Czy wyraził byś w Internecie jawne, przedwyborcze poparcie wobec Janusza Korwina-Mikke, sygnując je swoim imieniem, nazwiskiem, miejscowością i ulicą zamieszkania.
W kapitalizmie bogaty staje się bogatszy, a więc chyba jest oczywiste, że to prowadzi do monopoli, oligopoli, karteli itp. pod różnymi formami. Monopol jest dla mnie wypadkową systemu kapitalistycznego.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:00, 15 Sty '15
Temat postu:
Oczywista, oczywistość nauczana na 1 roku ekonomii. Z tego powodu w systemie konieczne jest wprowadzanie zakazu monopoli a nawet nadmiernej koncentracji, bo system naturalnie ku owej koncentracji zmierza.
Nie wiem czy osiagneliscie cos w zyciu siedzac zagranica, obstawiam , ze poza praca na magazynie, szklarni, statku albo w najlepszym wypadku poza byciem freelancerem albo adminem to NIC W ZYCIU NIE OSIAGNELISCIE i to was boli, zrzucacie wine na tego zafajdanego kapitaliste, ktoremu sie po prostu bardziej od was chcialo.
W jakich kategoriach oceniasz osiągnąłeś/nie osiągnąłeś?? Bo dla mnie osiągnięciem, co więcej sukcesem jest zmiana profilu zawodowego o 180st (samemu bez niczyjej pomocy) i chodzenie do pracy z uśmiechem na twarzy codziennie rano (uprzedzam nie zarabiam miliona rocznie, pracuję w prywatnej firmie). Dlatego jak wspomniał grzanek, nie oceniaj, bo znam ludzi, którzy pracują w magazynie i zapewniam Ciebie, że osiągnęli znacznie więcej niżby Ci się mogło wydawać...
Mam wrażenie, że zbyt mocno jesteś przywiązany do wszelako pojmowanego monetaryzmu, który jest domeną kapitalizmu, którego tak zażarcie bronisz. @areks zrozum, że pieniądze są co najwyżej środkiem, a nie celem! Kapitalizm zmienia tą zależność.
Chyba, że masz co do tego inne zdanie, ale czytając Twoje wypowiedzi, nie potrafię się pozbyć tego wrażenia...
Chyba "socjalizmu w obecnej postaci". Lemingom Twojego pokroju (+sikorski, chemicloo, kaczafi i inne socjalopedalo) się bieguny pierdolą. Jak to lemingom
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
a co panie JKM z faktem, ze pieniadz sie nie rozmnaza?: przeciez Arystoteles i sw. Tomasz to tlumaczyli i dlugo kosciol byl przeciw lichwie jako oczywistemu zlu.
jak dla mnie te przypowiesci o talentach i to ze Chrystus kaze dawac tym co maja duzo, a zabierac co maja malo to jakas chyba bankierska trucizna, pewnie jak caly judeochrzescijanizm.
Taaa .Bardzo oryginalny.Gdyby Korwin był protestantem to z taką znajomością sensu ewangelicznych przypowieści nawet nie dopuszczono by go do konfirmacji.Ale jest katolikiem a dla katolików nieznajomość ewangeli jest normą.Pójdą za to do piekła-pogany jedne.
Pragnącym uniknąć mąk piekielnych wyjaśniam:
Przypowieść o talentach,jak każda przypowieść, ma znaczenie,alegoryczne, przenośne, a wykłada się to następująco:każdy człowiek otrzymał od stwórcy jakiś talent tj wiekszą niż u innych predyspozycję do czegoś.Człowiek nie jest jego właścicielem (to boski dar) ale jako depozytariusz ma obowiązek posiadany dar rozwijać to znaczy pomnażać.Zmarnowanie,nie rozwijanie talentu jest grzechem.
Jeśli dajmy na to, ktoś został obdarzony darem bystrego umysłu,zręcznością rąk i ma wszelkie dane ku temu aby przy minimalnym wysiłku stać się doskonałym neurochirurgiem ale miast dar rozwijać chodzi na wagary,ćpa w efekcie czego jako słabopiśmienny menel umiera w wieku 45 lat.Po świecku mówiąc -zmarnował życie.Z chrześcijańskiego punktu widzenie ciężko zgrzeszył bo odrzucił boski dar.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Mógłbyś zdradzić, o jakich rozwiązaniach systemowych mówisz?
- Poprawa dostępności mieszkań przez rozwój budownictwa komunalnego. Dopóki samorządy nie wezmą się za budowę tanich mieszkań, dopóty mieszkania pozostaną towarem luksusowym w cenie wyższej niż w Niemczech (!), pomimo 4-krotnie niższych zarobków. Z własnej wiedzy mogę dodać, że w stolicy Francji (przytoczonej wcześniej jako państwo nieźle radzące sobie z tą kwestią) uzyskanie mieszkania od merostwa zwykle zajmuje około 3 lat. Dzięki temu deweloperzy nie mogą windować cen do astronomicznego poziomu. W Polsce pozostaje "niewidzialna ręka rynku".
- Powszechny dostęp do świadczeń rodzinnych.
- Lecznictwo oraz edukacja na wszystkich poziomach wolne od opłat.
Jeśli połączy się to z odpowiednimi płacami oraz zabezpieczeniami na wypadek utraty pracy, to wyjdzie obraz kraju przyjaznego obywatelom.
areks napisał:
,,kapitalizm to nie korporacje,,
Jesteś zmienny jak chorągiewka na wietrze.
Wcześniej poprawiałeś samego siebie, pisząc :
areks napisał:
Oczywiscie, ze nie TYLKO KORPORACJE
To w końcu jak NIE czy NIE TYLKO Mam nadzieję, że czaisz tę różnicę.
areks napisał:
Bo wlasnie sprzedajne kurwiszony w rzadach zamiast nas bronic przed monopolami, forsuja polityke sprzyjajaca korporacjom, a do tego wmawiaja nam jedno a robia dokladnie na odwrot.
Jeśli potrafisz myśleć logicznie, to dojdziesz do prostego wniosku, że najlepszą obroną przed nadmierną koncentracją kapitału, a także monopolizacją, jest progresywne opodatkowanie. No, ale korwiniści sprzeciwiają się progresji, bo "nie można karać za....(tu wpisz dowolne pierdololo)".
Tak więc padasz ofiarą własnej naiwności.
areks napisał:
W Niemczech te Twoje super zajebiste zwiazki zawodowe type Ver.di nie robia nic poza utrzymywaniem bezrobocia na stalym poziomie
W październiku ub. r. stopa bezrobocia w Niemczech wyniosła 4,9%, będąc najniższą w całej UE. Myślę, że sytuację na niemieckim rynku pracy można uznać za godną pozazdroszczenia. W końcu polski liberalny kapitalizm od początku transformacji zmaga się z nierozwiązanym problemem dwucyfrowego bezrobocia.
areks napisał:
Wywalczyli place minimalna i co?bezrobocie spadlo?gdziekolwiek?
Nie masz zielonego pojęcia o tej sprawie.
Minimalna krajowa 8,5 €/h nie została wprowadzona dlatego, że Niemcy masowo pracowali za 4-5 €/h, ponieważ za Odrą praktycznie w każdej branży obowiązuje układ zbiorowy, regulujący minimalne stawki na każdym stanowisku, przekraczając ustalone minimum. Nie dziwi to, bo w Niemczech są bezterminowe zasiłki dla bezrobotnych, więc każdy pracodawca nie może rzucać ochłapem, jeśli chce zyskać pracownika.
Niech pomocą w zrozumieniu tego faktu będzie co najmniej 11 €/h w Lidlu, czyli przy pracy zdecydowanie kiepskiej i niewymagającej kwalifikacji.
Zasadniczym powodem wprowadzenia minimalnej krajowej były :
- eliminacja min. POlaczków-korwinistów, psujących niemiecki rynek
- troska o odpowiedni stan finansów państwa niemieckiego, bo wyższa płaca, to i wyższe wpływy do publicznej kasy
areks napisał:
Prosze tylko nie wyciagaj zadnych statystyk o zatrudnieniu w Niemczech bo te dane nie maja zadnego pokrycia w rzeczywistosci.
Tak tak, statystyki jak zwykle kłamią.
areks napisał:
ZDAJ SOBIE SPRAWE ZE JUZ NAWET NIEMCY WALA W CHUJA Z ROBOTA. Kazdy NIEglupi szybko sobie przeliczy , ze najlepsza opcja jest isc pracowac za 400E na Minijob, odprowadzasz od tego smiesznie niskie stawki, panstwo doplaca do zycia i do miessszkania i do wszystkiego no i jeszcze co drugo pracuje na czarno.
Minijob to najczęściej dorobkowa praca dorywcza - roznoszenie ulotek, sprzątanie, opieka, etc. Jeśli dla Ciebie jest to najlepszą opcją, to ja nie mam więcej pytań.
areks napisał:
I jaki efekt? jedna wielka patologia w Niemczech... NIE OPLACA SIE PRACOWAC!!!
Jakoś przeczą temu nie tylko statystyk, ale także liczna emigracja do Niemiec.
areks napisał:
Takze nie pisz, ze nie ma skoro jest.
Od '07 roku nie ma już żadnego podatku od spadków i darowizn w 1. grupie pokrewieństwie. Zawdzięczamy to PiS-owi.
areks napisał:
Jestesmy czescia gospodarki CENTRALNIE STEROWANEJ z GIGANTYCZNYMI REGULACJAMI RYNKU, ktore juz dawno sa kilka poziomow dalej niz bylo za ZSRR.
Czekam na stwierdzenie, że ZSRR był przykładem liberalnego kapitalizmu.
areks napisał:
Rzad bierze sie za budowanie mieskzan pod wynajem.
Rząd nie bierze się za budowę mieszkań na wynajem, ponieważ nie dysponuje żadnym organem, który mógłby tego dokonać. Nie istnieją żadne państwowe przedsiębiorstwa budowlane, a budownictwo komunalne praktycznie umarło śmiercią naturalną.
Powyższe jest doskonałym przykładem tzw. partnerstwa publiczno-prywatnego, wynikającego pośrednio z outsourcingu, czyli jednej z osób świętej trójcy liberalizmu. W tym przypadku chodzi o to, że państwo bierze na siebie ryzyko i straty, by prywaciarz mógł spijać śmietankę. Taka sama liberalna porażka, jaką były programy RNS i MDM - redystrybucja w górę.
pszek napisał:
Taaa .Bardzo oryginalny.Gdyby Korwin był protestantem to z taką znajomością sensu ewangelicznych przypowieści nawet nie dopuszczono by go do konfirmacji
Pełna zgoda. Nie bez powodu pierwsze banki zakładali Żydzi, gdyż chrześcijanom zabraniało tego sumienie. Nawet w środowisku protestanckim, mylnie uważanym za protoplastów kapitalizmu, jeszcze w XVII wieku angielscy purytanie karali lichwę śmiercią przez powieszenie
Swoją drogą, niezły z Korwina "katolik", skoro nauka społeczna KK jest wyraźnie antyliberalna.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:59, 15 Sty '15
Temat postu:
pszek napisał:
Jeśli dajmy na to, ktoś został obdarzony darem bystrego umysłu,zręcznością rąk i ma wszelkie dane ku temu aby przy minimalnym wysiłku stać się doskonałym neurochirurgiem ale miast dar rozwijać chodzi na wagary,ćpa w efekcie czego jako słabopiśmienny menel umiera w wieku 45 lat.Po świecku mówiąc -zmarnował życie.Z chrześcijańskiego punktu widzenie ciężko zgrzeszył bo odrzucił boski dar.
A, co jeśli ktoś ma bystry umysł, zręczne ręce i przy minimalnym wysiłku mógłby być wybitnym neurochirurgiem, ale ma to w dupie i zostaje przeciętnym grajkiem w kosza {oczywiście nie ćpa, nie chodzi na wagary i nie marnuje życia}.
Fakt, faktem, że jakby nie patrzeć talent mu dany zmarnował.
Jeszcze jest pytanie kto o owym talencie zainteresowanemu mówi.
Mógłbyś zdradzić, o jakich rozwiązaniach systemowych mówisz?
- Poprawa dostępności mieszkań przez rozwój budownictwa komunalnego. Dopóki samorządy nie wezmą się za budowę tanich mieszkań, dopóty mieszkania pozostaną towarem luksusowym w cenie wyższej niż w Niemczech (!), pomimo 4-krotnie niższych zarobków. Z własnej wiedzy mogę dodać, że w stolicy Francji (przytoczonej wcześniej jako państwo nieźle radzące sobie z tą kwestią) uzyskanie mieszkania od merostwa zwykle zajmuje około 3 lat. Dzięki temu deweloperzy nie mogą windować cen do astronomicznego poziomu. W Polsce pozostaje "niewidzialna ręka rynku".
- Powszechny dostęp do świadczeń rodzinnych.
- Lecznictwo oraz edukacja na wszystkich poziomach wolne od opłat.
Jeśli połączy się to z odpowiednimi płacami oraz zabezpieczeniami na wypadek utraty pracy, to wyjdzie obraz kraju przyjaznego obywatelom.
Jak płaca minimalna byłaby wystarczająca?
Czy budżet w chwili obecnej, już zaplanowany z wzrostem długu, miałby więcej środków, aby arealizować te wnioski:
- Poprawa dostępności mieszkań przez rozwój budownictwa komunalnego.
- Powszechny dostęp do świadczeń rodzinnych.
- Lecznictwo oraz edukacja na wszystkich poziomach wolne od opłat.
W poście peszka chodzi o to, że ktoś piknie zmanipulował treść przypowieści. Bo w tamtej przypowieści chodzi o to, że nieważne ile talentów od Stwórcy dostałeś, na Tobie spoczywa odpowiedzialność powielania ich. I tylko tyle.
Jakie talenty? Nie ma znaczenia. Nie ważne ile i jakich rozmiarów, ważne, że je otrzymałeś. A jak zostały Ci powierzone - bo nie dane na wieczność, nie są Twoją własnością - spoczywa odpowiedzialność na Tobie ich pomnażania i rozwijania. Nasze życie nie jest nasze - zostało nam ofiarowane na jakiś czas, oddane pod opiekę. W konkretnym celu. "Istniejąc tutaj tylko pożyczamy energię, którą na końcu tego istnienia musimy oddać."
Odkrywanie talentów jest częścią dorastania, tylko tego prawdziwego, a nie biologicznego. A dorosnąć znaczy ZROZUMIEĆ swoje miejsce w świecie.
Dołączył: 14 Mar 2013 Posty: 61
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:09, 16 Sty '15
Temat postu:
pelna zgoda na to, ze podparcie sie ta przypowiescia o talentach jest durne, ale nie to jest sednem sprawy, sednem sprawy jest to, ze tak swiatly czlowiek, spec od ekonomii i wolnego rynku bezrefleksyjnie nawet nie prowadzac jakiejs rozprawki oswiadcza juz na poczatku, ze lichwa jest moralnie dobra i w porzadku.
Przeciez to nie mozliwe, zeby nie wiedzial ze mechanizm lichwy rozwala system monetarny i jesli skupi sie odpowiednio duzo pieniedzy w waskim gronie, to oni pozyczajac na lichwe doprowadza do sytuacji w ktorej dlug bedzie praktycznie niesplacalny, a nawet nic nie stoi na przeszkodzie, zeby przy odpowiednich warunkach wygenerowac wiecej dlugu niz jest pieniedzy.
temat walkowany na tym forum.
nawet talmud o ile pamietam, zaleca lichwe dla gojow, a zakazuje dla swoich...
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2578
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:11, 16 Sty '15
Temat postu:
de93ial napisał:
W poście peszka chodzi o to, że ktoś piknie zmanipulował treść przypowieści. Bo w tamtej przypowieści chodzi o to, że nieważne ile talentów od Stwórcy dostałeś, na Tobie spoczywa odpowiedzialność powielania ich. I tylko tyle.
Jakie talenty? Nie ma znaczenia. Nie ważne ile i jakich rozmiarów, ważne, że je otrzymałeś. A jak zostały Ci powierzone - bo nie dane na wieczność, nie są Twoją własnością - spoczywa odpowiedzialność na Tobie ich pomnażania i rozwijania. Nasze życie nie jest nasze - zostało nam ofiarowane na jakiś czas, oddane pod opiekę. W konkretnym celu. "Istniejąc tutaj tylko pożyczamy energię, którą na końcu tego istnienia musimy oddać."
Odkrywanie talentów jest częścią dorastania, tylko tego prawdziwego, a nie biologicznego. A dorosnąć znaczy ZROZUMIEĆ swoje miejsce w świecie.
Aloha!
Nie chce już zbyt ostro ale ...... jakoś mi tu przebija katolicka ( bo nie chrześcijańska) poddańczość.
Chce sie po prostu upewnić w Twoim spojrzeniu na świat . Masz racje i jej nie masz. Z jednej strony jesteśmy cząstkami Boga -jego dziećmi.
Interesujesz się Słowiańskim spojrzeniem na świat - tu od katolickiego " nic nie jest moje , nic nie mogę , Panie mój zbaw mnie !!
jam śmieć i puch marny" odróżniamy się tym, że PONOSIMY ODPOWIEDZIALNOŚĆ- my - jako mali Bogowie ...
za swoje czyny , za swoje talenty - świadomość reinkarnacji ( udowodnionej dziś zresztą
ponad wszelką wątpliwość naukowo. Jest masa dokumentalnych filmów sieci-
-opowieści ludzi potwierdzone dokumentacją ze szpitali) powoduje, że dobrze wiemy skąd te talenty się biorą.
Wypracowałeś w innym wcieleniu to i masz.
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Posiadanie iskry Bożej w naszym wnętrzu nie sprawia, że JESTEŚMY Bogiem w typowym tego słowa znaczeniu. Jesteśmy Jego częścią, żyjemy w Nim a On żyje w nas, bo żyje we wszystkim. O tym przykładowo piszą Hermetycy "że WSZYSTKO jest we wszystkim, a wszystko jest we WSZYSTKIM". Ale to nie znaczy, że jesteśmy bardziej lub mniej boscy niż wszystko co istnieje. Owszem w wyniku tego czym jesteśmy - a w pewnym sensie jesteśmy "soczewkami" skupiającymi Wolę Stwórcy - ciąży na nas większa odpowiedzialność niż przykładowo na kamieniu czy kurze, ale myślenie, że jesteśmy z tego powodu lepsi (lub gorsi) to już konstrukcja ego. Jesteśmy częścią JEDNEGO bo tylko JEDNO istnieje tylko pod różnymi postaciami. Lub jak mawiali Słowianie nasi Przodkowie - Jednia. I jesteśmy Odpowiedzialni za to jak traktujemy to czym jesteśmy i jak wykorzystujemy daną nam "moc" i rolę.
Tak naprawdę to nie chce mi się powtarzać, więc proszę poczytaj tamte posty oraz zachęcam do przeczytania postów z mojego tematu "Chciałbym się z Wami czymś podzielić" czy z "Prawo Naturalne - Prawdziwe Prawo Przyciągania" w multimediach.
Myślę, że aspirując do bycia członkiem bardziej cywilizowanej części świata globalnego kapitalizmu, Polska za punkt odniesienia mogłaby obrać Niemcy. Także z powodu niezbyt dużych różnic w cenach i kosztach życia.
Wydajność pracy w Polsce stanowi 46,36% wydajności pracy za Odrą, co po przeliczeniu z tamtejszej płacy minimalnej (8,5 € x 160 = 1360 €), dałoby 630,5 € miesięcznie, czyli około 2700 zł brutto. Nie jest to żaden kosmos nawet w odniesieniu do Europy Środkowo-Wschodniej, bo Słoweńcy mają płacę minimalną w wys. 790 €.
Co więcej, płace realne w Polsce spadają nieustannie od początku XXI wieku.
W Polsce płaca minimalna de facto nie istnieje, co zgodnie z korwinistyczną mitologią powinno spowodować eksplozję wynagrodzeń i zerowe bezrobocie. Rzeczywistość okazuje się jednak diametralnie inna - niskie pensje, wysokie bezrobocie i gospodarka dobijana przez barierę popytu.
jarondo napisał:
Czy budżet w chwili obecnej, już zaplanowany z wzrostem długu, miałby więcej środków, aby arealizować te wnioski:
Normalne państwo ma nieograniczone możliwości pozyskiwania dodatkowych środków do budżetu i to nawet bez zadłużania się.
Oho, KNP stał się już passé. Teraz zapewne większość entuzjastów ex-partii Korwina i Wiplera przerzuci się na Konfederację Nowej Polski - "Wolność-Własność-Sprawiedliwość", w skrócie KNP-WWS.
Co należy zastosować, aby powiększyć wpływy do budżetu?
Mogę ja?
1. Wprowadzić większe podatki dla najbogatszych, w pierwszej kolejności podatek progresywny.
2. Jeśli to nie wystarczy (a raczej powinno), zwiększyć ogólnie podatki.
Uprzedzając twoje pytanie: “Jak przeprowadzić podniesienie podatków bez jednoczesnego zwiększenia faktycznego ciężaru fiskalnego spoczywającego na barkach społeczeństwa, tj. ludzi pracy, innymi słowy: jak uniknąć rewolty?”:
3. Podnieść płacę minimalną, zmusić tzw. praco-“dawców”, by w [bardziej] sprawiedliwy sposób dzielili się z pracownikami tzw. wartością dodaną., czyli owocami ich własnej pracy.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:14, 17 Sty '15
Temat postu:
To ja proponuje zlikwidować budżet, z rządem na czele, spuścić wpierdol wszystkim "pracodawcom", po czym zabrać im wszystkie pieniądze i się nimi podzielić... wtedy każdy będzie miał na lekarza i nie będzie już problemu służby zdrowia, ni innego ZUS'u.
Czym bynajmniej nie nawołuje do żadnego przestępstwa - rozmawiamy tu przecież tylko o polityce.
A swoją drogą wyobrażacie sobie np. tą kolesianę - Ordel przy niej to mały pikuś:
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.400 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:48, 17 Sty '15
Temat postu:
grzanek
Cytat:
1. Wprowadzić większe podatki dla najbogatszych, w pierwszej kolejności podatek progresywny.
"Za granicą podatki płaci też wiele osób z listy najbogatszych Polaków. Zygmunt Solorz-Żak już w 2009 r. zarejestrował większościowy pakiet udziałów Telewizji Polsat w dwóch cypryjskich firmach, a następnie przeniósł go do Liechtensteinu. Grupa inwestycyjna Kulczyk Investments ma siedzibę w Luksemburgu. Jan Kulczyk podatki dochodowe płaci w kraju zamieszkania, czyli w Szwajcarii, tak samo, jak Jerzy Starak, właściciel Polfarmy. Leszek Czarnecki założył spółkę posiadającą akcje Getin Holdingu i Getin Noble Banku w Amsterdamie. Na Luksemburg zdecydował się też Dariusz Miłek, prezes firmy, do której należy marka obuwnicza CCC, a także Józef Wojciechowski, współwłaściciel J.W. Construction. Michał Sołowow spółki notowane na warszawskiej giełdzie kontroluje za pośrednictwem firm z siedzibą na Cyprze i w Luksemburgu"
Co należy zastosować, aby powiększyć wpływy do budżetu?
Mogę ja?
1. Wprowadzić większe podatki dla najbogatszych, w pierwszej kolejności podatek progresywny.
2. Jeśli to nie wystarczy (a raczej powinno), zwiększyć ogólnie podatki.
Uprzedzając twoje pytanie: “Jak przeprowadzić podniesienie podatków bez jednoczesnego zwiększenia faktycznego ciężaru fiskalnego spoczywającego na barkach społeczeństwa, tj. ludzi pracy, innymi słowy: jak uniknąć rewolty?”:
3. Podnieść płacę minimalną, zmusić tzw. praco-“dawców”, by w [bardziej] sprawiedliwy sposób dzielili się z pracownikami tzw. wartością dodaną., czyli owocami ich własnej pracy.
Ten post wyjasnia cala lewacka logike.
Lewaki po prostu nie potrafia liczyc.
Jak zajebiemy tym bogatszym wiecej to na pewno wystarczy dla wszystkich i na wszystko. tylko zapominacie ze w takim ukladzie nie bedzie u kogo robic na to wszystko.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:32, 17 Sty '15
Temat postu:
areks napisał:
Jak zajebiemy tym bogatszym wiecej to na pewno wystarczy dla wszystkich i na wszystko. tylko zapominacie ze w takim ukladzie nie bedzie u kogo robic na to wszystko.
To raczej wy zapominacie (choć raczej nie chcecie dostrzec), że po chuj ktoś ma robić, skoro może sobie złapać w siatkę "pracodawcę", dać mu łopatę i powiedzieć "skop mi tu kurwa teraz tą działkę, a potem posadź na niej te pomidory - bo inaczej nie dam ci żreć...!"
Niestety ale każdy faszyzm ma dwa końce - a ten którym wy, prawaki, próbujecie kłóć ludzi dzisiaj, już jutro wbije wam się w waszą własną tępą dupę.
Zresztą ostrzegam was o tym już od dawna, ale to normalnie jak grochem o ścianę - bo jesteście zbyt tępi aby pojąc zagrożenia wynikające z prezentowanej przez siebie postawy. Zaś JKM jest ikoną waszej tępoty.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.400 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:38, 17 Sty '15
Temat postu:
Jakkolwiek nie czuli byście się powściągliwi w komentowaniu moich dwóch poprzednich postów, raz jeszcze pragnę tylko zwrócić uwagę, że różnice między kapitalizmem a socjalizmem sprowadzają się wyłącznie do ideologii - zasadniczo religii, etyki, jakkolwiek to zwać, ale totalnie subiektywnych kwestii.
Widać to bardzo wyraźnie, gdy tylko człowiek uzmysłowi sobie, że każda ze stron powołuje się na "sprawiedliwość".
Sprawiedliwości absolutnej nie ma - nigdy nie było i nigdy nie będzie!
Jedyne co jest, co trzyma drugiego człowieka przed zajebaniem waszej forsy, to empatia; ludzkie sumienie oraz zasady społecznego współżycia.
Jeśli tego nie zrozumiecie, gwarantuje wam że jest to wyłącznie kwestia czasu gdy ludzie z których pracy żyjecie przyjdą i zwyczajnie was zajebią aby po tym okraść wasze zwłoki - własnie w imię sprawiedliwości, pojmowanej na ich sposób.
Natomiast jeśli myślicie, że nie przyjdą, bo policja was obroni (bo przecież JKM jest w pełni jednoznaczny co do tego, ze budżet państwa powinien finansować wyłącznie policję i wojsko) - to też się zdziwicie.
Jak się skończy forsa, a na pewno się skończy bo wszyscy kapitaliści są chciwi, to i policja i wojsko przyjdzie was zajebać i okraść - zwłaszcza, że im będzie najłatwiej, bo już ich uzbroiliście, a do tego zatrudniliście sobie tam najgorszych psychopatów, którzy bynajmniej dalecy sa od uznawania jakiś wyimaginowanych zasad struktury władzy w tej waszej korporacji.
Natomiast jeśli myślicie, że nie przyjdą, bo policja was obroni (bo przecież JKM jest w pełni jednoznaczny co do tego, ze budżet państwa powinien finansować wyłącznie policję i wojsko) - to też się zdziwicie.
Jak przyjdą, to mam dwa wyjścia.
Uciec,
Posiadam broń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
NIE czy NIE TYLKO 
