Dobra dobra
Jutro o 15:00 CET zaczyna się jazda zapisów na przedsprzedaż http://launch.avalon-asics.com/?page_id=778,
więc nie spóźnij się, bo o 15:05 może już być po ptokach
A potem grzecznie czekaj do marca 5th-kwietnia 6th+jakieś 7 dni dla DHL-a z Chin.
Ja chyba jednak poczekam z zakupem, aż z trzystu jednostek partii #1 dotrze do użytkowników chociaż 10 sztuk. Jak dotąd chyba udało im się złożyć sprawne 2 sztuki. Z tego co czytam, to 50% chipów ma defekty i oni tego nie nawet nie zdążą sprawdzić przed wysyłką. Więc albo się trafi działający, albo "no refund" :/
Jak piszą, jedynym dowodem, że 300 maszyn 1 partii działa, będzie wzrost total hash rate o 50%
Inna sprawa, że forsą na partię #2 muszą teraz sfinansować poprawienie defektów i dorobienie brakujących maszyn do partii #1 bo wafle im nie wyszły takie jak trzeba.
Durnowaty art w mainstreamie - sami zresztą zobaczcie jakie bzdury na końcu napisane. Widać jak nie ma argumentów, to trzeba wymyśleć strachy na lachy, może się lemingi nie kapną i uwierzą...
Bitcoin - nowe zagrożenie dla systemu finansowego?
Kilka miesięcy temu na stronach Europejskiego Banku Centralnego pojawił się interesujący raport, analizujący zagrożenia płynące z istnienia wirtualnych walut. Tymczasem kurs najbardziej znanej z nich - Bitcoinu - zbliża się do rekordu z czerwca 2011 roku.
Nope, jednak spękałem.
Z trzystu sztuk z poprzedniej tury wiadomo mi o dwóch w rękach odbiorców. A teraz wołają "wpłacać, szybko, szybko! milionkurwadolarów!". Za bardzo śmierdzi. Chyba już wolę jakieś kasyno akceptujące Bitcoiny i wypróbować double up na ruletce.
Dzisiaj udało się pomyślnie kupić i zapłacić 1 (słownie: jednej) osobie, która przelała $4500 za 3 sztuki.
Reszta miała problem z płatnościami, z koszykiem albo z samą stroną, więc totalny niewypał.
Myślę, że ta jedna osoba, której się udało, mogła być równie dobrze podstawiona.
Teraz będą pewnie przesuwać termin i powtarzać cały trik.
Kresu:
Hm. Akurat przesuwanie terminu, nieprzyjmowanie wpłat dla mnie zwiększa ich wiarygodność. Bo powiedz, jakbyś chciał oszukać rzeszę ludzi na milion dolarów, to chyba zrobiłbyś wszystko, żeby jak najsprawniej zgarnąć kasę i zwinąć się na jakąś ciepłą wysepkę, c'nie?
manhattanman:
Kurwa, człowieku, ja już sam nie wiem, czy kazać Ci odstawić cokolwiek byś tam nie brał, czy prosić o namiary na dostawcę.
Short-term (hours/days): UNEXPERIENCED TRADERS should stay away from this, as the low liquidity of
the bitcoin market can lead to many noise and false signals and as a consequence losing money. Some
high-risk traders asked us to provide some ideas for short term trading and here they are. We also add
confidence levels, i.e. 70/30 means a 70% probability of the trade to work after a trigger is hit or broken.
NEW: Pro trend buy above 20-20.5 $. target 1: 32 $, target 2: 50 $. Stop below 18.67 $.
The monthly forecast is fully on track: Prices clearly have broken out of the monthly consolidation zone after the
November / December 2011 breakout. After another new 20 months high, prices reached and exceeded the
61.8% retracement at 20.5 $ with today’s new high AGAIN
Short Term (UP)
Near term, we could see a quick rise to the 24 $ area (upper trend line). Strong support remains the 20 – 20.5 $
area and 21.3 $ provides additional support now. Of note: The 24 $ area does not need to lead to a pull back.
Prices could rocket through this level as per the daily chart
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Mam przyjemność poinformować, że 1 bitcoin przekroczył cenę 23$/szt. Jest to tym samym najdroższa waluta świata! Gratuluję wszystkim szczęśliwym posiadaczom
"Według raportu Europejskiego Banku Centralnego wzrost popularności wirtualnych walut stanowi jedno z najważniejszych zagrożeń dla światowego systemu finansowego. Bez względu na to, czy zaczną konkurować z tradycyjnymi walutami czy okażą się zwykłą bańką spekulacyjną.
Andy Skelton, programista WordPress.com obwieścił przełomowy moment w historii światowych finansów. Lista walut, w których można płacić za korzystanie z tej jednej z największych platform blogowych świata wydłużyła się w listopadzie zeszłego roku o jedną, jednak niebywale ważną pozycję. Ma symbol "BTC" i jest skrótem od Bitcoin - czyli najpopularniejszej kryptowaluty, której liczba użytkowników wzrasta w imponującym tempie. Bitmonetami można płacić już za hotele, rezerwować bilety lotnicze czy opłacić dostęp do serwisów internetowych. Można też wyrazić sprzeciw wobec nadrzędnej roli państw wobec rynku finansowego oraz instytucji pobierających prowizje za pośrednictwo w obrocie gotówki. Wystarczy utworzyć portfel i w wirtualnym kantorze wymienić daną kwotę na Bitcoiny, aby uzyskać swój własny składający się z 34 znaków kod, wykorzystywany przy płatnościach. Bitmonety przelewa się z konta na konto w postaci czystych pieniędzy. Nikt nie kontroluje danych osobowych i nie sprawdza skąd pochodzą wpłacane pieniądze. Wszystko zostaje anonimowe, co jest charakterystyczne dla społeczności internetowej. A to właśnie ona rozsmakowuje się w wirtualnej walucie, której wartość wynosi obecnie 66 polskich złotych za jednego Bitcoina.
Powstanie pieniądza wirtualnego jest naturalną konsekwencją światowych trendów. Internet gwałtownie przyspieszył globalizację i spowodował rozwój wielu dziedzin życia bez ingerencji jakichkolwiek organizacji rządowych. Jedną z nich był światowy system finansowy, w dużej mierze regulowany przez sytuację polityczną, a nie wyłącznie przez ekonomię, co krytykowali twórcy Bitcoina, nazywanego "Facebookiem współczesnego świata pieniądza". Waluta nie ma mennicy, banku centralnego, a jej kurs jest ustalany wyłącznie przez rynek. W założeniach, żadne elity finansowe nie mają wpływu na jego kurs. Przyrost nie polega na drukowaniu pustego pieniądza, lecz stosowaniu skomplikowanych reguł matematycznych, generujących kolejne transze Bitcoinów. System przyrównywany był do procesu wydobycia złota, uzależnionego od jego złóż, zapotrzebowania oraz rozwijającego się systemu. Przede wszystkim polega jednak na psychologii i zaufaniu jego użytkowników, których liczba geometrycznie wzrasta, dawno już wychodząc poza środowiska cyberpunków.
Potencjał Bitcoina można przyrównać do sytuacji, w której wszyscy fani gry w Monopol na świecie równocześnie ustalają, że dołączane do planszy kolorowe banknoty są wartościowym środkiem płatniczym. Wówczas istniałaby szansa, że stałyby się one walutą wymienianą np. na euro czy dolary, ponieważ jakaś część uczestników systemu honorowałaby je w wymianie dóbr. Bitmonety czy nawet pieniądze z gry Monopol mają szereg cech wspólnych ze współczesnymi, tradycyjnymi walutami. Szczególnie u ich końcowego użytkownika, dla którego nie ma różnicy, czy ma w portfelu kawałek papieru z wizerunkiem Władysława Jagiełły czy określoną cyfrę na monitorze w rubryce "Bitcoins", skoro za jedno i drugie może kupić dokładnie ten sam produkt. I ani jedno, ani drugie nie stanowi wartości samo w sobie, nie mając pokrycia w jakimkolwiek kruszcu. - Wzrost popularności walut internetowych jest pochodną tego, co się dzieje w gospodarce, ale tej rzeczywistej. Ludzie zaczynają rozumieć, że papierek o nominale 100 zł jest wart 100 zł tylko dlatego, że się tak umówiliśmy. I dlatego, że formy barterowe nie są zbyt wygodne - zauważa Paweł Cymcyk, manager komunikacji w ING TFI.
Zacznijmy od początku. Wartość pieniądza pierwotnego określała liczba posiadanych dóbr - np. w Polsce przez długi czas głównym towarem wymiennym była sól. Jednak piętnaście bawołów czy kilkadziesiąt worów ze zbożem szybko zamieniono na bardziej praktyczne, a przy tym bardziej deficytowe towary - czyli metale szlachetne: złoto, srebro, rzadziej platynę. Zdeponowany w bankach kruszec wymieniano na kwity depozytowe - czyli po prostu papier potwierdzający ilość np. posiadanego złota. W dużym uproszczeniu można go uznać za pierwotną formę banknotów, ponieważ przez bardzo długi okres waluty poszczególnych krajów były wymieniane na tzw. "pieniądz twardy". Oznaczało to, że plik dolarów w portfelu odpowiadał gramaturze sztaby złota zdeponowanej w banku. Zanim zaczął obowiązywać system z Bretton Woods, Amerykanin mógł udać się do banku i wymienić walutę na ekwiwalent w postaci złota. W 1971 r. rząd Stanów Zjednoczonych ostatecznie uwolnił kurs dolara od zdeponowanego kruszcu. Od tego momentu wartość pieniądza bazuje w dużej mierze na wierze ludzkości, że za kawałek papieru z nadrukowanym Jerzym Waszyngtonem można coś kupić (...)"
Całkiem spoko artykuł, chociaż wnioski, że to tylko moda, uważam za lekko nietrafne
Natomiast mam pytanie do Was:
tak się ostatnio dokształcałem i analizowałem oferty sprzedaży i kupna (świetna stronka http://bitcoin.clarkmoody.com/, gdzie widać live cały order book), no i wpadłem na pomysł, czy można coś wnioskować z samej liczby ofert kupna i sprzedaży.
Czy to ma sens, czy jest stosowane, a jeśli tak, to jak się nazywa taka liczba ?
w dalszym ciągu jest to tylko hazard oparty na bańce spekulacyjnej. zarabia monopolista, prowizje pobiera bankier, ewentualnie haker kradnie ci resztę. jeżeli wolność ma polegać na marnowaniu sobie życia przed monitorem czekając na kolejną korektę, no to ja wolę przegrać z taką wolnością. to samo się tyczy pracy. wyobraźcie sobie skąd musi płynąć frustracja osoby zamkniętej w pomieszczeniu 24h z komputerem, w domu, w pracy, w domu, w pracy. przy takim trybie nie pozostaje nic innego jak korzystać z wolności odurzania się, która również uciemięża na swój sposób, no ale o tym nie mówmy, bo przecież to forum jest bimiego. tutaj liczy się tylko jego prawda. wszyscy inni są debilami.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20422
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:16, 11 Lut '13
Temat postu:
mahattan, biedaku przestań się już kompromitować swą głupotą.
najwyraźniej siedzenie przed komputerem ci nie służy - dobrze że choć to zauważyłeś, ale jak widać nic z tym nie robisz.
może rozważ mniej grać w starcrafta, a bardziej wykorzystać kompa do edukacji?
z tym że najpierw musisz się nauczyć skromności, bo jeśli dalej będziesz myślał że jesteś najmądrzejszy, to nie masz szans się niczego od mądrzejszych nauczyć - i już na zawsze pozostaniesz najgłupszy. ewentualnie możesz jeszcze rywalizować o pierwsze miejsce ze szczekanem, bo prawdę mówiąc to nie jestem w stanie stwierdzić, który z was dwu jest głupszy. moja miara tak daleko nie sięga.
No ładnie, 9 dni, zresztą tak wynikało z kalkulacji mniej więcej.
Najlepsze jest to, że nadal na świecie jest chyba tylko kilka działających jednostek ASIC (global hash rate jakoś nie widzę, żeby wzrósł, natomiast już nie wgłębiałem się, ile z 300 Avalonów dotarło do zamawiających).
Więc póki hash za bardzo nie wzrośnie, ten miner będzie trzepał $1k/tyg. na jednej maszynie.
Dużo/mało?
mam kilka waznych informacji. uwaga.
1. bimi znalazł dziewczynę!
2. bitcoin to hazard dla debili. prowizje pobierają podobnie jak państwo, więc chuj im w dupę.
3. a teraz najlepsze! DROGA
Cytat:
Dwie drogi rozchodziły się w żółtym lesie. Żal, że nie mogłem przebyć obu – Samotny wędrowiec, którego w świat niesie. Wpatrywałem się w pierwszą, stojąc u jej progu, Jak skręca w oddali i w poszyciu znika. Wybrałem tę drugą, gdyż chęć nieodparta, Słuszność decyzji motywowała, Jakby chciała być przeze mnie przetarta, Choć od pierwszej się nie odróżniała, A obie były wytyczone. Tamtego ranka wyglądały na podobne. Nie było śladów żadnego człowieka. Na pierwszą powrócę – rzuciłem na odchodne Wiedząc, jak droga potrafi być daleka. Wątpiłem jednak, czy powinienem powrócić. Nieraz mnie to wspomnienie poniesie, Gdy będę rozważał drogę obraną. Dwie drogi rozchodziły się w lesie, A ja? Ja obrałem tę mniej uczęszczaną. I to właśnie wszystko odmieniło. Robert Frost (1916 r.)
4. wracając do dysputy. to ja jestem ten głupszy [oraz szalenie skuteczny w swoim działaniu, dlatego tak postępuje]. tobie się wydaje, że wszyscy są debilami albo, że są chorzy, a ja jestem chorym skutecznym debilem. skoro zaś ty wiesz wszystko lepiej to dlaczego nie jesteś skłonny polemizować nad tym co piszę. to mnie zastanawia od wielu wielu wieeeelu lat. dlaczego. aha, również jestem najgorszy i winny. no właśnie czemu. możliwe, iż to jedynie moja mania prześladowcza, aczkolwiek gdy przechodzimy wspólnie do liczb – ogarniam temat wystarczająco, by poczuć się lepszym od większości. jak to łatwo napisać: prawda. możliwe, że odkryłem sedno już dawno dlatego stałem się wrogiem publicznym i społecznym no’ one, ale czy to mi służy, absolutnie nie. obawiam się mój drogi przyjacielu, że cierpisz na podobny syndrom, dlatego opuściłeś swoje terytoria w poszukiwaniu donioślejszych wrażeń i powiem ci jeszcze więcej – dobrze zrobiłeś. nazwij mnie teraz downem, bo robię prawdopodobnie to samo co ty albo nawet więcej właśnie tu – w skurwiałej, zawistnej polsce. a tak poza tym życie jest mimo wszystko piękne, jeżeli potrafisz je tylko odpowiednio przejrzeć.
Coś chyba dzisiaj się wydarzy, bo w niecałą godzinę po $25 zaraz będzie $26
Ja przyznam szczerze że za cienki bolek jestem do takich ekstremów i obserwuję teraz z daleka.
Widzę 2 scenariusze teraz, albo odbicie przed 30 (i nie wiem co dalej) albo pompa do ? nawet 50?
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:10, 13 Lut '13
Temat postu:
Pierdolony Bimidupodajec uniemożliwia mi dłuższą i merytoryczną odpowiedź .
piszę komentarz , a ta męska dziwka wkleja mi ----------Zbyt wiele znaków końca linii. Maksymalnie może być ich 3. Połącz paragrafy.-------Naiwne , pokemonowe pokolenie ,zrobiono wam wodę z mózgu już w dzieciństwie ,dlatego dzisiaj jesteście usłużnymi ,naiwnymi ,konsumentami kolejnej fikcji BTC . Najwięksi naganiacze z was , jarają się ,że mogą sobie pospekulować i zarabiać gówniane grosze
na dobowych wachaniach sztucznego kursu BTC .Ktoś wam ,podsypuje zanętę ,wy sobie podjadacie ,a na końcu i tak jesteście przeznaczeni na pożarcie ,głąby naiwne
Cytat:
Większość BTC jest w posiadaniu tych co weszli do systemu najwcześniej tzn. założycieli i ich znajomych. Przez 4 pierwsze lata wytworzono 50 % wszystkich możliwych do wytworzenia BTC (nie przypadkowo). Teraz trzeba zrobić bańkę spekulacyjną i Ci co wytworzyli system staną się miliarderami a naiwni za to wszystko zapłacą. To tak jakby mieć własną mennice i produkować sobie pieniądze,
Życzę wam ostrej wtopy ,bo inaczej nie zmądrzejecie pokemonowe pokolenie gumisiów .
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów