W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
PEAK OIL   
Podobne tematy
Nowo odkryte złoża ropy 46
Energia słoneczna może wyprzeć ropę w ciągu kilku dekad 42
Ropa codzienie bije nowe rekordy36
Pokaz wszystkie podobne tematy (16)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
11 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Ziemia i wolna energia Odsłon: 26562
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frasobliwy




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:38, 30 Paź '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się z Borutą. W wydobyciu ropy, tak jak przy każdym surowcu liczy się tzw. EROEI. Jesli ropa zalega 6km pod ziemią to dla nas jest równie wartościowa co ropa na jakiejś odleglej planecie. Łatwo dostepna ropa sie konczy. Pol wieku temu przewidziany teoretycznie zostal PO dla USA (pomylka o kilka lat), niedawno minal PO dla Morza Północnego. Idiotyzmem ze strony panstw tzw. Zachodu byloby wygaszenie wydobycia u siebie i zdanie sie na niepewna zagranice. Pisano tu o parkach narodowych wchodzacych na dawne pola naftowe. Jest odwrotnie. Bush likwiduje parki narodowe by zwiekszyc wydobycie. Moze ktos uznal, ze opuszczanie niewyczerpanych w 100% pol oznacza spisek. Ale to nie tak. Nigdy nie wyczerpuje sie pola w 100%. EROEI Smile

Co do rewolucyjnych samochodów. Kiepsko magazynuja energie (tak jak laptopy i komorki) i tu lezy podstawowa trudnosc. Nie ma zadnej zmowy bo watpie, zeby caly swiat zmowil sie, ze pozwoli sobie na niebudowanie czolgow niezostawiajacyh śladu termicznego albo wydajnych okretow podwodnych obywajacych sie bez napedu atomowego. Wydajny akumulator oznaczalby rewolucje i deklasowanie armii przeciwnika.

Poza tym te genialne samochody musza zuzywac energie. Z gniazdka elektrycznego...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:06, 30 Paź '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

akumulatory to przeżytek z lotów na księżyc
są ogniwa wodorowe i takie tam Smile
myślę, że nie ma rozsądnych podstaw by ropa miała aż tak podrożeć w ciągu ostatnich lat. to wyłacznie powody wywodzące się z (było nie było) korupcyjnych kręgw. korporacje kształtują światową rzeczywistość by jeszcze bardziej napchac sobie kieszenie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
frasobliwy




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:18, 31 Paź '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pisząc akumulator dopuściłem się niezręczności, a w zasadzie palnąłem bez sensu. Oczywiście chodzi o cokolwiek potrafiącego magazynować energię elektryczną. Jest na to jakas zbiorcza nazwa?

Byłbym ostrożny z przypisywaniem korporacjom kiszenia patentów. Przede wszystkim dlatego, że w urzedzie można sprawdzić co podlega ochronie. Gdyby jakieś super wydajne ogniwa zostały opatentowane, to byłoby o tym wiadomo. Wspomniałem coś o "zimnych" (zapomniałem dodać: cichych) czołgach i okretach podwodnych. Podobnie ma sie sprawa z samolotami. Ale nie tylko militaria skorzystalyby na wydajnych ogniwach. Na wydajnym magazynowaniu prądu bardzo mocno zależy przemyslowi elektronicznemu. Przemysł samochodowy nie straciłby na zmianie napędu. Im powinno być wszystko jedno, a wiadomo, że kto pierwszy ten lepszy. Podsumowując: zbyt wiele niezaleznych ośrodków mogłoby odnieść korzyść, żeby trzymać to w tajemnicy. Na ukreceniu sprawie łba może zależeć tylko przemysłowi naftowemu. Tylko, że musi być jakiś ślad tej działalności. Np. to, że przemysł naftowy wspiera wojne w Iraku bardzo łatwo wykazac analizujac powiazania rodziny Bushow i zmiane konstytucji Iraku pod potrzeby firm naftowych - głównie amerykanskich. Trudno mi uwierzyć by np. do jakiegoś uniwersyteckiego zespołu chemików zawitali faceci w czerni i oznajmili, że koniec zabawy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Boruta




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:33, 31 Paź '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
...myślę, że nie ma rozsądnych podstaw by ropa miała aż tak podrożeć w ciągu ostatnich lat. to wyłacznie powody wywodzące się z (było nie było) korupcyjnych kręgw. korporacje kształtują światową rzeczywistość by jeszcze bardziej napchac sobie kieszenie.

To że producenci i handlujący ropą naftową chcą na niej zarobić jest przecież zjawiskiem ze wszech miar zrozumiałym. Wink
Jednak to jak kształtują się ceny tego surowca zależy od wielu czynników, a sama chęć zarobienia jak najwięcej nie jest chyba jedynym z nich.
Można upierać się przy tym, że nieustanny wzrost cen oderwany jest całkowicie od ogólnej "kondycji" światowych zasobów złóż ropy naftowej, ale na pewno nie jest to najlepsze wytłumaczenie. Oczywiście nie twierdzę, że jest to czynnik jedyny, ale jeden z wielu jakie trzeba wziąść pod uwagę. Na to wszystko nakłada się wieksze niż kiedykolwiek zapotrzebowanie na ten surowiec i jego produkty, kurs dolara jako głównej waluty rozliczeniowej w obrocie ropą naftową oraz ogólna sytuacja polityczna (a właściwie militarna) w rejonach występowania największych złóż. Do tego należy dodać różnego rodzaju zabiegi stosowane przez rządy (np. Rosja - cła) i organizacje ponadnarodowe (UE - akcyzy) itp.
Cytat:
Od października cło na rosyjską ropę wzrośnie o 26 dolarów do 250 dolarów za tonę lub 34 dolary za baryłkę - podaje ..."Rzeczpospolita".
Działania Rosji, która od lat notuje nadwyżki budżetowe, nie są podyktowane chęcią ratowania budżetu, lecz dążeniem do zrównania ceny ropy z Uralu z ceną ropy brent wydobywanej na Morzu Północnym

http://analizyrynkowe.cal.pl/forum/viewthread.php?forum_id=4&thread_id=136
Cytat:
Komisja Europejska zamierza podnieść akcyzę na olej napędowy o jedną trzecią - podaje "Rzeczpospolita". Jeżeli plany Brukseli wejdą w życie, Polska w latach 2010 - 2014 będzie musiała stopniowo podnieść wysokość podatku akcyzowego do 380 euro za 1.000 litrów paliwa. Obecnie nie przekracza on 300 euro.
http://www.egospodarka.pl/20138,Olej-nap.....,56,1.html

Warto jednak zwrócic uwagę na poniższy tekst, który rzuca nieco światła na problem któremu poswięcony jest ten watek:
Cytat:
...Moje zdanie generalnie jest takie, że w odniesieniu do gospodarek tzw. wolnorynkowych w skali makro nie można mówić o wolności - bo jej nie ma. Gospodarki są bardzo mocno uzależnione od dostaw surowców strategicznych, w tym przede wszystkim ropy naftowej oraz gazu ziemnego, których zasoby są obecnie skoncentrowane moim zdaniem przede wszystkim w rękach dwóch państw: USA oraz Rosji. Jak pokazały wydarzenia 11 września 2001 roku, a następnie atak USA na Afganistan oraz Irak Ameryka jest zdolna zrobić wszystko, aby swoją pozycję na rynku ropy naftowej nie tylko utrzymać, ale i zwiększyć. Bez tego dni istnienia USA są policzone, bo jeżeli Ameryka nie będzie trzymać łapy na największych złożach ropy naftowej i na handlu nią, to skąd weźmie pieniądze na sfinansowanie swoich coraz większych, i tak już gigantycznych, deficytów? Dzisiaj przecież prawie wszystkie rozliczenia za ropę naftową odbywają się w dolarach amerykańskich. Tak więc jakiekolwiek działanie zmierzające do stworzenia technologii powszechnego i taniego wytwarzania energii będzie przez USA stanowczo zwalczane, ponieważ odejście od ropy naftowej na przykład w transporcie byłoby dla USA katastrofą - nagle drastycznie spadłoby zapotrzebowanie na dolara amerykańskiego. Deklaracje Busha o jego zainteresowaniu alternatywnymi źródłami energii można włożyć między bajki.

Oczywiście gdyby doszło do wprowadzenia powszechnych i tanich technologii wytwarzania energii, doszłoby do rzeczywistego uwolnienia gospodarek od gróźb i presji dokręcania kurków i wahań na rynkach surowców energetycznych - to moim zdaniem oznaczałoby punkt zwrotny w historii gospodarczej świata analogiczny do wynalezienia maszyny parowej. Takie technologie byłyby prawdziwym wybawieniem. Tylko że Ameryka tak długo jak długo będzie istnieć, nie dopuści do takiej sytuacji, ponieważ straciłaby zarówno źródło finansowania swoich gigantycznych deficytów, jak i jedno z najważniejszych narzędzi represji wobec tych, którzy nie chcą myśleć po amerykańsku.

A ponieważ amerykańskie deficyty są coraz większe, ropa naftowa po prostu nie może być tania, ponieważ Stany Zjednoczone potrzebują coraz większych kwot na obsługę swojego zadłużenia. Płacąc za paliwo na stacji benzynowej w jakiejś części spłacamy długi zaciągane przez Amerykanów - czy nam się to podoba czy nie. ... .

...., produkcja ropy w USA osiągnęła maksymalną wartość w roku 1970. Od tamtej pory wielkość produkcji spada i obecnie jest już o prawie 50% niższa, niż pod koniec lat 60-tych XX wieku. Skoro od roku 1982 mamy do czynienia z dynamicznym rozwojem gospodarczym USA, a zatem i ciągle zwiększającym się zapotrzebowaniem na ropę naftową jasne jest, że niedobory ropy naftowej Stany Zjednoczone musiały importować. W pewnej chwili okazało się, że proporcja importu do własnej produkcji była tak duża, że nawet niewielkie zachwianie dostaw ropy naftowej z importu mogło zachwiać amerykańską gospodarką. Powstał więc pomysł przejęcia źródeł ropy, w wyniku czego doszło do wydarzeń z 11 września oraz ataku USA na Afganistan i Irak.

Widzę dwie możliwości wytłumaczenia tak znaczącego spadku produkcji ropy naftowej przez USA - ale wnioski z obydwu i tak są niepokojące.
Pierwsza możliwość jest taka, że USA mają na swoim terytorium złoża ropy naftowej o znacznych możliwościach produkcyjnych, ale ich nie eksploatują, chcąc je zachować na "czarną godzinę".
Druga możliwość jest taka, że amerykańskie złoża ropy naftowej są na wyczerpaniu. Ta możliwość wydaje mi się bardziej prawdopodobna patrząc na amerykańską beztroskę w gospodarowaniu zasobami i gigantyczne marnotrawstwo energii.
Niepokojący wniosek płynący z obydwu tych możliwości jest taki, że ropy na świecie rzeczywiście zaczyna brakować do tego stopnia, że USA musi używać bandyckich metod, żeby ją zdobyć.
... .

.... Pytanie jest nie o to, czy kryzys nastąpi, tylko o to, kiedy to się stanie. Wiele będzie zależeć od tego, czy Ameryce uda się opanować największe rezerwy ropy naftowej na świecie, czyli Bliski Wschód. Jeżeli uda im się to, kryzys może być odsunięty na daleką przyszłość.
Fakty są jednak takie, że Ameryka dosłownie przejadła (zżarła) swoją przyszłość. Teraz niestety próbuje to samo zrobić z naszą przyszłością.

http://analizyrynkowe.cal.pl/forum/viewthread.php?forum_id=4&thread_id=40

My... patrząc śmiało w przyszłość , czegoś się jednak obawiamy Wink :
Cytat:
...Polska zostanie oficjalnie zaproszona do członkostwa w Międzynarodowej Agencji Energetycznej - .... Przystąpienie do MAE umożliwi nam korzystanie ze wsparcia w sytuacji pojawienia się zakłóceń w dostawach ropy naftowej oraz dostęp do informacji na temat rozwoju wydarzeń na międzynarodowym rynku energetycznym.
Najważniejszym zadaniem przedstawionym w Programie restrukturyzacji sektora naftowego jest zwiększenie stopnia dywersyfikacji źródeł dostaw ropy naftowej, rozumianej jako uzyskanie ropy z różnych regionów świata, od różnych dostawców, pośredników oraz z wykorzystaniem alternatywnych szlaków transportowych. W programie położono duży nacisk na zwiększenie poziomu konkurencji w sektorze. Miałoby to zminimalizować negatywne skutki dla gospodarki, wynikające ze wzrostu cen surowców na rynkach światowych. Kolejnym zadaniem jest utrzymanie lub zwiększenie udziałów Skarbu Państwa w kluczowych spółkach sektora naftowego.
http://www.egospodarka.pl/25125,Rynek-ropy-naftowej-Polska-w-MAE,1,56,1.html
jak myślicie, po co to wszystko ...?


czyżby nadciągał koniec "tanich linii lotniczych" ???:
Cytat:
...geolog, Ali Samsam Bakhtiari, oświadczył przed senatem Australii – instytucją, która niedawno powołała specjalną komisję do spraw szczytu produkcji ropy naftowej – że w 2020 roku świat będzie w stanie produkować około 55 milionów baryłek dziennie, 32% mniej, niż obecnie, podczas gdy utrzymanie dzisiejszego modelu rozwoju wymagałoby wówczas dwa razy tyle: 120 milionów baryłek dziennie. W ciągu kilku lat gospodarki będą musiały nauczyć się funkcjonować w oparciu o zaledwie połowę aktualnie dostępnej energii. Dla niektórych branż, w tym linii lotniczych, w praktyce oznacza to śmierć.

Lotnictwo komercyjne, które utrzymuje gospodarkę wielu rejonów turystycznych na świecie, już teraz cierpi z powodu potrojenia cen paliw w ciągu zaledwie trzech lat. Eksperci ostrzegają, że ceny biletów lotniczych będą coraz wyższe i wyższe, loty będą coraz rzadsze i odbywać się będą do coraz mniejszej ilości miejsc, oraz że fuzje koncernów lotniczych będą pochłaniać mniej wydajne i opłacalne. Pracownicy branży również odczują konsekwencje przewidywanego okresu dostosowania. Dr Alex Kuhlman, na stronie specjalizującej się w transporcie lotniczym www.airlines.net, opisuje w swoim artykule "Szczyt produkcji ropy naftowej i schyłek lotnictwa", że wśród efektów możemy wyróżnić też faworyzowanie lotów krótko- kosztem długodystansowych.

Możnaby spytać "czy nie ma żadnej alternatywy?" Obecnie nie, chociaż rzeczywistość może okazać się dla wielu trudna do zrozumienia. Nie można złamać praw fizyki grami popytu i podaży. Na rynku nie ma żadnego substytutu, który mógłby konkurować intensywnością energetyczną i mocą używanej w lotnictwie kerozyny. Ropa naftowa jest "najpotężniejszą" substancją energetyczną w historii świata, a pozostałe znane dziś substancje nie są fizycznie w stanie rozprzestrzenić się w użyciu do takiej skali, jaką osiągnęła ropa: upłynnianie węgla, wodór itd.

Patrząc więc realistycznie (katastroficznym byłoby negowanie dowodów) jesteśmy u schyłku lotnictwa komercyjnego, dokładnie w momencie, w którym rozwinęły się tanie linie lotnicze i taryfy zniżkowe.
Paradoksalnie, u schyłku taniej ropy naftowej, tanie linie lotnicze mnożą się jak grzyby po deszczu. Znajdują się na szczycie historycznej ewolucji lotnictwa i tym samym są znakiem początku jego końca. Tanie linie i oferty za jeden euro są tym samym co obniżki w tradycyjnym handlu: nie zarabiają na siebie i są znakiem likwidacji jakiejkolwiek działalności. Nie istnieją cuda, pozwalające na utrzymanie niskich kosztów i dalsze ich obniżanie, podczas gdy ceny paliw rosną. Kiedy ceny ropy osiągną $80-$100, tanie linie lotnicze ujrzą pierwsze skutki redukcji oferty.
http://www.peakoil.pl/index2.php?news_id=111

co w zamian???:
Cytat:
Mówi się, że mamy alternatywne xródła energii: wiatraki, ogniwa słoneczne, energię jądrową itd. To nie są alternatywy dla ropy naftowej. To są alternatywy dla źródeł elektryczności.

...

Nie ma praktycznie znaczenia, ile w ziemi jest ropy naftowej. Geolodzy są generalnie zgodni, że matka natura dała nam pomiędzy 2 a 3 gigabaryłkami. Liczby się zmieniają, lecz dzwonowa dynamika wydobycia - nie. Dlatego nietrafione są twierdzenia, że “ropa starczy nam na xxx lat”. Słowo “starczy” jest mylące, ponieważ problemy gospodarcze zaczną się nie wtedy, gdy nie zostanie już ani jedna kropelka, tylko wtedy, gdy podaż nie nadąży nad popytem, czyli na szczycie dzwonu, zwanym właśnie peak oil. Popyt na ropę jest bardzo nieelastyczny i wzrasta ok. 2% rocznie niezależnie od wzrostu cen, do tego wbrew pozorom ropa naftowa jest dobrem podstawowym, a nie dziesiątą parą butów, nowym pendrivem 1gb czy podstawką pod wazon z Ikei, z których to możemy zrezygnować nie zmieniając sposobu życia i struktury ekonomicznej świata.W momencie, gdy popyt rozwarstwi się z podażą i rynek zauważy tę nieodwracalną tendencję spadkową, nie tylko będziemy musieli stawić czoła fizycznym niedoborom (tu w tyłek dostaną najpierw państwa biedne, które wylecą z handlu naftowego) ale przede wszystkim z paniką rynkową i skokami cen, które skutecznie zniszczą popyt na ropę naftową. Niszczenie popytu najprawdopodobniej będzie miało dość brutalny charakter, jako że energia jest podstawą funkcjonowania gospodarki. Niszczenie popytu więc oznacza niszczenie gospodarki.

to na razie tyle ...


P.S. tak na prawdę to wątpię w to żeby ktoś zadał sobie ten trud i przeczytał wszystko co wkleiłem ... Confused


Pozdro Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
frasobliwy




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:29, 31 Paź '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja sobie zadałem Smile

Nie wiem czy zauwazyliscie, ale z prawda dotyczącą OP walczy właśnie establishment, mamoniści, koncerny naftowe, media itp. Nieliczne rzady szykuja sie na nadejscie OP, np. Szwecja. OP to nie jest akademicka dywagacja na temat Apollo Hoax. Ludzkość nieprzygotowana na OP czeka katastrofa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dromek




Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 487
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:38, 01 Lis '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziś na biznesowych stronach onetu :
Cytat:


Wydanie polskie

Podaż paliw zagrożona
Financial Times, 01.11.2007
Światowa zdolność produkcyjna paliw spadnie niebawem znacząco, ostrzegł w środę na podstawie oficjalnych prognoz dyrektor wykonawczy koncernu Total.

Niezwykle surową prognozę przedstawił szef jednej z największych kompanii paliwowych, Christophe de Margerie, odpowiedzialny za grupę francuską. Dodał, że nawet liczba tak niska jak 100 milionów baryłek dziennie może być trudna do osiągnięcia.

De Margerie zaznaczył jednak, że prognozy te zawsze mogą ulec zmianie, choć 100 milionów baryłek dziennie to na dziś optymistyczny wariant.

- To nie jest moja ocena, to jest ogląd sytuacji z punktu widzenia przemysłu i tych, którzy lubią jasno i uczciwie stawiać sprawę, a nie tylko uspokajać nastroje ludzi - dodał. Odmówił komentarza w kwestii związanej z cenami paliwa w przyszłości. Zasugerował jednak, że mniejsza ilość dostaw raczej podniesie ceny, niż je obniży.

Prezes Total powiedział, że problemem nie jest ilość zasobów ropy. - Rezerwy nigdy dotąd nie były tak duże - zaznaczył. Dodał, że częściowo jest to skutek postępu technologicznego, który spowodował uruchomienie kolejnych 11 źródeł paliwa.

Prawdziwym ograniczeniem jest zbyt mała zdolność przedsiębiorców do wyprodukowania paliwa wystarczająco szybko i brak zdolności lub woli bogatych krajów do udostępnienia i rozprowadzania ich rezerw.

- Wszyscy byliśmy zbyt optymistycznie nastawieni do warunków geologicznych. Nie w kwestii obecności rezerw lecz w kwestiach związanych z wydobyciem i przetworzeniem surowca, a także czasu, jaki ten proces zajmuje w rzeczywistości powiedział - De Margerie.

Dodał także, że firma nie rozumie, dlaczego kraje zamożne w surowce chcą zachować swoje najlepsze źródła surowca na przyszłość, oferując zagranicznym inwestorom do użytku jedynie te mniejsze i trudniejsze w eksploatacji.

- W wielu krajach, łącznie z Irakiem, Nigerią i Wenezuelą, dostawy paliw i ich wstrzymywanie były dyktowane sytuacją polityczną i z kwestiami związanymi z bezpieczeństwem - dodał de Margerie. Nigdy nie można było tego przewidzieć.

- 100 milionów baryłek dziennie to duża liczba, ponieważ zawiera się w niej także dodatkowa produkcja w Iraku, Wenezueli i Nigerii, i w innych krajach. Zdajemy sobie sprawę, że dziś te kraje także mają swoje znaczenie.

Prezes Total przemawiał na konferencji branżowej Oil&Money w Londynie, gdzie wielu innych przedstawicieli sektora także ostrzegało przed ograniczeniem podaży paliw.

- Jesteśmy pewni, że rezerwy, jakie posiadamy, zaspokoją potrzeby do 2030 roku, a może dłużej. Nie mamy jednak pewności, czy będą poczynione właściwe inwestycje w tym kierunku - powiedział we wtorek Nobuo Tanaka, dyrektor wykonawczy IEA.

Kilku innych przedstawicieli firm paliwowych mówiło o limitach podaży, podobnie, jak de Margerie, mimo iż większość z nich stara się zwiększyć produkcję. Total jest jedną z najszybciej rozwijających się międzynarodowych firm "wielkiej piątki", jednak ostatnio firma została zmuszona do zaniechania planów o dodatkowej produkcji paliwa.

W zeszłym roku, Thierry Desmarest, poprzednik de Margerie’go, wywołał poruszenie przewidując, że produkcja paliw osiągnie szczyt swoich możliwości około roku 2020.

Rex Tillerson, prezes ExxonMobil, największej firmy paliwowej na świecie, powiedział w rozmowie z Financial Times w tym roku, że produkcja wśród krajów bazujących na surowcach spoza Organizacji Państw Eksportujących Paliwa może odnotować "lekki wzrost", jednak niebawem ponownie spadnie.

Autor: Ed Crooks, Londyn
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:45, 01 Lis '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja wszystko czytam w tym temacie. Czeka nas najpierw katastrofa finansowa. Samochodem bedzie jezdzil tylko czlowiek bogaty. Tak, jak bylo na poczatku motoryzacji. Pradu i ogrzewania tez bedzie uzywal tylko czlowiek bogaty. Jaka ja bylam zdziwiona w Austrii, kiedy zobaczylam, ze w duzym pietrowym domu ogrzewa sie tylko jeden pokoj i cala rodzina sie w nim gniezdzi. W blokach tez ogrzewali tylko jeden pokoj. To byly lata 81 -82, wtedy w Polsce jeszcze wszyscy mieli cieplo. Nikt nam nie chcial wierzyc !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Boruta




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:25, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pisałem już o rosnących kosztach zwiazanych z poszukiwaniami nowych złóż ropy naftowej oraz (może nie wprost) o tym, że w niektórych rejonach (majacych Peak Oil za sobą) mimo wzrostu zapotrzebowania na ropę i o wzrostu cen nie następuje (bo nie może) oczekiwane zwiekszenie jej wydobycia ...

Cytat:
...Niemożność krajów spoza OPEC znaczącego zwiększenia dostaw w ostatnich latach sprawiła, że świat stał się bardziej zależny od kartelu, który kontroluje 40 proc. ...

Andrew Latham, wiceprezes ds. usług eksploracyjnych w Wood Mackenzie, twierdzi, że koszty poszukiwania ropy wzrosły "bardzo znacząco". Firma podaje, że średnia rentowność eksploracji tradycyjnych węglowodorów wyniosła w ostatnich 3 latach nieznacznie poniżej 15 proc. Aby podobny poziom osiągać obecnie, cena baryłki musi być na poziomie 70 dolarów w wartościach realnych. Podobna analiza przeprowadzona w 2005 r. wykazała, że 15 proc. rentowność mogła być osiągana przy cenie 30 dolarów za baryłkę.

Konsultanci szacują, że między rokiem 2002 a 2006 firmy poszukujące ropy, często niewielkie spółki sprzedające efekty swoich odkryć większym korporacjom, zwiększyły aktywność poszukiwawczą o 19 proc., ale wyższe koszty każdego odwiertu sprawiają, że wydają one 97 proc. więcej.

Latham mówi, że rentowność usług poszukiwania ropy zmalała w ostatnich trzech lata także dzięki wzrostowi kosztów przygotowania złóż, zwłaszcza pozalądowych. - Rosnący globalny popyt gwałtownie zwiększył koszty odwiertów oraz urządzeń produkcyjnych i podmorskich.

Na wzrost kosztów wpływają również koszty koncesji eksploracyjnych dla nowych terenów w perspektywicznych lokalizacjach. Jednym z głównych powodów tego stanu rzeczy jest częstsza organizacja publicznych aukcji, podczas których firmy naftowe agresywnie licytują. Kolejnym powodem wzrostu aktywności firm poszukiwawczych jest pojawienie się firm chińskich i indyjskich, przez co maleją możliwości pozyskiwania nowych terenów.

Dostawy spoza krajów OPEC mają wzrosnąć w tym roku o 600 tys. baryłek dziennie – znacznie poniżej szacunków sprzed roku, mówiących o wzroście w okolicach 1,4 mln baryłek dziennie.
Dane pochodzą z Międzynarodowej Agencji Energii, nadzoru energetycznego krajów zachodnich. Dostawcy spoza OPEC to m.in. Norwegia, Wielka Brytania, Meksyk, Rosja, Oman i Kazachstan.
czytaj całość

P.S.
Od siebie (dla jasności o czym mowa) dodam tylko, że im trudniej znaleźć złoże tym bardziej rosną koszty zwiazane z jego poszukiwaniami ...



Pozdrawiam Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FredekZgredek




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 23
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:50, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla mnie Peak Oil to jakaś mega ściema na miarę Global Warming Swindle. Powiem szczerze nie "badałem" za dużo tego tematu, więc nie będę zabierał głosu.

ALE pojade niusem: Razz

1. Od kilku różnych osób (nie znających się nawzajem) mieszkających na podkarpaciu i swietokrzyskim słyszałem, że jacyś dziwni goście jeżdżą i robią odwierty sprzętem jakiego się używa do poszukiwania złóż gazu ziemnego. I są bardzo źli gdy ich się o coś pyta Confused Proste chłopy się denerwują, że jakieś typy im kopią na ich ziemiach i nawet nie mówią o co chodzi Laughing Ktoś może mi to jakoś logicznie wytłumaczyć ?

Nie bylem mistrzem z gegry ani z chemii, ale pamietam, że zlożom gazu często towarzyszą złoża ropy.

2. Z 10 lat temu czytalem offowe jak na tamte czasy prace paru polskich geologów, którzy twierdzili, że jest w Polsce istnieją złoża ropy od Suwałk, aż do lubuskiego. Pytam starszyzny rodowej, a mój senior odpowiedział, że jak chodził do szkoly (prehistoria) to na gerze nazywali to "rynną" jakąś tam Shocked

3. I trzeci zonk na forum jakimś tam (anti-warowym), koleś, który twierdził, że jest z Uzbekistanu, zarzucił wypowiedź Busha, który powiedział, że Polskę trzeba podbić bo ma ropę, ale na razie trzeba w PL załozyć bazy amerykańskie, [sposobność jest: tarcza antyrakietowa] Shocked Confused

Zonk, co ? Question
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
albercik




Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 405
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:15, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niby ropy na ziemi jest jeszcze od groma.... A głosy dot. problemow z jej wydobyciem sa sciema. Sa podobno miejsca na tej planecie, w ktorych mozna wydobywac ogromne ilosci tej mazi w stopniu ktory opłaci sie nam wszystkim.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
frasobliwy




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:35, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to mnie Albercik przekonałeś. He he he.

FredekZgredek napisał:
I trzeci zonk na forum jakimś tam (anti-warowym), koleś, który twierdził, że jest z Uzbekistanu, zarzucił wypowiedź Busha, który powiedział, że Polskę trzeba podbić bo ma ropę, ale na razie trzeba w PL załozyć bazy amerykańskie, [sposobność jest: tarcza antyrakietowa


No fajnie. Debilowi Bushowi Polska mogla sie pomylic z Rosja, ze juz o tym jak na forach potrafi urosnac plotka nie wspomne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FredekZgredek




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 23
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:20, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No niby, ale jak Bush chce zalożyc bazy u Ruskich ? Musialby być nie debilem, ale konkretnie się naćpać.

frasobliwy napisał:
No to mnie Albercik przekonałeś. He he he.

FredekZgredek napisał:
I trzeci zonk na forum jakimś tam (anti-warowym), koleś, który twierdził, że jest z Uzbekistanu, zarzucił wypowiedź Busha, który powiedział, że Polskę trzeba podbić bo ma ropę, ale na razie trzeba w PL załozyć bazy amerykańskie, [sposobność jest: tarcza antyrakietowa


No fajnie. Debilowi Bushowi Polska mogla sie pomylic z Rosja, ze juz o tym jak na forach potrafi urosnac plotka nie wspomne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FredekZgredek




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 23
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:24, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ropy jest od groma, problem z jej wydobyciem. Gdyby oczywiście wierzyć tej całej paliwowej sitwie. Smile Ale skoro to taki problem, to po co Putin wysła ludzi na dno oceanu pod biegunem, skoro ropy z tych złóż nie opłaca się eksploatować ?

albercik napisał:
Niby ropy na ziemi jest jeszcze od groma.... A głosy dot. problemow z jej wydobyciem sa sciema. Sa podobno miejsca na tej planecie, w ktorych mozna wydobywac ogromne ilosci tej mazi w stopniu ktory opłaci sie nam wszystkim.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grand




Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 141
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:36, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

strasznie duzo ciekawych artykułów i jeszcze nie zdążyłem wszystkiego przeczytać.. ale muszę tu się wtrącić.

FredekZgredek napisał:
Ropy jest od groma, problem z jej wydobyciem. Gdyby oczywiście wierzyć tej całej paliwowej sitwie. Smile Ale skoro to taki problem, to po co Putin wysła ludzi na dno oceanu pod biegunem, skoro ropy z tych złóż nie opłaca się eksploatować ?


otóż to: wydobywanie ropy z takiego punktu to rzeczywiście byłby problem - cena wydobycia byłaby b. wysoka ale oczywiście byłoby to możliwe zakładając, że:
1. cena wydobycia ropy z danego punktu jest w miarę stała
2. wraz z ubytkiem ropy jej cena rośnie
3. ubytek ropy postępuje w sposób ciągły
.. możnaby sie spodziewać, że w pewnym momencie cena dojdzie do takiego poziomu, że będzie się opłacało wydobycie nawet spod bieguna.
ale to paradoksalnie nie jest dobra wiadomość, bo pytanie brzmi: czy skoro cena ropy osiągnie tak wysoki pułap to takich ludzi jak ja czy Ty będzie wtedy na nią stać? Very Happy
jeżeli już zdajesz sobie sprawę, że istnieje taka możliwość, że odpowiedź na to pytanie będzie negatywna to znaczy, że właśnie zgodziłeś z tym, że teoria Oil Peak jest prawdziwa. Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:18, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wątpię, żeby ruscy chcieli w najblizszym czasie wydobywac rope spod bieguna. watpie by ktokolwiek. moze gdy biegun sie juz stopi, wtedy bedzie sens Smile

mysle ze w calej tej hecy ze zdobywaniem bieguna chodzilo tylko i wylacznie o propagande - cos na ksztalt zdobycia ksiezyca przez usa.
ruscy symbolicznie zastrzegli sobie prawo do tego terenu (niczym armstrong wbijając amerykanska flage). ale w praktyce wiedzą doskonale, ze ropa to kasa i inne kraje nie oddadza im bieguna ot tak, tylko dlatego, ze ci byli tam pierwsi a poza tym mają za soba geologów Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Boruta




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:33, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

FredekZgredek napisał:
Ropy jest od groma, problem z jej wydobyciem. ogromne ilosci tej mazi ...

otóz to ...piszemy tutaj o tym (miedzy innymi ja i frasobliwy), że nie ilość ropy jest problemem ale możliwości jej wydobycia ...
co w sposób bezpośredni zwiazane jest z warunkami występowania i dostępnością jej złóż ...

Stąd Peak Oil nie oznacza wyczerpania się złóz ropy, ale możliwości jej opłacalnego pozyskiwania ...
Zresztą, ...zasoby geologiczne zawsze, ale to zawsze są wieksze, a niżeli zasoby przemysłowe, a więc te których wydobycie jest technicznie mozliwe i ekonomicznie uzasadnione ...


W swoim poprzednim poście posłużyłem się cytatami, które powinny dać niektórym do myślenia, skoro z pewnych rejonów wydobywczych pozyskano dwa razy mniej surowca niż zakładano ...

FredekZgredek napisał:
Z 10 lat temu czytalem offowe jak na tamte czasy prace paru polskich geologów, którzy twierdzili, że ... w Polsce istnieją złoża ropy od Suwałk, aż do lubuskiego. Pytam starszyzny rodowej, a mój senior odpowiedział, że jak chodził do szkoly (prehistoria) to na gerze nazywali to "rynną" jakąś tam
istotnie w Polsce wystepują tzw. skały zbiornikowe pokrywające się częściowo z wymienionym przez Ciebie rejonem, ale ropy w nich (dane z przed kilku lat) nie stwierdzono, chociaz wiazano z nimi (i wiąże się nadal) wielkie "nadzieje" ...
prawda, że występuja tam złoża gazu ziemnego, ale jak sam zauważyłeś nie zawsze towarzyszy im ropa ...



P.S.
...co do łuku Karpat, kiedyś (na zajęciach z geochemii) wystapiłem z hipotezą (to trochę za dużo powiedziane), mówiącą o tym że ze względu na to, iż karpacki rów przedgórski zamykał się z Zachodu na Wschód (w części tego łańcucha znajdującej się na obecnym terytorium Polski) nie starczyło czasu na akumulację odpowiedniej ilości materii (masy) organicznej potrzebnej do rozwinięcia się z niej większej ilości ropy naftowej ...


Pozdrawiam Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
frasobliwy




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:56, 04 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Boruta napisał:

otóz to ...piszemy tutaj o tym (miedzy innymi ja i frasobliwy), że nie ilość ropy jest problemem ale możliwości jej wydobycia ...


Grand napisał:

.. możnaby sie spodziewać, że w pewnym momencie cena dojdzie do takiego poziomu, że będzie się opłacało wydobycie nawet spod bieguna.


Nie.


EROEI

Energy Return on Energy Invested

Ekonomiści zapominaja zwykle o fizyce i technice.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Boruta




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:54, 05 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

frasobliwy napisał:
...EROEI

[....
oczywiście, decyduje EROEI


dzięki za przypomnienie Wink Cool


P.S....wcześniej pisałem już o tym


Pozdrawiam Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grand




Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 141
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:28, 05 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

frasobliwy napisał:

Ekonomiści zapominaja zwykle o fizyce i technice.


rzeczywiście zapomniałem Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
frasobliwy




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:40, 06 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem Boruta, że pisałeś. Wyszło, że Cię oświecam. Wink

@Grand. To poważny problem. Oni serio zwykle zapominają o takich drobiazgach. W skali pokolenia to nie wyjdzie, ale twarda rzeczywistość zweryfikuje mit wiecznego wzrostu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grand




Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 141
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:08, 06 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale ja sie zgadzam! zgodnie z taką hierarchią, że trzeba wszystko podporządkować ekonomicznemu rachunkowi sam się (właściwie to Ty Wink ) na tym złapałem.. troche na zasadzie: jeżeli cos jest zgodne z prawami ekonomii, to nie może być inaczej! Laughing
hmmm ... ekonomia ma pierwotne cechy religijne ... (w tym sensie, że nie podlega refleksji - tzn w swoim własnym obrębie to tak, ale nikt nie kwestionuje, że może w życiu coś stoi ponad nią) Shocked
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
frasobliwy




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1595
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:43, 06 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z ekonomią jest problem, bo ona jest mało ścisła. Teoretyznie nie powinna się różnić od fizyki i matematyki bo sprowadza się generalnie do czegoś w rodzaju zasady zachowania energii (nic nie ma zarmo) i zadań optymalizacyjnych (zysk). Niestety dochodzi do tego czynnik ludzi, który wszytsko zaciemnia. Jednemu spodoba się tamto, innemu siamto i w rezultacie mamy takie przepychanki. Religijne niemal, jak zauważył Grand.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Boruta




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:52, 06 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
...światowe złoża ropy, zdaniem IEA, są wystarczające, aby zaspokoić popyt po cenach w okolicy 60 dol.[???]za baryłkę. Ale udział krajów członkowskich OPEC w światowej podaży wzrośnie z 42 do 52 proc. Co więcej, "nie da się wykluczyć, że do 2015 nastąpi załamanie po stronie producentów, co pociagnie za sobą gwałtowny skok cenowy".

...Oczywiste pytanie dotyczy natomiast przyszłych cen. Obecna cena ropy, skorygowana o wartość eksportu z krajów bogatych, jest wyższa niż kiedykolwiek od początku XX w. Jeśli nie dojdzie do przełomu technologicznego w produkcji energii albo nieoczekiwanych odkryć wielkich złóż ropy i gazu, energia pozostanie raczej względnie droga.

...Zagrożenie bezpieczeństwa bierze się częściowo z tego, że trudno jest zastąpić ropę jako paliwo w transporcie.

...Obawy budzi również potencjalna konkurencja największych konsumentów o dostawy. Sensowne podejście to pozostawienie biegu spraw rynkowi. Ale to może oznaczać ciężkie czasy, kiedy ceny wystrzelą w górę. ...


więcej w polskiej edycji FT: witajcie w świecie rosnącego popytu na energię
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lenyk




Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 48
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:17, 13 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Odkryto nowe złoże ropy naftowej w Polsce Razz
(PAP, pr/13.12.2007, godz. 16:36)

W rejonie Gubina-Krosna Odrzańskiego odkryto nowe złoże ropy naftowej - poinformowało w komunikacie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo
"(...) na skutek prac prowadzonych w otworze poszukiwawczym Połęcko-3K odkryto nowe złoże ropy naftowej w utworach dolomitu głównego" - podano w raporcie.

W grudniu tego roku zakończono testowanie odwiertu Połęcko-3K. Na podstawie rezultatów testu zakłada się możliwość prowadzenia eksploatacji tym odwiertem z przemysłową wydajnością.

W drugim półroczu przyszłego roku planowane jest wykonanie otworu Połęcko-4K, w celu rozpoznania i udostępnienia do produkcji wschodniej części złoża.

"Do końca 2008 roku zakłada się wykonanie dokumentacji zasobowej, warunkującej rozpoczęcie zadania inwestycyjnego i zagospodarowanie złoża" - poinformowała spółka.


Napewno w dobie nadciągających kryzysów pocieszająca wiadomość. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Boruta




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 799
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:48, 13 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Odkryto nowe złoże ropy naftowej w Polsce Razz
(PAP, pr/13.12.2007, godz. 16:36)

...Napewno w dobie nadciągających kryzysów pocieszająca wiadomość. Smile
nie przeczę, ... Cool

ale nieodparcie nasuwa mi się analogia z Karlinem (równo 27 lat temu) ...tam też dowiercono się do złoża ropy naftowej ... (doszło nawet do zapalenia się gazu) ...

Pozdrawiam Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Ziemia i wolna energia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   » 
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


PEAK OIL
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile