Kraje arabskie w ogniu rewolucji

NWOPL

Ahmadineżad: fala protestów ogarnie Europę

Cytat:

Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad ostrzegł w nadanym przez irańską telewizję przemówieniu, że fala protestów, która ogarnęła Bliski Wschód przeniesie się do Europy i Ameryki Północnej.

Zdaniem Ahmadineżada powszechne żądania zmian zakończą ucisk ze strony, jak to określił, "aroganckich potęg". Nie podając nazw konkretnych państw zapowiedział, że podobne protesty uderzą w Europę i Amerykę Płn.

Prezydent Iranu potępił również użycie przeciwko demonstrantom siły przez libijskie władze i wezwał przywódców tego kraju, by spełnili żądania swojego narodu.

Jak podkreśla Associated Press irańscy przywódcy chcą przypisać sobie część zasług za demonstracje w krajach arabskich i twierdzą, że inspirowane są one rewolucją islamską w Iranie z 1979 roku.

Według agencji AP irańskie władze same brutalnie stłumiły protesty, do jakich doszło po sfałszowanych zdaniem opozycji wyborach prezydenckich w 2009 roku.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/rewolu.....omosc.html

xXx napisał:

a wtedy to ja nie wiem gdzie oni uciekną? do Rumuni czy Anglii po raz kolejny już chyba nie da rady

Do UK raczej nie, przeciez tutaj tez ich dopadniemy, wkoncu to Polska v1.5 Smile

_________________
THE REVOLUTION IS NOW

oszołom

Nie wydaje mi się, aby tym razem za rewolucjami stał Syjon. Upadają przecież zarówno władcy proamerykańscy jak Mubarak jak i antyamerykańscy jak Kaddafi. Więc co tak naprawdę ich wszystkich łączy? To że wszystkie te reżimy miały w miarę świecki charakter a radykalni islamiści byli trzymani krótko przy pysku. Ameryce ani Izraelowi nie może zależeć, aby we wszystkich tych krajach przejęli władze islamiści gdyż, czym innym jest obalenie jednego świeckiego dyktatora Saddama i zabawa w wojenke z radykalnymi muslimami, co daje możliwość pompowania terrorystycznej psychozy i dokręcania śruby, oczywiście w celu „zapewnienia bezpieczeństwa” społeczeństwa a czym innym jest olbrzymi islamski blok od Maroka po Irak. Takiego molocha się nie da kontrolować.
Dlatego też wydaje mi się, że za całą imprezą stoi Arabia Saudyjska. Arabia Saudyjska nie ma tak potężnej i sprawnej siatki wywiadowczej jak CIA-Mosad, ale ma prestiż kolebki świata arabskiego, Mekkę i najbardziej wpływowych islamskich duchownych mających z pewnością olbrzymi wpływ na poglądy i zachowanie islamskich duchownych w krajach objętych rewolucją. I to jest właśnie ich siatka agentów wpływu zdolnych porwać tłumy. Wydaje mi się ze relacja Arabia Saudyjska – USA, bardzo przypomina relacje Prusy Książęce – I Rzeczypospolita. Prusy nienawidziły Polski, ale znały jej potęgę, więc siedziały cicho jako lenno i czekały na odpowiedni moment. Tym momentem było powstanie kozackie i potop szwedzki. Prusy zdradziły i odzyskały suwerenność następnie zjednoczyły kraje niemieckie w II Rzeszę. Arabia Saudyjska idzie moim zdaniem tą samą drogą. Siedziała cicho pod Syjonistyczną miotłą, sprzedawała amerykanom ropę i bogaciła się. Syjon myślał, że szejkowie są kupieni jednak, gdy ktoś ma pieniądze i jeszcze więcej pieniędzy to to mu nie wystarcza, marzy o władzy i o ekspansji tej władzy. Teraz jest doskonały moment na wyzwolenie się spod skrzydeł Usraela. Europa robi pod siebie, Rosja ledwo ogarnia swoje terytorium a USA ugrzęzły na amen w Iraku i Afganistanie. Arabia Saudyjska ma zaś jak pisałem prestiż kolebki świata arabskiego , Mekkę, głównych imamów i największe bogactwo z pośród krajów arabskich.

Niedawno skończono w Mekce budowę drugiego najwyższego budynku świata

wizka sprzed budowy
http://www.extravaganzi.com/wp-content/u.....-Tower.jpg

skończony
http://farm2.static.flickr.com/1203/5169252387_080e12494a_o.jpg

coś jak
http://www.dylancolestudio.com/Matte/ROTK/images/555p5_6_MP_4k_v01.jpg

a tu dalsze megalomańskie plany przebudowy Mekki

http://img392.imageshack.us/img392/6439/p1060428jv6.jpg

Popatrzcie jak podobne jest to wyśnionej „Germanii” Adolfa

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/co.....%22%29.jpg

i wersja hiper super bombastyczna

http://www.zawaj.com/askbilqis/wp-content/uploads/2010/10/kaaba.jpg

Tak Mekka wyglądała w latach 60-tych
http://www.ustaadkhan.com/wp-content/uploads/2008/06/makkah-madhabs.jpg

Jak dla mnie to jest po prostu sen o imperium, który zaczyna być wprowadzany w życie. Ktoś może powiedzieć wszczęcie rewolucji to jedno a odpowiednie jej ukierunkowanie to drugie. Jednak to wcale nie jest takie trudne. Po obaleniu poszczególnych dyktatorów pojawia się grupy polityczne chcące przejąć władze. Jacyś liberalni demokraci, nacjonaliści arabscy lokalni przywódcy klanowi i tak dalej. Żadna z tych grup nie ma wystarczająco silnego zaplecza, aby przejąć władze samemu a na kompromis nie ma, co liczyć. Czyli mamy dalsze zamieszki, zadymy, upadek gospodarczy i ogólny chaos, co prowadzi do dalszej radykalizacji tłumu a zradykalizowany tłum szuka odpowiedzi na swa niedole i jest podatny na proste slogany i najprostsze wyjaśnienie rzeczywistości. Tych prostych odpowiedzi dostarczą oczywiście chłopaki w turbanach powiedzą
– Patrzcie bracia! Mały i duży szatan nienawidzą Islamu, nienawidzą Arabów i dlatego wywołali ten chaos, aby nas skłócić i wpędzić w niedole, ale wy nie możecie ich słuchać, lecz kto ma uszy niechaj posłuszny głosu Allacha.
Powinno to przebiec mniej więcej tak jak swego czasu w Iranie. Świecka opozycja, jeśli ma instynkt samozachowawczy w tym momencie sama się wycofa bądź, jeśli nie obsmaruje się ich jako zdrajców islamu i sługusów Usraela i po prostu wytnie. Następnie zostaną ustanowione rewolucyjne islamskie rady narodowe czy coś w tym stylu, po czym wszystkie te rządy podpiszą układ federacyjny z Arabią Saudyjską jako jądrem, sercem i głową nowego kalifatu.

Bimi

oszołom napisał:

Nie wydaje mi się, aby tym razem za rewolucjami stał Syjon. Upadają przecież zarówno władcy proamerykańscy jak Mubarak jak i antyamerykańscy jak Kaddafi. Więc co tak naprawdę ich wszystkich łączy? To że wszystkie te reżimy miały w miarę świecki charakter a radykalni islamiści byli trzymani krótko przy pysku. Ameryce ani Izraelowi nie może zależeć, aby we wszystkich tych krajach przejęli władze islamiści gdyż, czym innym jest obalenie jednego świeckiego dyktatora Saddama i zabawa w wojenke z radykalnymi muslimami, co daje możliwość pompowania terrorystycznej psychozy i dokręcania śruby, oczywiście w celu „zapewnienia bezpieczeństwa” społeczeństwa a czym innym jest olbrzymi islamski blok od Maroka po Irak. Takiego molocha się nie da kontrolować.
Dlatego też wydaje mi się, że za całą imprezą stoi Arabia Saudyjska.

coś w tym jest. inna opcją mógłby być iran.

Cytat:

Members of Iran's Parliament (Majlis) have condemned the recent violent crackdown on pro-democracy protesters by the governments of Libya, Yemen, Bahrain, and Morocco.

In a statement issued by 191 Iranian lawmakers, the recent brutal onslaught by rulers of the four Arab countries were censured, Mehr News Agency reports.

“The regretful events in Libya, Yemen, Bahrain, and Morocco and the ruthless slaughter of unarmed people of these countries by the authoritarian rulers is reminiscent of crimes that all dictators throughout history have committed in order to stay in power,” read the statement.

“Their [the dictators'] fate, from Pharaoh to [former Iraqi dictator] Saddam [Hussein], [ousted Egyptian dictator Hosni] Mubarak and [deposed Tunisian ruler Zine El Abidine] Ben Ali has been a humiliating collapse,” it said.

In the statement, the Iranian lawmakers also condemned the “silence and ambiguous positions of the United States” specially with regards to the violence carried out by the Libyan ruler Muammar Gaddafi, stating that such vague positions reflect the fact that the US sacrifices human rights in pursuit of its interests.

The parliamentary statement also urged the Organization of the Islamic Conference (OIC) to “take practical steps” to stop the rulers of the these repressive countries from killing their people.

At least 1,000 people were killed in Tripoli on Monday by airstrikes conducted by the Libyan military in a desperate effort meant to quell the popular uprising, according to some reports.

The International Federation for Human Rights says as many as 400 others have also been killed since the onset of protests in the North African country on February 15.

At least two Yemeni university students were killed and 10 others were wounded when security forces opened fire on unarmed students protesting in front of Sana'a University.

On the same day, the police shot and killed a protester and wounded four others in the southern city of Aden.

Days of government crackdown on demonstrators in Bahrain have left seven people dead, hundreds injured and 70 more missing.

In Morocco, five pro-democracy protesters were killed and several others were wounded as thousands demanded that the Moroccan King give up some of his powers.

http://www.presstv.ir/detail/166665.html

goldbug

Taaaa Arabia Saudyjska ... oni co najwyżej sami trzęsą się o to, aby i u nich się nie pojawiła rewolucja.

Jak dzisiaj słyszę, że kontrolę nad Libyą zaczyna przejmować Al Kaida to nie mam wątpliwości, że CIA i Mossad maczały w tym łapki.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kadafi-s.....omosc.html

Nie zapomnijmy też o ważnym stwierdzenie Henrego Kissingera, który jak to określił kryzys w Północnej Afryce, w szczególności rewolucję w Egipcie jako pierwszą scenę pierwszego aktu w przedstawieniu który zostanie rozegrany:

Cytat:

Kissinger: “This is only the first scene of the first act of a drama that is to be played out”

Miejmy nadzieję, że to nie przepowiadany przez Alberta Pike planowany scenariusz III WŚ, który miał się rozpocząć między Izraelem a Światem Arabskim.
_________________

Mossad did 9/11, ALL THE PROOF IN THE WORLD!

absolutarianin

oszołom napisał:

Nie wydaje mi się, aby tym razem za rewolucjami stał Syjon.

Na pierwszy rzut oka ma sens, to co piszesz, nawet i na drugi. Ale na trzeci już niekoniecznie. Może być tak, że stoi za tym Syjon, ale bardzo pośrednio i bardzo pokrętnie. Coś jak wystawienie sobie wieży, by ubić przeciwnikowi hetmana. Spotkałem się z taką ogólną teorią, że wszystkie trzy wojny światowe (tą akcję traktuję jako początek trzeciej) spaja wspólny syjonistyczny plan, który ma na celu przywrócenie potęgi Izraela takiej jak za czasów Salomona. I tak: pierwsza wojna miała skrócić o głowę carat i zaprowadzić u Ruskich komunizm, druga miała skrócić o głowę pewien odsetek Żydów, by uczynić zasadnym utworzenie dla nich państwa Izrael w drodze pewnego, nazwijmy to, zadośćuczynienia. To oczywiście nie spodobało się Arabom, stąd nieprzerwany ogień konfliktów wokół granic tego eksperymentalnego państwa. Trzecia, której zarzewiem są nieustające konflikty wokół Zatoki Perskiej inicjowane przez Usrael, ma za zadanie uczynić Izrael potęgą (także terytorialną) którą każdy z sąsiadów będzie bał się tknąć, co będzie gwarantem pokoju w regionie (a przynajmniej co poniektórzy mają taką nadzieję). Jak to zostanie sprowokowane trudno stwierdzić, ale obecnie przychylam się do opcji, że Usrael po prostu w dogodnym momencie (kryzys, można jewropejczyków i usiaków wziąć do galopu, a nawet łatwo chwycić za mordy) po prostu przestał wspierać swoje marionetkowe rządy w regionie. Rumburak się doigrał jako pierwszy, a potem już się samo potoczyło jak pożar po buszu. No ale wróćmy do celu tego zamieszania. Celem jest stworzenie realnego zagrożenia dla, jak piszesz "Europy robiącej pod siebie" w socjalistycznym zaduchu, do czego przydały się niewątpliwie zdobycze I wś i w tym celu oczekują, że fala islamistów zaleje przynajmniej południową Jewropę, wyłażąc przez Turcję i Bałkany, gdzie są już praktycznie okopani, a może i dojdzie do Francji, co by się pokrywało z wieloma przepowiedniami i ma też uzasadnienie zdroworozsądkowe - u żabojadów jest istotny odsetek muslimów. Wtedy autorzy całego planu (owe "aroganckie potęgi" o których wspominał Ahmadineżad), którzy są szarą eminencją rządów państw północnego atlantyku (iluminaci, masoni, zamożni Żydzi/bankierzy) przez POdstawionych POlityków rykną: bić Arabów, bronić swoich domów i kobiet, no i wiara ruszy na nową krucjatę do ziemi świętej. I zwycięży, bo Rosja jako kraj o ustroju zbliżonym do zachodu (socjalizm dla bogatych, kapitalizm dla biednych) nie poprze Arabów i nie zrobią tego najprawdopodobniej Chiny zbyt związane z Zachodem swoją produkcją i eksportem. Jak już wszyscy z Zachodu ruszą swoje spleśniałe, tłuste dupy podparte nie bylejaką przecież technologią do zabijania to wpierdolą muslimom i wtedy będzie doskonały moment, by pójść nieco dalej i utworzyć Wielki Izrael graniczący z czterema morzami: Śródziemnym, Czerwonym, Zatoką Perską i Kaspijskim (no może z tym ostatnim to trochę mnie poniosło).
Kasa na odbudowę zgliszcz starego małego Izraela, szybko się znajdzie - sypną nią różne, Ackermany, Goldmany, Morgany itp.
Można by się tu zżymać, że po co obracać w perzynę obecny Izrael, by zbudować większy. To jest pewnie podobnie jak dochodzenie do bogactwa. Jeżeli całe życie będziesz oszczędzał to na starość.... będziesz dziadem! Dużo szybciej dorabia się grając va banque: tu kredyt, tam wykorzystanie jakieś luki, lub czyjejś nieuwagi, jest coś na start, potem trochę pracy u podstaw i znowu: nie konsumować zysku, tylko iterować proces - sprzedać wszystko i wystartować z czymś zupełnie nowym, dużo lepszym, z wyższej półki. I ja myślę, że oni tak kombinują. Z ojczyzną pewnie jak z posiadaniem domu, człowiek przyzwyczaja się do luksusu, a potem chwila nieuwagi, nieszczęście, albo po prostu obciążenia i brak siły na utrzymanie go w odpowiednim stanie. Dużo wygodniej "jak te ptaki" z gotowizną i dużym potencjałem do zmian. Kto jak kto, ale Żydzi wiedzą o tym lepiej niż inni.
Jest tu też aspekt Polski. Polska przez ostatnie 300 lat jest bez przerwy pustoszona, bita i plądrowana, bo jest właśnie takim "małym izraelem" na granicy dwóch różnych cywilizacji (wschodu i zachodu). Co jakiś czas któraś próbuje zagarnąć ten skrawek, co wywołuje protest drugiej, a czasem się dogadują i "rozbierają" każdy ze swojej strony. Jak dwa wilki rozrywające owieczkę. Metoda na to jest tylko jedna: nie może być na styku wschodu i zachodu żadnego "małego izraela" tylko silne państwo środka, które każda ze stron bałaby się najechać, bo wiązałoby się to ze zbyt dużymi ofiarami i pewnym sprzeciwem tej drugiej. Jeżeli to państwo jest słabe lub gnuśne (tak jak POlska), to jeden zabiera i liczy, że drugi puści mu to płazem, albo nie odbierze od razu i ukręci się tam póki co swoje lody. Tak jak RP była przez ileś lat czerwona (ruskich), potem unijna (zachodu), a teraz pewnie znowu pora na konflikt. I to jest ostatnia niewiadoma tej układanki. Co z polską i co zrobią w tej sytuacji Ruskie.
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski

wiraz

oszołom, nawiążę do Twojego postu.
silny islam to niemalże oksymoron - tyle kapitału włożono
by wyznawcy allaha tkwili podzieleni. świat islamu mówiący jednym głosem to koszmarny sen zachodniego świata, dlatego
'sen o imperium' może być realnym celem do którego prowadzą obecne zamieszki. obalenie izraela mogłoby być fundamentującym trofeum dla potencjalnej uni arabskiej. sprzyjać owej uni mogłby chrl, chcąc 'rozliczyć' się z zachodem. przy użyciu hmm.. np pakistanu.

qucik edit:
@absolutarianin - syjon owszem, ale izrael jako struktura państwowa - nie. jak wczesniej padło na tym forum - izrael to 'całopalna ofiara' - pierwszy i ostatni front w razie W

Bimi

nie wiedziałem, że tusk jest teraz w izraelu.
pewnie nie piszą o tym bo to wizyta towarzyska. Smile

Cytat:

Tusk: Izrael może liczyć na Polskę

Trzeba szukać rozwiązań, które będą sprzyjały demokratycznym aspiracjom mieszkańców regionu, a jednocześnie zapewnią jego stabilność - mówił w Izraelu w odniesieniu do zmieniającej się sytuacji na Bliskim Wschodzie premier Donald Tusk.

- Będziemy nie tylko dziś, ale w najbliższych tygodniach, miesiącach szukać wspólnych rozwiązań, które będą sprzyjały zarówno wolnościowym i demokratycznym aspiracjom ludzi mieszkających w regionie, i równocześnie szukać rozwiązań, które zapewnią stabilność i bezpieczeństwo w tym regionie - mówił wieczorem w Jerozolimie Tusk po spotkaniu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

Jak zaznaczył, wartości "nie mogą być przeciwko sobie". "Nie można zapomnieć ani o jednym, ani o drugim" - podkreślił.

Kraje arabskie ogarnęła ostatnio fala antyrządowych protestów. Manifestacje spowodowały już upadek autorytarnych reżimów w Tunezji i Egipcie. Od kilku dni trwają krwawo tłumione protesty w Libii. Izrael obawia się przejęcia w tych krajach władzy przez zagrażających mu ekstremistów islamskich.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rewolucj.....omosc.html

Adwokat Diabła

@ oszolom
Ciekawa wersja, bo jak na razie Arabie omija ta rewolucja zimowa. Z drugiej strony nie chce mi sie wierzyc, ze mosad/cia nie przewidzialy takiego obrotu sprawy, ze "poprawne politycznie dyktatury" zaczna sie walic jak domki z kart i nie maja planu bi. Moze chca oszczedzic na wojnie z Iranem (bo przy takiej recesji to teraz samobojstwo dla Usa) i sklocic sunnitow z szyitami???

Mr.Bizarre

Jest coraz ciekawiej...

UE planuje interwencję wojskową w Libii

24.02.2011 (IAR) - Jeśli trzeba będzie Unia Europejska zdecyduje się na wojskową interwencję humanitarną w Libii, by ewakuować obywateli Wspólnoty. Unijni dyplomaci poinformowali, że jest to jednak z możliwości obecnie omawianych. Bruksela szacuje, że w Libii wciąż przebywa jeszcze ponad 5 tysięcy Europejczyków.

Do ewakuacji miałaby być wykorzystane unijnej grupy bojowe i o tym dyskutują obecnie ambasadorowie 27 krajów. „Sprawa jest skomplikowana i bardzo trudna do przeprowadzenia, ale jest to jedna z możliwości, którą musimy brać pod uwagę” - powiedział jeden z unijnych dyplomatów. Podkreślił, że zanim zapadną jakiekolwiek decyzje, Unia musi mieć podstawę prawną do przeprowadzenia interwencji wojskowej. Potrzebna byłaby więc na przykład decyzja Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Na razie Unia Europejska, by pomóc w ewakuacji, uruchomiła specjalny mechanizm obrony cywilnej na prośbę krajów członkowskich. Dzięki niemu europejskie rządy mogą wymieniać się informacjami o sposobach ewakuacji i pomagać sobie wzajemnie w sprowadzaniu obywateli do swych krajów.

Informacyjna Agencja Radiowa/B.Płomecka/Bruksela /mcm/

http://stooq.com/n/?f=425354&c=0&p=0

Bimi

Arabia Saudyjska?

Cytat:

Saudi Arabia has reportedly deployed security forces in the country to stop the anti-government protests as thousands of people called for a "Day of Rage."

The forces entered the Qatif region to confront possible rallies, an eyewitness told Iran's Arabic-language news channel Al-Alam on Thursday.

The residents planned to hold protests to demand the release of political prisoners and show solidarity with the people of Bahrain, the witness went on to say.

Thousands of people have said they are prepared to attend the protests after Saudi youths named March 11th the Day of Rage on social networking website facebook.

On Wednesday, Saudi King Abdullah suddenly announced a series of benefits for his citizens following revolutions in Tunisia and Egypt.

King Abdullah introduced a package of social and economic overhaul amounting to USD 10.7 billion.

He also granted pardon to some prisoners indicted in financial crimes and ordered the implementation of a 15-percent pay hike for state employees as well as an increase in the cash available for Saudi housing loans.

Analysts believe the huge hike in benefits introduced by the Saudi King is actually intended to avert an uprising in the country.

In Egypt, pro-democracy demonstrations ousted President Hosni Mubarak on February 11 following his decades-long grip on power and rallies in Tunisia toppled President Zine El Abidine Ben Ali.

http://www.presstv.ir/detail/166810.html

Mr.Bizarre

Cytat:

Tajemnicze powiązania Obamy z Kadafim

Wielu komentatorów zastanawia się, dlaczego Barack Obama jest ostrożny w krytyce libijskiego przywódcy Muamara Kadafiego, podczas gdy tak ostro wypowiadał się o Hosnim Mubaraku w Egipcie. Powodem mogą być niejasne powiązania Kadafiego z prezydentem USA. Libijski dyktator od ponad 23 lat zna się z Jeremiah Wrightem, doradcą Obamy ds. duchowych - czytamy na stronach wnd.com.

Jak dotąd Biały Dom wzywał jedynie Kadafiego do zaprzestania przemocy. Mimo doniesień o licznych ofiarach zamieszek i użyciu wojska przeciwko cywilom, Barack Obama nie wezwał libijskiego dyktatora do ustąpienia ze stanowiska.

Kadafi, według informacji dziennikarzy, finansował kontrowersyjną grupę "Nacja Islamu" i jej lidera Louisa Farrakhana, którego z Obamą także łączą niejasne powiązania.

Wright, długoletni pastor w kościele, do którego uczęszczał Obama, odwiedził w 1984 roku razem z Farrakhanem Kadafiego. Już podczas kampanii prezydenckiej w 2008 roku Wright przyznał, że ta podróż może przysporzyć Obamie kłopotów. - Kiedy wrogowie Obamy odkryją moją podróż z 1984 roku do Trypolisu (…), wielu żydowskich przyjaciół opuści Obamę - stwierdził doradca Obamy.

Farrakhan, będący bliskim przyjacielem Wrighta, był finansowany przez Kadafiego, który między innymi udzielił mu 5 milionów dolarów nieoprocentowanej pożyczki.

Farrakhan i Kadafi mieli też zawrzeć porozumienie i pracować razem na rzecz zmiany polityki zagranicznej USA wobec uciśnionych czarnych, arabów, muzułmanów i indian.

Libijski dyktator miał stwierdzić, że sojusz z Farrakhanem "zapewnia mu dostęp do amerykańskiej fortecy i konfrontację z nią".

akże inni członkowie komitetu wyborczego Obamy byli blisko powiązani z Farrakhanem i "Nacją Islamu". Między innymi Cornel West - doradca Obamy i marksistowski aktywista.

Farrakhan miał wiele gościnnych wykładów w kościele, do którego należał Obama w Chicago. Kościół ten głosił kontrowersyjną "Teologię Wyzwolenia Czarnych".

Obama trzykrotnie pojawiał się również na okładce gazety "Trumpet" założonej przez Wrighta. W zeszłym roku prezydent USA udzielił temu magazynowi ekskluzywnego wywiadu. "Trumpet" regularnie chwali Farrakhana, a w 2006 roku na okładce obok zdjęcia Obamy, pojawiło się też zdjęcie lidera "Nacji Islamu".

Także Michelle, żona Obamy, pozowała razem z Farrakhanem do fotografii - donosi serwis wnd.com.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tajemnic.....omosc.html

tu jeszcze kilka szczegółów w tym samym temacie:
http://www.konservat.pl/?sp=art&art=1179&path=arty2011#nc

rwRIGHT

Spójrzmy na kraje ogarnięte rewolucją. Oprócz wojny o ropę jest to również wojna z Indiami i Chinami, które jak wiadomo eksportują towary do Europy. Amerykanie chcą opanować kanał Sueski uniemożliwiając tani eksport towarów. Ponadto planowana jest budowa podmorskiego kanału między USA a Rosją nad Cieśniną Beringa. Eksport towarów przez Chiny do USA będzie napewno bardzo drogi.

Wierzycie w te informacje z onetu, wp, interii? Z własnego doświadczenia wiem, że takie informacje przedstawione na osi liczbowej powinny być odczytywane odwrotnie i przeciwnie, np. liczba 5 (jako mega hiper katastrofa) tak naprawdę jest -1/5. Smile

Im więcej sraczki tym więcej kłamstwa.

Ordel

My tu , się zastanawiamy kiedy USIzrael zaatakuje Iran , a oni łapkę chca położyć na Libii.
A kiedy Iran ? No widac , że sie nie spieszą, taj jak z Osama, w końcu potrzebny jest im ten zły do wytykania palcem w swoich mediach, i do straszenia ludzików wojną.

Przyszłość oporu przed dominacją syjonistyczną to Ameryka Południowa , zreszta cos za spokojnie w tamtym regionie. Cos mi się wydaje , że to tylko cisza przed ...

Syjoniści maja jeszcze jedną broń : podnoszenie cen żywności.

Tłumaczy sie nam : kiedy ropa drożeje , drożej wszystko w tym żywość. O ile samochodem nie koniecznie trzeba jeździć , o tyle jeść trzeba. Przy okazji wprowadzą GMO , jako alternatywe dla drogiej żywnosci.

Syjonisci sa mistrzami w maksymalnym wykorzystywaniu ognia który sami podłożyli. Zawsze upieką wiele pieczeni przy jednym ogniu Wink

ZAWSZE
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Bimi

Omani demonstrators continue their anti-government protests on the streets of the tiny Persian Gulf country as the death toll of Sunday rallies reaches six.

Demanding better living condition and political reform, the protesters took to streets on Monday and blocked roads in the kingdom's largest industrial city of Sohar, 200 km (125 miles) northwest of the capital, Muscat, AFP reported.

The fresh protest came a day after government forces opened fire on hundreds of anti-government demonstrators in the city, killing six people and wounding several others.

A security official said the Sunday confrontation had taken place in response to the protesters' attempt “to storm a police station."

This is the third straight day of demonstrations in Sohar. Oman's second largest city, Salalah, has also been hit by protests.

Demonstrators are furious about “rampant corruption and poor economic conditions” in the sultanate.

Omani ruler Sultan Qaboos on Sunday changed six ministers in his cabinet and raised stipends for university students in an apparent attempt to prevent further protests in the tiny Persian Gulf sultanate.

Blocking cars and shoppers at a mall in Sohar on Saturday, protesters shouted: "We want long-term corrupt ministers to go!" "We want the Shura Council to have legislative powers!" "We want jobs!" and "We want democracy!"

The 84-member Shura Council is only advisory and has no legislative powers. Activities of political parties are also banned in the kingdom.

The demonstrations come amid popular pro-democracy protests in Jordan, Bahrain and Saudi Arabia.

http://www.presstv.ir/detail/167460.html

jansze

A zauważył kto, że ostatnie "masowe" demonstracje odbywają się w regionach gdzie większość lub znaczniejsza część mężczyzn posiada halpogrupę E (Y-DNA) - ostatnio dołączyła Chorwacja, wcześniej była Grecja, cała północna Afryka i bliski wschód Wink

kolejny przyczynek do "teorii spiskowej" Smile

może to promieniowanie słońca tak na nich działa Twisted Evil

Mr.Bizarre

Cytat:

USA przegrupowuje wojska

Akcję militarną rozważa też Wielka Brytania

Eksperci zajmujący się monitoringiem handlu
bronią z Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) odkryli tajemnicze loty z Białorusi do Libii, które miały
miejsce w ostatnich dniach. Podejrzewają, że Łukaszenka dostarcza broń Muammarowi Kaddafiemu - informuje tvn24.pl.

15 lutego Ił-76 odleciał z Baranowicz, gdzie znajduje się duży magazyn broni na Białorusi, do Libii - opowiada Hugh Griffiths, specjalista
od handlu bronią w sztokholmskim SIPRI, powołując się na źródła we władzach lotniczych.

Samolot wylądował na jednym z nielicznych kontrolowanych jeszcze przez siły Kaddafiego lotnisk w mieście
Sabha, na pustyni w południowo-zachodniej części Libii.

Zauważyliśmy także w ostatnich dniach kilka lotów między Trypolisem i Białorusią - powiedział Griffiths, dodając, że użyto w tym celu samolotu Falcon 900 należącego do klanu Kaddafiego.

Tymczasem coraz ostrzejsze stanowisko w sprawie Libii zajmują USA. Sekretarz stanu USA Hillary Clinton zarzuciła przywódcy Libii Muammarowi Kaddafiemu, że "wykorzystuje najemników i zbirów przeciwko cywilom".

Nadszedł czas
, by Kaddafi odszedł, przemoc musi się już skończyć - dodała Clinton.

Kilka godzin później Pentagon poinformował, że Stany Zjednoczone przegrupowują swoje siły morskie i powietrzne w rejonie Libii. Nie podano jednak jakie okręty lub jednostki są przemieszczane i jak amerykańscy dowódcy planują ich użyć.

Użycia armii w Libii nie wykluczył również David Cameron, premier Wielkiej Brytanii. Zapowiedział on wprost, że "nie wyklucza użycia zasobów
wojskowych" w związku z krwawymi zajściami w tym kraju.

Cameron zaproponował stworzenie strefy zakazu lotów w Libii, by chronić ludzi przed atakami z powietrza.

Nie możemy tolerować użycia siły wojskowej wobec własnego narodu - tłumaczył premier Wielkiej Brytanii.

http://www.sfora.pl/Wojna-w-Libii-coraz-blizej-USA-przegrupowuje-wojska-a29679
http://www.tvn24.pl/-1,1694333,0,1,bialo.....omosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....Libii.html

Pr0meteusz

Ordel napisał:

My tu , się zastanawiamy kiedy USIzrael zaatakuje Iran , a oni łapkę chca położyć na Libii.
A kiedy Iran ? No widac , że sie nie spieszą, taj jak z Osama, w końcu potrzebny jest im ten zły do wytykania palcem w swoich mediach, i do straszenia ludzików wojną.

Przyszłość oporu przed dominacją syjonistyczną to Ameryka Południowa , zreszta cos za spokojnie w tamtym regionie. Cos mi się wydaje , że to tylko cisza przed ...

opór ameryki południowej??
jakich państw?

usa ciągnie od zadłużonych państw ameryki surowce.
ameryka południowa jest głownym producentem kokainy(kox faktory)

tam spokojnie i cicho bo tam już pozamiatane.

kartele narkotykowe i zadłużony rząd .
jaki kogo opór?

astrit

hhmmm ciekawe co wyniknie z zablokowania aktywów Kadafiego i sankcji , które założone są przez USA i UNIE,... egoizm niszczy egoizm? Rolling Eyes

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

ya

Pr0meteusz napisał:

Ordel napisał:

My tu , się zastanawiamy kiedy USIzrael zaatakuje Iran , a oni łapkę chca położyć na Libii.
A kiedy Iran ? No widac , że sie nie spieszą, taj jak z Osama, w końcu potrzebny jest im ten zły do wytykania palcem w swoich mediach, i do straszenia ludzików wojną.

Przyszłość oporu przed dominacją syjonistyczną to Ameryka Południowa , zreszta cos za spokojnie w tamtym regionie. Cos mi się wydaje , że to tylko cisza przed ...

opór ameryki południowej??
jakich państw?

usa ciągnie od zadłużonych państw ameryki surowce.
ameryka południowa jest głownym producentem kokainy(kox faktory)

tam spokojnie i cicho bo tam już pozamiatane.

kartele narkotykowe i zadłużony rząd .
jaki kogo opór?

no i t byś się zdziwił, negatywnie nastawione do usa Wenezuela, Argentyna, Ekwador, Chile
neutralnie Brazylia która jednak podkopuje wpływy USA w regionie, reszta Peru Boliwia Columbia i drobniejsze cholernie zadłużone, bądź tak jak Columbia praktycznie pod kontrolą usa/cia jednak negatywnie nastawione do USA.

każde większa wpadka USA powoduje zwiększenie wpływu Bazyli i Chin, to raczej USA jeszcze trochę, a nie będzie miało tam żadnego oparcia.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

ostrożny

ya napisał:

no i t byś się zdziwił, negatywnie nastawione do usa Wenezuela, Argentyna, Ekwador, Chile
neutralnie Brazylia która jednak podkopuje wpływy USA w regionie, reszta Peru Boliwia Columbia i drobniejsze cholernie zadłużone, bądź tak jak Columbia praktycznie pod kontrolą usa/cia jednak negatywnie nastawione do USA.

Czy tą trasą wyrysowaną na mapie to ty podróżowałeś?

.

ropppson

2 łódeczki pod banderą usa na śródziemnym...
usłyszano w radiu

Loko

ropppson napisał:

2 łódeczki pod banderą usa na śródziemnym...
usłyszano w radiu

To większe ćwiczenia NATO. A czy 10 marca przejdą z ćwiczeń do rzeczywistych działań, to się okaże jak rozwinie się sytuacja.

Cytat:

Polski okręt ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki" stoi na czele sił przeciwminowych w międzynarodowych ćwiczeniach NATO - "Noble Mariner 2011", rozpoczętych na Atlantyku i Morzu Śródziemnym.

W manewrach uczestniczy około 3,5 tys. marynarzy i lotników morskich, 25 okrętów (w tym cztery podwodne) oraz cztery samoloty z 11 państw NATO. W ćwiczeniu
udział biorą siły morskie Belgii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Norwegii, Polski, Portugalii, USA, Wielkiej Brytanii i Włoch.

Marynarka Wojenna RP skierowała do udziału w manewrach okręt dowodzenia i wsparcia logistycznego ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki". Dowodzona przez kpt. Marka Szwarca jednostka to okręt flagowy Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO SNMCMG1 znanego jako "Tarcza Przeciwminowa" NATO. Z pokładu "Czernickiego" holendersko-belgijski sztab dowodzi całymi siłami przeciwminowymi w ćwiczeniu.

Scenariusz ćwiczeń zakłada, że pomiędzy fikcyjnymi państwami dochodzi do napięć politycznych, które powodują, że w regionie występują piractwo, ataki na transport
morski i przemyt broni.
Zadaniem NATO-wskiej armady jest przywrócenie stabilizacji w regionie.

Manewry potrwają do 10 marca.

_________________
Limit postów na żądanie - 1

ya

a to się, akurat dobrze złożyło, kto by przypuszczał, że te ćwiczenia zbiegną się z wydarzeniami w afryce, na szczęście trafią w dobry moment kiedy są najbardziej potrzebne.
Laughing

a najlepsze w tym jest to, że tą operacją Z pokładu Polskiego Czernickiego holendersko-belgijski sztab SNMCMG1 dowodzi całymi siłami przeciwminowymi w ćwiczeniu
czyli wszyscy święci, jak coś to wina Polaków i Holendrów, no cóż Tusk w Izraelu...
mówcie co chcecie ale jetem pod wrażeniem, jak wzorowo wmanewrowano inne kraje w tą akcje,
przecież to manewry:
Belgii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Norwegii, Polski, Portugalii, USA, Wielkiej Brytanii i Włoch.
kurwa przecież teraz nawet, jak izrael by rozpaczą jakąś wielką zadymę, musieli by zareagować.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

ya

Cytat:

Scenariusz ćwiczeń zakłada, że pomiędzy fikcyjnymi państwami dochodzi do napięć politycznych, które powodują, że w regionie występują piractwo, ataki na transport
morski i przemyt broni.
Zadaniem NATO-wskiej armady jest przywrócenie stabilizacji w regionie.

prorok jaki czy co?
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

ya

ostrożny napisał:

ya napisał:

no i t byś się zdziwił, negatywnie nastawione do usa Wenezuela, Argentyna, Ekwador, Chile
neutralnie Brazylia która jednak podkopuje wpływy USA w regionie, reszta Peru Boliwia Columbia i drobniejsze cholernie zadłużone, bądź tak jak Columbia praktycznie pod kontrolą usa/cia jednak negatywnie nastawione do USA.

Czy tą trasą wyrysowaną na mapie to ty podróżowałeś?

.

nie to z googla,
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."