@chemcio
Pozwoliłem sobie przenieść ten akapit z wątku o rosji.
Wielokrotnie mi wytykasz brak w wykształceniu.
Podziwiam, twoje wykształcenie, kwiecistość wypowiedzi, i czasem mam wrażenie, że jesteś na kokainie.
Miałeś pewnie zajęcia z ekonomii(socjalizmu) w szkole, co wylewasz, na mnie.
Ładnie operujesz wiedzą,a logika(nie logistyka, jak kiedyś ująłeś) nie ma się nijak, do twojej twórczości.
Co to może oznaczać?
:
chemicloo napisał:
Trzymajcie BTC do samego końca - waszego lub Jego. I nie dziękujcie teraz za tą cenną radę - podziękujecie na końcu... Satoshi bliżej nieznanym, jebanym geniuszem był; szkoda tylko że swój genialny wynalazek zapomniał OPATENTOWAĆ.. hahahahhaaaaahhahaahhaha AAAAAaahahahhahaha khaha kha. No kurde, jaka jebana wielka szkoda, co nie? Teraz, na wzór banksterskich [btw. złoto także jest w posiadaniu banksterów - a oni już wam zrobią dobrze - waszymi rękoma - doprowadzając do wprowadzenia SS-tandardów] wojen walutowych równolegle toczą się wojny kryptoscamowe, pożerające (poprzez nawis inflacyjny pojawiających się nieubłaganie, wciąż nowych kryptoscamów)tyle przepięknych, bezcennych marzeń, co nie? Dziwne, że tak mało ludzi obecnie dostrzega jak uroboros pięknie pożera własny ogon, heh.
Że według ciebie otwarty kod bitcoina powoduje spadek jego ceny, inflację?
Że inne waluty odbierają mu "klientów"?
Jak mi to wytłumaczysz?
Bo, odnosząc ten bełkot, do samochodów- których idea nie jest opatentowana.
A idąc twoim pokrętnym, złotopotokiem słów:
Coraz większa ilość tanich modeli aut, od innych nowych producentów, z całego świata wpływa na cenę FERRARI albo LAMBORGINI.
Gdzie tu sens?
Na marginesie:
Gdyby SATOSHI opatentował swój genialny wynalazek, to środowisko, które dało mu bazę do startu, i duże zaufanie nawet by nie spojrzało na BTC, jakby otrzymywali go za darmo. Tak jak to było z linuxem.
W szpitalu Medicovera można już płacić bitcoinami. Jest pierwsza para, która w kryptowalucie chce rozliczyć koszty porodu – informuje „Puls Biznesu”. Według gazety można to uznać za symboliczne narodziny rynku bitcoina w Polsce, który z niszowej waluty wyrasta na równoprawny dla gotówki instrument płatniczy.
Skorzystają głównie pacjenci z zagranicy
Szpital firmy Medicover w warszawskim Wilanowie zdecydował się na akceptowanie płatności w bitcoinach, by ułatwić korzystanie ze swoich usług pacjentom z zagranicy. Chodzi głównie o osoby z kierunku wschodniego – Ukrainy, Białorusi, Rosji, a także z USA.
Medicover rocznie przyjmuje 5 tys. zagranicznych pacjentów. W bitcoinach bez problemu mogą realizować transfery transgraniczne, omijając wszelkie ograniczenia występujące np. na Ukrainie (gdzie są problemy z przelewami międzynarodowymi), czy w Stanach Zjednoczonych (gdzie wysokość przelewu jest ograniczona kwotowo, a pieniądze mogą wędrować do odbiorcy nawet tydzień). Na dodatek klient nie ponosi opłat związanych z przewalutowaniem, a płatność jest anonimowa.
Wkrótce w warszawskim szpitalu przyjdzie na świat pierwsze „bicoinowe Dziecko”, bo właśnie pewna para zapowiedziała, że zapłaci za poród w tej walucie.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:01, 25 Lis '14
Temat postu:
jarondo, chyba nie sądzisz że będę ci to samo tłumaczył po raz czwarty? widzę jednak, że lampka alarmowa już się zapaliła(?) -coś ten krypto-wynalazek nie chce rosnąć, co?, czyżby jakaś nowa obsuwa ostatnio? Ale chyba nadal się bronisz przed oczywistym. Jakieś kulawe porównania do rynku samochoddowego usiłujesz uskuteczniać itp... nie tędy droga, bystrzaku. to się nie dodaje. Jeśli nie potrafisz tego ogarnąć (a sprawa jest prosta jak dwa plus dwa: mamy wciąż pęczniejący rynek kryptoscamu, na którym codziennie pojawiają się miliardy nowych "koralików". myślisz może, że średnia kapitalizacja poszczególnych rynków będzie w długim terminie wzrastać? [jakieś podstawy fundamentalne?] myślisz może, że btc jest tu jakimś wyjątkiem? porównujesz bitcoina do lamborgini, ferrari.. to chyba jakieś żarty? przecież te "internetowe koraliki" zasadniczo niczym się od siebie nie różnią - wszystkie one są na poziomie "tanich aut", co zaś w nich dobrze wykonane - to dość skutecznie dorobiony pijar (social-marketing), zaś btc znany jest zasadniczo z tego, że jest znany; ale do czasu jak sądzę - i ten czas chyba już nastał. Bitcoin już się rozmył... istniał może w świadomości zbiorowej przez jakiś czas, jako coś wyjątkowego, potem jako "żelazne zaplecze", ale teraz..? teraz jest jednym z wielu. i wcale nie najciekawszym.
jeśli nie potrafisz tego ogarnąć, to może spróbuj to poczuć. proponuję abyś spieniężył co wartościowsze rzeczy, weź swoje wszystkie oszczędności ...i zakup BTC. Przeca cena jest teraz wyjątkowo okazyjna! Może i okazyjna, ale Gwarantuję Ci, że od razu zmieni ci się optyka. Poglądy o jakiejś specjalnej wyjątkowości btc prysną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, jak bańka mydlana, a ich miejsce zajmą gorączkowe rozważania. I już kuchwa nic nie będzie takie pewne. I to będzie ten moment kiedy zaczniesz (dopiero zaczniesz) to wszystko ogarniać. Od razu z powrotem wywalisz połowę na te "zasrane, banksterskie, inflacyjne" złotówki, bo ich przyszłość w przeciągu najbliższego miesiąca jest PEWNIEJSZA niż jakiegokolwiek bit-scama. (wywalisz, czy nie wywalisz - ale musiałbyś TO zrobić, w praktyce zamienić, choć na kilka dni, cały swój majątek na BTC, nie wystarczą teoretyczne wizualizacje)
Z drugiej strony, po co miałbyś szarpać sobie nerwy? nie możesz tego ogarnąć, nie stać cię żeby to poczuć, kup se lepiej pop-corn, włóż kapcie i różowe okulary - i swobodnie oglądaj spektakl iluzji. akt drugi, scena pierwsza: góra mary-iluzji już topnieje w świetle eksplozji tysiąca nowych słońc.
czasem jakieś kolejne info, które pojawia się w związku z tym, że jakaś ciotka-klotka zdecydowała przyjmować płatności w btc... to ujadanie ratlerków, dla mnie to nic nie znaczy.. ja też przyjmuję płatności w btc (z adresem obnosił się jednak nie będę, jak niektórzy to mają w zwyczaju - od wieczora do zarania każdy skłonny do żebrania), ale czekam tylko czasu kiedy ciotki klotki czaczną przyjmować płatności w TESlach. w końcu te klocki mają wartość archiwalną, kiedyś będą warte kupę szmalu na aukcjach muzealnych, coś jak zabytkowe volkswageny - uciążliwe i niewygodne w użytkowaniu, ciągle coś się psuje, palą jak smoki, ale zawsze znajdzie się jakiś koneser. Jak to mówią: każda potwora znajdzie swego amatora.
i na tym polega cała sztuka: nie na uporczywym upieraniu się przy swoim, ale na rozważaniu wielu, naprawdę wielu różnych scenariuszy, przeróżnych wariantów, na zdolności do konstruowania sobie w głowie alternatywnych ocen sytuacji, oraz ich prawdopodobieństwa, względnego prawdopodobieństwa, bez oglądania się na to, do czego zdążyliśmy się przywiązać w swojej osobistej życzeniowości. Bez tego nie istniejesz na rynku, tylko topisz się pod ciśnieniem przywiązań do własnych teorii...
nie będę bawił się w proroka, swoje zdanie wyraziłem dość jasno. W obliczu zalewu rynku przez nowe kryptoscamy wolałbym trzymać się od tego rynku z daleka, a już na pewno nie powiększać w nim swojego udziału.. Ale kciuki trzymam za bitcoinem. serio, trochę mi jeszcze go zostało do opchnięcia...
jarondo:
Cytat:
Gdzie tu sens?
PRAKTYKA
"Na co będą potrzebne - pytało pacholę -
Trójkąty, czworoboki, koła, parabole?"
"Że potrzebne - rzekł mędrzec - musisz teraz wierzyć;
Na co potrzebne, zgadniesz, gdy zaczniesz świat mierzyć."
~A.Mickiewicz _________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 41
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:14, 28 Lis '14
Temat postu:
Dobry wszystkim.
Chciałbym sie upewnić czy..
Bitcoin (i peniądze bitcoinopodobne) są pieniędzmi wyłącznie elektronicznymi i nie ma możliwości aby w przyszłości zostały w jakiejś części zastąpione przez gotówkę?
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 1995
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:37, 28 Lis '14
Temat postu:
Hyh a co się stało ze złotem? To samo może się stać z btc, już są ku temu przesłanki bo powstają różne instytucje deponujące btc, takie jak choćby giełdy, niektóre już z możliwością solidnego lewarowania. Wszystko, co ma jakąś wartość da się zastąpić generalnie rzecz ujmując wekslem.
Hyh a co się stało ze złotem? To samo może się stać z btc
Nie porównywałbym jednak tych dwóch rzeczy, chociaż obie są formą waluty, pieniądza (na pustyni woda też może spełniać tę rolę), to jednak złoto istnieje fizycznie, materialnie, a btc nie. Może teraz nie ma to takiego znaczenia, ale w przypadku ewentualnego (teoretycznego) kolapsu systemu, złoto dalej może spełniać tę funkcję, a btc już nie.
Żeby zapłacić złotem nie potrzeba technologii, komputerów, prądu...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:58, 28 Lis '14
Temat postu:
wystarczy popatrzeć np. na to co się działo jeszcze rok temu na mtgox i myślę ze śmiało można powiedzieć, że system rezerwy frakcyjnej btc ma swój debiut już za sobą
a bitcoin jest gotówką - więc nie ma czego wypierać.
co najwyżej waluta bitcoin może wyprzeć inne waluty...
co prawda trudno dokonać przekazania btc bez odstępu do neta, ale już od dawna istnieją projekty próbujące zaadresować ten problem.
z drugiej strony, nie ma co adresować nieistniejących problemów, bo już dziś trudno znaleźć sklep który nie miał by dostępu do neta, więc co dopiero za kilka lat.
Żeby zapłacić złotem nie potrzeba technologii, komputerów, prądu...
Nie jestem pewny.
Zapłać złotem, za dostawę czegoś z innego kontynentu.
Bez technologii, to chyba żaglówka albo powóz zostaje.
Bitcoin jest złotem ery internetu.
Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 41
Post zebrał 0.400 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:31, 28 Lis '14
Temat postu:
Może przejdę do rzeczy...
Znajdujemy się na forum które ostrzega przed chipowaniem i wszystkim co do tego zmierza np. pozbywaniem się gotówki na rzecz kart kredytowych czyli inaczej mówiąc zniknięciem pieniądza papierowego na rzecz pieniądza elektronicznego który byłby następnie w całości kontrolowany przez rząd.
Czy nie uważacie że Bitcoin jak i inne waluty elektroniczne są właśnie takim zagrożeniem i mogą być wręcz przygotowywane na całkowite zastąpienie w przyszłości pieniądza papierowego?
Co wtedy gdy pieniądz tradycyjny upadnie a rządy przestawią się na pieniądze elektroniczne jako jedyne słuszne rozwiązanie?
Będziemy zdani na rządy które będa kontrolować cały przebieg gotówki (wtedy juz elektroniczny).
Żeby zapłacić złotem nie potrzeba technologii, komputerów, prądu...
Nie jestem pewny.
Zapłać złotem, za dostawę czegoś z innego kontynentu.
Bez technologii, to chyba żaglówka albo powóz zostaje.
Bitcoin jest złotem ery internetu.
Bez technologii, to w ogóle nie może być mowy o zamówieniu czegoś z innego kontynentu.
Może mi ktoś napisać jak w prosty i bezpieczny sposób wypłacić te bitki które tutaj mam?
Chciałem tylko wypłacić jakoś tą kase ale bez zagłębiania się w bitcoiny Bo jestem totalnie zielony, i nie mam zamiaru się w to zagłębiać
Moja rada:
- wejdź na https://www.bitaddress.org
- poruszaj myszą, "Generate New Address",
- ciąg 34 znaków, zaczynający się od 1, ten z lewej strony pod "Bitcoin Address", podaj bimiowi, żeby ci na niego wypłacił,
- ciąg 51 znaków, zaczynający sie od 5, ten z prawej strony, pod "Private Key (Wallet Import Format)", zapisz na skrawku papieru, schowaj i zapomnij o nim, that's it.
Tak, to takie proste, nie musisz nic instalować ani nigdzie się rejestrować. Ten ciąg 51 znaków to wszystko, co potrzebujesz, żeby w przyszłości zadysponować tymi bitkami, wtedy się dowiesz jak to zrobić, będą tam czekały. Żegnam.
Chyba bitcoin zachodzi chujom z międzynarodowych korporacji za napletek, skoro tworzą takie propagandówki:
Do przesłuchań w sprawie cyfrowych walut w kanadyjskim Senacie dołączyła firma MasterCard. Jest ona negatywnie nastawiona do Bitcoina, wnioskuje o zastosowanie wobec cyfrowych walut takich samych regulacji jak w przypadku dużych systemów finansowych. Matthew Driver, prezes MC na Azję Południową zarzuca kryptowalucie niestabilność.
MasterCard zdaje się widzieć w Bitcoinie konkurencję. Użytkownicy cyfrowych walut odparli argument pseudo anonimowości Bitcoina przypominając, że MasterCard pozwala kupować anonimowe karty prepaid. Pokazali także przykład sprzed kilku dni, kiedy to do transakcji o wartości 80 916 560 dolarów została dołączona opłata transakcyjna o w wysokości 4 centów. Taka niewielka opłata pozwala - jak podkreślają - na wysłanie dowolnej sumy w dowolne miejsce na świecie z prędkością światła.
Powiedział także, że gotówka jest problemem, ponieważ ułatwia pozostanie anonimowym i prowadzenie nielegalnych działalności, dlatego firma stara się wypierać ją na rzecz płatności elektronicznych. Na koniec filmu zaznaczył że anonimowa transakcja jest automatycznie podejrzana. - Dlaczego ktoś potrzebuje anonimowości? Dlatego, że jeśli chcę wysłać dotację Wikileaks albo Snowdenowi, MasterCard nie pozwoli mi tego zrobić przez ich system.... Właśnie dlatego - odpowiada mu w komentarzu użytkownik o nicku Sherlockcoin.
MasterCard każdego dnia przetwarza 93 578 000 transakcji, a Bitcoin? Właśnie został osiągnięty poziom 100,000. Tak natomiast przedstawia się wartość wszystkich transakcji w ciągu 24 godzin:
Odmienne zdanie o cyfrowych walutach prezentuje Steve Stockman z Amerykańskiej Izby Reprezentantów, który złożył w Kongresie projekt ustawy H.R. 5777, zatytułowanej Ochrona protokołu kryptowalut, oraz moratorium. Zgodnie z ustawą, która miałaby wejść w życie 15 czerwca 2015, przez okres pięciu lat cyfrowe waluty miałyby wolną drogę w rozwoju, ponieważ nie byłoby żadnych ustawowych ograniczeń ani regulacji. Projekt zakłada także klasyfikowanie walut cyfrowych jako normalnych walut podchodzących pod istniejące przepisy podatkowe.
Bitcoin zdobywa też nowych sojuszników. W Holandii technologią łańcucha bloków zainteresowały się trzy banki: ING, ABN Amro i Rabobank. W materiale Holenderskiej telewizji RTL przyznano, że banki od niedawna eksperymentują z technologią. Niedawno pisaliśmy w tym kontekście także o Banku Anglii.
Znany ekspert finansowy John Mauldin widzi w Bitcoinie przyszłość. Uważa, że w przyszłości wszyscy będziemy posługiwać się cyfrową walutą taką jak Bitcoin, tylko bardziej rozbudowaną. Przyznał, że technologia BlockChain pozwala na dokonywanie najbezpieczniejszych transakcji w historii.
Główny ekonomista Citigroup jest jednak innego zdania. Przed tygodniem przekonywał do odrzucenia szwajcarskiego referendum argumentując, że złoto jest 6000 letnią bańką i towarem podobnym do Bitcoina i innych kryptowalut.
Microsoft akceptuje Bitcoiny. Za cyfrową walutę kupisz gry i aplikacje
Gigant z Redmond zdecydował się wprowadzić możliwość płatności Bitcoinami przy doładowaniu konta Microsoft. Pozwala to na zakup gier i aplikacji w marketach na Windows, Windows Phone, Xbox Games, Xbox Music, oraz Xbox Video. Użytkownicy Bitcoina określili to wydarzenie jako jedno z najważniejszych w historii cyfrowej waluty.
Płatności w Bitcoinach będą obsługiwane przez amerykański procesor płatności BitPay, który przejmuje na siebie całe ryzyko kursowe, a należności wypłaca w tradycyjnej walucie na konto bankowe. Wielu przedsiębiorców nie odstrasza jednak zmienny kurs waluty, ponieważ pracownik BitPay przyznał, że około połowa klientów firmy zdecydowała się na częściowe wypłaty należności właśnie w Bitcoinach. Aktualnie z usług firmy korzysta ponad 50 tysięcy przedsiębiorców.
M$ akceptuje BTC, lecz tylko do 100 dolarów i tylko w USA, tak, że coś im tam świta, ale jak zwykle coś spier... Nawet NOKII nie kupisz.
P.s Jak zepsuli Skypa, Borlanda...
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1412
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:01, 13 Gru '14
Temat postu:
Adam Polo napisał:
Microsoft akceptuje Bitcoiny. Za cyfrową walutę kupisz gry i aplikacje...http://www.money.pl/pieniadze/wiadomosci/artykul/microsoft-akceptuje-bitcoiny-za-cyfrowa,253,0,1675261.html
Rozumiem lachociągu spermobitcoinowy ,że okazja cipo się trafiła i dalej uprawiasz prostacką manipulację , wiedząc ,że powielasz celowe plotki . Zapewne ten chujek wyleci z linkowanego portalu za oszustwo ? Aty mierny dilerku spierdalaj na bambus korę obgryzać . Co z wami Ludzie się porobiło ???
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Uważasz grzanek, że to Żydzi stoją za ukształtowaniem ducha kapitalizmu, tak? Ciekawe...
nie wiem jak kolega grzanek, ale na moje to by się nawet zgadzało.
Cytat:
To nie żydowska a chrześcijańska cywilizacja ukształtowała kapitalizm.
błąd. to nie chrześcijańska, a żydowska "kultura" odzwierciedla WPROST ducha kapitalizmu. Pojęcie Własności Prywatnej, przeliczanie wszystkiego na szekle itd. A skąd to wiem? ano wiem to już od mojego dziadka, który zawsze powtarzał: Jezus był pierwszym komunistą. Cóż, nie jestem tak do końca pewny jak to faktycznie było z tą "pierwszyszną": czy rzeczywiście był Pierwszy? chyba nie, chodziło pewnie raczej o "przodownictwo" w duchu KOMUNY, Pierwszy Który Odważył się Głośno o Tym Mówić.
Cóż, dla jednych, będzie to pewnie powód by wykląć chrześcijaństwo, dla innych jeszcze jeden pretekst, by obłożyć ekskomuniką idee komunistyczne. Jeszcze innym pewnie poprzepalają się obwody; Ja natomiast uważam osobiście, że komunizm nie jest dobry bo jest chrześcijański - ale wyłącznie dlatego, że sprawdza się w praktyce. Jak ktoś oglądał ewolucję planety małp to już powinien wiedzieć: Małpy RAZEM Silne!
"Jak to się sprawdza jak nie sprawdza się!?" - gdy mnie ktoś tak spyta... ...nie, nie wykurwie z laczka, i nie poprawie z kopyta - tylko odpowiem jak jest, tj. że najwidoczniej jeszcze za mało komunizmu w tym tzw. "komunizmie": bo prawa fizyki są stałe i nie mogą się zmieniać...
A skąd to wiem? ano wiem to już od mojego dziadka, który zawsze powtarzał: Jezus był pierwszym komunistą
Sam niejednokrotnie widziałem na murach graffiti Jezus był komunistą!
Pierwsze gminy (od niem. Gemeinde - komuna) chrześcijańskie faktycznie były "komunistyczne" i jest to w zasadzie common knowledge, nie ma się nad czym rozpisywać.
god vs devil napisał:
Uważasz grzanek, że to Żydzi stoją za ukształtowaniem ducha kapitalizmu, tak?
Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Tu nie chodzi o to, że uważam tak ja. To, że kapitalizm to sensu stricto żydowski wynalazek, wykazał dogłebnie Werner Sombart na ponad czterystu stronach cytowanej monografii. Jaki problem zweryfikować?
Cytat:
To nie żydowska a chrześcijańska cywilizacja ukształtowała kapitalizm. Chyba, że masz na myśli współczesny system gospodarczy panujący między innymi w Polsce
Mylisz się. Mam na myśli ściśle: KA-PI-TA-LIZM. Dla was, liberastów, żaden kapitalistyczny kraj nie jest dostatecznie kapitalistyczny, w żadnym wolny rynek nie jest dostatecznie wolny, generalnie - w przekonaniu libertarian / austriaków prawdziwy kapitalizm w żadnym nigdy nigdzie nie zaistniał... Arcylogiczne, nieprawdaż? Skąd w takim razie wiadomo, czym ten kapitalizm w ogóle jest?!
Cytat:
(...) ten system jest ukształtowany przez zrobaczywiały judaizm, ale z kapitalizmem to on nie ma nic wspólnego
Bzdura. Karol Marks był odmiennego zdania, jako do żydowskiego insidera, mam jednak do Marksa większe zaufanie niż do god vs devil, jeśli idzie o proweniencję kapitalizmu.
Cytat:
"Co było w istocie swej podłożem religii żydowskiej? Praktyczna potrzeba, egoizm. (…) Bogiem zaś praktycznej potrzeby i egoizmu jest pieniądz.
Pieniądz jest tym żarliwym bogiem Izraela, wobec którego żaden inny bóg ostać się nie może. Pieniądz poniża wszystkich bogów człowieka i zamienia ich w towar. Pieniądz jest ogólną, samą w sobie ukonstytuowaną wartością wszystkich rzeczy. Pozbawił on zatem cały świat - świat ludzi jak i przyrodę - jego właściwej wartości.
Pieniądz jest wyobcowaną od człowieka istotą jego pracy i jego bytu; ta obca istota ma go w swej mocy, on zaś zanosi do niej modły. Bóg żydowski stał się świeckim bogiem, stał się bogiem świata. Weksel jest rzeczywistym bogiem żydowskim, bóg zaś - tylko iluzorycznym wekslem.
Pogląd na przyrodę, zrodzony pod panowaniem własności prywatnej i pieniądza – to prawdziwa pogarda, faktyczne poniżenie przyrody, która wprawdzie istnieje w religii żydowskiej, ale tylko w urojeniu.
(…)
To, co w religii żydowskiej tkwi w formie abstrakcyjnej* pogarda dla teorii, dla sztuki, dla historii, dla człowieka jako celu samego w sobie, to jest rzeczywistym, świadomym punktem widzenia, cnotą człowieka pieniądza. Nawet stosunki związane z przedłużeniem rodu, stosunki między mężczyzną a kobietą itd. stają się przedmiotem handlu! Kobieta staje się przedmiotem handlu.
Chimeryczna narodowość Żyda to narodowość kupca, w ogóle człowieka pieniądza. Pozbawione podstawy i uzasadnienia prawo żydowskie jest tylko religijną karykaturą moralności i prawa w ogóle, pozbawionych podstawy i uzasadnienia, karykaturą obrzędów mających jedynie formalny charakter, którymi się otacza ten świat egoizmu."
Obecnie panujący system gospodarczy to jest właśnie kapitalizm w najściślejszym tego słowa rozumieniu. Jak mawiał Szczypior, kapitalizm to jedynie przełożenie na cywilny język ekonomicznej doktryny Talmudu i reszty "świętych ksiąg" judaizmu.
Cytat:
System kapitalistyczny opiera się m.in. na współzawodnictwie, czyli konkurencji. Judaizm zakazuje jakiegokolwiek współzawodnictwa.
Widzę, że mam do czynienia z czołowym judeologiem. Ten temat rozpracował Szczypior. Wszystko już było na forum. viewtopic.php?p=250573#250573 W zasadzie należałoby się zgodzić z drugim zdaniem, tyle tylko, że gwoli intelektualnej uczciwości trzeba by było dopowiedzieć, że ten zakaz jest li tylko pozorny. Judejczycy radzą z nim sobie w następujący sposób:
Szczypior napisał:
Jak mówił John D. Rockefeller – Konkurencja to grzech. Jeśli jakiś ekonomista mówi o “konkurencji” to najprawdopodobniej jest idiotą albo skorumpowanym klakierem (to drugie bardziej prawdopodobne). (...) Szwajcarzy przyjrzeli się też dokładniej tej kluczowej grupie 1318 przedsiębiorstw na szczycie, które kontrolują wszystkie 43 tysiące przedsiębiorstw ponadnarodowych. Okazało się że 80% kontroli jest skoncentrowana w jeszcze mniejszej grupie 737 korporacji. Na samym szczycie zlokalizowano 147 korporacji które bezpośrednio kontrolują 40% światowego bogactwa.
Cytat:
Tu jest typowa wrzuta dla lemingów, niby jest konkurencja. To magiczne słowo w pejsatej nauce ekonomii.
A co jeśli wszystkie te platformy cinkciarskie są własnością tych samych albo takich samych ludzi, z których wszyscy są zainteresowani podkręceniem kursu Shitcoina aby opchnąć go otumanionym półgłówkom?
Przecież tak działają papugi, rejenci, sprzedawcy chujwieczego, księża katoliccy – każdy solidarnie pilnuje grupowych interesów swoje korporacji. Mit konkurencji jako uniwersalnego korzystnego dla ludu zjawiska funkcjonuje tylko w zaczarowanym świecie lemingów.
Czy wśród cinciarzy od Shitcoina będzie konkurencja czy wspólny interes korporacyjny grupy gangsterów? To przecież może być równie dobrze jeden gang z kilkoma platformami cinkciarskimi. Znając Żydów to tak właśnie zrobili. Ich wspólny interes to wydymać głupich frajerów co kupią te wirtualne kolorowe koraliki.
Szczypior napisał:
wolna konkurencja pomiędzy podmiotami – tu jest wiele nieporozumień. Lemingi uczy się że firmy coś tam produkują i dzięki temu że jednak wyprodukuje coś lepiej to więcej tego sprzeda, wtedy wykupi konkurenta i rozszerzy zasięg innowacji a potem wszystkim będzie się żyło dostatniej.
To bzdura. Pisałem o znanym zjawisku nie tylko w XIX wiecznej Ameryce. Banki w systemie ułamkowej rezerwy bankowej są wrażliwe na wahania reputacji. Banki wydają więcej banknotów niż mają złota zabezpieczającego owe banknoty. Prywatne banki tworzą pieniądz z niczego i dużo mogą. Najbardziej „przedsiębiorcze” banki wykupywały gazety i w tych gazetach kwestionowały wypłacalność konkurencji. Kwestionowanie wypłacalności banku w tym systemie to samospełniająca się przepowiednia. Wygra więc bardziej bezwzględny sqrwysyn który nie cofnie się przed najpodlejszym świństwem. Nie nazwałbym tego postępem, zwłaszcza w kategoriach moralnych.
Przywoływałem Henrego Forda. On wydawał „Dearborn Independent” i opisywał tam działalność międzynarodowych Żydów. W 1927 roku Ford zwinął gazetę i ukorzył się przed Żydami. Wiecie dlaczego? Hollywood zaczęło konsekwentnie przedstawiać samochody Forda jako mało wiarygodne, tandetne, awaryjne. Samochody Forda były lepsze niż GM ale to nie miało znaczenia bo ludzie wierzą filmom. Ofensywa propagandowa Hollywood odbiła się na sprzedaży. Dla przetrwania firmy Ford musiał porzucić ideały i publicznie przeprosić Żydów. Konkurencyjny koncern to był General Motors i był to absolutnie sztuczny twór lichwiarzy z Wall Street. GM oczywiście miał lepszy „wizerunek” zapewniony przez ziomali z Hollywood. To jest właśnie „wolna konkurencja”.
Taki jest mechanizm reklamy do dzisiaj: trzeba płacić mediom okup za sam fakt istnienia i sprzedaży towarów na jakimś terytorium. Inaczej zniszczą „wizerunek”. Kojarzycie TVN i Constar? Tam chodziło między innymi o przekonanie gigantów spożywczych do wydawania kasy na reklamy. Wtedy właśnie podrożały parówki i pasztetowa – trzeba było doliczyć okup dla szoł-biznesu.
Przykład "wolnej konkurencji" z lokalnego podwórka: jak rabini z Banku Światowego i MFW wprowadzili w Polsce „Plan Balcerowicza” to kazali otworzyć granice na import i „urealnić koszt kapitału”. Polegało to na tym że stopy procentowe z dnia na dzień wzrosły do poziomu np. 70% miesięcznie (!!!). Polskie fabryki musiały konkurować z koncernami niemieckimi które płaciły lichwę np. według stawki 7% rocznie. To też jest „wolna konkurencja”, tak mówiła „Gazeta Wyborcza”. PRLowski przemysł zdechł bo był „nieefektywny”, nie sprostał „konkurencji”.
Poza tym to gadanie nie ma sensu. Lemingom mówi się że Ford i GM to „konkurenci”. Wskazywałem że gospodarka jest niesłychanie zmonopolizowana. A co w sytuacji gdy i Ford i GM kredytują się w tych samych bankach (co tworzą dolary z niczego!) albo są własnością tych samych banków? Czy nadal ze sobą „konkurują”? To przecież kompletny idiotyzm.
Cytat:
Jeżeli nadal tego nie łapiesz to zacytuję fragment z jednej z książek prof. Stanisława Trzeciaka
Ten ksiądz Trzeciak to w ogóle ciekawa postać. Pochodził jakoby z chłopskiej rodziny (ale matka z domu Majcher...), a mimo to był anty-komunistą. Ja bym tę jego światopoglądową schizofrenię spojrzał przez pryzmat historyzmu, i zrzucił na karb czasów, w jakich działał. Ks. Trzeciak tworzył w okresie Czerwonego Terroru lat (ca) 1917-1924 - wtedy komunizm lub raczej bolszewizm faktycznie mógł się jawić jako piekło na ziemi. Po roku 1924 do władzy doszedł jednak Stalin, trockistów pogoniono, a komunizm stracił swoje dotychczasowe, krwawe oblicze. Ale skoro już bawimy się w cytaty i w sposób urągający elementarnym standardom prowadzenia dyskusji apelujemy do poczucia skromności interlokutora, stosując argumentum ad verecundiam, to i ja podam za wikipedią:
Cytat:
W swoich pracach przestrzegał przed skutkami komunizmu, jak również wcielanych, jego zdaniem, obecnie najbardziej zwyrodniałych i antyludzkich ideologii, jakimi są masoński liberalizm i naturalizm
================
Z częścią zawierającą laurkę pod adresem Mikkego nie będę polemizował, bo ilość bzdur tam pomieszczonych przekracza wszelkie granice, a ja nie zamierzam poświęcać na ich rzetelne odkłamywanie całego wieczora. Rozprawię (w zasadzie to Palmer się rozprawi) się tylko z jedną z nich:
Cytat:
ZUS Ludzie powinni sami odkładać sobie na emeryturę oraz dobrowolnie ubezpieczać się w prywatnych firmach. To co wyprawia ZUS to czysty rabunek ludności.
p.e.1984 napisał:
Ponieważ w pewnym wieku robotnik, który niczego nie odłożył przestaje być zdolny do pracy, a jego dzieci (o ile przeżyły) – nie są w stanie utrzymac ojca i własnych dzieci – umrze z głodu pod mostem. (...) Aby takim sytuacjom przeciwdziałać kanclerz Niemiec, Bismarck (który widać uznał, że żelazne prawo płac istotnie działa (Reymont w „Ziemi obiecanej” myślal podobnie, Steinbeck w „Gronach Gniewu” – również, ale spójrzmy do Ramki 2.), jak najdalszy od ideałów komunistycznych, wprowadził ubezpieczenia społecznie ( wikipedia, hasło Polityka społeczna ).
To, co nam, @god vs devil proponujesz ustami judejskich luminarzy nauk ekonomicznych, a prywatnie twoich osobistych idoli, to już nawet nie "luddyzm ekonomiczny", to po prostu jakiś feudalny skansen. Może za radą złotoustego JKM, zamknij się w swojej posesji, ogródź się i tam wprowadzaj sobie życie taki eksperyment społeczno-gospodarczy, jaki już tylko sobie umyślisz.
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1412
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:42, 20 Gru '14
Temat postu:
Oczawista szmata manhataman bez honoru się onanizuje viewtopic.php?t=23522
te kurwy niewdzięczne za gościnę i nienawidzące Polaków zawsze będą pluły na Ludzi ,gdziekolwiek ich los poniesie . Wyrodne skurwesyny.
Nagraj w Polsce preśmiewczy film o pułtusku albo komorze , a zobaczysz tolerancję psów gończycz jewro zakochanych półmózgów w typie goral_ co se niewplnik udaje szczęśliwego gościa podbutem banksterów .
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
W zdrowym odruchu miłosierdzia i łaski Ludzkiej , wszem i wobec wszelakich psełdopodobnych insektów w typie koczowniczych tchórzy , powiadam wsz<em i wobec ,,, GARDZĘ WAMI żmijowe plemię ....
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:22, 20 Gru '14
Temat postu:
i się dziwić, że po całym świecie krążą kawały o polakach uosabiających karykaturę rozgoryczonego grzanka katolika antysemity idioty.
wy se w tych swoich pipidówach od szabrowania poniemieckich cegieł pierdolicie po internecie co wam tylko ślina na ten wasz durny język przyniesie, a ja potem muszę oczami świecić za każdym razem jak przychodzi mi pokazać innym paszport z orłem na okładce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Bo jestem totalnie zielony, i nie mam zamiaru się w to zagłębiać 
