W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Globalne ocieplenie i energooszczędne żarówki  
Podobne tematy
Kolejny durny pomysł UE 17
Żarówki do 201225
OSRAM najlepsze źródło światła 3bez ocen
Pokaz wszystkie podobne tematy (8)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 5276
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:51, 30 Sie '09   Temat postu: Globalne ocieplenie i energooszczędne zarówki Odpowiedz z cytatem

Globalne ocieplenie - którego nie ma - spowoduje, że wkrótce będziemy zmuszeni wymienić żarówki na tak zwane "energooszczędne". Korpokracja UE pełną gębą!

Cytat:

"Żarówki energooszczędne - głęboko absurdalna decyzja"
OD 1 WRZEŚNIA NIE KUPISZ "STUWATÓWKI"


Żarówka energooszczędna to głęboko absurdalny pomysł. Potrafi zużyć więcej energii niż tradycyjna żarówka żarowa zawiera szkodliwą rtęć i emituje promieniowanie ultrafioletowe jak lampy w solarium - stwierdza znany fizyk prof. Łukasz Turski. Skomentował w ten sposób fakt, że z półek sklepowych znikają zwykłe "setki".

Wycofanie tradycyjnych żarówek o mocy 100 W to decyzja Komisji Europejskiej, która chce zmusić mieszkańców Wspólnoty do przestawienia się na energooszczędne świetlówki kompaktowe oraz żarówki halogenowe. Od 1 września nie będzie można produkować żarówek stuwatowych i o większej mocy. Te o mniejszej mocy pozostaną na rynku tylko do 2012r. Niemcy masowo wykupują żarówki - Nie martwiłbym się, będzie cudowny przemyt. Na bazarach otworzą się stoiska i będziemy kupować tandetne żarówki z Azji - zażartował prof. Łukasz Turski.

"To biurokratyczne myślenie"

Potem już wprost skrytykował decyzję urzędników. - To głęboko absurdalna decyzja. Jest technicznie nieuzasadniona. Obie te technologie: żarówki, ta zwykła tzw. żarowa i ta energooszczędna, zostały opatentowane w XIX w. To, co zostało zmienione w tzw. energooszczędnych, to starter, który jest w środku. Jest one elektroniczny, a nie magnetyczny. Patent na starter w środku pochodzi z lat pięćdziesiatych (XX w. –red.) - wyjaśnił fizyk.

Jego zdaniem, decyzja Komisji Europejskiej, to "typowy przykład biurokratycznego myślenia o postępie technicznym". - Dlaczego żarówka żarowa jest taka dobra? Bo emituje promieniowanie cieplne, wysyła światło przez rozgrzanie drutu. Jako ludzie wyrośliśmy w środowisku naturalnym i jedyne źródła światła, jakie mieliśmy w procesie ewolucji, to były źródła tzw. cieplne. Takie właśnie, jak ta żarówka - powiedział.
Świet(l)ny pomysł ministra Pawlaka
"Czas na oszczędzanie energii" - tym hasłem ministerstwo gospodarki chce... czytaj więcej »


Żarówka z rtęcią

Prof. Łukasz Turski podkreślił, że to nieprawda, iż energooszczędne są tańsze i dłużej służą. - One muszą działać dłużej, żeby być energooszczędne. Jeśli włącza się ją i wyłącza na kilkanaście sekund np. w łazience, to zużywa ona więcej energii niż zwykła, ponieważ musi zadziałać ten nieszczęsny starter - wyjaśnił fizyk.

I podkreślił: - Nie jestem przekonany, że te lampy energooszczędne są takie dobre, wprowadzają przecież do naszego naturalnego środowiska rtęć. A dopiero przeszliśmy wojnę z usuwaniem termometrów rtęciowych. Poza tym, jak się siedzi za blisko żarówki energooszczędnej, to dostaje się sporą dozę promieniowania ultrafioletowego, tak jak w solarium.

Profesor przypomniał, że ze względu, iż żarówki energooszczędne zwierają rtęć, nie jest jasne, co z nimi zrobić i komu oddać, żeby zostały przetworzone tak, by szkodliwy pierwiastek nie wydostał się do środowiska. W żadnym wypadku nie można ich po prostu wyrzucać do śmieci.


zródło: http://www.tvn24.pl/-1,1617095,0,1,zarow.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lukup




Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 719
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:49, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdyby przecietny obywatel nie byl tak glupi jak jest to bylo by inaczej. Jestem przekonany ze 95% spolecenstwa nie wie ze te zarowki zawieraja rtęć. A nawet ci co wiedza nie koniecznie wiedza o jej szkodliwosci. Poza tym w "starych" tradycyjnych jarzeniowkach zawsze byla rtec i jakos nikt nad tym sie nie zastanawial.
Co prawda wiele osob zaczyna sobie stawiac pytania dlaczego ludzie sa tacy zdegenerowani, nie potrafia miec dzieci......a moze odpowiedz jest pod nosem
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:13, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeju, nie przesadzajcie z tą rtęcią. może co, może jeszcze fluor, albo aspartam zawierają? na pewno nowe świetlówki sa przejebane i musi chodzić o depopulację, tudzież coś jeszcze gorszego.Smile

żarówkę wymyślono w XIX wieku i choć używamy jej do oświetlania, 80% energii którą taka żarówka zużywa wydobywa się z niej w postaci ciepła, zamiast światła.

cza iść z postępem, nie bądźcie aż takimi konserwatystami - nie cały postęp to efekt spisku nwo. wiadomo, że zakazywanie produkcji żarówek jest bez sensu, ale wiadomo też, że nakładanie "norm" (ograniczeń) ekologicznych na wszelkiego rodzaju przemysł nie jest wymysłem lobby żarówkowego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
hanuman




Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 212
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:16, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ŻARÓWECZKI

Cytat:
Nie znam się na technologii, ale jeśli to prawda, co ostatnim (33) numerze Forum przedrukowało z austriackiego pisma Profil, to członków Komisji Europejskiej, którzy głosowali za tym rozwiązaniem trzeba zamknąć albo w domu wariatów za niebezpieczną dla zdrowia głupotę, albo w więzieniu za korupcję.

Od września 2009 roku wchodzi w życie zakaz wprowadzania do obrotu w krajach UE tradycyjnych żarówek 100-watowych i mocniejszych. W przyszłym roku zacznie obowiązywać zakaz dotyczący żarówek 75-watolwych, za dwa lata żarówek 60-watowych a we wrześniu 2012 wszelkich tradycyjnych żarówek.

Od kwietnia obowiązuje już zakaz wprowadzania do obrotu tradycyjnych termometrów – gdyż, jak powszechnie wiadomo, zawierają szkodliwą dla zdrowia i życia rtęć.

Jaki jest związek między tymi zakazami? Żarówki energooszczędne, 14 razy droższe od tradycyjnych, zużywają od 65 do 80% mniej energii, niż tradycyjne, które tylko 3 do 5 % (jak przeczytałem w jednym opracowaniu) lub od 5 do 8% (jak przeczytałem w innym opracowaniu) energii przetwarzają na światło, a resztę tracą na promieniowanie cieplne.

Obowiązkowa wymiana ma spowodować „redukcję o 60% wywoływanej przez oświetlenie domowe emisji dwutlenku węgla (czyli o 23 mln. ton rocznie), odpowiedzialnego na ocieplenie klimatu. Będzie to oznaczać redukcję zużycia energii o 63 tys. GWh i w konsekwencji oszczędności w wysokości 7 mld euro” (jak przeczytałem w jednym opracowaniu) lub „oszczędności 185 milionów euro rocznie i emisji dwutlenku węgla mniejszej o 700 tysięcy ton rocznie” (jak przeczytałem w innym opracowaniu).

Jest tylko mały szkopuł! Żarówki energooszczędne zawierają… rtęć, z powodu szkodliwości której zakazano sprzedaży tradycyjnych termometrów. Co prawda informacja ta nie jest podawana na opakowaniach, ale za to w Austrii w instrukcji obsługi żarówki (sic!) można przeczytać przestrogę: „ponieważ żarówki energooszczędne są zrobione ze szkła, może się zdarzyć, że ulegną pęknięciu, co jednak nie stanowi żadnego zagrożenia. Zaleca się PRZEWIETRZENIE POMIESZCZENIA przez 30 minut oraz USUNIĘCIE ODŁAMKÓW SZKŁA W DOBRZE ZAMKNIĘTEJ PLASTIKOWEJ TORBIE”. Tradycyjne żarówki też były ze szkła ale nie trzeba było wietrzyć pomieszczenia jak się stłukły. Jeżeli w żarówce jest 2,5 mg rtęci, to ile jej znajdzie się w naszym otoczeniu, jak sprzedaż żarówek energooszczędnych, która teraz wynosi 10-13% rynku, wyniesie 100%? Dużo? Dużo!

Przypomniała mi się taka informacja sprzed dwóch lat: „przemysł oświetleniowy zobowiązał się, że będzie stopniowo eliminować z produkcji w UE najbardziej energochłonne żarówki”. Teraz ciśnie mi się pytanie? „Zobowiązał się”? Powinno być z „uznaniem przyjął do wiadomości, że wieloletnie działania lobbingowe przyniosły zamierzony skutek”. Na rynku pojawiają się nowe technologie – na przykład LED. Ale zanim będą one w stanie wyprzeć tradycyjne żarówki i produkowane już od lat żarówki energooszczędne, zwane „świetlówkami kompaktowymi”, minie jeszcze kilka lat. Więc wprowadzenie już dziś zakazu sprzedaży tradycyjnych żarówek oznacza zwiększenie przychodów Philipsa i Osram (grupa Simensa) o dziesiątki miliardów euro rocznie! Tradycyjna żarówka to wydatek 50 centów, energooszczędna to 7 euro! Produkuje się je na przestarzałych już nieco liniach technologicznych, których nie opłaca się remontować, z uwagi na konkurencję ze strony nowych technologii, które „czyhają za drzwiami”, którym kompaktowe świetlówki na pewno nie sprostają. Ich producenci weszli w ślepy zaułek i dziś administracyjna decyzji Komisji Europejskiej, nakazująca de facto korzystanie z ich produktów, to ostatnia szansa na osiągnięcia odpowiedniej stopy zwrotu z klimatycznej histerii. Nasze oszczędności w wydawaniu na prąd i w emisji CO2, o ile w ogóle będą jakiekolwiek, rozłożą się na lata. A zyski Philipsa i Simensa wzrosną z dnia na dzień.

A póki co produkcja żarówki energooszczędnej pochłania 10 razy(!!!) więcej energii od produkcji żarówek tradycyjnych. Poza tym w Europie już ustalono maksymalny poziom emisji CO2 już do roku 2020. A zatem producenci energii, którzy będą jej mniej sprzedawali – i przez to mniej emitowali CO2 przy produkcji energii dla potrzeb oświetleniowych z uwagi na wejście do użycia żarówek energooszczędnych – będą handlowali prawami do emisji. Ergo do 2020 roku nie zaoszczędzimy ani tony CO2!

Robert Gwiazdowski


źródło: http://blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=667
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:23, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w świetlówkach nie ma rtęci w formie płynnej - to zasadnicza różnica w stosunku do termometrów.
poza tym nawet termometry na rtęć obecne były w naszym życiu od wieków i jakoś specjalnie nikt od nich nie ucierpiał.
więc nie panikowałbym też jeśli chodzi o świetlówki z rtęcią. gorzej że trzeba to wysypywać, ale to już problem naszych wnuków Smile
żarówki i tak wyjdą z użycia w sposób naturalny - czy się to komuś podoba czy nie.
inna sprawa że banowanie ich produkcji, to dla mnie tak jakby banować wzmacniacze lampowe, albo analogowe gramofony Smile
no ale wszyscy wiemy że ue definiuje i kształt bananów, więc żarówka nie jest dla mnie żadną sensacją. w każdym razie nie mieszałbym w to depopulacji Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:35, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Bimi

Dlaczego żarówka żarowa jest dobra? Bo emituje promieniowanie cieplne, wysyła "miłe" światło przez rozgrzanie drutu. Jako ludzie wyrośliśmy w środowisku naturalnym i jedyne źródła światła, jakie mieliśmy w procesie ewolucji, to były źródła tzw. cieplne. Takie właśnie, jak ta żarówka żarowa. I jest tania!

Dlaczego świetlówka jest zła? Bo zawiera rtęć, emituje ultrafiolet i świeci "zimnym światłem", a w w zastosowaniach domowych - przy częstym w(y)łączaniu - wcale nie jest energooszczędna ani trwała, a kosztuje dużo więcej. Jest też dużo bardziej energochłonna w produkcji. A każą ja wprowadzić, bo klimat się... no... właśnie... chyba ochładza (vide: inne tematy) czyli może przydałoby się trochę ciepełka z standardowej żarówki Wink

I wkurza mnie to, bo ktoś w ten sposób zbierał będzie od ludzi haracz na politykę ekologiczną, która jest bez sensu - nie wiadomo czy mniej CO2, za to na pewno więcej rtęci w naszym najbliższym otoczeniu. A jak Twoje dzieciaki wyciągną to ze śmietnika i się nawdychają oparów, bo se będą to do ogniska wrzucać?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lukup




Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 719
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:39, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
...więc żarówka nie jest dla mnie żadną sensacją. w każdym razie nie mieszałbym w to depopulacji


Oczywiscie mieszanie w to depopulacji bylo by co najmniej smieszne, natomiast ciekawy jest sposob manipulacji durnymi ludzmi. Jestem pewien ze wiekszosc wierzy ze ta zarowka jest bardziej ekologiczna i pod tym pretekstem ja sie wciska klientowi. Nalezalo by zauwazyc ze tradycyjna zarowka wydziela duzo ciepla, poniewaz jest ona najwiecej uzywana w czasie zimy (krotki dzien) a wiec ogrzewa ona jednoczesnie mieszkanie. Gdy wyeliminuje sie kilka takich zarowek w domu to trzeba jakos wiecej podgrzac dom - innymi slowy troche wiecej CO2, a jakos nikt tego nie zauwazyl.
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:39, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no więc właśnie.
nie wątpię, że jest mnóstwo amatorów ciepłych żarówek, jak i jest mnóstwo amatorów wzmacniaczy lampowych.
dlatego na twoim miejscu narobiłbym zapasy zanim żarówki skończą się w sklepach. kto wie, może nawet jest to lepsza inwestycja niż złoto. w trudnych czasach zawsze będzie można sprzedawać na allegro. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
lukup




Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 719
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:46, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Albo jak antyki, ludzie beda sie chwalili posiadaniem takowych Very Happy
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:49, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ba. ostatnio np. zauwazylem powraca moda na świeczki. mają całe półki w supermarketach
pewnie i żarówki staną się w pewnym momencie romantyczne Smile
zważywszy że wspiera to ue, pewnie najpierw w klubach dla gejów Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
lukup




Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 719
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:53, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mysle ze zarowki nigdy nie beda az tak romantyczne dla niektorych panienek, pomijajac fakt ze beda bardziej niebezpieczne Laughing Laughing Laughing
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:11, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Wprowadzenie już dziś zakazu sprzedaży tradycyjnych żarówek oznacza zwiększenie przychodów Philipsa i Osram (grupa Simensa) o dziesiątki miliardów euro rocznie! Tradycyjna żarówka to wydatek 50 centów, energooszczędna to 7 euro! Produkuje się je na przestarzałych już nieco liniach technologicznych, których nie opłaca się remontować, z uwagi na konkurencję ze strony nowych technologii, które „czyhają za drzwiami”, którym kompaktowe świetlówki na pewno nie sprostają. Ich producenci weszli w ślepy zaułek i dziś administracyjna decyzji Komisji Europejskiej, nakazująca de facto korzystanie z ich produktów, to ostatnia szansa na osiągnięcia odpowiedniej stopy zwrotu z klimatycznej histerii. Nasze oszczędności w wydawaniu na prąd i w emisji CO2, o ile w ogóle będą jakiekolwiek, rozłożą się na lata. A zyski Philipsa i Simensa wzrosną z dnia na dzień.


A ja myślę, że ludzi wkurza wszechogarniająca korpokracja, która raz powoduje, że pojawia się 9/11, a raz nakazują nam zmieniać żarówki na droższe, gorsze i szkodliwe. Może nie ten sam kaliber, ale mechanizm podobny...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
brainwash




Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 567
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:59, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nexus publikował obszerne wyjaśnienie w tej sprawie. Nie będę przytaczał całego artykułu, prawa autorskie, rzecz jasna.Autor tekstu również uderzał w tonie szkodliwości nowego oświetlenia. W następnym numerze, ukazał się list od czytelnika, który był zniesmaczony argumentami przytoczonymi przez owego autora. Chodziło mu o bardzo słabe rozwinięcie strony technicznej, zagadnienia. Przykładowo, częstotliwość niszcząca oczy + Hg + mała żywotność przy wielu cyklach. Gość ładnie i bezkonfliktowo wytłumaczył, że wiele krążących opinii dotyczących wprowadzanego oświetlenia, wynika z niewiedzy i z braku chęci zapoznania się z podstawowymi zasadami działania. Po czym, wyjaśnił je dość szczegółowo. A żeby było śmieszniej i wszyscy żyli w zgodzie, proponuje LED. Na chwilę obecną są drogie i mało wydajne, ale z każdym miesiącem to ulega zmianie, na korzyść LED. Gdybym miał do wyboru, wszystkie dostępne rodzaje oświetlenia na rynku, wybrałbym LED.
_________________
Kto wyrządził rasie ludzkiej tak wiele złego ? Inimicus homo hoc fecti - " nieprzyjaciel człowieka to uczynił "
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
suspenser




Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 669
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:23, 01 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="Choonea w [b]w zastosowaniach domowych - przy częstym w(y)łączaniu - wcale nie jest energooszczędna[/quote]

A jednak jest - sprawdziłem miernikiem poboru energii el. i przy włączaniu pobiera tyle samo co w trakcie pracy tj. o około 10-15% więcej niż podaje producent (pewnie zastosował inną metodę pomiaru, a jest tu sporo sposobów na manipulacje - patrz miernictwo elektryczne).

W Polsce energooszczędne chińskie Polux kosztują około 15 zł (żywotność i parametry lepsze od Philipsów itp. po 7 Euro).

Przy okazji pozdrawiam wszystkich użytkowników wzmacniaczy lampowych i adapterów Wink
_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mighn




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 145
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:23, 02 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podchodzicie do tego od zada strony panowie :/

Problem nie tkwi w ekologii, w zdrowiu, a w tym wypadku nawet w zyskach producentów - bo zarobek na żarówce i na świetlówce jest bardzo zbliżony. Problem w tym, że bardziej się opłaca zmusić obywateli do oszczędzania prądu niż inwestować w budowę nowych elektrowni - czyli proste przenoszenie odpowiedzialności i wydatków z państwa na obywatela. W wypadku energetyki ten trend jest bardzo widoczny, UE robi wszystko żeby przeciętny Kowalski musiał lub w najgorszym razie chciał dobrowolnie wydać swoje ciężko zarobione pieniądze w oszczędność prądu. Co prawda Kowalskiemu taka inwestycja się nigdy najprawdopodobniej nie zwróci, ale jeżeli (uwaga dane z sufitu!) Kowalski inwestując ekstra kasę w energooszczędne: żarówki, lodówkę, pralkę, ogrzewanie, telewizor i pieron wie co jeszcze będzie zużywał rocznie prądu za 50 złotych mniej (i nie ważne że za tą oszczędność zapłacił już przynajmniej z 1000 zł ekstra!) czyli 10 mln "Kowalskich" "oszczędza" 500 mln zł rocznie - problem w tym, że nie oszczędzają oni, tylko "UE oszczędza na swoich obywatelach". Jak? - tak jak już pisałem, mniejsze zużycie prądu = mniejsze inwestycje w elektrownie i infrastrukturę przesyłową = więcej kasy dla "Elity".

A kowalskiemu i tak podniesiemy cenę prądu, żeby płacił tyle samo - w końcu zarabiać też jakoś trzeba.
_________________
Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:48, 02 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@suspenser

suspenser napisał:


sprawdziłem miernikiem poboru energii el. i przy włączaniu pobiera tyle samo co w trakcie pracy tj. o około 10-15% więcej niż podaje producent



A możesz opisać swój eksperyment i podać wyniki pomiarów?

Robiłeś eksperyment w dwóch wariantach?

1. Pobór mocy przez żarówkę świecącą bez przerwy 20 minut
2. Pobór mocy przez żarówkę świecącą przez 20 minut, ale w tym czasie często włączaną i wyłączaną.

Bo póki co - bez urazy Wink - jednak bardziej wierzę profesorowi Turskiemu.


@Mighn
A co to za różnica, czy każą nam kupować droższe żarówki czy zedrą z nas dodatkowe podatki na inwestycje w elektrownie? A najprawdopodobniej zrobią jedno i drugie...


Mnie bulwersuje, że każą zmieniać żarówki bez specjalnie sensownych powodów (a w imię interesów określonych producentów). No nic - na znak protestu przeciw korpokracyjnej UE - będę kupował te chińskie Poluxy! Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
randomuser




Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 80
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:42, 02 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cieszmy się jeszcze ostatnimi normalnymi żarówkami!


_________________
"Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu." S. J. Lec
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mighn




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 145
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:01, 03 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Choone napisał:

A co to za różnica, czy każą nam kupować droższe żarówki czy zedrą z nas dodatkowe podatki na inwestycje w elektrownie? A najprawdopodobniej zrobią jedno i drugie...


Różnica jest dość prosta:

1. Przeciętny kowalski zapłaci chętniej "ukryty podatek" i będzie się naiwnie cieszyć że dzięki temu zaoszczędzi
2. w erze "niepewności paliwowej" państwu taniej wychodzi zmusić do oszczędzania niż wydawać na rozwój nowych technologii
3. kupując 2x droższą żarówkę płacisz 2x więcej podatku - czyli kolejny plus dla państwa

Wniosek: Obywatel zapłaci dużo więcej niż się spodziewa a państwo nie będzie miało problemu z niezadowoleniem towarzyszącym podnoszeniu podatków. Czyli jest to zwykłe oszukiwanie obywatela przez państwo.

Natomiast moje porównanie tradycyjnej żarówki z jarzeniówką energooszczędną jest następujące:

Plusy jarzeniówki:
niższy pobór prądu podczas długotrwałej pracy
bardzo wysoka trwałość zakładając jedno włączenie na dobę (warunki idealne dla świetlówki)
Bardzo małe straty cieplne, co pozwala na większą dowolność w umiejscowieniu i osłonach lampy

Minusy jarzeniówki
Bardzo niska trwałość na częste gaszenie/świecenie
brak możliwości stosowania "ściemniacza"
szybki spadek jasności świecenia w początkowym okresie użytkowania
dużo mniej odporne na uszkodzenia (poza tymi z dodatkową "bańką" szklaną)

problemo-zalety Wink
Niektóre świetlówki mają bardzo długi czas od włączenia do pełnej jasności (problem np w kuchni czy na klatce schodowej, natomiast w sypialni zaleta)
stabilne światło przy wahaniach napięcia ale jednocześnie niemożliwość pracy przy długich spadkach napięcia (ostatnio mało aktualne, coraz więcej świetlówek pracuje poprawnie od 90V)

Z ciekawostek:
-Wycofywane są obecnie najmocniejsze żarówki, a od zawsze wiadomo że im mocniejsza żarówka tym ma wyższą sprawność (Lm/W)
- Dla kociego oka świetlówka 18W jest odpowiednikiem żarówk 10W - zauważcie w pomieszczeniu oświetlonym przez jarzeniówkę koty maja prawie maksymalnie rozszerzoną źrenice, już od jakiegoś czasu wiadomo, że może to powodować uszkodzenia oka u kota (ciekawe jak u człowieka Razz)
_________________
Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
randomuser




Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 80
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:42, 03 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.wykop.pl/link/231645/rozporza.....1-wrzesnia

lub

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexU.....016:PL:PDF


Od dnia 1 września 2009 r żarówki 100 watowe zostały przekwalifikowane z "lamp do użytku domowego” na "„lampy do celów specjalnych””:

"W przypadku lamp do celów specjalnych na opakowaniu oraz
we wszelkiego rodzaju informacjach o produkcie dołączanych
do niego przy wprowadzaniu na rynek podaje się w sposób
wyraźny i dobrze widoczny następujące informacje:
a) ich przeznaczenie; oraz
b) informację, że lampa nie nadaje się do oświetlenia pomieszczeń
domowych."

Nikt wam nie będzie bronił zakupu 100 watowych "lamp do użytku specjalnego", które będzie można kupić w dziale narzędziowym każdego większego sklepu, o ile będzie na nie popyt.

Jak zwykle dziennikarze i dyżurni eurofobowie wiedzą najmniej a mają najwięcej do powiedzenia.


O co kurwa chodzi? Nie wycofują tylko przekwalifikują i będzie można dalej kupować? A ludzie zapasy robili aby zarobić? Very Happy
_________________
"Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu." S. J. Lec
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:35, 03 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Heh w sieci jest tak że wierzyć możesz tylko sobie Wink
Jeśli czegoś nie sprawdziłeś (a możesz) to lepiej się stanowczo nie opowiadaj
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:59, 04 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tym oto sposobem "lampa do celów specjalnych", czy też "profesjonalna", okazać się może cennym ze względu na swoją "profesjonalność" nabytkiem. Cena okazać się może równie profesjonalna co nazwa. Laughing
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:33, 04 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bimi, postęp postępem ale co ma k... do tego Komisja Europejska? czy kwestie żarówek nie powinien regulować wolny rynek i gusta klientów?

jak konsument chce kupować 100 watówki to niech sobie kupuje

"80% energii którą taka żarówka zużywa wydobywa się z niej w postaci ciepła, zamiast światła."

czyli zwykłe żarówki świecą mocą 20 Watt a 80 Watt idzie w ciepło? jakoś tego nie zauważyłem,

a czyż nie chodzi o to by światło było "ciepłe" ? To tak jakby zakazać słońcu grzać, bo słońce ma tylko oświetlać ziemię a nie ją ogrzewać

BREDNIE DO KWADRATU...

proponuję zakazać produkcji zasilaczy komputerowych powyżej 400 W, energożernych kart graficznych czy samochodów spalających więcej niż 7 litrów na 100 km Laughing

zakaz sprzedaży żarówek to taki sam festiwal głupoty politycznej i nacisków lobbystycznych co wprowadzenie nakazu jazdy na światłach przez cały rok
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:39, 04 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
bimi, postęp postępem ale co ma k... do tego Komisja Europejska? czy kwestie żarówek nie powinien regulować wolny rynek i gusta klientów?

jak konsument chce kupować 100 watówki to niech sobie kupuje

w pełni się zgadzam.
jednak, jak już napisałem, ue "reguluje" wiele bezsensownych gałęzi przemysły i handlu.
skoro zdefiniowali kształt "banana", czy technologię produkcji "wina" (bez których to atrybutów nie można już tak nazwać danego towaru), to nie widzę nic sensacyjnego w tym, że teraz grzebią przy "żarówce". szczególnie w erze limitów na CO2 - które też sami sobie wprowadzili Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:59, 04 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podzielam Twoją opinię ~Voltar. Wszystkie produkty powinny być dostępne równolegle. Kwestia wyboru należy w ostateczności do kupującego. Swoją drogą - ciekawe czy komisarze jew-ropejscy wpadli już na pomysł by zastąpić samochodowe żarówki tradycyjne, lampami ksenonowymi. Z tego zapewne kasa popłynęłaby szerokimi strumieniami, zważywszy na nadgorliwość egzekutorów wyposażonych w "motywatory" typu mandacik, zatrzymanie dowodu rejestracyjnego itp.
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:55, 04 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:

jak konsument chce kupować 100 watówki to niech sobie kupuje


Ale ja chce by konsument kupował moje produkty i koniec.

Cytat:

"80% energii którą taka żarówka zużywa wydobywa się z niej w postaci ciepła, zamiast światła."


Prawda to!
Żarówka działa na takiej dość prostej i cholernie nieekonomicznej zasadzie:) Ze światło uzyskuje się poprzez nagrzanie do "białego" włókna. I ten rozgrzany drucik poprzez właśnie wysoką temp. emituje światło. Całość zamknięta w bance wypełnionej gazem celem niedopuszczenia do przepalenia włókna.

Cytat:

czyli zwykłe żarówki świecą mocą 20 Watt a 80 Watt idzie w ciepło? jakoś tego nie zauważyłem,


Dotknij żarówkę 80W po 10 minutach jej pracy to poczujesz Smile)
Potem rozgrzej żelazko do najniżej możliwej temp. (pewnie ok 800W) też dotknij i porównaj różnicęSmile

Cytat:

a czyż nie chodzi o to by światło było "ciepłe" ? To tak jakby zakazać słońcu grzać, bo słońce ma tylko oświetlać ziemię a nie ją ogrzewać


A to już zupełnie inna bajka, "ciepło" światła to barwa.
I to raczej już subiektywne odczucia każdego z osobna. Ja zdecydowanie preferuje w domu zwykłą żarówkę 60W lub więcej tam gdzie to potrzebne. W sklepie wole jednak świetlówki (przyzwyczajenie?) bo inaczej nic bym nie kupiłSmile) A tak przynajmniej się wizualnie oszukujęSmile

Cytat:

BREDNIE DO KWADRATU...


To akurat brednie nie są.
Brednie są w kosztach!
By żarówka kompaktowa się zwróciła musi świecić lata... często na progu jej gwarantowanej żywotności.
np. Żarówka 60W kupiona pojedynczo w Tesco kosztuje 0.25 funta (zgrzewka w B&Q 6 żarówek 0.80 funta) koszt żarówki kompaktowej o cieplej barwie światła, nie męczących migotaniach - mówiąc prościej z najwyższej półki która faktycznie może zastąpić zwykłą żarówkę to nie mniej niż 10 funtów!
Cena ~średnia~ 1kWh w UK to 0.15 funta.
Żarówka 60W zużyje w ciągu godziny:
60W to 0.06 kW - czyli 0.06x0.15=0.009 funta:)
Żarówka kompaktowa o emisji światła podobnej do starej 60W żarówki to jakieś 15W i liczymy:
15W to 0.015kW - czyli 0.015x0.15=0.00225 funta.
Zadanie domowe, po ilu godzinach żarówka energooszczędna da nam zysk? Smile))

To jest właśnie ściema! Niby oszczędność...
Podobnie jak rok temu była kampania na rzecz wyłączania urządzeń elektronicznych z gniazdka a nie pozostawianie ich w pozycji "standby" mundre głowy w radio i tv liczyły ile zysku będzie w domu w ciągu roku. Jakis rekord padł na przykładzie osoby mającej 3 TV plazmowe;) 3 DVD, 3 SKYBOX+HD i coś tam jeszcze, że oszczędzi całe 25 funtów na rok:)
Problem się pojawił, jak do serwisów trafiały TV z przepalonymi trafo i zasilaczami impulsowymi, dla których każde włączenie do sieci (fizyczne) to szok i jest to najdrastyczniejszy moment ich pracy. Ponieważ serwisy przeżywały zatrzęsienie, zaprzestano reklamowania wyłączania z gniazdka zamiast z pilota:)
(Koszt naprawy zasilacza to ok 50 funtów - oszczędność 25 funtów zasilacz 50 funtów jesteśmy na minus 25:))
Bardzo ciekawy głos zabrała w radio pewna angielka. Zapytała wprost:
Skoro chcą by ludzie oszczędzali prąd i gaz, dlaczego pierwsze 900 jednostek prądu w roku jest o 50% droższe? Czy nie powinno być odwrotnie? Nikt na to pytanie nie potrafił odpowiedzieć....

Cytat:

proponuję zakazać produkcji zasilaczy komputerowych powyżej 400 W, energożernych kart graficznych czy samochodów spalających więcej niż 7 litrów na 100 km Laughing

zakaz sprzedaży żarówek to taki sam festiwal głupoty politycznej i nacisków lobbystycznych co wprowadzenie nakazu jazdy na światłach przez cały rok


Przede wszystkim powinno się zamiast zakazów, edukować. Pokazywać faktyczne wyliczenia, naumieć ludzi jak sobie to policzyć./..
A co do świateł samochodu, wiesz, pojeździj po UK to po powrocie podziękujesz, że to obowiązek... Tu nawet dziś podczas deszczu o 19 mało kto jeździł na światłach!
Moim zdaniem jazda na światłach powinna być zalecana, zwłaszcza w niskiej widoczności oraz przy ostrym słońcu (np. jazda laskiem pod słońce...) a od 17 do 8 rano powinien być obowiązek.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Globalne ocieplenie i energooszczędne żarówki
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile