|
Autor
|
Wiadomość |
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:03, 31 Gru '07
Temat postu: OOBE |
|
|
To bardzo popularny ostatnio temat.
Co to takiego ?
OOBE (ang. out of body experience) - to doświadczenie poza ciałem. Wrażenie, że opuszczamy nasze ciało. I robimy coś, komunikujemy się z istotami z innego świata itp., latamy w powietrzu, chodzimy po odległych miejscach itd...
Jak to działa ?
Doświadczenie, opuszczenia ciała można uzyskać albo podczas snu, albo po spożyciu niektórych substancji psychoaktywnych.
Gdzie tkwi problem ?
Samo to doświadczenie jest faktem. Faktycznie można odnieść wrażenie, że opuszcza się ciało i podróżuje w nieznane.
Problem polega jednak na tym, że masa osób wierzy, że dokonujemy tego dosłownie ! Uważają, że to dzieje się naprawdę, a nie jest to wytwór mózgu.
Dlaczego naprawdę nie opuszczamy ciała ?
Dlatego, że nikt nigdy nie zdołał np. Wyjść z ciała i odczytać co druga osoba napisała na kartce w sąsiednim pokoju. Po prostu nikt nie potwierdził doświadczalnie, że opóścił ciało i zobaczył, co faktycznie dzieje się w innym (fizycznym) miejscu.
Czy to niebezpieczne ?
Nie o ile jesteśmy świadomi tego, że to wytwór naszego mózgu.
Jednak jeżeli zaczynamy traktować to poważnie, to już zaczyna być dla nas niekorzystne, gdyż wychodzimy w oczach poważnych ludzi niezbyt zdrowo
Zapewne i tutaj znajdą się obrońcy, tego mitu...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mandarck
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 539
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:33, 31 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Dobry z ciebie Agent. (nie)pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jean Armand de Ri
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:40, 31 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Hmmm...
Nie wiem za bardzo co ten temat ma wspólnego z tematyką strony.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:44, 31 Gru '07
Temat postu: |
|
|
A jaka jest tematyka tej strony?
Sam doświadczyłem jednego OOBE oraz kilku świadomych snów... coś niesamowitego... jak znajdę chwilę to napiszę coś więcej...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gnosis
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:03, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Widze ,że nowyneofita materialistyczny nam sie pojawił.
Otóż zapisz sobie kolego ,że świadomośc jest niezniszczalna , stanowi na swym podstawowym kwantowym poziomie budulec swiata w którym żyjemy.
Świadomość czy dusza w szerszym rozumieniu jest wieczna.
Eksperymenty z kartka i odczytywaniem były owszem ,ale po prostu nie uwierzono badaczowi.Jak znajde to podrzuce info.Kiedys był program o tym na discovery since chyba.
W dziale multimedia znajdziesz film "Day I'died" w, którym wypowiadaja sie neurofizjolodzy i inni i stwierdzaja jasno ,że "coś " widzi i analizuje podczas smierci klinicznej.
Znamienny jest w tym filmie przypadek pacjentki ślepej od urodzenia ,która na wskutek wypadku wyszła z ciała i pierwszy raz w życiu widziała.
Opisała kazdy szczegół tytuły gazet itp.Wszystko sie zgadzało.
Polecam te linki:
Tu masz film: viewtopic.php?t=1033
Niestety po rosyjsku.
A tu badaczy uznający tz nowy paradygmat swiadomości:
http://www.quantumconsciousness.org/
http://www.consciousness.arizona.edu/
Na przyszłość radze kolego nie używać nad wyraz czesto słowa oszust itp bo sie mocno zawiedziesz kiedyś.
Zreszta skoro jestes tak pewien swoich racji i chcesz nas nawrócic na "właściwa" i jedyną droge to Twój trud daremny.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:11, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
świadomość jest wieczna? żarty sobie robisz? a co się dzieje z twoją świadomością podczas snu? po kilku głębszych? po wypadku samochodowym i urazie czaszki? gdzie była twoja WIECZNA świadomość przed narodzinami? pamiętasz coś z czasów jak byłeś dwumiesięcznym płodem?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gnosis
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:21, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Voltar napisał: | świadomość jest wieczna? żarty sobie robisz? a co się dzieje z twoją świadomością podczas snu? po kilku głębszych? po wypadku samochodowym i urazie czaszki? gdzie była twoja WIECZNA świadomość przed narodzinami? pamiętasz coś z czasów jak byłeś dwumiesięcznym płodem? |
Żartów nie robie sobie.
Na wszystkie pytanie odpowiedż brzmi tak.
Ludzie zatracili (wiekszość) pamietania poprzednich zywotów.
Jest to czasem spotykane u małych dzieci.
Podczas wypadku swiadomość dział ,ale mózg jest wyłączony i jej nie zaopatruje ,że tak to ujme.
Tak jakbys w kompie odciął kabel z netem np.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mijak
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 505
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:46, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
gnosis napisał: | [
Jest to czasem spotykane u małych dzieci. |
Na przykład na pytania typu "kiedy isę tego nauczyłeś?" dzieci mówią czasem "jak byłe/am duzy/a", lub opowiadaja "Jak byłem duży/ a..."
Czy to pamietanie dawnych żywotów, czy mylenie słwnictwa, czy nawet robienie sobie jaj - zdecydjcie sami.
AQuarto napisał: | [ Doświadczenie, opuszczenia ciała można uzyskać albo podczas snu |
Mi się raz cos takiego zdarzyło ale nie byłozbyt fascynyjące. Miałem takie wrażenbie, że lecę nad iastem, w którym mieszkam, ale było szare i opuszczone, z mojego domu w stronę mojej szkoły i słyszę dźwięk dzwonka. Wtedy byłem chory i nie poszedłem do szkoly. tuż potem sie obudziłem popatrzałem nazegarek i była 8:45. Jakby ktos nie wiedział: o tej godzinie zaczyna się pierwsza przerwa i dzwoni dzwonek. Jakos nie chcę wierzyć, że to czary, więc jak znajdziecie jakieś wyjasnienie, to będzie milo. no, ale macie chyba większe problemy: Bush chce nas udupic i wogle. Róbcie jak chcecie
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zulugula
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:09, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Miałem kilkadziesiąt razy obe. Zacząłem ćwiczyć z kilku przyczyn.
1. Słyszałem o tym jak byłem mały.
2. Znalazłem na necie kiedyś, że ludzie tego doświadczają.
3. Wydawało się to być w zasięgu mojej dłoni.
4. Chciałem sprawdzić czy to prawda.
Z czysto sceptycznym podejściem poczytałem proste metody relaksacji i oczyszczania umysłu.
Po ok 3 dniach ćwiczeń noce stały się dla mnie koszmarem. Paraliże senne, wtedy nie miałem pojęcia co to takiego. Nie wiedziałem, że tego doświadczają ludzie co noc tylko nieświadomie.
Ok miesiąca się z tym użerałem (bałem się). Potem postanowiłem znów spróbować.
Pierwsze wyjście coś niesamowitego. Niesamowity stopień świadomości, mimo odrobinę niewyraźnego obrazu było super, niesamowicie mnie to podbudowało. Uznałem wtedy, że to jednak nie ściema.
Nie będę tutaj nikogo przekonywał, że obe to prawda i reszta się myli, jak komuś rzeczywiście zależy to sobie sprawdzi.
Powiem tak. Na amerykański program szkolenia psychicznych szpiegów wydano wiele milionów dolarów i trwał ponad 20 lat.
Małe pytanie.
Czy przez 20 lat daje się na coś co nie działa? Sami sobie odpowiedzcie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gnosis
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:34, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Mijak napisał: | gnosis napisał: | [
Jest to czasem spotykane u małych dzieci. |
Na przykład na pytania typu "kiedy isę tego nauczyłeś?" dzieci mówią czasem "jak byłe/am duzy/a", lub opowiadaja "Jak byłem duży/ a..."
Czy to pamietanie dawnych żywotów, czy mylenie słwnictwa, czy nawet robienie sobie jaj - zdecydjcie sami.
|
Nie.
Np. pamietanie miejsca urodzenia i szczegółów dotyczacych rodziny , które można zweryfikować.
Na Harvardzie o ile mnie pamięć nie myli jest psycholog dziecięcy , który dokumentuje takie przypadki.Ma ich kilka lub kilkadziesiat tysiecy.
I nie ma na nie innego wytłumaczenia jak reinkarnacja....
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dex
Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 24
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:58, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Co do tych snów - moim zdaniem to wszystko zależy od psychiki człowieka. Patrząc na to z drugiej strony, są ćwiczenia, na to aby nasz sen stał się kontrolowany. Co prawda stosowane raczej przez ludzi cierpiących na koszmary senne, ale sam osobiście kiedyś "trenowałem" i od kilku lat nic mi się nie śni. Po prostu wieczorem kimam, po chwili budzę się rano (czemu to zawsze jest tak wcześnie?! ). Ale nie jestem za bardzo zorientowany w temacie OOBE, więc może się mylę.
Cytat: | Miałem takie wrażenbie, że lecę nad iastem, w którym mieszkam, ale było szare i opuszczone, z mojego domu w stronę mojej szkoły i słyszę dźwięk dzwonka. Wtedy byłem chory i nie poszedłem do szkoly. tuż potem sie obudziłem popatrzałem nazegarek i była 8:45. Jakby ktos nie wiedział: o tej godzinie zaczyna się pierwsza przerwa i dzwoni dzwonek. |
Moim zdaniem mózg każdego ucznia ma zakodowane, po pewnym czasie chodzenia do szkoły, pewne rzeczy np. dzwonki (czas, dźwięk itp.) więc zależy to od psychiki i stanu duszy (ukryte strachy, obawy itp). Ja to tak odbieram i nie widze w tym nic dziwnego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zulugula
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:47, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
OOBE to nie sen, ani świadomy, ani normalny. To, że można uzyskać nie oznacza to jest sen.
Zresztą w metodzie przez sen śpi tylko ciało, tzn jest zrelaksowane do tego stopnia, że procesy w ciele przełączają się na sen.
Najprostsza metoda na uzyskanie tego stanu to liczenie wdechów i wydechów, bez żadnej ingerencji w oddech.
Dex co do samych snów, to po prostu ich nie pamiętasz, ale dalej je masz. Może idziesz spać strasznie zmęczony, lub wstajesz od razu i nie starasz sobie nawet przypomnieć. Powody są różne.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
albercik
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:26, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Kazdy opuszcza ciało, chocby podczas snu. Nie jest to obe, fakt.
"Ludzie zatracili (wiekszość) pamietania poprzednich zywotów. "
Bo nie mieli ich pamietac. Takze powodu wybrania obecnego zycia.
reszty nie chce mi sie czytac, w tym i pierwszego postu, idioty spamera.
_________________ ...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dex
Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 24
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:51, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Zulugula - kiedyś zdarzało się dość często, że budziłem się w nocy z powodu tak zwanych koszmarów nocnych. O te sny mi chodzi, po których budzisz się zlany zimnym potem i wszystko pamiątasz. Najczęściej nad zmorami sennymi nie ma się kontroli - po niedużym wysiłku można zdobyć kontrolę nad tym (w sensie - powiedzieć sobie w czasie snu, że to tylko sen), z czasem całkiem zanikają.
A to że człowiek nie pamięta najczęściej swoich snów doskonale wiem - dość często mi wypominają, że gadam przez sen
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mandarck
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 539
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:17, 01 Sty '08
Temat postu: |
|
|
zulugula napisał: |
Najprostsza metoda na uzyskanie tego stanu to liczenie wdechów i wydechów, bez żadnej ingerencji w oddech.
|
Stosowałem ją i jestem przekonany, że wyszedłbym z ciała gdybym tak cholernie się tego nie bał po jednym razie.
Pytanie do tych którzy uprawiają oobe: Czy jak wychodzicie z ciała to wasze serce napierdala jakby miało wyjść przez gardło a ciało aż wbija się w łóżko?
Przez to co dzieje się z ciałem cholernie boję się opuścić je, a szkoda, kiedyś się przełamie.
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
albercik
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:06, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
mandarck: Z tego co mi wiadomo, to nie masz sie czego obawiac. Ciało nie jest wtedy zbyt spokojne. Mozesz wowczas tez dziwnie oddychac itd.
Nie boj sie i probuj. Gdy cos bedzie nie tak, zawsze mozesz wrocic do ciała myslac o nim.
_________________ ...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zulugula
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:16, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
mandarck napisał: | zulugula napisał: |
Najprostsza metoda na uzyskanie tego stanu to liczenie wdechów i wydechów, bez żadnej ingerencji w oddech.
|
Stosowałem ją i jestem przekonany, że wyszedłbym z ciała gdybym tak cholernie się tego nie bał po jednym razie.
Pytanie do tych którzy uprawiają oobe: Czy jak wychodzicie z ciała to wasze serce napierdala jakby miało wyjść przez gardło a ciało aż wbija się w łóżko?
Przez to co dzieje się z ciałem cholernie boję się opuścić je, a szkoda, kiedyś się przełamie.
pozdrawiam |
Ha masz to samo co ja jak zaczynałem .
Widzisz jesteś na prostej drodze do obe, problem to tylko bariera strachu. Nie bój się nie umrzesz. Z każdą próbą przełamuje się kolejne bariery.
To co napiszę teraz może okazać trochę newagowe, mimo że jest to starożytna wiedza .
To napieprzanie w klacie to nie serce to czakra serca. Możesz sobie sprawdzić puls na szyi , lub ręce. Ja jak sprawdziłem to serce pracowało w normalnym tempie.
To jest moment przelewania energii do ciała astralnego, a dokładniej formowanie sobowtóra w celu opuszczenia ciała.
Ciężkie ciało to efekt transu. Właśnie twoje ciało poszło spać, a twój umysł nie. Osiągnąłeś to o czym pisałem.
Powiem Ci co cię czeka dalej, niestety mnie nikt nie uprzedził .
Możliwy paraliż ciała. Nie panikuj, możesz go złamać skupiając się na palcach nóg, lub na ruszeniu nogą, jednakże paraliż jest naturalnym stanem. Paraliż senny służy temu, aby podczas snu nie machać nogami i rękami.
Dla kogoś kto 1szy raz wszedł w ten stan świadomie może być to szok, można pomyśleć, że dostałeś padaczki .
Głośni pisk i głosy towarzyszące paraliżowi. Możesz doświadczyć halucynacji głosowych, krzyków, głosów itd. Nie panikuj, bo to tylko halucynacje (pewnie i tak spanikujesz).
Paraliż sam w sobie jest doskonałym momentem na wyjście. Polecam obroty, tzn wykulać się.
Wibracje, bez paraliżu sennego. Tzn ciało unieruchomione, zesztywniałe. Buczenie w głowie, wibracja ciała (jakby mrowienie w ciele).
Również polecam się wyturlać z ciała, lub gdy poczujesz się pewnie po prostu wstać.
Po wyjściu oczy otwierać należy powoli (często możliwe otwarcie fizycznych oczu), wtedy w najlepszym przypadku można zobaczyć obraz fizyczny i drugi obraz nakładający się na siebie, a w najgorszym wrócić do ciała.
Brzmi to nieprawdopodobnie? Ale spróbować nic nie kosztuje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mandarck
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 539
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:21, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Dziękuje Wam bardzo, spróbuję ale nie od razu, dam radę
A teraz inne pytanie: Co właściwie się robi poza ciałem i co to daje ? Czy można wpływać na innych i czy spotyka się innych astralnych podróżników?
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zulugula
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:30, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Po za ciałem można odkrywać. Żyją tam różne istoty łącznie z ludźmi, którzy już umarli. Wymiar jak każdy inny posiada własne prawa fizyki, jeśli chodzi o astral. Można również zejść do wymiaru fizycznego jako duch, zjawa ale wymaga to więcej energii.
Zawsze możesz polecieć na inną planetę. W każdym razie zaplanować trzeba przed, bo potem skończy się na robieniu głupot.
Można spotkać innych podróżników, ale to rzadkość. Na początek pokój, dom i okolice. Za bardzo się nikt nie zapuszcza.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:32, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Chciałbym jeszcze troszkę rozwinąć wypowiedź Zuluguli. Warto przy tym wszystkim pamiętać, że oddzielenie się od ciała oznacza inne możliwości ale głównie związane z poznawaniem i zaspokajaniem ciekawości jak napisał zulugula, to co robimy będąc w ciele astralnym dotyczy tego właśnie planu. Zaznaczam tu od razu, że to co piszę wynika z moich przemyśleń a nie doświadczenia poza ciałem.
Tak więc świadomość ciała energetycznego połączonego z ciałem fizycznym też ma spore zalety. Możemy wtedy pracować nad naszym ciałem (lub innych osób) i nad tym co nas spotyka na Ziemi. Tak na mój rozumek to struktury energetyczne (na przykład ta czakra serca) połączone z naszym ciałem dają nam te możliwości, po rozłączeniu możliwości te tracimy a pojawiają się inne. Czyli jak zwykle należy stosować inne narzędzia do innych rzeczy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Klakier
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 175
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:06, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Witam, moim zdaniem taki temat już nie ma sensu bo i tak jak ktoś nie będzie chciał to nie zrozumie... Dla mnie reinkarnacja to coś śmiesznego... że np. jakieś dziecko mówiło o czymś... a jeśli sie zgadzało to nie znaczy że przeszło reinkarnacje... prędzej w podświadomości mogło mieć jakieś myśli albo nawet sny które były kierowane przez demony, wiele muzyków np. z swojej podświadomości pisało jakieś teksty i przyznawali się ze pisali z pomocą jakiejś osoby z poza świata... takie rzeczy jak reinkarnacja to tylko ściema żeby oszukać takich ludzi jak niektórzy z was... samo to jak już ktoś pisał gdzie ta podświadomość czy jak to ktoś pisał dusza była wcześniej... itp... to jest nie logiczne... a co do OOBE to też na ten temat długo czytałem jest to po prostu uruchamianie specjalnej części mózgu która jest za coś tam odpowiedzialna i daje nam podświadomość w snach itp... przejść OOBE można po przez różne metody a najskuteczniejsze są odloty takie jak nie dotlenienie mózgu albo naćpanie się o których się nie mówi bo są niedozwolone albo niebezpieczne, wszystko mówi samo za siebie... jak w szkole koledzy z klasy robili sobie zwanego śpiocha ( właśnie nie dotlenienie) to przez kilka sekund potem opowiadali ze czuli jak by normalnie wszystko że sobie w domu byli i rozmawiali z kimś albo na kompie siedzieli... Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:59, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Jestem naprawdę zaskoczony argumentami forumowiczów wykazujących że takie zjawiska jak OOBE nie istnieje.
Tym sposobem można bez problemu udowodnić na przykład, że człowiek umiera przy 3 promilach alkoholu we krwi. Prawda jest taka, że to tyczy tylko części ludzi, a są tacy co maja 8 promili i żyją.
Podobnie jest z OOBE, ktoś widział jakiegoś ćpuna, który miał filmy i jest święcie przekonany, że każdy kto przeżył OOBE doznał dokładnie tego samego tylko bez narkotyków.
Moim zdaniem są to tematy w których warto wysłuchać ludzi z własnym doświadczeniem i ewentualnie samemu spróbować, ale przekonywanie innych, że to na pewno oszustwo, nic nie wiedząc na ten temat, to taka propaganda i to nieodpowiedzialna. Jest to szczególnie szkodliwe w przypadku głoszenia takich poglądów w obecności dzieci. Ogranicza się im wtedy chęć poznania świata swoim własnym ograniczonym i strachliwym podejściem do rzeczywistości.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:50, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Komzar napisał: | Jestem naprawdę zaskoczony argumentami forumowiczów wykazujących że takie zjawiska jak OOBE nie istnieje. |
Bo to forum o prawdzie, a oobe jest halucynacją
Na marginesie powiem, że sam wielokrotnie doświadczałem takiego stanu. Tyle, że to nie znaczy, że tak naprawdę opuszcza się ciało. Po prostu mózg generuje wizje, jak podczas snu.
Cytat: | Moim zdaniem są to tematy w których warto wysłuchać ludzi z własnym doświadczeniem i ewentualnie samemu spróbować, ale przekonywanie innych, że to na pewno oszustwo, nic nie wiedząc na ten temat, to taka propaganda i to nieodpowiedzialna. |
Dlaczego słuchać ludzi, ja wolę otrzymać od tych ludzi dowód.
Po co słuchać opowiadań jak to wychodzili z ciał, niech to raczej udowodnią. Jak bym nie wiedział, że to oszustwo, to bym nikogo nie przekonywał .
Cytat: | Jest to szczególnie szkodliwe w przypadku głoszenia takich poglądów w obecności dzieci. Ogranicza się im wtedy chęć poznania świata swoim własnym ograniczonym i strachliwym podejściem do rzeczywistości. |
A opowiadanie im pierdół o diabłach, duchach i czarownicach nie jest szkodliwe ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:09, 02 Sty '08
Temat postu: |
|
|
No to super, trzeba było tak od razu. To powiedz jak sprawdziłeś, że to tylko halucynacja?
Po drugie ilu ludzi doświadczających OOBE znasz i czy również w ich przypadku dało Ci się wykazać, że mają jedynie halucynacje?
CO do tych diadłów i czarownic to akurat zgodzę się z tobą i można uznać, że szkodliwość tego typu opowiadań jest podobna lub zbliżona
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zulugula
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|