Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:04, 27 Paź '08
Temat postu: Pytanie do użytkowników forum. Codex.
Co zamierzacie zrobic w związku z Codex Alimentarius, wiadomo ze i tak zostanie wprowadzony 31 grudnia 2009. To nie jest science-finction tylko realne zagrozenie. Zamierzacie zostac w Polsce i jeść skazona zywność zeby umrzec albo nabawic sięjakiejs choroby ?
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:28, 27 Paź '08
Temat postu:
Ja mam w planach całkowitą niezależność od zewnętrznych źródeł żywności. Produkcja żywności roślinnej pod osłonami wysokimi włączając w to produkcję swojego materiału nasiennego - ze względu na groźby w postaci GMO. Jeśli chodzi o mięso, widzę problem z ukryciem hodowli mającej zaopatrzyć moją rodzinę. No i niestety będzie trzeba zrezygnować z wieprzowiny i wołowiny na korzyść mięsa pochodzącego z mniejszych zwierząt - drób, króliki itd. - wiadomo, łatwiej schować królika niż krowę
Aha - i staw z rybkami jeszcze sobie pieprznę
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:23, 27 Paź '08
Temat postu:
Robić to, co do tej pory z niewielkim upgradem. Czyli kupować nie przetworzoną żywność (mięśnie zwierząt, podroby zwierząt, warzywa i kilka owoców na miesiąc na targu a jajka - zjadane przeze mnie w ilości ok 40 na tydzień - też na targu). Poza tym, opalisadować się do stanu niewidzialnego (mamy mały domek, bardzo mały ogródek). Nie zamierzam przejmować się zakazami hodowli. Ufam, że utworzy się jakieś podziemie z normalnym jedzeniem. Może sam coś pohoduję. Naiwnie utrzymuję, że za cholerę nie dam się kurwićwokom z Brukseli.
ps: Zanim dotrą do nas bandyckie dyrektywy w kwestii jedzenia, to już pewnie Unia legnie w gruzach. Lepiej funkcjonowałaby Europa o silnych cechach ekonomiczno-godpodarczych poszczególnych niezrzeszonych państw, przy jednoczesnym zachowaniu trwałej, zdrowej i konstruktywnej współpracy. I znowu utopia
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:07, 27 Paź '08
Temat postu:
Tomkiewicz napisał:
Robić to, co do tej pory z niewielkim upgradem. Czyli kupować nie przetworzoną żywność (mięśnie zwierząt, podroby zwierząt, warzywa i kilka owoców na miesiąc na targu a jajka - zjadane przeze mnie w ilości ok 40 na tydzień - też na targu).
No ale na targu to będą sprzedawać żywność tylko koncesjonowani producenci, tzn tacy, co spełnią te chore wymogi. Innych policja będzie ścigać tak jak ściga dilerów marihuany.
Tomkiewicz napisał:
Poza tym, opalisadować się do stanu niewidzialnego (mamy mały domek, bardzo mały ogródek).
- Dzień dobry Panu, jesteśmy z obywatelskiej komisji zdrowia. Poinformowano nas, że z pańskiej działki dobiega gdakanie. Czy może Pan to wyjaśnić? Ma pan niezbędne zezwolenia na hodowlę drobiu?
- Eee, to z telewizora na pewno...
- Z telewizora? Płaci Pan oczywiście abonament? No to świetnie. Proszę, tu jest nakaz, musimy wejść na pańską posesję i sprawdzić ilość odbiorników oraz czy są bezpiecznie podłączone. Panie dzielnicowy, proszę wprowadzić ludzi...
Ja chyba zostanę bretharianinem, dopóki powietrze jest bez koncesji.
_________________ "Prawda jest kwestią formy" - Oskar Wilde
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:19, 27 Paź '08
Temat postu:
Imran Zachajew napisał:
No ale na targu to będą sprzedawać żywność tylko koncesjonowani producenci, tzn tacy, co spełnią te chore wymogi. Innych policja będzie ścigać tak jak ściga dilerów marihuany.
To jest tak jak Drożdżu mówi. Dużo czasu minie zanim polskich rolników zmuszą do przestrzegania wszystkich procedur. Nie mogą zmusić teraz do przestrzegania obecnych, nie będą mogli zmusić do przestrzegania przyszłych. Przynajmniej przez kilka pierwszych lat, a jak się nam poszczęści, to tak jak Tomkiewicz mówi, UE do tego czasu może już być kaput.
Imran Zachajew napisał:
- Dzień dobry Panu, jesteśmy z obywatelskiej komisji zdrowia. Poinformowano nas, że z pańskiej działki dobiega gdakanie. Czy może Pan to wyjaśnić? Ma pan niezbędne zezwolenia na hodowlę drobiu?
- Eee, to z telewizora na pewno...
- Z telewizora? Płaci Pan oczywiście abonament? No to świetnie. Proszę, tu jest nakaz, musimy wejść na pańską posesję i sprawdzić ilość odbiorników oraz czy są bezpiecznie podłączone. Panie dzielnicowy, proszę wprowadzić ludzi...
Też się tego obawiałem, ale zrozumiałem, że z tego typu zachowaniami trzeba krótko i bez ogródek, czyli
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 51
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:45, 27 Paź '08
Temat postu:
Aqualinespirit napisał:
Imran Zachajew napisał:
No ale na targu to będą sprzedawać żywność tylko koncesjonowani producenci, tzn tacy, co spełnią te chore wymogi. Innych policja będzie ścigać tak jak ściga dilerów marihuany.
To jest tak jak Drożdżu mówi. Dużo czasu minie zanim polskich rolników zmuszą do przestrzegania wszystkich procedur. Nie mogą zmusić teraz do przestrzegania obecnych, nie będą mogli zmusić do przestrzegania przyszłych. Przynajmniej przez kilka pierwszych lat, a jak się nam poszczęści, to tak jak Tomkiewicz mówi, UE do tego czasu może już być kaput.
Oj chyba nie macie pojęcia o rolnictwie w Polsce, to już nie jest PRL to jest normalny biznes, każdy zadłużony, nie będzie ryzykował bankructwa i wolności po to żebyście mieli co jeść Pamiętam jak były kontrole po oborach i musieliśmy się pozbyć wszystkich gniazd jaskółek. Kur już chować na wolności nie można, w ogóle żadnego ptactwa, jajka sprzedawać też. A ja osobiście nie mam zamiaru się kopać z koniem, rzucę to wszystko w cholerę, powodzenia z hodowlą zdrowego pożywiania
_________________ ...Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem...
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:11, 27 Paź '08
Temat postu:
Zoltan_Ch napisał:
Oj chyba nie macie pojęcia o rolnictwie w Polsce, to już nie jest PRL to jest normalny biznes, każdy zadłużony, nie będzie ryzykował bankructwa i wolności po to żebyście mieli co jeść Pamiętam jak były kontrole po oborach i musieliśmy się pozbyć wszystkich gniazd jaskółek. Kur już chować na wolności nie można, w ogóle żadnego ptactwa, jajka sprzedawać też. A ja osobiście nie mam zamiaru się kopać z koniem, rzucę to wszystko w cholerę, powodzenia z hodowlą zdrowego pożywiania
Weź nie pieprz. Co z tego, że kur na wolności można? Kogo to powstrzymuje? Wszyscy mają na swoje potrzeby. Co z tego, że krowa musi mieć kolczyk? Na chwile obecną mogą ci ją co najwyżej zabrać, myślisz, że mają jak, czym i gdzie je później trzymać na takich wioskach oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów od większych miast? U mnie kontrolę to tylko PIP robi, a i na to jest sposób - robić wszystko samemu, i mogą mi naskoczyć. I powiedz mi jak ty sobie wyobrażasz, że taki rolnik, który ma kilka hektarów ziemniaka, albo kilka arów folli czy szkła pomidora będzie napromieniowywał żywność? A jak ktoś jest na tyle głupi, żeby kupować warzywa i mięso w marketach - no to sorry, ale na taką głupotę to już rady nie ma. No bo ja nie biorę pod uwagę w ogóle molochów po kilkaset hektarów, bo takie coś to wiadomo, że się robi dla pieniędzy, a nie dla jedzenia. Ja będę robić zdrową żywność tak jak robię teraz i w dupie będę miał ich rozporządzenia.
No i jeszcze jedna sprawa. Jest coś takiego jeszcze jak szara strefa. Jak popyt na zdrową żywność będzie - a będzie, to i znajdą się sposoby żeby ją zrobić. Taki mądry krasnolud powinien takie rzeczy wiedzieć
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:16, 27 Paź '08
Temat postu:
Zoltan_Ch napisał:
Kur już chować na wolności nie można, w ogóle żadnego ptactwa, jajka sprzedawać też.
Możesz coś więcej?
Żarty żartami, ale akurat jedna z nielicznych dróg ratunku może być w tym, że będziesz miał własnego chowu kurczaki i jajka na stole pare razy w tygodniu.
_________________ "Prawda jest kwestią formy" - Oskar Wilde
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 51
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:29, 27 Paź '08
Temat postu:
Aqualinespirit napisał:
Weź nie pieprz. Co z tego, że kur na wolności można? Kogo to powstrzymuje? Wszyscy mają na swoje potrzeby. Co z tego, że krowa musi mieć kolczyk? Na chwile obecną mogą ci ją co najwyżej zabrać, myślisz, że mają jak, czym i gdzie je później trzymać na takich wioskach oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów od większych miast? U mnie kontrolę to tylko PIP robi, a i na to jest sposób - robić wszystko samemu, i mogą mi naskoczyć. I powiedz mi jak ty sobie wyobrażasz, że taki rolnik, który ma kilka hektarów ziemniaka, albo kilka arów folli czy szkła pomidora będzie napromieniowywał żywność? A jak ktoś jest na tyle głupi, żeby kupować warzywa i mięso w marketach - no to sorry, ale na taką głupotę to już rady nie ma. No bo ja nie biorę pod uwagę w ogóle molochów po kilkaset hektarów, bo takie coś to wiadomo, że się robi dla pieniędzy, a nie dla jedzenia. Ja będę robić zdrową żywność tak jak robię teraz i w dupie będę miał ich rozporządzenia.
No i jeszcze jedna sprawa. Jest coś takiego jeszcze jak szara strefa. Jak popyt na zdrową żywność będzie - a będzie, to i znajdą się sposoby żeby ją zrobić. Taki mądry krasnolud powinien takie rzeczy wiedzieć
No to od początku jak oddajesz mleko do mleczarni musisz uzyskać atest, jednym z wymogów jest trzymanie ptactwa z dala od obory. Osobiście się tym nie przejmuje tylko widzę jak jest na wiosce, jak wyszła ta durna panika o ptasiej grypie to autentycznie sypały się mandaty za ptaki na wolności.
Krowy bez kolczyków, też na to lałem, ostatnio jak musiałem wezwać weterynarza do krowy, jak zobaczył że nie wszystkie mają kolczyki to groził mi zamknięciem obory na pół roku...
Z tym napromieniowanie to nie wiem jak będzie, może będą hurtownie które to będą się tym zajmowały, zresztą popatrz na producentów winna w Polsce, też nie mieli prawa i nie było kontrabany na rynku.
Zdrowa żywność będzie na pewno, pod ich wymogami tak jak są teraz gospodarstwa ekologiczne, będzie strasznie droga i strasznie kontrolowana...
_________________ ...Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem...
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 51
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:34, 27 Paź '08
Temat postu:
Imran Zachajew napisał:
Zoltan_Ch napisał:
Kur już chować na wolności nie można, w ogóle żadnego ptactwa, jajka sprzedawać też.
Możesz coś więcej?
Żarty żartami, ale akurat jedna z nielicznych dróg ratunku może być w tym, że będziesz miał własnego chowu kurczaki i jajka na stole pare razy w tygodniu.
Może trochę źle to napisałem, bo z mojej perspektywy jako producent mleka, powinienem mieć kury zamknięte w jakimś ogrodzeniu. Ale zaraz wyskoczą z jakimś ogniskiem ptasiej grypy i każą zamknąć wszystkim.
Jajka z wolnego chowu w sklepie już nie znajdziesz, jedynie na targu.
_________________ ...Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem...
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:24, 28 Paź '08
Temat postu:
Nieciekawie się zapowiada...
Ale zastanówcie się-czy nowa ustawa aż tak wiele zmieni?
I tak większość z nas wcina spulchnione mięso i parówki,odświeżane kiełbasy,przenawożone warzywa,owoce spryskane lepiej nie wiedzieć czym,pijemy syf z tonami aspartamu-a firmy produkujące "leki" na raka zbijają kabonę...
Podejrzewam,że główna różnica będzie polegała na wprowadzeniu radiacyjnie konserwowanej żywności ( ) oraz jeszcze mniej będziemy wiedzieć o sposobie konserwacji jedzenia.
Nie wiem co robić.Pracując/ucząc się x godzin dziennie człowiek nie ma czasu na prowadzenie ogródka.Więc to raczej odpada,chyba że ma ktoś czas.
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:19, 29 Paź '08
Temat postu:
chodzi o pestycydy, ktore beda musialy znajdowac sie w zywnosci (zeby 'poprawic' nasze zdrowie), pozbawienie zywnosci witamin poprzez 'specjalna' ich konserwacje; suplementy witaminowe beda nielegalne jak heroina etc.; poza tym kazde zwierze hodowlane (jadalne) bedzie musialo byc faszerowane antybiotykami i hormonem wzrostu monsanto
Dołączył: 26 Paź 2008 Posty: 4
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:01, 29 Paź '08
Temat postu:
Proponuję propagować tą informację gdzie się tylko da.
Ludzie naprawdę nie mają pojęcia co się święci i właśnie ta nieświadomość ludzkich mas jest największą siłą tej bandy.
Pisałem wcześniej o negatywnych opiniach naukowców na temat oleju lnianego. Tylko czekać aż każą zamknąć polską produkcję naszego oleju.
Polecam stronkę na ten temat:
http://www.olejlniany.zdrowe-produkty.pl/index.php?go=home
Ja tam kupuję olej lniany, tylko jak długo?
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:51, 30 Paź '08
Temat postu:
W zasadzie to szczerze musze powiedziec, ze dobrze ze zredukuja ludnosc planety. Jak wspomina w wywiadzie jeden z iluminatow w ksiazce "Rece precz od tej ksiazki" Helsinga (wiecej: viewtopic.php?t=2851), s84. Zobaczcie ile jest ciemnych mas. 95% ludzi tak naprawde ma IQ wielkosci <10.
Cytat:
Istnieja masy -ponad 95% ludzi - niemajace o niczym, w ogóle o niczym pojecia. Oprócz
nich jest 5% - albo mo˝e nawet nie tyle - takich, którzy czuja sie ludem z przyszsci, zmuszonymi do zycia
w swiecie anachronicznym.
To nie tak, mój mlody przyjacielu. Czyz pan sam nie dotarl do prawdy? Czy nie otrzymal pan wszystkich
ksiazek i innych tekstów, których pan poszukiwal? I czy nie znalazl pan w nich potwierdzenia tego, co pan
przeczytal albo moze przezl wczesniej? Czyz nie odkryl pan samodzielnie niejednej tajemnicy tego swiata?
Kto szuka, ten znajduje! Ale wiekszossc ludzi wcale nie chce szukac. Dlatego wlasnie nie traktujemy ich inaczej
niz zwierzeta, bo te równiez niczego nie szukaja. Czy to jasne? Kto nie korzysta ze swego rozumu i nie
walczy o wolnosc osobista, ten nie odczuwa jej braku.
Mozecie mnie zszykanowac na tym forum za taka opinie, ale nie dbam o to. Pytanie tylko: co zrobic, abym JA przetrwal (niech kazdy zada sobie to pytanie).
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:30, 30 Paź '08
Temat postu:
@AndyPSV jak najprościej uratować tyłek?
- zapisz się do Masonków, dadzą Ci czipa, wypiorą Ci mózg, nakarmią GMO, może dodatkowo zaszczepią i jesteś uratowany.
Szczegół, że będziesz jak zombi. No ale bedziesz żył!!!
Przemawia prze Ciebie lęk... Wyzwól się od niego.
Boisz się śmierci?? Przecież jesteś niesmiertelną dusza?
Będziesz myślał o zagrożeniu to ono sie pojawi - prosta zasada. Where atention goes there energy flows. lub na czym się koncentrujesz to to wzrasta.
Najwazniejsze to mysleć o rozwiązaniach, a nie koncentrowanie się na problemie.
Twoje ego mówi: "ja jestem lepszy niż inni bo tamci maja 10 IQ"
Myślenie tylko o swoim tyłku to za mało...
IQ nie jest wyznacznikiem wartości człowieka oraz jego mądrości...
IQ to iluzja. Narzędzie do manipulowania i podziałów...wg zasady dziel i żądż.
Własnie mu się podałeś...
Znam pewnych prostych ludzi (bez wyksztalcenia), którzy swoja mądrością życia i tym co zrobili dobrego dla siebie i innych, kładą na łopatki nie jednych wielkich " profesorów" ze swoim 180 IQ
Nasza siła jest w tym, że wiemy i czujemy, że może być dobrze. Że nie koniecznie musimy się poddać ciemności.
To forum min. może Cię całkowicie zdołować, ale i może otworzyć oczy, zainspirować do działania.
Naszą rolą jest uświadamianie siebie i innych..
Nas jest więcej niż tych na czubku piramidy...w tym nasza siła.
Ciemność vs Światłość
Obejrzyj sobie reportaż z Manatak Chia, który zapodałem na forum ....Mówi min o akceptacji zła... i "walki" z nim.
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:34, 30 Paź '08
Temat postu:
AndyPSV, ale czy zastanawiałeś się nad tym fragmentem, który przytoczyłeś? Czy zadałeś sobie pytanie, kto dał prawo tym "iluminatom" do tego aby zarządzać ludzkością? Na jakiej podstawie to oni mają decydować o tym kogo i w jakiej liczbie zredukować? Bo widzisz, ani ja ani nawet Ty, ani żaden człowiek im tej władzy nie dał. To jest samozwańcza banda obłąkanych cieciów, rojących o "nowym wspaniałym świecie". Ci ludzie są niebezpieczni. Resztę sobie dopowiedz.
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 159
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:22, 30 Paź '08
Temat postu:
tak się zastanawiam jeśli nie iluminaci to kto ? nawet jeśli ich pokonamy to i tak pojawi się ktoś następny kto będzie chciał przejąć władzę nad światem. Amoże będzie gorzej? a Jeżeli na przykład ludzie z tego forum rządziliby na świecie nie sądzicie, że i tak władza mogłabym uderzyć do głowy i tak nie bylibysmy już tacy mili ?
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:08, 30 Paź '08
Temat postu:
vendetta7 napisał:
tak się zastanawiam jeśli nie iluminaci to kto ? nawet jeśli ich pokonamy to i tak pojawi się ktoś następny kto będzie chciał przejąć władzę nad światem. Amoże będzie gorzej? a Jeżeli na przykład ludzie z tego forum rządziliby na świecie nie sądzicie, że i tak władza mogłabym uderzyć do głowy i tak nie bylibysmy już tacy mili ?
Z "illuminati" nikt nie wygra, a takie zbiorcze akcje jak wasze są pozbawione sensu. Tak, czy siak czeka was inwigilacja, mikrochopy, nieustanna psychoza strachu, a takie transparenty będą karane śmiercią. ------------------------------------------------>
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:07, 31 Paź '08
Temat postu:
R4S, nie zgadzam się. To tak jakbyś chciał obarczać okradzionego winą za to, że dał się okraść. Fakt, że ludzie dali się zmanipulować, nie daje jednak prawa manipulatorom do tego by robić z ludźmi co chcą.
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:13, 31 Paź '08
Temat postu:
dr02d2u napisał:
R4S, nie zgadzam się. To tak jakbyś chciał obarczać okradzionego winą za to, że dał się okraść. Fakt, że ludzie dali się zmanipulować, nie daje jednak prawa manipulatorom do tego by robić z ludźmi co chcą.
Nikogo nie powinno sie obarczać winą...
Nie ma przestępcy bez ofiary, a ofiary bez przestępcy.
Poszukaj w necie nt. świadomości ofiary.
Rzeczy znane od tysiącleci, a teraz badane min. przez psychologów.
Tak jak nie ma akcji bez reakcji i skutków bez przyczyny.
To są podstawowe prawa.
Przecież do tej pory dajemy cały czas im to prawo:
- wybieramy kogo wybieramy na naszych przedstawicieli np. w sejmie póżniej na nich narzekamy
- oglądamy dziesiatki seriali typu 'M jak Miłość" zamiast np. pójść na spacer, pomysleć, pomedytować o sobie i życiu
- kupujemy szajs w hipermarkecie, bo to jest cool zamiast od Pana Jóżka rolnika eko, który wkłada serce w to, co robi,
- łykamy tablety zamiast czosnek
- wierzymy bardziej lekarzowi, księdzu, autorytetom... niż własnemu rozumowi i intuicji,
- itd.
Każda Twoja codzienny wybór nawet myśl oddaje lub nie oddaje IM Twoją moc, Twoją wolność. Przecież Ty odpowiadasz za swoje wybory. Mylę sie???
Czy będziesz ich obwiniać za to, że ich boisz tak oddając im swoja siłę? Czy może przestaniesz się ich bać? Zaczniesz wyrabiać w sobie odwagę i powiesz NIE tej manipulacji.
Chodzi o to, aby sobie to uświadomić i powoli, jak najmniej uzależniać się od tego, co nam ONI i autorytety narzucają...
Jak to zrobić? Każdy może znależć swoją Red Pill...
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:15, 31 Paź '08
Temat postu:
R4S napisał:
Nie ma przestępcy bez ofiary, a ofiary bez przestępcy.
To jest jasne i nie budzi moich zastrzeżeń, ale dalej podtrzymuję swoje wcześniejsze zastrzeżenie. Prowokacja ofiary nie daje prawa do reakcji kata. Jeśli kat ulega, dzieje się to wbrew prawu, tak stanowionemu (kodeks karny) i duchowemu (prawo karmy).
I właśnie fakt tego, że kat robi sobie negatywną karmę jest dowodem na to, że nie miał prawa tego czynić. Prowokacja nie jest więc dawaniem prawa.
Relacje kat-ofiara doskonale dają się poznać i wytłumaczyć w zwykłych relacjach międzyludzkich. Ot weźmy "zwykłą" rodzinę, gdzie ludzie się "najnormalniej" w świecie użerają ze sobą. Ale nie daje się tak łatwo sprowadzić do relacji jaka ma miejsce w omawianym tu przypadku redukcji ludności. Próbując zaadaptować relację kata-ofiary, musielibyśmy stwierdzić, że prowokacją jest ich plan, któremu ludzie mają ulec. Chyba, że przyjmiemy, że plan iluminatów jest reakcją na prowokację ludzi, która chce być przetrzebiona. Nie wydaje mi się jednak aby drugi przypadek miał miejsce. Pozostaje więc przypadek pierwszy.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów