|
Autor
|
Wiadomość |
AzzziRel
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 288
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:41, 14 Mar '09
Temat postu: |
|
|
mizaj napisał: | No i widzisz AzzziRel, nic a nic nie rozumiesz z tego co napisałem powyżej.
Co do samego Dana Wintera jak widać się nie wypowiedziałem, zatem odpuść sobie przekonywanie mnie do swojej okrojonej wizji świata, bo nie wiesz co sądzę na tematy, o których opowiada Winter i tego nie poznasz, ponieważ właśnie nie mam dość dużej wiedzy abym mógł bezkrytycznie promować taką czy inną wizję świata. Ale ty ją oczywiście masz i nie powtarzasz jej za nikim, sam ją zdobyłeś. |
Nic a nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem powyżej. Udzielasz się w wątku dotyczącym teorii Dana Wintera i swoimi wypowiedziami tych, którzy twierdzą iż Dan Winter opowiada farmazony, starasz się przedstawić w negatywnym świetle (bo oni są niepotrzebnie ograniczeni?), a teraz stwierdzasz, że na temat Dana Wintera się nie wypowiadałeś, i że nie masz dość dużej wiedzy abyś mógł bezkrytycznie promować taką czy inną wizję świata. Powiedz w takim razie na jakiej podstawie stwierdzasz, że ludzie, którzy mają negatywny stosunek do teorii pana Dana są ograniczeni?
mozaj napisał: | zatem odpuść sobie przekonywanie mnie do swojej okrojonej wizji świata |
Nie masz zielonego pojęcia jaka jest moja wizja świata, ale stwierdzasz, że jest okrojona. Na jakiej podstawie?
mizaj napisał: | Ale ty ją oczywiście masz i nie powtarzasz jej za nikim, sam ją zdobyłeś. |
Oczywiście nigdy tak nie twierdziłem, ale przecież takie stwierdzenia to świetny sposób na dyskredytowanie innych, gratuluję.
@astrit
Zakładam, że Aqua ma na myśli coś innego. Chodzi o to, że z badań naukowych należy starać się wyeliminować czynnik subiektywny, badania powinny być powtarzane w kontrolowanych warunkach, wszystko powinno być udokumentowane i co najważniejsze zweryfikowane przez kogoś innego, o neutralnym stosunku do danej teorii. Wszelkiego rodzaju hipotezy dotyczące nauk ścisłych należy wzbogacić o model matematyczny (w celu ilościowej analizy zjawiska) a jeśli taki model istnieje zbadać jak i czy w ogóle zgodny jest on z istniejącymi już modelami potwierdzonymi empirycznie. Wracając do wody: jeśli robimy eksperyment, wodę w jednym pojemniku poddamy działaniu heavy metalu a w drugim pojemniku działaniu muzyki klasycznej i stwierdzimy, że "Efekty były następujące, próbka negatywna pokazywała chaotyczne brudne struktury, pozytywna pokazywała fantastyczne piękne krystaliczne formy fraktalne." to nie lecimy i nie publikujemy wyników w internecie i nie rozgłaszamy wszem i wobec, że odkryliśmy coś niesamowitego, tylko powtarzamy eksperyment np. z 20 pojemnikami, sprawdzamy, czy aby na pewno pojemniki i woda były identyczne, tak samo zamknięte i czy aby na pewno warunki w jakich się znajdowały były identyczne (no oczywiście poza różnicami w muzyce jakimi zostały potraktowane). Poza tym co to znaczy "brudne struktury"? Co to znaczy "piekne krystaliczne formy fraktalne"? Trzeba to opisać, scharakteryzować i usystematyzować. Następnie dokumentuje się takie doświadczenie szczegółowo w sposób taki, aby inni mogli je powtórzyć i zweryfikować, uczciwy naukowiec nie dowierza sobie samemu do samego końca. Wyniki eksperymentu powinny być zrecenzowane przez kompetentne osoby znające się na dziedzinach wiedzy, których eksperyment dotyczy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mizaj
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:44, 14 Mar '09
Temat postu: |
|
|
@AzzziRel znowu sprowadzasz wszytko do za lub przeciw twierdzeniom Dana Wintera, a ja mówię o sposobie patrzenia na świat. Lubisz potyczki na elokwencję, to może ja zadam ci parę pytań: Na jakiej podstawie stwierdzasz, że osoby wierzący w twierdzenia Dana Wintera nie potrafią myśleć krytycznie? Czy twoim zdaniem krytyczne myślenie to takie które jest zgodne z aktualnie, oficjalnie propagowaną wiedzą naukową? Czy każda piękna, oficjalna teoria naukowa jest prawdziwa tylko dlatego, że stoi za nią pewna struktura, która swego czasu została usankcjonowana i uznana za oficjalną naukę, przez pewną grupę ludzi mających wystarczająco duże środki by mieć wpływ na jej kierunki rozwoju?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AzzziRel
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 288
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:53, 15 Mar '09
Temat postu: |
|
|
Piszesz o sposobie patrzenia na świat, ale chyba nie przypadkowo w tym wątku. Nie napisałeś tego wprost, ale podzieliłeś wypowiadających się tu na tych którzy teorie Wintera podzielają i tych ograniczonych. Sprowadzam wszystko do za lub przeciw twierdzeniom Wintera, gdyż wątek ten dotyczy twierdzeń Wintera i wypowiedzi forumowiczów znajdujących się w nim dotyczą twierdzeń Wintera.
mizaj napisał: | Na jakiej podstawie stwierdzasz, że osoby wierzący w twierdzenia Dana Wintera nie potrafią myśleć krytycznie? |
Gdyż wierzą w twierdzenia Wintera po obejrzeniu jednego filmiku i przeczytaniu jego strony nafaszerowanych sieczką. Winter posługuje się słowami, sformułowaniami, których nie wiem czy w ogóle rozumie. Owszem każdy wyraz z osobna ma sens, ale sposób w jaki je łączy w zdania sensu już nie ma. jeżeli Winter stworzył własny naukowy język i przedefiniował w nim dobrze znane pojęcia, to w porządku, problem tylko w tym, że nigdzie tego nie przedstawił, wnioskować mogę więc, że to co wydobywa się z jego ust na filmie to nie wykład naukowy a słowotok fantazjującego człowieka. Gdyby Dan Winter był poetą nie miałbym nic przeciwko jego wypowiedziom, próbuje on jednak zajmować się naukami ścisłymi i daleki jestem od twierdzenia, że mu to wychodzi.
mizaj napisał: | Czy twoim zdaniem krytyczne myślenie to takie które jest zgodne z aktualnie, oficjalnie propagowaną wiedzą naukową? |
Nie, krytyczne myślenie nie ma nic wspólnego z tym czy chodzi o dobrze ugruntowane teorie czy o coś nowego, świeżego, ma jednak jak najbardziej wiele wspólnego z logiką. Jeśli ktoś zacznie mówić do ciebie: "krawzmb ward fdasd różowy słoń na szczycie cyrd" to albo a) posługuje się nieznanym ci językiem/szyfrem albo b) bełkocze. Jeśli to co mówi Dan Winter dla zajmujących się fizyką jest bełkotem, to nie oznacza jeszcze, że to faktycznie bełkot, oznacza jednak, że Dan Winter nie jest w stanie przekazać swoich poglądów w wypracowanym od stuleci, powszechnie przyjętym języku nauki. I teraz pytanie czy wszyscy mają się dostosować do pana Dana, czy odwrotnie. Osobiście uważam, że Dan Winter jednak sam nie rozumie togo co mówi i pisze.
mizaj napisał: | Czy każda piękna, oficjalna teoria naukowa jest prawdziwa tylko dlatego, że stoi za nią pewna struktura, która swego czasu została usankcjonowana i uznana za oficjalną naukę, przez pewną grupę ludzi mających wystarczająco duże środki by mieć wpływ na jej kierunki rozwoju? |
Nie, teorie naukowe nie są ani prawdziwe, ani nieprawdziwe. Mogą być co najwyżej zgodne z wynikami eksperymentów i przydatne do opisie pewnych zjawisk. Model świata nie jest tym światem i nigdy nie będzie. Istotne jest to, że poza opisem jakościowym zjawiska musi istnieć jego opis ilościowy inaczej nie można mówić o teorii naukowej, gdyż jedyne do czego takie coś się nadaje to do mieszania w głowach ludziom nie zaznajomionym z tematem.
Rozumiem, że nie podoba Ci się sposób w jaki teorie naukowe są rewidowane i uznawane za zgodne z rzeczywistością lub nie? Jeśli tak, to mam nadzieję, że znasz inny sposób na odsiewanie ziarna od plew.
Najłatwiej jest stwierdzić, że nauka (w tej chwili mówię o naukach ścisłych) wygląda tak a nie inaczej gdyż grupa ludzi posiadała duże środki aby to tak a nie inaczej ustawić. Oczywiście najczęściej już po postawieniu takiej tezy nie rewiduje się jej, gdyż od początku chodziło tylko i wyłącznie o dyskredytację przeciwnika.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mizaj
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:55, 15 Mar '09
Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie liczyłem na to, że odpowiesz na pytania bo zadałem je specjalnie dość tendencyjnie. Ale wybrnąłeś i satysfakcjonują mnie twoje odpowiedzi. Takie masz zdanie i przyjmuję to do wiadomości, ja jednak nie przeczę, że mam dość krytyczne podejście do oficjalnego nurtu nauki. Nauka sama w sobie choć ograniczona, jest wspaniała, ale niestety została skażona przez zinstytucjonalizowanie i pieniądz.
Jeśli chodzi o termin "ograniczony", to stosuję go tu w rozumieniu ograniczania siebie samego, a więc stawiania sobie "granic", Dla mnie taką granicą jest na przykład, oficjalna nauka, choć mógłbym użyć samego słowa "nauka", bo wszystko co jest poza nią, uznawane jest za nie-naukę. Problem w tym, że nauka operuje w pewnych granicach i nigdy poza nie, nie wyjdzie i jeśli zaczyna się wszystko postrzegać i opisywać poprzez nią to dla mnie jest to błąd i "ograniczanie" samego siebie. Tak właśnie uważam obecnie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Waldek
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:25, 24 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
astrit
Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 940
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:10, 24 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
może ten tekst trochę przystępniej przekazuje:
Cytat: |
Według antycznego znaczenia numer 12 zwany jest "Wola została wypełniona".
Pełne aktywowanie i komplet 12 nitek DNA tworzy łączność między ludzkim kodem genetycznym i Wielką Wszechpotężną Wiedzą z 12 Planet. Ten kto otworzy się na te
nowe pola świadomości będzie naturalnym kanałem, przez który będzie przepływała mądrość, stwarzająca możliwości pomocy dla całej ludzkości. Taka osoba staje
się naturalnym kanałem przenoszącym kosmiczną energię i pozwala otworzyć
ludzkość na nowe wizje, nowe wyzwania i nowe cele.
12 nitek DNA daje człowiekowi pełne przebudzenie.
Nasza ziemska społeczność ma DNA zbudowane z 2 nitek, w którym znaleziono
- w każdym po 23 pary chromosomów.
Również jest dzisiaj wiadomo,
że posiadane przez człowieka DNA nie jest naszym oryginalnym kodem świetlistym.
Na świecie już wiele osób zajmuje się problemem ludzkiego DNA.
Znana jest dobrze pozycja
Virgini Essene - "You Are Becoming Galactic Being",
Nicola La Voie - "Return to harmony",
Barbara Marciniak - Beingers of the Dawn"
- opisują 10 nitek DNA świetlistego kodu, rozłączonych pomiędzy komórkami ciała ludzkiego
i które pozostają nieaktywne i w utajonym stanie w ciele człowieka.
Z tego powodu ludzka świadomość zmieniła się bardzo,
również biologicznie, hamuje pełne możliwości naszej duchowości,
stanu fizycznego, mentalnego i emocjonalnego.
Jest bardzo ważną rzeczą aby zrozumieć proces aktywacji DNA z biogenetyką.
W środku mózgu mamy ulokowaną szyszynkę a ten gruczoł posiada master komórki mitochondriów. Obudzenie ośrodka szyszynki uruchamia nowy proces i odblokowuje pozostały świetlisty kod we wszystkich komórkach w ciele ludzkim. Rozpoczyna się wielki proces - aktywacja DNA. Każda z 12 nitek daje inne możliwości i zdolności. Jest źródłem energii i posiada własne chromosomy DNA.
Definicja mówi
- chroma - znaczy kolor,
- soma - ciało (z greckiego).
Inaczej kolorowe - tęczowe ciało.
MITROCHONDRIA (l. mnoga)
- materiał genetyczny znajdujący się w matrix (macierzy - mitrochondria).
Jest w postaci kolistej. Pojedyncza mitrochondria zawiera 4 - 10 kolistych cząsteczek
DNA o długości 16 569 par zasad, z których każda koduje 37 genów, 13 z nich to
geny kodujące białko, 22 kodują transferowe RNA a 2 ostatnie rybosomalinę RNA.
Białka kodowane przez mitrichondrię mtRNA to część mitrochondrialnych
białek łańcucha oddechowego, jednak większość białek wchodzących w jego
skład jest kodowana przez genom jądrowy. Genom mitrochondrialny jest o wysokim zróżnicowaniu u poszczególnych ludzi, zależy od ich pochodzenia, grup etnicznych etc... Neandertalczyka. W tym materiale nie znaleziono śladów krzyżowania się z ludźmi współczesnymi. Mitrochondria posiada własny genom. Genom mkitrochondria jest
nieduży, zawiera ilość białek niezbędną do funkcjonowania mitrochondriów.
Matrix zawiera również mitochondriany DNA - mtDNA rybosomy mitrochondrialne.
Więc jak to się stało, że człowieka 10 nitek DNA zostało rozłączone zapytajnik
Naukowcy nazywają ten teren - 10 nitek DNA śmietnikiem DNA. Ten teren egzystuje w człowieka komórkach. Nie można ich ujrzeć ludzkim gołym okiem. Kiedy te 10 nitek byłoby aktywowanych człowieka moc byłaby niezwykła - niczym Boga. Taki człowiek rozmawiałby językiem wszechświata - jednym jedynym - uniwesalnym. Te nitki zostały również rozłączone w fizycznym ciele od czlowieka gruczołów dokrewnych. Tworzyły one strukturę chemiczną aktywującą przysadkę mózgową, szyszynkę i hypothalmus.
Te gruczoły przez człowieka nie używane mocno się skurczyły.
W obecnej chwili człowiek wykorzystuje tylko 10 % swojego potencjału w mózgu.
Będzie to bardzo interesujące doświadczenie dla wielu, którzy osiągną pułap 12 nitek DNA.
Kiedyś w historii Ziemi zdarzyło się, że jej struktury zostały mocno uszkodzone.
Pociągnęło to za sobą uszkodzenie całego ziemskiego życia. Ten czas notuje się
ok. roku 3470 BC. Ta wielka katastrofa jaka się wówczas zdarzyła zniszczyła ludzkie
DNA. A to z kolei zablokowało ludzką pamięć i wszystkie supernaturalne zdolności człowieka, jakie wcześniej posiadał. Ta sytuacja wytworzyła energetyczny
blok pomiędzy człowiekiem i Wyższym Źródłem.
Nadszedł czas powrotu, nadszedł czas, że człowiek ponownie odzyskuje to co utracił.
Na Ziemię inkarnowalo się dzisiaj wielu Avatarów i Wyższych dusz aby pomoc ludzkości
w aktywowaniu DNA. Nadszedł czas, że ludzki mózg znowu zaczyna robić się aktywny pod wpływem Wielkiego Światła jakie do nas nadciąga i uruchamia człowieka gruczoły dokrewne.
Przesyła duże ilości wysokiej kosmicznej wibracji, jakiej Ziemia jeszcze nie doświadczyła.
Kiedy człowiek osiągnie pełny balans fizyczny, emocjonalny, mentalny
i duchowy wówczas również otworzy cały swój potencjał i będzie mógł wiele.
Rozpocznie się w jego ciele proces transformacji, wyzwoli się energia kundalini
i będzie następować powoli aktywacja DNA do 12 nitek.
Nasza świadomość jest sumą naszych wszystkich wierzeń.
Brak balansu w naszych wierzeniach jest najniższym poziomem świadomości.
W naszym DNA ten poziom świadomości jest utworzony
z najniższego składnika - węgla w świecie fizycznym
aż do przekształcenia go w kryształową formę.
Mówimy wówczas o najwyższym poziomie świadomości.
Najwyższy poziom manifestuje się jako kryształowa linia DNA.
Aby wyeliminować z ciała najniższą substancję musi dokonać się w ciele ludzkim dużo zmian.
Musi zmienić się nasz system nerwowy i system krwionośny i nasza krew
z najniższego poziomu do najwyższego PH, tz kryształowy.
Możemy pomoc temu procesowi przez przekręcenie dotychczasowych wierzeń, zmiany naszego współczucia. |
Cytat: | Właśnie WSPÓŁCZUCIE jest tym środkowym punktem w naszym wzlocie na drugą stronę kryształowego ciała.
Jest punktem między dwoma biegunami, jak również neutralizatorem podwójnej biegunowości.
Kiedy przekraczamy ten punkt idziemy w górę.
Następuje krok po kroku nasze uleczanie, wypalenie karmy.
Z trzeciego wymiaru, gdzie egzystujemy wzbijamy się na wyższe pola.
|
słowo współczucie zamieniłabym na miłosierdzie
Cytat: | Fizyczne symptomy są oznaką aktywowania tej wyższej energii.
Cały układ nerwowy ulega zmianie.
Przed twoimi oczami zabłysną kolorowe światła,
inne wymiary i formy sekretnej geometrii. |
skąd my to znamy?
pracujcie nad szyszynką !!!
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
re-ligio
Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 367
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:08, 26 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
A mnie bardzo interesuje szyszynka dziwne rzeczy odczuwałem gdy wypiłem kiedyś Ayahuasce mówię wam z własnego doświadczenia nasz mózg a raczej umysł jest niesamowity pytanie tylko jak aktywować te nasze zdolności medytacja przez lata na pewno nam tego nie zapewni
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lestar
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 557
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:53, 26 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Aqualinespirit napisał: | Cytat: | Np robiono eksperyment 9artykuł w Nexusie) kiedy : atakowano wodę podczas procesu krystalizacji, negatywnymi emocjami wyzywano ją od najgorszych (musiało to wyglądać ciekawie) puszczano agresywną muzykę bez linii melodycznych. Drugą próbkę wody z kolei poddawano pozytywną ,melodyjna muzyką i odnoszono się do niej z szacunkiem i miłością. Efekty były następujące, próbka negatywna pokazywała chaotyczne brudne struktury, pozytywna pokazywała fantastyczne piękne krystaliczne formy fraktalne. |
To jest istne szaleństwo, bo co znaczą brudne struktury? Co oznacza agresywna muzyka? Czy kryształek lodu zamarzający przy Jethro Tull nie będzie się podobać fanom muzyki techno?
http://www.is-masaru-emoto-for-real.com/ |
Aqua, litości... Ty myślisz, że zasady harmonii w muzyce nie opierają się na zasadach matematyki? Nie wiem, czy na fizyce, czy na sztuce, ale gdzieś w szkole chyba mówi się o podwajaniu częstotliwości fali dźwiękowej, o wpływie cech fali dźwiękowej na dźwięk, o alikwotach itd? Jak puścisz kosmicie bacha i np. bechemota to gwarantuję, że on również stwierdzi, że jedno jest harmonijne, a drugie "gryzie w ucho".
Co do filmu - jestem na 5 części, całkiem fajne na razie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Leszek
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 230
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:24, 26 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PrawdoWyszukiwato
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 183
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:13, 28 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej trzeba przetłumaczać takie filmy bardzo dobrze autor tego filmu przekazuje informacje choćby z wykorzystaniem tej sprężynki. Takie filmy dają bardzo dużo do myślenia jak to wszystko działa i oco chodzi, jeśli ogląda się ten film to trzeba bardzo się na nim skupić bo język jest taki naukowy. Szacunek za przetłumaczenie i polecam Film
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
guinness
Dołączył: 19 Sty 2009 Posty: 209
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:13, 28 Cze '09
Temat postu: |
|
|
redmuluc napisał: | Postaram się, będę tez prowadził razem z kolegą polską wersję strony Wintera.
http://goldenmean.info/
|
Temat jest interesujacy. Zamierzam zglebic bardziej ta teorie. Dzieki chlopaki za kawal dobrej roboty. Jedna tylko uwaga strona prowadzona jest dosc chaotycznie. Juz sam rodzaj uzytej czcionki odpycha. Czy macie jakis wplyw aby cos tam pozmieniac. Napewno zachecilo by to wieksza ilsc poszukiwaczy.
wszystkiego dobrego
_________________ Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Leszek
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 230
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:07, 23 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ether
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 86
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:29, 23 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Pewnych spraw z natury rzeczy nie da się ująć i ubrać w słowa tak by były zrozumiane przez szerszy krąg ludzi;niestety.Są zagadnienia z dziedziny tego typu nauki ,gdzie sposób przekazu musi być formułowany przy użyciu zdań średnio zrozumiałych dla przeciętnego śmiertelnika.I nie do każdego taki przekaz jest kierowany.
Umieć własnymi zdaniami opisać np.budowę i zakres działania czegoś co jest niewidoczne dla ludzkiego oka i przy tym ma swoją złożoną strukture,gdzie budowa np.procesora to pestka-to dopiero jest sztuka.
Dan robi to w sposób wyśmienity.To samo Steven Hawking w "Krótkiej historii czasu".Kwestia odbioru i zrozumienia zależy od zakresu wiedzy czytającego-to oczywiste.Jasne też jest ,że trzeba w zrozumieniu pewnych zawiłości tematycznych chodzić wcześniej do szkoły...i nieźle samemu się dokształcać ,ale samo chodzenie do szkoły nie świadczy o poziomie odbiorcy.W takich przypadkach trzeba dorzucić element własnej wyobraźni przestrzennej,odbioru intuicyjnego i dorosnąć z zakresem ubitej i bezsensownej wiedzy,która przy odbiorze jest prawdziwym szkodnikiem.A wiedza nie wynika z mózgu i nawet tam nie jest umiejscowiona tylko z umysłu,który na swój sposób też posiada swój zakres oddziaływania falowego właśnie na mózg ,który jest jego narzędziem [ A.E.Powell ].
=
@redmuluc-wielkie dzięki za ten materiał ..i za to co robisz na tym forum
I wierz mi - warto tłumaczyć tego typu genialne filmy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kalfas
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 338
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:13, 07 Gru '09
Temat postu: |
|
|
redmuluc napisał: | Kowal napisał: |
Co wy, kurwa wypisujecie. Albo jesteśmy gównażerią ekscytującą się kreskówkami albo chodzimy/ chodziliśmy do szkoły i reprezentujemy jakiś poziom.
|
No właśnie... skoro to cię przerasta, a tak jest na pewno, to po co się ośmieszasz wypisując takie komentarze ?Więcej pokory...i mniejszego egocentryzmu. A szkoły... nie reprezentują jakiegokolwiek poziomu. Zaawansowana wiedza opiera się na połączeniu bardzo wielu poziomów. Poziomu jaki osiągnął Dan Winter, nie posiada żaden naukowiec w tym kraju. |
A , że tak skromnie spytam ilu znasz naukowców w TYM kraju?
Czy wiesz jaki poziom maja stanowe Uniwersytety typu Detroit?
Jaki poziom posiada ten Dan bo jestem ciekaw zwłaszcza jak mi podasz poziom odniesienia.
Nie musi byc akademicki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kalfas
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 338
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:17, 07 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Kowal napisał: | Podane wyżej przykłady dotyczą pomiaru potencjału elektrycznego w organizmie, a nie fal.
Przeczytałem jeszcze raz cały ten tekst, tym razem na spokojnie.
Stek bzdur i pseudonaukowego bełkotu. Fraktale, "pola torsyjne", "wystrzeliwanie z prędkością większą od światła", grawitacja i biologia zmieszana w jedno.
Najlepszy jest ostatni punkt listy zajęć waszego guru:
"Aktualnie pracuje jako ekspert z dziedziny tworzenia wirtualnej rzeczywistości. "
To może być prawdą.
I Ty mówisz, że masz wykształcenie techniczne?
Rynek księgarski w USA zapchany jest tego typu publikacjami, bo typowy Amerykanin to człowiek wierzący w każde gówno i gotowy kupić wszystko, byle dobrze zareklamowane.
W Polsce to nie przejdzie. Jeszcze nie. Mimo, iż system szkolnictwa jest celowo niszczony, aż takie bzdury spotkają się co najwyżej z uśmiechem politowania.
Przepraszam, że tak się uczepiłem, ale postanowiłem, że dopóki Administrator nie zabierze mi prawa głosu, z każdą taką teorią będę walczył. |
NO WŁAŚNIE JAK KTOŚ ROZWALI TEORIE GRAWITACJI...NAGRODA NOBLA MUROWANA I TO PRZEZ KILKA LAT Z RZĘDU NIE WSPOMNĘ, ŻE STANIE SIĘ NAJBOGATSZYM CZŁOWIEKIEM NA TYM GLOBIE NA DŁUGIE SETKI LAT.
REDMULC BIERZ DONA POD REKE I PĘDZCIE DO SZTOCKCHOLMU.....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kalfas
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 338
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:26, 07 Gru '09
Temat postu: |
|
|
rEvolution napisał: | Kowal napisał: | Na koniec prośba i sugestia zarazem: nie mylmy cząsteczek atomowych z organizmami żywymi. Prawa obowiązujące w jednym świecie nie obowiązują w drugim. |
A dotychczas wydawało mi się, że tzw. organizm żywy na najniższym poziomie budowy składa się z atomów.
Od kiedy to materia nieożywiona czy ożywiona przestała składać się z atomów bo nie słyszałem o zmianach, gdyż nie zapisywałem się na newsletter u Stwórcy.
btw
Prekursor BioElektroniki ks. prof. Włodzimierz Sedlak
stronka jego Fundacji BioElektroniki:
http://www.fbs.org.pl
Szkoda, że niestety już nie żyje; już w latach 60, 70-tych wiedział o dualiźmie naszej rzeczywistości Bio - Elektronika. |
TU JEST WŁASNIE PROBLEM SKALI JAK OPISZEMY WSPOLNE PRAWA OD FIZYKI KWANTOWEJ DO ASTROFIZYKI BEDZIE GUT
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
detro
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 163
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:44, 07 Gru '09
Temat postu: |
|
|
zamilcz, naucz się edycji postów i puść capslocka.
zacznij od podstaw to może jeszcze wyjdziesz na ludzi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gea
Dołączył: 23 Lut 2015 Posty: 937
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:16, 28 Lut '15
Temat postu: |
|
|
Do minuty 3.20 części trzeciej filmu (gdy mowa o AIDS) zgadzam się. Wywód o AIDS jest już niezgodny z rzeczywistością.
Tak jak opis recepcji bodźców podawany przez Brucea Liptona na YT. Do pewnego momentu się zgadza. Jednak twierdzenie Liptona
„rakowe komórki- to tak jak bezdomni ludzie, po prostu …są” wywołuje wrażenie błędu Natury. Tak NIE JEST.
Choroba, w tym rak - nie jest błędną reakcją organizmu. Jest ZAPLANOWANYM przez Naturę biologicznym procesem - reakcją na konflikt biologiczny. Życie na Ziemi funkcjonuje wg. praw- chemicznych, fizycznych i biologicznych. Boskich praw.
Może się to nie podobać ale są. Chaos panuje jedynie w umysłach ludzi.
5 reguł biologicznych NGM http://germanska.pl/
http://www.vismaya-maitreya.pl/ksiazki_itp/Zarys_Nowej_Medycyny.pdf
Natura nie rozumie żartów, zawsze jest prawdziwa, zawsze
Poważna, zawsze dokładna, zawsze ma rację.” Goethe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|