|
Autor
|
Wiadomość |
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:48, 14 Lut '09
Temat postu: żarówki LED zdrowe dla człowieka? |
|
|
ZALETY ŻARÓWEK LED:
1.Wysoce zaawansowana technologia optyczna pozwala na uzyskanie bardzo dobrych parametrów krzywej rozsyłu światła i jednolitości oświetlanego obszaru.
2. Unikalne zintegrowane soczewki oraz projekt klosza - macierz soczewek pełni rolę ochronną i skupiającą, eliminuje zbędną duplikację światła i redukują jego straty.
3. Pomysłowy projekt radiatora zintegrowanego z lampą - całkowicie chroni diody LED zapewniając im odpowiednie odprowadzenie ciepła z układu.
4. Olbrzymia Oszczędność Energii, Połączenie diod LED wysokiej mocy i wysokiej wydajności z wysoko wydajnym zasilaczem impulsowym, może przynieść zmniejszenie poboru energii elektrycznej nawet o 80%. Przy zastosowaniu źródeł LED takiej samej mocy jak tradycyjne żarówki, źródło światła LED jest 8 krotnie jaśniejsze.
5.Zaawansowana technologia pozwala zmniejszyć emisję Co2 nawet o 60%. Bardzo długi czas życia aż do 50 000 godzin. 50 krotnie więcej niż tradycyjne oświetlenie z drutu wolframowego.
6. Brak migotania - w tradycyjnych lampach występuje efekt stroboskopowy, diody LED są zasilane stałym prądem co pozwala wyeliminować niepożądany efekt i zmniejszyć zmęczenie wzroku
7. Odporność na uderzenia i wstrząsy.
8. Brak promieniowania UV i IR
9. Eliminacja wysokich napięć oraz absorpcji kurzu - brak konieczności zasilania źródła światła wysokimi napięciami eliminuje osiadanie kurzu co ma znaczący wpływ na jasność lampy i czas życia
10. Brak wysokich temperatur
11. Wykonane w technologii zgodnej z dyrektywą ROHS, OCHRONA ŚRODOWISKA- konstrukcja lampy nie wykorzystuje szkodliwych materiałów takich jak rtęć czy ołów. Co ma ogromne znaczenie dla środowiska. Po eksploatacji lampy jest ona traktowana jako zużyty sprzęt elektroniczny tańszy w utylizacji. Klasyfikacja produktu pod względem utylizacji - kod 160214
-------------------------------------------------------------------------
Podoba mi się punkt nr 8 -> jarzeniowe podobno mają coś szkodliwego dla zdrowia i to w związku z promieniowaniem UV?
WYBÓR ŻARÓWEK LED: http://ledenergy.pl/Zarowki_LED-k70-0-3-default.html
SP70 wydaje się najlepszym rozwiązaniem z tego co widzę...
Jasność(Lumens) 250 lm (dużo więcej niż niewiele tańsze żarówki led)
Kąt świecenia 120° (dużo dużo więcej niż niewiele tańsze żarówki led)
Zastanawiam się nad kupnem np 2-3 takich żarówek hmmm co o tym sądzicie?
-------------------------------------------------------------------------
Na ALLEGRO spory wybór:
http://www.allegro.pl/search.php?string=.....mp;order=b
http://www.allegro.pl/item548796689_nivi.....odowa.html TA CHYBA NAJLEPSZA I TANIA!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:48, 14 Lut '09
Temat postu: Re: żarówki LED zdrowe dla człowieka? |
|
|
Wyspa napisał: |
jarzeniowe podobno mają coś szkodliwego dla zdrowia i to w związku z promieniowaniem UV? |
W sumie nie do końca z promieniowaniem: viewtopic.php?t=5539
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rep
Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 613
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:15, 14 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem to na razie LEDy nie maja pelnego spektrum swiatla.
Ale czytalem niedawno ze angielscy naukowcy rozwiazali to i kwestia kilku lat by byly dostepne.
Mi sie podoba szczegolnie to
'konstrukcja lampy nie wykorzystuje szkodliwych materiałów takich jak rtęć czy ołów"
Te fluorescencyjne niestety beda zatruwac nas.
Patrzalem na allegro i tam sa znacznie taniej i maja wieksza zywotnosc.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:27, 15 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Wyspa - wex te z ciepłą barwą 2700 K.
Gdy je kupisz daj znać jaka jest barwa tego światła.
Znajomy ma korytarz oświetlony ledami i jest to bardzo "zimne" światło.
Siedzenie w pokoju oświetlonym tylko takimi byłoby nieprzyjemne i męczyło wzrok.
Wg starej normy przy oświetleniu świetlówkami co któraś powinna być pomarańczowa, żeby ogólna barwa światła była zbliżona do dziennego.
Najgorsze oświetlenie spotkałem w supermarketowych lodówkach - po chwili przebywania w tym świetle czułem jak zaczyna mnie lekko boleć głowa.
Ja na razie nie wybrałem do oświetlenia diodowych, bo jeszcze są drogie (zwłaszcza te porzadne z odpowiednią barwą światła) i słabe (piszą np., że odpowiednik 60 W tradycyjnej to 3 W diodowa - tylko dlaczego pierwsza ma 700 lumenów, a druga około 200).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:35, 15 Lut '09
Temat postu: |
|
|
zrobiłem wywiad i np ta ma 80 lumenów
http://www.allegro.pl/item548796689_nivi.....odowa.html
więc prawdopodobnie jest do d... no i gościu który ją ma pisał mi że żałuje że je kupił że to max 35W a nie 60W! więc odpada...
jedyne rozwiązanie to te:
http://www.allegro.pl/item554893398_praw.....k_60w.html
ale jedna kosztuje 77zl więc na razie jeszcze musze sie zastanowić... ale jak już będe brać to raczej te... one mają 300 lumenów... tylko nie wiem czy jedną brać na testy czy juz np 2-3 hmmm zobaczymy na razie czekam i myśle...
Odnosnie tego ze jedna ma 200 a druga 700 lumenów to nie spotkałem takiej co ma 700 a jedynie 600 i kosztuje 159zl! więc odpada i odpowiada ona 100W żarówce wolfranowej... a odnosnie tych 3Watowych diodiowych ledów to one mają od 45 do około 95 lumenów a ta za 77zl ma 4,5-5W pobór mocy i aż 300 lumenów! podobno 45 lumenów to piwnica a 80 też dno więc poniżej 200 nie ma co kupować żarówki... minimum tą za 77zł bo to nowsza technologia niż LED -> jest to IP LED...
Bimi: no akurat odnosnie tego CO2 to mnie to gówno obchodzi
PS. Ja nie moge sie doczekac monitorów LCD LED -> bo już nie moge na zwykłych LCD siedziec bo oczy bolą
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:36, 15 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Wyspa napisał: | http://www.allegro.pl/item554893398_prawdziwa_zarowka_ip_led_5w_odpowiednik_60w.html
ale jedna kosztuje 77zl więc na razie jeszcze musze sie zastanowić... ale jak już będe brać to raczej te... one mają 300 lumenów... tylko nie wiem czy jedną brać na testy czy juz np 2-3 hmmm zobaczymy na razie czekam i myśle... |
nie no wypas
przez 10 lat świecenia oszczędzasz 1104kg CO 2 - to musi byc zdrowe
jak na razie ledy są najlepsze do latarek.
a niedługo do telewizorów.. tylko jakiś świr już opatentował ekrany na led-ach, jakby nie było to oczywiste że można z nich zrobić ekran. takie czasy: kto ma patenty ten rządzi.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
prostynick
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 343
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:41, 15 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Wiem jedno, że mieli zacząć stosować LEDY jako podświetlenie matryc w monitorach LCD. Już kilka modeli monitorów i laptopów widziałem. Jeśli chodzi o monitory to jest równomiernie podświetlona matryca, chyba pobierają mniej energii od tych lamp w LCD i są podobno lepiej odwzorowywane kolory przez matrycę więc same plusy...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:06, 15 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Wyspa napisał: |
Odnosnie tego ze jedna ma 200 a druga 700 lumenów to nie spotkałem takiej co ma 700 a jedynie 600 i kosztuje 159zl! więc odpada i odpowiada ona 100W żarówce wolfranowej... a odnosnie tych 3Watowych diodiowych ledów to one mają od 45 do około 95 lumenów a ta za 77zl ma 4,5-5W pobór mocy i aż 300 lumenów! |
Chodziło mi o to, że 60 W klasyczna żarówka ma około 700 lumenów, a te LED podobno jej odpowiadające 200.
Więc pytam: na jakiej podstawie piszą, że jedna jest odpowiednikiem drugiej ?
Do tego bardzo słabo oddają barwy <70%, więc póki co to lipa.
W pokoju do pracy mam żarówę Pollux 55 W energooszczędną, która daje około 3 000 lumenów przy której bardzo dobrze się funkcjonuje nawet do 2 w nocy w środku zimy.
Po jej wyłączeniu gdy idę spać to organizm ma duży kontrast pomiędzy nocą a dniem i nigdy nie mam problemów z zasypianiem.
Podsumowując: wyluzuj się na razie z LED-ami do oświetlania pokoju - kup świetlówki kompaktowe, a porównując źródła światła bierz pod uwagę strumień świetlny w lumenach, a nie tabelki producenta porównujący żarówki zwykłe (patrz zwykły proszek) i ich super hiper extra lux
Więcej info o doborze żarówek itp. jest tu:
http://swiatlo.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?8
Tyle, że na tej stronie reklamują Osram, a ja mam od 2 lat dużo tańsze Pollux i są ok.
Przykładowo Pollux spiralna w Castoramie za 13 zł 13W trwałość 15 000 h, a podobny Phillips o trwałości 6 000 h kosztuje 2-3 razy tyle
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
nomorenazi
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:12, 18 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Krótkie wyjaśnienie roli promieniowania UV. Ogólnie polecam ta książkę. Mnóstwo cennych rad. Za chwilę wrzucę w temacie "Co zrobicie jak przestaną Was karmić?" parę słów nt metod oczyszczania wody, też z tej książki.
Cytat: | s.56-62 „Woda utleniona na straży zdrowia” Nieumywakin I.P.
(...) Uwzgledniając właściwości biologicznego działania promieni słonecznych, promieniowanie UV dzieli si na trzy zakresy spektralne:
UV A o długości fali od 320 do 380 nm;
UV B o długości fali od 280 do 320 nm;
UV C o długości fali od 200 do 280 nm.
Promieniowanie UV zakrsu A jest słabo aktywne, ale pozytywnie wpływa na przebieg procesów zachodzących w żywych organizmach. Promieniowanie UV zakresu B jest intensywniejsze od promieniowania A i może wywoływać nawet zmiany mutacyjne, które na przykład u roślin (lecz nie tylko) mogą znacząco pobudzić wzrost, poprawić jakość i wydajność. Najintensywniejsze jest jednak promieniowanie UV zakresu C, które może już – w zależności od czasu i dawki promieniowania – doprowadzić do gwałtownych mutacji w żywych organizmach.
Oto dlaczego krótkofalowa część spektrum UV poniżej 293 nm i cały zakres C promieniowania UV zostaje w całości pochłonięty przez warstwę ozonową w atmosferze, parę wodną i inne cząstki, nie dosięgnąwszy powierzchni Ziemi. Ta część promieniowania UV, która przewyższa zakres 294 nm i dociera do powierzchni Ziemi, stanowi nie więcej niż 5% ogólnej ilości promieniowania słonecznego. UV zakresu C jest niemal całkowicie nieobecne w składzie spektrum słonecznego, docierającego do powierzchni Ziemi (nieznaczna jego ilość występuje w czasie wschodu i zachodu Słońca, przez co czas ten najbardziej nadaje się do opalania). Jego rola w życiu organizmu jest jednak ogromna.
Deficyt UV C wywołuje zaburzenia w przemianie materii, osłabienie sił obronnych organizmu i powstanie różnorakich dolegliwości. Nie na darmo promieniowanie zakresu C nazwano „witalnym”, ponieważ dysponuje mocnym działaniem bakteriobójczym.
Przez wiele lat ustalono, że najbardziej naturalne dla organizm jest UV zakresu C w wąskich przedziałach 256-258 nm. Jednakowoż podczas pracy z tym spektrum częstotliwości odkryto, że wywołuje ono zmiany w procesach hematologicznych i biochemicznych, aż do patologii włącznie. Eksperymentowaliśmy w dalszym ciągu i zrozumieliśmy, że w celu uzyskania właściwego efektu fizjologicznego nieodzowne jest spektrum UV zakresu C, ale najwyższa jego ilość powinna zamykać się w zakresie 256-258 nm i stanowić 80%, a pozostałe spektrum powinno znajdować się poniżej i powyżej wymienionego.
Zadziwiające, że nasze dane, podane do wiadomości w latach 60. i 70. ubiegłego stulecia, pokryły się z danymi fizyków E.Wartanowej i W Ippolitowa (Ałma-Ata, 1985), dowodzących, że nawet nasza myśl emituje UV w zakresie C (256-259 nm). W rezultacie długich badań klinicznych i eksperymentalnych stworzono urządzenie do napromieniowania płynów biologicznych (krew, plazma, limfa, mleko, woda) promieniami UV - „Helios-1”, w konstruowaniu którego uczestniczyli I.I. Kondratiew i W.A.Ilin.
Rezerwy organizmu są ogromne, tylko nie umiemy z nich korzystać, nie poddajemy ich ciągłemu treningowi, by zawsze pozostawały w gotowości bojowej. Promieniowanie ultrafioletowe wzmacnia „drzemiący” układ immunologiczny, szczególnie limfocyty, leukocyty i granulocyty, które właśnie wytwarzają nadtlenek wodoru i niszczą komórki patologiczne (zjawisko fagocytozy), Ilość naszych obrońców zwiększa się 2-3 krotnie.” Znacznie nasila się intensywność enzymatyczna i sekrecja, rozpuszczają się zatory, znacznie polepsza się mikrokrążenie krwi, wzrasta intensywność procesów biochemicznych i energetycznych.
W przypadku ludzi chorych oraz starszych obserwuje się podwyższoną krzepliwość krwi, ze względu na pojawienie się asocjatów (czynników łączących) - „kiści” erytrocytów i innych składników krwi, które – wobec osłabienia organizmu – łączą się (zlepiają) ze sobą, przez co stają się większe i nie mogą przeniknąć przez błonę komórkową.
Podczas stosowania terapii naświetlania ultrafioletem owe czynniki łączące ulegają zniszczeniu, co nie tylko poprawia przepływ krwi, ale również zwiększa zdolność erytrocytów do przechwytywania tlenu, bez którego komórki się duszą, znajdując się w stanie ciągłego niedotlenienia, czyli choroby. Nie zaszkodzi przypomnieć, że komórki rakowe powstają właśnie w środowisku beztlenowym.
Poprawa wszystkich parametrów biochemicznych i energetycznych sprzyja temu, że organizm sam zaczyna radzić sobie z zachodzącymi w nim procesami patologicznymi. Oto dlaczego zastosowanie naświetlania krwi ultrafioletem w wybranym przez nas spektrum tak skutecznie działa w przebiegu każdej choroby.
W istocie terapia kwantowa za pomocą światłą ultrafioletowego nie jest środkiem leczenia jakiejkolwiek dolegliwości, lecz w sposób fizjologiczny stymuluje najważniejsze funkcje organizmu, które poprawiają procesy metaboliczne, a także podnoszą poziom energetyczny naturalnych mechanizmów regulacji i samoobrony.
Tak więc za pomocą tej terapii, układ immunologiczny zaczyna działać w trybie, który został narzucony przez przyrodę. Należy jedynie dodać do tego zestaw zabiegów oczyszczających organizm z odpadów, prowadzić zdrowy tryb życia i wciąż trenować swoje ciało za pomocą umiarkowanych obciążeń fizycznych, oraz używać składników naturalnych: powietrza, wody itd., które hartują nie tylko ciało, ale i duszę.
W związku z powyższym, oczywista jest uniwersalność proponowanej metody naświetlania ultrafioletem, rozpiętość i różnorodność korygowanych objawów klinicznych, brak jakichkolwiek powikłań, a także zauważalny efekt w nieodwracalnych procesach i zaniku czynności. Użycie skonstruowanych urządzeń w Afganistanie w celu leczenia chorych na wirusowe zapalenie wątroby, przy powikłaniach u rannych, sepsie, gangrenie, szoku urazowym i innych dowiodło w szczególności, że metod mogących się równać pod względem efektywności po prostu nie ma.
Opracowany przez nas „Helios-1” wywołuje za pośrednictwem promieniowania ultrafioletowego rezonansowe dożywienie organizmu, normalizując potencjał energetyczny komórki, procesy metabolizmu i odporność. Dzięki aktywacji naturalnych procesów energetycznych organizmu następnie on sam zaprowadza w sobie porządek. Przecież jeśli wziąć za przykład AIDS, to reakcja na infekcję HIV wcale nie jest specyficzna, o czym wielu lekarzy już wie, a sam wirus nie był jeszcze przez nikogo widziany, bo jest nie jeden, lecz występuje w kilku odmianach (swego rodzaju „kiści” wirusów). Ostatni fakt dotyczy ściśle diagnostyki - pomyłka jest bardziej niż możliwa, nie mówiąc już o leczeniu, które nie przyniesie żadnego efektu oprócz niekorzystnego.
Powtarzam, że najważniejszym czynnikiem powodującym pojawienie się jakiejkolwiek dolegliwości jest zakłócenie pracy układu naczyniowego i odpornościowego, których funkcje obronne powinny być silniejsze niż jakikolwiek szkodliwy czynnik lub wirus. W związku z napięciami ekologicznymi, ekonomicznymi, socjalnymi i innymi, kiedy to organizm sam przez się odczuwa silny stres, związany z koniecznością przeżycia, pojawienie się różnych chorób, nawet jeszcze nie znanych, to problem dnia jutrzejszego.
Każde zakłócenie (choroba) w organizmie sprowadza się do deficytu immunologicznego, co jeszcze w latach 80. ubiegłego stulecia zauważyła Światowa Organizacja Zdrowia: wirusowe zapalenie wątroby, choroby przewlekłe, objawy alergiczne, astma oskrzelowa, bezpłodność, AIDS i inne. Wystarczy powiedzieć, że w 1988 roku, kiedy w naszym kraju mało kto mówił i uważano, że choroba ta może występować jedynie w krajach kapitalistycznych, na czwartym Międzynarodowym Kongresie poświęconym AIDS w Sztokholmie (12-16 czerwca) informowaliśmy już, że przy pomocy przyrządu do naświetlania krwi ultrafioletem „Helios-1” można leczyć wymienione choroby deficytu immunologicznego.
(...)
W związku z powyższym oczywistym wydaje się wniosek, że napromieniowywanie krwi ultrafioletem wykazuje wszechstronne działanie - od przeciwzapalnego i przeciwbólowego, poprzez zmniejszające opuchliznę, regenerujące, immunokorygujące, aż po odczulające, przeciwzakrzepowe, uzdrawiające i ogólnowzmacniające. Obserwuje się również działanie na płynność krwi i zwiększające potencję. Podsumowując: napromieniowanie krwi ultrafioletem w wybranym spektrum fizjologicznym UV zakresu C sprzyja ogólnemu powrotowi do zdrowia i odmłodzeniu organizmu. Najważniejsze jednak, że przy napromieniowywaniu ultrafioletem powstaje ozon, z którego, na skutek jego szybkiego rozkładu, wydziela się tlen atomowy.
Porównując dane otrzymane podczas leczenia za pomocą nadtlenku wodoru i napromieniowywania ultrafioletowego krwi, doszliśmy do wniosku, że u podstaw tego ostatniego leży również tlen atomowy, powstający w wyniku wprowadzanej energii promieni UV w fizjologicznym zakresie częstotliwości.
Tle atomowy jest tym czynnikiem leczniczym, który oddziałuje podczas stosowania urządzenia „Helios-1”.
Stąd płynie wniosek: nadtlenek wodoru i ultrafioletowe napromieniowywanie krwi w zaproponowanym przez nas urządzeniu to odmiana jednej i tej samej metody leczenia tlenem atomowym, przy czym właściwa dawka w różnych sytuacjach zapewnia bezpieczeństwo takiej kuracji, a sama metoda zapewnia możliwość leczenia każdej choroby bez użycia lekarstw syntetycznych, które z zasady obniżają odporność po pierwszych objawach poprawy.
(...)
Biorąc pod uwagę fakt, że bez ultrafioletowego spektrum zakresu C nie może istnieć ani człowiek, ani zwierzę czy roślina, kontynuowaliśmy jednocześnie prace nad konstrukcją przyborów i urządzeń nie tylko do wykorzystania w praktyce medycznej, ale również w weterynarii i rolnictwie. Opracowano instrukcje, przybory i urządzenia, o których nie tylko zostały powiadomione zainteresowane, wydawałoby się, urzędy, ale i przedstawiono przekonujące dowody ich skuteczności (...) Lecz zastosowanie tego wszystkiego w naszym kraju okazało się niepotrzebne. A wiecie dlaczego?
Ułatwię Wam znalezienie odpowiedzi: otóż dlatego, że te przybory i urządzenia „zabiorą chleb” wielu przedsiębiorcom wypuszczającym lekarstwa syntetyczne, nawozy naturalne itd. Na przykład napromieniowanie roślin ultrafioletem (który jest im tak samo nieodzowny, jak ludziom i zwierzętom) praktycznie wyklucza konieczność używania nawozów mineralnych przy jednoczesnej poprawie plonu wszystkich kultur prawie o 1,5 raza. Następuje przy tym również rekultywacja gleby.
Jeśli mowa o medycynie, to w Ministerstwie Zdrowia Federacji Rosyjskiej znajduje się cała dokumentacja niezbędna do seryjnej produkcji urządzeń „Helios-1”, ale została skompletowana jeszcze w ZSRR (...)
Niestety, nic się nie zmienia. Ministerstwu Zdrowia jest to niepotrzebne. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
camera
Dołączył: 06 Wrz 2008 Posty: 50
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:42, 18 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Swego czasu zbierałem opinię o tego typu oświetleniu. Jeśli chodzi o wady to przede wszystkim wrażliwość na wahania napięcia. Przynajmniej te LEDy niższej klasy często się uszkadzają w normalnych warunkach domowych. Poza tym po jakimś czasie zaczynają świecić słabiej. Może będą działać i kilka lat, lecz będą dawać coraz mniej światła. Takie opinie użytkowników znalazłem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|