Dołączył: 15 Sty 2007 Posty: 177
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:32, 08 Maj '09
Temat postu:
Bimi, nie rozumiem po co wstawiłeś to video ? Żebyś my się pośmiali ?
No to faktycznie udał ci się żart, nie ma co
Następnym razem wstaw jakiś kabaret a nie nabijaj się z takich tematów, to jest moje zdanie.
Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 138
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:16, 08 Maj '09
Temat postu:
Za takie coś 1 post na dobę się należy. A tak ogólnie to czekam na kolejny filmik, ale już z eksplozją. Bo takie coś to dzieci z podstawówce na informatyce robią.
_________________ "Źle się wywdzięcza mistrzowi, kto zawsze tylko jego uczniem zostaje." F. Nietzsche
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 808
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:42, 08 Maj '09
Temat postu:
Bimi napisał:
DrabikPany napisał:
Bimi, nie rozumiem po co wstawiłeś to video ? Żebyś my się pośmiali ?
odpowiedź na twoje pytanie jest banalnie prosta: wstawiłem to video żeby głupi miał zagadkę...
a mądry się zastanowił
przecież i bez tego wideo jest wiadome, że komputerem można tworzyć różne sztuczki. Chcesz powiedzieć, że teoria no plane jest realna, bo ktoś zrobił filmik z przelatującym samolotem między wieżami?
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 276
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:57, 09 Maj '09
Temat postu:
Bimi, chybam zielony jak Twoj szaliczek, ale wytlumacz, jaka roznica miedzy montazem z kompa a hologramem?
Czy chodzi o to, ze taka iluzje mazna w takiej skali przeprowadzic, czy to mieta do przekonan niektorych prawdziwkow?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:12, 09 Maj '09
Temat postu:
to była ironia.
techniczna różnica pomiędzy filmowaniem hologramu a domalowywaniem samolotu jest oczywista. z punktu widzenia zdrowego rozsądku również.
istnienie takich hologramów jest dyskusyjne, w przeciwieństwie do manipulacji filmami w które dziś bawią się już dzieci.
to stosunkowo proste domalować taki samolot do transmisji "na żywo", czyli w ciągu kilkunastu sekund. oczywiście będąc do tego przygotowanym, tak aby jedynie zsynchronizować gotową animację z wybuchem który idzie na żywo.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:53, 09 Maj '09
Temat postu:
te samoloty nie potrafią latać tak nisko z prędkościami rzędu 900km/h. nawet jeśli teoretycznie by się dało to nie sądzę żeby ktokolwiek ryzykował celowanie boeingiem w wieżę przy takiej prędkości.
zdjęć pokazujących tylko wybuch, bez samolotu jest mnóstwo.
natomiast ile jest właściwie różnych filmów pokazujących samolot? możemy policzyć..
ile różnych uderzeń samolotu tv pokazała na żywo?
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 808
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:58, 09 Maj '09
Temat postu:
Bimi napisał:
te samoloty nie potrafią latać tak nisko z prędkościami rzędu 900km/h. nawet jeśli teoretycznie by się dało to nie sądzę żeby ktokolwiek ryzykował celowanie boeingiem w wieżę przy takiej prędkości.
zdjęć pokazujących tylko wybuch, bez samolotu jest mnóstwo.
natomiast ile jest właściwie różnych filmów pokazujących samolot? możemy policzyć..
ale tak jest zawsze, w chuj zdjęć po wypadku lub w trakcie katastrofy, nigdy nie znajdziesz więcej przed. Przypadkowi ludzie nie mogli wiedzieć, że jakiś "hologram" zaraz pierdolnie w wieże.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:22, 09 Maj '09
Temat postu:
UA 175 uderzył w WTC lecąc z prędkością dźwięku i przy tej horrendalnej prędkości samolot wycelowany był prosto w WTC, niepotrzebne były jakiekolwiek korekty, chce ktoś powiedzieć, że teorroryści zgadli gdzie jest WTC albo widzieli go z odległości 100 km?
Po drugie UA 175 jako jedyny zmienił dwukrotnie kody transpondera... w momencie gdy w tym samym miejscu przelatywał UA93 (oba samoloty spotkały się w tym samym miejscu przestrzeni lotniczej, ot "przypadek"...)
Cytat:
52 miles in 270 seconds = 693.2 mph
Speed of Sound (Match 1) at that height is 692.8 mph.
An average speed of 692.8 mph on a descent from 25,000 feet to below 1,000 feet, covering a distance of 52 miles directly towards target in just over 4.5 minutes, represents a totally impossible achievement for a mid-size wide-body twinjet airliner.
ANOTHER FIRST TIME IN HISTORY FOR A 911 EVENT:
A Boeing 767-200 matched the SPEED OF SOUND during 4 minutes and didn´t DESINTEGRATED in the Process.
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 808
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:14, 10 Maj '09
Temat postu:
Cytat:
wtedy pewnie jeszcze nie widzieli skąd ten wybuch...
a o tym, że wybuch był skutkiem uderzenia boeinga przekonali się dopiero potem, oglądając tv.
dziwne założenia przyjmujesz jako pewniak. Na amatorskich filmach słychać dzwięk nadlatującego samolotu przed wybuchem, skąd się tam wziął? Z wieży nadawali? Nawet zakładając, że pierwszy samolot niezauważalnie przeleciał i wjebał się w wtc to drugi już chyba wszyscy widzieli. Co z tym drugim?
Czy samoloty są budowane "na styk", żeby przekraczając konkretne granice prędkości i wysokości musiały się rozpaść? Czy co tam się miało z nimi stać.. Nie wiem jak bardzo oba samoloty nagięły swoje możliwości i czy w ogóle to zrobiły.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:45, 10 Maj '09
Temat postu:
na jakich amatorskich filmach?
skąd wiesz, że są "amatorskie", a nie równie profesjonalne co te puszczone "na żywo" w tv czy przypadkiem nakręcone z ulicy przez ekipę robiąca reportaż o strażakach?
osobiście nie znam nikogo kto dysponowałby nakręconym przez siebie filmem z uderzenia samolotu w wieżę... jest tu ktoś to zna?
to nawet nie chodzi o to że samolot się rozpadnie, tylko o to że szybciej nie poleci. spróbuj popłynąć łodzią podwodną 3x szybciej niż wynosi jej maksymalna prędkość na danej głębokości.
podobnie jak spadający spadochroniarz (nawet zanim rozłozy spadochron) nie jest w stanie przekroczyć pewnej prędkości, tak i samolot nie jest. a prędkość ta jest tym niższa im gęstsze jest powietrze.
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:53, 10 Maj '09
Temat postu:
Bimi napisał:
te samoloty nie potrafią latać tak nisko z prędkościami rzędu 900km/h.
Co, juz minelo wystarczajaco duzo czasu?
Po po przylapaniu na nieuctwie i/lub klamstwie
nalezy zastosowac stary numer manipulatorow:
przemilczec i odczekac jakis czas...
...po czym mozna zaczac na nowo lgac jak pies
(wymowka nieuctwa juz nie wchodzi w gre, teraz jest w pelni swiadome klamstwo)
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:14, 10 Maj '09
Temat postu:
moonwalk, ja wiem, ze na wszystko są naukowe dokumenty.
najwięcej dowodów jest na lądowanie na księżycu i na 100mld ofiar holokaustu.
ale jeśli ktoś będzie miał okazję porozmawiać kiedyś z pilotem to niech się go zapyta co sądzi o pilotowaniu boeinga 100m nad ziemią z prędkością 484mil/h. i czy amerykańskie przepisy faktycznie to umożliwiają
poza tym o jakim "dive speed" my tu mówimy - z tego co widziałem na niektórych filmach samolot przyleciał raczej z prostej i o żadnym "dive" nie ma mowy.
Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 138
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:50, 11 Maj '09
Temat postu:
Jak długo wchodzę na to forum widzę tylko ciągłe przekrzykiwanie się o 9/11. Zero wyciągniętych wniosków, zero jakichkolwiek zmian. Każdy ma swoje zdanie, za które jest w stanie odciąć sobie rękę. Dalsze rozmowy nie mają jak dla mnie sensu - wystarczy przejrzeć sobie jakieś starsze tematy ile rozmów było na ten temat. Dowody nie są dowodami, bo można je sfałszować, a pomimo braku dowodów ludzie jak Bimi są pewni swoich teorii. Za bardzo człowieku się wczuwasz w te teorie spiskowe. Logiczne jest, że nie wszystko prawdą i dużo faktów jest naciąganych. Gdyby tak nie było to co to za tajemnice rządowe, które tak łatwo można rozkminić. I najbardziej błaźnicie się tutaj hasłami, że w WTC nie uderzył samolot. Z tymi taśmami jest wszystko ok jak nie widziałeś to oglądnij je jeszcze raz i znajdź jakiś dowód na fałszerstwo. Tylko pamiętaj o perspektywach i odległościach z jakich były nagrywane, bo gówno się znasz a oceniasz.
pozdrawiam wszystkich
PRZEkonspirowanych
niech New Age będzie z Wami
_________________ "Źle się wywdzięcza mistrzowi, kto zawsze tylko jego uczniem zostaje." F. Nietzsche
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:23, 11 Maj '09
Temat postu:
Bimi napisał:
moonwalk, ja wiem, ze na wszystko są naukowe dokumenty.
najwięcej dowodów jest na lądowanie na księżycu i na 100mld ofiar holokaustu.
ale jeśli ktoś będzie miał okazję porozmawiać kiedyś z pilotem to niech się go zapyta co sądzi o pilotowaniu boeinga 100m nad ziemią z prędkością 484mil/h. i czy amerykańskie przepisy faktycznie to umożliwiają
poza tym o jakim "dive speed" my tu mówimy - z tego co widziałem na niektórych filmach samolot przyleciał raczej z prostej i o żadnym "dive" nie ma mowy.
Co za problem wziąść jakiś godny symulator lotu i sprawdzić. Dzisiejsze symulacje naprawde dobrze oddają fizykę lotu. Moim zdaniem rozwiałoby to wiele wątpliwości.
A tak na marginesie, oczywiście dużo czasu spędziłem nad symulatorami bojowymi, ale myśle, że w boeingu 484 węzłów (900km/h), bo raczej w tym się liczy możnaby było osiągnąć, ale muszę sprawdzić
Jeszcze nie wiem jak się gra sprawuje, bo sam ściagam, ale przetestuje potem tego boeinga.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:54, 11 Maj '09
Temat postu:
qski napisał:
Jak długo wchodzę na to forum widzę tylko ciągłe przekrzykiwanie się o 9/11. Zero wyciągniętych wniosków, zero jakichkolwiek zmian. Każdy ma swoje zdanie, za które jest w stanie odciąć sobie rękę. Dalsze rozmowy nie mają jak dla mnie sensu - wystarczy przejrzeć sobie jakieś starsze tematy ile rozmów było na ten temat. Dowody nie są dowodami, bo można je sfałszować, a pomimo braku dowodów ludzie jak Bimi są pewni swoich teorii. Za bardzo człowieku się wczuwasz w te teorie spiskowe. Logiczne jest, że nie wszystko prawdą i dużo faktów jest naciąganych. Gdyby tak nie było to co to za tajemnice rządowe, które tak łatwo można rozkminić. I najbardziej błaźnicie się tutaj hasłami, że w WTC nie uderzył samolot. Z tymi taśmami jest wszystko ok jak nie widziałeś to oglądnij je jeszcze raz i znajdź jakiś dowód na fałszerstwo. Tylko pamiętaj o perspektywach i odległościach z jakich były nagrywane, bo gówno się znasz a oceniasz. pozdrawiam wszystkich
PRZEkonspirowanych
niech New Age będzie z Wami
W WTC1 i WTC2 nigdy nie uderzył żaden samolot. Bo to było zupełnie niepotrzebne. Jedynie do telewizyjki dla plebsu ziemskiego. I wszystko......
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 »
Strona 1 z 7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów