|
Autor
|
Wiadomość |
Hunahpu
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 193
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:29, 13 Lut '09
Temat postu: Gdzie się udać po upadku cywilizacji? |
|
|
Jak to już nieraz bywało przyjmijmy, że coś wymiata większość ludzkości. Epidemia, wojna, obcy no cokolwiek. I teraz pytanie: Gdzie byście się udali i co byście tam robili? Gdzie jest najbezpieczniej? Gdzie najłatwiej zdobyć pokarm, przetrwać pogodę, zdobyć schronienie? Czy Hiszpania ze swoim ciepłym klimatem i masą słońca? A może Włochy? Czy raczej próbowalibyście dostać się do Ameryki Południowej? Czy ktoś z Was pozostałby w Polsce? A jeślibyście się przenosili to jak? Balonem, rowerami, motorem, końmi? Jeśli jest to pojazd spalinowy to skąd będziecie brali benzynę i jak się zabezpieczycie na wypadek jej braku? Co i kogo zabierzecie ze sobą w drogę? Czy raczej byłaby to samotna tułaczka, podróż z najbliższymi czy może karawana zabierająca po drodze każdego?
Przyszli wędrowcy upadłego świata, to jest temat dla Was.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
forrest_
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:47, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Dubai odpada … kto by pomyślał
Cytat: | Po Zjednoczonych Emiratach Arabskich roznosi się plotka: sztuczna wyspa Palm Jumeira, najsłynniejsza i najbardziej widowiskowa konstrukcja w Dubaju tonie. Wkrótce mają po niej pozostać tylko wystające z wody dachy drapaczy chmur.
Nie wiadomo, ile opisana przez "The New York Times" plotka ma wspólnego z prawdą (podobnie jak inna, która mówi o insektach wyskakujących z kranów w wybudowanych tam hotelach), ale tonąca wyspa to obraz, który adekwatnie opisuje obecną sytuację miasta i kraju.
Dubaj mógł się bowiem przez chwilę wydawać szczęśliwą wyspą na morzu światowego kryzysu gospodarczego. To określenie niestety już nie jest aktualne. Ceny nieruchomości w niektórych miejscach spadły o nawet 30%, a tracący pracę obcokrajowcy (którzy stanowili prawie 90% populacji miasta) uciekają w popłochu, porzucając mieszkania i samochody.
Kryzys jest tak dramatyczny, że władze wprowadziły nawet specjalną karę w wysokości ponad 250 tysięcy dolarów za "podważanie reputacji" gospodarki kraju. To także sprawia, że informacje, które posiadamy na temat sytuacji na miejscu są stosunkowo skąpe.
|
źródło: http://www.hotmoney.pl/artykul/6499/1/swiat-dubaj-tonie.html
_________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
rEvolution
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:54, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Cokolwiek, kiedykolwiek się stanie to o ile ktokolwiek przeżyje to sam zobaczy co będzie dostępne i wtedy się dostosuje.
Dywagacje "przed" mogą mieć jedynie charakter edukacyjno - informacyjny ale co naprawdę się przyda i komu będzie wiadomo dopiero "po".
Może być tak, że np. będziesz mógł sam sobie oświetlić drogę w nocy po radioaktywnym opadzie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Hunahpu
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 193
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:10, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
To napisz co sądzisz właśnie w celach edukacyjnych A nuż będą po tym wszystkim akurat takie warunki, że Twój pomysł uratuje komuś życie.
_________________ Jam jest Hunahpu!
Jak można twierdzić, że "BÓG" nie istnieje i twierdzić, że samemu się jest?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Upierz
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 68
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:15, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Ja raczej nigdzie bym nie uciekał.
Wzmocnił bym tylko moją domową fortyfikacje, zajął z góry upatrzoną pozycję i kampił Niemca. Hahah. Potato gun w jedną dłoń, nóż kuchenny w drugą.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Hunahpu
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 193
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:28, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Jeśli cywilizacja upadnie to możesz sobie na Niemca czekać i 10 lat. Poza tym nienawiść zaślepia uważność i obniża skuteczność działania. Lecz swoją duszę.
_________________ Jam jest Hunahpu!
Jak można twierdzić, że "BÓG" nie istnieje i twierdzić, że samemu się jest?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Upierz
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 68
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:46, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
To był żart propo "2 wojna światowa in my house without cyklon B".
Jak przyjdzie prawdziwa katastrofa to nie będzie gdzie uciekać. Więc po pierwsze trzeba się zastanowić czy warto uciekać. A potem dopiero czym, w jaki sposób. Ale najbardziej prawdopodobne, że tym co jest nabliżej.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
rEvolution
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:07, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Hunahpu napisał: | To napisz co sądzisz właśnie w celach edukacyjnych A nuż będą po tym wszystkim akurat takie warunki, że Twój pomysł uratuje komuś życie. |
W takim razie załóżmy hipotetycznie, że np. za 6 mcy duży obszar zostaje nawiedzony przez potop, życie zmienia się diametralnie, nikt nie myśli o zwykłych dotychczasowych obowiązkach a jedynie o tym jak przetrwać.
Pół roku "przed" to długi okres czasu na jakieś przygotowania, można zgromadzić nieco żarcia tylko i wyłącznie przetworzonego: puszki, opakowania, słoiki gdyż po wystąpieniu kataklizmu mamy paraliż w postaci braku dostępności prądu, komunikacji etc. przy czym próba zgromadzenia niezbędnych rzeczy mija się z celem na nisko położonych terenach - może być konieczność ewakuacji jedynie "z dachu" i niewiele ze sobą zabierzemy.
p.s.
Nie jestem właścicielem sklepu spożywczego ani castoramy więc agregatów prądotwórczych nie sprzedaję choć niewątpliwie mogą być nieocenione w przypadku długotrwałego kataklizmu i stanu wyjątkowego.
Obserwować zachowanie zwierząt mających naturalny wrodzony instynkt przetrwania - w tych akurat przypadkach "inteligentniejszych" od ludzi, np. zaginięcia, są osowiałe, niespokojne, nie chcą jeść, rozkojarzone. Zmieniają swoje dotychczasowe przyzwyczajenia
Mieć na uwadze, że jedynym środkiem łączności mogą być tylko walkie-talkie z zapasem baterii lub dostępem do agregatu oraz dowolny odbiornik radiowy FM oczywiście na baterie - być może zawsze znajdzie się jakaś ocalała i działająca stacja nadawcza dzięki której dowiemy się czegokolwiek na temat zaistniałej sytuacji; PTT w komórkach i sieciach komórkowych działa niestety tylko przez nadajniki, gdyby działały bezpośrednio komórka-komórka to byłyby bardzo przydatne ale wtedy nie przynosiły by dochodów operatorom (przez kataklizmem) natomiast technologicznie byłoby to jak najbardziej możliwe skoro walkie-talkie działa; oczywiście znowu dostęp do agregatu z zapasem paliwa (też nie sprzedaję książek n/t 2012 też nie piszę, przynajmniej na razie
zapałki, zapalniczka, latarka chociaż z jednym kompletem baterii, nóż, kompas.
etc. itp. można by mnożyć ale tak naprawdę w takich kryzysowych sytuacjach wszystko wychodzi na bieżąco np. tzw. czynnik ludzki; nie wiadomo na kogo można będzie w takiej sytuacji liczyć np. ktoś traci dorobek życia, giną członkowie rodziny, znajomi, sąsiedzi a osoba ocałała jest słaba psychicznie i albo się załamie albo wręcz odwrotnie zacznie działać żeby przetrwać i tak nie mając już nic do stracenia - punkt ten jest najtrudniejszy do przewidzenia czy oszacowania (co nie oznacza, że nie można wstępnie się przygotowywać).
Podobny temat - o chomikowaniu ryżu w tapczanie na "koniec świata" - zresztą już istnieje więc nie wiem czy właściwe będzie kontynuowanie tematu w tym miejscu.
Zresztą nigdy nie zajmowałem się ani amatorsko ani tym bardziej profesjonalnie survivalem więc lepiej niech wypowiedzą się znawcy tego tematu, może jakaś książka z zakresu obrony cywilnej, poradnik survivalu etc. itp.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
GrzegorzP
Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 313
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:45, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
No to wyobraźcie sobie, że przychodzi nagle jakaś katastrofa o dużej skali. Trzęsienie ziemi, wielka fala potopu, itp.
Śmieszne w tym wszystkim jest to, że w takich gdybaniach zakładamy, że nas to nie dotyczy, że będziemy tylko spokojnie obserwować jak wszystko wokół nas ginie, a my będziemy bezpieczni.
Ale tak nie będzie. Wyobraź sobie, że to cię zaskoczy w zimie, gdy śpisz, albo gdy siedzisz w szlafroku na kiblu, albo gdy prawie leżysz pod samochodem i coś naprawiasz. Nie będziesz miał czasu nawet założyć kurtki.
Jeżeli nie oberwiesz czymś w głowę, nie połamiesz żeber rzucony gdzieś o ścianę, jeżeli nie zawali ci się coś na łeb, albo pękającą szyby nie rozetną ci twarzy, to masz szczęście.
Jeżeli będziesz miał szczęście to nie porwie cię z prądem szalejąca woda, może zatrzymasz się na jakimś drzewie lub rozwalonym domu.
Wszystkie twoje zapasy będą zniszczone, teren będzie zalany, domy z lodówkami i sklepami pod wodą, a ty w samej koszuli będziesz dygotał z zimna i strachu. I co wtedy zrobisz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kondrath
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:55, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kefir
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 72
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:53, 14 Lut '09
Temat postu: |
|
|
GrzegorzP napisał: | Śmieszne w tym wszystkim jest to, że w takich gdybaniach zakładamy, że nas to nie dotyczy, że będziemy tylko spokojnie obserwować jak wszystko wokół nas ginie, a my będziemy bezpieczni. |
Stary powiem ze jestes jednym z nielicznych realistow na tym forum.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:05, 14 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Temat już był (podobny) ale i tu napiszę.
Ja pojechał bym do Rosji:) Za Ural lub tuż przed Ural:)
W Rosji ludzie życzliwi, znający doskonale temat: "życie". Wiedzą co to bezinteresowna pomoc.
A do tego, bardzo dobre warunki na uprawy, polowania, łowy;)
Owszem, zimy dość srogie, ale do przeżycia, zwłaszcza, że opału pod dostatkiem:))) I to jakiego! DARMOWEGO! Wystarczy trochę swojej siły, siekierka i ciach mamy opał na cała zimę
Zapasy żywności się nie zepsują (lodówka nie potrzebna zimową pora).
Z dala od centrów dyspozycyjnych, węzłów komunikacyjnych czy szlaków handlowych czyli miejsce które nie będzie strategicznym celem bombardowań
Ps.
Osobiście preferuję Kamczatkę - ale ze względu na bazę Rosyjskich łodzi podwodnych jest niebezpieczna, chyba, że północna cześć (nadal praktycznie dzika, brak drogi lądowej z południem półwyspu i głównym lądem). Z tego względu, że zimy łagodniejsze (klimat morski).
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
prostynick
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 343
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:30, 14 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Szczerze to nieważne nawet gdzie, ale oprócz swojej najbliższej rodziny wolałbym z takimi osobami jak wy bo przynajmniej siedząc na tym forum coś wiecie i pewnie lepiej przetrwacie niż te manipulowane owieczki które będą czekać aż wspaniały rząd pomoże... Zapewne większość ludzi nie przetrwa bez komórki, ipoda, bigmaca i telewizora! A ciekawe ile osób potrafi przynajmniej rybę złowić przy pomocy wędki bo o polowaniu na dziczyznę to już nawet nie wspomnę... Ludie potrafią polować, ale w sklepach, a nie w terenie.
Ktoś tam wspomniał o agregatach ale do tego potrzebne jest paliwo którego też może nie być. Są za to fajne plecaki z panelami słonecznymi dzięki którym możemy podładowywać komóki, laptopy itp. Ludzie którzy wybierają się na kilkumiesięczne wyprawy poza cywilizację zwłaszcza fotografowie z osprzętem, lustrzankami, laptopami, twardymi dyskami do kopiowania zdjęć z kart pamięci i czytałem kiedyś, że wszystko ładują słońcem przez wykorzystanie paneli. Jak wiemy żeby to wszystko naładować potrzeba dość dużo energii, a więc radia i latarki przy samym plecaku z małym panelem słonecznym naładujemy. Przede wszystkim dobre są latarki z diodami zamiast żarówek bo o wiele dłużej wytrzymują. i najlepiej to mieć gdzieś w domu plecak już w gotowości bo jak przyjdzie czas to napewno nie będzie czasu na szukanie po całym domu tych zabawek.
Kiedyś widziałem taki plecak za 150 złotych, a teraz http://www.pixmania.com/pl/pl/675155/art/pixmania/plecak-z-panelem-s-oneczn.html
http://www.4outdoor.pl/pl/news/992/outdo.....im-plecaku
http://www.sklep-presto.pl/product-pol-5.....F1828.html
http://futureblog.pl/index.php/2008/08/kolejne-torby-solarne-juz-w-sprzedazy/
http://futureblog.pl/index.php/2008/07/voltaic-super-solarne-plecaki/
http://www.2future.pl/Produkt/214/ladowarka_sloneczna
Nakręcana ładowarka z latarką http://www.2future.pl/Produkt/287/nakrecana_ladowarka
Zawsze może się przydać.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|