"If the bee disappeared off the surface of the globe, then man would only have four years of life left." - Albert Einstein
Mobile phones, Wi-Fi networks, electric power lines are sources of "electrosmog" disrupting nature on an unprecedented, massive scale causing birds and bees to lose their bearings, fail to reproduce and die, according to controversial research by Dr. Ulrich Warnke, a lecturer at the University of Saarland, in Germany, who has been studying the effects of man-made electrical fields on wildlife for more than 30 years. Warnke believes that "an unprecedented dense mesh of artificial magnetic, electrical and electromagnetic fields" is being generated, disrupting the "natural system of information" on which the species rely. Bees are able to change the polarity of their antennae at will, which enables them to navigate using the Earth's magnetic fields.
"Man-made technology has created transmitters which have fundamentally changed the natural electromagnetic energies and forces on the earth's surface," Warnke says. "Animals that depend on natural electrical, magnetic and electromagnetic fields for their orientation and navigation are confused by the much stronger and constantly changing artificial fields." He adds that the world's natural electrical and magnetic fields have had a "decisive hand in the evolution of species".
Warnke's research, reported in the Independent has shown that "bees exposed to the kinds of electrical fields generated by power lines killed each other and their young, while ones exposed to signals in the same range as mobile phones lost much of their homing ability.
German research has long shown that bees' behavior changes near power lines. A limited study at Landau University has found that bees do not to return to their hives when mobile phones are placed nearby. Dr Jochen Kuhn, who carried out the study, confirmed this could be a possible cause of the beehive collapses.
Colony Collapse Disorder (CCD) is what scientists call the occurrence of a hive’s disappearance. Usually only queens, eggs and a few immature workers are left behind. The vanished bees are never found, but thought to die individually, lost far from the hive. Another bizarre twist is that parasites, wildlife and other bees that normally raid the honey and pollen left behind when a colony dies, refuse to go anywhere near the abandoned hives.
The West Coast has lost over 60 percent of its commercial bee population, and 70 percent of the population is now missing on the East Coast. It phenomenon seemed to start last autumn, and has now hit half of all American states. CCD has also spread from Germany all the way down to Greece.
No one knows for sure why it is happening, however the proposed theories involving mites, pesticides, global warming and GM crops all have drawbacks, that the cell phone conclusion does not share. However, many question remain unanswered and more research is needed to conclusively determine the true cause.
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:43, 18 Wrz '08
Temat postu:
Ja bym raczej podchodził do tego typu "nowinek" z dystansem...
A co do kwestii masowego wymierania pszczół:
Z rozmowy z pracownikiem świętokrzyskiego związku pszczelarstwa wynika, że nie stwierdzono niczego takiego w regionie...
Liczba członków związku jest na stałym poziomie(z bardzo małą tendencją wzrostową)podobnie liczba rodzin pszczelich(są to dane z ostatnich 2-3 lat)liczba wydawanych leków(dla pszczół jakby ktoś nie wiedział)również jest na stałym poziomie z cytuję: "naturalnymi okresowymi tendencjami wzrostowymi..."
O temacie masowego wymierania pszczół człowiek ten dowiedział sie odemnie...i nie jest on jakimś niedzielnym pszczelarzem...
Więc nie przesadzajmy...no chyba ,że świętokrzyskie to "wyspa" na tle masowo wymierającej Polski, Europy a może i dalej...
Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 15
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:16, 18 Wrz '08
Temat postu:
Cytat:
Prof. nadzw.Władysław Puszcza
Akademia Rolnicza w Lublinie
Zespół masowego ginięcia rodzin pszczelich - nowa jednostka chorobowa
Artykuł objęty jest patronatem honorowym przez redakcję "Pszczelarstwa" w ramach akcji "Ochrona roślin bezpieczna dla pszczół" organizowanej przez Oddział Pszczelnictwa w Puławach
W ostatnich latach niepokojąco wzrasta wymieranie pszczół w okresie późnojesiennym oraz podczas zimowania. Zjawisko to jest tym bardziej niepokojące, że dotyczy rodzin pszczelich przygotowanych prawidłowo do zimowania. Tego typu wymieranie rodzin dotyczy pszczół mających tendencję do rabunków. Rabunki są zjawiskiem powszechnym, szczególnie te ciche oraz okazjonalne, podczas przeglądów lub w słabszych rodzinach bezpośrednio po wystąpieniu przymrozków w sezonie jesiennym. Rodziny podkarmiane dość wcześnie jesienią w porze znacznych ociepleń dość długo wychowują czerw. W związku z tym utrzymują aktywność znacznie dłużej niż rodziny słabe. Stwarza to możliwość rabunków, a tym samym wybierania przez pszczoły pokarmu z gniazd zbyt obszernych lub po wyginięciu pszczół spowodowanym chorobami lub pokarmem zawierającym pozostałości pestycydów. W ten sposób pokarm skażony lub zawierający substancje subletalne trafia do rodzin silnych. Dalszy przebieg choroby lub podtrucia w tym przypadku dotyczy również rodzin silnych.
Dotychczasowe obserwacje własne dowodzą, że podatność na choroby rodzin rabujących jest zjawiskiem w znacznej mierze wtórnym i z reguły jest następstwem wcześniejszego oddziaływania substancji subletalnych znajdujących się w zgromadzonym pokarmie. Pszczoły osłabione subletalnie działającymi substancjami znajdującymi się w zapasach pokarmowych stają się dogodnym siedliskiem rozwoju chorób i szkodników. Dlatego rozwój chorób lub objawy toksyczności w rodzinach rabujących mogą nasilać się w czasie wykorzystywania przez nie zapasów pokarmowych, czyli w okresie późnojesiennym oraz zimowym. Opisana problematyka staje się bardziej złożonym procesem w kontekście dużego zróżnicowania genetycznego populacji badanych pszczół.
Niektóre rasy i krzyżówki hodowanych u nas pszczół stanowią istotny czynnik rozwoju omówionych powyżej procesów. Jak wiadomo skłonność do rabunków, podatność na choroby i pasożyty, aktywność, zróżnicowanie dynamiki rozwoju w poszczególnych okresach sezonu hodowlanego w decydującej mierze uwarunkowane są genetycznie. W tym przypadku niekontrolowana dystrybucja bardzo zróżnicowanego pod względem ras oraz pochodzenia materiału hodowlanego i następnie naturalne rozprzestrzenianie się przypadkowych krzyżówek rasowych stwarzają możliwość adaptacji środowiskowej szeregu chorób, w tym również obcego pochodzenia, i ich rozprzestrzeniania się w rodzimej populacji pszczół. Opisany powyżej kompleks uwarunkowań stanowi moim zdaniem wyjaśnienie przyczyny oraz sposobu rozprzestrzeniania się tej nowej jednostki chorobowej zwanej zespołem masowego ginięcia rodzin pszczelich. Jednym z symptomów potwierdzających tę hipotezę jest fakt, że pozostałe w gnieździe po wymarciu pszczół zapasy miodu nie są rabowane przez inne rodziny. Jest to zgodne z twierdzeniem pszczelarzy. Takie zachowanie się pszczół jest znamienne w stosunku do pokarmu zawierającego toksyczne związki chemiczne. Powszechnie znane są przykłady braku zainteresowania pszczół miodem zawierającym związki cynku, np. pozostawionym w wirówce lub naczyniach z blachy ocynkowanej. Brak zainteresowania pszczół tego typu pokarmem potwierdza hipotezę, że pierwotną przyczyną tzw. "masowego ginięcia rodzin pszczelich" jest zanieczyszczenie pokarmu związkami toksycznymi, a wiadomo, że skażenie zapasów pokarmowych czynnikami chorobotwórczymi lub przez organizmy pasożytnicze nie zmniejsza ich atrakcyjności dla pszczół.
Plastry z pokarmem pochodzącym z wytrutych pestycydami rodzin pszczelich nie są obsiadane przez pszczoły, a umieszczone w zdrowych rodzinach powodują przez dłuższy czas objawy toksyczności pokarmu, w tym zamierania wychowywanego w nich czerwiu oraz stopniowego ginięcia pszczół lotnych poza ulem. Właśnie specyfika ginięcia pszczół poza ulem jest typowym objawem w przypadku oddziaływania substancji toksycznych na pszczoły. W związku z powyższym oczywistym następstwem odżywiania się pszczół pokarmem zawierającym substancje subletalne jest stwierdzany powszechnie brak osypu po obumarłych pszczołach.
Zainteresowanie pszczół skażonym miodem spada z upływem pewnego czasu, podczas gdy skażony nektar czy pyłek jest zbierany przez pszczoły. Wyjaśnienie tej reakcji pszczół staje się oczywiste w świetle analizy reakcji metabolicznych substancji czynnych pestycydów, zachodzących w miodzie pod wpływem enzymów dostarczanych przez pszczoły w trakcie przerobu surowca nektarowego lub spadziowego. W znacznym stopniu reakcje chemiczne substancji toksycznych zanieczyszczających zapasy miodu są stymulowane procesami częściowej fermentacji pokarmu podczas jesiennych chłodów i zimowania pszczół. Dlatego błędem jest praktykowane przez wielu pszczelarzy uzupełnianie zasobów pokarmowych rozwijających się rodzin w okresie wiosennym plastrami z pokarmem odzyskanym z obumarłych pni.
Przyczyny padnięcia pszczół w okresie jesienno-zimowym mogą być bardzo różne. Jednak w przypadku wyginięcia silnych rodzin zaopatrzonych w znaczne ilości pokarmu zawsze zachodzi podejrzenie o skażenie takiego pokarmu czynnikami chorobotwórczymi lub substancjami toksycznymi. Dlatego wskazane jest wycofanie takich plastrów lub w przypadku podjęcia ryzyka przeznaczenie takiego pokarmu dla niewielkiej liczby silnych rodzin, uwzględniając jednocześnie konieczność wzmożonej kontroli stanu zdrowotnego obdarowanych takim "prezentem" rodzin pszczelich.
Dotychczasowe publikacje dotyczące masowego ginięcia rodzin pszczelich zawierają stwierdzenie, że przyczyna tej choroby nie jest znana, zaś przypuszczenia określają wystąpienie zmniejszonej odporności pszczół umożliwiające rozwój wielu czynników chorobotwórczych. Zjawisko wymierania pszczół jest przedmiotem zainteresowania wielu ośrodków naukowych nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach, m.in. w USA, gdzie opisywane jest od 2004 roku jako Colony Collapse Disorder (CCD),występujące w następstwie zmniejszenia odporności pszczół i namnożenia wielu czynników chorobotwórczych. Trudno utożsamiać we wszystkich przypadkach przyczyny tego zjawiska ze stanowiskiem ośrodków amerykańskich czy niemieckich, według których główną przyczyną choroby jest rozwój Nosema ceranae i izraelski wirus ostrego paraliżu pszczół (IAPV).
W naszych badaniach w spadłych pszczołach pobranych z masowo ginących rodzin, stwierdzono bardzo różne mikroorganizmy chorobotwórcze i pasożyty. Jednak pierwotną przyczynę najprawdopodobniej stanowi aspekt toksyczności. Wyniki dotychczasowych obserwacji dotyczących przyczyny masowego ginięcia pszczół stają się bardzo wiarygodne w świetle publikacji potwierdzających fakt znacznej kompensacji pozostałości pestycydów w organizmie pszczół, np. chlorowane węglowodory (DDT, HCH), o działaniu kontaktowym (Spodniewska, Romaniuk, 2008), chociaż zostały wycofane z obrotu handlowego w latach siedemdziesiątych, jednak obecnie są stwierdzane w ciele pszczół.
Podjęte w ostatnim czasie intensywne badania w tym zakresie z pewnością wyjaśnią szereg wątpliwości dotyczących znacznego zróżnicowania opinii w zakresie diagnostyki tego bardzo niepokojącego pszczelarzy schorzenia pszczół.
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:37, 18 Wrz '08
Temat postu:
Cytat:
Cell Phone Radiation Could Be Killing Bees
by Geoffrey Lean and Harriet Shawcross
The Independent on Sunday
04/16/07 8:56 AM PT
from TechNewsWorld Website
A mysterious condition known as Colony Collapse Disorder is destroying bee hives around the world. Scientists are still debating the exact cause of the epidemic, but researchers at Landau University suggest that radiation from mobile phones may be at least partially to blame. Scientists found that placing mobile phones near hives causes bees to refuse to go inside.
Stop paying big brand prices for Internet security software! Burstek offers ISA, Exchange & Small Business server customers the most powerful and flexible solutions for Web filtering, blocking and reporting – at a fraction of the cost! Try Burstek's 15-day free trial.
It seems like the plot of a particularly far-fetched horror film. Some scientists suggest that our love of the mobile phone could cause massive food shortages as the world's harvests fail.
They are putting forward the theory that radiation given off by mobile phones and other hi-tech gadgets is a possible answer to one of the more bizarre mysteries ever to happen in the natural world -- the abrupt disappearance of the bees that pollinate crops. Late last week, some beekeepers claimed that the phenomenon -- which started in the U.S., then spread to continental Europe -- was beginning to hit Britain as well.
The theory is that radiation from mobile phones interferes with bees' navigation systems, preventing the famously home-loving species from finding their way back to their hives. Improbable as it may seem, there is now evidence to back this up.
Cases Worldwide
Colony Collapse Disorder (CCD) occurs when a hive's inhabitants suddenly disappear, leaving only queens, eggs and a few immature workers, like so many apian Mary Celestes. The vanished bees are never found, but thought to die singly far from home. The parasites, wildlife and other bees that normally raid the honey and pollen left behind when a colony dies, refuse to go anywhere near the abandoned hives.
The alarm was first sounded last autumn, but has now hit half of all American states. The West Coast is thought to have lost 60 percent of its commercial bee population, with 70 percent missing on the East Coast.
CCD has since spread to Germany, Switzerland, Spain, Portugal, Italy and Greece. Last week John Chapple, one of London's biggest beekeepers, announced that 23 of his 40 hives have been abruptly abandoned.
Other apiarists have recorded losses in Scotland, Wales and northwest England, but the Department of the Environment, Food and Rural Affairs insisted: "There is absolutely no evidence of CCD in the UK."
The Need for Bees
The implications of the spread are alarming. Most of the world's crops depend on pollination by bees. Albert Einstein once said that if the bees disappeared, "man would have only four years of life left".
No one knows why it is happening. Theories involving mites, pesticides, global warming and GM (genetically modified) crops have been proposed, but all have drawbacks. German research has long shown that bees' behavior changes near power lines.
Now a limited study at Landau University has found that bees refuse to return to their hives when mobile phones are placed nearby. Dr. Jochen Kuhn, who carried it out, said this could provide a "hint" to a possible cause.
Dr. George Carlo, who headed a massive study by the U.S. government and mobile phone industry of hazards from mobiles in the 1990s, said: "I am convinced the possibility is real."
The Case Against Handsets
Evidence of dangers to people from mobile phones is increasing. However, proof is still lacking, largely because many of the biggest perils, such as cancer, take decades to show up.
Most research on cancer has so far proved inconclusive. However, an official Finnish study found that people who used the phones for more than 10 years were 40 percent more likely to get a brain tumor on the same side as they held the handset.
Equally alarming, blue-chip Swedish research revealed that radiation from mobile phones killed off brain cells, suggesting that today's teenagers could go senile in the prime of their lives.
Studies in India and the U.S. have raised the possibility that men who use mobile phones heavily have reduced sperm counts. More prosaically, doctors have identified the condition of "text thumb," a form of RSI from constant texting.
Professor Sir William Stewart, who has headed two official inquiries, warned that children under eight should not use mobiles and made a series of safety recommendations, largely ignored by ministers.
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:03, 19 Wrz '08
Temat postu:
A ja bym zwrócił uwagę na dziwny zbieg okoliczności, że właśnie w tym roku zasiano 10X więcej roślin GMO niż w ubiegłym i właśnie w tym roku pszczelarz od którego kupuję miód też narzekał bardzo na ten problem (wymierania rojów z niewiadomych przyczyn)
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:37, 19 Wrz '08
Temat postu:
Ja słyszałem w jakimś radiu, że pszczółki giną od jakiegoś krwawego pasożyta.
Pan Einstein chyba nie słyszał o słodyszku. Jak się spytałem ojca co się stanie gdy wszystkie pszczoły zdechną i nie będzie "komu" zapylać roślin odpowiedział, że jest jeszcze słodyszek.
Mnoży sie to paskudztwo straszliwie i w fazie kwitnienia trzeba to spryskiwać po kilka razy czasem bo inaczej zżarło by pąki i nici z plonu. Ale wszystkiego wykończyć oczywiście się nie da i swoje zrobi.
Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 801
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:24, 19 Wrz '08
Temat postu:
Przemawia przez was zasciankowosc, to ze w Polsc e byc moze zjawisko nie jest widoczne, nie znaczy ze nie wystepuje. Giniecie pszczol to fakt, dlaczego np w Stanach? Byc moze GMO, byc moze wieksze natezenie "elektrycznego smogu". Chetnie porozmawialbym z pszczelarzami, ale amerykanskimi
_________________ THE THREE FORCES
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:45, 28 Gru '08
Temat postu:
kondrath napisał:
Ja bym raczej podchodził do tego typu "nowinek" z dystansem...
A co do kwestii masowego wymierania pszczół:
Z rozmowy z pracownikiem świętokrzyskiego związku pszczelarstwa wynika, że nie stwierdzono niczego takiego w regionie...
Liczba członków związku jest na stałym poziomie(z bardzo małą tendencją wzrostową)podobnie liczba rodzin pszczelich(są to dane z ostatnich 2-3 lat)liczba wydawanych leków(dla pszczół jakby ktoś nie wiedział)również jest na stałym poziomie z cytuję: "naturalnymi okresowymi tendencjami wzrostowymi..."
O temacie masowego wymierania pszczół człowiek ten dowiedział sie odemnie...i nie jest on jakimś niedzielnym pszczelarzem...
Więc nie przesadzajmy...no chyba ,że świętokrzyskie to "wyspa" na tle masowo wymierającej Polski, Europy a może i dalej...
kondrath napisał:
Proponuje porozmawiać z pszczelarzami na ten temat a nie sugerować się mundrymi artykułami i filmami...
No chyba trafiłeś na naprawdę zaściankowego pszczelarza. Rozmawiałem dziś na ten temat z pszczelarzem i to nie byle jakim. Jest to człowiek dla którego pszczelarstwo to życiowa pasja, ale też biznes dzięki któremu ma za co wyżywić rodzinę. I co najważniejsze w tym wszystkim uczy się on pszczelarstwa całe życie, stale zdobywa najnowsze informacje.
Rozmawiając z nim, niczego mu nie sugerowałem. Ot rozmowa na luzie, w stylu co tam w świecie słychać. Przeraził mnie tym co mi powiedział. Kilka ostatnich lat - to zmniejszenie liczby pszczół o około 50%. Niektórzy z jego znajomych pszczelarzy mieli jeszcze większe straty. Powiedział m.in. tak: "Pszczoły lecą w pola i nie wracają." Zwrócił mi również uwagę na problem zanieczyszczenia cukru. Zarówno on jak inni pszczelarze mieli ostatnio problem z masowymi zatruciami pszczół przez zanieczyszczony cukier. Musiało być w nim coś na co pszczoły są bardzo wrażliwe. Kolejna sprawa to dziwne choroby pszczół. Na niektóre z nich nie ma nawet jeszcze nazwy bo pojawiają się tak szybko. Szukając przyczyn, ów pszczelarz wspomniał między innymi o GMO. Nie uświadamiałem go na siłę na temat innych możliwości, jak choćby chemtrails.
Nadmieniam jeszcze raz, że rozmawiałem z pszczelarzem (a raczej go słuchałem), dla którego jest to całe życie, który ma biblioteczkę o pszczelarstwie, a w ofercie sprzedaży ma ogromną ilość różnych rodzajów produktów pszczelarskich od świec woskowych po jakieś lekarstwa na nowotwory.
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:55, 29 Gru '08
Temat postu:
Dodam jeszcze, bo nie w tym temacie to mówiłem. Jestem smakoszem miodów i znam paru pszczelarzy.
Nawiązując do choróbna jakie zapadają pszczoły powiem, że wielu pszczelarzy wtedy wali antybiotyki do uli, miód ma wtedy gorzki posmak - jeśli traficie na taki miód możecie być pewni, że są w nim antybiotyki i pochodzi z ula, w którym padają pszczoły. Ja ostatnio coraz częściej trafiam na takie zwłaszcza w sklepach.
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 68
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:40, 29 Gru '08
Temat postu:
Wtrącę się ...
Ostatnio oglądałem na Discovery program z serii "nieokiełznane siły natury" czy coś takiego i pokazany był atak pszczół zabójców na ludzi. Podobno to gatunek typu "koks" lub jak kto woli "herkules".
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:23, 29 Gru '08
Temat postu:
Niestety nie o te. Te o których mówisz to są pszczoły sprowadzone z Afryki do USA, a są jeszcze pszczoły europejskie (to ta łagodna odmniana).
I właśnie te europejskie padają, te co są w Polsce .
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:42, 10 Sty '09
Temat postu:
Dziś "Kronika" krakowska podała informacje o padniętych pszczołach w regionie. Straty dochodzą do 60% a prawdopodobną przyczyną są fale sieci komórkowych lub nawozy. Ja jednak stawiam bardziej na chemtrails. Tego roku jak nigdy mogłem filmować, fotografować wiszące godzinami "spaliny" samolotów.
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 517
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:43, 17 Kwi '09
Temat postu:
niedawno przeczytalem ze 90% populacji Nietoperzy na ktoryms z kontynentow wymarlo "bez powodu" (nie pamietam ale chyba w Am.Pn)..
to tylko dane o gatunkach 'insektozercow', ktore sa badane a ile sie jeszcze nie wie..
zastanawia mnie, czy przypadkiem wymieranie insektow nie powoduje wymierania tych ww., czy cala ta chemia w powietrzu jak i roslinach i nawozach i wodzie nie zabija flory mikrobow? reakcja lancuchowa nastepuje... czyz nie prorokowano ze w dniach ostatnich umra wszystkie stworzenia latajace i 1/3 wszystkich innych zwierzat?
nie zauwazyliscie ze zwierzeta sa jakies inne, jakby zestresowane?
ja widze takie sytuacje codziennie, dziwne zachowanie i spojrzenia..
hehe przypomnial mi sie film Dreamcatcher - Lowca Snow...
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów