Wodór w samochodzie od zaraz?

YELONKY

Szkoda czasu na kłótnie. Wiadomo, że nie jest to perpetum mobile.Najważniejsze, że oszczędzimy 1/3 paliwa.1/3 mniej zarobią te skurwysyny z korporacji naftowych jedna trzecia mniej naszych pieniędzy zostanie zmarnowanych przez rząd, jedną trzecią zanieczyszczeń mniej będziemy wdychać idąc chodnikiem. Budujcie generatory na własną rękę i montujcie do samochodów. Opracowań i forów jest w internecie mnóstwo.Powiedzcie o tym swojej rodzinie i wszystkim znajomym...niech też montują. Traktujcie to jako walkę z obowiązującym chorym systemem...koszty nie są wysokie(można się zamknąć w 200złotych i to kupując materiały najwyższej jakości jak stal chirurgiczna na blaszki, pręty z kwasówki itd).Osobiście jestem już bliżej końca(pierwsze testy myślę w przyszłym tygodniu jak czas pozwoli).Buduję na podstawie materiałów ze strony hho-generator.com.Pozdro...

Alvin88

Stary, czy Ty jesteś poważny?

Mighn napisał:

I to nam jak najbardziej pasuje, bo: Lepsze spalanie mieszanki (dzięki HHO) = więcej mocy, natomiast uboższa mieszanka = mniejsze spalanie = mniej mocy. Jeżeli dobrze zbilansuje się cały układ to uzyskamy w efekcie podobną moc przy niższym spalaniu.

Przy takim założeniu faktycznie spada temperatura w komorze cylindra, spada spalanie zachowana zostaje mniej więcej moc znamionowa (o ile komp w autku to wszystko zdoła ogarnąć - ale powinien).

Mighn napisał:

Ale jeżeli jedyną zmianą na jaką możemy liczyć jest poprawa spalania mieszanki natywnej i w następstwie jej dokładniejsze spalenie, to temperatura się musi podnieść - tak jak byśmy dołożyli węgla do pieca więcej niż zwykle... na ile większy będzie to wzrost? - zainstaluje, sprawdzę, będę wiedział, czy mówimy o 1-2 stopniach czy o 100-200 Smile

Na moje to te dwa stwierdzia się trochę wykluczają, ale ja to blondyn jestem.

Mighn napisał:

Temperatura spalania w silniku benzynowym osiąga do 10 000 °

Z czego budują te silniki, że się nie topią? Z ciekawości - stal w WTC topiła się przy benzynie lotniczej, a tu nie?

Średnia temperatura spalania benzyny jest niższa o 100-200 °C niż gazu (LPG), który spalany jest w temperaturze ok. 500°C - no, ale masz rację - jest to mniej niż 10 tys., więc jest DO.

Prośba - czy możemy zacząć mówić poważnie? Ja tą instalację miałem w swoim samochodzie, więc WIEM co i jak, bo to widziałem. Nie wiem DLACZEGO, ale szczerze powiedziawszy mało mnie to obchodzi.

Mighn

1. te dwa stwierdzenia się nie wykluczają, zauważ że jedno dotyczy silnika z sondą lambda a drugi bez niej Smile

i jest wyjaśnienie różnicy miedzy tymi dwoma sytuacjami.

2. temperatura spalania a temperatura maksymalna detonacji paliwa to 2 różne sprawy Smile

- chociaż fakt, tutaj moja pomyłka - 10K stopni to maksymalna temperatura występująca w silniku... tylko że jest to temperatura łuku elektrycznego świecy (proszę o wybaczenie) natomiast max temperatura detonacji (trwająca ułamki sekund) to jest 2-4 krotnie wyższa od temperatury spalania mieszanki, ale jako że natychmiast po tym dochodzi do rozprężenia gazów momentalnie spada.

W moim autku leży sobie 2.5L TDI starego typu, bez katalizatora, więc oczekuje od instalacji HHO raczej lekkiego zwiększenia mocy niż ekonomii jazdy (jak się ponad 2 tony złomu będą lepiej zbierać to trzeba to wykorzystać), chociaż na trasie nie pogardził bym oszczędnościami Smile

(i tak nie przekraczam poza wyprzedzaniem 100 Km/h), chociaż obecnie bardziej zastanawiam się nad wtryskiem wody i instalacją dla frytury. Może HHO+frytki to będzie to właściwe rozwiązanie?? (do tej pory bardziej myslałem nad olejem z biedronki + LPG)

AQuatro

YELONKY napisał:

Wiadomo, że nie jest to perpetum mobile. Najważniejsze, że oszczędzimy 1/3 paliwa.

Dlaczego generator nie ogranicza całkowicie spalanego paliwa ?
Dlaczego nie można jechać na samym generatorze ?

Cytat:

kupując materiały najwyższej jakości jak stal chirurgiczna na blaszki, pręty z kwasówki itd).

Podpowiem, że najlepsze są chyba duże a płaskie szczotki węglowe, jak do niektórych wiertarek szlifierek itp. Nie trzeba tyle bulić.
Ale nie sądzę aby to działało. Byłem swojego czasu ciekawy, cudownego wynalazku Mayera, polegającego na wprawieniu w rezonans rur, prądem stałym pulsującym o odpowiedniej częstotliwości, które wytrącą wodór, przy bardzo małym poborze prądu.

Niestety nie ma cudu. Albo wodór wytwarza się pięknie, i żre prądu ile wlezie, albo nie żre prądu ale i nie ma zbyt dużo wodoru.

Mighn

AQuatro napisał:

YELONKY napisał:

Wiadomo, że nie jest to perpetum mobile. Najważniejsze, że oszczędzimy 1/3 paliwa.

Dlaczego generator nie ogranicza całkowicie spalanego paliwa ?
Dlaczego nie można jechać na samym generatorze ?

A jak sobie to wyobrażasz? w/g twoich pytań zakładamy skraplacz na wydech który pozwala odzyskać H2O z procesu spalania i oddać do generatora i mamy samochód jeżdżący na powietrze Razz

ale dokładniej to:

1. Ilość wydanej energii na elektrolizę wody jest wyższa niż ilość energii otrzymanej z spalania HHO
2. żaden silnik nie jest w stanie uzyskać wydajności 100% http://autowiedza.republika.pl/moc_i_sprawnosc.html
3. żaden alternator nie jest w stanie uzyskać sprawności 100%
4. w każdym układzie ruchomym występuje tarcie
5. W każdym przewodzie elektrycznym (poza nadprzewodnikami) występuje zjawisko oporu

Tak więc jeżeli do układu nie dostarczysz dodatkowego paliwa to nie masz szans na powodzenie.

Więc skąd możliwość zysku?
Ano stąd, że spalanie mieszanki paliwowo powietrznej w cylindrze jest dalekie od ideału, i wprowadzając do niej dodatkowe składniki możemy to poprawić.

Czy to działa?
Według wielu osób tak, i teoretycznie ma szanse działać, jedyne co mnie zastanawia to fakt, że do tej pory nie jest wykorzystywane w sporcie motorowym - a tam przecież ojca z matką sprzedadzą za każdego dodatkowego konia pod maską lub każde 100 metrów więcej między tankowaniami.

Jak sprawdzić czy to działa?
jest tylko jedna metoda: zakładamy instalację, przepinamy zbiornik paliwa na zbiornik pomiarowy, wstawiamy auto na hamownie i robimy kilka pomiarów z włączoną i z wyłączoną aparaturą do HHO - i wtedy mamy 100% pewności co to zmienia.

Dla czego to może nie działać?

Mały cytat:

Kod:

A teraz trochę praktyki z życia alternatora: jedziemy samochodem, jest wilgotno, zaparowała tylna szyba. Włączamy więc jej ogrzewanie, czyli odbiornik prądu, dość "ciężki" pod względem poboru, bo 150 watowy. Napięcie w sieci naszego auta trochę spada, co natychmiast jest rejestrowane przez elektroniczny regulator napięcia (zwany często "reglerem"). Jest on umieszczony na tylnej ścianie alternatora. Jego zadaniem jest - jak wynika z samej nazwy - regulowanie wartości prądu płynącego w instalacji elektrycznej auta tak, by zawsze oscylowała jak najbliżej napięcia idealnego - 12 V. Tak więc w naszej przykładowej sytuacji reagując na spadek napięcia wywołany włączeniem ogrzewania tylnej szyby regler podnosi wartość prądu wzbudzenia, czyli zwiększa wydajność magnetyczną magnesu (twornika alternatora). To z kolei powoduje "popędzenie" do przemieszczania się większej ilości elektronów, a w efekcie podniesienia napięcia w instalacji do poprzedniego poziomu.

A teraz clou wszystkiego. My prowadząc samochód z całej tej skomplikowanej i błyskawicznie przeprowadzonej operacji dostrzeżemy najwyżej lekkie wahnięcie igły obrotomierza, bo większe namagnesowanie twornika oznacza większe opory z2wiązane z jego wirowaniem wewnątrz cewki stojanu, ą więc większe obciążenie silnika. Ale skąd to tak wyraźne (choć niewielkie!) wahnięcie obrotów? Przypomnijmy sobie: wydajność przeciętnego nowoczesnego alternatora wynosi zaledwie 50 proc., ą więc aby zrównoważyć pobór prądu dostarczonego ogrzewaniu tylnej szyby - 150 W - silnik musi wytworzyć dodatkowo 300 W! 300 W to po przeliczeniu około 0,4 KM. Jest to wynik równy mocy potrzebnej na pokonanie oporu aerodynamicznego podczas jazdy z szybkością ok. 60 km/h. Takie dodatkowe wytworzenie mocy musi oczywiście kosztować, dla przeciętnego auta może ten koszt wynieść nawet i pół litra paliwa na 100 km!

to z http://www.zssio.pl/dyplomy/2001/silniki/alternator.html

p4lm

Azyren

Cytat:

TECHNOLOGYThe Car Is Powered By Salt Water: 920 HP, Top Speed 217.5 MPH, 373 Miles/Tank

When claims being made aren’t exaggerated, and the mainstream is reporting on the tech then there is no denying, this car functions just like a hydrogen fuel cell, except the substrate liquid functioning as a holder of energy is saltwater...

https://www.anonews.co/the-car-is-powere.....RIL0DBEa8E

To może byc dopiero przełom, jeśli gościowi się nie umrze przypadkiem, albo jeśli technologia nie zostanie wykupiona i zakopana.
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1

Ordel

Z drugiej zaś strony , taki kryzys jaki dziś mamy sprzyja rozwojowi alternatywnych źródeł energii .

Cytat:

Toyota będzie produkować ciężarówkę napędzaną wodorem.

https://biznesalert.pl/toyota-hino-motors-wodor-motoryzacja/
Wodór to nasza przyszłość i nadzieja na prawdziwą rewolucję w każdym aspekcie naszego życia .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Aspelta

No jeśli to jest prawda (a na to wygląda), to chyba mamy pomost do efektywnego upowszechnienia wodoru jako źródła energii do zasilania ogniw wodorowych.

Pozdrawiam
Aspelta