W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
"NOSE OUT" - analiza  
Podobne tematy
WTC: Nowe video pierwszego samolotu 152
Theory of Ghostplane 398
9/11 - ABC zdemaskowane18
Pokaz wszystkie podobne tematy (6)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
5 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Odsłon: 13165
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy dopuszczasz możliwość, że 2001/09/11 w WTC nie uderzyły prawdziwe samoloty?
Nie - to były prawdziwe samoloty wykonujące 'inside job', nie ma dowodów na 'no plane'
75%
 75%  [ 36 ]
Tak - mogły to być hologramy/tv-fakery, nie jestem pewien/pewna
22%
 22%  [ 11 ]
Nie wierzę w 'inside job' - obie powyższe wersje to dla mnie jedynie teoria spiskowa
2%
 2%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 48

Autor Wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:21, 27 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
goral_ napisał:
Cytat:

Bardzo sluszna uwaga... teoria braku samolotow po prostu nie trzyma sie kupy!!

Bo tak było pokazane w TV?

Nie. Bo brak motywu.
Po co miałoby nie być samolotu?


Z jednej prostej przyczyny:
Kto je po pilotuje?
Gdzie znaleźć fanatyka samobójce? Systemy zdalnego sterowania nie są aż tak doskonałe, jeśli weźmie się z jednej strony potężnego boeinga a z drugiej budynek niewiele szerszy od niego samego, i traf takim kolosem, poprzez zdalne naprowadzenie.
Ryzyko minięcia czy rozbicia się częściowego zawaliło by całą akcję wyburzania WTC.
Na taki błąd sam wiesz, że pozwolić sobie nie można. Co innego rakieta, która jest dużo bardziej zwinniejsza i precyzyjniejsza. Nie zastanawia cie fakt, że nie ma świadków widzących samolot na kilka lub kilkanaście sekund przed uderzeniem? A przecie musiał on wysoko na niebie lecieć i być dość dobrze widoczny, jedyne co świadkowie mówią to samo uderzenie, że był to mały samolot albo, że sami nie wiedzą co to było.
Samolot "dokleić" w TV jest bardzo łatwo, zwłaszcza, że świadkowie sami nie byli pewni co widzieli. Obraz był rozpowszechniany na świecie przez tą samą tv która to zrobiła. Nie było żadnej innej stacji TV relacjonującej na żywo!!!
Ja w hologramy nie wierze, ale w rakiety jak najbardziej, zwłaszcza, że jak sam widziałeś na oficjalnych strona boeinga są bardzo podobne do samolotów.
Naprawdę polecam film "September clues" tam jest bardzo ładna analiza zapisów z różnych stacji (FOX, CNN, NBC) a zwłaszcza dźwięku.
To, że w Pentagon nie uderzył samolot to chyba tłumaczyć nie trzeba... a też jest mnóstwo świadków mówiących o samolocie...
Tak więc motyw jak najbardziej pożądany - wyeliminować ryzyko "nietrafienia" lub częściowego trafienia. Polecam też odnaleźć w sieci listę pasażerów tych lotów. Bo pamięta się wersje oficjalną o ponad 200 pasażerach a ubezpieczenie wypłacono na kilka nazwisk...
Co z dziennikarką CNN która rzekomo dzwoniła z tel. komórkowego siedząc w jednym z tych samolotów? Pomijając już fakt braku możliwości dzwonienia z samolotu przez komórkę (wówczas).
Samoloty "porwane" miały lądować w LA (ale pewny już nie jestem) co za dziwny przypadek, że na lotnisku docelowym po dwóch lub trzech godzinach nie było żadnych rodzin osób lecących tym samolotem, zarządzono ewakuacje lotniska...
Poza tym Bimi wersja o braku samolotów (rakiety) żyje nie od tygodnia ale od pierwszego dnia tragedii. Nie jest to dezinformacja a jedynie dotarło "po polsku" to o czym się mówiło już od dawna. Być może w Polsce było tak silna wiara w samoloty, że mało kto by się zdecydował o tym nawet wspomnieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:22, 27 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
... jeśli założyć że teoria 'no plane' została stworzona przez rzeczywistych sprawców 9/11 (w celach dezinformacyjnych - ośmieszenia 9/11 truth) to... wygląda właśnie tak jak powinna. a wy jaracie się nią dokładnie tak jak ktoś to sobie zaplanował.
samoloty, czy jego brak - co tu jest prawdą, a co spekulacją? komu zależy na tym by nie było tam samolotu?


Odnoszę wrażenie, że wszyscy żeśmy się jakby pogubili.
Sprawa samolotów jest nieistotna z punktu widzenia przyczyn zawalenia się WTC. Natomiast dla rzeczywistych sprawców zamachów z 9/11 jest to sprawa o podstawowym znaczeniu, ponieważ brak samolotów pasażerskich oznacza, że nie było żadnych terrorystów arabskich i cała ideologia "wojny z terroryzmem" idzie się walić. Nie widzę więc powodu, aby teorię "no plane" rozpowszechniali sami spiskowcy.

Weźmy jeszcze raz pod uwagę kadr z tego znanego filmu braci Naudet



Coż tam widzimy - czy to, co ma za sekundę uderzyć w wieżę, to jakiś samolot? Nie, bo ma wyraźnie jakiś kulisty kształt. Potwierdza to obraz po silnym zwiększeniu kontrastu:



Nie dysponuję tym filmem w większej rozdzielczości, ale nie sądzę, że przy zwiększeniu rozdzielczości z kształtu kulistego zrobi się cudownie kształt podłużny samolotu.

Została ponownie przywołana sprawa dźwięku nadlatującego boeinga - już było to omawiane w tym wątku, dźwięk słyszany w filmach jest wyraźnie inny niż rzeczywistego boeinga.

Z powyższego widać, że nie jest wcale tak trudno zmanipulować miliony ludzi, którzy wpatrują się bezmyślnie w szklany ekran.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:29, 27 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

easy, ty masz jakieś problemy ze wzrokiem albo kiepskiej jakości film

obiekt jest jak najbardziej podłużny:

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:59, 27 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
Czyli rozumiem, że w Pentagon uderzył jednak samolot? I w Shanksville też?

no, jeśli masz film to chętnie obejrzę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:03, 27 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
Cytat:
Po co miałoby nie być samolotu?

Z jednej prostej przyczyny:
Kto je po pilotuje?

nie odrobiłeś lekcji.
widziałeś kiedyś crash test boeinga? nie wierzysz, że boeinga można pilotować zdalnie?
to chyba oczywiste, że samolotu nie pilotował nikt ze środka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
DrabikPany




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 177
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:43, 27 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wg pogląd który jest prezentowany w tym temacie jest jednym ze skutków ubocznych szczegółowego przyglądania się sprawie 9/11. To już extreme że w WTC nie uderzyły samoloty ! Powinniśmy się skupić na kwestiach które są naprawdę istotne np. wybuchy przed zawaleniem wież itp. itd. -> Ale tego dnia mogło się wszystko zdarzyć, Wiec niczego ostatecznie nie wykluczam Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:13, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
easy, ty masz jakieś problemy ze wzrokiem albo kiepskiej jakości film

obiekt jest jak najbardziej podłużny


Kształt obiektu faktycznie zmienia się co kilka klatek, ale w żadnym przypadku nie przypomina boeinga. Pisząc poprzedni post nie znałem tego dokumentu ze strony http://www.physics911.ca/9/11_Naudet_video, gdzie również przedstawiane są wątpliwości



czy ze względu na brak właściwej proporcji skrzydeł do kadłuba, film przedstawia boeinga 767, czy też rodzaj wyrzuconego pocisku

którego kształt uzasadniałby to bliskie pionu ustawienie w chwili zbliżania się do WTC1.


Natomiast co do samego filmu braci Naudet - dziwne, że w przestrzeni miedzy pobliskim budynkiem i WTC1 nie widać wyraźnie samolotu, tak jak na filmach pokazujących uderzenie w WTC2, gdzie ta przestrzeń bywa nawet mniejsza. Ponadto, ta zadziwiająca pewność kamerzysty, który wie, gdzie trzeba obrócić kamerę, i czekać, aż się coś wydarzy. Prorok jaki czy co?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
moonwalk




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:22, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
easy, ty masz jakieś problemy ze wzrokiem albo kiepskiej jakości film

obiekt jest jak najbardziej podłużny


ROTFL
czyli tak jak zawsze, jak Easy sokole oko Rider zabiera sie za analize obrazu


Easy_Rider napisał:
nie zastanowiło was, że te sfilmowane samoloty są zawsze czarne, niezależnie od tego, z której strony pada światło słoneczne? Przecież od strony nasłonecznionej powinny być białe.

zastanowilo. zastanowilo, ze twierdzisz, ze byl czarny.
po sprawdzeniu wniosek jest jeden: belkoczesz






wklejacie jakies obrazki na ktorych NIC nie widac
ksztalt moglby byc okragly, kwardratowy, trojkatny
na ujeciech dobrej jakosci ja nie widzialem zadnych kuli tylko samolot.


przede wszytskim na filmie Francuzow ujecie bylo od tylu a nie z boku
wiec spodziewanie sie samalotu z profilu swiadczy o... spodziewajacych sie Laughing

Tam jest samolot w ujeciu, mniej wiecej takim:


A ty domagasz sie, zeby wygladal tak:





Cytat:
zadziwiająca pewność kamerzysty, który wie, gdzie trzeba obrócić kamerę, i czekać, aż się coś wydarzy. Prorok jaki czy co?

Jakie qwa czekac??? Shocked
widziales ty ten film chociaz raz?
Gosc musialby miec PERFEKCYJNA synchronizacje.
Macha kamera w preawo, w lewa, w momencie jak najezsza na WTC to sa ulamki sekundy, zanim sie w kadrze pojawia samolot!
Zadnego czekania, praktycznie jeszcze w momencie przesuwania
kamery na budynki WTC "lapie" sie w kadrze samolot!


















PS. znalazlem ujecie, ktorego nie znalem. Mozliwe ze fake. wyglada jak zrobione z helikoptera...

_________________
"Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
nacho66




Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 76
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:44, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:

Kształt obiektu faktycznie zmienia się co kilka klatek, ale w żadnym przypadku nie przypomina boeinga. Pisząc poprzedni post nie znałem tego dokumentu ze strony http://www.physics911.ca/9/11_Naudet_video, gdzie również przedstawiane są wątpliwości



czy ze względu na brak właściwej proporcji skrzydeł do kadłuba, film przedstawia boeinga 767, czy też rodzaj wyrzuconego pocisku

którego kształt uzasadniałby to bliskie pionu ustawienie w chwili zbliżania się do WTC1.


Laughing Easy... udowodnilismy juz, ze nie masz pojecia o operowaniu aparatem fotograficznym tudziez kamera, wiec latwo dojsc do wniosku, ze i o samej fotografii masz pojecie nikle. Pierwsze tlumaczy twoje bledne wnioski o zachowaniu Naudet'a. To drugie tlumaczy sugestywna choc z tylka wyjeta analize "co widac na zblizeniu". Jakosc filmu (rozdzielczosc + kompresja) jest tak slaba, ze ciezko jest cokolwiek tam zauwazyc... moze to samolot, moze rakieta, moze ojciec dyrektor na paralotni... ale oczywiscie dla ciebie to jest rakieta Rolling Eyes



Zrobione na szybkiego. Wzialem samolot ze zdjecia wklejonego przez moonwalk'a, zmniejszylem rozdzielczosc, dalem duza kompresje... obrazek i tak wydaje sie miec lepsza jakosc niz wycinek z filmu Naudeta, ktory Easy wstawil wczesniej. Do tego na filmie samolot ma kolor jasny i jest na tle nieba, co dodatkowo znieksztalca i tak marnej jakosci obraz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:55, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moonwalk napisał:
Easy_Rider napisał:
nie zastanowiło was, że te sfilmowane samoloty są zawsze czarne, niezależnie od tego, z której strony pada światło słoneczne? Przecież od strony nasłonecznionej powinny być białe.

zastanowilo. zastanowilo, ze twierdzisz, ze byl czarny.
po sprawdzeniu wniosek jest jeden: belkoczesz


Skrzydła samolotu w momencie uderzenia stają się błyszczące, a to nie jest to samo, co białe. Natomiast moment wcześniej ten samolot wygląda tak


Czy ten jego kolor to tylko efekt chmury dymu od WTC1 przysłaniającej słońce?

moonwalk napisał:
Easy_Rider napisał:
zadziwiająca pewność kamerzysty, który wie, gdzie trzeba obrócić kamerę, i czekać, aż się coś wydarzy. Prorok jaki czy co?

Jakie qwa czekac??? Shocked
widziales ty ten film chociaz raz?
Gosc musialby miec PERFEKCYJNA synchronizacje.
Macha kamera w preawo, w lewa, w momencie jak najezsza na WTC to sa ulamki sekundy, zanim sie w kadrze pojawia samolot!
Zadnego czekania, praktycznie jeszcze w momencie przesuwania
kamery na budynki WTC "lapie" sie w kadrze samolot!


Oglądałem ten film chyba ze 20 razy i nie widziałem żadnego machania kamerą na lewo i prawo. Pewny ruch kamery w górę i w lewo oraz odpowiednie wykadrowanie sceny, która ma się dopiero wydarzyć. To nieistotne, że miną sekundy do uderzenia - ale będzie to przyszłość. Rozważmy to zdarzenie od strony realizmu psychologicznego. Wyobraź sobie, że jesteś operatorem kamery i twoim rzeczywistym zadaniem jest filmowanie strażaków. Czy odwróciłbyś uwagę i kamerę na to, że jakiś samolot leci w górze - rzecz chyba w NY nienadzwyczajna? Przecież nie posiadasz wiedzy, że ten samolot za chwilę ma uderzyć w wieżę, bo takie zdarzenie jest czymś zupełnie wyjątkowym i w chwili usłyszenia dźwięku samolotu nie ma żadnych przesłanek do przypuszczenia, co się wydarzy. Fakt, że najpierw ogląda się w górę strażak, ale on też nie może posiadać tej wiedzy, chyba, że cały ten filmik jest wyreżyserowany, a rzekoma awaria gazu miała posłużyć za pretekst do zapewnienia jego autentyczności.
moonwalk napisał:
PS. znalazlem ujecie, ktorego nie znalem. Mozliwe ze fake. wyglada jak zrobione z helikoptera...

A co według ciebie przedstawia ta grafika? Nurkującego niemal pionowo boeinga?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:57, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po pierwsze, uważam, że dyskutować można o wszystkim nawet o "odparowaniu WTC" Laughing bo czym innym jest dyskusja w swobodnym gronie w której szukamy argumentów pro i kontra a czym innym następnie wychodzenie w świat i głoszenie, że w WTC uderzyły animacje CGI

Bimi, jak pójdziesz w świat i powiesz że w Pentagon uderzyła rakieta to też zostaniesz uznany za wariata Smile, bo 1. latarnie odpowiadają rozpiętości skrzydeł boeinga a nie global hawka, 2. dziesiątki świadków mówią o samolocie, żadne nie wspomina o rakiecie, no może jeden, ale potem okazało się, ze co innego mial na myśli "odgłos jak rakieta" etc 3. Hani Hanyour był szkolony przez izraelskich fachowców w amerykańskich bazach wojskowych na MS Flight Simulator 2001 Smile

W przypadku WTC do tezy o tv-fakery ludzi popycha

1. wadliwa (?) interpretacja relacji video (np nose-out to nos samolotu a nie dym, bo w sumie wygląda identycznie jak nos)

2. dziwne relacje telewizyjne na głównych kanałach gdzie świadkowie lub reporterzy na miejscu mówią że nic nie widzieli (it was inside!) o pociskach (people thought it could be a missile attack), a samolot z kolei opisują główni szefowie stacji typu dyrektorzy ds finansowych CNN etc + kompletny brak wozów transmisyjnych i odcięcie obecnych (CNN mial jedne wóz na miejscu - bo wywiadzie z 1 śwaidkiem, ktory nie widzial samolotu tylko sama eksplozję, facet został natychmiast zdjęcty)

3. przeświadczenie zapewne wadliwe że aluminiowy samolot (w tym: stateczniki poziome i pionowe) nie jest w stanie przebić się przez elewację WTC, tudzież rozbiłby się o elewację uderzając w stropy między piętrami

4. przeświadczenie, że przy zamontowanych materiałach wybuchowych użycie prawdziwych samolotów mogłoby doprowadzić do przedwczesnej eksplozji - dlatego zorganizowano pozkazowe "wybuchy" w rejonach wydzielonych strefami odpornymi na ogień (takie strefy powstały bodajże w 2000 roku, o czym pisałem kiedyś, samoloty "trafiły" dokładnie tam gdzie miały trafić)

osobiście uważam, że w WTC zrealizowano scenariusz zaprezentowany w filmie Lone Gunmen z marca 2001 - zdalnie sterowane samoloty, które podmieniły w powietrzu prawdziwe, o czym świadczy dla mnie ogromna ilość fachowców i wojskowych na pokładach samolotów w tym pięciu gości z firmy Raytheon odpowiadającej za produkcję global hawków + zlokalizowanie tejż efirmy w WTC powyżej strefy uderzenia UA175 (brak ofiar)

dla mnie WTC no plane theory jest tak samo sensowne jak Pentagon no plane theory, gdzie mamy zdecydowanie więcej świadków pomimo być może specjalnego braku filmów i rozkręcania dezinformacji przez rząd w celu ośmieszenia

dlatego też przy opisie 9/11 lepiej mowić o spekulacjach giełdowych, ćwiczeniach wojskowych, operacjach wywiadu typu Able Danger, pseudo zamachowcach, quis bono, braku reakcji Noradu, zawaleniu wież niż o Pentagonie i cyfrowych samolotach.

do dzisiaj pamiętam tego gościa chyba z CNN-u, który o 9:04 nawijał o tym, że to musiały być zdalnie sterowane samoloty... Smile dwa razy go ściągano z anteny...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
nacho66




Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 76
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:42, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:

do dzisiaj pamiętam tego gościa chyba z CNN-u, który o 9:04 nawijał o tym, że to musiały być zdalnie sterowane samoloty... Smile dwa razy go ściągano z anteny...


9:04 minuta filmu czy godzina 9:04. Odpalilem archiwum CNN i nic takiego nikt nie mowi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
moonwalk




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:48, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="Easy_Rider"]
moonwalk napisał:

Skrzydła samolotu w momencie uderzenia stają się błyszczące, a to nie jest to samo, co białe. Natomiast moment wcześniej ten samolot wygląda tak



Jeszcze niedawno widziales tam lecacego pionowo zeppelina Laughing
To ze musi byc bialy to twoj wymysl

Ja udowodnilem wlasnie, ze "na wszystkich przekazach" wcale nie jest czarny, bo taki byl twoj zarzut.
Nie jest czarny tylko ma rozne odcienie, raczej szarosci.
A czy kadlub/skrzydal Boeinga AA nie sa wlasnie stalowoszare
mogace w zaleznosci od swiatla wydawac sie bardzo ciemne (czarne) badz bardzo jasne (biale)





Cytat:
Oglądałem ten film chyba ze 20 razy i nie widziałem żadnego machania kamerą na lewo i prawo. Pewny ruch kamery w górę i w lewo oraz odpowiednie wykadrowanie sceny, która ma się dopiero wydarzyć. To nieistotne, że miną sekundy do uderzenia




To moze obejrzyj po raz 21.
Nie wystarczy patrzec, zeby... widziec.
Jakie sekundy? Jakie kadrowanie?

W momencie ruchu kamery jest juz samolot.
Moze jakies ulamki sekundy w ta czy w ta.
SEKUNDA POZNIEJ lub SEKUNDA WCZESNIEJ i unikalnego ujecia nie ma.
Mial samonaprowadzenie zamontowane w tej kamerze sprzezone z samolotem?



Kadrowanie, zblizenie, jest dopiero po wybuchu. Tam juz nic wyjatkowego nie ma.
Osob krecacych dym jest juz mnostwo, tysiace turystow w NY podniosly kamere w gore.









Cytat:
w chwili usłyszenia dźwięku samolotu nie ma żadnych przesłanek do przypuszczenia, co się wydarzy.


A kto tu typisuje o zupelnie wyjatkowych efektach dzwiekowych?
Lecacy z predkoscia bardzo niespotykana na tej wysokosci
robi kupe halasu, dziwnego nawet w NY i nie widze w tym nic podejrzanego, ze ktos
odwrocil glowe zeby sprawdzic WTF is going on.

Oko ludzkie w takim ulamku sekundy nie zarejestruje dokladnie co widzialo
ale kamera uchwycila samolot. Pewnie przed przewinieciem tasmy tez gosc nie wiedzial dokladnie co nagral.
Tyle...







Cytat:

A co według ciebie przedstawia ta grafika? Nurkującego niemal pionowo boeinga?

wg mnie przedstawia lecacego poziomo boeinga, w ujeciu od gory.
Rozumim, ze jakby pokazac ci ujecie od dolu, widzialbys wznoszacego sie pionowo Boeinga

ech sokole oko Very Happy
_________________
"Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:17, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

faktycznie, w WTC i Pentagon mogły uderzyć "małe samoloty" marki Boeing:



Laughing

tutaj adres: http://www.boeing.com/defense-space/missiles/calcm/index.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:20, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

aro_klb napisał:

Ja tutaj widze samolot...
W necie jest pełno watpliwości czy to niby jest samolot UA czy jakiś inny.


Aro, jakie jest źródło tego zdjęcia bo wcześniej uznano zespołowo że to rozpikselowany fake, tyle że niewiadomego pochodzenia?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
moonwalk




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:15, 28 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
faktycznie, w WTC i Pentagon mogły uderzyć "małe samoloty" marki Boeing:






tak tak oczywiscie
swiadlowie z paru km widzieli samolot... wielkosci wiekszego ptaka Laughing Laughing Laughing


to co wkleiles ma srednice kadluba 60 cm a rozpietosc miniskrzydelek
(jesli ktokolwiek jest w stanie zauwazyc ich istnienie w ruchu) ok 3.5 metra
Prawie jak samolot


Prawie jak Boeing 767 majacy rozpietosc masywnych skrzydel 50 metrow











i jeszcze foty Zeppelinow, hologramow, kulistych ksztaltow,
"calkowicie czarnych" samolotow wojskowych czy innego UFO







PS. a samolot ktory wbil sie w wierze mial kolory takie:






dalej tam widziecie hologramy? Laughing Laughing Laughing
_________________
"Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:08, 29 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Proponuję zostawić już w pokoju te kolory, bo jest element znacznie istotniejszy, który stawia pod znakiem zapytania większość tych ujęć samolotów uderzających w WTC2 - a mianowicie prędkość. Nie jest to temat nowy, ale jakby zapomniany w tym wątku.

Załóżmy, że samolot miał prędkość 500 mph, co daje 223 m/s. Przyjmijmy, że film ma 30 klatek na sekundę, co oznacza, że samolot na każdej klatce wykonuje ruch na odcinku 7,45 m. W przypadku 25 klatek na sekundę, długość ta będzie wynosić 8,92 m. Przy długości samolotu, wynoszącej 55 m w wersji 767-300 ER, stanowi to 13,5% długości samolotu (30 fps) lub 16,2% (25 fps). Pojedyncze klatki filmu powinny więc dawać obraz poruszonego samolotu, z rozmazanym cieniem wynoszącym orientacyjnie ok. 1/7 jego długości. Czy tak wyglądają te ujęcia? Ja tego nie widzę, ale może mam słaby wzrok. W świetle powyższego, to zdjęcie wklejone przez aro_klb to są jakieś żarty z poważnych ludzi - tak ostrego obrazu nie można by zrobić przy tej prędkości nawet aparatem fotograficznym.

Oczywiście, nie zawsze kierunek osi optycznej kamery jest prostopadły do kierunku lotu, w związku z czym trzeba brać tylko składową wektora prędkości prostopadłą do kierunku patrzenia kamery i zjawisko poruszenia może być dostrzegalne w mniejszym stopniu, co nie oznacza, że wcale. Ale część ujęć jest wykonanych w kierunku prostopadłym do kierunku lotu lub bardzo zbliżonym i tam również nie widać poruszonego obrazu samolotu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:38, 29 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

easy, nagrywałeś kiedyś obraz kamerą cyfrową? moim zdaniem argument kompletnie nietrafiony

a samolot jak widać JEST minimalnie rozmyty

moonwalk, nikt tu nie pisze o hologramach poza tobą
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:45, 29 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Voltar - istotnie, w technice cyfrowej czas naświetlania jednej klatki zapewne jest krótszy niż czas jej wyświetlania przy odtwarzaniu filmu. Ile ten czas wynosi - trudno powiedzieć. Sądzę, że nie są to czasy rzędu 1/1000 s, bo nawet na zdjęciach cyfrowych przejeżdżający samochód może być poruszony - sądzę, że w granicach 1/60 - 1/125 s. Skala zjawiska poruszenia obiektu jest więc mniejsza, ale przy przy prędkości samolotu nie oznacza to, że pomijalna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nacho66




Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 76
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:37, 29 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
@Voltar - istotnie, w technice cyfrowej czas naświetlania jednej klatki zapewne jest krótszy niż czas jej wyświetlania przy odtwarzaniu filmu. Ile ten czas wynosi - trudno powiedzieć. Sądzę, że nie są to czasy rzędu 1/1000 s, bo nawet na zdjęciach cyfrowych przejeżdżający samochód może być poruszony - sądzę, że w granicach 1/60 - 1/125 s. Skala zjawiska poruszenia obiektu jest więc mniejsza, ale przy przy prędkości samolotu nie oznacza to, że pomijalna.


1. Sony DCR-TRV 310 - rok produkcji 1999
Cytat:

1/60-1/4000 AE Shutter Speed


2. Filmik przedstawia odrzutowiec przekraczajacy bariere dzwieku. Wez dowolna klatke - widzisz jakies istotne 'rozmycia' ?

http://youtube.com/watch?v=Qb4REwVPHTM
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
moonwalk




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:36, 29 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:

moonwalk, nikt tu nie pisze o hologramach poza tobą


powaznie? Shocked
w ankiecie 5 takich sprytnych...
Filjan napisał:
Możliwe że hologramy.









argument rozmycia byl tak kretynski, ze zastanawialem sie z ktorej strony go ugryzc
Na szczescie nacho66 wytlumaczyl w formie obrazkowej.

Dodam jeszcze, ze predkosc pozioma to raz, a predkosc katowa to dwa.
Przechodzac ulice miga nam przed oczami samochod, jadacy 50 km/h.
W tym samym czasie na niebie ledwo sie porusza samolot lecacy 500km/h.
Zdjecie samochodu bedzie bardzo rozmyte, zdjecie samolotu wcale.
Przy tych samych ustawieniach aparatu
_________________
"Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:40, 30 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kamera cyfrowa parę lat wstecz, ledwo robiła zdjęcia z rozdzielczością 0.8 mega piksela.
Dziś kamery amatorskie nie mają lepszego przetwornika jak 1.3 mega piksel.
Problem z kamerą jest taki, ze wykonuje dużo zdjęć w ciągu dość krótkiego odcinka czasowego, kamera musi wykonać (powiedzmy dla ułatwienia) 30 zdjęć w ciągu sekundy.
Jakość tych zdjęć czyli filmu zależy przede wszystkim od ilości światła jakie dociera do soczewki w danym odcinku czasu. Być może profesjonalną kamerą można by zrobić dobry film, choć i w to wątpię (patrz pojedynek na korcie, gdzie obraz piłki uderzonej z prędkością 150km/h nigdy nie jest ostry!) Dlatego stosuje się tak zwane szybkie kamery które wykonują nawet i 250 000 zdjęć na sekundę. Oczywiście takie kamery są stosowane wyłącznie laboratoryjnie. W TV jest to ok 10 000 klatek na sekundę i też przy odpowiednim oświetleniu (cyfrowa czy analogowa kamera - tu nie ma znaczenia, bo optyka to optyka, różnica między cyfrową kamerą a analogową to sposób przetwarzania obrazu za soczewką, w analogu to film światłoczuły w cyfrowej kamerze matryca światłoczuła).
Tylko ilość światła wpadającego do soczewki odpowiada za jakość ujęcia, stąd w studiu tv najważniejsze jest oświetlenie.
Co do wyznaczenia miejsca gdzie powinien znaleźć się obiekt i po jakim czasie to Easy_Rider ma racje.
Jeśli dodamy do tego zbliżenia i krótkie odcinki przelotu samolotu, to faktycznie wątpiące jest by na amatorskiej kamerze uchwycić dobry obraz samolotu.

A na marginesie to zrobiłem zdjęcie samolotu przelatującego dość nisko i niedaleko a do tego z mniejsza prędkością bo schodził do korytarza, kamerę skierowałem po usłyszeniu dźwięku i znalezieniu go na niebie co też zabrało trochę czasu, miałem kilka sekund by złapać go zanim wejdzie w chmurę praktycznie udało mi się tylko uchwycić ogon:) Choć dzięki temu, że leciał dość "wolno" po analizie zapisu można odczytać do kogo należySmile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:56, 30 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moonwalk napisał:
argument rozmycia byl tak kretynski, ze zastanawialem sie z ktorej strony go ugryzc
Na szczescie nacho66 wytlumaczyl w formie obrazkowej.

Dodam jeszcze, ze predkosc pozioma to raz, a predkosc katowa to dwa.
Przechodzac ulice miga nam przed oczami samochod, jadacy 50 km/h.
W tym samym czasie na niebie ledwo sie porusza samolot lecacy 500km/h.
Zdjecie samochodu bedzie bardzo rozmyte, zdjecie samolotu wcale.
Przy tych samych ustawieniach aparatu


Może powinienem był to napisać wcześniej, ale trzeba rozróżnić dwie odmienne sytuacje filmowania:

1. Kamera podąża za poruszającym się samolotem (jak w tym przykładzie nacho66), w związku z czym, z punktu widzenia względności ruchu, samolot jest względem niej nieruchomy i żadnego rozmycia obrazu nie będzie, nawet przy prędkości ponaddźwiękowej;

2. Kamera jest nieruchoma i rejestruje obraz przelatującego samolotu - w takim przypadku zjawisko poruszenia musi w jakimś stopniu wystąpić. Chciałbym zobaczyć nagranie tego odrzutowca z filmu nacho66, wykonane z nieruchomej kamery.

Nie lubię się czepiać słówek, ale gwoli ścisłości należy wyjaśnić, że określenie prędkości kątowej dotyczy przedmiotów wykonujących obrót. Ale rozumiem intencje - nie chodzi o prędkość rzeczywistą obiektu, tylko o obraz tej prędkości na płaszczyźnie matrycy kamery. Rzeczywiście, obraz przejeżdżającego obok samochodu może mieć większą prędkość, niż obraz przelatującego w znacznym oddaleniu samolotu, przy tej samej ogniskowej kamery. Zapomniałeś tylko, że ujęcia samolotu były wykonywane z użyciem zoomu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nacho66




Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 76
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:46, 30 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy, masz troche racji z tym sledzeniem obiektu. Aczkolwiek, przy takiej predkosci samolotu (na filmie rowna dzwiekowi), sledzic precyzyjnie obiekt nie jest latwo i przy krotkich czasach naswietlania, nawet sledzac, rozmarzesz.

Mowisz, ze filmy z samolotami uderzajacymi w WTC sa robione na zblizeniach. Widzialem dwa filmy robione z ulicy (ten z kolesiem patrzacym do gory i ten od strony poludniowej), na ktorych kamera jest ustawiona na najmniejszej prawdopodobnie ogniskowej. Film z battery park jest na duzym zoomie, ale samolot leci prawie rownolegle do kierunku nagrywania. Ujecia prostopadle z (chyba) brooklynu sa sredniej jakosci i wszystkie obiekty na zdjeciu sa lekko rozmyte, wiec nawet po zapauzowaniu ciezko stwierdzic. Stacje TV maja sprzet profesjonalny, wiec tych ujec nie ma co brac w kontekst tej dyskusji. Nakieruj mnie jesli cos zgubilem

Przytoczony przeze mnie model kamery Sony z 1999, ma taka specyfikacje obiektywu
Cytat:
Zoom lens - 3.6 mm - 72 mm - f/1.4-2.9


Przy najwiekszym zoomie, ogniskowa to f2.9. Przy takiej pogodzie jak 11 wrzesnia w NYC, do obiektywu wpadalo mnostwo swiatla... sadze zatem, ze nawet na zoomie, mozna bylo osiagnac naswietlanie 1/2000s. Jesli ktos krecil z f/1.4 - nawet krotsze (zgodnie ze specyfikacja kamery, nawet do 1/4000s)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:17, 30 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

myślę, że warto również zwrócić uwagę na autorów tych filmów - kim są np. bracia Naudet i jakimże to niesamowitym zbiegiem przypadku stali w uliczce z widokiem na WTC 1 bo "gaz się ulatniał". Tyle, że wezwanie dla strażaków było lipne, a oni sami stali z kilka dobrych minut nad wlotem do kanalizacji nie wiedząc co z sobą zrobić...

pytanie więc - kto zadzwonił do strażaków siedzących z ekipą filmową Naudetów i kazal im jechać w miejsce obok WTC z lipną informacją o wycieku gazu?

przypadek?

nieco później podobnie lipna informacja o pożarze obok pentagonu sprawiła, że kilka ekip strażackich było pod pentagonem akurat w momencie uderzenia AA77...

taki problem wyśledzić, kto dzwonił, z jakiego telefonu? czemu FBI się tym nie zajęło? bo efekty byłyby takie same jak przy spekulacjach giełdowych?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   » 
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


"NOSE OUT" - analiza
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile