Kolejny film Dawkinsa, tym razem autor krytykuje zwolenników astrologii, apukunktury, różczakarzy i innych zwolenników alternatywnego ruchu w medycynie. W filmie Dawkins wrogo odnosi się np. do innego spojrzenia na wydarzenia 9/11 i szkodliwości szczepionek, co według mnie niezbyt świadczy o jego rzekomej niezależności myślenia. Wskazuję raczej na naiwność autora filmu, co do dobrej woli sprawców globalizacji i elit rządzących. Z drugiej strony pokazuje , że duża część bioenergoterapeutów, wróżek i różczkarzy to naciągacze i biznesmeni, którzy zarabiają kasę dzięki naiwnym. Jestem ciekawy jak do argumentów wysuwanych przez Dawkinsa ustosunkują się znawcy medycyny naturalnej i ezoteryki?
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 264
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:18, 22 Kwi '09
Temat postu:
W tym filmie zgadzam się z Richardem Dawkinsem w kwestii coraz bardziej postępującej ciemnoty i zabobonu. Autor żali się, że miał nadzieję na tryumf nauki nad zabobonami. Pytanie, jak mogło do tego dojść, kiedy żyjąc w XXI w. duchowo ciągle tkwimy w średniowiecznej ciemnocie? Odpowiedź jest prosta, wystarczyło stworzyć kolejną komercyjną gałąź usług, do której człowiek przychodziłby jak do spożywczaka dostając to czego żądał. Usługi takie muszą bazować na stworzeniu sztucznego lęku, niewidzialnej wewnętrznej potrzeby, który zmuszałaby do zwracanie się ku siłom o których większość nie ma pojęcia. Jednak nie mogę zgodzić się, kiedy ten człowiek wrzuca do jednego worka wszelkie przejawy okultyzmu i wróżbiarstwa razem z wiarą w Boga, co czynił niejednokrotnie.
Jednym jest odrzucenie jawnej ciemnoty, patrz: tarot, astrologia, seanse spirytystyczne, podróże astralne, rzucanie uroków itd. Drugim natomiast jest, dociekanie złożoności natury w jej przyczynowo-skutkowej zależności, w kontekście istnienia Boga.
Ciemnota ta jest również niebezpieczna. Jest to z Chrześcijańskiego punktu widzenia jawne sprzeciwnienie się pierwszemu przykazaniu, nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ci, którzy idą do wróżki i chcą dowiedzieć się o ich przyszłości jawnie dopuszczają się bałwochwalstwa, ponieważ nie zwracajac się w bezpośredni sposób do Boga, proszą o pomoc siły Bogu przeciwstawne.
_________________ ... ludzi światłych i inteligentnych,
od ludzi prymitywnych i głupich,
odróżnia mądrość, czyli wiedza o
przeszłości ...
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:39, 22 Kwi '09
Temat postu:
the end: nie rozumiem ciemnoty jaką są podróże astralne? chyba sam jesteś ciemny w swej naiwnej mądrości -> bez urazy oczywiście -> sam nie raz wyszedłem z ciała więc takim ludziom co tego doświadczyli swojej ciemnoty nie wciśniesz
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:42, 22 Kwi '09
Temat postu:
Widziałem już wcześniej to i zgadzam się z poglądami Dawkinsa na tematy tych magicznych uzdrowień, nieudowodnionych metod, usprawiedliwiania porażek tych metod. Szukanie prawdy to nie tylko kwestionowanie tego co jest ale we wszystko w co sami wierzymy i inni nam próbują wcisnąć.
_________________ Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 387
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:53, 22 Kwi '09
Temat postu:
Również zgadzam się z Dawkinsem. Bardzo go szanuję i cieszę się, że są ludzie tacy, jak on. Odnośnie tematu, to najbardziej śmieszy mnie, kiedy taki polski, stereotypowy katolik obśmiewa wróżki. Niektórzy kłody w swoim oku nie widzą.
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 264
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:59, 23 Kwi '09
Temat postu:
I jeszcze dwie perełki mojego ulubieńca Wojtka Cejrowskiego:
Końcówka najlepsza
Wyspa, z tymi podróżami astralnymi to wyskoczyła kiedyś sekta Realian. Daj spokój wyspa
_________________ ... ludzi światłych i inteligentnych,
od ludzi prymitywnych i głupich,
odróżnia mądrość, czyli wiedza o
przeszłości ...
Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 96
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:14, 23 Kwi '09
Temat postu:
Agresywny styl Cejowskiego przypomina to czego uczą na seminariach katolickich, zdemoralizowanych seminariach erystycznych, czy kursach wywierania wpływu na ludzi, czyli osaczenia człowieka poprzez atakowanie, osaczające zadawanie pytań, ośmieszanie, ignorowanie, lub wręcz nawet pośrednie poniżanie(np. program z tą kobietą co brała udział w reality show) itd. Ten facet udaje racjonalistę, a sam wierzy w bajki napisane w biblii. Zachowanie tego faceta ma tyle wspólnego z ideałami które głosił Jezus, co przemowy Stalina. Gdybym był z przekonania katolikiem to bym się wstydził. On wymusił na tej kobiecie, nastawionej przyjaźnie i wyraźnie będącej osoba fachową w swojej dziedzinie, żeby określiła jego znak zodiaku, pomimo że podał jej bardzo mało danych na temat swej osoby. To tak tak jakby chcieć stworzyć fachowy test psychologiczny składający się z 3 pytań. Cejrowski stosował chwyty poniżej pasa aż dopiął swego, zadał nokaut, tyle że... pozorny. Może mści się teraz na wszystkich inaczej myślących niż on, za to że koledzy się na nim znęcali w szkole, a prześladowali go naprawdę okrutnie(mówił o tym kiedys w radiowej trójce) i w tej sprawie to naprawdę mu współczuję. Moim zdaniem Cejrowski zupełnie zatracił prawdziwe rozumienie tych co mądrzejszych nauk Jezusa, jak wybaczenie czy miłość. Wierzy juz tylko w dogmaty z katechizmu i przemowy kleru.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:28, 23 Kwi '09
Temat postu:
hehe, ale jednak aluzja pod koniec że niewiara w loadowanie na ksiezycu oraz wiara w wtc inside job to "paranoiczne teorie spiskowe" (do tego przeraźliwie groźne) pogrzebała ten film razem z jego autorem
jeśli komuś nie chce się oglądać wszystkiego niech przewinie na 6:40 tej części:
ale poza tym filmik w miarę taki trochę ala david icke - przez 95% czasu mówi zajebiście, a przez pozostałe 5% porażająco
Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 96
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:59, 25 Kwi '09
Temat postu:
Bimi napisał :
Cytat:
hehe, ale jednak aluzja pod koniec że niewiara w loadowanie na ksiezycu oraz wiara w wtc inside job to "paranoiczne teorie spiskowe" (do tego przeraźliwie groźne) pogrzebała ten film razem z jego autorem
No bo Dawkins to albo naiwniak, albo cwaniak, ale myślę, że raczej naiwniak, któremu nie mieści się w głowie, że jego ukochana zachodnia demokracja to fikcja, a cały ten ruch terrorystyczny stworzyły służby specjalne Usa. Dawkins się nie myli, ze religia jest źródłem wielu nieszczęść, lecz nie jest to głównie islam, ale mroczny okultyzm, którego wyznawcami są szychy z tajnych stowarzyszeń i elit finansowych Wall Street
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów