Nawet więcej, idzie "lepsze"
Wkraczamy w erę zamieszek i protestów.
W Kenii po podwyżkach ludzie wyszli na ulice, zostali brutalnie potraktowani, mówi się, że co najmniej jedna osoba nie żyje
Wcześniej dostali pieniądze z IMF (pożyczka?)
Ciekawe w zamian za co...
I będzie coraz więcej zamieszek w różnych miejscach, podwyższają podatki, inflacja zżera oszczędności, ludzie ubożeją, przestępczość rośnie...
Samonakręcająca spirala teraz się już nie tylko kręci, ona wiruje na pełnych obrotach