nowy film: 9/11 September Clues

goral_

Odpowiedz autora September Clues na zarzuty.
Nowa wersja September Clues!
Tym razem w dość dobrej jakości!!!
Całość zajmuje ok 450MB i trwa ponad godzinę.
Nowe analizy (głównie dźwiękowe - autor jest muzykiem:) ), nowe zdjęcia.
Polecam.
4 części na rapid share.

Kod:

http://rapidshare.com/files/148404742/september-clues.part1.rar
http://rapidshare.com/files/148421766/september-clues.part2.rar
http://rapidshare.com/files/148426852/september-clues.part3.rar
http://rapidshare.com/files/148431970/september-clues.part4.rar

Flimon

Sorki, dwa posty wyżej podałem linki w złej kolejności. Odpalajcie najpierw drugi potem pierwszy

camera

Ostatnio dużo się "bawię" symulatorem lotniczym FlightGear. Niestety nie opanowałem jeszcze na tyle sztuki pilotowania Boeinga, by tam przeprowadzać takie eksperymenty, ale czy ktoś z was próbował wykonać tego typu manewry przy zachowaniu prędkości, wysokości itp. w symulatorze lotów?

Flimon

A czy na symulatorze nauczyłbyś się jeździć samochodem? Ja grałem w różne giergi samochodowe, ale jak miałem prawo jazdy zdawać to prosiłem kogo mogłem żeby dał mi sie przejechać samochodem. Nie da się nauczyć jeździć bądź latać na symulatorze. Trzema zrobić parę kilometrów samemu. Terroryści podobno nauczyli się wszystkiego na symulatorze. Skomentować mogę to tylko w ten sposób: HA HA HA

qweq3

Bimi napisał:

odnośnie tego czy trudno jest trafić takim boeingiem w wtc...
moim zdaniem nie, szczegolnie gdy steruje nim komputer podlaczony do wojskowego naprowadzania.

w gruncie rzeczy pasy na kórych lądują samoloty nie są o wiele szersze. a nawet jeśli są to samolot i tak ląduje na samym środeczku.

czy te manewry byly fascynujące?
bez przesady - dla takiego samolotu to zwykly łagodny zakret. mógł wyrównywać bo np. wiatr go znosił.
myślę, że był zdanie sterowany i że był prawdziwy.

Widze, ze nie absolutnie zadnego pojecia o lotnictwie.
A co do swiadkow. ZADNA osoba nie powiedziala, ze widziala samolot.
Ci ktorzy rzekomo widzieli wystapili w filmach o teoriach spiskowych i w TV, byli anonimowi i nigdy wiecej o nich nie slyszano.
Kolega ktory przyjezdza do polski na wakacje co roku, mieszka w NY niedaleko WTC i potwierdzil, ze zadnego samolotu nie widzial.
Skad wiesz co maja nt temat do powiedzenia amerykanie?? NWO kontroluje i wypuszcza niemal wszystkie filmy o teoriach spiskowych. Nikt nie wie jakie jest zdanie amerykanina poki sam tam nie pojedzie i sie spyta.
W takich zyjemy czasach, klamstwo jest wszedzie i nikomu nie mozna ufac.

Film jest beznadziejny, cienki i od razu widac, ze "ktos" maczal w nim palce bo ma wiele tresci manipulacyjnych.
Lepsze materialy o tym, ze nie bylo tam zadnego samolotu mozna znalezc na YT, trzeba tylko troche poszukac i nie wierzyc w Rona Paula, Alexa Jonesa, Davida Icke, Horowitza, Zeitgeista, Papiezy, Project Camelot czy inne.
Wszystko powyzej, bez wyjatku, jest w ich rekach.
Niewiele osob zdaje sobie z tego sprawy.
Mam wszystkie ksiazki wyzej wspomnianych, widzialem wszystkie materialy filmowe.

Doszedlem do jednej rzeczy. Niezaleznie jak dlugo i gleboko bedziesz szukal prawdy, zawsze napotkasz na mieszanke klamstw-prawdy, albo tylko klamstw.
Prawda lezy gdzie indziej, nie w zadnych materialach o TS, ksiazkach, filmach, ludziach.
Jest bardzo bliska i latwo dostepna. Jednak rzeczy najprostsze sa najtrudniej dostrzegalne.

Szkoda marnowac czasu na takie fora. Pelno tu agentow i dezinformacji.
Sami pograzacie sie w coraz glebszej niewiedzy, falszywie myslac, ze poznajecie prawde.
Prawda nigdy nie wyjdzie na jaw. Oni jej strzega lepiej niz sobie wyobrazacie. Uzywaja do tegotechnik jakich nawet nie jestescie sobie w stanie wyobrazic.

Im wiecej czytam, ogladam itp tym bardziej wiem, ze prawda lezy gdzie indziej. Ze to nie tedy droga. Oni doskonale zdaja sobie sprawe, ze ludzie interesuja sie TS i o to im chodzi.
Wciagaja Was dalej w ta nore odciagajac jeszcze bardziej od prawdy.

qski

Zgadzam się z przedmówcą. Coraz więcej teorii, coraz więcej argumentów, ale to i tak do niczego nie prowadzi tylko powoduje, że teorie te stają się coraz mniej wiarygodne, bo wykluczają siebie nawzajem. Alex Jones rozkręcił sobie biznes sprzedając filmy/koszuli/kubeczki i różne inne pierdoły, które wcale nie pomagają w dążeniu do prawdy. Wykorzystał tragedię tych ludzi dla własnej kieszeni. Gdyby był taki dobry na jakiego się kreuje, nie oferowałby sprzedaży filmów po tak wygórowanej cenie i nie tworzyłby do tego tych gównianych itemków.

Co do filmu, bez szału. Nie zrobił na mnie wrażenia. Jest zbyt dużo ujęć, zbyt dużo amatorskich nagrań. Nie ma szans na podrobienie tak dużej ilości materiałów. W szczególności, że musieliby zrobić te nagrania wcześniej. I na każdym wszystko musiałby się zgadzać - pogoda, obiekty itd. Film przedstawia też dużo tych małych niedokładności - to po prostu nie za dobra jakość je powodowała. Wystarczy nakręcić filmik komórką i mamy milion takich "dziwnych" i "niewyjaśnionych" zjawisk. Jest kilka filmów które ewidentnie pokazują wbicie się samolotu w wieże. Niemożliwe jest, aby tak idealnie umieszczone były ładunki itd. aby nakładały się perfekcyjnie z dziurą jaka powstała po uderzeniu.

Prawda jest dobrze skrywana. Co to za problem, aby spowodować mętlik w naszych głowach nowymi, wyimaginowanymi teoriami - to nas tylko oddala od prawdy.

manhattanman

wróć na dział wojny/terroryzm i przewiń sobie 12 stron do tyłu. osobiście denerwuje mnie ta forumowa propaganda.

moje wnioski:
1. dwa samoloty, dwie wieże i dwa f16, które nie dotarły do miejsca zdarzenia,
2. 2 prawdy - teorie spiskowe od hologramów po bomby voltara i prawda niejakiego użytkownika gnosis,
3. części obu samolotów na gruzowiskach, byli świadkowie, którzy widzieli samoloty/skrzydła na 70 piętrze,
4. bzdety bimiego, przychylność, tj. stronniczość ku teorii spisku co do "inside job", które raczej nie miało miejsca.
nie ma bowiem żadnych dowodów. takie balansowanie i skłócanie ludzi to obrzydliwa i fałszywa taktyka podbijania tematu.

dalej schemat staje się jeszcze bardziej logiczny:
- muzułmanie(wysadzający wtc średnio od ok lat 90') w końcu dopięli swego. mieli odpowiednie warunki pogodowe tego dnia.
- nie można wykluczyć podkładanych bomb. w każdym wcześniejszym zamachu starali się w ten sposób położyć wieże. jedna na drugą.
- amerykanie dostali ostry wpierdol i zamiast skupiać się na gospodarce, zaczęli wymachiwać szabelką przepierdalając ogromne sumy na akcje zbrojne.
- chińczycy widząc desperację amerykanów zaczęli wykorzystywać swoją przewagę ekonomiczną i to oni doprowadzili świadomie usa/eu do kryzysu ekonomicznego. viewtopic.php?t=6075
- wykorzystali ten czas nietuzinkowo. chiński samsung jest wykonawcą tego potwora z dubaju, a to dopiero początek, bo powstaje tam dodatkowo wieża, której wysokość będzie na 1,5km. jeżeli to nie jest granie stanom zjednoczonym na nosie, to nie wiem jak to sobie chcecie nazywać.

Cytat:

Wieżowiec ma stanąć w Arabii Saudyjskiej, nad brzegiem Morza Czerwonego. W słoneczny dzień widok będzie rozciągał się na środkowy Wschód, północną Afrykę i Ocean Indyjski. Mając ponad 1600 metrów wysokości olbrzymi wieżowiec przerośnie wszystkie znane dotąd drapacze chmur co najmniej dwukrotnie. Łącznie z wieżą w Dubaju, która ciągle rośnie i nie wiadomo kiedy się zatrzyma – wiadomo, że nie przekroczy kilometra, choć znając znając plany księcia al-Walida, twórcy Burj Dubai mogą pociągnąć go jeszcze trochę.

http://gadzetomania.pl/2008/04/01/najwyz.....ow-i-34-cm

albo obczajcie sobie po prostu bezrobocie aktualnie w stanach:

może czas wreszcie ochłonąć i spojrzeć prawdzie w oczy: mamy przewartościowanie mocarstw i nic tego nie zmieni.

chcecie szukać drugiego dna i "krwiopijców new world order banksterów" na zachodzie, a może niedługo okazać się coś kompletnie odwrotnego.. i błahego.. i jakże banalnego.. i te prymitywne "organizacje" czaszki/kości.. chore anachroniczne obrzędy religijne. czy naprawdę myślicie, że światem będą rządzić religijne przygłupy? świat był przyzwyczajony do potęgi usa i ciężko to niektórym pojąć, ale nikt nie uwzględnił na czas tego, że to nie musi być wieczność. w stanach może żyć każdy bogacz, ale w drugą stronę nie musi to być już takie oczywiste. mnie się mega dawno temu rozjaśniło, wyczerpałem swoje pytania odnośnie rzeczywistości. moim zdaniem niestety jest prostrza niż można było przypuszczać.

tak się też zastanawiam dlaczego istnieją wszystkie karykaturalne wynalazki atakujące racjonalizm na forum, kto tu właściwie dla kogo jest frajerem, bo wystarczyło mi przejrzeć z dystansu historie forum, by nie mieć już żadnych złudzeń kto tu komu wmawia głupoty. prawda o współczesnym świecie jest bardziej prozaiczna niż mogłoby się wydawać. natomiast budowanie tutaj fałszywego napięcia i podkręcanie bzdurnych domniemywań to najzwyklejszy wykalkulowany debilizm bimiego - dezinformacja w czystej postaci.

i pomyśleć, że nie akcpetują tutaj wiary w obce cywilizację czy boga, natomiast wierzą w takie banały, równie medialne co familiada na dwójce.