W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Samochody na alternatywne paliwa  
Podobne tematy
O samochodach elektrycznych158
Wodór w samochodzie od zaraz?33bez ocen
Polski samochód elektryczny za 20 tyś zł2
Pokaz wszystkie podobne tematy (16)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
25 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Ziemia i wolna energia Odsłon: 54038
Strona:  «   1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slidexman




Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:05, 20 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:

I dlatego tak trudno będzie zrobić elektryczne ciężarówki czy autobusy co wcale nie oznacza, że jest to nierealne.


trolejbusy czyli elektryczne autobusy w Lublinie pomykaja od kilku dekad
pewnie dlatego ze ktos nie wiedzial ze jest to nierealne
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
wunderwaffel




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 425

PostWysłany: 10:08, 20 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tu jest miejsce na Twoją reklamę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:19, 20 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trolejbus z pantografem to jedno, a autobus na akumulatory to drugie.

Cały czas od 1996r jeżdżę elektrycznymi autami osobowymi (pierwszy w Polsce), już zrobiłem grubo ponad 300 tyś.km.
Już od kilku lat mam silniki po 11kg, a w niektórych 2x11kg, ale to już się robi rakieta.
Wszystko jest na moich stronach.

Trzeba sobie przerobić auto na EV, żeby coś o tym wiedzieć, a potem można się wypowiadać, bo inaczej można sie narazić na śmieszność.
Kucharzowi też się nie wtrącam w jego robotę, bo nie mam pojęcia o gotowaniu.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
tomeq




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 211
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:20, 20 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:

By zwiększyć jego moc o 100% wystarczy podwoić ilość cylindrów, w przypadku silnika elektrycznego to praktycznie o 1000% większy silnik a co za tym idzie ciężar będzie znacznie większy.


Sprawność silników spalinowych zwiększa sie poprzez dawkowanie paliwa, mapy zapłonu, turbodoładowanie, i wiele innych przeróbek mechanicznych a nie poprzez zwiększanie ilości cylindrów.
W przypadku silników elektrycznych nie jest tak pięknie dlatego ze te silniki od początku swojej produkcji miały wysoką sprawność.
ale podam Ci ciekawostkę z jaka mam przyjemność produkować ,stojan silnika elektrycznego o wymiarach fi-170mm l-120mm oddaje ok 10kW natomiast fi-200 l-400 ok 100kW
cały silnik (ten większy) nie licząc wystającej osi ma średnicę fi22cm i długość ok 52cm.
jak na 100kW (134KM) jest bardzo lekki i mały, osobiście nie widziałem porównywalnej spalinówki.

goral_ napisał:
I dlatego tak trudno będzie zrobić elektryczne ciężarówki czy autobusy co wcale nie oznacza, że jest to nierealne.

jest trudne do wykonania zbudować ciężarówkę z silnikiem elektrycznym ze względu na ciężar akumulatorów a nie ze względu na wielkość silnika. bo jak wykazałem wyżej 4 silniki 100kW spokojnie rozwiązałby sprawę napędu, problemem jest zasilanie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
q8ic




Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 487
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:25, 20 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zbyszek Kopeć napisał:
Trolejbus z pantografem to jedno, a autobus na akumulatory to drugie.

Cały czas od 1996r jeżdżę elektrycznymi autami osobowymi (pierwszy w Polsce), już zrobiłem grubo ponad 300 tyś.km.
Już od kilku lat mam silniki po 11kg, a w niektórych 2x11kg, ale to już się robi rakieta.
Wszystko jest na moich stronach.

Trzeba sobie przerobić auto na EV, żeby coś o tym wiedzieć, a potem można się wypowiadać, bo inaczej można sie narazić na śmieszność.
Kucharzowi też się nie wtrącam w jego robotę, bo nie mam pojęcia o gotowaniu.

wunderwaffel napisał:
Tu jest miejsce na Twoją reklamę

Nie wiem czy się zgadaliście ale tak troszkę wyszło jakby rzeczywiście Very Happy

Panie Kopeć - pochwalam inicjatywę ale niestety osiągi troszkę odstraszają.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:20, 20 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, gdy ktoś chce UFO. Moja jazda na EV jest jak zwykłym autem, a TOYOTĄ biorę BMW jak chcę, nią mogę zrobić nawet 700km bez ładowania, a jak dorzucę troszkę leciutkich akumulatorów, to spokojnie dużo więcej. Osiągi są jak innych spalinowców, a płacę średnio 3,-zł za 100km (prąd w taryfie nocnej po ostatnich podwyżkach).

Dla 95% ludzi na świecie (w Polsce też) wystarcza dzienny zasięg do 50km dziennie, reszta czasami robi troszkę więcej lub jeździ prawie ciągle, ale to ich praca.

Cały świat prze do przodu i przechodzi na EV.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:10, 21 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zbyszek Kopeć napisał:
W moich autach silnik elektryczny waży 11kg. Ay podwoić moc wystarczy takie 2 szt, czyli będzie razem 2x11kg.


Wszystko fajnie, tylko do zasilania tego drugiego silnika musisz mieć drugie tyle baterii a to już nie 11kg.
Jak musiał by dziś wyglądać np. ciągnik siodłowy zdolny do pociągnięcia 20 czy 30 ton na prąd?
W przypadku silnika spalinowego na tym samym baku dokładamy drugie tyle cylindrów i mamy co najwyżej o 70% większe spalanie a przy praktycznie zerowym dodatkowym ciężarze własnym silnika i paliwa.
I o to mnie szło. Ja nie neguję samochodów elektrycznych, sam czekam na szersze ich wejście na rynek (na razie cena poraża), ale osobiście nie widzę na dzień dzisiejszy alternatywy dla ciężkiego sprzętu.

ps.
Jakieś miesiące temu na BBC w programie porannym, był wywiad z jakimś naukowcem z uczelni amerykańskiej, gdzie stworzono bardzo szybką ładowarkę do baterii. Mówiono o czasie ładowania w sekundach! Prowadząca nie zajarzyła o co biega i pyta czy to znaczy, że telefon komórkowy naładuje w 30 sec? Na co gość odpowiedział: nie 30 ale 10 i nie telefon ale bateria samochodowa...
Nigdy więcej o tym już nie usłyszałem, może ty coś wiesz więcej na ten temat, bo to była by wręcz rewolucja!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:22, 21 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciezarowki nie musza byc elektryczne. Ciezarowki moga byc na gaz/biogaz.
Przy odpowiednim spalaniu masz CO2+ H20.
Czyste spaliny. (Na pohybel pseudoekologom).
Wcale nie musza jezdzic na rope.
Powiedzcie mi jedna rzecz.
Skoro sa stacje LPG i jasno widac, ze jazda na LPG sie oplaca, bo nawet oplaca sie przerobic samochod na gaz to czemu firmy produkujace auta nie produkuja aut z dualnym zasilaniem benzyna/gaz?
Czyzby mialby mniejszy zbyt?

Polecam film "Kto zabil elektryczny samochod"

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:22, 21 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
Zbyszek Kopeć napisał:
W moich autach silnik elektryczny waży 11kg. Ay podwoić moc wystarczy takie 2 szt, czyli będzie razem 2x11kg.

Wszystko fajnie, tylko do zasilania tego drugiego silnika musisz mieć drugie tyle baterii a to już nie 11kg.

goral, nie bardzo rozumiem logikę która doprowadziła cię do tego wniosku.
używając dwóch silników naraz zużywasz baterie 2x szybciej - to na pewno
ale dlaczego "musisz mieć drugie tyle baterii" żeby zasilać drugi silnik - tego nie kumam Smile

jak rozumiem drugi silnik jest tylko na wypadek gdybyś potrzebował większej mocy - czyli do rozpędzania się.
jadąc w trasie ze stałą prędkością potrzebujesz tylko ułamka mocy jednego silnika - drug jest zbędny, ale a jak masz dwa silniki to każdy potrzebuję połowy tego ułamka. więc moim zdaniem wielkość baterii nie ma tu nic do rzeczy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:56, 21 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co widać ostatniej zimy, to rzeczywiście:
1. "tiry na tory" juz stare i ciągle aktualne hasło
lub
2. "tiry na sterowce" - widziałem w TV na DISCOVERY nowe sterowce do tego celu (same zalety)
A na manewry po kilka km wystarczą ciężarówkom napędy elektryczne nawet na tańszych akumulatorach.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:20, 23 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mój samochód przerobiony na rzepak:



Szczegóły można sobie przeczytać i obejrzeć na mojej stronie:

http://www.wszystko.aplus.pl/reszta/index.php?co=fryta

Dlaczego nie:
-benzyna: spójrz na cenę
-ropa: patrz wyżej
-LPG: cena niby dobra, ale ciągle jesteś zależny od systemu. Zmienią przepisy, opodatkowanie i leżysz, a auto od gazu już sfatygowane. Poza tym drogie przeglądy, legalizacje butli, regulacje, a i koszt samej instalacji niebagatelny
-prąd: żeby zrobić takie auto trzeba się nieźle narobić! I trzeba mieć do tego odpowiedni warsztat, pod blokiem, czy w garażu raczej nie przejdzie. Zużycie akumulatorów i wymiana to spory koszt, no i ciężko ogrzać zimą. Nie jest to też niezależność od systemu, chyba, że się ma własną elektrownię wiatrową na przykład
-holzgaz: kłopotliwa instalacja (czad, możliwość pożaru, rozmiary) i rozruch w minimum pół godziny
-HHO: nie udało mi się uzyskać mocy odpowiedniej do ruchu na tym patencie. Czy to zmniejsza zużycie benzyny? Być może, ale mnie się to również nie udało, być może coś źle robiłem

A teraz dlaczego uważam jazdę na rzepaku za najlepsze anty-systemowe rozwiązanie:
- osiągi porównywalne z ropą
- koszt instalacji: 100 zł, czyli praktycznie żaden. Jak się uprzeć to i za 50 zrobi.
- skomplikowanie instalacji: praktycznie żadne, kilka rurek, zaworków, zbiornik, nawet elektryka nie potrzebna
- niezależność od systemu: pełna, rzepak można sobie wycisnąć nawet zebrawszy z własnego pola, można jeździć na czystym rzepaku, na upartego można nawet rozruchu na nim dokonywać
- cena i dostępność paliwa: konkurencyjna! Nie ma monopolu. Można jeździć na sklepowym świeżym (3zł/l) na kupionym w hurcie (2zł/l) przesmażonym (jeszcze taniej, nawet po odprowadzeniu akcyzy w urzędzie celnym się opłaci)
- problemy z przeglądami, przepisami łatwo obejść (stary diesel zarejestrowany na żółtych blachach)
- można zastosować do ciężarówki, terenówki jak ktoś potrzebuje, czego nie można powiedzieć o technologiach lekkich (prąd z aku, HHO, baterie słoneczne itp.)
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:42, 23 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Toż to dalej okropny spalinowiec, który truje najbliższych pod domem i w terenie.
Najlepszy jest jednak elektryczny; bez hałasu, bez spalin, bez trucia, bez olejów w silniku itp..
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
tomeq




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 211
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:45, 23 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zbyszek Kopeć napisał:
Toż to dalej okropny spalinowiec, który truje najbliższych pod domem i w terenie.
Najlepszy jest jednak elektryczny; bez hałasu, bez spalin, bez trucia, bez olejów w silniku itp..


Produkcja prądu w dużej mierze opiera się o spalanie węgla.
Auta elektryczne najbliższych nie trują, ale trują tych którzy mieszkają przy elektrowniach. Czy oni mają być nam obojętni bo nie są naszymi bliskimi???

Osobiście popieram pomysły aut spalinowych na oleje roślinne oraz alkohol.
Są bardziej praktyczne od elektrycznych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:00, 23 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

EV zużywa mniej energii i ma wielką sprawność. U mnie w domu wszystko jest na prąd, innych źródeł nie używamy i najtaniej wychodzi jazda samochodem (3,-zł za 100km w taryfie nocnej).
Chociaż na świecie wszystko jest potrzebne, trochę spalinowych też, a nawet konie wyścigowe i konie pociągowe, także konie w służbie wojska i policji.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:41, 23 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zbyszek Kopeć napisał:
Toż to dalej okropny spalinowiec, który truje najbliższych pod domem i w terenie.
Najlepszy jest jednak elektryczny; bez hałasu, bez spalin, bez trucia, bez olejów w silniku itp..


Cóż to za trucizna spalony olej do frytek? Shocked
Zresztą, zabytek! Więc nie wolno ruszać Wink

Zgadzam się, że elektryczny to pewien ideał, do którego należy dążyć, jak komunizm Laughing
ale dla szarego człowieka, Panie Zbyszku, na razie poza zasięgiem. W sprzedaży, jak wiemy, takowych praktycznie nie ma, a żeby samemu zbudować trzeba mieć już nie byle jaką wiedzę i warsztat. Ja sam postawiłem sobie póki co przydomową wiatrownię:
www.nieskonczonosc.info
(więc wiem ile to kosztuje pracy) i w przyszłości też mam zamiar spróbować z elektrycznym (wtedy udam się do Pana na konsultacje Very Happy ale do powszechnego stosowania póki co zalecam szerokiemu gronu odbiorców frytę!
Niemniej pozdrawiam i życzę sukcesów!
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2581
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:37, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tomeq napisał:
Zbyszek Kopeć napisał:
Toż to dalej okropny spalinowiec, który truje najbliższych pod domem i w terenie.
Najlepszy jest jednak elektryczny; bez hałasu, bez spalin, bez trucia, bez olejów w silniku itp..


Produkcja prądu w dużej mierze opiera się o spalanie węgla.
Auta elektryczne najbliższych nie trują, ale trują tych którzy mieszkają przy elektrowniach.
Czy oni mają być nam obojętni bo nie są naszymi bliskimi???

............................
otóż to - prąd się nie bierze znikąd-patrzmy uczciwie na całość zjawiska. Wszelkie elektrownie wiatrowe czy wodne mają -jak to już słusznie pisano w innym dziale - znaczenie poboczne bo źródła kapryśne .
Nadto mam jeszcze jedno "ale" - wiem,że na dziś nie uzyskam na to odpowiedzi bo nikt pewnie takowych badań nie robił - przebywanie człowieka w metalowej skrzynce owiniętej grubymi przewodami indukującymi silne pole magnetyczne - co ważne , ukierunkowane bo prąd stały - do tego podobne wpływy od silnika ( cewka ) . ..... sądzę,że przebywanie człowieka w takim "środowisku" może mieć znaczący wpływ na jego zdrowie . Ja osobiście nie mogę długo pracować spawarką elektryczną - szybko odczuwam dość charakterystyczny ból głowy, rodzaj znużenia i spadku samopoczucia.
Czytałem ,że ktoś robił na mała skalę jakieś pomiary w pociągach -obecnie przeważnie jeżdżących pod trakcją elektryczną . Wpływ na organizm ludzki nie jest korzystny delikatnie pisząc. zapewne dowiemy się tego po latach -tak samo jak z telefonami komórkowymi.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:46, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przykład tylko jednego producenta:
http://yzdawn.en.alibaba.com/
po lewej stronie są ilości oferowanych typów.

Norwegia, Szwajcaria itd. też mają już duże ilości na swoich drogach, a USA i inne to hoho....

Ja wolę moje, bo są lepsze.

Ja zacząłem w 1996r, a teraz Polska znowu z tyłu świata. Jak się nie zmieni, to za parę lat będziemy kupować zużyte używki EV z Zachodu, żeby odciążyć ich utylizacje, jak teraz ze spalinowcami.

Jak komuś telefon komórkowy szkodzi, to niech go wyrzuci, lub niech używa stacjonarny - w tym jeszcze mamy pełną swobodę.
Zawsze najbardziej są szkodliwe prądy zmienne i to w mieszkaniu.
Auto EV jest ekologiczne i śliczne.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:41, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
goral_ napisał:
Zbyszek Kopeć napisał:
W moich autach silnik elektryczny waży 11kg. Ay podwoić moc wystarczy takie 2 szt, czyli będzie razem 2x11kg.

Wszystko fajnie, tylko do zasilania tego drugiego silnika musisz mieć drugie tyle baterii a to już nie 11kg.

goral, nie bardzo rozumiem logikę która doprowadziła cię do tego wniosku.
używając dwóch silników naraz zużywasz baterie 2x szybciej - to na pewno
ale dlaczego "musisz mieć drugie tyle baterii" żeby zasilać drugi silnik - tego nie kumam Smile


To proste, zrób eksperyment:)
Podłącz do jednej baterii żaróweczkę, potem do tej samej podepnij dwie a zobaczysz o co mi chodzi. Bateria nie wydoli obsłużyć 2 silników w takiej samej sprawności czy sile - jakkolwiek to nazwiesz.
Do drugiego silnika musisz mieć dodatkowy zestaw baterii a to kolejne kilogramy i w pewnym momencie robisz sztukę dla sztuki. Bateria ma swoją pojemność i koniec - nie przeskoczysz.
Być może niedługo uda się to rozwiązać poprzez odpowiednie źródła zasilania, ale na stan mojej wiedzy na dziś, nie.
To jest ta przewaga silnika spalinowego, tu wystarczy dołożyć cylinder.
Stąd trolejbus ma stałe połączenie z linią zasilania czy pociąg.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:49, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

easy russian napisał:
otóż to - prąd się nie bierze znikąd-patrzmy uczciwie na całość zjawiska.


Wręcz przeciwnie - prąd bierze się dosłownie z znikądSmile
Problemem jest tylko odpowiednia zamiana stanu energii. Bo energia jest wszędzie, jest była i będzie, energia nie powstaje i nie ginie - ona jest zawsze i wszędzie. Problem to jej zamiana dla nas na użyteczną formę.
Silnik spalinowy zamienia energię zgromadzona w ropie na energię mechaniczną czy elektryczną po dodaniu prądnicy, silnik na rzepak zamienia energię uzyskana przez rzepak od słońca, na mechaniczną, rzeka niesie ze sobą potężne pokłady energii.
Zobacz na powódź co potrafi woda i ile tam jest energii i ba! Rzeka płynęła, płynie i płynąć będzie.
Większość miejscowości w Polsce jest nad rzekami, wystarczy wybudować małe zapory, lokalne elektrownie by dać ludności darmowy dożywotni prąd, no możne za cenę budowy i później utrzymania tej elektrowni co wyniesie grosze rocznie.
Problem jest w tym, że żyjemy w świecie profitu i energia tez jest niezłym profitem, zwłaszcza, że jest za DARMO!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wunderwaffel




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 425

PostWysłany: 02:44, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@goral
Raczej chciałeś powiedzieć, że ilość energii w przyrodzie się nie zmienia. Fizyka kwantowa i wszystko jasne.

Dla tych co nie rozumieją - nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:02, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wunderwaffel napisał:
nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko.

Da się z określonym prawdopodobieństwem.

2 goral_ -> Embarassed
Żadnej energii się nie uzyskuje. Efektem przemian jest praca.

Elektryczne są fajne bo zrywne, ale jak zimą ogrzewać a latem chłodzić? Co zrobić z tą masą zużytych akumulatorów, które co 3-5 lat trzeba wymieniać? Czy nie lepiej pogodzić elektryczne i spalinowe jak w lokomotywach spalinowych? Silnik spalinowy można i robi się tak dla przejścia testu ełro1234567 zbudować dla pracy z określonymi, stałymi obrotami i napędzać nim generator zasilający el. silniki trakcyjne. Idealnie pasuje to do charekterystyki dizla, którery z natury nie nadaje się do zmiennych predkości biegu a właśnie do tego jest gwałcony w pojazdach osobowych co powoduje te pyły i NOx.
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:00, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taki dodatkowy mały agregat prądotwórczy dobry jest zimą, bo przy okazji jest ogrzewanie (można juz nie brać z akumulatorów).
Wnet wszyscy będziemy jeździć na EV.
Ten producent oferuje wyjątkowo mało różnych typów:
http://cheryev.en.alibaba.com/
Inni mają w ofercie ponad 100 razy więcej.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2581
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:37, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
easy russian napisał:
otóż to - prąd się nie bierze znikąd-patrzmy uczciwie na całość zjawiska.


Wręcz przeciwnie - prąd bierze się dosłownie z znikądSmile
Problemem jest tylko odpowiednia zamiana stanu energii. Bo energia jest wszędzie, jest była i będzie, energia nie powstaje i nie ginie - ona jest zawsze i wszędzie. Problem to jej zamiana dla nas na użyteczną formę.
Silnik spalinowy zamienia energię zgromadzona w ropie na energię mechaniczną czy elektryczną po dodaniu prądnicy, silnik na rzepak zamienia energię uzyskana przez rzepak od słońca, na mechaniczną, rzeka niesie ze sobą potężne pokłady energii.
Zobacz na powódź co potrafi woda i ile tam jest energii i ...................!
wszystko co tu napisałeś jest taką mglistą poezją. Stwierdzenie faktu widocznego gołym okiem jak na przykład to,że w zimie jest zimno.
Ja ci proponuję zatem inną sztukę-pójdźmy na całość , po jaką cholerę budować zapory - łapmy błyskawice !! Tam jest jeszcze więcej energii . Wystarczy szanowny kolego TYLKO !!! złapać taki piorun. Myślę,że jeden starczałby z powodzeniem na potrzeby energetyczne całego życia dla kilku rodzin.

Schodząc na ziemię ( ja jestem mechanikiem z "zacięciem " elektrycznym )- praktyka weryfikuje masę fantazji. Ja jestem zwolennikiem minimalnego nakładu pracy- skoro już istnieją fabryki aut, technika i obróbka metali jest tak zaawansowana ,że obecne silniki potrafią kilkakrotnie przegonić żywotnością te z przed kilkudziesięciu lat to postępujmy mądrze metodą ewolucyjną .
Czytałem ( nie praktykowałem dotąd ale na moją intuicję jest to bardzo prawdopodobne- wiem tyle ,że faktycznie samochody we mgle czy podczas jazdy nocą gdy jest wilgoć w powietrzu pracują zdecydowanie sprawniej ) ,że facet z Poznania nawinął cienką miedzianą rurkę na kolektor wydechowy swojego samochodu ( taka spiralka do bimbrowania sie zrobiła ) i z bańki z wodą umieszczonej w kabinie dozował kroplomierzem tę własnie zwykła H2O . Przegrzaną parę jaka powstała skierował do dolotu powietrza. Efekty są nadspodziewane - ilość szkodliwych gazów w spalinach spada radykalnie ( z wartości 0,2 czyli dziesiętnych robi się 0,04 czy jeszcze mniej - czyli zmienia sie o cały rząd wielkości . Dopalana jest sadza -aha ,, eksperyment prowadzony był na japońskim dieslu). Zuzycie ropy spada latem o ponad połowę- silnik pracuję bardziej miękko i elastycznie . Gość przejechał ponoć około pół miliona km a dziś z kolegą z Wrocławia udoskonalają prosty dozownik montując dodatkowe elektrozawory i takie tam . sadza w tym procesie jest dopalana -nie trzeba katalizatorów.

aha- skąd ten człowiek wziął się za badanie tego zjawiska. Jak to zwykle bywa w takich razach pokierował go "przypadek". Zdarzyło się ponoć na jakiejś giełdzie samochodowej przy próbie auta,że pękł wąż z wodą, która polała się na rozgrzany kolektor wydechowy , powstała chmura pary - auto momentalnie weszło na wyższe obroty i długo nie dało się "uspokoić" .
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zbyszek Kopeć




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:50, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To było w TV w wiadomościach w latach 80-tych, teraz oni rozwijają sprawę i robią badania naukowe na ten temat z wodą w deaslu.
Jednak auta z tym napędem trują najbliższych.
Najpesze są auta elektryczne i one są zupełnie ekologiczne, głównie dlatego, że potrzebują mniej energii na jazdę (przypominam za 100km płacę 3,-zł w taryfie nocnej).
Do tego elektrociepłownia z tego samego paliwa wytwarza ciepło do ciepłej wody w mieszkaniach.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY LUB MAGNETYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY!
http://www.samochodyelektryczne.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Rusty




Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 269
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:42, 24 Gru '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

easy russian napisał:
Zuzycie ropy spada latem o ponad połowę- silnik pracuję bardziej miękko i elastycznie . Gość przejechał ponoć około pół miliona km a dziś z kolegą z Wrocławia udoskonalają prosty dozownik montując dodatkowe elektrozawory i takie tam . sadza w tym procesie jest dopalana -nie trzeba katalizatorów.

już chyba wiem, co będę robił w nowym roku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Ziemia i wolna energia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14   » 
Strona 6 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Samochody na alternatywne paliwa
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile