Sorry, ale na filmiki pt "what is bitcoin?" to był czas z rok temu. I to na onecie, a nie na tak "eksluzywnym" forum
Za ta za chwilę będziesz mógł nakręcić filmik pt "what is dogecoin", bo już nikt nie będzie pamiętał.
Widzę ze jednak troche kumasz, bo ten filmik wkleiłem głownie z myślą, żeby odwiedzający ten watek nie zzrzygał się z nadmiaru avatarów z jakimś rozślinionym, rozmazanym typem. Tylko se nie bierz za bardzo do siebie. To tak dla przeciwwagi, kosmetyki etc. Bo wybacz stary, ale z tym twoim avatarkiem to marne szanse żeby ktokolwiek chciał poznać blizej BTC - a tu masz, laska tłumaczy co i jak. Przyznasz, że wieksze szanse na sukces?
A poza tym, to tobie też by się przydało uważne wysłuchanie co ona mowi, bo obserwując twoje ostatnie odkrycia w temacie kryptowalut. obawiam się ze z podstawami BTc to u ciebie na bakier. Choćbyś tu wkleił 15nasto znakowy Vanityaddres.
Zresztą, czekanowi i spółce też się przyda.
_________________ */ Wróżę z fusów. Na księżycu. I to na pewno nie jest ziemski księżyc.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:50, 25 Mar '14
Temat postu:
Dobra dobra - sciemiac to se możesz swoja dziewczynę.
Ale tu jest forum o prawdzie, wiec umowny sie: jakbym na tym filmie był ja, zamiast tej laski, to byś go nawet nigdy nie znalazł w necie
Ciekawe jaki wzrost zakładanych firm odnotuje Dania w tym roku:)
Denmark Declares Bitcoin Trades are Tax-Free It seems like the United States is not the only country making important decisions about bitcoin in the middle of its tax season.
Shortly after the US Internal Revenue Service (IRS) declared that it would treat digital currencies as property for tax purposes, the Tax Board in Denmark has ruled that gains and losses from casual bitcoin trading are not subject to taxation.
więcej:
http://www.coindesk.com/denmark-declares-bitcoin-trades-tax-free
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.800 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:50, 26 Mar '14
Temat postu:
Dzisiejsza wiadomość dnia: amerykański IRS (tamtejszy fiskus) oświadczył, że bitcoin to nie jest waluta, ni nawet instrument inwestycyjny, lecz "property" - czyli zasadniczo towar. To z kolei implikuje, że każdy amerykański podatnik który cokolwiek zarobił na handlu (spekulacji) bitcoinem podlega podatkowi od wzbogacenia (tzw. "capital gains").
Problem jednak w tym, że ludzie od razu wyłapali, że skoro bitcoin nie jest pieniądzem ni nawet papierem wartościowym, a zwykłym towarem, to siłą rzeczy handel nim nie może podlegać pod FinCEN (amerykański odpowiednik naszej KNF) - co z kolei oznacza, że wszyscy ci, których FinCEN oskarżył o brak licencji na obrót bitcoinem (w tym m.in. mtgox, któremu swego czasu, pod tym pretekstem, zajebali 5mln dolców) - wszyscy oni zostali oskarżeni absolutnie bezpodstawnie, a licencje na które niektórzy wydali setki milionów dolarów nie były nawet w ogóle potrzebne.
Tak więc koniec końców: IRS ma jedną definicję dla bitcoina - wygodną dla nich: towar.
... gdy tymczasem FinCEN ma drugą - wygodną dla nich: pieniądz.
W kwestiach legislacyjnych natomiast: tu bitcoin w ogóle nawet nie istnieje - wygląda na to że prawo w USA uchwalają dziś tylko urzędy, zaś ich parlament jest już tylko od parady. Ale najlepsze że jeden urząd mówi że bitcoin to kupa - gdy drugi że siki... i bądż tu kurwa mądry
Jaja jak berety
nie ważne jak mówią..ważne że wiadomość pt. bitcoin kończy się w każdym urzędzie sraczką gdyż nie mogą tego kontrolować
czekam na ustawę o konieczności składania oświadczeń ile mamy rożnych coinów na kontach.. znając naszych światłych z rządu ustawę zrobią w piątek a w poniedziałek już będzie obowiązywać 10 lat wstecz...
_________________ BTC: 12TUcYoA2im8sgd4d2pKLZE3r9NFTRjG6b
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:53, 26 Mar '14
Temat postu:
Wszystko sprowadza się do tego, że doczekaliśmy się "demokracji", w której władza ustawodawcza stała się już zbędna - bo władza wykonawcza myśli, że przejęła jej zadania.
Problem jednak w tym, że system z trójpodziałem władzy nie został wymyślony przez debilów, lecz w konkretnym celu. A jeden z tych celów jest taki, że władza wykonawcza ma z zasady wiele twarzy - a każda z nich pierdoli sobie od rzeczy co innego, co z kolei niechybnie prowadzi do anarchii.. (swoją droga mojego ulubionego systemu)
No ale popatrzymy dalej i pośmiejmy się jeszcze z tych idiotów, zanim się pokapują, że USS George W Bush wcale nie gwarantuje bardziej solidnego prawa, niż stare sprawdzone od wieków grecko-rzymskie zasady. Bo bez solidnego prawa zaraz się debile jak nic pożrą o to kto ma dzierżyć ster.. i zaczną się napierdalać między sobą. Natury się nie da oszukać.
Ktoś sie pokusił o analizę prawdziwości "transaction maleability" - goxowej wymówki na utracone BTC no i wychodzi z niej, że łupem potencjalnych hakierów mogło paść trochę ponad 300BTC z tegoz powodu.
Ale nawet jeśli mieliby stracic w ten sposob te 300BTC to ciagle trudno uwierzyć by nie dopatrzyli się tego leaku przez 3 lata funkcjonowania.
BAS Nederland accepts Bitcoin as a form of payment
PRESS RELEASE
BAS Nederland accepts Bitcoin as a form of payment
After recently releasing its integrated Path to Zero contract which enables energy users to receive one monthly bill that includes everything required to achieve energy independence, BAS (Beneficial to All Stakeholders) is the first energy company to accept Bitcoin as a form of payment.
BAS’s mission is to help energy users on their path to energy independence, and thus empower a society to make use of 100% renewable resources. They enable their clients to implement reduced energy consumption and clean energy production without the need for upfront investments. BAS’s Path to Zero product promises a 30% saving in fossil energy use in the first 4 years. By now accepting Bitcoin, BAS offers its customers an innovative, exciting and alternative investing option in the normally conservative energy industry.
Tak więc, jesli mieszkasz w Holandii, to mozesz zapłacić swój rachunek za energię elektryczną bitcoinami.
Czyli jednak nie tylko spekulacja ale także jak najbardziej normalny pieniądz. No i biorąc pod uwagę, ze jacyś goscie z sektora energetycznego uznali, ze to może byc dobry biznes ( wiadomo ze Bitcoin skazany jest na nieustający wzrost) to naprawdę świetny news.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:47, 27 Mar '14
Temat postu:
Problem dziś z płaceniem bitcoinami jest taki, że wszystkie te serwisy używają BitPay, albo innego gówna, który z kolei korzysta ze standardowych giełd, doliczając jednak jeszcze na to swoją prowizję.
Innymi słowy: BitPay bierze mojego bitcoina, kupuje za niego euro, odlicza swoją prowizję - i wysyła to co zostało na konto tej firmy od której ja coś kupuję...
Tymczasem ja, sprzedając tego samego bitcoina komuś po aktualnym kursie, muszę co prawda poczekać 1-2 dni na przelew, ale przynajmniej nie płacę żadnych ekstra prowizji - i dostaję na koniec kilka procent więcej euro za tego samego bitcoina. Te kilka procent więcej, za dwa dni czekania - po prostu bardziej się opłaca, nawet jakbym miał te dwa dni pokryć z debetu na koncie, oprocentowanego na złodziejskie 15%.
Wiec dopóki mi banki jeszcze wszystkich kont nie pozamykały, to osobiście na dzień dzisiejszy nie widzę specjalnych korzyści w płaceniu za prąd i gaz bitcoinami.
Ale zajebiste - dobrą reklamę se zrobili. Wcześniej nawet nie wiedziałem, że jest taka firma BAS
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:56, 27 Mar '14
Temat postu:
Aa, właśnie przypomniało mi się.
Jakiś czas temu jeden adwokat w Holandii reklamował się, że przyjmuje bitcoiny... Cóż, już nie przyjmuje.
Okazało się, że szybko mu zabronili, bo adwokatom nie wolno przyjmować gotówki, a wyłącznie przelewy na konto bankowe, w których widać kto płaci.
Powiedziałem swojemu, że w takim razie ma chujową robotę, ale niech się przynajmniej pociesza tym, że ma stawkę na godzinę dwa razy wyższą niż moja
Te kilka procent więcej, za dwa dni czekania - po prostu bardziej się opłaca, nawet jakbym miał te dwa dni pokryć z debetu na koncie, oprocentowanego na złodziejskie 15%.
Wiec dopóki mi banki jeszcze wszystkich kont nie pozamykały, to osobiście na dzień dzisiejszy nie widzę specjalnych korzyści w płaceniu za prąd i gaz bitcoinami.
Oczywiście, wiadomo, ze bardziej się opłaca tak jak to opisujesz, z tym że ja zwracam uwagę na nieubłagany trend, na coś co staje się rzeczywistością i nie pomoga żadne zaklęcia.
A z Bitpayem, to uważam, ze mimo wszystko dobrze, że istnieje bo obawiam się, ze bez takich wynalazków to początki BTC byłyby jeszcze bardziej wyboiste. A tak zawsze większa szansa, ze po następnej bańce, ktoś z korzystających z bitpaya postanowi przyjąć to "ryzyko" sukcesu na własne barki.
_________________ */ Wróżę z fusów. Na księżycu. I to na pewno nie jest ziemski księżyc.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:30, 27 Mar '14
Temat postu:
no dobre w bitpayu jest to, że w jednej chwili możesz sobie przestawić w której walucie chcesz dostawać kasę; czy w EUR na konto, czy w BTC do portfela.
czyli jak ci np. nagle zamkną banki (jak rok temu na cyprze) - to firmy mogą od razu przestawić swojego bitpaya na bitcoiny i biznes dalej im się kręci; ja dalej mogę płacić za towar, a ten co go sprzedaje dalej ma możliwość mnie za ten towar kasować.
a banki niech se tam tymczasem kminią, jak się teraz otworzyć i czy to w ogóle ma jeszcze sens, zważywszy że euro straciło własnie kolejne 99% w stosunku do bitcoina...
obawiam się ze z podstawami BTc to u ciebie na bakier. Choćbyś tu wkleił 15nasto znakowy Vanityaddres.
Myślałem kotuś, że coś się poduczyłeś, ale okazuje się że niewiele, jak nie kumasz różnicy między brainwalletm a vanity-addresem. W każdym razie ja tu nigdy vanity adresu nie wklejałem.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.400 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:32, 27 Mar '14
Temat postu:
no taka szklanka z pewnością przydała by się twojej twarzy, @dipsao
tak że obal sobie ta tequilę i ciesz się w końcu tym co widzisz w lustrze.
na zdrowie!
W myśl zasady opodatkowania wszystkiego co się rusza różne rządy przymierzały się do kwestii opodatkowania i reportowania transakcji bitcoinem. W większości przypadków tendencja była aby bitcoina uznać za alternatywną walutę, pozostawiając kwestię jego aprecjacji kapitałowej poza opodatkowaniem.
Amerykańskie reguły są drakońskie. Starając się zagarnąć jak najwięcej Wuj Sam zadeklarował że bitcoin jest aktywem, tak jak akcje, a nie alternatywną walutą. Podobnie więc jak akcje bitcoin objęty będzie również podatkiem od dochodów kapitałowych, czyli tamtejszą „belką”. Wynosi ona 23.8% (podatek federalny, w niektórych stanach jest też stanowy podatek dochodowy ) dla aktywów trzymanych ponad rok i wyższy dla trzymanych krócej.
Co więcej, podatek ten działać ma retroaktywnie, wg Sovereign Man. Byłoby to zgodne z historycznym zachowaniem i agresywnością amerykańskiego fiscusa. Może to mieć dewastujący efekt na wielu wczesnych użytkowników tej waluty którzy swoje bitcoiny nabyli za grosze a potem widzieli wartość bitcoina idącą w stratosferę i sięgającą w zeszłym roku $1000.
Załóżmy że ktoś nabył 100 bitcoinów po $0.1 parę lat temu. W szczycie w 2013 kupione za $10 bitcoiny miały wartość $100K! Jeżeli miał szczęście sprzedać je po tej cenie i kupić sobie, dajmy na to, domek wakacyjny za $100K to zrealizował zysk kapitałowy w wysokości prawie $100K ($100K - $10) i z tego musi teraz odprowadzić podatek. Podatek będzie rzędu $23'800, plus ewentualne kary i odsetki! Wow!
Nie jest zupełnie jasne jak zmierzające w kierunku totalitarnym państwo zamierza kontrolować bitcoinowe „portfele” i jakie zacznie narzucać teraz wymogi raportowania. W końcu bitcoiny nie idą przez banki, także zagraniczne, które Wuj Sam zmusił do służenia jako agentura swojego fiskusa. Nie na nic jednak NSA prowadzi masową inwigilację całego społeczeństwa na internecie...
Podejrzewamy że liczba chętnych do zrzeczenia się obywatelstwa amerykańskiego – jedynej metody nie płacenia tego haraczu bo nawet zmiana kraju zamieszkania Amerykanów od podatków Wuja Sama nie uwalnia - skokowo się teraz zwiększy.... Chyba że do obecnej „exit tax”, czyli wynoszącej $500 kary na zrzeczenie się obywatelstwa, Wuj Sam dorzuci ze dwa zera...
Widząc to wszystko Founding Fathers dumnej republiki amerykańskiej muszą przewracać się w grobie."
za cynik9
www.dwagrosze.com _________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Zlecenie wypłaty w złotówkach, które zostało dokonane jeszcze przed zamknięciem goxa,
pojawiło się się na goxie z powrotem. Więc niestety. 1:0 dla nich.
_________________ Zobacz też tutaj
Jeśli Ci to poprawi humor, to nie otrzymałem od nich bitek, które słałem kilka razy.
To część, na szczęście, tego co mam, a mogę jedynie sobie na nie popatrzeć jak się loguję na goxa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów