|
Autor
|
Wiadomość |
ozzy
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 7
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:42, 28 Lip '06
Temat postu: OOBE - kto z was to robił? |
|
|
Witam
Jestem początkujący(jeszcze tego nie miałem) w temacie OOBE.
Tutaj kilka info dla tych, którzy nie wiedzą co to OOBE.
Cytat: | OOBE (lub OBE) (ang. out of body experience) - dosłownie: doświadczenie poza ciałem. Objawia się wrażeniem czasowego opuszczenia i egzystowania niezależnie od swego fizycznego ciała. W OOBE ma się wrażenie poruszania się, dokonywania obserwacji i komunikowania z innymi istotami inteligentnymi podczas gdy ciało osoby podlegającej temu wrażeniu jest rozluźnione lub śpi. |
Dzisiaj w nocy próbowałem osiągnąć OOBE. Włączyłem CoolEDIT i wygenerowałem w nim 'muzykę' by wprowadzić się w pewne fale mózgowe (bodaj theta).
Położylem się wygodnie na łóżku, założyłem słuchawki i rozluźniałem jak najbardziej ciało. Wyobrażałem sobie jak wpływa do mnie energia przez oddychanie i jak przechodzi moje ciało... po paru minutach poczułem że moje stopy zaczynają "odchodzić od ciała". Poczułem ciepłą, silną energię i lekkie mrowienie. Moje serce biło bardzo szybko, a mój oddech był płytki ale intensywny. Niestety po oderwaniu nóg od ciała coś mi przeszkodziło (może lęk, nie wiem) i nie udało mi się nic dalej, jednak tego doświadczenia nie zapomnę. Będę dążył dalej do osiągnięcia OOBE.
Czy ktoś z was miał z tym do czynienia? Jakie są wasze doświadczenia?
Aha i pytanko: czy w trakcie OOBE widzi się normalnie, czy tak jak podczas snu(bez szczegółów, tylko tak ogólnikowo)?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:44, 28 Lip '06
Temat postu: |
|
|
Oczywiście. Miałem doświadzczenia z OOBE, choć nie wiedziałem że tak to się nazywa.
Ale nie będę się rozpisywał jak osiągnąłem ten stan, bo jeszcze mnie za to zamkną ;P
A tak na poważnie - nie ma żadnego odrywania od ciała. Znaczy jest, ale wyłacznie w Twojej wyobraźni. Jak uda Ci się wyobrazić sobie, że jesteś słoniem to będziesz myślał, że będziesz słoniem. Ale tylko dla siebie, bo dla innych ciągle będziesz człowiekiem.
Znane są przypadki ludzi którzy wyskakiwali z okna bo mysleli, że potrafią latać. Ostatnio, chyba we Lwowie, jeden kolo wszedł do klatki z lwem drąc ryja, że Bóg go na pewno przed lwem ochroni...
Bardzo w to wierzył - pewnie nawet bardziej niż Ty w o te, ze Ci się nogi wczoraj oderwały od ciała. Niestety wiara nie pomogła, bo lew odgryzł mu głowkę. A Twoje nogi wcale się od ciala nie oderwały - jedynie uwierzyłeś w to, że tak jest. Ale jak sam powiedziałes, był to jedynie ulotny moment takiej wiary.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Antenka
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 31
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:44, 28 Lip '06
Temat postu: |
|
|
Też miałam z tym do czynienia... jesli to o to chodzi....kumpel nam kiedyś zapodał taką dziwną nutę gdy nie mogliśmy zasnąć .. w sumie to nawet muzą nie można nazwać... jakieś pipczenie o specyficznej częstotliwości...
Przyznam że nie podziałało to na mnie specjalnie..zasnąć nie zasnęłam a tym bardziej o oderwaniu sie duszy od ciała to nie było mowy..
chyba że mówimy tu nieco odmiennych sutuacjach, które to na siłę można podciągnąć pod nirwanę czy uniesienie wywołane powiedzmy nie muzyką a czyms innym...
Tak na prawde wszystko zależy od wkręty, ogólnego nastawienia... autosugestia ma ogromną siłę...
więc mówisz ozzy że na ciebie to podziałało.. hmmm.. no to ciekawe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ozzy
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 7
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:21, 29 Lip '06
Temat postu: |
|
|
Bimi mi sie nie odrywały nogi od ciała tylko takie uczucie było... a ogółem to odrywa się ciało astralne od ciała fizycznego! Jak nie wierzysz to poczytaj na stronach takich jak obe.cba.pl ... Nie lubie jak mi ktoś wmawia że czegoś nie ma jak to jest...
jeszcze nie udało mi sie osiągnąć oobe ale pracuje nad tym... musze sie najpierw nauczyć wchodzić w trans...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
albercik
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:08, 29 Lip '06
Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z ozzy.. Bimi, jesli Ci sie zdawało to narpawde nie miałes obe a halucynacje Ciało kształtu jakie jest w realu jest i w astralu. Wyraznie czuc.. i widac je(po momencie wyjscia z ciała fizycznego mozna otworzyc oczy )
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:15, 30 Lip '06
Temat postu: |
|
|
Kwestia umowna. Zakłądając, że taki stan istnieje, to czym on niby jest? Jedyna informacja o tym, że ciało astralne odrywa się od fizycznego jest w głowie osoby która się rwie. Nigdzie indziej. Osoba która obserwuje kogoś znajdzującego się w tym stanie OOBE widzi przecież tylko jego ciało fizyczne.
Czy ciało astralne w ogóle istnieje? Jesli nie to jak może się oderwać. A jesli tak to czym jest? Bo jesli tylko wyobraźnią, to wyobraźnia może zrobić wszystko - nie tylko wyobrazić sobie, że oderwała się od ciała, ale nawet przekona się do tego, że to zrobiła.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ozzy
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 7
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:37, 30 Lip '06
Temat postu: |
|
|
ciało astralne istnieje! jesli nie wierzysz to poczytaj ze 3 początkowe traktaty na www.obe.cba.pl . te traktaty wszystko wyjaśniają. z tego co pamiętam są trzy ciała: ciało fizyczne, ciało astralne i jeszcze jedno ciało, ale nie pamiętam nazwy (ciało mentalne albo coś w tym guście).
ciało astralne, po oderwaniu się od ciała fizycznego przenosi się do tzw. wymiaru astralnego, w którym widzi się ponoć inny byty astralne - przynajmniej ja to tak rozumuje. dzisiaj będę ponawiał próbę wyjścia z ciała fizycznego. powoli opanowałem technike wchodzenia w trans, więc teraz powinno być z górki - jesze powinienem poćwiczyć koncentracje, której mi nieco brakuje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
albercik
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Antenka
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 31
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:07, 31 Lip '06
Temat postu: |
|
|
Ja na pewno sceptycznie do tego podchodzę, po rpostu wiem że możlwiości ludzkiego umysłu są tak na prawde do końca przez nas niezbadane, niejasne.. a my jako ludzie znaleźliśmy sobie dobre określenia na wszystkie te niezwykłe rezczy, różne stany świadomości, podświadomości, można to nazwać projekcją atsralną, hipnozą, oobe, transem, itp, ale to wszystko jest wyłącznie efektem naszej własnej wyobraźni i przede wszystkim naszej głębokiej wiary w to wszystko..
Przecież to że śpimy i miewamy sny, nie jest oznaką że jesteśmy poza ciałem.. można to tak odbierać...ale w rezczywisctości nie dzieje się nic niesamowitego - sen to przecież :
Cytat: |
stan czynnościowy ośrodkowego układu nerwowego, cyklicznie pojawiający się i przemijający w rytmie dobowym, podczas którego następuje
zniesienie świadomości (por. Świadomy sen) i bezruch.Przeciwieństwem stanu snu jest stan czuwania.Długość snu u zwierząt znacznie się różni. U żyraf wynosi on 2 godziny na dobę, a np. u nietoperzy 20 godzin na dobę. U niektórych zwierząt (pingwiny, foki, delfiny) półkule mózgowe śpią na zmianę. Objawia się to zamknięciem oka przez śpiąca półkulę. Foki śpią w ten sposób, żeby wynurzać się w celu zaczerpnięcia powietrza. |
.. No wlasnie jak to wyjasnicie - skoro zwierzęta również miewają sny znaczy ze teoretycznie oobe też powinny móc osiągnąć tak? no ja to tak rozumuje....A skoro mogą przejśc do astrala, to jak to robią, z własnej woli, potrezby ducha, a może zachcianki? czy niezależnie od tego, i nie mają nad tym kontroli?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
albercik
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:32, 31 Lip '06
Temat postu: |
|
|
ehh obe to swiadome bycie poza ciałem. Zadne zwidy. Jestes tego swiadoma, tak jak wstajesz z łozka i łazisz po domu .. tak mniej wiecej wyglada obe. Jestyes w pełni swiadoma, Twoja swiadomosc jest poza ciałem .... Zwierzeta nie miewaja obe, lecz po prostu snia.. tak samo jak ludzie, czyli bywaja poza ciałem ale to nie obe.
Zainteresowani niech lepiej poczytaja link ktory wkleił ozzy i tyle. Proste.. NIe ma sensu dyskutowac na ten temat w tym meijscu, od tegio sa inne fora....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Antenka
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 31
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:32, 31 Lip '06
Temat postu: |
|
|
Dlaczego niby to miejsce nie jest wlaściwe na takie dyskusje? Myśle że to forum jest do tego wręcz idealne.. w końcu chcemy poznać prawdę na ten temat.. jest wystarczająco interesujący... anie czytać fora tematyczne gdzie większosć się tylko wzajemnie nakręca na to że np łaaaaał centralnie wychodzą z siebie..wy myslicie ze wychodzicie z siebie bo tak chcecie, bo se tak nagle wymyslicie i koniec..."chce miec oobe i dzis to zrobie" czyz nie? nie ma cudów moi drodzy... człowiek wbrew pozorom nie wiele się różni od zwierząt.. to już wyłacznie kwestia czyjejś wiary... ja osobiście nie wierze w żadne siły nadprzyrodzone, w Boga, czy reinkarnacje, nie wierze również w duszę jakotaką, jesteśmy zwykłymi organizmami , które w odróżnieniu do reszty zwierząt zostały obdarzone korą mózgową, która umozliwia nam wymyslanie takich wlasnie różnych bzdur... I wcale nie probuje wam wmóiwc że to co wy tam odczuwacie to nie jest oobe, może i faktycznie wychodzicie z siebie ale ja myśle że to czysta imaginacja
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:22, 02 Sie '06
Temat postu: |
|
|
No własnie.
To tak jakbyście mi np. udowadniali, że Bóg istnieje każąc iść spytać księdza.
Tamte fora są dla ludzi którzy wierzą to, że opuszczają swoje ciała. A ja nie wierzę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
albercik
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:11, 02 Sie '06
Temat postu: |
|
|
Bimi: Obe mozesz dowswiadczyc. Wierzysz ze mozesz sie np wysmarkac .. tak samo niektorzy wierzą a raczej wiedza ze moga osiagnac obe. Wierzy to sie chociazby we wspomnainego Boga, choc jego nigdy człowiek nie zobaczy. ALbo istoty pozaziemskie.. masa w nie wierzy choc nie zostałą przez nich porwana w celu wszczepienia implantu Oobe to doswiadzcenie, przed tym nie ma co sie modlic itd Gdybys tego zaswiadczył miał bys pewnosc ze istnieje tak samo jak monitor na ktory sie teraz patrzysz. To cos bardziej realnego niz sen.. to rzeczywistosc tylko w subtelnej (prawdziwej defakto..) postaci.
Mało wiecie jak widac na ten temat a snujecie jakies przypuszczenia. A wiele osob doznaje tego stanu(nawet przypadkowo) i wtedy doznaja "zapasci" Jesli macie badawcze umysly mozeci spobowac osiagnac ten stan, ale wazne jest NASTAWIENIE.. czego u wiekszosci jak sadze jest niedostateczne do takich "eksperymentow" No poza tym czas na takie proby.. Jesli sie człowiek bardzo stara to po czasie sie zazwyczaj udaje, po prostu trzeba chciec.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:53, 03 Sie '06
Temat postu: |
|
|
ok. teraz juz rozumiem.
obe to stan w ktory mozna sie wprowadzic
coś jak sen, hipnoza lub medytacja. czy tak?
jeśli tak to wierze w sam fakt istenien takiego stanu, jak i tego z emozna sie w to wprowadzić
nie wierzę natomiast w to, że tym stanie dusza wychodzi z ciała (tudzież że ciało ostralne odrywa się od fizycznego) - moim zdaniem jest to tylko iluzja doświadzczana przez osobę poddającą się obe.
podobnie jak w stanie hipnozy, osoba zahipnotyzowana może doświadczać róznych rzeczy które w rzeczywistości nie istnieją - te rzeczy jednak są wyłacznie wytworem naszej wyobraźni.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ozzy
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 7
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:55, 29 Sie '06
Temat postu: |
|
|
byc moze masz bimi racje mówiąc że to że ciało astralne odrywa się od ciała fizycznego to iluzja. niemniej jednak iluzją nie jest, gdy wchodzisz w oobe i np. widzisz jak Twoja siostra w pokoju obok siedzi przed kompem w nocy. Większość rzeczy które widzisz podczas OOBE to rzeczy i sytuacje które faktycznie dzieją się w świecie rzeczywistym. czasem jednak mozna podczas oobe uzywac wyobrazni i wtedy w swoim umyśle tworzymy iluzje. ale to tylko czasem.
pozdro
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:51, 30 Sie '06
Temat postu: |
|
|
oobe jest czyms równei rzeczywistym co wizje szamanów, wizje narkotykowe, czy tez świadomy sen... jest wytworem mózgu z tego prostego powodu, ze dośwaiadczasz w tym stanie rzeczywistości TAKIEJ SAMEJ jak na jawie - a wiec przefiltrowanej przez zmysły człowiecze. Ludzka świadomośc jest ulotna i zmienna, jeśli wierzysz w ciało astralne to powiedz mi czy doprawdy chciałbys żyć w i e c z n i e w oparciu o obecny potencjal intelektualny i osobowościowy? a gdybys umarl majc 2 latka, czy po wieki bylbys niedorozwinietym bachorem? albo jako starzec cierpiący na schizofrenie? dlaczego ktos mialby byc po woeki geniuszme a ktoś inny głupcem? Zycie wieczne jest mrzonką, wytworem religijnej ułudy, ciala astralne sa dla mnie tym samym
twierdzenie ze w stanei oobe przechodzimy do innego wymiaru rzeczywistosci jest tak samo prawdziwe ze do takiego wymiaru przechodzimy w stanei upojenia alkoholowego... oobe podobnie jak lucid dreams czy tez stany transowe pozwala przeniknac do swiata wlasnej podswiadomosci, by cmoze pewenj swiadomosci kolektywnej ale nic ponad to... tak sadze... oobe doswiadczylem raz budzac sie w trakcie snu przed swoimi drzwiami do mieszkania, zdałem sobie wtedy sprawe ze snei i przeniknalem bez problemu przez drzwi bedac dalej swiadomym po czym przeniknalem do wlasnego ciala lezacego w lozku
oobe to nic innego jak swiadomy sen rozgrywajacy sie w swiecie stanowiacym kalke rzeczywistosci, podczas gdy w zwyklym LD przemierzamy swiat fikcyjny, swiat sniony,
podam jeszcze inny przyklad: po jednym ze swiadomych snow, obudzilem sie, wstalem z łozka i pobiegelm do lazienki przemyc twarz, patrzylem na siebie w lustrze myslac co bede dzisiaj robi l po czy,... obudzilem sie po raz wtóry... niektóre LD sa tak realne, ze pomimo swiadomosci wydaje snam sie ze to nie jest sen tylko jawa... swiat staje sie wrecz hiperrealny, kolory tetnia kolorami... a wszystko to rozgrywa sie nigdzie indziej jak tylko w naszym mózgu...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dromek
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:08, 29 Wrz '07
Temat postu: Dóhy |
|
|
Wiara w życie po śmierci nieodmiennie mnie zadziwia.
Dlaczego ludzie ( poza buddystami) bez problemu przyjmują do wiadomości fakt, że przed urodzeniem ich nie było, ale w żaden sposób nie dają się przekonać do tego, że po śmierci też ich nie będzie?
Czy to siła pragnienia nieśmiertelności tkwiąca w każdym z nas? Pewnie tak.
Jasne, że nie ma żadnych dowodów na śmiertelność duszy, ale z drugiej strony czy każdy absurd trzeba obalać?.....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Endoom
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 51
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:28, 05 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy ktoś z was miał z tym do czynienia? Jakie są wasze doświadczenia? |
Miałem niewielkie, ale to one przekonały mnie o prawdziwości tego doświadczenia. No i pare książek. Złączyłem teorie z książek z własnymi doświadczeniami i choćby nie wiem co naukowcy wymyślili to i tak mnie nie przekonają że OBE dzieje się tylko w naszej głowie
Cytat: | Kwestia umowna. Zakłądając, że taki stan istnieje, to czym on niby jest? Jedyna informacja o tym, że ciało astralne odrywa się od fizycznego jest w głowie osoby która się rwie. Nigdzie indziej. Osoba która obserwuje kogoś znajdzującego się w tym stanie OOBE widzi przecież tylko jego ciało fizyczne.
|
Wg. Ciebie Bimi znajduje się tylko w głowie ponieważ nie doświadczyłeś tego oraz nie potrafisz zobaczyc "subtelnych energii"(nie lubię tego określenia).
Cytat: | Czy ciało astralne w ogóle istnieje? Jesli nie to jak może się oderwać. A jesli tak to czym jest? Bo jesli tylko wyobraźnią, to wyobraźnia może zrobić wszystko - nie tylko wyobrazić sobie, że oderwała się od ciała, ale nawet przekona się do tego, że to zrobiła. |
Bimi, gdybyś doświadczył OBE w pełnym znaczeniu tego pojęcia to z pewnością zmieniłbyś zdanie. Uczucie podczas opuszczania ciała i samo przebywanie poza nim jest po prostu niewyobrażalne.
Cytat: | Mi w każdym razie ciężko wyjść ze swojego - znaczy kiedyś prawie mi sie udało, ale po chwili postanowiłem wrócic bo uświadomilem sobie, że moje płuca zostały gdzies daleko i jak nie wróce to zaraz się uduszę |
Bałeś się że udusisz się podczas snu?
Cytat: | Ja na pewno sceptycznie do tego podchodzę, po rpostu wiem że możlwiości ludzkiego umysłu są tak na prawde do końca przez nas niezbadane, niejasne.. a my jako ludzie znaleźliśmy sobie dobre określenia na wszystkie te niezwykłe rezczy, różne stany świadomości, podświadomości, można to nazwać projekcją atsralną, hipnozą, oobe, transem, itp, ale to wszystko jest wyłącznie efektem naszej własnej wyobraźni i przede wszystkim naszej głębokiej wiary w to wszystko..
Przecież to że śpimy i miewamy sny, nie jest oznaką że jesteśmy poza ciałem.. można to tak odbierać...ale w rezczywisctości nie dzieje się nic niesamowitego - sen to przecież : |
Tak jak wyżej, wyobraźnia nie potrafiłaby wykreowac czegoś takiego.
A może? Skąd wiesz że do postrzegania całej otaczającej Cię rzeczywistości nie używasz wyobraźni? Twoje myśli to wyobraźnia.
Cytat: | No własnie.
To tak jakbyście mi np. udowadniali, że Bóg istnieje każąc iść spytać księdza.
Tamte fora są dla ludzi którzy wierzą to, że opuszczają swoje ciała. A ja nie wierzę |
Tak, ale różnica polega na tym że OBE sam możesz doświadczyc, nie musisz ganiac po wróżkach i okultystach.
Cytat: | Ludzka świadomośc jest ulotna i zmienna, jeśli wierzysz w ciało astralne to powiedz mi czy doprawdy chciałbys żyć w i e c z n i e w oparciu o obecny potencjal intelektualny i osobowościowy? a gdybys umarl majc 2 latka, czy po wieki bylbys niedorozwinietym bachorem? albo jako starzec cierpiący na schizofrenie? dlaczego ktos mialby byc po woeki geniuszme a ktoś inny głupcem? Zycie wieczne jest mrzonką, wytworem religijnej ułudy, ciala astralne sa dla mnie tym samym |
Wg. po śmierci stajesz się prawdziwym sobą. Nieważne czy byłeś 4-letnim dzieckiem, starcem z aizhaimerem, czy downem. Po śmierci wybierasz następne wcielenie i nauki jakie musisz przejśc w tym wcieleniu. Po śmierci nie masz lat, nie ma czegoś takiego jak upływ czasu. Życie wieczne nie jest mrzonką, w dzisiejszych czasach jest po prostu mocno zniekształcone.(tak wierzę w reinkarnację)
Cytat: | Dlaczego ludzie ( poza buddystami) bez problemu przyjmują do wiadomości fakt, że przed urodzeniem ich nie było, ale w żaden sposób nie dają się przekonać do tego, że po śmierci też ich nie będzie? |
Na jakiej podstawie twierdzisz że nie było nas przed narodzeniem? Bo nauka tego nie dowiodła? Pamiętaj że kiedyś uważano że ziemia jest płaska i można z niej spaśc. Powstaje nowa dziedzina nauki, noetyka która z czasem będzie wyjaśniała to co nauka do tej pory nie potrafiła wyjaśnic.
Był sobie pewien pan. Nazywał się Robert Monroe i był amerykańskim biznesmenem. W pewnym okresie swojego życia zaczął doświadczac dziwnych stanów świadomości. Co z tym zrobił? Zbadał to. Badał to przez ponad 40 lat, wydał 3 książki na temat OBE, założył instytut do którego przyjeżdżali ludzie aby uczyc się obe. Jego książki są pisane w sposób naukowy(o ile można to tak nazwac) więc polecam je każdemu kto byłby zainteresowany tematem. Łatwo się je czyta.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_A._Monroe
Chciałem rozpisac się więcej ale mózg działa mi na niższych obrotach, nie wysypiam się ostatnio i jest późno będę edytował jak coś. Pozdrawiam
_________________ Sensem życia jest rozwój. Każdy ma swoją ścieżkę rozwoju. Większość się opierdala na początku ścieżki i buduje sobie na niej domek, z którego nie chce wyjść i iść dalej.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Zup
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 38
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:11, 05 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Powszechnie dzieli się doświadczenia OOBE na dwa rodzaje: strefę czasu rzeczywistego i projekcję astralną.
Uważa się, że strefa czasu rzeczywistego to doświadczenie realnej, fizycznej rzeczywistości. Czas płynie tam dla przeżywającego eksterioryzację tak samo, jak w świecie fizycznym, lub z minimalnymi różnicami, jak np. wielkość obiektów. Można obserwować te same obiekty, co w świecie fizycznym. Wielu realnych obiektów nie widać, lub są ustawione w innych miejscach, jednak jest to oszustwo podświadomości astralnego podróżnika. Ezoteryka mówi jednak, że dzięki treningowi można nauczyć się ignorować tego rodzaju błędy podświadomości i obserwować stan rzeczywisty prawdziwego świata fizycznego.
Kiedys poprosilem kolege co to sie pasjonowal OOBE zeby sie wprawil w stan, a nastepnie przesniosl sie do zamknietego pokoju obok, ktory wczesniej przygotowalem (przestawilem kilka przedmiotow, troche dodalem), a potem mi zrelacjonowal co widzial. Gosc zaczal sciemniac, ze tak sie nie da, ostatecznie zgodzil sie na eksperyment, ktory z oczywistych wzgledow zawiodl. Chetnie powtorze eksperyment z kimkolwiek kto jest chetny. No chyba, ze OOBE sie nie da doswiadczalnie zbadac. Wtedy macie racje - istnieje. Ale w waszych glowach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Nicolas
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 56
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:34, 05 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Do OOBE nigdy nie doszedłem, zatrzymałem się na etapie świadomego snu, ale ponoć jestem na dobrej drodze bo to środek między zwykłym snem a OOBE.
Ponoć kiedyś jakiemuś mnichowi dano LSD. Nie był w żaden sposób zaskoczony efektami i powiedział ponadto, że w medytacji to on ma większe jazdy. A jak wiadomo, medytacja i oobe są ze sobą nierozerwalnie złączone, to pierwsze stanowi jakby set&settings drugiego.
Jestem w pewien, że istnieje coś takiego jak wyjście poza ciało i wiele innych "cudów". W końcu, jeśli normalnie korzystamy jedynie z jakichś 4% naszych mózgów, co by było gdyby zwiększyć tę liczbę choćby o 1/2%...albo o kilkadziesiąt. "Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieprawdopodobne".
Pytanie do tych co sądzą, że oobe to kwestia tylko wyobraźni. Nawet jeśli, to skąd wiecie, że takie oobe jest mniej rzeczywiste niż to co nas w zwykłym stanie ciała otacza? Subiektywizm i matrix, ot co
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Vril
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 237
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:15, 05 Lut '11
Temat postu: Re: Dóhy |
|
|
dromek napisał: | Wiara w życie po śmierci nieodmiennie mnie zadziwia.
Dlaczego ludzie ( poza buddystami) bez problemu przyjmują do wiadomości fakt, że przed urodzeniem ich nie było, ale w żaden sposób nie dają się przekonać do tego, że po śmierci też ich nie będzie? |
Ano dlatego, że gdyby tak się nie działo (nie istniała reinkarnacja) to byłby to chyba JEDYNY przykład we wszechświecie na zjawisko skończone. Ale prawda jest taka, że owym wszechświatem rządzą procesy powtarzalne i cykliczne. Łańcuch narodzin i śmierci, doświadczania coraz to nowych form bytu jest jednym z nich. I tyle.
_________________ "bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dzenszanren
Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 34
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:47, 05 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Każdy człowiek ma doświadczenia OOBE to są zupełnie naturalne rzeczy, jedynie ludzie zapomnieli o tym dawno (lub ktoś zrobił też wspaniałą robotę by zapomnieli ), chociaż w historii nie jednokrotnie mamy do czynienia z nawiązaniem do tego (np szamani wprowadzający się w trans albo nauki starożytnego Egiptu - nakrycia głowy z ptakiem na głowie lub pojęcie Ka - duszy czy chociażby kult kota - kot jest jedynym zwierzęciem zdolnym osiągnąć OOBE - większość czasu spędza śpiąc). Kluczem jest nauczenie się robienia tego całkowicie świadomie.
Od siebie dodam, że moim zdaniem jeśli wzrasta świadomość człowieka, to jest to coś, czego najbardziej obwiali by się rządzący kimkolwiek są i jakiekolwiek mają cele. Wraz ze świadomością i rozwojem wzrasta inteligencja. Z dniem, w którym człowiek zaczyna rozumieć że nie istnieje tylko to, co widać fizycznymi oczami, ale Wszechświat jest znacznie większy, zaczyna się prawdziwa Wolność. I kończy się wieczny strach (głównie przed chorobami, śmiercią etc). Ludzie zaczynają się łączyć z innymi i tym samym zaczynają stanowić ogromne zagrożenie dla wszelkiego spisku. Nie bez powodu w Hollywood zaczęła się moda rozszerzająca się cały świat, żeby mieć nauczycieli duchowych, każda gwiazda takiego ma. Problem w tym, że to jest tylko moda. Ludzie niby uczą się jogi, medytacji, ale tak naprawdę ci mistrzowie nie uczą niczego! Jednocześnie zarabiając na tym pieniądze. Nie tędy droga. To nie jest to, co można nazwać prawdziwym rozwojem duchowym. Jest to przeżycie osobiste, a pomoc jest wtedy bezinteresowna, czy wychodzi od Ciebie, czy od innych dla Ciebie. Po tym poznasz "swoich".
_________________ Spisek??? Ależ skąd. Postęp.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Zup
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 38
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:50, 05 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | jeśli normalnie korzystamy jedynie z jakichś 4% naszych mózgów, co by było gdyby zwiększyć tę liczbę choćby o 1/2%...albo o kilkadziesiąt. |
Wkurwia mnie takie gadanie, gdybysmy korzystali z wiekszej czesci mozgu to bysmy oszaleli, mozg musi ignorowac bardzo wiele bodzcow, ktore go bez przerwy bombarduja. Gdybys korzystal z 50% swojego mozgu ciagle to bylbys skupiony ciagle na wszystkim co Cie otacza - umarl bys po tygodniu, bo by Ci sie zagotowalo we lbie.
Cytat: | czy chociażby kult kota - kot jest jedynym zwierzęciem zdolnym osiągnąć OOBE |
Skad taki wniosek? Wczesniej ktos pisal w tym temacie:
Cytat: | Zwierzeta nie miewaja obe, lecz po prostu snia |
No to jak to w koncu jest?
http://www.bioedonline.org/news/news.cfm?art=1424
http://brain.oxfordjournals.org/content/127/2/243.abstract
http://www.nytimes.com/2006/10/03/health.....p;emc=eta1
W skrocie - oobe to zludzenie - podczas smierci w mozgu wytwarza sie masa roznych dziwnych substancji, ktore maja dzialanie psychoaktywne
(stad objawienia u swietych przed smiercia) - do tego samego jestesmy w stanie sie doprowadzic wykopnujac cwiczenia na oobe i inne technikiu medytacyjne dzieki zwiększonej aktywności zakrętu kory ciemieniowo-skroniowej w prawej półkuli.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
M8
Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 612
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:06, 05 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Zup, jakbyś był oświecony to byś nie oszalał, weź LSD i zobacz jak to jest jak używasz więcej % mózgu.
Różnica między OOBE, snem i podróżą mentalną jest umowna. To ten sam stan dla mózgu, ale szczegóły mają wielkie znaczenie.
_________________ Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|