Mierzyłeś kieszonkowym GPSem? Chyba wiesz, że to niedozwolone Masz szczęście że cię nie aresztowali za udział w alkaidzie.
Widzisz, człowieczku, w Boeingach 747-400 linii Air France w oparciach foteli zamontowane są panele dotykowe wyświetlające różne ciekawostki. Oprócz dziesiątek filmów, programów i seriali do wyboru, możesz też popatrzeć na parametry lotu. Mam fotkę panelu na którym jak byk stoi - prędkość 360 mph, wysokość 2012 stóp i nie była to maksymalna prędkość, bo zdjęcie zrobiłem po ponownym wysunięciu klap. Chcesz popatrzeć? Chętnie wrzucę po powrocie do domu
Bimi napisał:
Człowieku, co ty szpanujesz jakimś Montrealem? Mieszkam 15min drogi od Amsterdamu i powiem ci jedno: na pewno mniej tu piździ niż tam
Amsterdam to wioska. A Montreal to jedynie baza wypadowa. Nowy Rok świętowałem ze znajomymi nad zbiornikiem Manicougan, ujeżdżając snowbike`m 3 metrowe zaspy. Swoją drogą, teraz nie dziwię się, że czasem zachowujesz się jak uwsteczniony. Za dużo tego gówna palisz
@ waha123 - miszczu. Cieszy mnie, że jakiś pedałek z kompleksami, który w życiu samolotu rejsowego na oczy nie widział, a co dopiero mówić o lataniu (chyba że jakimś Ryanairem ), śmieje się z opinii człowieka, który ma ponad 4500 godzin nalotu. Twoja zajebistość kłuje w oczy, niczym kupa niedźwiedzia na śniegu
Chciałbym tylko, żebyś odnotował drobny fakt. Opinia niedouczonego imbecyla z kompleksami nie przedstawia dla mnie żadnej wartości, a poziom merytoryczny twojej dyskusji wyklucza dyskwalifikuje cię jako wartościowego członka dyskusji. Wracaj do łóżeczka pobawić się siuraczkiem i zjadaj do końca obiadki naszykowane przez mamę
@ Norbi - to przypadek. A teraz kup kolejną tubkę wazeliny i nie zapomnij posmarować dobrze, zanim zaczniesz się wpychać Bimiemu. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to zamknij pysk, gówniarzu, zamiast trollować.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:40, 05 Sty '10
Temat postu:
@Gherbid, pomimo twoich niemiłych słów, jestem po Twojej stronie!
Jestem pewien, że słowa Twoich adwersarzy brały się z czystej zawiści.
Mało który z nas w widział z bliska samochód a w istnienie latających maszyn cięższych od powietrza, trudno nam uwierzyć.
Żeby do Ciebie napisać, to też nie jest łatwo. Treść spisuje Ksiądz-Dobrodziej (tylko on umie czytać we wsi), później składamy się kurę, którą Kulawy zanosi do miasta. Kulawy ma szwagra który zna jednego faceta co ma komputer! Ten facet przepisuje z kartki od Księdza-Dobrodzieja wiadomości do Ciebie.
Teraz kiedy zamarzły bagna łatwiej będzie nam odpisywać na Twoje posty (i Kulawy przed nocą wróci).
Bo wszyscy we wsi wyglądamy powrotu Kulawego, zbieramy się wieczorem przed kościołem a Ksiądz-Dobrodziej czyta nam Twoją odpowiedź.
Jak się tak słucha o tej Kanadzie, to aż się we łbie wiruje! A jak ksiądz przeczytał "panele dotykowe" to Józek padł na twarz! Dwa dni tak leżał mamrocząc "panel,panel, panel..."
Gherbid napisz jak dużą klatkę trzeba mieć na tego snowbika co go po zaspach 3 metrowych ujeżdżałeś. Co on źre, czy po bagnach pójdzie i czy można go dupcyć?
@Gherbid, pomimo twoich niemiłych słów, jestem po Twojej stronie!
Jestem pewien, że słowa Twoich adwersarzy brały się z czystej zawiści.
Mało który z nas w widział z bliska samochód a w istnienie latających maszyn cięższych od powietrza, trudno nam uwierzyć.
Żeby do Ciebie napisać, to też nie jest łatwo. Treść spisuje Ksiądz-Dobrodziej (tylko on umie czytać we wsi), później składamy się kurę, którą Kulawy zanosi do miasta. Kulawy ma szwagra który zna jednego faceta co ma komputer! Ten facet przepisuje z kartki od Księdza-Dobrodzieja wiadomości do Ciebie.
Teraz kiedy zamarzły bagna łatwiej będzie nam odpisywać na Twoje posty (i Kulawy przed nocą wróci).
Bo wszyscy we wsi wyglądamy powrotu Kulawego, zbieramy się wieczorem przed kościołem a Ksiądz-Dobrodziej czyta nam Twoją odpowiedź.
Jak się tak słucha o tej Kanadzie, to aż się we łbie wiruje! A jak ksiądz przeczytał "panele dotykowe" to Józek padł na twarz! Dwa dni tak leżał mamrocząc "panel,panel, panel..."
Gherbid napisz jak dużą klatkę trzeba mieć na tego snowbika co go po zaspach 3 metrowych ujeżdżałeś. Co on źre, czy po bagnach pójdzie i czy można go dupcyć?
Norbi mało się nie posikałem ze śmiechu.Dobrze, że w tak kulturalnym i superhipertotalnie kulturalnym poziomie Dzięki
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
@Gherbid, pomimo twoich niemiłych słów, jestem po Twojej stronie!
Jestem pewien, że słowa Twoich adwersarzy brały się z czystej zawiści.
Mało który z nas w widział z bliska samochód a w istnienie latających maszyn cięższych od powietrza, trudno nam uwierzyć.
Żeby do Ciebie napisać, to też nie jest łatwo. Treść spisuje Ksiądz-Dobrodziej (tylko on umie czytać we wsi), później składamy się kurę, którą Kulawy zanosi do miasta. Kulawy ma szwagra który zna jednego faceta co ma komputer! Ten facet przepisuje z kartki od Księdza-Dobrodzieja wiadomości do Ciebie.
Teraz kiedy zamarzły bagna łatwiej będzie nam odpisywać na Twoje posty (i Kulawy przed nocą wróci).
Bo wszyscy we wsi wyglądamy powrotu Kulawego, zbieramy się wieczorem przed kościołem a Ksiądz-Dobrodziej czyta nam Twoją odpowiedź.
Jak się tak słucha o tej Kanadzie, to aż się we łbie wiruje! A jak ksiądz przeczytał "panele dotykowe" to Józek padł na twarz! Dwa dni tak leżał mamrocząc "panel,panel, panel..."
Gherbid napisz jak dużą klatkę trzeba mieć na tego snowbika co go po zaspach 3 metrowych ujeżdżałeś. Co on źre, czy po bagnach pójdzie i czy można go dupcyć?
Norbi mało się nie posikałem ze śmiechu.Dobrze, że w tak kulturalnym i superhipertotalnie kulturalnym poziomie Dzięki
"snowbik" zmiazdzyl system
P.S. 4500 "nalotow" niezle, niezle
A tak na marginesie to kolega Gherbit wyjawil nasza najwieksza tajemnice ... nikt z nas nie widzial na oczy samolotu nie mowiac juz o lataniu nimi !!!! No coz Panowie i Panie trudno... stalo sie .... zostalismy zdemaskowani trzeba zamknac forum
No proszę proszę, jak Trolliki potrafią merytorycznie odnieśc się do dyskusji
Żaden pedałek poza szczekaniem nie rzucił jeszcze wzorem dobitnie wykazującym że 747
na takiej wysokości i z tą prędkością powinien przypierdolić w ścianę powietrza twardego
niczym beton? Dziwne Może unikacie jak ognia tego, skupiając się na udowadnianiu
ogromu swojej ignorancji, bo nagle wasza śmieszna teoryjka przestaje trzymać się kupy? Hm?
Uwielbiam takie sytuacje, gdy na rzucony argument reaguje grupka klakierów, próbując
zajadłym szczekaniem odwrócić uwagę od niewygodnych faktów
No, mniejsza z tym.
@ Norbi Piękny spazm elokwencji, niemniej znów trollujesz nie mając nic
ciekawego do powiedzenia. Poza tym, opinia błazna, nieważne jak mocno nacierającego się wazeliną mnie nie rusza
@ waha123 - aż tryskasz radością z faktu, że ktoś wyręczył cię w trollowaniu i nie
musiałeś wołać mamy i siostry do pomocy, co jest bardzo szlachetne, bo przy 5 zetach od
lodzika ciężko ostatnio wyżyć
@ sebasebo - następny inteligentny inaczej Z litości wytłumaczę ci biedaku
pewne terminy, które w twojej wiosce najwyraźniej były do tej pory równie tajemnicze jak
np kanalizacja czy pościel
Jedziem:
Cieszyłeś się jak czarnuch z bateryjki ze Snowbike`a?
To jest SnowBike.
Jeden Snowbike, jeździłem Snowbike`m, kilka Snowbike`ów stało pod domem.
Czaisz różnicę? Czy w szkole integracyjnej dla upośledzonych dzieci tego nie wykładali?
To jest pospolity skuter śnieżny.
Widzisz różnicę matole? Jeżeli dalej masz trudności, to spieszę z wyjaśnieniem, że
różnica jest taka, jak między koniem i koniakiem
A teraz słówko "nalot". Pozwolę sobie zacytować fragment ze stronki o 'AZL Żelazny':
Cytat:
1 września 2007 roku o godzinie 15.51 (czasu lokalnego) podczas Radom Air Show
doszło do wypadku w trakcie wykonywania akrobacji, podczas którego zginęło dwóch
pilotów należących do zespołu: Lech Marchelewski (60 lat, nalot ponad 3352
godziny)[2]., płk rezerwy, dyrektor Aeroklubu Ziemi Lubuskiej, doświadczony pilot i
twórca tej grupy akrobacyjnej, oraz Piotr Banachowicz (25 lat, wylatał ponad 540 godzin),
inżynier pilot.
Nalot, tępy nieuku, to ilość godzin jakie pilot spędził w powietrzu.
Dalej się śmiejesz?
Czy różnicę między samolotem rejsowym, trzaskającym trasy transkontynentalne a
taksówką bujającą się nad Europą też mam ci tłumaczyć?
Nie wierzę, że można być aż tak głupim
W sumie fajny jesteś dzieciaku. Teraz ja mam się z kogo pośmiac
Jesteście zajebiści, tak trzymać Samą swoją obecnością tutaj szkodzicie bardziej temu
forum niż 5 Moońków
Bijcie koniki dalej w tym kółku wzajemnej adoracji, ja jadę do NY odwiedzić znajomych
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:26, 06 Sty '10
Temat postu:
@Gherbid nie irytuj się!
Ja na serio uważam że atakują Cię z zazdrości. A moim zdaniem w tych zblazowanych czasach, naprawdę miło zobaczyć jak ktoś się cieszy z byle gówna jak małe dziecko.
co jest tak trudnego w zrozumieniu że chodzi o wysokość i prędkość, a nie że samolot gdzieś tam potrafi latać.
Twierdze że na wysokości 100 metrów 747 zesra się a nie będzie wstanie lecieć 1000 km/h jeszcze zachowując sterowność. Twoje szczekanie jak na razie najbliższe udowodnienia było, że jest wstanie lecieć 360 mph na wysokość 2012m - czyli ok 550 km/h, na wysokości 650 metrów.
zrób prawie 1000 km/h, na wysokości 100 metrów zachowując sterowność wtedy pogadamy...
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Nalot, tępy nieuku, to ilość godzin jakie pilot spędził w powietrzu.
Hmmm to trzeba bylo od razu pisac ze jestes pilotem bo nie wiedzialem A teraz rozumiem skad u Ciebie t fachowe nazewnictwo:)
Nic nie zrozumiales z mojego posta kompletnie nic wiec dalsza dyskusja z Toba praktycznie nie masensu. Jesli dodamy do tego epitety jakmi mnie obrzuciles " pedalki", "czarnuch", "biedak", " uposledzone dziecko", "matol", "tepy nieuk", "dzieciak" tylko ukazuja kto jest tak na prawde zwyklym chamem i burakiem , ktory bez obrazania w kazdym zdaniu drugiej osoby nie potrafi konstruktywnie sie wypowiedziec , malo tego ja w swoim poscie Ciebie nie obrazilem personalnie wiec "koncz wasc ..." Zreszta i tak sumiennie pracujesz na bana, wiec jestem spokojny
Kolejna sprawa to taka, ze jestes zwyklym klamca, oto dowod:
"A teraz, Adios, bando oszołomów. Lecę do Montrealu na kilkutygodniowe wakacje. "
Pozniej jest Twoj post o Twoich wspanialych odkryciach i testach na samolotowym panelu, po czym dzisiaj sie dowiaduje, ze :
"Bijcie koniki dalej w tym kółku wzajemnej adoracji, ja jadę do NY odwiedzić znajomych "
No tak ... w Montrealu sie znudzilo, ze tak skrociles wakacje ?
Acha i na koniec jesli juz kierujesz w moja strone epitety sugerujace, ze nie rozpoznalbym samolotu rejsowego a zwyklego to moze bys najpierw poczytal moje wczesniejsze posty, tematy w ktorych sie wypowiadalem, itd, bo tak sie sklada, ze opisywalem w nich moje doswiadczenia z lotow samolotami, moje spostrzezenia i testy np. z tel. komorkowymi.
Powtorze "koncz Wasc..."
A co do tych Twoich niezwyklych dowodow i ogolnego tematu jaki poruszyles to uzytkownik ya wszystko dokladnie opisal w swoim ostatnim poscie.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:28, 07 Sty '10
Temat postu:
W swoim czasie pozwoliłem sobie na prowokację wobec Bimiego, po której upierdolił mi limit:
Norbi napisał:
Będę bronił Bimiego, uważam że jego ekspresja nigdy nie przekroczyła granic kultury osobistej. Jeśli reagował emocjonalnie, to tylko na irracjonalne argumenty rujnujące ideę tego forum.
Są tacy, którzy twierdzą że odreagowywał emocjonalnie występując pod nickiem Prrivan i Lech, ale ja im oczywiście nie wierzę.
A oto reakcje czujnych i bystrych poszukiwaczy prawdy:
Sikorski napisał:
Don't forget the vaseline.
qski napisał:
@Norbi
Cytat:
Don't forget the vaseline.
Gherbid napisał:
A teraz kup kolejną tubkę wazeliny i nie zapomnij posmarować dobrze, zanim zaczniesz się wpychać Bimiemu.
W swoim czasie pozwoliłem sobie na prowokację wobec Bimiego, po której upierdolił mi limit
Bo ta wobec Bimiego była bardziej subtelna i ja jak ją za pierwszym razem przeczytałem to też nie zauważyłem tej subtelności (może dlatego, że mi Bimi mi wcześniej uwalił limit po tym, jak broniłem Piesiewicza, podważałem sensowność szczepień i byłe przeciw prowadzeniu auta po pijaku). Obie były śmieszne, ale ta z Kulawym genialna
Gherbid ma kompleks zbyt małych jąder, więc wchodzi na forum, by pokazać takim "miernotom umysłowym" jak my jaki to z niego światowiec. Prymitywny kabotyn i już... Ale zawsze możemy dla niego założyć wątek pt. kto ma fajniejsze zdjęcie z wakacji
Gherbid, a może masz zdjęcie samolotu uderzającego w Pentagon?
@Gherbid nie irytuj się!
Ja na serio uważam że atakują Cię z zazdrości. A moim zdaniem w tych zblazowanych czasach, naprawdę miło zobaczyć jak ktoś się cieszy z byle gówna jak małe dziecko.
Norbi, dzięki twoim kulturalnym i delikatnym postom Gherbid ,mam taką nadzieję zmądrzeje, z dużego niemyślącego chłopca, który cieszy się byle czym, stanie się osobą o delikatnym i pięknym wnętrzu. Mam wręcz pewność, że jest tak przestraszony w środku, że normalnym jego odruchem jest udawanie macho. A ludzie inteligentni, czasem jak mają do czynienia z takimi osobnikami, robią im psikusy np: po wysłuchaniu godzinnych opowieści o wspaniałych podróżach, szybkich samochodach, jeszcze szybszych snołbajkach....no cóż, żeby nie zepsuć takim( z grzeczności) dobrego samopoczucia, na pytanie typu....
-a dałbyś radę polecieć 1000km/h z pikowaniem 200 metrów nad ziemią?
odpowiadają
-jasne, tylko spalę dużo paliwa, dużo więcej niż twój landcrusercooler 5500cm.
-ok, to właśnie chciałem wiedzieć, bo wiesz, muszę dopierdolić kilku gnojom na takim gównianym forum. Jeszcze raz dzięki, sie ma i spoko.
_-drobiazg....
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Ot, dyskusja spiskowców
@ Norbi - nie rycz, dzieciaku, staram się utrzymywać poziom wypowiedzi na poziomie właściwym dla kółka wzajemnej adoracji tego "szacownego" ( ) forum.
Który samolot miał rzekomo lecieć prawie 1000 kmh ?
Po raz kolejny dowodzicie jak głęboka przepaść intelektualną prezentujecie.
@ waha123 - taki kurwa mądry jesteś, a nie wiesz mongole, że przykładowo, 550 mph na wysokości przelotowej, czyli circa 33000 stóp to 0.82 Mach a te same 550 mph przy wysokości 700 stóp to 0.72 Mach? I że osiągnięcie takich prędkości to żaden wyczyn dla samolotu pasażerskiego, bo należy uwzględnić jeszcze Cx dla maszyny a nie tylko gęstość powietrza, o czym najwyraźniej nie zdążyłeś przeczytać, albo zrozumieć?
Pominąłeś jeszcze taki drobiazg, jak VNE, czyli Velocity Not Excede, który to dla wysokości 1000 stóp wynosi 590 mph i nie oznacza to, że po przekroczeniu VNE samolot się rozleci. Wg przepisów FFA w US samolot musi zwolnić do 280 mph poniżej 10000 stóp, ale to nie znaczy, że się rozpadnie jak tego nie zrobi, to zalecenie mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej. Komiczne jest tylko to, że niezrozumienie pewnych banalnych przepisów połączone z nieznajomością fizyki i łatwym dostępem do internetu dla byle idioty, pozwala takim głąbom jak ty siać absurdalne teorie nie mające żadnego pokrycia w rzeczywistości
PS - cipa z ciebie nie psychoanalityk, biedaku
@ choone - szczerze mówiąc, wyjebane mam na to co sobie myślisz No offence, po prostu jesteś dla mnie zawistną parówą, która woli wytykać komuś, że zapracował sobie na wakacje, zamiast dyskutować nad tak ciekawym zagadnieniem jak to, czy faktycznie Samolot-Którego-Nie-Było uderzający w Pentagon mógł zostawić po sobie tyle ciał, szczątków i świadków? Bo o ile kojarzę, to nawet ciołki od Loose Change w końcu publicznie przynały, że jednak te samoloty były
Co z kolei dowodzi, że wśród ludzi bez odpowiedniego wykształcenia mit, nieważne jak absurdalny, żyje samodzielnie i do tego potrafi ewoluować w sposób, jakiego najlepsi pisarze SF nie potrafiliby przewidzieć
Dlatego uwielbiam tu zajrzeć od czasu do czasu, poszperać a potem rozesłać linki do znajomych, którzy zgodnie twierdzą że to lepsza strona z humorem od JoeMonstera
Samolot-Którego-Nie-Było uderzający w Pentagon mógł zostawić po sobie tyle ciał, szczątków i świadków? Bo o ile kojarzę, to nawet ciołki od Loose Change w końcu publicznie przynały, że jednak te samoloty były Mr. Green
Że w Pentagon coś przywaliło to się zgadzam. Tylko na 100% to nie był Boeing lotu AA77... Bo jakby był, to rząd USA nie omieszkałby ujawnić zdjęć z okolicznych kamer.
PS. Ja zawistny? No co Ty! Ja sobie bardzo cenię dobre wakacje, zwłaszcza Twoje i w kolorach Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego masz tak wyjebane, że bez bluzgów i chwalenia się gadżetami nie możesz podyskutować. Jak dla mnie to kompleks zbyt małych jąder. I se miej wyjebane co chcesz, jak chcesz i gdzie chcesz... And have fun!
@ waha123 - taki kurwa mądry jesteś, a nie wiesz mongole, że przykładowo, 550 mph na wysokości przelotowej, czyli circa 33000 stóp to 0.82 Mach a te same 550 mph przy wysokości 700 stóp to 0.72 Mach? I że osiągnięcie takich prędkości to żaden wyczyn dla samolotu pasażerskiego, bo należy uwzględnić jeszcze Cx dla maszyny a nie tylko gęstość powietrza, o czym najwyraźniej nie zdążyłeś przeczytać, albo zrozumieć?
Pominąłeś jeszcze taki drobiazg, jak VNE, czyli Velocity Not Excede, który to dla wysokości 1000 stóp wynosi 590 mph i nie oznacza to, że po przekroczeniu VNE samolot się rozleci. Wg przepisów FFA w US samolot musi zwolnić do 280 mph poniżej 10000 stóp, ale to nie znaczy, że się rozpadnie jak tego nie zrobi, to zalecenie mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej. Komiczne jest tylko to, że niezrozumienie pewnych banalnych przepisów połączone z nieznajomością fizyki i łatwym dostępem do internetu dla byle idioty, pozwala takim głąbom jak ty siać absurdalne teorie nie mające żadnego pokrycia w rzeczywistości
PS - cipa z ciebie nie psychoanalityk, biedaku
Dlatego uwielbiam tu zajrzeć od czasu do czasu, poszperać a potem rozesłać linki do znajomych, którzy zgodnie twierdzą że to lepsza strona z humorem od JoeMonstera
To, że z siebie robisz pośmiewisko, to twoja sprawa, ale nie rób debili ze znajomych.
Pytałeś się swojego informatora, czy teoretycznie samolotem pasażerskim(bo na grafice nie widać, czy to bening czy np: airbus) przy 590mph na wysokości około 1000 stóp można machać skrzydłami w czasie ostrego skrętu?
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
@ Choone - tak, tak, dlatego np masa świadków potwierdziła, że to właśnie Boenig uderzył w Pentagon, strażacy biorący udział w gaszeniu i zabezpieczaniu rumowiska mówili o zapachu paliwa lotniczego, ciałach, szczątkach samolotu, itd, itp...
Jak rozumiem nawet te części, rzekomo nie pochodzące z 757 już dawno zostały zidentyfikowane:
http://www.aerospaceweb.org/question/conspiracy/q0265.shtml
Ale jak widać, paru mongołów, którzy nawet nie byli na miejscu wydarzeń, ani tym bardziej nie byli naocznymi świadkami, wie lepiej
BTW, prawie oblałem się kawą jak przeczytałem twoją "rewelację"
Choone napisał:
jakby był, to rząd USA nie omieszkałby ujawnić zdjęć z okolicznych kamer.
Jak to nie? :schock:
Przecież udostępnili. Nie wiedziałeś? Czy może wychodzisz z założenia, że notoryczne powtarzanie tak grubymi nićmi szytego kłamstwa zamieni je w prawdę?
Nie ma chuja, jezuschrystuspl przy tobie jest mega kiepski
waha123 napisał:
Pytałeś się swojego informatora, czy teoretycznie samolotem pasażerskim(bo na grafice nie widać, czy to bening czy np: airbus) przy 590mph na wysokości około 1000 stóp można machać skrzydłami w czasie ostrego skrętu?
Jak ptak?
Ja pierdolę, ekspercie od siedmiu boleści idź poczytaj, albo obejrzyj dokument o ataku rakietowym na Airbusa A300 w Bagdadzie w 2003 roku i zobacz tor lotu maszyny po uszkodzeniu skrzydła przez Strzałę-3, a potem pierdol o machaniu skrzydłami, bo widzę, że jedyne o czym możesz miec pojęcie to puszczanie bąków
BTW, widzę że wzmiankę o Cx puściłeś mimo uszu I nic dziwnego, za tępy jesteś aby to policzyć i przekonać się, że jednak pasażer może rozwinąć takie prędkości na małym pułapie
Ciekawe dlaczego CIA pozwala w ogóle na pokazywanie takich filmików skoro, chcą wszystko zatuszować
_________________ WAR IS PEACE,
FREEDOM IS SLAVERY
IGNORANCE IS STRENGTH
Ciekawe dlaczego CIA pozwala w ogóle na pokazywanie takich filmików skoro, chcą wszystko zatuszować
...zapewne mają już [lub co gorsze mają jeszcze] zbyt mało ludzi twojego pokroju, sporzedajnych oraz gotowych za judaszowskie srebniki zabijać tych lub tylko gotowych za nie "zamykać usta" tym, którzy posiadają jeszcze rozum oraz posiadają odwagę by sprzeciwaić się globalnym kłamstwom globalnych kłamców
_________________ www.eterofizyka.pl www.v-tao.eu
BTW, widzę że wzmiankę o Cx puściłeś mimo uszu I nic dziwnego, za tępy jesteś aby to policzyć i przekonać się, że jednak pasażer może rozwinąć takie prędkości na małym pułapie
Chciałeś.. to masz
Badania tunelowe modeli samolotu oraz badania samolotów w locie pokazują, że opór całego samolotu zwykle bywa większy, niż suma oporów poszczególnych jego podzespołów.
Ów dodatkowy opór, będący wynikiem niekorzystnego oddziaływania podzespołów na siebie nosi nazwę oporu interferencyjnego.
http://zmold.meil.pw.edu.pl/mech_lot/ml_i/proj-03.pdf
I teraz należałoby obliczyć ten opór interferencyjny biorąc pod uwagę "wyczyny tego czegoś na tej grafice" specjalnie zrobionej dużo wcześniej w "mrocznej mgielnej rzeczywistości", bo nie wiedzieli jaka będzie pogoda 11.09. Niefartem było słonecznie, no ale grafika była już gotowa. Już za póżno na zmiany było.
Nie będę liczył Cx dla tej grafiki, jeszcze nie zgłupiałem
Pozdrowienia dla Znajomych
Szczęśliwego Nowego Jorku
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Różnice to efekt dymu który widać dokładnie w jakim kierunku leci, widać to na innych zdjęciach i filmach. Ale dla Was super wtajemniczonych i oświeconych pajaców ten racjonalny powód to bzdura, a wręcz dowód że w WTC uderzył dorysowany samolot.
HEHEHE - Bezmózgi to wy.
_________________ "Źle się wywdzięcza mistrzowi, kto zawsze tylko jego uczniem zostaje." F. Nietzsche
BTW, prawie oblałem się kawą jak przeczytałem twoją "rewelację"
Choone napisał:
jakby był, to rząd USA nie omieszkałby ujawnić zdjęć z okolicznych kamer.
Jak to nie?
Przecież udostępnili. Nie wiedziałeś? Czy może wychodzisz z założenia, że notoryczne powtarzanie tak grubymi nićmi szytego kłamstwa zamieni je w prawdę?
Nie ma chuja, jezuschrystuspl przy tobie jest mega kiepski
Ta, a gdzie udostępnili? Bo w oficjalnych raportach jest tylko ten filmik z Niezidentyfikowanym Obiektem Latającym, który z resztą praktycznie w całości "zagarażował" na parterze Pentagonu Nieżle jak na Boeinga o takich wymiarach: rozpiętość 38,05 m; długość 47,32 - 54,47 m (zależy od wersji), długość kadłuba 36,09 - 43,21 m (zależy od wersji), szerokość kadłuba 3,54 m, wysokość 13,56 m. Ale to się pewnie udało dlatego, że Boeingi mają specjalnie wzmocnione dzioby niczym rosyjskie, atomowe lodołamacze
I jakieś kiepskie te kamery w tym Pentagonie, że nawet tak wielkiego obiektu z bliska wyraźnie nie zarejestrowały. Nie to co te "stereofoniczne" transmisje z WTC Nie dość, że kamery kiepskie mają w tej US Army, to jeszcze zestrzelić odrzutowca atakującego jeden z najważniejszych obiektów wojskowych w ich kraju nie umieją. No, po prostu supertechnika wojskowa!
W każdym razie jakbyś znalazł jakiś filmik lub zdjęcie, na którym wyraźnie widać tego Boeinga to wklej, to przeleję Ci 1500zł. Wprawdzie jesteś bogaty, ale zawsze to jakieś parę groszy na paliwo do snowbike'a będzie:)
Oto co Gherbid między innymi napisał w kilku swoich postach:
Cytat:
@ waha123 - taki kurwa mądry jesteś, a nie wiesz mongole...
PS - cipa z ciebie nie psychoanalityk, biedaku Evil or Very Mad...
Dlatego uwielbiam tu zajrzeć od czasu do czasu, poszperać a potem rozesłać linki do znajomych, którzy zgodnie twierdzą
że to lepsza strona z humorem od JoeMonstera Very Happy
@ Bimi - Aleś się wysilił. Chyba twoją matkę ojciec ładował w dupę, ze takie gówno z tego wyszło
@ _goral.
Jesteś niewiarygodnie, kurwa tępy.
Powszechnie przecież wiadomo, że jak nie pierdolniesz TomToma na szybie Boeinga, to ni chuja nie polecisz
Jezu. Widzę, że mongolizm sekciarzy postępuje w trybie geometrycznym
Bimi, wybacz ale w odbijanie piłeczki z kretynem nie lubię się bawić. Trolli się nie karmi,
Nic dodać, nic ująć.
Typowy Troll.
Pierdoli o niczym, aby tylko uciec od niewygodnego wątku. Zero i tyle.
No proszę proszę, jak Trolliki potrafią merytorycznie odnieśc się do dyskusji
Żaden pedałek poza szczekaniem nie rzucił jeszcze wzorem dobitnie wykazującym że 747
na takiej wysokości i z tą pręd ...
@ waha123 - miszczu. Cieszy mnie, że jakiś pedałek z kompleksami, który w życiu samolotu rejsowego na oczy nie widział, a co dopiero mówić o lataniu (chyba że jakimś Ryanairem ), śmieje się z opinii człowieka, który ma ponad 4500 godzin nalotu. Twoja zajebistość kłuje w oczy, niczym kupa niedźwiedzia na śniegu ..
@ waha123 - aż tryskasz radością z faktu, że ktoś wyręczył cię w trollowaniu i nie
musiałeś wołać mamy i siostry do pomocy, co jest bardzo szlachetne, bo przy 5 zetach od
lodzika ciężko ostatnio wyżyć...
@ waha123 - taki kurwa mądry jesteś, a nie wiesz mongole, że przykładowo, 550 mph na wysokości przelotowej....
Nie chce mi się więcej cytować Twoich chamskich i obraźliwych postów.
Przestań ubliżać wszystkim wokół i spróbuj pomyśleć trochę samemu. Masz prawo do rzeczowej dyskusji w temacie jak każdy tutaj na forum.
Masz jakiś problem ? Nie podoba Ci się tu ? Jak tak, to po co zabierasz głos ???
Coś tam przeczytasz i bronisz swojego zdania - może to i dobrze... Pamiętaj jednak, że stek inwektyw pod adresem niemal wszystkich zabierających głos w tym wątku nie świadczy dobrze o Twojej wiedzy i kulturze.
Masz już dzięki bogu limit 1 więc nie będzie Ciebie tu za dużo. Będziesz miał więcej czasu żeby podłubać przy jachcie albo snowbike-u. Możesz też udać się ze swoimi "przyjaciółmi z wyższych sfer" lotem rejsowym w klasie biznes gdzieś na koniec świata nie myśląc o tym co ci zwariowani ludzie napisali nowego na Prawda2.info.
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
Nie chce mi się więcej cytować Twoich chamskich i obraźliwych postów.....
To technika tzw. pisania bluzgiem.Piszący liczy, że jak będzie dużo bluzgu, delikatniejsi czytelnicy zaczną omijać ten wątek wrzucajac go nieświadomie w umyśle do "worka myślowego" pt: "Dyskusje niekulturalne", a w nieświadomości otwiera się program typu..."to wszystko jest jakieś dziwne, skoro oni dyskutują z "takim kimś", chyba z nimi też jest coś "nie w porządku". Dobry stary numer, zawsze działa i ze 20% czytelników zawsze da się nabrać Niestety. Technika manipulacji w konfrontacji z nieświadomością wygrywa.
Szczególnie ten drugi film zasługuje na uwagę. Oba to grafika ale jak zrobiona. Mistrzostwo. To jeden i ten sam film z tym ,że drugi sprawia wrażenie( ma sprawiać), ze jest to ogromne zbliżenie ( za wody) a to dokładnie to samo, tylko "samolot troche badziewiasty"
_________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów