Holokaust, Mowa nienawiści i Czy Niemcy byli tak głupi?
250 milionom Europejczyków grozi obecnie postępowanie karne w przypadku wyrażenia jakichkolwiek wątpliwości co do tej kwestii, i obserwowaliśmy już dziwaczny spektakl z udziałem niemieckiej prawniczki Sylvii Stolz, która została pozbawiona wolności za próbę obrony swojego klienta, Ernsta Zündela, w związku z jego poglądami na temat holokaustu.
Kwestionowanie detali wydarzenia nie jest zaprzeczaniem, że miało miejsce, lecz wraz z oskarżeniami o tzw. antysemityzm jest to stała mantra tych, którzy najwyraźniej starają się ukryć rolę syjonistów nie tylko w tym, co spotkało żydów, lecz również wielką ilość nie-żydów, podczas konfliktu, który prawdopodobnie mógłby się nigdy nie wydarzyć, gdyby międzynarodowe żydostwo nie wypowiedziało w 1933 r. ekonomicznej wojny Niemcom.
Tłumienie wolnej i otwartej dyskusji na jakikolwiek temat jest złe tak samo, jak kłamanie, a tłumienie prawdy z premedytacją jest największym ze wszystkich kłamstw, ponieważ nie opiera się na pomyłce czy nieświadomym błędzie, lecz celowym zamiarze oszustwa.
Będąc torturowanym, Rudolf Höss, komendant Auschwitz w latach 1940-1943, prawie z pewnością kłamał, by ocalić życie swojej żony i dzieci. Nawet jeśli tortury i przymus nie mogą być udowodnione, przytłaczającym powodem dla uznania całkowitej fałszywości zeznania Hössa jest to, że opisana przez niego metoda gazowania jest naukowo nieprawdopodobna. Mimo tego zeznanie Hössa stanowi, z założenia, świadectwo na ogólne okrucieństwo Niemców, od kiedy zeznawał on w Norymberdze, a następnie został osądzony i powieszony w Polsce 16 kwietnia 1947 r.
Z wielkim szacunkiem dla tych, którzy próbowali – pomimo prześladowań, kar, nakładania grzywien, osadzania w więzieniach i innego nękania – mówić o tym, jak było naprawdę: Arthura R. Butza, Roberta Faurissona, Paula Grubacha, Gerda Honsika, Davida Irvinga, Kevina Käthera, Nicholasa Kollerstroma, Freda Leuchtera, Horsta Mahlera, Ingrid Rimland, Germara Rudolfa, Bradley’a Smitha, Sylvii Stolz, Fredricka Töbena, Ernsta Zündela, Dariusza Ratajczaka i wielu innych.
|