu 1,20 CHF za euro i franka znacznie mocniejszego ni¿ obecnie.
Zak³adaj±c zaledwie 20% aprecjacjê szwajcarskiej waluty i stabilny kurs EUR/PLN cena franka wzros³aby z obecnych 3,50 z³ do 4,20 z³, zrównuj±c siê z kursem euro. Dla Polaków zad³u¿onych w szwajcarskiej walucie oznacza³oby to skokowy wzrost zad³u¿enia oraz bie¿±cych rat kredytowych. W krótkim terminie nag³a aprecjacja franka wywo³a³aby perturbacje tak¿e w samej Szwajcarii, wymuszaj±c nominalny spadek cen i p³ac, aby utrzymaæ konkurencyjno¶æ gospodarki. W istniej±cym od stu lat inflacyjnym ¶rodowisku taka zmiana by³aby mentaln± rewolucj±.
SNB lubi parytety tylko z euro
Do g³osowania przeciwko z³otu ze zrozumia³ych wzglêdów nawo³uje Szwajcarski Bank Narodowy. SNB panicznie boi siê, ¿e „z³ota inicjatywa” ograniczy swobodê prowadzenia polityki monetarnej (czytaj: niszczenia si³y nabywczej franka). „Postulat, aby z³oto stanowi³o 20% naszych aktywów, powa¿nie ograniczy³by mo¿liwo¶æ prowadzenia polityki monetarnej (...) Podczas obrony minimalnego kursu wymiany zostaliby¶my zmuszeni nie tylko do kupowania euro, ale tak¿e znacznych ilo¶ci z³ota” – t³umaczy³ sprzeciw banku wiceprezes SNB Jean-Pierre Danthine.
Pan Danthine przytacza te¿ stary i w obecnych warunkach kompletnie absurdalny argument, ¿e z³oto „nie p³aci odsetek ani dywidendy”. A jaki dochód przynosz± niemieckie papiery skarbowe, które SNB kupuje przy ujemnej rentowno¶ci? Ale mo¿e byæ jeszcze gorzej:
„Po³±czenie zakazu sprzeda¿y z³ota ze zobowi±zaniem do utrzymywania przynajmniej 20% aktywów w z³ocie mog³aby stopniowo doprowadziæ do sytuacji, gdy aktywa SNB sk³ada³yby siê g³ównie ze z³ota: ka¿de zwiêkszenie bilansu z racji prowadzenia polityki monetarnej oznacza³oby konieczno¶æ zakupu z³ota, ale w przypadku jego redukcji nie byliby¶my w stanie sprzedaæ naszych rezerw z³ota” – doda³ Jean-Pierre Danthine.
Oddajcie nasze z³oto! Hmm.. jakie z³oto?
Nie mniej emocji ni¿ dwa pierwsze budzi trzeci postulat „z³otej inicjatywy”, czyli repatriacja szwajcarskiego z³ota. Wed³ug deklaracji zarz±du SNB 70% kruszcu przechowywana jest w Szwajcarii, 20% w Banku Anglii i 10% w Banku Kanady. Argumentem na rzecz takiego rozmieszczenia jest dywersyfikacja rezerw oraz mo¿liwo¶æ szybkiej sprzeda¿y w londyñskim City. Jednak akurat w przypadku Szwajcarii argumenty te trac± na znaczeniu. Po pierwsze, Zurych równie¿ jest wa¿nym o¶rodkiem obrotu metalami szlachetnymi. Po drugie, trudno sobie wyobraziæ, aby jaka¶ wroga armia by³a w stanie zdobyæ i okupowaæ górzyst± i ufortyfikowan± Szwajcariê, w której prawie ka¿dy doros³y mê¿czyzna ma broñ i odbyte przeszkolenie wojskowe.
Natomiast kwestia zwrotu ponad 200 ton z³ota ze skarbców Banku Anglii mo¿e byæ nieco problematyczna. Po pierwsze, we wspó³czesnym ¶wiecie takie posuniêcie postrzegane jest jak swego rodzaju towarzyski nietakt. Po drugie, nie wiadomo, czy Anglicy w ogóle maj± z³oto w swoim skarbcu. Znamienny jest przypadek Bundesbanku, który od dwóch lat nie mo¿e siê doprosiæ zwrotu SWOJEGO z³ota od nowojorskiego oddzia³u Rezerwy Federalnej i nie wiadomo, czy w ogóle niemieckie z³oto wróci do domu.
Szykuje siê gor±cy listopad
Pierwsze sonda¿e opinii publicznej wskazuj±, ¿e „z³ota inicjatywa” cieszy siê poparciem 45% respondentów. Przeciwko opowiada siê 39% ankietowanych, a 16% nie ma jeszcze zdania. Takie wyniki zmrozi³y szwajcarski establishment, który z dnia na dzieñ mo¿e utraciæ kontrolê nad pieni±dzem. W najbli¿szych tygodniach mo¿emy wiêc spodziewaæ siê nasilonej kampanii propagandowej zniechêcaj±cej Szwajcarów do poparcia „z³otej inicjatywy”. Zwolennicy powrotu do z³ota bêd± wy¶miewani, oskar¿ani o niebezpieczny fanatyzm i chêæ zdestabilizowania gospodarki.
Szwajcarskie elity – zw³aszcza z wp³ywowych krêgów finansowych – zapewne wezw± na pomoc zagraniczne „autorytety”, podobnie jak to mia³o miejsce tu¿ przed wrze¶niowym referendum w Szkocji. Zobaczymy, czy Helweci bêd± mieli wiêcej odwagi od Szkotów, których niepodleg³o¶ciowe ambicje zosta³y zniweczone przez emerytów ¿yj±cych z czeków przysy³anych przez Londyn. Ale je¶li Szwajcarzy opowiedz± siê za z³otem, to 1 grudnia obudzimy siê w zupe³nie innym ¶wiecie."
Do³±czy³: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 21:33, 26 Lut '16
Temat postu:
Cytat:
Putin d±¿y do niezale¿no¶ci od dolara za wszelk± cenê – pisze niemiecka gazeta Die Welt.
Rosja aktywnie uzupe³nia swoje rezerwy z³ota. Tym samym W³adimir Putin realizuje swój plan, dlatego, ¿e ekonomicznych powodów dla takich masowych zakupów nie ma, zapewnia niemiecka gazeta Die Welt. Najprawdopodobniej prezydent Rosji kieruje siê nie ekonomicznymi przes³ankami, ale d±¿eniem do os³abienia dolara, pisze gazeta.
— To cichy atak na wszechmocnego dolara. Taka deklaracja niezale¿no¶ci. Prezydent Rosji W³adimir Putin skupuje z³oto, nie ¶ci±gaj±c na siebie uwagi, ale dzia³aj±c przy tym z rozmachem: tylko w styczniu z³ote rezerwy Rosji wzros³y o 20 ton – czego¶ takiego nie by³o ju¿ od dawna. Teraz wynosz± one w sumie 1300 ton, informuje Die Welt.
Politycy obawiaj± siê pocz±tku nowej zimnej wojny miêdzy Moskw± i Zachodem, ale w sektorze finansowym trwa ona ju¿ od dawna, pisze gazeta.
„Kto skupuje z³oto, ten przeszkadza dominowaniu zachodnich walut” i tym samym próbuje z³amaæ przewagê USA i Europy, — zauwa¿aj± autorzy artyku³u. Wed³ug danych gazety, z³ote rezerwy Rosji od 2005 roku zwiêkszy³y siê prawie 4-krotnie. Tylko w ci±gu ostatnich 12 miesiêcy wzros³y one o ponad 200 ton. „Putin chce zrezygnowaæ z dolara – ile by to nie kosztowa³o” – twierdz± autorzy. Wed³ug nich, pieni±dze rzeczywi¶cie mo¿na wykorzystaæ jako broñ finansow±, a Waszyngton w przesz³o¶ci tak¿e z niej korzysta³, aby wywrzeæ nacisk na Rosjê.
Sankcje, które Zachód wprowadzi³ podczas kryzysu krymskiego, pozbawi³y rosyjskie przedsiêbiorstwa mo¿liwo¶ci otrzymywania kredytów na miêdzynarodowych rynkach, dlatego, ¿e wszystkie operacje prowadzone s± tam zwykle w dolarach. Teraz Putin chce obni¿yæ zale¿no¶æ od wiod±cej waluty ¶wiatowej, podkre¶la Die Welt.
Jednocze¶nie jedyne pañstwo, które kupuje z³oto jeszcze aktywniej ni¿ Rosja to Chiny – podkre¶la gazeta. W tej chwili ich rezerwy wynosz± 1600 ton, dziêki czemu Chiny zajmuj± pi±te miejsce w ¶wiatowym rankingu zapasów z³ota. Rosja znajduje siê na szóstym miejscu, a pierwsze miejsca nale¿± do Stanów Zjednoczonych, Niemiec, W³och i Francji.
Chiny i Rosja wykupuj± z³oto, bez wzglêdu na to, ¿e ich gospodarki znajduj± siê w trudnej sytuacji i nie mog± pozwoliæ sobie na takie nabytki, zauwa¿a Die Welt. Zainteresowanie z ich strony podnosi równie¿ cenê z³ota, tote¿ warto¶æ uncji ju¿ przewy¿szy³a 1250 dolarów. Mo¿liwe, ¿e Chiny kieruj± siê tymi samymi motywami, co i Rosja, zak³ada gazeta. One równie¿ d±¿± do niezale¿no¶ci od dolara i od Stanów Zjednoczonych, podkre¶la Die Welt.
¦wiatowa wojna to kwestia czasu . Jankesi tak ³atwo siê nie poddadz± . Dzi¶ - jeszcze - to oni s± dominuj±cym imperium . A zraniona i osaczona bestia jest nieobliczalna w swoich dzia³aniach .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Do³±czy³: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 17:07, 04 Mar '16
Temat postu:
Ogólnie to zgadzam siê w wielu rzeczach które pisze @Szczypior, choæ w wielu siê równie¿ nie zgadzam, ale na pewno nale¿y mu siê + za odwalon± robotê, bo tekst, choæ nie ustrzeg³ siê b³êdów, na pewno pozwala wyrobiæ sobie opiniê np. w sprawie z³ota i waluty z³otej mniej rozeznanym czy pocz±tkuj±cym czytelnikom. A wiêc po kolei do czego siê mogê przyczepiæ:
Szczypior napisa³:
Ze wzglêdu na uzale¿nienie ca³ego ¶wiata od ropy naftowej oraz ze wzglêdu na pokrycie dolara w ropie w najbli¿szej przysz³o¶ci nie grozi nikomu dolarowa hiperinflacja.
Jak to siê ma do obecnej sytuacji gwa³townego spadku cen rynkowych ropy naftowej? Przecie¿ z tego tekstu powinno wynikaæ, ¿e dolar powinien teraz lecieæ na ³eb, na szyjê, a jednak tak nie jest. W tym jest zasadniczy problem, ¿e dolar nie ma w niczym pokrycia i jest w 100% pieni±dzem fiducjarnym, czyli jest warto¶ci± sam± w sobie.
Szczypior napisa³:
Chiñczycy nie s± fetyszystami z³ota, zawsze mieli je w pogardzie. Nawet jak u¿ywali pieni±dza kruszcowego to by³o to srebro a nie z³oto. Marco Polo pisa³ o papierowym chiñskim pieni±dzu parêset lat temu.
Nie do koñca prawda. Chiñczycy (przynajmniej pod koniec panowania dynastii Mand¿urskiej) stosowali system biwalutowy, czyli w obiegu by³y dwie waluty funkcjonuj±ce na innych p³aszczyznach, i tak w obrocie wewnêtrznym by³a moneta z³ota, a w rozrachunkach z obcokrajowcami by³a moneta srebrna. Trochê tak jak z rublem i rublem transferowym w ZSRR. Wiem te¿, ¿e Europejczycy dokonali w pewnym momencie ataku spekulacyjnego na chiñsk± monetê srebrn± (doprowadzaj±c najpierw do tezauryzacji, a potem ca³kowitej dewaluacji tej waluty) zmuszaj±c chiñczyków do zmiany tego systemu. Gdzies to czyta³em, ale nie pamiêtam ju¿ dok³adnie gdzie - Jak sobie przypomnê to zacytuje.
A co do pieni±dza papierowego, to owszem, funkcjonowa³ on ale stosunkowo krótko, gdy¿ w skutek inflacji i plagi fa³szerstw szybko wycofano go z u¿ytku. Chiñczycy w czasie dynastii Yuan (czasy pobytu w Chinach Marco Polo) nie znali jeszcze technologii cyfryzacji, czy znaków wodnych, wiêc nie byli w stanie zabezpieczyæ papierowego pieni±dza przed podrabianiem - Ergo: waluta papierowa nie mia³a wówczas racji bytu.
Wiem ¿e Szczypior niestety nie jest juz aktywnym u¿ytkownikiem tego forum, ale mam nadziejê ¿e znajdzie siê kto¶ w roli jego adwokata.
PS: Oprócz tego co cytowa³em, znalaz³em jeszcze kilka uchybieñ, ale to napiszê po dokonaniu dok³adniejszej weryfikacji.
Do³±czy³: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 08:18, 11 Kwi '17
Temat postu:
Ten tekst - po¶rednio - mówi nam o tym ¿e jak idziemy na wojnê to jebie nas pierdolenie górnolotnych hase³ o wolno¶ci , demokracji itp. Idziemy na wojnê dla ³upów i ka¿dy bierze ile mo¿e , nie ma znaczenia rusek , yankes czy Wietnamczyk . Tylko ryba nie bierze
Cytat:
Kolekcjoner z Wielkiej Brytanii znalaz³ z³ote sztabki w zbiorniku paliwa starego radzieckiego czo³gu T-54, który kupi³ na eBay - pisze gazeta The Sun.
Nick Mead, uzupe³niaj±c swoj± kolekcjê, na któr± sk³ada siê 150 egzemplarzy sprzêtu bojowego za 30 tys. funtów szterlinga kupi³ czo³g.
Kiedy razem z mechanikiem Toddem Chamberlainem rozmontowywa³ maszynê, by przekonaæ siê, ¿e w ¶rodku nie ma amunicji, znalaz³ w zbiorniku paliwa 5 z³otych sztabek. Wed³ug wstêpnych ocen ich warto¶æ przekracza 2 mln funtów szterlinga (oko³o 2,5 mln dolarów).
Mead przypuszcza, ¿e z³oto schowali iraccy ¿o³nierze pl±druj±cy Kuwejt podczas wojny w Zatoce Perskiej w latach 1990-1991. Pó¼niej czo³g zosta³ odbity i trafi³ do Wielkiej Brytanii. „Nie wiedzieli¶my, co robiæ. Nie mo¿na tak po prostu zjawiæ siê w kantorze z piêciu sztabkami z³ota w rêku, dlatego zadzwonili¶my na policjê" — powiedzia³ Chamberlain.
W³adze podjê³y decyzjê w sprawie przewiezienia z³ota do Londynu. Miejscowy komisariat odmówi³ udzielenia komentarzy na ten temat.
„Zreszt± nawet je¶li nie odzyskam z³ota, zostanie mi czo³g" — oznajmi³ Mead.
Go¶æ nie wiedzia³ co zrobiæ ze z³otem wiêc odda³ na policjê . Zamiast to przetopiæ na malutkie sztabki , albo w cokolwiek . W ¿yciu bym z³ota nie odda³ pañstwu , prêdzej bym wyrzuci³ do morza .
I teraz pytanie czy odzyska z³oto , czy dostanie tylko znale¼ne ?
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Do³±czy³: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 11:03, 11 Kwi '17
Temat postu:
Tutaj widaæ, ¿e ludzie na zachodzie z powodu tego, ¿e s± bogaci maj± (oczywi¶cie ogólnie mówi±c) inn± mentalno¶æ ni¿ my np. Dla wiêkszo¶ci Polaków kole¶ jest frajerem, ale taki kolekcjoner z GB ma w ¿yciu wszystko, on siê nie martwi o emeryturê, staæ go na podró¿e - my na wszystko musimy ciê¿ko tyraæ, czêsto byæ poni¿anymi w pracy. St±d równie¿ bierze siê wszelka niechêæ Polaków do imigrantów - za ciê¿ko harujemy na ¿ycie, ¿eby komu¶ jeszcze pomagaæ. Sam bym wzi±³ przetopi³ na porcje jedn± z tych sztabek i powoli skupowa³ przez lata, resztê ukry³ dla dzieci/wnuków. W sytuacji przeciêtnego Polaka to trzeba by³oby byæ debilem, ¿eby oddaæ to pañstwu - szczególnie polskiemu pañstwu
Do³±czy³: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 11:35, 11 Kwi '17
Temat postu:
Ten fragment wiele wyja¶nia :
Cytat:
Nie wiedzieli¶my, co robiæ. Nie mo¿na tak po prostu zjawiæ siê w kantorze z piêciu sztabkami z³ota w rêku
To nie s± sztabki po 5 tysi , a 5 sztabek za 2 mln funtów . W dodatku znalezione w czym¶ co kupili¶my i raczej nikt siê o to nie upomni , chyba ¿e dojd± do tego ¿e jest to jakie¶ irackie z³oto z konkretnego miejsca. Wiec nikt mi nie powie ¿e nie my¶la³ o ich sprzeda¿y .
Po za tym go¶æ jest pasjonatem militariów ( niebiednym ) , ¿yje w swoim ¶wiecie i te z³ote sztabki psuj± jego sielankê . Zwa¿cie na to ¿e go¶æ nie odkry³ tego z³ota sam , a ze swoim mechanikiem , a to o jedn± osobê za du¿o do podzia³u ( zak³adam ¿e mechanik nie jest tak "niebiedny" jak ten go¶æ ) , a ludzi trzeba op³aciæ co by jêzyk za zêbami trzymali , a i tego nie mo¿emy byæ pewni . Nie wiemy jakby siê zachowa³ jakby odkry³ to sam . W dodatku go¶æ ma warsztat w którym remontuje militaria , wiêc przetopienie z³ota nie powinno sprawiaæ mu problemu . Doszed³ do tego faktu do którego dochodzi czê¶æ ludzi - z³oto powoduje "szaleñstwo" i ¶ci±ga na nas same k³opoty .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Do³±czy³: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebra³ 0 sat Podarowa³e¶ sat
Wys³any: 12:31, 29 Sty '20
Temat postu:
Kiedy¶ w w odleg³ych czasach których historii ludzka pamiêæ nie wspomina , z³oto by³o ¼ród³em energii . Po tamtych czasach cz³owiekowi pozosta³o d±¿enie do posiadania z³ota .
Cytat:
Ze wzglêdu na swoje w³a¶ciwo¶ci z³oto bardzo nadaje siê do zastosowania w astronomii i badaniach kosmosu. Ten metal praktycznie z niczym nie wchodzi w reakcjê chemiczn± – jest najmniej reaktywnym pierwiastkiem. Z³oto jest najwspanialszym przewodnikiem elektryczno¶ci. Posiada te¿ zdolno¶æ odbijania energii promieniowania podczerwonego. Statek kosmiczny pokryty z³otem bêdzie bezpiecznie chroniony przed ¿arem z dowolnego ¼ród³a ciep³a. Jak wiadomo, z³oto nale¿y do najrzadszych pierwiastków we Wszech¶wiecie. Nic wiêc dziwnego, ¿e Obcy mogli wykorzystywaæ nasz± planetê, jako ogromn± kopalniê z³ota. Do jakich celów mogli Obcy tak bardzo potrzebowaæ tego kruszcu?
Jest bardzo mo¿liwe, ¿e odpowiednikiem dzisiejszych elektrowni atomowych by³y w staro¿ytno¶ci piramidy. Zgodnie ze wspó³czesnymi wynikami badañ, piramidy mog± akumulowaæ i wytwarzaæ energiê. Analiza ca³ego kompleksu piramid wykaza³a, ¿e pod nimi mog± siê znajdowaæ nieznane dot±d podziemne pomieszczenia. Przybysze z kosmosu wykorzystywali ¿ó³ty metal tak, jak my wykorzystujemy naftê, gaz ziemny, wêgiel i uran – jako ¼ród³a energii. W meksykañskim Tehuacán nie tak dawno odkryto piramidê, w której podstawie by³ zbudowany kondensator potê¿nej pojemno¶ci. Rezultat ekspertyzy zachowanych elementów by³ zaskakuj±cy.
Warstwy dielektryka stanowi³a idealnie czysta mika, a przek³adkami w tym ogromnym kondensatorze by³ w³a¶nie ¿ó³ty metal najwy¿szej próby. Ta konstrukcja gromadzi³a energiê z kosmosu i by³a najwyra¼niej ¼ród³em zasilania dla licznych urz±dzeñ elektrycznych Obcych. Gigantyczne bloki porfirowe i granitowe stosowane do wznoszenia ich budowli, trzeba by³o czym¶ rozcinaæ, przenosiæ i uk³adaæ jakimi¶ maszynami. Do tego wszystkiego potrzebna by³a ogromna energia. A to wszak tylko ma³y wycinek ¿yciowej aktywno¶ci „bogów”. Piramida mog³a te¿ stanowiæ czê¶æ jakiego¶ wiêkszego systemu odbiorczego i przeka¼nikowego. Bez w±tpienia istnia³ przep³yw informacji miêdzy ziemsk± koloni± i planet± macierzyst±.
Dlatego w przysz³o¶ci odbierzemy bankom ca³e zgromadzone z³oto i u¿yjemy je do pokrycia poszycia naszych statków kosmicznych które rusz± na podbój Kosmosu . Po to nam jest z³oto .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 »
Strona 8 z 9
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz moderowaæ swoich tematów