Tyś chyba zapomniał, jak to jest w Polsce. Jakby co, to będzie miesiąc gadania w mediach z przekrzykującymi się pseudoekspertami w roli głównej. A na koniec jakaś kretyńska ustawa. I wymyśl mi teraz lepszą reklamę.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:18, 29 Maj '12
Temat postu:
Już przecież była (w tym temacie) pewna dziennikarka z Wyborczej co zrobiła reportaż instruktażowy p.t. "Jak sobie kupić herę nie ruszając dupy z fotela".
I jakoś niespecjalnie skłoniła kogokolwiek do zabrania się za kretyńską ustawę... Za to nie wątpię, iż co najmniej kilku osobom pokazała jak sobie mogą kupić herę
No proszę - minął rok i Bitcoin sporo się rozwinął. Najbardziej miarodajnym wskaźnikiem jest chyba ilość transakcji dziennie. I tak rok temu było to niespełna 10.000. Teraz już ponad 40.000.
davidoski wywołałeś wilka z lasu. Ludzie rzucili się na transakcje i obrót dzisiaj już przekroczył 500k USD. Cena też godnie poszła w górę.
Dobre projekty same się bronią.
Przy tym popyt ogromny. Zyski prawdopodobnie przebiją ostatnie wybicie na dolarze .
I’ve been putting off saying anything due to dealing with the Bitcoinica issue, but this is too much. Bitcoin euro volume has barely increased (if at all). The only thing that’s happened is that the euro has increased in price vs the dollar slightly. This is a case of media organisations engaging in copy-cat cut and paste story writing without fact checking. I believe the stories are wrong. Also remember Betteridge’s Law of Headlines: Any headline which ends in a question mark can be answered by the word ‘no’
Wysłany: 00:22, 15 Cze '12
Temat postu: Dlaczego Apple obawia się bitcoina
Rzeczywiście wiele wskazuje na to, że niebawem btc przekroczy nie tylko 6$ za szt. ale śmiało sięgnie po 7$.
W mediach znowu szumi. Do Polski dociera rykoszetem nieśmiałym. Aż ciężko sobie wyobrazić, że Ci, co słyszeli o wirtualnej walucie (chociażby użytkownicy tego forum )nie nabyli przynajmniej 1 szt. Bo co, jeśli dojdzie do 100$? . Nikt nie chce być frajerem.
Poniżej link do artykułu z Forbsa "Dlaczego Apple obawia się btc?"
No ja się martwię, że tylko do stu dolców dojdzie, i że mam za mało bitków, żeby wtedy sobie za nie coś ekstra* sprawić.
*na przykład opierdalanie się przez resztę życia
Wysłany: 01:09, 16 Cze '12
Temat postu: Bitcoin bez płaczu, część 1.
Cicha noc, a bitcoin zapierdala w górę, aż miło. Właśnie mignęła cena 6,33$ za szt .
"Chłop śpi, a bitcoin mu rośnie"
Poniżej trochę wiedzy merytorycznej:
"Bitcoin bez płaczu, część 1. Jak działa kryptograficzna e-waluta?
O Bitcoinie pewnie już trochę słyszeliście. W 2011 roku ten eksperyment z zakresu stworzenia elektronicznej waluty, która nie wymagałaby od stron transakcji wzajemnego zaufania, i która nie potrzebowałaby żadnej centralnej instytucji, regulującej jej podaż i obieg, przestał być tylko eksperymentem. O Bitcoinie pisały największe agencje prasowe i popularne media – głównie w kontekście zagrożenia, jakie może on stanowić dla obowiązującego porządku prawnego i gospodarczego. Nic dziwnego – nieopodatkowane, pseudonimowe transakcje o globalnym zasięgu, dostępne dla każdego, to możliwość prania brudnych pieniędzy, sprzedaży zakazanych dóbr czy wspierania terrorystycznych grup. A jak jest z Bitcoinem w rzeczywistości? Przetrwał on już pęknięcie spekulacyjnej bańki, przekręty kantorów, ataki hakerów i pierwsze objawy zainteresowania władz – czy można go wykorzystać jako coś więcej, niż ciekawostkę? Ten tekst ma na celu dostarczenie Wam podstawowej wiedzy niezbędnej do świadomego korzystania z Bitcoina, tak byście nie narzekali, że przez jej brak straciliście tylko pieniądze.
Jeśli chcecie dokładnie poznać mechanizm działania Bitcoina, to warto przeczytać oryginalny artykuł niejakiego Satoshiego Nakamato, pt. „Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System”. Ale jeśli wystarczą Wam uproszczone wyjaśnienia…"
Powodem wzrostu jest zapewne fakt, że powstał serwis aukcyjny bitcoin, powstało kilka serwisów pośredniczących w sprzedaży reklam, no i powstał ten kantor w Kolumbii o ile dobrze pamiętam?
Wszystkie te elementy wymuszają zaopatrywanie się w bitcoiny, co sprawia, że bitcoin idzie do góry.
Jeżeli mafie narkotykowe zaczęłyby tego używać na poważnie, to mógłby osiągnąć naprawdę wysoki poziom, bo jak wiadomo oni obracają dużymi pieniędzmi.
_________________ Zobacz też tutaj
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 1995
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 09:38, 16 Cze '12
Temat postu:
Kurwa kolejna bania się kręci. Liczyłem na to, że ten spokojny i równomierny wzrost jest związany z powoli uszczuplającymi się zapasami kopalni i wzrostem trudności wydobycia. Co nie zmienia faktu, że cena w naturalny sposób też musi iść w górę. No ale co tam na bańce też można grosza przytulić
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 12:48, 16 Cze '12
Temat postu:
Zważywszy że amerykańskie banki dają 0.1% na rok od depozytów USD, gdy piraci dają do 7% na tydzień od depozytu w BTC, to dziwie się że kurs USD/BTC rośnie tak powoli.
Bitcoin o ile faktycznie stanie się popularny, to podzieli los zwykłego pieniądza, czyli zostanie przejęty przez banki.
Z prostego powodu.
Ludzie gromadząc dużo bitcoinów, nie będą w stanie sami zapanować nad ich bezpieczeństwem, tak samo jak nie są w stanie zapanować nad bezpieczeństwem zwykłych pieniędzy. (wolą trzymać w banku), tak samo jak nie są w stanie zapanować nad bezpieczeństwem własnego komputera (instalują program antywirusowy).
Jeżeli bitcoin stanie się popularny, i ludzie zaczną obracać dużymi sumami w tej walucie, będzie zbyt ryzykowne, żeby trzymać to u siebie w komputerze i tylko czekać aż w tajemniczy sposób wyparuje.
Powstaną banki, które będą przetrzymywały tę walutę w zapewniając i gwarantując jej bezpieczeństwo.
Będą to banki bitcoinowe i koło się zatoczy od nowa. Banki przejmą kontrolę nad walutą.
Tyle, że nie będą jej mogły w nieskończoność produkować.
_________________ Zobacz też tutaj
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:34, 16 Cze '12
Temat postu:
Eee, nie demonizuj,
Ja np. większość swych bitcoinów trzymam na kompie który nigdy nie został i nigdy nie zostanie podłączony do internetu - więc jak niby ktoś miałby mi je ukraść? Nawet jak mi ukradnie całego kompa to portfel i tak jest zaszyfrowany - nie zna hasła to gówno zdziała.
Tak że bezpieczeństwo nie jest moim problemem - wiem, że prędzej mi ktoś ukradnie eurony z konta w banku niż bitcoiny z mojego odłaczonego od netu portfela.
Zaś co do banków. Jedyne co może mnie ewentualnie skłonić do wpłacenia moich bitcoinów do jakiegoś "banku" to zauważalne odsetki od depozytu.
A przez "zauważalne" na pewno nie mam na myśli 1%/rok - za tyle bym nie ryzykował.
Wiec myślę, że znowu gadasz głupoty. Generalnie, jeśli technologia się przyjmie, a przyjmuje się szybko, to szybko pojawią się w obiegu portfele oparte na smart-kartach, PINach i terminalach z zamkniętym softem - absolutnie niepodatne na wirusy czy inne trojany.
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 268
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:51, 16 Cze '12
Temat postu:
Bimi,
rozumiem, że technicznie ujmując, przelałeś BC na konto podłączone do netu (komp1).
Następnie przeniosłeś portfel na kompa2 n.p. na pendrivie, (jak mówisz) nie podłączonego do netu.
Następnie skasowałeś wszelkie ślady portfela na kompie 1.
Czy tak?
Nie żebym się czepiał, ale jakiś "fachowiec" pewnie dałby rade odkasować i przejąć dane z konta 1 (po ew. deszyfracji)
Pozdr
Aspelta
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:00, 17 Cze '12
Temat postu:
nie, nic z tych rzeczy.
komp1 nie istnieje - istnieje tylko komp2.
jak uruchomisz bitcoina na kompie2 to on ci stworzy nowy portfel - i tam będą adresy. jak na te adresy wyślesz kasę (np. z mtgox), to ona na nie dotrze.
innymi słowy: portfel nie musi być nigdy podłączony do neta, a i tak będzie odbierał forsę.
musisz jednak mieć gdzieś jego kopie, żeby tą forsę potem wydać.
natomiast, jak wydawać forsę z kompa nie podłączonego do sieci - to trochę inna kmina, ale da się stosunkowo prosto. w skrócie: podpisuje się transakcję na kompie odłączonym od neta, przenosi plik na pendrive, dyskietce, czy papierze (to już dla totalnych paranoików) - i ogłasza transakcję do sieci.
właściwie to jest już nawet klient bitcoina, który potrafi robić takie rzeczy - przenoszenie transakcji w plikach między portfelem offline (z pieniędzmi) i jego onlinową częścią (ogłaszającą transakcje do sieci).
armory - czy jakoś tak.
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 268
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:21, 17 Cze '12
Temat postu:
Bimi napisał:
jak uruchomisz bitcoina na kompie2 to on ci stworzy nowy portfel - i tam będą adresy. jak na te adresy wyślesz kasę (np. z mtgox), to ona na nie dotrze.
innymi słowy: portfel nie musi być nigdy podłączony do neta, a i tak będzie odbierał forsę.
Nie łapię - przesłanie kasy do portfela, który nie jest podłączony do neta - rozumiem, ale....
Jak go nie zsynchronizujesz z siecią (historią transakcji) to nigdy fizycznie "nie dotrą" BC do tego portfela, i nie będziesz ich mógł wydać.
Tak to rozumiem, ale oświećcie mnie, jeśli się mylę.
Innymi słowy według powyższego schematu, jak wydać kasę z konta do którego nigdy nie dotarł przelew?
Pozdr
Aspelta
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:26, 17 Cze '12
Temat postu:
możesz se go zsynchronizować jak chcesz - to tylko baza danych, zapisana w plikach, którą musisz wkopiować w odpowiedni katalog kompa2 i uruchomić klienta z parametrem -rescan
z tym, ze obecny standardowy klient tylko ci wtedy pokaże ile masz kasy do wydania - cokolwiek wyślesz nie dotrze do sieci, więc po co to robić? stan konta możesz sobie równie dobrze sprawdzić na blockchain.info
armory, z tego co się orientuję, nie potrzebuje żeby przenosić cały blockchain na offlinowego kompa - tylko te kilkaset bajtów transakcji którą chcesz podpisać dla sieci.
nie wiem do końca bo nie używam - ale coś tam czytałem.
chłopaki rozwiązali to bardzo elegancko.
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 268
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:31, 17 Cze '12
Temat postu:
Bimi napisał:
możesz se go zsynchronizować jak chcesz - to tylko baza danych, zapisana w plikach, którą musisz wkopiować w odpowiedni katalog kompa2 i uruchomić klienta z parametrem -rescan
Sorry Bimi, ale podrążę bo nie rozumiem , a tego nie lubię....
piszesz wkopiować w komp2...... skąd?
Skoro wcześniej piszesz, że jest tylko komp2, a nie ma kompa 1 jak w moim przykładzie.
Wyjaśnij proszę.
Pozdr
Aspelta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów